|
|
Toteż istnienie jakichkolwiek praw Skarbu Państwa do tej nieruchomości można wywieść tylko przy założeniu iż III RP jest pod względem prawny następcą III Rzeszy (sic!) Okres okupacji jest bowiem jedynym okresem kiedy nieruchomość mogła być mieniem „państwowym”.
W takiej sytuacji zasadne staje się pytanie - czyją kontynuacją jest III RP w praktyce sądowniczej skoro w sprawie tak ewidentnego braku poszanowania dobrze udokumentowanych oraz ujawnionych w księgach wieczystych praw, zachowujących perfekcyjną ciągłość z prawami uznawanymi w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieprawidłowości nie dopatrzyło się już co najmniej kilkudziesięciu sędziów. W tym z KRS, Sądu Najwyższego i NSA.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W***.
W takiej sytuacji zasadne staje się pytanie - czyją kontynuacją jest III RP w praktyce sądowniczej skoro w sprawie tak ewidentnego braku poszanowania dobrze udokumentowanych oraz ujawnionych w księgach wieczystych praw, zachowujących perfekcyjną ciągłość z prawami uznawanymi w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieprawidłowości nie dopatrzyło się już co najmniej kilkudziesięciu sędziów. W tym z KRS, Sądu Najwyższego i NSA.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W***.
2. Pismo drugie
29.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W***, Sądu Apelacyjnego w W*** i WSA w W***.
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomościa były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy.
Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W***.
29.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W***, Sądu Apelacyjnego w W*** i WSA w W***.
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomościa były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy.
Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W***.
3. Pismo trzecie
30.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W***, Sądu Apelacyjnego w W*** i WSA w W***.
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy, na równi za zdumiewająca postawą sędziów, którzy zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W***.
30.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W***, Sądu Apelacyjnego w W*** i WSA w W***.
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy, na równi za zdumiewająca postawą sędziów, którzy zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W***.
4. Pismo czwarte
01.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W***, Sądu Apelacyjnego w W*** i WSA w W***.
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy, na równi za zdumiewająca postawą sędziów, którzy zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W***.
01.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W***, Sądu Apelacyjnego w W*** i WSA w W***.
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy, na równi za zdumiewająca postawą sędziów, którzy zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W***.
5. Pismo piąte
04.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 01.11.2018.
Wyrażam zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu sądów wyższych instancji i sądownictwa administracyjnego, które (na skutek, jak można domniemać nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafiły ze sprawy, która wydaje się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego zrobić wykazywanie, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami. Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
04.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 01.11.2018.
Wyrażam zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu sądów wyższych instancji i sądownictwa administracyjnego, które (na skutek, jak można domniemać nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafiły ze sprawy, która wydaje się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego zrobić wykazywanie, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami. Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
6. Pismo szóste
07.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 03.11.2018.
Przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W***, Sądu Apelacyjnego w W*** i WSA w W***.
Wyrażam jednocześnie zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu sądów wyższych instancji i sądownictwa administracyjnego, które (na skutek, jak można domniemać nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafiły ze sprawy, która wydaje się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego zrobić wykazywanie, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami. Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
07.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 03.11.2018.
Przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W***, Sądu Apelacyjnego w W*** i WSA w W***.
Wyrażam jednocześnie zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu sądów wyższych instancji i sądownictwa administracyjnego, które (na skutek, jak można domniemać nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafiły ze sprawy, która wydaje się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego zrobić wykazywanie, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami. Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
1. Pismo pierwsze
28.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Pomijając skandaliczną kwestie przypisania ok 2009 roku do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa bez wiedzy władających władających nią właścicieli i zaprzestania poszanowania ich praw po tym fakcie (jednocześnie odmawiając właścicielom prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy), uwagę zwraca jeszcze jeden aspekt. Otóż jest dobrze udokumentowane, że w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieruchomość pod aktualnym adresem K*** 53 w M*** pozostawała zawsze w prywatnych rekach i Skarb Państwa Polskiego nie rościł sobie do niej żadnych praw. Toteż istnienie jakichkolwiek praw Skarbu Państwa do tej nieruchomości można wywieść tylko przy założeniu iż III RP jest pod względem prawny następcą III Rzeszy (sic!) Okres okupacji jest bowiem jedynym okresem kiedy nieruchomość mogła być mieniem „państwowym”.
