Sam szczyt (administracja rządowa)
W zasadzie treść dotychczasowych pism administracji rządowej można streścić w dwóch punktach:
1. Administracja rządowa zajmuje się tylko mniej lub bardziej wąsko zdefiniowaną grupą spraw.
2. Sprawa nieruchomości przy ul K 53 w M nie znajduje się na liście spraw, którymi zajmuje się administracja rządowa.
Być może to brzmiałoby nawet rozsądnie (w końcu ważne instytucje nie mogą rozdrabniać się na drobne), gdyby nie to, że tzw "sprawa nieruchomości przy ul K 53 w M" nie jest bynajmniej o tej nieruchomości, ale o instytucjach III RP zapewniających iż najzupełniej prawidłowym działaniem jest nie traktowanie wystawianej przez Państwo Polskie dokumentacji jako ważnej (w sensie prawnym) i wiążącej. A taki stosunek do dokumentacji ma się tylko wtedy gdy hmm... nie uznaje się państwa, które je wystawiło za twór legalny.
Jeszcze bardziej interesująco się zrobiło, gdy wskazaliśmy, że możliwą przyczyną opisanego zachowania instytucji państwowych są efekty uboczne orzecznictwa SN dotyczącego reformy rolnej/wiarygodności ksiąg wieczystych. A z efektami ubocznymi orzecznictwa SN nikt, poniżej administracji rządowej, nie ma uprawnień by cokolwiek zrobić. Jednak na postawę administracji rządowej nie wpłynęła nawet świadomość tego iż bez interwencji administracji rządowej, podległe jej instytucje administracji publicznej będą wystawiały do końca świata , albo jeszcze dłużej dokumenty potwierdzające o nieuznawaniu legalności państwa, które rzeczona administracja rządowa reprezentuje.
No cóż jesteśmy w stanie uwierzyć iż podmiot odpowiedzialny za procedury administracji rządowej nie przewidział sytuacji, w której efekty uboczne orzecznictwa SN sprawiają, iż instytucje państwowe zaczynają de facto potwierdzać o nieuznawaniu legalności państwa w imieniu którego działają i nie umieściły procedur zachowania się w takiej sytuacji w instrukcjach postępowania administracji rządowej.
Podsumowując. Co prawda naszym pierwotnym celem było jedynie wyjaśnienie cokolwiek dziwnego stosunku lokalnych instytucji do pewnej nieruchomości. Jednak najpierw organy bezpośredniego nadzoru nad lokalnymi instytucjami, a potem administracja rządowa swoją ciężką pracą zdołały przekonać nas o tym, że cała sprawa nie jest o indywidualnych problemach jakiejś tam nieruchomości, ale o tym, że jeżeli jakieś orzeczenie SN ma nieprzewidziany i niepożądany wpływ na działania instytucji III RP, to informacja o tym trafia na kompletnie zabetonowaną ścieżkę feedbacku (i to wewnątrz instytucji mającej umocowanie by coś z tym zrobić), która powoduje, że chyba w obrębie IIIRP absolutnie nie da się problemu rozwiązać.
W związku z tym kolejna korespondencja dotyczyć będzie zabetonowanej ścieżki feedbacku (oraz możliwości jej odbetonowania).
1. Administracja rządowa zajmuje się tylko mniej lub bardziej wąsko zdefiniowaną grupą spraw.
2. Sprawa nieruchomości przy ul K 53 w M nie znajduje się na liście spraw, którymi zajmuje się administracja rządowa.
Być może to brzmiałoby nawet rozsądnie (w końcu ważne instytucje nie mogą rozdrabniać się na drobne), gdyby nie to, że tzw "sprawa nieruchomości przy ul K 53 w M" nie jest bynajmniej o tej nieruchomości, ale o instytucjach III RP zapewniających iż najzupełniej prawidłowym działaniem jest nie traktowanie wystawianej przez Państwo Polskie dokumentacji jako ważnej (w sensie prawnym) i wiążącej. A taki stosunek do dokumentacji ma się tylko wtedy gdy hmm... nie uznaje się państwa, które je wystawiło za twór legalny.
Jeszcze bardziej interesująco się zrobiło, gdy wskazaliśmy, że możliwą przyczyną opisanego zachowania instytucji państwowych są efekty uboczne orzecznictwa SN dotyczącego reformy rolnej/wiarygodności ksiąg wieczystych. A z efektami ubocznymi orzecznictwa SN nikt, poniżej administracji rządowej, nie ma uprawnień by cokolwiek zrobić. Jednak na postawę administracji rządowej nie wpłynęła nawet świadomość tego iż bez interwencji administracji rządowej, podległe jej instytucje administracji publicznej będą wystawiały do końca świata , albo jeszcze dłużej dokumenty potwierdzające o nieuznawaniu legalności państwa, które rzeczona administracja rządowa reprezentuje.
No cóż jesteśmy w stanie uwierzyć iż podmiot odpowiedzialny za procedury administracji rządowej nie przewidział sytuacji, w której efekty uboczne orzecznictwa SN sprawiają, iż instytucje państwowe zaczynają de facto potwierdzać o nieuznawaniu legalności państwa w imieniu którego działają i nie umieściły procedur zachowania się w takiej sytuacji w instrukcjach postępowania administracji rządowej.
Podsumowując. Co prawda naszym pierwotnym celem było jedynie wyjaśnienie cokolwiek dziwnego stosunku lokalnych instytucji do pewnej nieruchomości. Jednak najpierw organy bezpośredniego nadzoru nad lokalnymi instytucjami, a potem administracja rządowa swoją ciężką pracą zdołały przekonać nas o tym, że cała sprawa nie jest o indywidualnych problemach jakiejś tam nieruchomości, ale o tym, że jeżeli jakieś orzeczenie SN ma nieprzewidziany i niepożądany wpływ na działania instytucji III RP, to informacja o tym trafia na kompletnie zabetonowaną ścieżkę feedbacku (i to wewnątrz instytucji mającej umocowanie by coś z tym zrobić), która powoduje, że chyba w obrębie IIIRP absolutnie nie da się problemu rozwiązać.
W związku z tym kolejna korespondencja dotyczyć będzie zabetonowanej ścieżki feedbacku (oraz możliwości jej odbetonowania).
Spis treści
1. MSWiA
pismo wysłane 19.05.2024
Szanowny Panie Ministrze,
Z domniemania prawidłowości działania instytucji państwowej wynika , że pismo o sygn DAP-WN-051-4 /2021 z 04 marca 2024 r., jest napisane z Pana upoważnienia i odzwierciedla w pełni Pana stanowisko.
Z Pana stanowiska wynika, iż nie widzi Pan potrzeby udrożnienia ścieżki feedbacku czyli drogi przepływu informacji o uwarunkowaniach prawnych skutkujących niewłaściwym działaniem instytucji państwowych do organu mogącego ten problem zaadresować. Oznacza to, że sygnalizowany problem legalnego powstania i funkcjonowania dualizmu prawno-traktatowego (tj. jednoczesnego rozpoznawania przez instytucje IIIRP na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch porządków traktatowych) na potencjalnie dużej grupie nieruchomości nie wydaje się być możliwy do zaadresowania w obrębie struktur III RP w przewidywalnym czasie
Nie sposób nie zauważyć, że Pana stanowisko sprawia, iż wspomniany dualizm z wewnętrznego problemu III RP zmienia się w sprawę, której wyjaśnienie leży w gestii struktur ponadnarodowych i stanowi podstawę szeregu roszczeń do III RP.
Wobec powyższego Pana stanowisko wymaga potwierdzenia i weryfikacji. Wnoszę więc o ponowne rozpatrzenie skargi z dnia 08 lutego 2024 r. ze szczególnym uwzględnieniem następujących czterech oczywistych okoliczności
1. Za dobrze udokumentowany i bezsporny fakt należy uznać istnienie w IIIRP uwarunkowań prawnych skutkujących możliwością jednoczesnego i legalnego zaistnienia na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch odmiennych porządków traktatowych i mających zastosowanie w różnych sytuacjach.
Jest to udokumentowane chociażby na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***, dla której ok 300 pracowników różnorakich organów nadzoru (lista w załączniku nr 1) nie dopatrzyło się patologii , tj potwierdziło o zgodności z obowiązującymi uwarunkowaniami prawnymi, sytuacji w której:
a) przy obrocie nieruchomościami, zaciąganiu kredytów hipotecznych, zameldowaniu i innych czynnościach ustawowo opartych o zapisy ksiąg wieczystych przyjmuje się wiarygodność i ważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (co jest zgodne z obowiązującymi ustawami odwzorowującymi ciągłość prawną na linii II RP-PKWN/PRL-III RP)
b) przy prowadzeniu postępowań przed instytucjami III RP przyjmowana jest niewiarygodność i nieważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (tj. zakłada się nieważność czynności prawnych wykonywanych na prawach własności uznawanych przez II RP i PKWN/PRL czyli de facto przyjmuje się nielegalność tych formacji państwowych), a za stan prawny i faktyczny przyjmowane są okoliczności , których powstanie wymaga przyjęcia ciągłości prawnej na linii Generalne Gubernatorstwo- III RP.
Pracownicy organów nadzoru nie dopatrzyli się także patologii w konsekwentnej odmowie wyjawienia źródła informacji o stanie prawnym z pkt b) oraz jawnego uzgodnienia obydwu stanów prawnych. Jednocześnie jednak odnotowano ze strony instytucji IIIRP swoiste próby niejawnego "uzgodnienia" (tj. wprowadzanie zmian w rejestrach, mających znaczenie prawne, z których częściowo wycofywano się po zażądaniu wyjawienia ich podstawy).
2. Jest faktem bezspornymi i dobrze udokumentowanym iż kolejne ministerstwa d/s spraw wewnętrznych i administracji są od kilkunastu lat regularnie informowane o powyższym problemie na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** i nie podjęły żadnych czynności w celu jego zaadresowania . Jak wnioskować można z wystawianych dokumentów wynika to z niedrożnej ścieżki feedbacku, a konkretnie procedur nie reagowania na informacje o istnieniu systemowych problemów jeżeli zgłaszane są na przykładach pojedynczych nieruchomości i/lub jakiś bliżej niedoprecyzowanych problemów ze zrozumieniem treści korespondencji adresowanej do ministerstw d/s spraw wewnętrznych i administracji
Stanowisko to nie zostało zmienione nawet po wskazaniu, że:
a) korespondencja nie dotyczy pojedynczej nieruchomości znajdującej się przy ul K*** 53 w M***, ale powtarzalnego sposobu działania organów nadzoru udokumentowanego na przykładzie tej nieruchomości
b) problem udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dotyka potencjalnie dużą grupę nieruchomości mogących stanowić kilkadziesiąt procent powierzchni IIIRP i znalezienie kolejnych przykładów ilustrujących to zjawisko nie przedstawia większej trudności
c) sygnalizowany problem jest niemożliwy do usunięcia na poziome lokalnych instytucji czy organów bezpośredniego nadzoru ponieważ jego przyczyną są uwarunkowania prawne ukształtowane przez orzecznictwo SN (a konkretnie jego efekty uboczne)
d) narzędzia do skutecznego zainicjowania usunięcia problemu znajdują się dopiero na poziomie administracji rządowej (znajdującej się na szczycie ścieżki skargowo-odwoławczej) i uchylanie od zajęcia się problemem przez administrację rządową praktycznie uniemożliwia jego usunięcie
3. Faktem jest, że piśmie z dnia 16.07.2023 i pismach kolejnych (14.11.2023, 07.12.2023 i 07.01.2024) wskazano explicite linie orzecznicze SN, które mogą być przyczyną występowania dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach (w tym nieruchomości przy ul K*** 53 w M***). Faktem jest również, iż nikt nie zdołał podać innej podstawy prawnej dla pojawienia się dualizmu prawno-traktatowego na wspomnianej, dobrze udokumentowanej za ostatnich 100 lat nieruchomości.
Dla przypomnienia chodzi o orzeczenia SN z okresu PKWN i PRL, które zostały podtrzymane współcześnie w odmiennych warunkach prawno-ustrojowych nabierając przy tym odmiennego znaczenia od pierwotnie zamierzonego. W szczególności chodzi o:
a) orzecznictwo SN dotyczące reformy rolnej , które we współczesnych warunkach oznacza bezwzględne przejście na własność Skarbu Państwa nieruchomości podlegających rzeczonej reformie na stanie prawnym z 13 września 1944 roku (dla wielu nieruchomości ukształtowanym przymusowymi czynnościami z okresu niemieckiej administracji z lat 1939-1944). Nie jest to sposób w jaki została wykonana reforma rolna przez PKWN/PRL, które niemiecką obecność na terenach Państwa Polskiego w latach 1939-1945 uznawały za bezprawne zawłaszczenie terenu względnie bezprawną okupację (a tym samym przymusowe czynności z tego okresu uznawały za nielegalne i niewiążące)
b) orzecznictwo SN dotyczące ksiąg wieczystych zdejmujące domniemanie wiarygodności z działu I-O. We współczesnych warunkach (w szczególności nieistnienia innych wiarygodnych rejestrów dotyczących nieruchomości) oddziela ono prawa do terenu uznawane w okresie II RP i PKWN/PRL od terenu III RP.
Nie sposób nie zauważyć, że powyższe orzecznictwo SN tworzy współcześnie prawa Skarbu Państwa oparte na bezwzględnej ciągłości ze stanem prawnym z 13 września 1944 roku (niejednokrotnie uformowanym przymusowymi czynnościami w okresie administracji niemieckiej z lat 1939-1944) i znosi domniemanie wiarygodności informacji o prawach do danej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych (uznawanych w okresie II RP oraz PKWN/PRL ) poprzez zniesienie domniemania wiarygodności działu I-O. Jednocześnie orzecznictwo to nie jest podstawą dla dokonania zmian w ustawowo wiarygodnych księgach wieczystych. Z tego powodu ewidentnie może stać się przyczyną dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach o pewnej charakterystyce tj takich których stan prawny 13 września 1944 roku był uformowany przymusowymi czynnościami administracji niemieckiej z lat 1939-1944.
