Prokuratura
Co prawda w naszej opinii wyjaśnieniem zdumiewających działań instytucji państwowych we wszystkich pionach jest to, że ich pracownicy nie potrafią korzystać z powszechnie dostępnych rejestrów cyfrowych. Jednak każdy pion ma w tym zakresie jakieś własne osiągnięcia w cyfrowej niekompetencji. Prokuratura dobitnie jak żaden inny pion pokazała, że niezdolna jest do prostej czynności, którą jest w stanie wykonać każdy funkcjonujący w społeczeństwie informacyjnym tj. wziąć dwa zbiory danych, porównać je i stwierdzić różnicę.
Spis treści:
Instytucje lokalne
1. Prokuratura Rejonowa w G.
1.1 Prokuratura Rejonowa w G. po raz pierwszy
1.2 Ponaglenie Prokuratury Rejonowej w G.
1.3 Odpowiedź Prokuratury Rejonowej w G.
1.4 Podsumowanie
Instytucje nadzoru
2. Prokuratura Okręgowa w W., Prokuratura Regionalna w W. i Prokuratura Krajowa
2.1 Prokuratura Okręgowa w W., Prokuratura Regionalna w W. i Prokuratura Krajowa po raz pierwszy
2.2 Odpowiedzi prokuratur po raz pierwszy
2.3 Ponaglenia do Prokuratury Okręgowej w W., Prokuratury Regionalnej w W. i Prokuratury Krajowej
2.4 Odpowiedzi prokuratur po raz drugi
2.5 Ponaglenie drugie
2.6 Podsumowanie
1. Prokuratura Rejonowa w G.
1.1 Prokuratura Rejonowa w G. po raz pierwszy
1.2 Ponaglenie Prokuratury Rejonowej w G.
1.3 Odpowiedź Prokuratury Rejonowej w G.
1.4 Podsumowanie
Instytucje nadzoru
2. Prokuratura Okręgowa w W., Prokuratura Regionalna w W. i Prokuratura Krajowa
2.1 Prokuratura Okręgowa w W., Prokuratura Regionalna w W. i Prokuratura Krajowa po raz pierwszy
2.2 Odpowiedzi prokuratur po raz pierwszy
2.3 Ponaglenia do Prokuratury Okręgowej w W., Prokuratury Regionalnej w W. i Prokuratury Krajowej
2.4 Odpowiedzi prokuratur po raz drugi
2.5 Ponaglenie drugie
2.6 Podsumowanie
Instytucje lokalne
1. Prokuratura Rejonowa w G.
1.1 Prokuratura Rejonowa w G. po raz pierwszy
Prokuratura Rejonowa w G wielokrotnie potwierdzała iż nie dopatruje się naruszenia prawa w zamęcie jaki lokalne instytucje robią wokół nieruchomości przy ul K 53 w M. Powtórzyła to już bodajże kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt razy.
Prowadzić się to wydaje do oczywistego wniosku, a mianowicie takiego, że Prokuratura Rejonowa w G nie jest w stanie porównać prostego porównania danych z dwóch zbiorów.
Dokumenty wystawiane w związku z nieruchomością przy ul K 53 w M można podzielić na dwie nierówne części.
Pierwsza kupka albo jak kto woli zbiór danych (obejmująca spory stosik praktycznie całej znanej dokumentacji) dotyczy rzeczywiście istniejącej nieruchomości i legalnych działań podejmowanych na niej przez jej kolejnych prywatnych właścicieli. W skład tej dokumentacji wchodzi także znaczna ilość dokumentów geodezyjno-budowlanych. Dokumentacja ta w pełni spójna jest z tym co można wyczytać z powszechnie dostępnych rejestrów cyfrowych, zaczynając od tych urzędowych (np. księgi wieczyste) kończąc na komercyjnych (np. Google Maps).
