LA  CORRUPTION
  • Blog
    • Kalendarium
    • Galeria
  • Dziennik XVII
    • Sam szczyt (administracja rządowa)
    • Sam szczyt (sądownistwo)
    • Efekty specjalne
  • Dziennik XVI
    • Sam szczyt
  • Dziennik XV
    • Sam szczyt
    • Efekty specjalne
  • Dziennik XIV
    • Instytucje od mienia Skarbu Państwa
    • Instytucje od geodezji
    • Instytucje od budownictwa
    • Sądownictwo powszechne
    • Prokuratura
    • Sam szczyt
    • Efekty specjalne
  • Streszczenie Dzienników I-XIII
  • Nawigator po Dziennikach I - XIII
    • Dziennik Ćwoków I >
      • Dziennik I - część 1
      • Dziennik I - część 2
      • Dziennik I - część 3
    • Dziennik Ćwoków II >
      • Dziennik II - część 1 i 1/2
      • Dziennik II - część 2 i 1/2 >
        • Wątek I
        • Wątek II
        • Wątek III
        • Wątek IV
        • Wątek V
        • Wątek VI
        • Wątek VII
      • Dziennik II - część 3 i 3/4 >
        • Wątek 2
        • Wątek 3
        • Wątek 4
        • Wątek 5
      • Dziennik II - część 4
    • Pzedwczesny epilog III >
      • Epilog (1)
      • Epilog (2)
      • Epilog (3)
      • Epilog (4)
    • Dziennik Ćwoków IV >
      • Gmina i powiat >
        • Urząd miasta
        • Sąd Rejonowy >
          • Sprawy Cywilne
        • Starostwo >
          • EGBiL i modernizacja
        • PINB
        • Prokuratura >
          • Sprawy Karne
    • Dziennik Ćwoków V >
      • Pan Krzysiu reality show
      • Rewizor reality show >
        • SA i administracja >
          • GUNB & co
        • SA i SKO >
          • SKO saute
        • SA , wojewoda i skargi
        • Sądy powszechne (1)
        • Sądy powszechne (2)
        • Prokuratura
    • Dziennik Ćwoków VI >
      • Polowanie na Skunksa (1)
      • Polowanie na Skunksa (2)
      • Polowanie na Skunksa (3) >
        • Urząd Miiasta M
        • Starostwo G.
        • PINB w G
        • Sąd Rejonowy w G.
        • Prokuratura Rejonowa w G
      • Polowanie na Skunksa (4)
      • Polowanie na Skunksa (5)
      • Dziennik Ćwoków VIa >
        • Wojewoda
      • Dziennik Ćwoków VIb >
        • Kancelaria Premiera & Co
        • KRS & Co
    • Dziennik Ćwoków VII >
      • Powiatowe Poczciwiny
      • Park Jurajski
      • Sam Szczyt
    • Dziennik Ćwoków VIII >
      • Kroczek pierwszy
      • Kroczek drugi >
        • Kroczek dwa i pół
        • Kroczek dwa i trzy czwarte
        • Kroczek drugi - podsumowanie
        • Kroczek drugi - wnioski
      • Kroczek trzeci
      • Kroczek czwarty