4. Powyżej wymienione orzecznictwo SN samo w sobie może być rozpatrywane w charakterze niefortunnej pomyłki. Natomiast jego utrzymywanie w obiegu prawnym, musi być traktowane jako polityka III RP, nawet jeżeli została ona uformowana niedrożną ścieżką feedbacku.
Szczególnie w sytuacji, gdy łatwo jest wykazać, iż do organów, które mają umocowanie dla zainicjowania korekty (w tym do kolejnych ministerstw d/s spraw wewnętrznych i administracji) docierały informacje o skutkach jego implementacji przez instytucje III RP.
Tym bardziej, że wpływ wzmiankowanego orzecznictwa SN jest szeroki wystarczy tylko wymienić proces reprywatyzacji, czy proces porządkowania (ujawniania w księgach wieczystych) mienia Skarbu Państwa. Istnieć więc musi duża grupa osób, które z racji pełnionej funkcji w instytucjach IIIRP nie mogły nie zetknąć się z problemem dualizmu prawno-traktatowego i jednocześnie miały umocowanie dla jego zaadresowania. Jednak ewidentnie tego zaniechały , co sugeruje iż nie uznały opisanej sytuacji za patologiczną.
W takich okolicznościach za znamienne należy uznać, że Minister d/s spraw wewnętrznych i administracji przez sposób rozpatrzenia skargi dostarcza kolejnych argumentów, iż dualizm prawno-traktatowy i sposób radzenia sobie z nim udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jest celową polityką państwa (nawet jeżeli w jej uformowaniu kluczową rolę odegrała niedrożna ścieżka feedbacku).
***
Wydawać by się mogło, że w interesie III RP leży jak najszybsze uporządkowanie sprawy w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, że pojawienie się dualizmu prawno-traktatowego jest nieakceptowalną patologią. Ma temu m. in służyć zgłoszone przez moją Mocodawczynię roszczenie.
Wobec powyższego wnoszę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarazem doprecyzowuję, że tytułem dla 200 mln (dwustu milionów) PLN zadośćuczynienia, którego się domagam w imieniu mojej Mocodawczyni jest:
a) niedrożna ścieżka feedbacku, która od kilkunastu lat uniemożliwia należne zaadresowanie problemu dualizmu prawno-traktatowego , który pojawił się na jej własności.
b) bezczynność dużej grupy pracowników instytucji III RP wysokiego szczebla, którzy z racji pełnionych obowiązków zetknęli się z opisanymi efektami ubocznymi orzecznictwa SN i nie wykorzystali posiadanych uprawnień by zainicjować proces ich korekty (co nawiasem mówiąc powinno być zrobione na wiele lat przed pojawieniem się tzw "sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M***”)
c) odejścia od jawności ustaleń stanu prawnego i faktycznego nieruchomości w postępowaniach (przy zachowaniu jawności przyczyny zaistnienia tzw sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** zostałyby ujawnione najpóźniej przy pierwszym postępowaniu przed dowolnym organem nadzoru)
Przy czym oczywistym jest, że roszczenie powinno być następnie przez Skarb Państwa w całości dochodzone z prywatnego majątku funkcjonariuszy państwowych, którzy są odpowiedzialni za pojawienie się okoliczności wymienionych w pkt a-c.
Na zakończenie chciałam podziękować, za życzliwą poradę zawartą w piśmie o sygn DAP-WN-051-4 /2021 z 04 marca 2024. Z przykrością muszę jednak poinformować, że sugerowane ścieżki postępowania zostały już dawno wyczerpane. Przyniosły analogiczny rezultat jak korespondencja z kolejnymi ministerstwami d/s spraw wewnętrznych i administracji. Sygnatury postępowań prokuratorskich znajdują się w załączniku nr 1. Korespondencja z RPO była prowadzona w latach 2015-2016 (II.519.1130.2015.EK z dnia 17.08.2015 oraz II.510.802.2015.PTa z dnia 08.12.2015 i z dnia 09.03.2016.)
Z poważaniem
****
Po więcej szczegółów odsyłam do poprzedniej korespondencji w szczególności:
a) do załączników do pism z dnia 16.07.2023, 14.11.2023, 07.12.2023, 07.01.2024 i 08.02.2024 w których przypomniano szereg przykładów prowadzenia spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** w sposób ewidentnie sprzeczny z porządkiem prawnym zakładającym ciągłość na linii II RP-PKWN/PRL-III RP
b) do załączników do pism z dnia 28.10.2018, 29.10.2018, 30.10.2018, 01.11.2018, 04.11.2018, 07.11.2018 w których zestawiono dokumentację istniejącą dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (wystawiona w oparciu o stan prawny uznawany w okresie II RP, oraz PKWN/PRL) z prowadzeniem postępowań przez lokalne instytucje
W załączeniu ponadto lista pracowników organów nadzoru , którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie zdołali dopatrzeć się wymagającej korekty nieprawidłowości w prowadzeniu postępowań związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych/hipotecznych prowadzonych dla tej nieruchomości i spójnej z nimi dokumentacji obejmującej okres ostatnich 100 lat oraz sytuacji w terenie.
Szanowny Panie Ministrze,
Z domniemania prawidłowości działania instytucji państwowej wynika , że pismo o sygn DAP-WN-051-4 /2021 z 04 marca 2024 r., jest napisane z Pana upoważnienia i odzwierciedla w pełni Pana stanowisko.
Z Pana stanowiska wynika, iż nie widzi Pan potrzeby udrożnienia ścieżki feedbacku czyli drogi przepływu informacji o uwarunkowaniach prawnych skutkujących niewłaściwym działaniem instytucji państwowych do organu mogącego ten problem zaadresować. Oznacza to, że sygnalizowany problem legalnego powstania i funkcjonowania dualizmu prawno-traktatowego (tj. jednoczesnego rozpoznawania przez instytucje IIIRP na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch porządków traktatowych) na potencjalnie dużej grupie nieruchomości nie wydaje się być możliwy do zaadresowania w obrębie struktur III RP w przewidywalnym czasie
Nie sposób nie zauważyć, że Pana stanowisko sprawia, iż wspomniany dualizm z wewnętrznego problemu III RP zmienia się w sprawę, której wyjaśnienie leży w gestii struktur ponadnarodowych i stanowi podstawę szeregu roszczeń do III RP.
Wobec powyższego Pana stanowisko wymaga potwierdzenia i weryfikacji. Wnoszę więc o ponowne rozpatrzenie skargi z dnia 08 lutego 2024 r. ze szczególnym uwzględnieniem następujących czterech oczywistych okoliczności
1. Za dobrze udokumentowany i bezsporny fakt należy uznać istnienie w IIIRP uwarunkowań prawnych skutkujących możliwością jednoczesnego i legalnego zaistnienia na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch odmiennych porządków traktatowych i mających zastosowanie w różnych sytuacjach.
Jest to udokumentowane chociażby na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***, dla której ok 300 pracowników różnorakich organów nadzoru (lista w załączniku nr 1) nie dopatrzyło się patologii , tj potwierdziło o zgodności z obowiązującymi uwarunkowaniami prawnymi, sytuacji w której:
a) przy obrocie nieruchomościami, zaciąganiu kredytów hipotecznych, zameldowaniu i innych czynnościach ustawowo opartych o zapisy ksiąg wieczystych przyjmuje się wiarygodność i ważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (co jest zgodne z obowiązującymi ustawami odwzorowującymi ciągłość prawną na linii II RP-PKWN/PRL-III RP)
b) przy prowadzeniu postępowań przed instytucjami III RP przyjmowana jest niewiarygodność i nieważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (tj. zakłada się nieważność czynności prawnych wykonywanych na prawach własności uznawanych przez II RP i PKWN/PRL czyli de facto przyjmuje się nielegalność tych formacji państwowych), a za stan prawny i faktyczny przyjmowane są okoliczności , których powstanie wymaga przyjęcia ciągłości prawnej na linii Generalne Gubernatorstwo- III RP.
Pracownicy organów nadzoru nie dopatrzyli się także patologii w konsekwentnej odmowie wyjawienia źródła informacji o stanie prawnym z pkt b) oraz jawnego uzgodnienia obydwu stanów prawnych. Jednocześnie jednak odnotowano ze strony instytucji IIIRP swoiste próby niejawnego "uzgodnienia" (tj. wprowadzanie zmian w rejestrach, mających znaczenie prawne, z których częściowo wycofywano się po zażądaniu wyjawienia ich podstawy).
2. Jest faktem bezspornymi i dobrze udokumentowanym iż kolejne ministerstwa d/s spraw wewnętrznych i administracji są od kilkunastu lat regularnie informowane o powyższym problemie na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** i nie podjęły żadnych czynności w celu jego zaadresowania . Jak wnioskować można z wystawianych dokumentów wynika to z niedrożnej ścieżki feedbacku, a konkretnie procedur nie reagowania na informacje o istnieniu systemowych problemów jeżeli zgłaszane są na przykładach pojedynczych nieruchomości i/lub jakiś bliżej niedoprecyzowanych problemów ze zrozumieniem treści korespondencji adresowanej do ministerstw d/s spraw wewnętrznych i administracji
Stanowisko to nie zostało zmienione nawet po wskazaniu, że:
a) korespondencja nie dotyczy pojedynczej nieruchomości znajdującej się przy ul K*** 53 w M***, ale powtarzalnego sposobu działania organów nadzoru udokumentowanego na przykładzie tej nieruchomości
b) problem udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dotyka potencjalnie dużą grupę nieruchomości mogących stanowić kilkadziesiąt procent powierzchni IIIRP i znalezienie kolejnych przykładów ilustrujących to zjawisko nie przedstawia większej trudności
c) sygnalizowany problem jest niemożliwy do usunięcia na poziome lokalnych instytucji czy organów bezpośredniego nadzoru ponieważ jego przyczyną są uwarunkowania prawne ukształtowane przez orzecznictwo SN (a konkretnie jego efekty uboczne)
d) narzędzia do skutecznego zainicjowania usunięcia problemu znajdują się dopiero na poziomie administracji rządowej (znajdującej się na szczycie ścieżki skargowo-odwoławczej) i uchylanie od zajęcia się problemem przez administrację rządową praktycznie uniemożliwia jego usunięcie
3. Faktem jest, że piśmie z dnia 16.07.2023 i pismach kolejnych (14.11.2023, 07.12.2023 i 07.01.2024) wskazano explicite linie orzecznicze SN, które mogą być przyczyną występowania dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach (w tym nieruchomości przy ul K*** 53 w M***). Faktem jest również, iż nikt nie zdołał podać innej podstawy prawnej dla pojawienia się dualizmu prawno-traktatowego na wspomnianej, dobrze udokumentowanej za ostatnich 100 lat nieruchomości.
Dla przypomnienia chodzi o orzeczenia SN z okresu PKWN i PRL, które zostały podtrzymane współcześnie w odmiennych warunkach prawno-ustrojowych nabierając przy tym odmiennego znaczenia od pierwotnie zamierzonego. W szczególności chodzi o:
a) orzecznictwo SN dotyczące reformy rolnej , które we współczesnych warunkach oznacza bezwzględne przejście na własność Skarbu Państwa nieruchomości podlegających rzeczonej reformie na stanie prawnym z 13 września 1944 roku (dla wielu nieruchomości ukształtowanym przymusowymi czynnościami z okresu niemieckiej administracji z lat 1939-1944). Nie jest to sposób w jaki została wykonana reforma rolna przez PKWN/PRL, które niemiecką obecność na terenach Państwa Polskiego w latach 1939-1945 uznawały za bezprawne zawłaszczenie terenu względnie bezprawną okupację (a tym samym przymusowe czynności z tego okresu uznawały za nielegalne i niewiążące)
b) orzecznictwo SN dotyczące ksiąg wieczystych zdejmujące domniemanie wiarygodności z działu I-O. We współczesnych warunkach (w szczególności nieistnienia innych wiarygodnych rejestrów dotyczących nieruchomości) oddziela ono prawa do terenu uznawane w okresie II RP i PKWN/PRL od terenu III RP.
Nie sposób nie zauważyć, że powyższe orzecznictwo SN tworzy współcześnie prawa Skarbu Państwa oparte na bezwzględnej ciągłości ze stanem prawnym z 13 września 1944 roku (niejednokrotnie uformowanym przymusowymi czynnościami w okresie administracji niemieckiej z lat 1939-1944) i znosi domniemanie wiarygodności informacji o prawach do danej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych (uznawanych w okresie II RP oraz PKWN/PRL ) poprzez zniesienie domniemania wiarygodności działu I-O. Jednocześnie orzecznictwo to nie jest podstawą dla dokonania zmian w ustawowo wiarygodnych księgach wieczystych. Z tego powodu ewidentnie może stać się przyczyną dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach o pewnej charakterystyce tj takich których stan prawny 13 września 1944 roku był uformowany przymusowymi czynnościami administracji niemieckiej z lat 1939-1944.
4. Powyżej wymienione orzecznictwo SN samo w sobie może być rozpatrywane w charakterze niefortunnej pomyłki. Natomiast jego utrzymywanie w obiegu prawnym, musi być traktowane jako polityka III RP, nawet jeżeli została ona uformowana niedrożną ścieżką feedbacku.
Szczególnie w sytuacji, gdy łatwo jest wykazać, iż do organów, które mają umocowanie dla zainicjowania korekty (w tym do kolejnych ministerstw d/s spraw wewnętrznych i administracji) docierały informacje o skutkach jego implementacji przez instytucje III RP.
Tym bardziej, że wpływ wzmiankowanego orzecznictwa SN jest szeroki wystarczy tylko wymienić proces reprywatyzacji, czy proces porządkowania (ujawniania w księgach wieczystych) mienia Skarbu Państwa. Istnieć więc musi duża grupa osób, które z racji pełnionej funkcji w instytucjach IIIRP nie mogły nie zetknąć się z problemem dualizmu prawno-traktatowego i jednocześnie miały umocowanie dla jego zaadresowania. Jednak ewidentnie tego zaniechały , co sugeruje iż nie uznały opisanej sytuacji za patologiczną.