Druga kupka, albo jak kto woli zbiór danych, składa się z dwóch dokumentacji budowlanych (z 1993 i ok 2009 roku) prowadzonych przy założeniu iż prawa do dysponowania nieruchomością ma Skarb Państwa. Skarb Państwa oczywiście nie dysponował nigdy wzmiankowaną nieruchomością. Nie miał też dostępu ani do niej, ani do jej dokumentacji. W takich okolicznościach nic dziwnego iż z taki proces budowlany siłą rzeczy musiał dotyczyć fikcyjnych (nigdy nie wykonanych) prac na planach fikcyjnej (nigdy nie istniejącej pod tym adresem) nieruchomości. (pomijamy w tym miejscu zapisy dla działki drogowej sąsiadującej z nieruchomością przy ul K 53 w M dla uproszczenia sprawy)
Nie ma możliwości aby dwa tak rozbieżne ze sobą zbiory danych były jednocześnie prawdziwe. I jak domniemamy gdyby Prokuratura Rejonowa w G. była w stanie je porównać to z łatwością wykryłaby rozbieżność, a następnie podjęła jedną z dwóch czynności:
1. zaczęła ścigać nas jako wyjątkowo złowrogą „mafię reprywatyzacyjną”, która masowo fałszuje nie tylko dokumenty, ale także nagrobki na Powązkach
2. zaczęła ścigać pracowników lokalnych instytucji, którzy usiłują de facto podmienić nabyte w dobrej wierze prawa własności do nieruchomości na jakieś inne uniemożliwiając przy tym właścicielom nieruchomości obronę swojego interesu prawnego
Tymczasem Prokuratura Rejonowa w G. od ponad dekady zajmuje się zapewnianiem, że niczego się w ogóle w całej sprawie nie dopatruje. Hmm... rozumiemy, że sprawiedliwość jest ślepa, ale to jednak chyba przesada.
Tak więc jeszcze raz spróbujemy zwrócić uwagę Prokuratury Rejonowej w G., że jest fizycznie niemożliwe aby jednocześnie mogły istnieć dwa, całkowicie odmienne stany faktyczne jakiejś nieruchomości.
Prokuratura Rejonowa w G wielokrotnie potwierdzała iż nie dopatruje się naruszenia prawa w zamęcie jaki lokalne instytucje robią wokół nieruchomości przy ul K 53 w M. Powtórzyła to już bodajże kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt razy.
Prowadzić się to wydaje do oczywistego wniosku, a mianowicie takiego, że Prokuratura Rejonowa w G nie jest w stanie porównać prostego porównania danych z dwóch zbiorów.
Dokumenty wystawiane w związku z nieruchomością przy ul K 53 w M można podzielić na dwie nierówne części.
Pierwsza kupka albo jak kto woli zbiór danych (obejmująca spory stosik praktycznie całej znanej dokumentacji) dotyczy rzeczywiście istniejącej nieruchomości i legalnych działań podejmowanych na niej przez jej kolejnych prywatnych właścicieli. W skład tej dokumentacji wchodzi także znaczna ilość dokumentów geodezyjno-budowlanych. Dokumentacja ta w pełni spójna jest z tym co można wyczytać z powszechnie dostępnych rejestrów cyfrowych, zaczynając od tych urzędowych (np. księgi wieczyste) kończąc na komercyjnych (np. Google Maps).
Druga kupka, albo jak kto woli zbiór danych, składa się z dwóch dokumentacji budowlanych (z 1993 i ok 2009 roku) prowadzonych przy założeniu iż prawa do dysponowania nieruchomością ma Skarb Państwa. Skarb Państwa oczywiście nie dysponował nigdy wzmiankowaną nieruchomością. Nie miał też dostępu ani do niej, ani do jej dokumentacji. W takich okolicznościach nic dziwnego iż z taki proces budowlany siłą rzeczy musiał dotyczyć fikcyjnych (nigdy nie wykonanych) prac na planach fikcyjnej (nigdy nie istniejącej pod tym adresem) nieruchomości. (pomijamy w tym miejscu zapisy dla działki drogowej sąsiadującej z nieruchomością przy ul K 53 w M dla uproszczenia sprawy)
Nie ma możliwości aby dwa tak rozbieżne ze sobą zbiory danych były jednocześnie prawdziwe. I jak domniemamy gdyby Prokuratura Rejonowa w G. była w stanie je porównać to z łatwością wykryłaby rozbieżność, a następnie podjęła jedną z dwóch czynności:
1. zaczęła ścigać nas jako wyjątkowo złowrogą „mafię reprywatyzacyjną”, która masowo fałszuje nie tylko dokumenty, ale także nagrobki na Powązkach
2. zaczęła ścigać pracowników lokalnych instytucji, którzy usiłują de facto podmienić nabyte w dobrej wierze prawa własności do nieruchomości na jakieś inne uniemożliwiając przy tym właścicielom nieruchomości obronę swojego interesu prawnego
Tymczasem Prokuratura Rejonowa w G. od ponad dekady zajmuje się zapewnianiem, że niczego się w ogóle w całej sprawie nie dopatruje. Hmm... rozumiemy, że sprawiedliwość jest ślepa, ale to jednak chyba przesada.