W takiej sytuacji zasadne staje się pytanie - czyją kontynuacją jest III RP w praktyce sądowniczej skoro w sprawie tak ewidentnego braku poszanowania dobrze udokumentowanych oraz ujawnionych w księgach wieczystych praw, zachowujących perfekcyjną ciągłość z prawami uznawanymi w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieprawidłowości nie dopatrzyło się już co najmniej kilkudziesięciu sędziów, jak również Sąd Najwyższy.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
28.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Pomijając skandaliczną kwestie przypisania ok 2009 roku do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa bez wiedzy władających władających nią właścicieli i zaprzestania poszanowania ich praw po tym fakcie (jednocześnie odmawiając właścicielom prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy), uwagę zwraca jeszcze jeden aspekt. Otóż jest dobrze udokumentowane, że w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieruchomość pod aktualnym adresem K*** 53 w M*** pozostawała zawsze w prywatnych rekach i Skarb Państwa Polskiego nie rościł sobie do niej żadnych praw. Toteż istnienie jakichkolwiek praw Skarbu Państwa do tej nieruchomości można wywieść tylko przy założeniu iż III RP jest pod względem prawny następcą III Rzeszy (sic!) Okres okupacji jest bowiem jedynym okresem kiedy nieruchomość mogła być mieniem „państwowym”.
W takiej sytuacji zasadne staje się pytanie - czyją kontynuacją jest III RP w praktyce sądowniczej skoro w sprawie tak ewidentnego braku poszanowania dobrze udokumentowanych oraz ujawnionych w księgach wieczystych praw, zachowujących perfekcyjną ciągłość z prawami uznawanymi w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieprawidłowości nie dopatrzyło się już co najmniej kilkudziesięciu sędziów, jak również Sąd Najwyższy.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
2. Pismo drugie
29.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy.
Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
29.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy.
Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
3. Pismo trzecie
30.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych.
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
30.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych.
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
4. Pismo czwarte
01.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych.
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
01.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych.
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami
Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
5. Pismo piąte
04.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 01.11.2018.
Wyrażam zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu sądów wyższych instancji, które (na skutek , jak można domniemać, nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafiły ze sprawy, która wydaje się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego zrobić wykazywanie, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami. Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
04.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 01.11.2018.
Wyrażam zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu sądów wyższych instancji, które (na skutek , jak można domniemać, nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafiły ze sprawy, która wydaje się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego zrobić wykazywanie, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami. Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
6. Pismo szóste
07.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 03.11.2018.
Przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Wyrażam jednocześnie zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu sądów wyższych instancji, które (na skutek , jak można domniemać, nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafiły ze sprawy, która wydaje się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego zrobić wykazywanie, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami. Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
07.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 03.11.2018.
Przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do Sądu Okręgowego w W*** i Sądu Apelacyjnego w W***
Wyrażam jednocześnie zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu sądów wyższych instancji, które (na skutek , jak można domniemać, nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafiły ze sprawy, która wydaje się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego zrobić wykazywanie, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** wraz z załącznikami. Informuję zarazem, ze pisma o identycznej treści jak pismo wysłane do Sądu Apelacyjnego w W*** (i identycznymi załącznikami) zostały wysłane również do Sądu Okręgowego w W***
1. Pismo pierwsze
28.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane WSA w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Pomijając skandaliczną kwestie przypisania ok 2009 roku do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa bez wiedzy władających władających nią właścicieli i zaprzestania poszanowania ich praw po tym fakcie (jednocześnie odmawiając właścicielom prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy), uwagę zwraca jeszcze jeden aspekt. Otóż jest dobrze udokumentowane, że w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieruchomość pod aktualnym adresem K*** 53 w M*** pozostawała zawsze w prywatnych rekach i Skarb Państwa Polskiego nie rościł sobie do niej żadnych praw. Toteż istnienie jakichkolwiek praw Skarbu Państwa do tej nieruchomości można wywieść tylko przy założeniu iż III RP jest pod względem prawny następcą III Rzeszy (sic!) Okres okupacji jest bowiem jedynym okresem kiedy nieruchomość mogła być mieniem „państwowym”.