W takich okolicznościach za znamienne należy uznać, że Minister d/s spraw wewnętrznych i administracji przez sposób rozpatrzenia skargi dostarcza kolejnych argumentów, iż dualizm prawno-traktatowy i sposób radzenia sobie z nim udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jest celową polityką państwa (nawet jeżeli w jej uformowaniu kluczową rolę odegrała niedrożna ścieżka feedbacku).
***
Wydawać by się mogło, że w interesie III RP leży jak najszybsze uporządkowanie sprawy w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, że pojawienie się dualizmu prawno-traktatowego jest nieakceptowalną patologią. Ma temu m. in służyć zgłoszone przez moją Mocodawczynię roszczenie.
Wobec powyższego wnoszę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarazem doprecyzowuję, że tytułem dla 200 mln (dwustu milionów) PLN zadośćuczynienia, którego się domagam w imieniu mojej Mocodawczyni jest:
a) niedrożna ścieżka feedbacku, która od kilkunastu lat uniemożliwia należne zaadresowanie problemu dualizmu prawno-traktatowego , który pojawił się na jej własności.
b) bezczynność dużej grupy pracowników instytucji III RP wysokiego szczebla, którzy z racji pełnionych obowiązków zetknęli się z opisanymi efektami ubocznymi orzecznictwa SN i nie wykorzystali posiadanych uprawnień by zainicjować proces ich korekty (co nawiasem mówiąc powinno być zrobione na wiele lat przed pojawieniem się tzw "sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M***”)
c) odejścia od jawności ustaleń stanu prawnego i faktycznego nieruchomości w postępowaniach (przy zachowaniu jawności przyczyny zaistnienia tzw sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** zostałyby ujawnione najpóźniej przy pierwszym postępowaniu przed dowolnym organem nadzoru)
Przy czym oczywistym jest, że roszczenie powinno być następnie przez Skarb Państwa w całości dochodzone z prywatnego majątku funkcjonariuszy państwowych, którzy są odpowiedzialni za pojawienie się okoliczności wymienionych w pkt a-c.
Na zakończenie chciałam podziękować, za życzliwą poradę zawartą w piśmie o sygn DAP-WN-051-4 /2021 z 04 marca 2024. Z przykrością muszę jednak poinformować, że sugerowane ścieżki postępowania zostały już dawno wyczerpane. Przyniosły analogiczny rezultat jak korespondencja z kolejnymi ministerstwami d/s spraw wewnętrznych i administracji. Sygnatury postępowań prokuratorskich znajdują się w załączniku nr 1. Korespondencja z RPO była prowadzona w latach 2015-2016 (II.519.1130.2015.EK z dnia 17.08.2015 oraz II.510.802.2015.PTa z dnia 08.12.2015 i z dnia 09.03.2016.)
Z poważaniem
****
Po więcej szczegółów odsyłam do poprzedniej korespondencji w szczególności:
a) do załączników do pism z dnia 16.07.2023, 14.11.2023, 07.12.2023, 07.01.2024 i 08.02.2024 w których przypomniano szereg przykładów prowadzenia spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** w sposób ewidentnie sprzeczny z porządkiem prawnym zakładającym ciągłość na linii II RP-PKWN/PRL-III RP
b) do załączników do pism z dnia 28.10.2018, 29.10.2018, 30.10.2018, 01.11.2018, 04.11.2018, 07.11.2018 w których zestawiono dokumentację istniejącą dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (wystawiona w oparciu o stan prawny uznawany w okresie II RP, oraz PKWN/PRL) z prowadzeniem postępowań przez lokalne instytucje
W załączeniu ponadto lista pracowników organów nadzoru , którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie zdołali dopatrzeć się wymagającej korekty nieprawidłowości w prowadzeniu postępowań związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych/hipotecznych prowadzonych dla tej nieruchomości i spójnej z nimi dokumentacji obejmującej okres ostatnich 100 lat oraz sytuacji w terenie.
2. Ministerstwo Rozwoju i Technologii
pismo wysłane 19.05.2024
Szanowny Panie Ministrze,
Z domniemania prawidłowości działania instytucji państwowej wynika , że pismo o sygn DAB-V.051.13.2024 jest napisane z Pana upoważnienia i odzwierciedla w pełni Pana stanowisko.
Z Pana stanowiska wynika, iż nie widzi Pan potrzeby udrożnienia ścieżki feedbacku czyli drogi przepływu informacji o uwarunkowaniach prawnych skutkujących niewłaściwym działaniem m. in instytucji odpowiedzianych za prawidłowość procesu budowlanego i prawidłowość prowadzenia ewidencji gruntów do organu mogącego ten problem zaadresować. Oznacza to, że sygnalizowany problem legalnego powstania i funkcjonowania dualizmu prawno-traktatowego (tj. jednoczesnego rozpoznawania przez instytucje IIIRP na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych i faktycznych wynikających z dwóch porządków traktatowych, co w spektakularny sposób ujawnia się w procesie budowlanym i sposobie prowadzenia ewidencji gruntów) na potencjalnie dużej grupie nieruchomości nie wydaje się być możliwy do zaadresowania w obrębie struktur III RP w przewidywalnym czasie
Nie sposób nie zauważyć, że Pana stanowisko sprawia, iż wspomniany dualizm z wewnętrznego problemu III RP zmienia się w sprawę, której wyjaśnienie leży w gestii struktur ponadnarodowych i stanowi podstawę szeregu roszczeń do III RP.
Wobec powyższego Pana stanowisko wymaga potwierdzenia i weryfikacji. Wnoszę więc o ponowne rozpatrzenie skargi z dnia 08 lutego 2024 r. ze szczególnym uwzględnieniem następujących czterech oczywistych okoliczności
1. Za dobrze udokumentowany i bezsporny fakt należy uznać istnienie w IIIRP uwarunkowań prawnych skutkujących możliwością jednoczesnego i legalnego zaistnienia na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych i faktycznych wynikających z dwóch odmiennych porządków traktatowych i mających zastosowanie w różnych sytuacjach.
Jak udokumentowano na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** ma to bezpośrednie przełożenie na sposób prowadzenia procesu budowlanego i prowadzenie ewidencji gruntów. Wskazało na to , kilkudziesięciu pracowników różnorakich organów nadzoru budowlanego i geodezyjnego (lista w załączniku nr 1), którzy nie dopatrzyli się patologii , tj potwierdzili o zgodności z obowiązującymi uwarunkowaniami prawnymi, sytuacji w której:
a) przy obrocie nieruchomościami, zaciąganiu kredytów hipotecznych, zameldowaniu i innych czynnościach ustawowo opartych o zapisy ksiąg wieczystych przyjmuje się wiarygodność i ważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (co jest zgodne z obowiązującymi ustawami odwzorowującymi ciągłość prawną na linii II RP-PKWN/PRL-III RP)
b) przy prowadzeniu m. in. postępowań budowlanych przyjmowana jest niewiarygodność i nieważność zapisów ksiąg wieczystych, spójnej z nimi dokumentacji oraz odzwierciedlanej przez nie sytuacji w terenie (tj. zakłada się nieważność czynności prawnych wykonywanych na prawach własności uznawanych przez II RP i PKWN/PRL czyli de facto przyjmuje się nielegalność tych formacji państwowych), a za stan prawny i faktyczny przyjmowane są okoliczności , których powstanie wymaga przyjęcia ciągłości prawnej na linii Generalne Gubernatorstwo- III RP. To ostatnie musi skutkować prowadzeniem postępowań budowlanych w oparciu o nieistniejące w terenie okoliczności, na co od prawie 15 lat zwracana jest uwaga kolejnych ministerstw odpowiedzialnych za sprawy budownictwa i geodezji.
Pracownicy organów nadzoru nie dopatrzyli się także patologii w konsekwentnej odmowie wyjawienia źródła informacji o stanie prawnym i faktycznym z pkt b) celem umożliwienia jawnego uzgodnienia obydwu stanów prawnych oraz faktycznych z rzeczywistą sytuacją w terenie. Jednocześnie jednak odnotowano ze strony instytucji IIIRP swoiste próby niejawnego "uzgodnienia" tj. wprowadzanie zmian w rejestrach mających znaczenie prawne, np ewidencji gruntów, z których częściowo wycofywano się po zażądaniu wyjawienia ich podstawy. W tym ostatnim działaniu służby geodezyjne również nie dopatrzyły się nieprawidłowości.
2. Jest faktem bezspornymi i dobrze udokumentowanym, iż kolejne ministerstwa odpowiedzialne za sprawy budownictwa i geodezji są od kilkunastu lat regularnie informowane o powyższym problemie na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** i nie podjęły żadnych czynności w celu jego zaadresowania . Jak wnioskować można z wystawianych dokumentów, wynika to z niedrożnej ścieżki feedbacku, a konkretnie procedur nie reagowania na informacje o istnieniu systemowych problemów jeżeli zgłaszane są na przykładach pojedynczych nieruchomości i/lub jakiś bliżej niedoprecyzowanych problemów ze zrozumieniem treści korespondencji adresowanej do ministerstw odpowiedzialnych za sprawy budownictwa i geodezji
Stanowisko to nie zostało zmienione nawet po wskazaniu, że:
a) korespondencja nie dotyczy pojedynczej nieruchomości znajdującej się przy ul K*** 53 w M***, ale powtarzalnego sposobu działania organów nadzoru udokumentowanego na przykładzie tej nieruchomości
b) problem udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dotyka potencjalnie dużą grupę nieruchomości mogących stanowić kilkadziesiąt procent powierzchni IIIRP
c) sygnalizowany problem jest niemożliwy do usunięcia na poziome lokalnych instytucji czy organów bezpośredniego nadzoru ponieważ jego przyczyną są uwarunkowania prawne ukształtowane przez orzecznictwo SN (a konkretnie jego efekty uboczne)
d) narzędzia do skutecznego zainicjowania usunięcia problemu znajdują się dopiero na poziomie administracji rządowej (znajdującej się na szczycie ścieżki skargowo-odwoławczej) i uchylanie od zajęcia się sprawą przez administrację rządową praktycznie uniemożliwia jego usunięcie
3. Faktem jest, że piśmie z dnia 16.07.2023 i pismach kolejnych (14.11.2023, 07.12.2023 i 07.01.2024) wskazano explicite linie orzecznicze SN, które mogą być przyczyną występowania dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach (w tym nieruchomości przy ul K*** 53 w M***). Faktem jest również, iż nikt nie zdołał podać innej podstawy prawnej dla pojawienia się dualizmu prawno-traktatowego na wspomnianej, dobrze udokumentowanej za ostatnich 100 lat nieruchomości.
Dla przypomnienia chodzi o orzeczenia SN z okresu PKWN i PRL, które zostały podtrzymane współcześnie w odmiennych warunkach prawno-ustrojowych nabierając przy tym odmiennego znaczenia od pierwotnie zamierzonego. W szczególności chodzi o:
a) orzecznictwo SN dotyczące reformy rolnej , które we współczesnych warunkach oznacza bezwzględne przejście na własność Skarbu Państwa nieruchomości podlegających rzeczonej reformie na stanie prawnym z 13 września 1944 roku (dla wielu nieruchomości ukształtowanym przymusowymi czynnościami z okresu niemieckiej administracji z lat 1939-1944). Nie jest to sposób w jaki została wykonana reforma rolna przez PKWN/PRL, które niemiecką obecność na terenach Państwa Polskiego w latach 1939-1945 uznawały za bezprawne zawłaszczenie terenu względnie bezprawną okupację (a tym samym przymusowe czynności z tego okresu uznawały za nielegalne i niewiążące)
b) orzecznictwo SN dotyczące ksiąg wieczystych zdejmujące domniemanie wiarygodności z działu I-O. We współczesnych warunkach (w szczególności nieistnienia innych wiarygodnych rejestrów dotyczących nieruchomości) oddziela ono prawa do terenu uznawane w okresie II RP i PKWN/PRL od terenu III RP.
Nie sposób nie zauważyć, że powyższe orzecznictwo SN tworzy współcześnie prawa Skarbu Państwa oparte na bezwzględnej ciągłości ze stanem prawnym z 13 września 1944 roku (niejednokrotnie uformowanym przymusowymi czynnościami w okresie administracji niemieckiej z lat 1939-1944) i znosi domniemanie wiarygodności informacji o prawach do danej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych (uznawanych w okresie II RP oraz PKWN/PRL ) poprzez zniesienie domniemania wiarygodności działu I-O. Jednocześnie orzecznictwo to nie jest podstawą dla dokonania zmian w ustawowo wiarygodnych księgach wieczystych. Z tego powodu ewidentnie może stać się przyczyną dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomości o pewnej charakterystyce tj takich których stan prawny 13 września 1944 roku był uformowany przymusowymi czynnościami administracji niemieckiej z lat 1939-1944.
4. Powyżej wymienione orzecznictwo SN samo w sobie może być rozpatrywane w charakterze niefortunnej pomyłki. Natomiast jego utrzymywanie w obiegu prawnym, musi być traktowane jako polityka III RP, nawet jeżeli została ona uformowana niedrożną ścieżką feedbacku.
Szczególnie w sytuacji, gdy łatwo jest wykazać, iż do organów, które mają umocowanie dla zainicjowania korekty wspomnianego orzecznictwa (w tym kolejnych ministerstw odpowiedzialnych za sprawy budownictwa i geodezji) docierały informacje o skutkach jego implementacji przez instytucje III RP.
Tym bardziej, że: wpływ wzmiankowanego orzecznictwa SN jest szeroki wystarczy tylko wymienić proces reprywatyzacji, czy proces porządkowania (ujawniania w księgach wieczystych) mienia Skarbu Państwa. Z kontrowersjami wygenerowanymi w tych procesach instytucje odpowiedzialne za proces budowlany i geodezyjny najwyraźniej stykały się na tyle często, by dla dotkniętych nimi nieruchomości wytworzyć swoiste "procedury" radzenia sobie z dualizmem prawno-traktatowym zademonstrowane chociażby na nieruchomości przy ul K*** 53 w M***
Istnieje więc duża grupa osób, które z racji pełnionej funkcji w organach nadzoru budowlanego i geodezyjnego nie mogły nie zauważyć konsekwencji implementacji wzmiankowanego orzecznictwa i nie wydaje się prawdopodobne, by nie podejmowano prób przekazywania Państwu informacji w tym zakresie.