Tak więc jeszcze raz spróbujemy zwrócić uwagę Prokuratury Rejonowej w G., że jest fizycznie niemożliwe aby jednocześnie mogły istnieć dwa, całkowicie odmienne stany faktyczne jakiejś nieruchomości.
Pismo wysłane 08.06.2021
Szanowni Państwo,
Po przerwie spowodowanej pandemią COVID- 19, powrócić należy do ciągle niewyjaśnionej sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
W sprawie tej wypowiadali się Państwo co najmniej kilkanaście razy, konsekwentnie nie dopatrując się nieprawidłowości w działaniach lokalnych instytucji (UMM, Starostwo G., Sąd Rejonowy w G., PINB w G..) po 2009 roku , które pozostają w ewidentnej i nie dającej się pogodzić sprzeczności z dobrze udokumentowanym stanem faktycznym (a tym samym rzeczywistym stanem prawnym) nieruchomości. Przy czym przez stan faktyczny rozumiem rzeczywiście istniejącą sytuację w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowaną w prowadzonych w tym okresie rejestrach i dokumentach.
Stan faktyczny/rzeczywisty stan prawny nieruchomości przy ul K. 53 w M. jest udokumentowany m.in. w cyfrowych rejestrach (np. elektroniczne księgi wieczyste), których prawidłowości jak do tej pory Państwo nie kwestionowali. To ostatnie nie wydaje się zresztą możliwe wobec spójnych zapisów, bogatej dokumentacji i wielokrotnej weryfikacji.
Domniemam jednak iż Prokuratura Rejonowa w G. ma zupełnie inną definicję stanu faktycznego skoro wielokrotnie nie dopatrzyła się nieprawidłowości w tych działaniach lokalnych instytucji, które wydają się utożsamiać stan faktyczny z prawami Skarbu Pastwa. W szczególności nie dopatrzono się poważnych nieprawidłowości w następujących działaniach (podaje w skrócie):
1. Urząd Miasta M. utrzymuje w obiegu prawnym pojedyncze dokumenty/zapisy w rejestrach poświadczające o ewidentnie nieprawdziwych okolicznościach z których można wywnioskować rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości przy ul K. 53 w M. (np informacja o powrocie do życia właścicieli terenu tej nieruchomości z lat 1920-tych pół wieku po swoich dobrze udokumentowanych zgonach – co sugeruje, możliwość powstania praw Skarbu Państwa do parceli 275a np na mocy dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich). UMM odmawia także zaświadczenia stanu faktycznego czyli nie istnienia okoliczności wskazujących na "państwowy" charakter wzmiankowanej nieruchomości (brak kwaterunku, zarządu czy władania gminy nieruchomością).
(dla przypomnienia więcej w załączonym piśmie do UMM)
2. Instytucje egzekwujące przestrzeganie Prawa Budowlanego (przed 2000 rokiem UMM , a następnie Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G. oraz PINB w G.) co najmniej dwukrotnie (1993, 2009) prowadziły postępowanie budowlane dla nieruchomości przy ul K. 53 w M. w oparciu o fikcyjne okoliczności uwiarygadniające rzekome władanie nieruchomością przez dysponenta mienia Skarbu Państwa.
Po 2009 roku zarówno Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G. jak i PINB w G. najwyraźniej przyjęły iż stan faktyczny, to nie to co istnieje w terenie i potwierdzone jest obszerną dokumentacją nieruchomości oraz zapisami w rejestrach, ale to co wynika z dokumentacji wytworzonej w roku 1993 i/lub 2009. Miało to oczywisty wpływ na prowadzenie przez nich kolejnych postępowań i zaskutkowało uniemożliwianiem rzeczywistym prywatnym właścicielom utrzymywanie budynku mieszkalnego w bezpiecznym stanie, a tym samym należne jego wykorzystanie.
