LA  CORRUPTION
  • Blog
    • Kalendarium
    • Galeria
  • Dziennik XX
    • Oda do widzących-nie-zauważających >
      • Oda do widzących-nie-zauważających (cz. I)
      • Oda do widzących-nie-zauważających (cz. II)
      • Oda do widzących-nie-zauważających (cz. III)
      • Oda do widzących-nie-zauważających (cz. IV)
      • Oda do widzących-nie-zauważających (cz. V)
      • Oda do widzących-nie-zauważających (cz. VI)
    • Sam szczyt (administracja rządowa)
    • Sam szczyt (sądownictwo)
    • Załączniki do pism z 05.03.2025
    • Efekty specjalne
  • Dziennik XIX
    • Sam szczyt (administracja rządowa)
    • Sam szczyt (sądownictwo)
    • Efekty specjalne
    • Testujemy demokrację IIIRP >
      • Parlamentarzyści
      • Administracja rządowa
  • Nawigator & streszczenie Dzienników XIV - XVIII
    • Dziennik XIV >
      • Instytucje od mienia Skarbu Państwa
      • Instytucje od geodezji
      • Instytucje od budownictwa
      • Sądownictwo powszechne
      • Prokuratura
      • Sam szczyt
      • Efekty specjalne
    • Dziennik XV >
      • Sam szczyt
      • Efekty specjalne
    • Dziennik XVI >
      • Sam szczyt
    • Dziennik XVII >
      • Sam szczyt (administracja rządowa)
      • Sam szczyt (administracja rządowa)[2]
      • Sam szczyt (sądownistwo)
      • Sam szczyt (sądownictwo)[2]
      • Efekty specjalne
    • Dziennik XVIII >
      • Sam szczyt (administracja rządowa)
      • Sam szczyt (sądownictwo)
      • Załącznik 1
  • Streszczenie Dzienników I-XIII
  • Nawigator po Dziennikach I - XIII
    • Dziennik Ćwoków I >
      • Dziennik I - część 1
      • Dziennik I - część 2
      • Dziennik I - część 3
    • Dziennik Ćwoków II >
      • Dziennik II - część 1 i 1/2
      • Dziennik II - część 2 i 1/2 >
        • Wątek I
        • Wątek II
        • Wątek III
        • Wątek IV
        • Wątek V
        • Wątek VI
        • Wątek VII
      • Dziennik II - część 3 i 3/4 >
        • Wątek 2
        • Wątek 3
        • Wątek 4
        • Wątek 5
      • Dziennik II - część 4
    • Pzedwczesny epilog III >
      • Epilog (1)
      • Epilog (2)
      • Epilog (3)
      • Epilog (4)
    • Dziennik Ćwoków IV >
      • Gmina i powiat >
        • Urząd miasta
        • Sąd Rejonowy >
          • Sprawy Cywilne
        • Starostwo >
          • EGBiL i modernizacja
        • PINB
        • Prokuratura >
          • Sprawy Karne
    • Dziennik Ćwoków V >
      • Pan Krzysiu reality show
      • Rewizor reality show >
        • SA i administracja >
          • GUNB & co
        • SA i SKO >
          • SKO saute
        • SA , wojewoda i skargi
        • Sądy powszechne (1)
        • Sądy powszechne (2)
        • Prokuratura
    • Dziennik Ćwoków VI >
      • Polowanie na Skunksa (1)
      • Polowanie na Skunksa (2)
      • Polowanie na Skunksa (3) >
        • Urząd Miiasta M
        • Starostwo G.
        • PINB w G
        • Sąd Rejonowy w G.
        • Prokuratura Rejonowa w G
      • Polowanie na Skunksa (4)
      • Polowanie na Skunksa (5)
      • Dziennik Ćwoków VIa >
        • Wojewoda
      • Dziennik Ćwoków VIb >
        • Kancelaria Premiera & Co
        • KRS & Co
    • Dziennik Ćwoków VII >
      • Powiatowe Poczciwiny
      • Park Jurajski
      • Sam Szczyt
    • Dziennik Ćwoków VIII >
      • Kroczek pierwszy
      • Kroczek drugi >
        • Kroczek dwa i pół
        • Kroczek dwa i trzy czwarte
        • Kroczek drugi - podsumowanie
        • Kroczek drugi - wnioski
      • Kroczek trzeci
      • Kroczek czwarty
    • Dziennik Ćwoków IX >
      • Dodatek 1
      • Dodatek 2
      • Dodatek 3
      • Dodatek 4
    • Dziennik Ćwoków X >
      • Pisma w kiblowej sprawie
      • Co może Rząd?
      • Co może Sąd?
      • Przez kieszeń do rozumu
    • Dziennik Ćwoków XI >
      • Fiku-miku w powiaciku >
        • Fiku-miku w bałaganiku >
          • Fiku-miku w bałaganiku (vintage)
      • Fiku-miku ponad powiacikiem >
        • Fiku-miku w rządziku >
          • Fiku-miku w rządziku cd.
          • Fiku-miku w rządziku (o zwrociku)
        • Fiku-miku w sądziku >
          • Fiku-miku w sądziku cd.
          • Fiku-miku w sądziku (o zwrociku)
        • Gdzie by tu jeszcze napisać?
      • Fiku-miku w portfeliku
      • Kto jeszcze puka od dołu?
    • Dziennik Ćwoków XII >
      • Ostatni raz na serio >
        • Małe żuczki >
          • Dokum. 1923-2009
          • Dokum. UMM po 2009r
          • Dokum. Starostwo G. (Geo) po 2009r
          • Dokum. Starostwo G. (Arch-bud) po 2009r
          • Dokum. PINB w G. po 2009r
          • Budowlane P.S.
          • Dokum. Sąd Rejonowy w G. po 2009r
          • Dokum. Prokuratura Rejonowa w G po 2009r
        • Średnie żuczki
        • Duże żuczki >
          • W rządziku
          • W sądziku
      • Dogrywka >
        • Z ostrożności procesowej
        • Łopatologicznie raz jeszcze
        • Jeszcze kilka pytań....
        • Robi się coraz ciekawiej....
        • Super Extra - KPRM
        • Super Extra - KRS
    • Dziennik Ćwoków XIII >
      • Lokaksy
      • Nadrzędnialsy
      • Sam szczyt (Rząd) >
        • Jak pozwaliśmy KPRM ........
      • Sam szczyt (Sąd) >
        • Wielce Czcigodny Sąd Okręgowy & s-ka
Wątek drugi
Wojewoda i Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji

Ku chwale sołtysa i plebana czy wkręceni w przekręt?

Picture
...od kiedy Wojewoda po raz pierwszy został poinformowany o sprawie.
...od kiedy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (po wyborach wydzielone jako Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji) po raz pierwszy zostało poinformowane o sprawie.

Dziennik Ćwoków pierwszy
(pisany przed 08-2012)
Wstęp Jak w Bollywood
Część pierwsza - Co to jest Polska B..
Część druga - O podtrzymywaniu Polski B
Część trzecia - Co wiedzą instancje nadrzędne
Część trzy i pół - Co wie pani Sąsiadka
Dziennik Ćwoków drugi
(pisany po 08-2012).
Wstęp - Na rodzimym gruncie
Część jeden i pół - Więcej o Polsce B.
Część dwa i pół - W obronie ciemnogrodu?
Część trzy i trzy czwarte - A może o to chodzi?
Część czwarta - Pytania i wątpliwości
Aneks do Dzienników Ćwoków
Białe kapelusze i czarne dziury


Kalendarium
czyli skrót zdarzeń

Domek Ćwoków

Tylko prawda

Being pissed of
czyli felietony

-

Kapituła Wielkiego Kalesona
każdy ma takiego przeciwnika na jakiego zasługuje
Mieciunia (ambasador)
Frayer (członek)
pani M (woluntariusz).