W takich okolicznościach za znamienne należy uznać, że Minister Rozwoju i Technologii przez sposób rozpatrzenia skargi dostarcza kolejnych argumentów, iż dualizm prawno-traktatowy i sposób radzenia sobie z nim udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jest polityką państwa (nawet jeżeli w jej uformowaniu kluczową rolę odegrała niedrożna ścieżka feedbacku).
***
W mojej ocenie w interesie III RP wydaje się być jak najszybsze uporządkowanie sprawy w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, że pojawienie się dualizmu prawno-traktatowego jest nieakceptowalną patologią (szczególnie w procesie budowlanym i przy prowadzeniu ewidencji gruntów). Ma temu m. in służyć zgłoszone przez moją Mocodawczynię roszczenie.
Wobec powyższego wnoszę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarazem doprecyzowuję, że tytułem dla 200 mln (dwustu milionów) PLN zadośćuczynienia, którego się domagam w imieniu mojej Mocodawczyni jest:
a) niedrożna ścieżka feedbacku, która od kilkunastu lat uniemożliwia należne zaadresowanie problemu dualizmu prawno-traktatowego , który pojawił się na jej własności.
b) bezczynność dużej grupy pracowników instytucji III RP wysokiego szczebla, którzy z racji pełnionych obowiązków zetknęli się z opisanymi efektami ubocznymi wskazanego orzecznictwa SN i nie wykorzystali posiadanych uprawnień by sprawę uporządkować (co nawiasem mówiąc powinno być zrobione na wiele lat przed pojawieniem się tzw "sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M***”)
c) odejścia od jawności ustaleń stanu prawnego i faktycznego nieruchomości w postępowaniach (przy zachowaniu jawności przyczyny zaistnienia tzw sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** zostałyby ujawnione najpóźniej przy pierwszym postępowaniu przed dowolnym organem nadzoru)
Przy czym oczywistym jest, że roszczenie powinno być następnie przez Skarb Państwa w całości dochodzone z prywatnego majątku funkcjonariuszy państwowych, którzy są odpowiedzialni za pojawienie się okoliczności wymienionych w pkt a-c.
Z poważaniem
****
Po więcej szczegółów odsyłam do poprzedniej korespondencji w szczególności:
a) do załączników do pism z dnia 16.07.2023, 14.11.2023, 07.12.2023, 07.01.2024 i 08.02.2024 w których przypomniano szereg przykładów prowadzenia spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** w sposób ewidentnie sprzeczny z porządkiem prawnym zakładającym ciągłość na linii II RP-PKWN/PRL-III RP
b) do załączników do pism z dnia 28.10.2018, 29.10.2018, 30.10.2018, 01.11.2018, 04.11.2018, 07.11.2018 w których zestawiono dokumentację istniejącą dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (wystawiona w oparciu o stan prawny uznawany w okresie II RP, oraz PKWN/PRL) z prowadzeniem postępowań przez lokalne instytucje
W załączeniu ponadto lista pracowników organów nadzoru , którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie zdołali dopatrzeć się wymagającej korekty nieprawidłowości w prowadzeniu postępowań związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych/hipotecznych prowadzonych dla tej nieruchomości i spójnej z nimi dokumentacji obejmującej okres ostatnich 100 lat oraz sytuacji w terenie.
Szanowny Panie Ministrze,
Z domniemania prawidłowości działania instytucji państwowej wynika , że pismo o sygn DAB-V.051.13.2024 jest napisane z Pana upoważnienia i odzwierciedla w pełni Pana stanowisko.
Z Pana stanowiska wynika, iż nie widzi Pan potrzeby udrożnienia ścieżki feedbacku czyli drogi przepływu informacji o uwarunkowaniach prawnych skutkujących niewłaściwym działaniem m. in instytucji odpowiedzianych za prawidłowość procesu budowlanego i prawidłowość prowadzenia ewidencji gruntów do organu mogącego ten problem zaadresować. Oznacza to, że sygnalizowany problem legalnego powstania i funkcjonowania dualizmu prawno-traktatowego (tj. jednoczesnego rozpoznawania przez instytucje IIIRP na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych i faktycznych wynikających z dwóch porządków traktatowych, co w spektakularny sposób ujawnia się w procesie budowlanym i sposobie prowadzenia ewidencji gruntów) na potencjalnie dużej grupie nieruchomości nie wydaje się być możliwy do zaadresowania w obrębie struktur III RP w przewidywalnym czasie
Nie sposób nie zauważyć, że Pana stanowisko sprawia, iż wspomniany dualizm z wewnętrznego problemu III RP zmienia się w sprawę, której wyjaśnienie leży w gestii struktur ponadnarodowych i stanowi podstawę szeregu roszczeń do III RP.
Wobec powyższego Pana stanowisko wymaga potwierdzenia i weryfikacji. Wnoszę więc o ponowne rozpatrzenie skargi z dnia 08 lutego 2024 r. ze szczególnym uwzględnieniem następujących czterech oczywistych okoliczności
1. Za dobrze udokumentowany i bezsporny fakt należy uznać istnienie w IIIRP uwarunkowań prawnych skutkujących możliwością jednoczesnego i legalnego zaistnienia na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych i faktycznych wynikających z dwóch odmiennych porządków traktatowych i mających zastosowanie w różnych sytuacjach.
Jak udokumentowano na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** ma to bezpośrednie przełożenie na sposób prowadzenia procesu budowlanego i prowadzenie ewidencji gruntów. Wskazało na to , kilkudziesięciu pracowników różnorakich organów nadzoru budowlanego i geodezyjnego (lista w załączniku nr 1), którzy nie dopatrzyli się patologii , tj potwierdzili o zgodności z obowiązującymi uwarunkowaniami prawnymi, sytuacji w której:
a) przy obrocie nieruchomościami, zaciąganiu kredytów hipotecznych, zameldowaniu i innych czynnościach ustawowo opartych o zapisy ksiąg wieczystych przyjmuje się wiarygodność i ważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (co jest zgodne z obowiązującymi ustawami odwzorowującymi ciągłość prawną na linii II RP-PKWN/PRL-III RP)
b) przy prowadzeniu m. in. postępowań budowlanych przyjmowana jest niewiarygodność i nieważność zapisów ksiąg wieczystych, spójnej z nimi dokumentacji oraz odzwierciedlanej przez nie sytuacji w terenie (tj. zakłada się nieważność czynności prawnych wykonywanych na prawach własności uznawanych przez II RP i PKWN/PRL czyli de facto przyjmuje się nielegalność tych formacji państwowych), a za stan prawny i faktyczny przyjmowane są okoliczności , których powstanie wymaga przyjęcia ciągłości prawnej na linii Generalne Gubernatorstwo- III RP. To ostatnie musi skutkować prowadzeniem postępowań budowlanych w oparciu o nieistniejące w terenie okoliczności, na co od prawie 15 lat zwracana jest uwaga kolejnych ministerstw odpowiedzialnych za sprawy budownictwa i geodezji.
Pracownicy organów nadzoru nie dopatrzyli się także patologii w konsekwentnej odmowie wyjawienia źródła informacji o stanie prawnym i faktycznym z pkt b) celem umożliwienia jawnego uzgodnienia obydwu stanów prawnych oraz faktycznych z rzeczywistą sytuacją w terenie. Jednocześnie jednak odnotowano ze strony instytucji IIIRP swoiste próby niejawnego "uzgodnienia" tj. wprowadzanie zmian w rejestrach mających znaczenie prawne, np ewidencji gruntów, z których częściowo wycofywano się po zażądaniu wyjawienia ich podstawy. W tym ostatnim działaniu służby geodezyjne również nie dopatrzyły się nieprawidłowości.
2. Jest faktem bezspornymi i dobrze udokumentowanym, iż kolejne ministerstwa odpowiedzialne za sprawy budownictwa i geodezji są od kilkunastu lat regularnie informowane o powyższym problemie na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** i nie podjęły żadnych czynności w celu jego zaadresowania . Jak wnioskować można z wystawianych dokumentów, wynika to z niedrożnej ścieżki feedbacku, a konkretnie procedur nie reagowania na informacje o istnieniu systemowych problemów jeżeli zgłaszane są na przykładach pojedynczych nieruchomości i/lub jakiś bliżej niedoprecyzowanych problemów ze zrozumieniem treści korespondencji adresowanej do ministerstw odpowiedzialnych za sprawy budownictwa i geodezji
Stanowisko to nie zostało zmienione nawet po wskazaniu, że:
a) korespondencja nie dotyczy pojedynczej nieruchomości znajdującej się przy ul K*** 53 w M***, ale powtarzalnego sposobu działania organów nadzoru udokumentowanego na przykładzie tej nieruchomości
b) problem udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dotyka potencjalnie dużą grupę nieruchomości mogących stanowić kilkadziesiąt procent powierzchni IIIRP
c) sygnalizowany problem jest niemożliwy do usunięcia na poziome lokalnych instytucji czy organów bezpośredniego nadzoru ponieważ jego przyczyną są uwarunkowania prawne ukształtowane przez orzecznictwo SN (a konkretnie jego efekty uboczne)
d) narzędzia do skutecznego zainicjowania usunięcia problemu znajdują się dopiero na poziomie administracji rządowej (znajdującej się na szczycie ścieżki skargowo-odwoławczej) i uchylanie od zajęcia się sprawą przez administrację rządową praktycznie uniemożliwia jego usunięcie
3. Faktem jest, że piśmie z dnia 16.07.2023 i pismach kolejnych (14.11.2023, 07.12.2023 i 07.01.2024) wskazano explicite linie orzecznicze SN, które mogą być przyczyną występowania dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach (w tym nieruchomości przy ul K*** 53 w M***). Faktem jest również, iż nikt nie zdołał podać innej podstawy prawnej dla pojawienia się dualizmu prawno-traktatowego na wspomnianej, dobrze udokumentowanej za ostatnich 100 lat nieruchomości.
Dla przypomnienia chodzi o orzeczenia SN z okresu PKWN i PRL, które zostały podtrzymane współcześnie w odmiennych warunkach prawno-ustrojowych nabierając przy tym odmiennego znaczenia od pierwotnie zamierzonego. W szczególności chodzi o:
a) orzecznictwo SN dotyczące reformy rolnej , które we współczesnych warunkach oznacza bezwzględne przejście na własność Skarbu Państwa nieruchomości podlegających rzeczonej reformie na stanie prawnym z 13 września 1944 roku (dla wielu nieruchomości ukształtowanym przymusowymi czynnościami z okresu niemieckiej administracji z lat 1939-1944). Nie jest to sposób w jaki została wykonana reforma rolna przez PKWN/PRL, które niemiecką obecność na terenach Państwa Polskiego w latach 1939-1945 uznawały za bezprawne zawłaszczenie terenu względnie bezprawną okupację (a tym samym przymusowe czynności z tego okresu uznawały za nielegalne i niewiążące)
b) orzecznictwo SN dotyczące ksiąg wieczystych zdejmujące domniemanie wiarygodności z działu I-O. We współczesnych warunkach (w szczególności nieistnienia innych wiarygodnych rejestrów dotyczących nieruchomości) oddziela ono prawa do terenu uznawane w okresie II RP i PKWN/PRL od terenu III RP.
Nie sposób nie zauważyć, że powyższe orzecznictwo SN tworzy współcześnie prawa Skarbu Państwa oparte na bezwzględnej ciągłości ze stanem prawnym z 13 września 1944 roku (niejednokrotnie uformowanym przymusowymi czynnościami w okresie administracji niemieckiej z lat 1939-1944) i znosi domniemanie wiarygodności informacji o prawach do danej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych (uznawanych w okresie II RP oraz PKWN/PRL ) poprzez zniesienie domniemania wiarygodności działu I-O. Jednocześnie orzecznictwo to nie jest podstawą dla dokonania zmian w ustawowo wiarygodnych księgach wieczystych. Z tego powodu ewidentnie może stać się przyczyną dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomości o pewnej charakterystyce tj takich których stan prawny 13 września 1944 roku był uformowany przymusowymi czynnościami administracji niemieckiej z lat 1939-1944.
4. Powyżej wymienione orzecznictwo SN samo w sobie może być rozpatrywane w charakterze niefortunnej pomyłki. Natomiast jego utrzymywanie w obiegu prawnym, musi być traktowane jako polityka III RP, nawet jeżeli została ona uformowana niedrożną ścieżką feedbacku.
Szczególnie w sytuacji, gdy łatwo jest wykazać, iż do organów, które mają umocowanie dla zainicjowania korekty wspomnianego orzecznictwa (w tym kolejnych ministerstw odpowiedzialnych za sprawy budownictwa i geodezji) docierały informacje o skutkach jego implementacji przez instytucje III RP.
Tym bardziej, że: wpływ wzmiankowanego orzecznictwa SN jest szeroki wystarczy tylko wymienić proces reprywatyzacji, czy proces porządkowania (ujawniania w księgach wieczystych) mienia Skarbu Państwa. Z kontrowersjami wygenerowanymi w tych procesach instytucje odpowiedzialne za proces budowlany i geodezyjny najwyraźniej stykały się na tyle często, by dla dotkniętych nimi nieruchomości wytworzyć swoiste "procedury" radzenia sobie z dualizmem prawno-traktatowym zademonstrowane chociażby na nieruchomości przy ul K*** 53 w M***
Istnieje więc duża grupa osób, które z racji pełnionej funkcji w organach nadzoru budowlanego i geodezyjnego nie mogły nie zauważyć konsekwencji implementacji wzmiankowanego orzecznictwa i nie wydaje się prawdopodobne, by nie podejmowano prób przekazywania Państwu informacji w tym zakresie.