(dla przypomnienia więcej w załączonym piśmie do PINB w G. i Wydziału Architektoniczno-Budowlanego Starostwa G.)
3. Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa G.
Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa G. wprowadza i utrzymuje w ewidencji gruntów pojedyncze zapisy poświadczające o ewidentnie nieprawdziwych okolicznościach z których można wywnioskować rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości przy ul K. 53 w M.. (np informacja o powrocie do życia właścicieli terenu tej nieruchomości z lat 1920-tych pół wieku po swoich dobrze udokumentowanych zgonach - co sugeruje, możliwość powstania praw Skarbu Państwa do parceli 275a np na mocy dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich).
Ponadto Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa G. usiłował co najmniej kilkukrotnie wprowadzić zmiany w oparciu o przyjęta do zasobu budowlanego dokumentację budowlaną opartą na fikcyjnych okolicznościach z ok 2009 roku. Z większości zmian wycofał się jednak po zażądaniu ujawnienia jej podstaw
(dla przypomnienia więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G.)
4. Sąd Rejonowy w G.
Od co najmniej od 2010 roku Sąd Rejonowy w G. prowadzi postępowania związane z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie w oparciu o stan faktyczny/rzeczywisty stan prawny odwzorowany w księgach wieczystych nieruchomości, ale w oparciu o nie ujawnione w aktach sprawy okoliczności. Co ma poważne i namacalne konsekwencje dla rzeczywistych prywatnych właścicieli nieruchomości.
Ponadto Sąd Rejonowy w G. wpisał wzmiankę o rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym jednej z ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości przy ul K. 53 w M. (****/0000****/5). Jednak nie potrafił wskazać w jakim miejscu taka niezgodność mogła wystąpić w księdze wieczystej o regularnie dokonywanych wpisach i usunął wzmiankę po zażądaniu podania jej podstaw.
(dla przypomnienia więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G.)
W żaden sposób nie kwestionuje szczerości przekonania Prokuratury Rejonowej w G. o rzekomej zgodności z prawem opisanych powyżej działań lokalnych instytucji.
Wskazuje tylko iż konsekwencją wymienionych w skrócie działań jest nie tylko uniemożliwianie należnego korzystania ze swojej własności ujawnionym w księgach wieczystych właścicielom nieruchomości. Przede wszystkim konsekwencją takich działań wydaje się być transferowanie praw własności od ujawnionych w księgach wieczystych właścicieli do innego podmiotu.
W celu ustalenia czy transfer praw własności odbywa się do Skarbu Państwa czy tez za jego pośrednictwem do osób trzecich wnoszę o ujawnienie w całości dokumentacji związanej ze zdarzeniami z 2009 roku i które sprawiły iż po tej dacie lokalne instytucje zaczęły działać w opisany powyżej sposób.
Wnioskowana dokumentacja na pewno istnieje, bowiem była podstawą dla wzmiankowanych prób zmian w rejestrach z których się najczęściej wycofywano po zażądaniu podania podstaw dla wprowadzanych zmian.
W szczególności:
1. Dokumenty na podstawie których w 2018 roku pozytywnie zweryfikowano zapis w ewidencji gruntów dotyczący działki 1/15 obr **-** z końca lat 1970-tych według którego Tomasz i Maria Lebkowscy - właściciele m in terenu parceli 275a (w tym terenu nieruchomości przy ul. K. 53 w M.) w latach 1920-tych , powrócili do życia pó³ wieku po swoim dobrze udokumentowanym zgonie i przeprowadzonych postępowaniach spadkowych jako aktualni właściciele tejże parceli (co sugeruje możliwość istnienia praw Skarbu Państwa choćby w związku z zapisami dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich )
Muszą to być relatywnie niedawne dokumenty o znacznej mocy prawnej, skoro w oczach zewnętrznego audytora badającego wspomniany zapis na zlecenie Starostwa G. w roku 2018 "unieważniły" bogatą dokumentację potwierdzającą o zgonach p. Łebkowskich, przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych i swobodnym dysponowaniu nieruchomością przez samych spadkobierców p Łebkowskich jak i następców prawnych spadkobierców p. Łebkowskich. "Unieważniły" tez w przekonaniu zewnętrznego audytora ich nagrobek na Powązkach. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G. i wniosku 1 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 1 będącym jego częścią )
2. Dokumentację budowlaną złożoną do zasobów budowlanych ok. 2009 roku przez niezidentyfikowaną osobę oraz opiewającą na fikcyjne prace budowlane na podstawie której usiłowano następnie dokonać szeregu zmian w ewidencji gruntów dotyczących zabudowań nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Zmiany zostały w znacznej części usunięte po zażądaniu podania ich podstaw.