    • Dziennik Ćwoków IX >
      • Dodatek 1
      • Dodatek 2
      • Dodatek 3
      • Dodatek 4
    • Dziennik Ćwoków X >
      • Pisma w kiblowej sprawie
      • Co może Rząd?
      • Co może Sąd?
      • Przez kieszeń do rozumu
    • Dziennik Ćwoków XI >
      • Fiku-miku w powiaciku >
        • Fiku-miku w bałaganiku >
          • Fiku-miku w bałaganiku (vintage)
      • Fiku-miku ponad powiacikiem >
        • Fiku-miku w rządziku >
          • Fiku-miku w rządziku cd.
          • Fiku-miku w rządziku (o zwrociku)
        • Fiku-miku w sądziku >
          • Fiku-miku w sądziku cd.
          • Fiku-miku w sądziku (o zwrociku)
        • Gdzie by tu jeszcze napisać?
      • Fiku-miku w portfeliku
      • Kto jeszcze puka od dołu?
    • Dziennik Ćwoków XII >
      • Ostatni raz na serio >
        • Małe żuczki >
          • Dokum. 1923-2009
          • Dokum. UMM po 2009r
          • Dokum. Starostwo G. (Geo) po 2009r
          • Dokum. Starostwo G. (Arch-bud) po 2009r
          • Dokum. PINB w G. po 2009r
          • Budowlane P.S.
          • Dokum. Sąd Rejonowy w G. po 2009r
          • Dokum. Prokuratura Rejonowa w G po 2009r
        • Średnie żuczki
        • Duże żuczki >
          • W rządziku
          • W sądziku
      • Dogrywka >
        • Z ostrożności procesowej
        • Łopatologicznie raz jeszcze
        • Jeszcze kilka pytań....
        • Robi się coraz ciekawiej....
        • Super Extra - KPRM
        • Super Extra - KRS
    • Dziennik Ćwoków XIII >
      • Lokaksy
      • Nadrzędnialsy
      • Sam szczyt (Rząd) >
        • Jak pozwaliśmy KPRM ........
      • Sam szczyt (Sąd) >
        • Wielce Czcigodny Sąd Okręgowy & s-ka
Gdy zaczęliśmy pisać Dzienniki Ćwoków myśleliśmy, że piszemy o dotykających nas nieprawidłowościach. Ku naszemu zdumieniu okazało się, że nasze problemy nie są wyjątkowe. Coraz więcej faktów wskazuje, że na prowincji nawet osoby swobodnie poruszające się w gąszczu przepisów prawnych nie są w stanie wyegzekwewać podstawowych praw w ... lokalnych instytucjach państwowych.
Czy dotyczy to tylko naszej okolicy czy jest problemem całej Polski B? Czy zdarzyło się nam coś nadzwyczajnego czy każdy wielkomiejski Ćwok zapuszczając się poza swoje wielkie miasto powinien być przygotowany na toczenie regularnej wojny z przysłowiowym sołtysem i plebanem. Po czyjej stronie stoją naprawdę instytucje centralne, które powinny zapewniać obowiązywanie prawa (nie tylko w Warszawie)? Jakie prawa w rzeczywistości mają mieszkańcy prowincji?