W takiej sytuacji zasadne staje się pytanie - czyją kontynuacją jest III RP w praktyce sądowniczej skoro w sprawie tak ewidentnego braku poszanowania dobrze udokumentowanych oraz ujawnionych w księgach wieczystych praw, zachowujących perfekcyjną ciągłość z prawami uznawanymi w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieprawidłowości nie dopatrzyło się już co najmniej kilkudziesięciu sędziów, jak również NSA.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
28.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane WSA w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Pomijając skandaliczną kwestie przypisania ok 2009 roku do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa bez wiedzy władających władających nią właścicieli i zaprzestania poszanowania ich praw po tym fakcie (jednocześnie odmawiając właścicielom prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy), uwagę zwraca jeszcze jeden aspekt. Otóż jest dobrze udokumentowane, że w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieruchomość pod aktualnym adresem K*** 53 w M*** pozostawała zawsze w prywatnych rekach i Skarb Państwa Polskiego nie rościł sobie do niej żadnych praw. Toteż istnienie jakichkolwiek praw Skarbu Państwa do tej nieruchomości można wywieść tylko przy założeniu iż III RP jest pod względem prawny następcą III Rzeszy (sic!) Okres okupacji jest bowiem jedynym okresem kiedy nieruchomość mogła być mieniem „państwowym”.
W takiej sytuacji zasadne staje się pytanie - czyją kontynuacją jest III RP w praktyce sądowniczej skoro w sprawie tak ewidentnego braku poszanowania dobrze udokumentowanych oraz ujawnionych w księgach wieczystych praw, zachowujących perfekcyjną ciągłość z prawami uznawanymi w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) nieprawidłowości nie dopatrzyło się już co najmniej kilkudziesięciu sędziów, jak również NSA.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
2. Pismo drugie
29.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane WSA w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy; na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, że po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, że prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy.
Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
29.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości pismo skierowane WSA w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy; na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, że po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, że prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy.
Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
3. Pismo trzecie
30.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane WSA w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy; na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych oraz ignorowania rzeczywiście istniejącej w terenie sytuacji, po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
30.10.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane WSA w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy; na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych oraz ignorowania rzeczywiście istniejącej w terenie sytuacji, po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
4. Pismo czwarte
01.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane WSA w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy; na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych oraz ignorowania rzeczywiście istniejącej w terenie sytuacji, po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
01.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji ( ze szczególnym uwzględnieniem pism z 14.03.2018- 13.06.2018 ) w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53; przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane WSA w W***
Przypominam, że o sprawie nieruchomości położonej przy ul K*** 53 w M*** są Państwo informowani od dłuższego czasu i nie potrafili jej Państwo zaadresować jako pojedynczego przypadku wykorzystania błędu w spisie mienia państwowego w próbie zawłaszczenia prywatnej nieruchomości ze współudziałem grupy sędziów, którzy się sprzeniewierzyli podstawowym zasadom działania sądownictwa, Na szczególne podkreślenie zasługuje zasada jawności postępowań i poszanowanie rękojmi ksiąg wieczystych
Nie sposób nie zauważyć, że Państwa bezczynność sugeruje systemowy charakter sprawy; na równi za zdumiewająca postawą sędziów, które zamiast ujawnić co jest przyczyną braku poszanowania praw właścicieli wzmiankowanej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych oraz ignorowania rzeczywiście istniejącej w terenie sytuacji, po prostu poświadczali o prawidłowości działań naruszających prawa tychże właścicieli.
Wskazuję, ze po prawie dekadzie konsekwentnej odmowy wyjaśnienia sprawy, nie jest już tak naprawdę istotne jak doszło do przypisania do prywatnej nieruchomości praw Skarbu Państwa. Istotniejsze wydaje się to, że pomimo iż sprawy związane z tą nieruchomością były procesowane przez znaczną grupę sędziów w różnych trybach - żadnemu z nich nie wydało się nawet dziwne, ze prawa Skarbu Państwa nie tylko przypisuje się do nieruchomości, która nieruchomością „państwową” mogła być co najwyżej w okresie okupacji III Rzeszy. Ale jeszcze przypisywanie to następuje w wyniku jakiś czynności wykonanych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli z całkowitym ignorowaniem dokumentacji i rejestrów prowadzonych w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP). A następnie odmawia się właścicielom nieruchomości prawa do jawnego wyjaśnienia sprawy. Wobec powyższego szczerze rekomenduję przemyślenie swojego dotychczasowego stanowiska w sprawie.
z poważaniem
***
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
5. Pismo piąte
04.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 01.11.2018.