Picture
Zabytki miasteczka M***
Gdy prawie pięć lat temu Starosta podpisał zgodę na budowę  ewidentnie sprzeczna z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) na terenie sąsiadujących z nami dóbr klasztornych nawet nie przypuszczaliśmy, że sprawa która wydawała się po prostu mała prowincjonalną hucpą będzie się ciągnęła przez tyle lat.  Do głowy nam nie przyszło, że tak ewidentne uprzywilejowanie podmiotu kościelnego w świeckim państwie nie wywoła natychmiastowej reakcji Wojewody w celu przypomnienia, że w państwie członkowskim Unii Europejskiej jednak pewne standardy obowiązują.
Sprawa ciągnie się jednak do tej pory i to wielowątkowo, a Wojewoda z każdym wystawionym dokumentem wprawia nas w coraz to większe zakłopotanie. Właściwie to mamy rosnące podejrzenie, że nie ma on w zwyczaju procesować spraw w oparciu o dokumenty zawarte w aktach , lecz w oparciu  o coś... Właściwie to nie wiemy co.  Wszystkie dokumenty wystawiane przez ta instytucję  sprawiają wrażenie jakby były podyktowane przez kogoś kto wiedzy o tym co jest w aktach sprawy nie ma, ale za to posiada iście ułańska fantazję.
Wojewoda był wielokrotnie wzywany do podania na czym opiera swoje  zdumiewające twierdzenia. W odpowiedzi dowiadywaliśmy  się, że nie mamy podstaw prawnych by tego żądać. Czyżby Pan Wojewoda nie rozumiał takich słów jak transparentność czy demokracja? Cóż pojęcia trudne i jakby obcego pochodzenia. Gdyby jednak zadał sobie trud i poszukał ich w słowniku to może przy okazji dowiedziałby się co znaczy civil service (czyli służba publiczna).
Działań Wojewody nie tłumaczy na pewno niekompetencja pojedynczego urzędnika. Bowiem podobne standardy maja inne instytucje, które ustawowo są przynajmniej częściowo od niego zależne. Starosta, Konserwator Zabytków czy Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. To dawałoby już całą armię niekompetentnych urzędników.
Co ciekawe Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji (poprzednio Ministerstwo Administracji i Spraw Wewnętrznych) , któremu Wojewoda podlega wielokrotnie było informowane o działaniach Wojewody, co zaowocowało tylko interesująca dyskusją o art 304 kpk,par 2  i "świadomości instytucji", która nie pozwala Ministerstwu tego przepisu używać. Po tych doświadczeniach zastanawiamy się czasem czy znaleźliśmy się w wirtualnej rzeczywistości wymyślonej przez twórców Monty Python'a, Andy'ego Kaufmana albo Stanisława Bareję?

Szanowny Panie Wojewodo

Picture
Zabytki miasteczka M***
Gdyby oceniać Pana działanie przez akta naszych spraw to można odnieść wrażenie, że jest Pan zdolny do wszystkiego, żeby tylko doprowadzić do realizacji sprzecznej z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego komercyjnej inwestycji kościelnej za naszym płotem.
Mówimy "zdolny do wszystkiego" bo jak inaczej określić potwierdzenie iż kościelny inwestor może budować co chce tak długo jak nie garażuje TIR-a, wysuwanie sugestii że należy wyłączyć nas jako stronę sprawy, odmowę pokazania nam (jak się zdaje nieistniejącego) dokumentu na który Pan się powoływał itp. Innych wyjaśnień też Pan odmówił.
Oczywiście nie można zapomnieć jeszcze o tym, że wkrótce po tym jak zablokowaliśmy wspomnianą inwestycję kościelną podlegli Panu urzędnicy, pod absurdalnym pretekstem, zablokowali nam remont własnego domu. Po doznaniu uszczerbku na zdrowiu musieliśmy się z niego wyprowadzić i od ponad roku nie możemy do niego wrócić.     
Czy jest Pan w stanie te wszystkie wydarzenia jakoś racjonalnie wytłumaczyć? Czy wszystkie prawa człowieka gwarantowane nam podobno przez ustawodawstwo krajowe i europejskie ulegają zawieszeniu 30 kilometrów od Warszawy?
Cały czas wierzymy jednak, że będzie Pan w stanie jakoś wyjaśnić to co się wydarzyło. Może ma Pan jakieś dokumenty, które powinniśmy zobaczyć? Bo czasem słyszymy, że naszymi plecami krąży to i owo.


Powyższe zapytanie zostało wysłane mailem do rzecznika prasowego Wojewody 12.02.13. Czekamy na odpowiedź.

Spis treści
Ku chwale sołtysa i plebana czy wkręceni w przekręt?.
# 1.
- Prawo i cuda.
# 2. - Na stos z lucyferami.
# 3. - Transparentność ściśle tajna
# 4. - Korespondencja
# 5. - Białe kapelusze (2)
(white hat hackers)

W obronie ciemnogrodu?
Część dwa i pół
Wątek I
Nadzór budowlany i jego Minister
Wątek III
Sądy powszechne
Wątek IV
Prokuratura
Wątek V
Sądy administracyjne
Wątek VI
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Wątek VII
RPO i inne.

