do: Sąd Okręgowy w W***, Sąd Apelacyjny w W***, SKO w W***, WSA w W***, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w W***, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego, Prokuratura Okręgowa w W***, Prokuratura Regionalna w W***
Szanowni Państwo,
W pierwszej kolejności pragniemy wyrazić zaskoczenie brakiem odpowiedzi na wysłane dnia 07.09.2016 zapytanie o informację publiczną (przypominamy, że zgodnie z u.i.d.p. odmowa musi mieć postać decyzji). Przede wszystkim dlatego, że była to możliwość wykazania, ze dotychczasowe stanowisko zaprezentowane w sprawach związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** przez szereg Państwa funkcjonariuszy jest nieakceptowana patologią, a nie oficjalnym stanowiskiem Państwa instytucji.
Nie rozumiemy dlaczego od 6 lat wkładany jest taki wysiłek w przekonanie, że w rozumieniu funkcjonariuszy Państwa instytucji nie ma żadnej nieprawidłowości w procesowaniu spraw tak jakby o prawach własności do nieruchomości decydowały powiatowe "ustalenia" dokonywane z plecami władających nieruchomością właścicieli i oparte na poświadczeniach nieprawdy tak ewidentnych, ze nawet nie można ich ujawnić w rejestrach ani poinformować o nich osoby mające interes prawny (np władających nieruchomością właścicieli).
Budzi to tym większe zaniepokojenie że nie mogą Państwo nawet udawać, ze Państwa funkcjonariusze zostali wprowadzeni w błąd z następujących powodów:
1. nawet w elektronicznej wersji ksiąg wieczystych jest wzmianka o wystarczającej ilości dokumentów, żeby każdy procesujący sprawy w opisany powyżej sposób mógł nie mieć świadomości, ze uczestniczy w zmianie stanu prawnego nieruchomości przebiegającego w oparciu o nieistniejące "fakty"
2. nie jest możliwe, aby ktokolwiek mający chociażby śladowy kontakt z rzeczywistością mógł uwierzyć w prawdziwe istnienie (w rozumieniu prawnym) praw do nieruchomości, których nie tylko nie można ujawnić w żadnych rejestrach, ale również poinformować o nich władających nieruchomością właścicieli na przykład wspominając o nich w uzasadnieniu.
3. w przypadku nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie może nawet mowy o iluzji podwójnego ohipotekowania przed 2010 rokiem zanim instytucje powiatowe (z wydatna pomocą i konsekwentnym wsparciu również Państwa funkcjonariuszy) nie zaczęły uwiarygadniać jego rzekomego istnienia procesując wszelkie sprawy związane z tą nieruchomością tak jakby dokonano za plecami władających nieruchomością właścicieli wiążących "uzgodnień" wskazujących na fikcyjny stan faktyczno- prawny jako na właściwy.
Sugerujemy więc powrót do rzeczywistości i przyjęcie do wiadomości, ze być może błędna polityka kadrowa doprowadziła do umożliwienia wykorzystywanie skrajnej niekompetencji Państwa funkcjonariuszy dla zmiany stanu prawnego nieruchomości za plecami władających nieruchomością właścicieli. A przede wszystkim sugerujemy rozpoczęcie usuwania z obiegu prawnego w oparciu o prawo karne wystawionych przez nich dokumentów tworzących iluzję istnienia "podwójnego ohipotekowania" na nieruchomości o czystej sytuacji prawnej.
Należy przy tym wskazać, że przede wszystkim w Państwa interesie jest uporządkowanie sytuacji we własnej instytucji tak aby mogli się Państwo odpowiedzieć na zadane 07.08.2016 pytanie w trybie dostępu do informacji publicznej w sposób, który jasno zakomunikuje, ze podważanie dobrze udokumentowanych praw własności ujawnionych w księgach wieczystych ****/0000****/5, ****/0005****/6, ****/0005****/3, ****/0005****/0,wypisach z ewidencji gruntów, budynków i lokali ( w załączeniu dla przykładu za rok 1999, 2005, 2014) i aktach notarialnych ( w załączeniu dla przykładu; Repetytorium A 10720/99, Repetytorium A 1586/05, Repetytorium A 5283/2006,) w oparciu o powiatowe "ustalenia" uznają Państwo za ewidentne naruszenie prawa.
Czekamy cierpliwie na odpowiedź do 07. 09.2016. wychodząc z założenia, ze miesiąc czasu jest wystarczający do załatwienia tak ewidentnej sprawy.
Po tym terminie uznamy się za przekonanych, ze istotnie zmiana dobrze udokumentowanego stanu prawnego nieruchomości (i ujawnionego we wszystkich dokumentach, które powinny mieć znaczenie prawne) za pomocą powiatowych "ustaleń" opartych na ewidentnych poświadczeniach nieprawdy za plecami władających nią właścicieli leży istotnie w kulturze prawnej Państwa instytucji.
Z poważaniem
Lacorruption.org