Wyrażam zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu WSA w W*** , który (na skutek, jak można domniemać, nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafił ze spraw związanych ze wzmiankowana nieruchomością , które wydają się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego rozstrzygnąć w sposób uwiarygadniający, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
04.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 01.11.2018.
Wyrażam zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu WSA w W*** , który (na skutek, jak można domniemać, nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) potrafił ze spraw związanych ze wzmiankowana nieruchomością , które wydają się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego rozstrzygnąć w sposób uwiarygadniający, że III RP jest pod względem prawnym kontynuacją III Rzeszy (sic!).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
W załączeniu przesyłam pismo wysłane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W*** wraz z załącznikami
6. Pismo szóste
07.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 03.11.2018.
Przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do WSA w W***.
Wyrażam jednocześnie zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu WSA w W*** , który (na skutek, jak można domniemać, nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) sprawy związane ze wzmiankowana nieruchomością , które wydają się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego, rozstrzygał w sposób uwiarygadniający, że mienie Skarbu Państwa III RP jest ustalane w oparciu o założenie, że III RP pod względem prawnym bezpośrednią kontynuacją III Rzeszy (sic!). Tylko bowiem w takiej sytuacji mógł potwierdzać o prawidłowości postępowań prowadzonych z naruszeniem praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego i bez poszanowania rzeczywistej sytuacji w terenie odzwierciedlającej legalne czynności podejmowane w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
***
07.11.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji w sprawie działań instytucji nadzoru w związku nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. W szczególności odnoszę się do pism z wysłanych w dniach 01.03.2018- 13.06.2018, jak również pism z dnia 28.10.2018- 03.11.2018.
Przesyłam do Państwa wiadomości kolejne pismo skierowane m.in. do WSA w W***.
Wyrażam jednocześnie zdumienie, że do chwili obecnej nie potrafili Państwo zaadresować jak się zdaje oczywistej patologii w działaniu WSA w W*** , który (na skutek, jak można domniemać, nieprawdopodobnej wręcz niekompetencji sędziów) sprawy związane ze wzmiankowana nieruchomością , które wydają się być bezczelną próbą uwłaszczenia się na oczywistym błędzie w spisie mienia państwowego, rozstrzygał w sposób uwiarygadniający, że mienie Skarbu Państwa III RP jest ustalane w oparciu o założenie, że III RP pod względem prawnym bezpośrednią kontynuacją III Rzeszy (sic!). Tylko bowiem w takiej sytuacji mógł potwierdzać o prawidłowości postępowań prowadzonych z naruszeniem praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego i bez poszanowania rzeczywistej sytuacji w terenie odzwierciedlającej legalne czynności podejmowane w okresie administracji Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP).
Wszelkie tłumaczenia, że nie mieli Państwo obowiązku zareagować na taki absurd są nieprawdopodobne. Tym bardziej, że bez względu na to jakie są rzeczywiste przyczyny Państwa zaniechania - jego efektem jest potwierdzenie o braku nieprawidłowości w wykorzystaniu działalności orzeczniczej sądów dla usankcjonowania zastępowania praw uznawanych przez kolejne administracje Państwa Polskiego (II RP, PRL, III RP) - prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji III Rzeszy.
Szczerze rekomenduję więc ponowne przemyślenie sprawy.
Z poważaniem
***
Dziennik pierwszy (pisany przed 08-2012) |
Dziennik drugi (pisany po 08-2012). |
Dziennik trzeci (pisany po 04-2014). |
Dziennik czwarty (pisany po 03-2015). |
Dziennik piąty (pisany po 01-2016). |
Dziennik szósty (pisany po 04-2016). |
Dziennik siódmy (pisany od 10-2016). |
Dziennik ósmy (pisany od 12-2016). |
Dziennik dziewiąty (pisany od 08-2017). |
Dziennik dziesiąty (pisany od 09-2017). |
Dziennik jedenasty (pisany od 03-2018). |
Dziennik dwunasty (pisany po 06-2018). |