Pytania Ćwoka
Czy na prowincji obowiązuje prawo? Jakie prawa w rzeczywistości mają mieszkańcy Polski B? Dlaczego w konflikcie pomiędzy prawami obywatela a lokalnymi układami instytucje centralne stają po stronie tych ostatnich?


Archiwum pani M
czyli Milanleaks
Raport o cudach
Na tropie (cudów)
SuperTropy
Latająca dokumentacja

Poradnik dla młodych urzędników

Tekst jest ilustrowany najbardziej malowniczymi kawałkami pleśni i tynku odpadającego z zabytków miasteczka M.

Informujemy, że wszelkie opisane tutaj osoby nie są rzeczywistymi osobami, ale uosobieniem reprezentowanych przez nich instytucji. Ponadto wszystkie opisane zdarzenia są dobrze udokumentowane za pomocą ponad 1000 pism, które wymienilliśmy z opisanymi instytucjami w ciągu ostatnich 5 lat.


1. Prawo i cuda

Picture
Zabytki miasteczka M***
Decyzja Starosty pozwalająca na budowę obiektu komercyjnego na terenie dóbr klasztornych za naszym płotem była ewidentnie sprzeczna z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP),  oparta na niekompletnej dokumentacji technicznej, a akta sprawy zawierały poświadczenia nie tylko sprzeczne ze stanem rzeczywistym, ale ze sobą nawzajem. Składając odwołanie uważaliśmy, że to tylko formalność. Wydawało nam się, że Wojewoda jest zbyt ważną funkcja, by móc pozwolić sobie na tak ewidentne postawienie podmiotu kościelnego ponad prawem. Myliliśmy się. Wojewoda do tej pory nie zdołał wykrztusić z siebie tego co powinien czyli, że oczekuje od dóbr kościelnych solidnej dokumentacji i zgodności z prawem inwestycji. Byliśmy głęboko rozczarowani.
Co więcej, ku naszej konsternacji, Wojewoda zajął się porządkowaniem sprawy od drugiego końca . W aktach sprawy były dwa dokumenty poświadczające o rzekomej zgodności z MPZP inwestycji, wydane przez organy, które nie są  uprawnione do wystawiania takich poświadczeń. Oba sprzeczne zarówno z oryginalnym wypisem organu który do interpretacji MPZP  uprawniony jak  i z treścią MPZP. Były to dokumenty Starosty i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wojewoda najpierw odmówił ich usunięcia twierdząc, ze raz wystawiony dokument urzędowy musi być respektowany (jak widać postanowienia kodeksu karnego w zakresie wiarygodności dokumentów są Wojewodzie nieznane). Potem  po prostu dołączył się do chóru poświadczając, że jedynym ograniczeniem jakie obowiązuje na terenie dóbr klasztornych jest... zakaz garażowania TIR.  
Kiedy sprawa była u Wojewody Burmistrz (organ dokonujący interpretacji rzeczonego MPZP) wystawił kolejny wypis z MPZP, który stwierdzał, że inwestycja jest zgodna z planem zagospodarowania tyle,że nie z aktualnym MPZP, ale z już nieobowiązującym. Argumentacja dlaczego zgodność z nieobowiązującym planem zagospodarowania (z którym nawiasem mówiąc  inwestycja też nie była zgodna) ma znaczenie była hmm... zadziwiająca.  Do tej pory nie wiemy co skłoniło Burmistrza do wystawienia tego przedziwnego dokumentu? Wojewoda uchylił się od wyjaśnienia sprawy.
Innymi  wadami  dokumentacji Wojewoda się nawet nie zainteresował, uznając najwyraźniej, że w interwencja sił nadprzyrodzonych w pełni zrekompensuje wszelkie usterki wynikające z braków technicznych.
Aby nie było wątpliwości Ministerstwo któremu podlega Wojewoda też zostało o wszystkim poinformowane jednak nie wzbudziło to w nim szczególnego zainteresowania ani obiekcji.