Zwyczaj prowadzenia procesu budowlanego, bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli, w oparciu o nieprawdziwe okoliczności uwiarygadniające rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości jest dobrze udokumentowany. I co więcej pomimo swojej absurdalności zwyczaj ten wydaje się być w instytucjach państwowych związanych z budownictwem powszechnie akceptowany. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Architektoniczno-budowlanego Starostwa G. i wniosku 2 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 2 będącym jego częścią)
3. Dokumentację na podstawie której Sąd Rejonowy w G. w roku 2019 usiłował wpisać do księgi wieczystej prowadzonej dla części wspólnych nieruchomości przy ul K. 53 w M. -****/0000****/5- wzmiankę o jej rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym. Wzmianka została usunięta po zażądaniu ujawnienia jej podstawy.
Do wpisania rzeczonej wzmianki doszło pomimo iż
a) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie wykazać nawet możliwości istnienia rozbieżności zapisów wzmiankowanej księgi wieczystej z sytuacją w terenie w dowolnym okresie jej prowadzenia
b) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie podważyć dobrej wiary i faktu dopełnienia wszelkich formalności żadnej z transakcji ujawnionych w rzeczonej księdze wieczystej i księgach z niej wyodrębnionych (ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich transakcji w roku 2006, 2008, 2009)
c) rzekoma niezgodność zapisów księgi wieczystej ****/0000****/5 z rzeczywistym stanem prawnym, nie miała wpływu na ocenę zgodności z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych, ze szczególnym uwzględnieniem ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych w 2005 roku w wyniku częściowego zniesienia wspó³własności nieruchomości i ściśle z nią nadal powiązanych; jest to fizycznie niemożliwe.
(więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G. i wniosku 1 będącym jego częścią)
4.Podstawy dla zmian w rejestrach podatkowych w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K. 53 w M. zauważone w roku 2016. Zmiany te zostały usunięte dzięki m. in właściwemu załatwieniu sprawy przez SKO w W. (lecz SKO w W. nie wyjaśniło co było podstawą dla wprowadzanych zmian).
Na zakończenie pragnę wyrazić zdumienie iż postępowań prowadzonych w przeszłości w związku z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie wykorzystali Państwo dla kompleksowego zbadania krążących informacji o rzekomym istnieniu w M. zaginionych terenów inwestycyjnych należących do Skarbu Państwa o znacznym obszarze, które wydają się leżeć u źródła problemu.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
**
Szanowni Państwo,
Po przerwie spowodowanej pandemią COVID- 19, powrócić należy do ciągle niewyjaśnionej sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
W sprawie tej wypowiadali się Państwo co najmniej kilkanaście razy, konsekwentnie nie dopatrując się nieprawidłowości w działaniach lokalnych instytucji (UMM, Starostwo G., Sąd Rejonowy w G., PINB w G..) po 2009 roku , które pozostają w ewidentnej i nie dającej się pogodzić sprzeczności z dobrze udokumentowanym stanem faktycznym (a tym samym rzeczywistym stanem prawnym) nieruchomości. Przy czym przez stan faktyczny rozumiem rzeczywiście istniejącą sytuację w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowaną w prowadzonych w tym okresie rejestrach i dokumentach.
Stan faktyczny/rzeczywisty stan prawny nieruchomości przy ul K. 53 w M. jest udokumentowany m.in. w cyfrowych rejestrach (np. elektroniczne księgi wieczyste), których prawidłowości jak do tej pory Państwo nie kwestionowali. To ostatnie nie wydaje się zresztą możliwe wobec spójnych zapisów, bogatej dokumentacji i wielokrotnej weryfikacji.