W takich okolicznościach za znamienne należy uznać, że Minister Rozwoju i Technologii przez sposób rozpatrzenia skargi dostarcza kolejnych argumentów, iż dualizm prawno-traktatowy i sposób radzenia sobie z nim udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jest polityką państwa (nawet jeżeli w jej uformowaniu kluczową rolę odegrała niedrożna ścieżka feedbacku).
***
W mojej ocenie w interesie III RP wydaje się być jak najszybsze uporządkowanie sprawy w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, że pojawienie się dualizmu prawno-traktatowego jest nieakceptowalną patologią (szczególnie w procesie budowlanym i przy prowadzeniu ewidencji gruntów). Ma temu m. in służyć zgłoszone przez moją Mocodawczynię roszczenie.
Wobec powyższego wnoszę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarazem doprecyzowuję, że tytułem dla 200 mln (dwustu milionów) PLN zadośćuczynienia, którego się domagam w imieniu mojej Mocodawczyni jest:
a) niedrożna ścieżka feedbacku, która od kilkunastu lat uniemożliwia należne zaadresowanie problemu dualizmu prawno-traktatowego , który pojawił się na jej własności.
b) bezczynność dużej grupy pracowników instytucji III RP wysokiego szczebla, którzy z racji pełnionych obowiązków zetknęli się z opisanymi efektami ubocznymi wskazanego orzecznictwa SN i nie wykorzystali posiadanych uprawnień by sprawę uporządkować (co nawiasem mówiąc powinno być zrobione na wiele lat przed pojawieniem się tzw "sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M***”)
c) odejścia od jawności ustaleń stanu prawnego i faktycznego nieruchomości w postępowaniach (przy zachowaniu jawności przyczyny zaistnienia tzw sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** zostałyby ujawnione najpóźniej przy pierwszym postępowaniu przed dowolnym organem nadzoru)
Przy czym oczywistym jest, że roszczenie powinno być następnie przez Skarb Państwa w całości dochodzone z prywatnego majątku funkcjonariuszy państwowych, którzy są odpowiedzialni za pojawienie się okoliczności wymienionych w pkt a-c.
Z poważaniem
****
Po więcej szczegółów odsyłam do poprzedniej korespondencji w szczególności:
a) do załączników do pism z dnia 16.07.2023, 14.11.2023, 07.12.2023, 07.01.2024 i 08.02.2024 w których przypomniano szereg przykładów prowadzenia spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** w sposób ewidentnie sprzeczny z porządkiem prawnym zakładającym ciągłość na linii II RP-PKWN/PRL-III RP
b) do załączników do pism z dnia 28.10.2018, 29.10.2018, 30.10.2018, 01.11.2018, 04.11.2018, 07.11.2018 w których zestawiono dokumentację istniejącą dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (wystawiona w oparciu o stan prawny uznawany w okresie II RP, oraz PKWN/PRL) z prowadzeniem postępowań przez lokalne instytucje
W załączeniu ponadto lista pracowników organów nadzoru , którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie zdołali dopatrzeć się wymagającej korekty nieprawidłowości w prowadzeniu postępowań związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych/hipotecznych prowadzonych dla tej nieruchomości i spójnej z nimi dokumentacji obejmującej okres ostatnich 100 lat oraz sytuacji w terenie.
3. Ministerstwo Sprawiedliwości
pismo wysłane 19.05.2024
Szanowny Panie Ministrze,
Z domniemania prawidłowości działania instytucji państwowej wynika , że uchylenie się od odpowiedzi na skargę z dnia 08 lutego 2024 roku jest działaniem z Pana upoważnienia i odzwierciedla w pełni Pana stanowisko.
Z Pana postawy wynika, iż nie widzi Pan potrzeby udrożnienia ścieżki feedbacku czyli drogi przepływu informacji o uwarunkowaniach prawnych skutkujących niewłaściwym działaniem instytucji państwowych do organu mogącego ten problem zaadresować. Oznacza to, że sygnalizowany problem legalnego powstania i funkcjonowania dualizmu prawno-traktatowego (tj. jednoczesnego rozpoznawania przez instytucje IIIRP na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch porządków traktatowych) na potencjalnie dużej grupie nieruchomości nie wydaje się być możliwy do zaadresowania w obrębie struktur III RP w przewidywalnym czasie . Pomimo iż (jak pokazuje sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M***) ma on olbrzymi wpływ na działanie struktur wymiaru sprawiedliwości.
Nie sposób nie zauważyć, że Pana postawa sprawia, iż wspomniany dualizm z wewnętrznego problemu III RP zmienia się w sprawę, której wyjaśnienie leży w gestii struktur ponadnarodowych i stanowi podstawę szeregu roszczeń do III RP.
Wobec powyższego Pana stanowisko wymaga potwierdzenia i weryfikacji. Wnoszę więc o ponowne rozpatrzenie skargi z dnia 08 lutego 2024 r. ze szczególnym uwzględnieniem następujących czterech oczywistych okoliczności
1. Za dobrze udokumentowany i bezsporny fakt należy uznać istnienie w IIIRP uwarunkowań prawnych skutkujących możliwością jednoczesnego i legalnego zaistnienia na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch odmiennych porządków traktatowych i mających zastosowanie w różnych sytuacjach.
Jest to udokumentowane chociażby na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***, dla której ok 300 pracowników różnorakich organów nadzoru w większości sądów i prokuratur (lista w załączniku nr 1) nie dopatrzyło się patologii , tj potwierdziło o zgodności z obowiązującymi uwarunkowaniami prawnymi sytuacji w której:
a) przy obrocie nieruchomościami, zaciąganiu kredytów hipotecznych, zameldowaniu i innych czynnościach ustawowo opartych o zapisy ksiąg wieczystych przyjmuje się wiarygodność i ważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (co jest zgodne z obowiązującymi ustawami odwzorowującymi ciągłość prawną na linii II RP-PKWN/PRL-III RP)
b) przy prowadzeniu postępowań przed instytucjami III RP przyjmowana jest niewiarygodność i nieważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (tj. zakłada się nieważność czynności prawnych wykonywanych na prawach własności uznawanych przez II RP i PKWN/PRL czyli de facto przyjmuje się nielegalność tych formacji państwowych), a za stan prawny i faktyczny przyjmowane są okoliczności , których powstanie wymaga przyjęcia ciągłości prawnej na linii Generalne Gubernatorstwo- III RP.
Pracownicy organów nadzoru (w większości sądów i prokuratur) nie dopatrzyli się także patologii w konsekwentnej odmowie wyjawienia źródła stanu prawnego z pkt b) oraz jawnego uzgodnienia obydwu stanów prawnych. Jednocześnie jednak odnotowano ze strony instytucji IIIRP swoiste próby niejawnego "uzgodnienia" (tj. wprowadzanie zmian w rejestrach, mających znaczenie prawne, w tym KW, z których częściowo wycofywano się po zażądaniu wyjawienia ich podstawy). To działanie nie zostało uznane za bezprawne również przez struktury wymiaru sprawiedliwości
2. Jest faktem bezspornymi i dobrze udokumentowanym, iż kolejne Ministerstwa Sprawiedliwości są od kilkunastu lat regularnie informowane o powyższym problemie na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** i nie podjęły żadnych czynności w celu jego zaadresowania . Jak wnioskować można z wystawianych dokumentów wynika to z niedrożnej ścieżki feedbacku, a konkretnie procedur nie reagowania na informacje o istnieniu systemowych problemów na konkretnym przykładzie, jakiś bliżej niedoprecyzowanych problemów ze zrozumieniem treści korespondencji adresowanej do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz nie istnienia obowiązku odpowiadania na korespondencję.
Stanowisko to nie zostało zmienione nawet po wskazaniu, że:
a) korespondencja nie dotyczy pojedynczej nieruchomości znajdującej się przy ul K*** 53 w M***, ale powtarzalnego sposobu działania struktur wymiaru sprawiedliwości udokumentowanego na przykładzie tej nieruchomości
b) problem udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dotyka potencjalnie dużą grupę nieruchomości mogących stanowić kilkadziesiąt procent powierzchni IIIRP i znalezienie kolejnych przykładów ilustrujących to zjawisko nie przedstawia większej trudności
c) sygnalizowany problem jest niemożliwy do usunięcia na poziome instytucji niższego szczebla ponieważ jego przyczyną są uwarunkowania prawne ukształtowane przez orzecznictwo SN (a konkretnie jego efekty uboczne)
d) narzędzia do skutecznego zainicjowania usunięcia problemu znajdują się dopiero na poziomie administracji rządowej (znajdującej się na szczycie ścieżki skargowo-odwoławczej) i uchylanie od zajęcia się sprawą przez administrację rządową praktycznie uniemożliwia jego usunięcie
3. Faktem jest, że piśmie z dnia 16.07.2023 i pismach kolejnych (14.11.2023, 07.12.2023 i 07.01.2024) wskazano explicite linie orzecznicze SN, które mogą być przyczyną występowania dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach (w tym nieruchomości przy ul K*** 53 w M***). Faktem jest również, iż nikt nie zdołał podać innej podstawy prawnej dla pojawienia się dualizmu prawno-traktatowego na wspomnianej, dobrze udokumentowanej za ostatnich 100 lat nieruchomości.
Dla przypomnienia chodzi o orzeczenia SN z okresu PKWN i PRL, które zostały podtrzymane współcześnie w odmiennych warunkach prawno-ustrojowych nabierając przy tym odmiennego znaczenia od pierwotnie zamierzonego. W szczególności chodzi o:
a) orzecznictwo SN dotyczące reformy rolnej , które we współczesnych warunkach oznacza bezwzględne przejście na własność Skarbu Państwa nieruchomości podlegających rzeczonej reformie na stanie prawnym z 13 września 1944 roku (dla wielu nieruchomości ukształtowanym przymusowymi czynnościami z okresu niemieckiej administracji z lat 1939-1944). Nie jest to sposób w jaki została wykonana reforma rolna przez PKWN/PRL, które niemiecką obecność na terenach Państwa Polskiego w latach 1939-1945 uznawały za bezprawne zawłaszczenie terenu względnie bezprawną okupację (a tym samym przymusowe czynności z tego okresu uznawały za nielegalne i niewiążące)
b) orzecznictwo SN dotyczące ksiąg wieczystych zdejmujące domniemanie wiarygodności z działu I-O. We współczesnych warunkach (w szczególności nieistnienia innych wiarygodnych rejestrów dotyczących nieruchomości) oddziela ono prawa do terenu uznawane w okresie II RP i PKWN/PRL od terenu III RP.
Nie sposób nie zauważyć, że powyższe orzecznictwo SN tworzy współcześnie prawa Skarbu Państwa oparte na bezwzględnej ciągłości ze stanem prawnym z 13 września 1944 roku (niejednokrotnie uformowanym przymusowymi czynnościami w okresie administracji niemieckiej z lat 1939-1944) i znosi domniemanie wiarygodności informacji o prawach do danej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych (uznawanych w okresie II RP oraz PKWN/PRL ) poprzez zniesienie domniemania wiarygodności działu I-O. Jednocześnie orzecznictwo to nie jest podstawą dla dokonania zmian w ustawowo wiarygodnych księgach wieczystych. Z tego powodu ewidentnie może stać się przyczyną dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomości o pewnej charakterystyce tj takich których stan prawny 13 września 1944 roku był uformowany przymusowymi czynnościami administracji niemieckiej z lat 1939-1944.
4. Powyżej wymienione orzecznictwo SN samo w sobie może być rozpatrywane w charakterze niefortunnej pomyłki. Natomiast jego utrzymywanie w obiegu prawnym, musi być traktowane jako polityka III RP, nawet jeżeli została ona uformowana niedrożną ścieżką feedbacku.
Szczególnie w sytuacji, gdy łatwo jest wykazać, iż do organów, które mają umocowanie dla zainicjowania korekty (w tym kolejnych Ministerstw Sprawiedliwości) docierały informacje o skutkach jego implementacji przez instytucje III RP.
Tym bardziej, że wpływ wzmiankowanego orzecznictwa SN jest szeroki wystarczy tylko wymienić proces reprywatyzacji, czy proces porządkowania (ujawniania w księgach wieczystych) mienia Skarbu Państwa. W strukturach wymiaru sprawiedliwości musi więc istnieć duża grupa osób, które z racji pełnionej funkcji, nie mogły nie zauważyć konsekwencji implementacji wzmiankowanego orzecznictwa i nie wydaje się prawdopodobne, by nie podejmowano prób przekazywania Państwu informacji w tym zakresie
W takich okolicznościach za znamienne należy uznać, że Minister Sprawiedliwości przez sposób rozpatrzenia skargi dostarcza kolejnych argumentów, iż dualizm prawno-traktatowy i sposób radzenia sobie z nim udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jest polityką III RP (nawet jeżeli w jej uformowaniu kluczową rolę odegrała niedrożna ścieżka feedbacku).
***
Wydawać by się mogło, że w interesie III RP leży jak najszybsze uporządkowanie sprawy w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, że pojawienie się dualizmu prawno-traktatowego jest nieakceptowalną patologią. Ma temu m. in służyć zgłoszone przez moją Mocodawczynię roszczenie.
Wobec powyższego wnoszę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarazem doprecyzowuję, że tytułem dla 200 mln (dwustu milionów) PLN zadośćuczynienia, którego się domagam w imieniu mojej Mocodawczyni jest:
a) niedrożna ścieżka feedbacku, która od kilkunastu lat uniemożliwia należne zaadresowanie problemu dualizmu prawno-traktatowego , który pojawił się na jej własności.
b) bezczynność dużej grupy pracowników instytucji III RP wysokiego szczebla, którzy z racji pełnionych obowiązków zetknęli się z opisanymi efektami ubocznymi wskazanego orzecznictwa SN i nie wykorzystali posiadanych uprawnień by zainicjować proces ich korekty (co nawiasem mówiąc powinno być zrobione na wiele lat przed pojawieniem się tzw "sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M***”)
c) odejście od jawności ustaleń stanu prawnego i faktycznego nieruchomości w postępowaniach (przy zachowaniu jawności przyczyny zaistnienia tzw sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** zostałyby ujawnione najpóźniej przy pierwszym postępowaniu przed dowolnym organem nadzoru)
Przy czym oczywistym jest, że roszczenie powinno być następnie przez Skarb Państwa w całości dochodzone z prywatnego majątku funkcjonariuszy państwowych, którzy są odpowiedzialni za pojawienie się okoliczności wymienionych w pkt a-c.