2. Na stos z lucyferami

Picture
Zabytki miasteczka M***
Po tym jak odmówiliśmy absorpcji kosztów postawienia dóbr klasztornych ponad prawem zaczęły się nam przytrafiać rzeczy dziwne.
Po pierwsze sprzeciwiono się wykonaniu przez nas remontów umożliwiających doprowadzenie budynku w którym mieszkaliśmy  do stanu umożliwiającego dalsze mieszkanie. Jak już pisaliśmy Wojewoda podtrzymując sprzeciw był najprawdopodobniej przekonany, że prace remontowe już wykonaliśmy. Do tej pory nie wyjaśniono kto go przekonał.
Uniemożliwia nam się też odgrzebanie dokumentacji dotyczącej tego budynku.  Podobno Starosta nic nie posiada. My wiemy, że jest inaczej, a dokumenty te są nam potrzebne do wykazania, że budynek był we władaniu osób od których go kupiliśmy (czyli dowodów, że nikt nie mógł  zrobić żadnego nielegalnego hokus - pokus pozbawiającego ich prawa własności). Ale jak rozumiemy dla Wojewody zapewnienia Starosty to rzecz niepodważalna i święta.
Jednak wisienką na torcie były sugestie Wojewody, aby usunąć nas jako stronę w sprawie budowy na terenie sąsiadujących dóbr klasztornych. Przyprawiło nas w osłupienie. Czy ktokolwiek w dobrej wierze może twierdzić, że Starosta po "ustaleniu", że stawiana praktycznie w miedzy inwestycja nie ma wpływu na sąsiadująca nieruchomość może usunąć właściciela sąsiedniej posesji jako stronę sprawy? Brzmi dziwnie?. Nam tez się tak wydaje. Bo po pierwsze Starosta nie ma uprawnień do przeprowadzenia takiej analizy. Po drugie, nie bardzo rozumiemy jak obiekt o uciążliwości sklasyfikowanej jako IX można postawić w miejscu gdzie dozwolone są tylko obiekty o znacznie niższej uciążliwości ( czyli I) i jeszcze twierdzić, że jego oddziaływanie nie przekroczy kilku metrów?  Żeby nie komplikować zbytnio sprawy pomijamy milczeniem śmietnik (w miedzy), drogę dojazdową (prawie w miedzy) czy inne dodatkowe atrakcje.
Jakby tego było mało Wojewoda zmodyfikował listę stron sprawy umieszczając na niej poprzednich właścicieli i nie uwzględniając pani Sąsiadki.
Czyżby znowu niczym bumerang wracały plotki o niepewnym stanie własnościowym?  Tylko kto je rozsiewa?


3. Transparentność ściśle tajna!

Picture
Zabytki miasteczka M***
Bardzo nas zdziwiło gdy na liście osób uznanych za strony sprawy w procesowaniu zezwolenie na budowę za naszym płotem znaleźli się poprzedni współwłaściciele budynku, w którego częściach wspólnych posiadamy 5/6 udziałów i 2 mieszkania.  Właściwie to nie wszyscy poprzedni współwłaściciele, tylko dwóch z czterech. Za to jeden dwa razy. Nie pasowało to do żadnej wersji rzeczywistości, którą znamy. A już na pewno nie do tej, która jest ujawniona w znanych nam księgach wieczystych. Do tego należy dodać dziwne sugestie Wojewody odnośnie usunięcia nas jako strony sprawy, co jak pisaliśmy jest kompletnym absurdem jeżeli istotnie mamy to kupiliśmy po dokładnym sprawdzeniu dokumentów.
Po ponad trzech latach sugestii, ze nie mamy tego co za ciężkie pieniądze kupiliśmy jesteśmy wyczuleni na tego typu sygnały, toteż zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienie. Zostało nam ono odmówione. Podobno wyjaśniano coś w październiku. Tylko, że to nieprawda. Jak rozumiemy korekta nie jest również brana pod uwagę.
Wprawiło nas to w całkowite osłupienie, bowiem jeżeli istotnie zostaliśmy pozbawieni praw własności to Wojewoda nie powinien mieć wątpliwości, że nastąpiło to  w sposób ewidentnie przestępczy. Chociażby z tego względu, że od 2008 roku prowadzimy korespondencje w sprawie budowy za płotem i na początku nie było żadnych wątpliwości co do naszego statusu. Nie widzimy możliwości aby od tego czasu nasz status majątkowy mógł się zmienić legalnie bez naszej wiedzy.
Do tego Wojewoda odmówił poświadczenia, ze w jego rejestrach nie znajdują się informacje podważające nasz stan własnościowy ujawniony w znanych nam księgach wieczystych. Czyli de facto odmówił potwierdzenia, że nie posiada informacji o popełnionym przestępstwie. Co brzmi interesująco w kontekście wszystkich działań przez niego podjętych.
Czy po zablokowaniu inwestycji klasztornej zostaliśmy bezprawnie pozbawieni prawa własności do nieruchomości, która nabyliśmy w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych? Jeszcze nie wiemy. Wiemy natomiast, że nasze prawa wynikające z posiadania tej nieruchomości przestały być respektowane. A wyjaśnienie sprawy utrudnia mur milczenia w instytucjach państwowych. Czego przykładem są działania właśnie Wojewody. Czy mamy do czynienia z kryciem przestępstwa czy z celową polityka państwa?
Sprawdzamy czy tym razem "świadomość instytucji" pozwoli  Ministerstwu Administracji i Cyfryzacji na interwencję. Dotychczasowe doświadczenie nie nastraja optymistycznie.