Domniemam jednak iż Prokuratura Rejonowa w G. ma zupełnie inną definicję stanu faktycznego skoro wielokrotnie nie dopatrzyła się nieprawidłowości w tych działaniach lokalnych instytucji, które wydają się utożsamiać stan faktyczny z prawami Skarbu Pastwa. W szczególności nie dopatrzono się poważnych nieprawidłowości w następujących działaniach (podaje w skrócie):
1. Urząd Miasta M. utrzymuje w obiegu prawnym pojedyncze dokumenty/zapisy w rejestrach poświadczające o ewidentnie nieprawdziwych okolicznościach z których można wywnioskować rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości przy ul K. 53 w M. (np informacja o powrocie do życia właścicieli terenu tej nieruchomości z lat 1920-tych pół wieku po swoich dobrze udokumentowanych zgonach – co sugeruje, możliwość powstania praw Skarbu Państwa do parceli 275a np na mocy dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich). UMM odmawia także zaświadczenia stanu faktycznego czyli nie istnienia okoliczności wskazujących na "państwowy" charakter wzmiankowanej nieruchomości (brak kwaterunku, zarządu czy władania gminy nieruchomością).
(dla przypomnienia więcej w załączonym piśmie do UMM)
2. Instytucje egzekwujące przestrzeganie Prawa Budowlanego (przed 2000 rokiem UMM , a następnie Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G. oraz PINB w G.) co najmniej dwukrotnie (1993, 2009) prowadziły postępowanie budowlane dla nieruchomości przy ul K. 53 w M. w oparciu o fikcyjne okoliczności uwiarygadniające rzekome władanie nieruchomością przez dysponenta mienia Skarbu Państwa.
Po 2009 roku zarówno Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G. jak i PINB w G. najwyraźniej przyjęły iż stan faktyczny, to nie to co istnieje w terenie i potwierdzone jest obszerną dokumentacją nieruchomości oraz zapisami w rejestrach, ale to co wynika z dokumentacji wytworzonej w roku 1993 i/lub 2009. Miało to oczywisty wpływ na prowadzenie przez nich kolejnych postępowań i zaskutkowało uniemożliwianiem rzeczywistym prywatnym właścicielom utrzymywanie budynku mieszkalnego w bezpiecznym stanie, a tym samym należne jego wykorzystanie.
(dla przypomnienia więcej w załączonym piśmie do PINB w G. i Wydziału Architektoniczno-Budowlanego Starostwa G.)
3. Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa G.
Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa G. wprowadza i utrzymuje w ewidencji gruntów pojedyncze zapisy poświadczające o ewidentnie nieprawdziwych okolicznościach z których można wywnioskować rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości przy ul K. 53 w M.. (np informacja o powrocie do życia właścicieli terenu tej nieruchomości z lat 1920-tych pół wieku po swoich dobrze udokumentowanych zgonach - co sugeruje, możliwość powstania praw Skarbu Państwa do parceli 275a np na mocy dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich).
Ponadto Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa G. usiłował co najmniej kilkukrotnie wprowadzić zmiany w oparciu o przyjęta do zasobu budowlanego dokumentację budowlaną opartą na fikcyjnych okolicznościach z ok 2009 roku. Z większości zmian wycofał się jednak po zażądaniu ujawnienia jej podstaw
(dla przypomnienia więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G.)
4. Sąd Rejonowy w G.
Od co najmniej od 2010 roku Sąd Rejonowy w G. prowadzi postępowania związane z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie w oparciu o stan faktyczny/rzeczywisty stan prawny odwzorowany w księgach wieczystych nieruchomości, ale w oparciu o nie ujawnione w aktach sprawy okoliczności. Co ma poważne i namacalne konsekwencje dla rzeczywistych prywatnych właścicieli nieruchomości.
Ponadto Sąd Rejonowy w G. wpisał wzmiankę o rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym jednej z ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości przy ul K. 53 w M. (****/0000****/5). Jednak nie potrafił wskazać w jakim miejscu taka niezgodność mogła wystąpić w księdze wieczystej o regularnie dokonywanych wpisach i usunął wzmiankę po zażądaniu podania jej podstaw.
(dla przypomnienia więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G.)