Na zakończenie pragnę przypomnieć, że w okresie gdy aktualny Minister Sprawiedliwości pełnił funkcje Rzecznika Praw Obywatelskich jego biuro było informowane o tzw "sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***" i nie zdołało się dopatrzeć konieczności interwencji (II.510.802.2015.PTa z dnia 08.12.2015 i z dnia 09.03.2016.)
Z poważaniem
****
Po więcej szczegółów odsyłam do poprzedniej korespondencji w szczególności:
a) do załączników do pism z dnia 16.07.2023, 14.11.2023, 07.12.2023, 07.01.2024 i 08.02.2024 w których przypomniano szereg przykładów prowadzenia spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** w sposób ewidentnie sprzeczny z porządkiem prawnym zakładającym ciągłość na linii II RP-PKWN/PRL-III RP
b) do załączników do pism z dnia 28.10.2018, 29.10.2018, 30.10.2018, 01.11.2018, 04.11.2018, 07.11.2018 w których zestawiono dokumentację istniejącą dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (wystawiona w oparciu o stan prawny uznawany w okresie II RP, oraz PKWN/PRL) z prowadzeniem postępowań przez lokalne instytucje
W załączeniu ponadto lista pracowników organów nadzoru , którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie zdołali dopatrzeć się wymagającej korekty nieprawidłowości w prowadzeniu postępowań związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych/hipotecznych prowadzonych dla tej nieruchomości i spójnej z nimi dokumentacji obejmującej okres ostatnich 100 lat oraz sytuacji w terenie.
Szanowny Panie Ministrze,
Z domniemania prawidłowości działania instytucji państwowej wynika , że uchylenie się od odpowiedzi na skargę z dnia 08 lutego 2024 roku jest działaniem z Pana upoważnienia i odzwierciedla w pełni Pana stanowisko.
Z Pana postawy wynika, iż nie widzi Pan potrzeby udrożnienia ścieżki feedbacku czyli drogi przepływu informacji o uwarunkowaniach prawnych skutkujących niewłaściwym działaniem instytucji państwowych do organu mogącego ten problem zaadresować. Oznacza to, że sygnalizowany problem legalnego powstania i funkcjonowania dualizmu prawno-traktatowego (tj. jednoczesnego rozpoznawania przez instytucje IIIRP na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch porządków traktatowych) na potencjalnie dużej grupie nieruchomości nie wydaje się być możliwy do zaadresowania w obrębie struktur III RP w przewidywalnym czasie . Pomimo iż (jak pokazuje sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M***) ma on olbrzymi wpływ na działanie struktur wymiaru sprawiedliwości.
Nie sposób nie zauważyć, że Pana postawa sprawia, iż wspomniany dualizm z wewnętrznego problemu III RP zmienia się w sprawę, której wyjaśnienie leży w gestii struktur ponadnarodowych i stanowi podstawę szeregu roszczeń do III RP.
Wobec powyższego Pana stanowisko wymaga potwierdzenia i weryfikacji. Wnoszę więc o ponowne rozpatrzenie skargi z dnia 08 lutego 2024 r. ze szczególnym uwzględnieniem następujących czterech oczywistych okoliczności
1. Za dobrze udokumentowany i bezsporny fakt należy uznać istnienie w IIIRP uwarunkowań prawnych skutkujących możliwością jednoczesnego i legalnego zaistnienia na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch odmiennych porządków traktatowych i mających zastosowanie w różnych sytuacjach.
Jest to udokumentowane chociażby na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***, dla której ok 300 pracowników różnorakich organów nadzoru w większości sądów i prokuratur (lista w załączniku nr 1) nie dopatrzyło się patologii , tj potwierdziło o zgodności z obowiązującymi uwarunkowaniami prawnymi sytuacji w której:
a) przy obrocie nieruchomościami, zaciąganiu kredytów hipotecznych, zameldowaniu i innych czynnościach ustawowo opartych o zapisy ksiąg wieczystych przyjmuje się wiarygodność i ważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (co jest zgodne z obowiązującymi ustawami odwzorowującymi ciągłość prawną na linii II RP-PKWN/PRL-III RP)
b) przy prowadzeniu postępowań przed instytucjami III RP przyjmowana jest niewiarygodność i nieważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (tj. zakłada się nieważność czynności prawnych wykonywanych na prawach własności uznawanych przez II RP i PKWN/PRL czyli de facto przyjmuje się nielegalność tych formacji państwowych), a za stan prawny i faktyczny przyjmowane są okoliczności , których powstanie wymaga przyjęcia ciągłości prawnej na linii Generalne Gubernatorstwo- III RP.
Pracownicy organów nadzoru (w większości sądów i prokuratur) nie dopatrzyli się także patologii w konsekwentnej odmowie wyjawienia źródła stanu prawnego z pkt b) oraz jawnego uzgodnienia obydwu stanów prawnych. Jednocześnie jednak odnotowano ze strony instytucji IIIRP swoiste próby niejawnego "uzgodnienia" (tj. wprowadzanie zmian w rejestrach, mających znaczenie prawne, w tym KW, z których częściowo wycofywano się po zażądaniu wyjawienia ich podstawy). To działanie nie zostało uznane za bezprawne również przez struktury wymiaru sprawiedliwości
2. Jest faktem bezspornymi i dobrze udokumentowanym, iż kolejne Ministerstwa Sprawiedliwości są od kilkunastu lat regularnie informowane o powyższym problemie na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** i nie podjęły żadnych czynności w celu jego zaadresowania . Jak wnioskować można z wystawianych dokumentów wynika to z niedrożnej ścieżki feedbacku, a konkretnie procedur nie reagowania na informacje o istnieniu systemowych problemów na konkretnym przykładzie, jakiś bliżej niedoprecyzowanych problemów ze zrozumieniem treści korespondencji adresowanej do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz nie istnienia obowiązku odpowiadania na korespondencję.
Stanowisko to nie zostało zmienione nawet po wskazaniu, że:
a) korespondencja nie dotyczy pojedynczej nieruchomości znajdującej się przy ul K*** 53 w M***, ale powtarzalnego sposobu działania struktur wymiaru sprawiedliwości udokumentowanego na przykładzie tej nieruchomości
b) problem udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dotyka potencjalnie dużą grupę nieruchomości mogących stanowić kilkadziesiąt procent powierzchni IIIRP i znalezienie kolejnych przykładów ilustrujących to zjawisko nie przedstawia większej trudności
c) sygnalizowany problem jest niemożliwy do usunięcia na poziome instytucji niższego szczebla ponieważ jego przyczyną są uwarunkowania prawne ukształtowane przez orzecznictwo SN (a konkretnie jego efekty uboczne)
d) narzędzia do skutecznego zainicjowania usunięcia problemu znajdują się dopiero na poziomie administracji rządowej (znajdującej się na szczycie ścieżki skargowo-odwoławczej) i uchylanie od zajęcia się sprawą przez administrację rządową praktycznie uniemożliwia jego usunięcie
3. Faktem jest, że piśmie z dnia 16.07.2023 i pismach kolejnych (14.11.2023, 07.12.2023 i 07.01.2024) wskazano explicite linie orzecznicze SN, które mogą być przyczyną występowania dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach (w tym nieruchomości przy ul K*** 53 w M***). Faktem jest również, iż nikt nie zdołał podać innej podstawy prawnej dla pojawienia się dualizmu prawno-traktatowego na wspomnianej, dobrze udokumentowanej za ostatnich 100 lat nieruchomości.
Dla przypomnienia chodzi o orzeczenia SN z okresu PKWN i PRL, które zostały podtrzymane współcześnie w odmiennych warunkach prawno-ustrojowych nabierając przy tym odmiennego znaczenia od pierwotnie zamierzonego. W szczególności chodzi o:
a) orzecznictwo SN dotyczące reformy rolnej , które we współczesnych warunkach oznacza bezwzględne przejście na własność Skarbu Państwa nieruchomości podlegających rzeczonej reformie na stanie prawnym z 13 września 1944 roku (dla wielu nieruchomości ukształtowanym przymusowymi czynnościami z okresu niemieckiej administracji z lat 1939-1944). Nie jest to sposób w jaki została wykonana reforma rolna przez PKWN/PRL, które niemiecką obecność na terenach Państwa Polskiego w latach 1939-1945 uznawały za bezprawne zawłaszczenie terenu względnie bezprawną okupację (a tym samym przymusowe czynności z tego okresu uznawały za nielegalne i niewiążące)
b) orzecznictwo SN dotyczące ksiąg wieczystych zdejmujące domniemanie wiarygodności z działu I-O. We współczesnych warunkach (w szczególności nieistnienia innych wiarygodnych rejestrów dotyczących nieruchomości) oddziela ono prawa do terenu uznawane w okresie II RP i PKWN/PRL od terenu III RP.
Nie sposób nie zauważyć, że powyższe orzecznictwo SN tworzy współcześnie prawa Skarbu Państwa oparte na bezwzględnej ciągłości ze stanem prawnym z 13 września 1944 roku (niejednokrotnie uformowanym przymusowymi czynnościami w okresie administracji niemieckiej z lat 1939-1944) i znosi domniemanie wiarygodności informacji o prawach do danej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych (uznawanych w okresie II RP oraz PKWN/PRL ) poprzez zniesienie domniemania wiarygodności działu I-O. Jednocześnie orzecznictwo to nie jest podstawą dla dokonania zmian w ustawowo wiarygodnych księgach wieczystych. Z tego powodu ewidentnie może stać się przyczyną dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomości o pewnej charakterystyce tj takich których stan prawny 13 września 1944 roku był uformowany przymusowymi czynnościami administracji niemieckiej z lat 1939-1944.
4. Powyżej wymienione orzecznictwo SN samo w sobie może być rozpatrywane w charakterze niefortunnej pomyłki. Natomiast jego utrzymywanie w obiegu prawnym, musi być traktowane jako polityka III RP, nawet jeżeli została ona uformowana niedrożną ścieżką feedbacku.
Szczególnie w sytuacji, gdy łatwo jest wykazać, iż do organów, które mają umocowanie dla zainicjowania korekty (w tym kolejnych Ministerstw Sprawiedliwości) docierały informacje o skutkach jego implementacji przez instytucje III RP.
Tym bardziej, że wpływ wzmiankowanego orzecznictwa SN jest szeroki wystarczy tylko wymienić proces reprywatyzacji, czy proces porządkowania (ujawniania w księgach wieczystych) mienia Skarbu Państwa. W strukturach wymiaru sprawiedliwości musi więc istnieć duża grupa osób, które z racji pełnionej funkcji, nie mogły nie zauważyć konsekwencji implementacji wzmiankowanego orzecznictwa i nie wydaje się prawdopodobne, by nie podejmowano prób przekazywania Państwu informacji w tym zakresie
W takich okolicznościach za znamienne należy uznać, że Minister Sprawiedliwości przez sposób rozpatrzenia skargi dostarcza kolejnych argumentów, iż dualizm prawno-traktatowy i sposób radzenia sobie z nim udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jest polityką III RP (nawet jeżeli w jej uformowaniu kluczową rolę odegrała niedrożna ścieżka feedbacku).
***
Wydawać by się mogło, że w interesie III RP leży jak najszybsze uporządkowanie sprawy w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, że pojawienie się dualizmu prawno-traktatowego jest nieakceptowalną patologią. Ma temu m. in służyć zgłoszone przez moją Mocodawczynię roszczenie.
Wobec powyższego wnoszę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarazem doprecyzowuję, że tytułem dla 200 mln (dwustu milionów) PLN zadośćuczynienia, którego się domagam w imieniu mojej Mocodawczyni jest:
a) niedrożna ścieżka feedbacku, która od kilkunastu lat uniemożliwia należne zaadresowanie problemu dualizmu prawno-traktatowego , który pojawił się na jej własności.
b) bezczynność dużej grupy pracowników instytucji III RP wysokiego szczebla, którzy z racji pełnionych obowiązków zetknęli się z opisanymi efektami ubocznymi wskazanego orzecznictwa SN i nie wykorzystali posiadanych uprawnień by zainicjować proces ich korekty (co nawiasem mówiąc powinno być zrobione na wiele lat przed pojawieniem się tzw "sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M***”)
c) odejście od jawności ustaleń stanu prawnego i faktycznego nieruchomości w postępowaniach (przy zachowaniu jawności przyczyny zaistnienia tzw sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** zostałyby ujawnione najpóźniej przy pierwszym postępowaniu przed dowolnym organem nadzoru)
Przy czym oczywistym jest, że roszczenie powinno być następnie przez Skarb Państwa w całości dochodzone z prywatnego majątku funkcjonariuszy państwowych, którzy są odpowiedzialni za pojawienie się okoliczności wymienionych w pkt a-c.
Na zakończenie pragnę przypomnieć, że w okresie gdy aktualny Minister Sprawiedliwości pełnił funkcje Rzecznika Praw Obywatelskich jego biuro było informowane o tzw "sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***" i nie zdołało się dopatrzeć konieczności interwencji (II.510.802.2015.PTa z dnia 08.12.2015 i z dnia 09.03.2016.)
Z poważaniem
****
Po więcej szczegółów odsyłam do poprzedniej korespondencji w szczególności:
a) do załączników do pism z dnia 16.07.2023, 14.11.2023, 07.12.2023, 07.01.2024 i 08.02.2024 w których przypomniano szereg przykładów prowadzenia spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** w sposób ewidentnie sprzeczny z porządkiem prawnym zakładającym ciągłość na linii II RP-PKWN/PRL-III RP
b) do załączników do pism z dnia 28.10.2018, 29.10.2018, 30.10.2018, 01.11.2018, 04.11.2018, 07.11.2018 w których zestawiono dokumentację istniejącą dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (wystawiona w oparciu o stan prawny uznawany w okresie II RP, oraz PKWN/PRL) z prowadzeniem postępowań przez lokalne instytucje
W załączeniu ponadto lista pracowników organów nadzoru , którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie zdołali dopatrzeć się wymagającej korekty nieprawidłowości w prowadzeniu postępowań związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych/hipotecznych prowadzonych dla tej nieruchomości i spójnej z nimi dokumentacji obejmującej okres ostatnich 100 lat oraz sytuacji w terenie.