Wybrane fragmenty korespondencji z Wojewodą i ministerstwem d/s administracji

Korespondencja w celu ustalenia  jak powinien zachować się urzędnik który trafi na dowody przestępstwa.
Pracownicy Wojewody są najwyraźniej odpowiednio przeszkoleni odnośnie tego co robić w opisanej sytuacji. Wiedzą więc co robić. Mamy niestety podejrzenie, że tylko teoretycznie. Ale dobre i to.

odp_5.jpg
File Size: 223 kb
File Type: jpg
Download File

Natomiast z pracownikami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ucięliśmy sobie interesującą pogaduszkę o art 304 par 1i 2 kpk i "świadomości instytucji", która najwyraźniej ma jakiś  problem z tym zapisem prawnym. 
skarga_6.jpg
File Size: 198 kb
File Type: jpg
Download File

odp_6.jpg
File Size: 136 kb
File Type: jpg
Download File

skarga_7.jpg
File Size: 228 kb
File Type: jpg
Download File

odp_7_1.jpg
File Size: 312 kb
File Type: jpg
Download File

odp_7_2.jpg
File Size: 242 kb
File Type: jpg
Download File

Korespondencja w sprawie tego co Wojewoda wie na temat praw własnościowych do naszej nieruchomości.
Prosimy o wydanie zaświadczenia odnośnie tego co Wojewoda ma w rejestrach odnośnie informacji podważających nasze prawa własności. Wojewoda odmówił.
zapyt_1_1.jpg
File Size: 213 kb
File Type: jpg
Download File

zapyt_1_2.jpg
File Size: 91 kb
File Type: jpg
Download File

odp_1_1.jpg
File Size: 206 kb
File Type: jpg
Download File

odp_1_2.jpg
File Size: 99 kb
File Type: jpg
Download File

Nie zrażeni poprosiliśmy o podanie dlaczego Wojewoda uwzględnił jako strony sprawy poprzednich włascicieli nieruchomości (i to tylko dwóch z czterech, za to jednego dwukrotnie), a nie uwzględnił Pani Sąsiadki. Wojewoda niestety nic nie wyjaśnił, za to powołał się na swoje własne pismo z października zeszłego roku, w którym tez nic nie było na ten temat. 
zapyt_2.jpg
File Size: 175 kb
File Type: jpg
Download File

odp_2_1.jpg
File Size: 197 kb
File Type: jpg
Download File

odp_2_2.jpg
File Size: 126 kb
File Type: jpg
Download File

pazdz_1.jpg
File Size: 213 kb
File Type: jpg
Download File

pazdz_2.jpg
File Size: 298 kb
File Type: jpg
Download File

pazdz_3.jpg
File Size: 305 kb
File Type: jpg
Download File

pazdz_4.jpg
File Size: 133 kb
File Type: jpg
Download File

I jeszcze korespondencja na inne tematy
Styczeń 2012
skarga_3.jpg
File Size: 140 kb
File Type: jpg
Download File

odp_3.jpg
File Size: 131 kb
File Type: jpg
Download File

Luty 2012
skarga_4.jpg
File Size: 197 kb
File Type: jpg
Download File

odp_4.jpg
File Size: 170 kb
File Type: jpg
Download File


Dziennik pierwszy: (1) (2) (3) (3 i 1/2)

Dziennik drugi: (1 i 1/2). (2 i 1/2) (3 i 3/4) (4)

Aneks (Białe kapelusze).

Kapituła Wielkiego Kalesona i....
.
Kapituła Wielkiego Kalesona
Mieciunia i Stare Letnisko
Frayer i jego zapiski
Archiwistki i cuda.
Szalona Kalarepa
Kajecik pani G
Ziemiańskie klimaty
Na tropie
LaCorruption
Blog o pleśni i cudach
Dzienniki Ćwoków
Eco ziemianin
Powered by Create your own unique website with customizable templates.