Pytania Ćwoka
Czy na prowincji obowiązuje prawo? Jakie prawa w rzeczywistości mają mieszkańcy Polski B? Dlaczego w konflikcie pomiędzy prawami obywatela a lokalnymi układami instytucje centralne stają po stronie tych ostatnich?

Kalendarium
czyli skrót zdarzeń
.

HUCPOLAND
(o państwie prawa na prowincji)

Archiwum pani M
czyli Milanleaks
Kapituła Wielkiego Kalesona
każdy ma takiego przeciwnika na jakiego zasługuje

Dzienniki Ćwoków to opowiadania nawiązujące do romantycznej koncepcji dramatu otwartego. Wszystkie  części Dzienników są pisane jednocześnie i żadna nie ma jeszcze zakończenia.  Tym co przespali lekcje literatury (co musimy wyznać, my tez zrobiliśmy) wyjaśniamy, że poszczególne części toczą się w różnych, aczkolwiek nawzajem przenikających się wymiarach. W przypadku dzienników Ćwoków są to  rzeczywistość powiatowa (części pierwsze), rzeczywistość stołeczna (części drugie). Części trzecie mają wymiar uniwersalny czyli dziennikarsko-śledczy. Podobnie jak część czwarta..

Dziennik pierwszy (wstęp)
Obce światy czyli wycieczka do Bollywood

Picture
W pewnym momencie ze zdumieniem stwierdziliśmy, że Dzienniki Ćwoków nie cieszą się wzięciem. Szczerze nas to zdumiało, bowiem intryga  jest niczym wyjęta żywcem z klasyki Bollywood , a przy tym zdarzyła się naprawdę. 
Być może wynika to z tego, że gusty są kształtowane jednak przez Hollywood. Co prawda w przeszłości on też nie gardził niewinnym i znającym prawo bohaterem, który przenosił sie na prowincję (Dziki Zachód), usiłował się tam zadomowić i nie mógł za diabła zrozumieć co się wokół niego dzieje.  Z reguły film kończył się pojedynkiem na głównej (często jedynej) ulicy kartonowego miasteczka, a główna ozdobą scenografii były piękne konie (kowbojskie) i równie piękne pióropusze (indiańskie). 
Nie  mamy niestety koni, pióropuszy, kartonowych domków i nie mamy również ochoty się pojedynkować. Poza tym w klasycznych westernach od początku było wiadomo, że miasteczko okaże się terroryzowane przez kilka czarnych charakterów i skorumpowanego szeryfa. Toteż w zasadzie wszyscy (oczywiście z wyjątkiem głównego bohatera) wiedzieli nie tylko o co chodzi, ale jak się to skończy. 
W filmach Bollywood sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Są tam namiętności, emocje, powiązania, oszustwa, zwodzenia, niewierności  etc w konfiguracji powiedzmy hmm... zaskakującej. A wszystko zdąża ku (podobno) szczęśliwemu zakończeniu ścieżkami kompletnie nieprzewidywalnymi dla widzów wychowanych na hollywoodzkich filmach, i do tego w tempie, które  sprawia, że butelka wina lub likieru  wydaje się równie nieodzowna do ich oglądania jak wódka do konsumpcji śledzika.  Filmy Bollywood mają znacznie większą (i podobno rosnącą) publiczność  niż filmy Hollywood. No może poza Europą i Ameryka Północną.  W końcu każdy lubi oglądać na ekranie coś co przypomina jego własne życie. My pogrążeni w oparach absurdu także zaliczyliśmy całkiem pokaźną ilość Bollywoodzkich klasyków.
Uprzedzając wszystkie podejrzenia. Oczywiście, że chcemy, aby "Dzienniki Ćwoków" zekranizował Bollywood. W żadnym wypadku nie chcemy aby brał się za to Hollywood! Przy naszym niekłamanym podziwie dla Brada Pitta, który potrafi wiarygodnie zagrać dosłownie wszystko, nawet wyjątkowo źle napisaną role w beznadziejnym filmie - uważamy za mało prawdopodobne, aby był w stanie wczuć się niuanse roli Wielkiego Urzędnika.  Natomiast wydaje się, że  gwiazdor Bollywood wychowany wśród różnych świętych krów będzie posiadać na tyle wyczucia tematu, aby pląsając w towarzystwie indyjskich piękności i  oskarżycielsko wskazując palcem na wystraszone Ćwoki  podśpiewywać "wy tak zwani obrońcy prawa", "mam wasze akty notarialne" lub "powaga urzędu nie pozwala mi odpowiedzieć na zadane pytania" - i wyglądać z klasą i wiarygodnie. (wizualizacja)
Zanim jednak sprzedamy scenariusz do Bollywood, zapraszamy do śledzenia dzienników Ćwoków.


Dziennik pierwszy (pisany przed 08-2012) Dziennik drugi (pisany po 08-2012).
# Wstęp - Jak w Bollywood
# Część pierwsza - Co to jest Polska B.
# Część druga - O podtrzymywaniu Polski B
# Część trzecia - Co wiedzą instancje nadrzędne
# Część trzy i pół - Co wie pani Sąsiadka
# Wstęp - Na rodzimym gruncie
# Część jeden i pół - Więcej o Polsce B.
# Część dwa i pół - W obronie ciemnogrodu?
# Część trzy i trzy czwarte - A może o to chodzi?
# Część czwarta - Pytania i wątpliwości
Aneks I (Czarne_dziury) Aneks II (Bug_1)
Aneks III (Bug_2) Epilog (Składamy klocki)


Kapituła Wielkiego Kalesona i....
.
Kapituła Wielkiego Kalesona
Mieciunia i Stare Letnisko
Frayer i jego zapiski
Archiwistki i cuda.
Szalona Kalarepa
Kajecik pani G
Ziemiańskie klimaty
Na tropie
LaCorruption
Blog o pleśni i cudach
Dzienniki Ćwoków
Eco ziemianin
Powered by Create your own unique website with customizable templates.
Photo from Bodil S.