4. KPRM
pismo wysłane 19.05.2024
Szanowny Panie Premierze,
Z domniemania prawidłowości działania instytucji państwowej wynika , że pismo o sygn DSO.SWA. 161.643.2.2024 z 06 marca 2024 r., jest napisane z Pana upoważnienia i odzwierciedla w pełni Pana stanowisko.
Z Pana stanowiska wynika, iż nie widzi Pan potrzeby udrożnienia ścieżki feedbacku czyli drogi przepływu informacji o uwarunkowaniach prawnych skutkujących niewłaściwym działaniem instytucji państwowych do organu mogącego ten problem zaadresować. Oznacza to, że sygnalizowany problem legalnego powstania i funkcjonowania dualizmu prawno-traktatowego (tj. jednoczesnego rozpoznawania przez instytucje IIIRP na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch porządków traktatowych) na potencjalnie dużej grupie nieruchomości nie wydaje się być możliwy do zaadresowania w obrębie struktur III RP w przewidywalnym czasie
Nie sposób nie zauważyć, że Pana stanowisko sprawia, iż wspomniany dualizm z wewnętrznego problemu III RP zmienia się w sprawę, której wyjaśnienie leży w gestii struktur ponadnarodowych i stanowi podstawę szeregu roszczeń do III RP.
Wobec powyższego Pana stanowisko wymaga potwierdzenia i weryfikacji. Wnoszę więc o ponowne rozpatrzenie skargi z dnia 08 lutego 2024 r. ze szczególnym uwzględnieniem następujących czterech oczywistych okoliczności
1. Za dobrze udokumentowany i bezsporny fakt należy uznać istnienie w IIIRP uwarunkowań prawnych skutkujących możliwością jednoczesnego i legalnego zaistnienia na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch odmiennych porządków traktatowych i mających zastosowanie w różnych sytuacjach.
Jest to udokumentowane chociażby na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***, dla której ok 300 pracowników różnorakich organów nadzoru (lista w załączniku nr 1) nie dopatrzyło się patologi , tj potwierdziło o zgodności z obowiązującymi uwarunkowaniami prawnymi, sytuacji w której:
a) przy obrocie nieruchomościami, zaciąganiu kredytów hipotecznych, zameldowaniu i innych czynnościach ustawowo opartych o zapisy ksiąg wieczystych przyjmuje się wiarygodność i ważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (co jest zgodne z obowiązującymi ustawami odwzorowującymi ciągłość prawną na linii II RP-PKWN/PRL-III RP)
b) przy prowadzeniu postępowań przed instytucjami III RP przyjmowana jest niewiarygodność i nieważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (tj. zakłada się nieważność czynności prawnych wykonywanych na prawach własności uznawanych przez II RP i PKWN/PRL czyli de facto przyjmuje się nielegalność tych formacji państwowych), a za stan prawny i faktyczny przyjmowane są okoliczności , których powstanie wymaga przyjęcia ciągłości prawnej na linii Generalne Gubernatorstwo- III RP.
Pracownicy organów nadzoru nie dopatrzyli się także patologii w konsekwentnej odmowie wyjawienia źródła informacji o stanie prawnym z pkt b) oraz odmowie jawnego uzgodnienia obydwu stanów prawnych. Jednocześnie jednak odnotowano ze strony instytucji IIIRP swoiste próby niejawnego "uzgodnienia" (tj. wprowadzanie zmian w rejestrach mających znaczenie prawne, z których częściowo wycofywano się po zażądaniu wyjawienia ich podstawy).
2. Jest faktem bezspornymi i dobrze udokumentowanym iz KPRM jest od kilkunastu lat regularnie informowany o powyższym problemie na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** i nie podjął żadnych czynności w celu jego zaadresowania. Jak wnioskować można z wystawianych dokumentów wynika to z niedrożnej ścieżki feedbacku, a konkretnie procedur nie reagowania na informacje o istnieniu systemowych problemów jeżeli zgłaszane są na przykładach pojedynczych nieruchomości i/lub jakiś bliżej niedoprecyzowanych problemów ze zrozumieniem treści adresowanej do KPRM korespondencji.
Stanowisko to nie zostało zmienione nawet po wskazaniu, że:
a) korespondencja nie dotyczy pojedynczej nieruchomości znajdującej się przy ul K*** 53 w M***, ale powtarzalnego sposobu działania organów nadzoru udokumentowanego na przykładzie tej nieruchomości
b) problem udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dotyka potencjalnie dużą grupę nieruchomości mogących stanowić kilkadziesiąt procent powierzchni IIIRP i znalezienie kolejnych przykładów ilustrujących to zjawisko nie przedstawia większej trudności
c) sygnalizowany problem jest niemożliwy do usunięcia na poziome lokalnych instytucji czy organów bezpośredniego nadzoru ponieważ jego przyczyną są uwarunkowania prawne ukształtowane przez orzecznictwo SN (a konkretnie jego efekty uboczne)
d) narzędzia do skutecznego zainicjowania usunięcia problemu znajdują się dopiero na poziomie administracji rządowej (znajdującej się na szczycie ścieżki skargowo-odwoławczej) i uchylanie od zajęcia się problemem przez administrację rządową praktycznie uniemożliwia jego usunięcie
3. Faktem jest, że w piśmie z dnia 16.07.2023 i w pismach kolejnych (14.11.2023, 07.12.2023 i 07.01.2024) wskazano explicite linie orzecznicze SN, które mogą być przyczyną występowania dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach (w tym nieruchomości przy ul K*** 53 w M***). Faktem jest również, iż nikt nie zdołał podać innej podstawy prawnej dla pojawienia się dualizmu prawno-traktatowego na wspomnianej, dobrze udokumentowanej za ostatnich 100 lat nieruchomości.
Dla przypomnienia chodzi o orzeczenia SN z okresu PKWN i PRL, które zostały podtrzymane współcześnie w odmiennych warunkach prawno-ustrojowych nabierając przy tym odmiennego znaczenia od pierwotnie zamierzonego. W szczególności chodzi o:
a) orzecznictwo SN dotyczące reformy rolnej , które we współczesnych warunkach oznacza bezwzględne przejście na własność Skarbu Państwa nieruchomości podlegających rzeczonej reformie na stanie prawnym z 13 września 1944 roku (dla wielu nieruchomości ukształtowanym przymusowymi czynnościami z okresu niemieckiej administracji z lat 1939-1944). Nie jest to sposób w jaki została wykonana reforma rolna przez PKWN/PRL, które niemiecką obecność na terenach Państwa Polskiego w latach 1939-1945 uznawały za bezprawne zawłaszczenie terenu względnie bezprawną okupację (a tym samym przymusowe czynności z tego okresu uznawały za nielegalne i niewiążące)
b) orzecznictwo SN dotyczące ksiąg wieczystych zdejmujące domniemanie wiarygodności z działu I-O. We współczesnych warunkach (w szczególności nieistnienia innych wiarygodnych rejestrów dotyczących nieruchomości) oddziela ono prawa do terenu uznawane w okresie II RP i PKWN/PRL od terenu III RP.
Nie sposób nie zauważyć, że powyższe orzecznictwo SN tworzy współcześnie prawa Skarbu Państwa oparte na bezwzględnej ciągłości ze stanem prawnym z 13 września 1944 roku (niejednokrotnie uformowanym przymusowymi czynnościami w okresie administracji niemieckiej z lat 1939-1944) i znosi domniemanie wiarygodności informacji o prawach do danej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych (uznawanych w okresie II RP oraz PKWN/PRL ) poprzez zniesienie domniemania wiarygodności działu I-O. Jednocześnie orzecznictwo to nie jest podstawą dla dokonania zmian w ustawowo wiarygodnych księgach wieczystych. Z tego powodu wspomniane orzecznictwo ewidentnie może stać się przyczyną dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach o pewnej charakterystyce tj takich których stan prawny 13 września 1944 roku był uformowany przymusowymi czynnościami administracji niemieckiej z lat 1939-1944.
4. Powyżej wymienione orzecznictwo SN samo w sobie może być rozpatrywane w charakterze niefortunnej pomyłki. Natomiast jego utrzymywanie w obiegu prawnym, musi być traktowane jako polityka III RP, nawet jeżeli została ona uformowana niedrożną ścieżką feedbacku.
Szczególnie w sytuacji, gdy łatwo jest wykazać iż do organów, które mają umocowanie dla zainicjowania korekty (w tym KPRM) docierały informacje o skutkach implementacji wzmiankowanego orzecznictwa przez instytucje III RP.
Tym bardziej, że: wpływ wzmiankowanego orzecznictwa SN jest szeroki wystarczy tylko wymienić proces reprywatyzacji, czy proces porządkowania (ujawniania w księgach wieczystych) mienia Skarbu Państwa. Istnieć więc musi duża grupa osób, które z racji pełnionej funkcji w instytucjach IIIRP nie mogły nie zetknąć się z problemem dualizmu prawno-traktatowego i jednocześnie miały umocowanie dla jego zaadresowania. Jednak ewidentnie tego zaniechały , co sugeruje, iż nie uznały opisanej sytuacji za patologiczną.
W takich okolicznościach za znamienne należy uznać, że Premier RP przez sposób rozpatrzenia skargi dostarcza kolejnych argumentów, iż dualizm prawno-traktatowy sposób radzenia sobie z nim udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jest polityką państwa (nawet jeżeli w jej uformowaniu kluczową rolę odegrała niedrożna ścieżka feedbacku).
***
W mojej ocenie w interesie III RP wydaje się być jak najszybsze uporządkowanie sprawy w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, że pojawienie się dualizmu prawno-traktatowego jest nieakceptowalną patologią. Ma temu m. in służyć zgłoszone przez moją Mocodawczynię roszczenie.
Wobec powyższego wnoszę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarazem doprecyzowuję, że tytułem dla 200 mln (dwustu milionów) PLN zadośćuczynienia, którego się domagam w imieniu mojej Mocodawczyni jest:
a) niedrożna ścieżka feedbacku, która od kilkunastu lat uniemożliwia należne zaadresowanie problemu dualizmu prawno-traktatowego , który pojawił się na jej własności.
b) bezczynność dużej grupy pracowników instytucji III RP wysokiego szczebla, którzy z racji pełnionych obowiązków zetknęli się z opisanymi efektami ubocznymi orzecznictwa SN i nie wykorzystali posiadanych uprawnień by zainicjować proces ich korekty (co nawiasem mówiąc powinno być zrobione na wiele lat przed pojawieniem się tzw "sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M***”)
c) odejście od jawności ustaleń stanu prawnego i faktycznego nieruchomości w postępowaniach (przy zachowaniu jawności przyczyny zaistnienia tzw sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** zostałyby ujawnione najpóźniej przy pierwszym postępowaniu przed dowolnym organem nadzoru)
Przy czym oczywistym jest, że roszczenie powinno być następnie przez Skarb Państwa w całości dochodzone z prywatnego majątku funkcjonariuszy państwowych, którzy są odpowiedzialni za pojawienie się okoliczności wymienionych w pkt a-c.
Z poważaniem
****
Po więcej szczegółów odsyłam do poprzedniej korespondencji w szczególności:
a) do załączników do pism z dnia 16.07.2023, 14.11.2023, 07.12.2023, 07.01.2024 i 08.02.2024 w których przypomniano szereg przykładów prowadzenia spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** w sposób ewidentnie sprzeczny z porządkiem prawnym zakładającym ciągłość na linii II RP-PKWN/PRL-III RP
b) do załączników do pism z dnia 28.10.2018, 29.10.2018, 30.10.2018, 01.11.2018, 04.11.2018, 07.11.2018 w których zestawiono dokumentację istniejącą dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (wystawiona w oparciu o stan prawny uznawany w okresie II RP, oraz PKWN/PRL) z prowadzeniem postępowań przez lokalne instytucje
c) do akt sprawy z udziałem KPRM zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w W*** sygn XXVII 1328/17(orzeczenie nie było kontestowane przez KPRM) ze szczególnym uwzględnieniem:
- stanowiska GUNB, który konsekwentnie i bez udzielenia jakichkolwiek wyjaśnień prowadził postępowania ewidentnie w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi sytuacji w terenie (stanowisko zostało przyjęte bez zastrzeżeń zarówno przez skład orzekający jak i przedstawicieli KPRM)
- samego faktu wydania orzeczenia bez ustalenia rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości (w tym czasie w jednej z ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** była wpisana wzmianka o rzekomej niezgodności jej zapisów z rzeczywistym stanem prawnym usunięta w terminie późniejszym, bez udzielenia wyjaśnień, po zażądaniu ujawnienia podstaw dla rzeczonej wzmianki).
W załączeniu ponadto lista pracowników organów nadzoru , którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie zdołali dopatrzeć się wymagającej korekty nieprawidłowości w prowadzeniu postępowań związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych/hipotecznych prowadzonych dla tej nieruchomości i spójnej z nimi dokumentacji obejmującej okres ostatnich 100 lat oraz sytuacji w terenie.
Szanowny Panie Premierze,
Z domniemania prawidłowości działania instytucji państwowej wynika , że pismo o sygn DSO.SWA. 161.643.2.2024 z 06 marca 2024 r., jest napisane z Pana upoważnienia i odzwierciedla w pełni Pana stanowisko.
Z Pana stanowiska wynika, iż nie widzi Pan potrzeby udrożnienia ścieżki feedbacku czyli drogi przepływu informacji o uwarunkowaniach prawnych skutkujących niewłaściwym działaniem instytucji państwowych do organu mogącego ten problem zaadresować. Oznacza to, że sygnalizowany problem legalnego powstania i funkcjonowania dualizmu prawno-traktatowego (tj. jednoczesnego rozpoznawania przez instytucje IIIRP na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch porządków traktatowych) na potencjalnie dużej grupie nieruchomości nie wydaje się być możliwy do zaadresowania w obrębie struktur III RP w przewidywalnym czasie
Nie sposób nie zauważyć, że Pana stanowisko sprawia, iż wspomniany dualizm z wewnętrznego problemu III RP zmienia się w sprawę, której wyjaśnienie leży w gestii struktur ponadnarodowych i stanowi podstawę szeregu roszczeń do III RP.
