"Każda kariera bufetowa ma swoje góry i doliny. Będąć na górze byłam w "Żabusi" starszą bufetową, a bedąc w dolinie byłam młodszą klozetową. Wtedy właśnie pojawił się Zenon Ch.
- Pani Mieciuni, pani się tu marnuje - powiedział płacąc regulaminowe dwa złote.
-Niby biznesmen - pomyslałam - A człowiek
- Pani Mieciuniu, pani to powinna mieć własny bufet!
więcej