Wobec powyższego Pana stanowisko wymaga potwierdzenia i weryfikacji. Wnoszę więc o ponowne rozpatrzenie skargi z dnia 08 lutego 2024 r. ze szczególnym uwzględnieniem następujących czterech oczywistych okoliczności
1. Za dobrze udokumentowany i bezsporny fakt należy uznać istnienie w IIIRP uwarunkowań prawnych skutkujących możliwością jednoczesnego i legalnego zaistnienia na jednej nieruchomości dwóch stanów prawnych wynikających z dwóch odmiennych porządków traktatowych i mających zastosowanie w różnych sytuacjach.
Jest to udokumentowane chociażby na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***, dla której ok 300 pracowników różnorakich organów nadzoru (lista w załączniku nr 1) nie dopatrzyło się patologi , tj potwierdziło o zgodności z obowiązującymi uwarunkowaniami prawnymi, sytuacji w której:
a) przy obrocie nieruchomościami, zaciąganiu kredytów hipotecznych, zameldowaniu i innych czynnościach ustawowo opartych o zapisy ksiąg wieczystych przyjmuje się wiarygodność i ważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (co jest zgodne z obowiązującymi ustawami odwzorowującymi ciągłość prawną na linii II RP-PKWN/PRL-III RP)
b) przy prowadzeniu postępowań przed instytucjami III RP przyjmowana jest niewiarygodność i nieważność zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi dokumentacji (tj. zakłada się nieważność czynności prawnych wykonywanych na prawach własności uznawanych przez II RP i PKWN/PRL czyli de facto przyjmuje się nielegalność tych formacji państwowych), a za stan prawny i faktyczny przyjmowane są okoliczności , których powstanie wymaga przyjęcia ciągłości prawnej na linii Generalne Gubernatorstwo- III RP.
Pracownicy organów nadzoru nie dopatrzyli się także patologii w konsekwentnej odmowie wyjawienia źródła informacji o stanie prawnym z pkt b) oraz odmowie jawnego uzgodnienia obydwu stanów prawnych. Jednocześnie jednak odnotowano ze strony instytucji IIIRP swoiste próby niejawnego "uzgodnienia" (tj. wprowadzanie zmian w rejestrach mających znaczenie prawne, z których częściowo wycofywano się po zażądaniu wyjawienia ich podstawy).
2. Jest faktem bezspornymi i dobrze udokumentowanym iz KPRM jest od kilkunastu lat regularnie informowany o powyższym problemie na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** i nie podjął żadnych czynności w celu jego zaadresowania. Jak wnioskować można z wystawianych dokumentów wynika to z niedrożnej ścieżki feedbacku, a konkretnie procedur nie reagowania na informacje o istnieniu systemowych problemów jeżeli zgłaszane są na przykładach pojedynczych nieruchomości i/lub jakiś bliżej niedoprecyzowanych problemów ze zrozumieniem treści adresowanej do KPRM korespondencji.
Stanowisko to nie zostało zmienione nawet po wskazaniu, że:
a) korespondencja nie dotyczy pojedynczej nieruchomości znajdującej się przy ul K*** 53 w M***, ale powtarzalnego sposobu działania organów nadzoru udokumentowanego na przykładzie tej nieruchomości
b) problem udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dotyka potencjalnie dużą grupę nieruchomości mogących stanowić kilkadziesiąt procent powierzchni IIIRP i znalezienie kolejnych przykładów ilustrujących to zjawisko nie przedstawia większej trudności
c) sygnalizowany problem jest niemożliwy do usunięcia na poziome lokalnych instytucji czy organów bezpośredniego nadzoru ponieważ jego przyczyną są uwarunkowania prawne ukształtowane przez orzecznictwo SN (a konkretnie jego efekty uboczne)
d) narzędzia do skutecznego zainicjowania usunięcia problemu znajdują się dopiero na poziomie administracji rządowej (znajdującej się na szczycie ścieżki skargowo-odwoławczej) i uchylanie od zajęcia się problemem przez administrację rządową praktycznie uniemożliwia jego usunięcie
3. Faktem jest, że w piśmie z dnia 16.07.2023 i w pismach kolejnych (14.11.2023, 07.12.2023 i 07.01.2024) wskazano explicite linie orzecznicze SN, które mogą być przyczyną występowania dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach (w tym nieruchomości przy ul K*** 53 w M***). Faktem jest również, iż nikt nie zdołał podać innej podstawy prawnej dla pojawienia się dualizmu prawno-traktatowego na wspomnianej, dobrze udokumentowanej za ostatnich 100 lat nieruchomości.
Dla przypomnienia chodzi o orzeczenia SN z okresu PKWN i PRL, które zostały podtrzymane współcześnie w odmiennych warunkach prawno-ustrojowych nabierając przy tym odmiennego znaczenia od pierwotnie zamierzonego. W szczególności chodzi o:
a) orzecznictwo SN dotyczące reformy rolnej , które we współczesnych warunkach oznacza bezwzględne przejście na własność Skarbu Państwa nieruchomości podlegających rzeczonej reformie na stanie prawnym z 13 września 1944 roku (dla wielu nieruchomości ukształtowanym przymusowymi czynnościami z okresu niemieckiej administracji z lat 1939-1944). Nie jest to sposób w jaki została wykonana reforma rolna przez PKWN/PRL, które niemiecką obecność na terenach Państwa Polskiego w latach 1939-1945 uznawały za bezprawne zawłaszczenie terenu względnie bezprawną okupację (a tym samym przymusowe czynności z tego okresu uznawały za nielegalne i niewiążące)
b) orzecznictwo SN dotyczące ksiąg wieczystych zdejmujące domniemanie wiarygodności z działu I-O. We współczesnych warunkach (w szczególności nieistnienia innych wiarygodnych rejestrów dotyczących nieruchomości) oddziela ono prawa do terenu uznawane w okresie II RP i PKWN/PRL od terenu III RP.
Nie sposób nie zauważyć, że powyższe orzecznictwo SN tworzy współcześnie prawa Skarbu Państwa oparte na bezwzględnej ciągłości ze stanem prawnym z 13 września 1944 roku (niejednokrotnie uformowanym przymusowymi czynnościami w okresie administracji niemieckiej z lat 1939-1944) i znosi domniemanie wiarygodności informacji o prawach do danej nieruchomości ujawnionych w księgach wieczystych (uznawanych w okresie II RP oraz PKWN/PRL ) poprzez zniesienie domniemania wiarygodności działu I-O. Jednocześnie orzecznictwo to nie jest podstawą dla dokonania zmian w ustawowo wiarygodnych księgach wieczystych. Z tego powodu wspomniane orzecznictwo ewidentnie może stać się przyczyną dualizmu prawno-traktatowego na szeregu nieruchomościach o pewnej charakterystyce tj takich których stan prawny 13 września 1944 roku był uformowany przymusowymi czynnościami administracji niemieckiej z lat 1939-1944.
4. Powyżej wymienione orzecznictwo SN samo w sobie może być rozpatrywane w charakterze niefortunnej pomyłki. Natomiast jego utrzymywanie w obiegu prawnym, musi być traktowane jako polityka III RP, nawet jeżeli została ona uformowana niedrożną ścieżką feedbacku.
Szczególnie w sytuacji, gdy łatwo jest wykazać iż do organów, które mają umocowanie dla zainicjowania korekty (w tym KPRM) docierały informacje o skutkach implementacji wzmiankowanego orzecznictwa przez instytucje III RP.
Tym bardziej, że: wpływ wzmiankowanego orzecznictwa SN jest szeroki wystarczy tylko wymienić proces reprywatyzacji, czy proces porządkowania (ujawniania w księgach wieczystych) mienia Skarbu Państwa. Istnieć więc musi duża grupa osób, które z racji pełnionej funkcji w instytucjach IIIRP nie mogły nie zetknąć się z problemem dualizmu prawno-traktatowego i jednocześnie miały umocowanie dla jego zaadresowania. Jednak ewidentnie tego zaniechały , co sugeruje, iż nie uznały opisanej sytuacji za patologiczną.
W takich okolicznościach za znamienne należy uznać, że Premier RP przez sposób rozpatrzenia skargi dostarcza kolejnych argumentów, iż dualizm prawno-traktatowy sposób radzenia sobie z nim udokumentowany na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jest polityką państwa (nawet jeżeli w jej uformowaniu kluczową rolę odegrała niedrożna ścieżka feedbacku).
***
W mojej ocenie w interesie III RP wydaje się być jak najszybsze uporządkowanie sprawy w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, że pojawienie się dualizmu prawno-traktatowego jest nieakceptowalną patologią. Ma temu m. in służyć zgłoszone przez moją Mocodawczynię roszczenie.
Wobec powyższego wnoszę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarazem doprecyzowuję, że tytułem dla 200 mln (dwustu milionów) PLN zadośćuczynienia, którego się domagam w imieniu mojej Mocodawczyni jest:
a) niedrożna ścieżka feedbacku, która od kilkunastu lat uniemożliwia należne zaadresowanie problemu dualizmu prawno-traktatowego , który pojawił się na jej własności.
b) bezczynność dużej grupy pracowników instytucji III RP wysokiego szczebla, którzy z racji pełnionych obowiązków zetknęli się z opisanymi efektami ubocznymi orzecznictwa SN i nie wykorzystali posiadanych uprawnień by zainicjować proces ich korekty (co nawiasem mówiąc powinno być zrobione na wiele lat przed pojawieniem się tzw "sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M***”)
c) odejście od jawności ustaleń stanu prawnego i faktycznego nieruchomości w postępowaniach (przy zachowaniu jawności przyczyny zaistnienia tzw sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** zostałyby ujawnione najpóźniej przy pierwszym postępowaniu przed dowolnym organem nadzoru)
Przy czym oczywistym jest, że roszczenie powinno być następnie przez Skarb Państwa w całości dochodzone z prywatnego majątku funkcjonariuszy państwowych, którzy są odpowiedzialni za pojawienie się okoliczności wymienionych w pkt a-c.
Z poważaniem
****
Po więcej szczegółów odsyłam do poprzedniej korespondencji w szczególności:
a) do załączników do pism z dnia 16.07.2023, 14.11.2023, 07.12.2023, 07.01.2024 i 08.02.2024 w których przypomniano szereg przykładów prowadzenia spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** w sposób ewidentnie sprzeczny z porządkiem prawnym zakładającym ciągłość na linii II RP-PKWN/PRL-III RP
b) do załączników do pism z dnia 28.10.2018, 29.10.2018, 30.10.2018, 01.11.2018, 04.11.2018, 07.11.2018 w których zestawiono dokumentację istniejącą dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (wystawiona w oparciu o stan prawny uznawany w okresie II RP, oraz PKWN/PRL) z prowadzeniem postępowań przez lokalne instytucje
c) do akt sprawy z udziałem KPRM zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w W*** sygn XXVII 1328/17(orzeczenie nie było kontestowane przez KPRM) ze szczególnym uwzględnieniem:
- stanowiska GUNB, który konsekwentnie i bez udzielenia jakichkolwiek wyjaśnień prowadził postępowania ewidentnie w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych i spójnej z nimi sytuacji w terenie (stanowisko zostało przyjęte bez zastrzeżeń zarówno przez skład orzekający jak i przedstawicieli KPRM)
- samego faktu wydania orzeczenia bez ustalenia rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości (w tym czasie w jednej z ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** była wpisana wzmianka o rzekomej niezgodności jej zapisów z rzeczywistym stanem prawnym usunięta w terminie późniejszym, bez udzielenia wyjaśnień, po zażądaniu ujawnienia podstaw dla rzeczonej wzmianki).
W załączeniu ponadto lista pracowników organów nadzoru , którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie zdołali dopatrzeć się wymagającej korekty nieprawidłowości w prowadzeniu postępowań związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o inne okoliczności niż te wynikające z zapisów ksiąg wieczystych/hipotecznych prowadzonych dla tej nieruchomości i spójnej z nimi dokumentacji obejmującej okres ostatnich 100 lat oraz sytuacji w terenie.
5. Odpowiedzi na pismo z 19.05.2024
Kolejne odpowiedzi naszych korespondentów można podsumować chyba tylko głupim kawałem.
- Do ilu funkcjonariuszy państwowych trzeba napisać, żeby skutecznie zgłosić im błąd orzeczniczy powodujący że w pewnych warunkach instytucje IIIRP działają jakby wiążącym porządkiem prawnym była bezpośrednia ciągłość na linii Generalne Gubernatorstwo- IIIRP
- Na pewno nie mniej niż 300. Ale cały czas jeszcze liczymy.
Jedyną instytucją z pionu administracji rządowej, która zniżyła się do odpowiedzi było MSWiA. Co oczywiście nie znaczy, że odpowiedź cokolwiek nowego wniosła.
- Do ilu funkcjonariuszy państwowych trzeba napisać, żeby skutecznie zgłosić im błąd orzeczniczy powodujący że w pewnych warunkach instytucje IIIRP działają jakby wiążącym porządkiem prawnym była bezpośrednia ciągłość na linii Generalne Gubernatorstwo- IIIRP
- Na pewno nie mniej niż 300. Ale cały czas jeszcze liczymy.
Jedyną instytucją z pionu administracji rządowej, która zniżyła się do odpowiedzi było MSWiA. Co oczywiście nie znaczy, że odpowiedź cokolwiek nowego wniosła.
od kiedy uniemozliwia nam się usunięcie zagrozenia zdrowia w budynku w którym mieszkamy. |
od kiedy zostaliśmy zmuszeni do opuszczenia domu. |
od kiedy zorientowaliśmy się, że gminno-powiatowym instytucjom coś się poprzestawiało. |