W żaden sposób nie kwestionuje szczerości przekonania Prokuratury Rejonowej w G. o rzekomej zgodności z prawem opisanych powyżej działań lokalnych instytucji.
Wskazuje tylko iż konsekwencją wymienionych w skrócie działań jest nie tylko uniemożliwianie należnego korzystania ze swojej własności ujawnionym w księgach wieczystych właścicielom nieruchomości. Przede wszystkim konsekwencją takich działań wydaje się być transferowanie praw własności od ujawnionych w księgach wieczystych właścicieli do innego podmiotu.
W celu ustalenia czy transfer praw własności odbywa się do Skarbu Państwa czy tez za jego pośrednictwem do osób trzecich wnoszę o ujawnienie w całości dokumentacji związanej ze zdarzeniami z 2009 roku i które sprawiły iż po tej dacie lokalne instytucje zaczęły działać w opisany powyżej sposób.
Wnioskowana dokumentacja na pewno istnieje, bowiem była podstawą dla wzmiankowanych prób zmian w rejestrach z których się najczęściej wycofywano po zażądaniu podania podstaw dla wprowadzanych zmian.
W szczególności:
1. Dokumenty na podstawie których w 2018 roku pozytywnie zweryfikowano zapis w ewidencji gruntów dotyczący działki 1/15 obr **-** z końca lat 1970-tych według którego Tomasz i Maria Lebkowscy - właściciele m in terenu parceli 275a (w tym terenu nieruchomości przy ul. K. 53 w M.) w latach 1920-tych , powrócili do życia pó³ wieku po swoim dobrze udokumentowanym zgonie i przeprowadzonych postępowaniach spadkowych jako aktualni właściciele tejże parceli (co sugeruje możliwość istnienia praw Skarbu Państwa choćby w związku z zapisami dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich )
Muszą to być relatywnie niedawne dokumenty o znacznej mocy prawnej, skoro w oczach zewnętrznego audytora badającego wspomniany zapis na zlecenie Starostwa G. w roku 2018 "unieważniły" bogatą dokumentację potwierdzającą o zgonach p. Łebkowskich, przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych i swobodnym dysponowaniu nieruchomością przez samych spadkobierców p Łebkowskich jak i następców prawnych spadkobierców p. Łebkowskich. "Unieważniły" tez w przekonaniu zewnętrznego audytora ich nagrobek na Powązkach. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G. i wniosku 1 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 1 będącym jego częścią )
2. Dokumentację budowlaną złożoną do zasobów budowlanych ok. 2009 roku przez niezidentyfikowaną osobę oraz opiewającą na fikcyjne prace budowlane na podstawie której usiłowano następnie dokonać szeregu zmian w ewidencji gruntów dotyczących zabudowań nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Zmiany zostały w znacznej części usunięte po zażądaniu podania ich podstaw.
Zwyczaj prowadzenia procesu budowlanego, bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli, w oparciu o nieprawdziwe okoliczności uwiarygadniające rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości jest dobrze udokumentowany. I co więcej pomimo swojej absurdalności zwyczaj ten wydaje się być w instytucjach państwowych związanych z budownictwem powszechnie akceptowany. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Architektoniczno-budowlanego Starostwa G. i wniosku 2 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 2 będącym jego częścią)
3. Dokumentację na podstawie której Sąd Rejonowy w G. w roku 2019 usiłował wpisać do księgi wieczystej prowadzonej dla części wspólnych nieruchomości przy ul K. 53 w M. -****/0000****/5- wzmiankę o jej rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym. Wzmianka została usunięta po zażądaniu ujawnienia jej podstawy.
Do wpisania rzeczonej wzmianki doszło pomimo iż
a) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie wykazać nawet możliwości istnienia rozbieżności zapisów wzmiankowanej księgi wieczystej z sytuacją w terenie w dowolnym okresie jej prowadzenia
b) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie podważyć dobrej wiary i faktu dopełnienia wszelkich formalności żadnej z transakcji ujawnionych w rzeczonej księdze wieczystej i księgach z niej wyodrębnionych (ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich transakcji w roku 2006, 2008, 2009)
c) rzekoma niezgodność zapisów księgi wieczystej ****/0000****/5 z rzeczywistym stanem prawnym, nie miała wpływu na ocenę zgodności z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych, ze szczególnym uwzględnieniem ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych w 2005 roku w wyniku częściowego zniesienia wspó³własności nieruchomości i ściśle z nią nadal powiązanych; jest to fizycznie niemożliwe.
(więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G. i wniosku 1 będącym jego częścią)
4.Podstawy dla zmian w rejestrach podatkowych w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K. 53 w M. zauważone w roku 2016. Zmiany te zostały usunięte dzięki m. in właściwemu załatwieniu sprawy przez SKO w W. (lecz SKO w W. nie wyjaśniło co było podstawą dla wprowadzanych zmian).
Na zakończenie pragnę wyrazić zdumienie iż postępowań prowadzonych w przeszłości w związku z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie wykorzystali Państwo dla kompleksowego zbadania krążących informacji o rzekomym istnieniu w M. zaginionych terenów inwestycyjnych należących do Skarbu Państwa o znacznym obszarze, które wydają się leżeć u źródła problemu.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
**
1.2 Ponaglenie Prokuratury Rejonowej w G.
Po pewnym czasie wysłaliśmy Prokuraturze Rejonowej w G jeszcze ponaglenie
Pismo wysłane 04.07.2021
Szanowni Państwo,
Przypominam iz do chwili obecnej nie rozpatrzyli Państwo wniosku dołączonego do pisma z dnia 08.06.2021 , którego celem było ustalenie czy rozumieją Państwo i potrafią stosować w praktyce pojęcia "stan faktyczny" (sytuacja rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w pochodzących z tego okresu dokumentach i rejestrach) oraz pojęcia "jawność " (informowanie o mających znaczenie prawne faktach wszystkich osób mających interes prawny i udzielanie stronom postępowań wszelkich informacji mających wpływ na rozstrzygniecie).
Złożony wniosek podawał szereg działań instytucji lokalnych, które pozostawały w sprzeczności ze stanem faktycznym rozumianym jako sytuacja rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w pochodzących z tego okresu dokumentach i rejestrach. Gdyby akceptowali Państwo wspomnianą definicję stanu faktycznego, zobligowani byliby Państwo do natychmiastowego wyjaśnienia sprawy.
Złożony wniosek podawał również szereg działań instytucji lokalnych, których podstawy nigdy nie zostały ujawnione osobom mającym w tym oczywisty interes prawny czyli osobom władającym nieruchomością, której te czynności dotyczyły i ujawnionym w księgach wieczystych jako właściciele. Gdyby przez "jawność" rozumieli Państwo informowanie o mających znaczenie prawne faktach wszystkich osób mających interes prawny i udzielanie stronom postępowań wszelkich informacji mających wpływ na rozstrzygniecie - byliby Państwo zobligowani do podjęcia natychmiastowych działań w celu przymuszenia lokalnych instytucji do ujawnienia podstaw dla podejmowanych działań.
Jak łatwo można zauważyć wnioski dotyczyły czynności, które z Państwa inicjatywy niewątpliwie zostałyby wykonane wiele lat temu gdyby gdyby Państwo uznawali podane powyżej definicje "stanu faktycznego" i "jawności postępowania", Jak do tej pory czynności te nie zostały wykonane.
Przypominam iż już ponad dekadę prowadzona jest z Państwem korespondencja w sprawie tego co w Państwa przekonaniu pełni rolę "stanu faktycznego" nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w prowadzonych postępowaniach i dlaczego ma to niewiele wspólnego (o ile w ogóle cokolwiek) z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego. I jak do tej pory nie byli Państwo skłonni do udzielenia naleznych wyjaśnień.
Wobec powyższego jeżeli w ciągu tygodnia nie doprowadzą Państwo przynajmniej do ujawnienia podstaw dla objętych wnioskiem z dnia 08.06.2021 czynności, uznam fakt że nie rozumieją Państwo pojęć "stan faktyczny" i "jawność" za udowodniony.
Aby Państwa zmotywować dołączam pismo otrzymane od PINB w G*** wraz z odniesieniem się do niego. PINB w G*** ewidentnie nie rozumie co to jest „stan faktyczny” czy „jawność postępowań”. PINB w G*** najwyraźniej przyjmuje za "stan faktyczny" wyłącznie informacje uprawdopodabniające istnienie rzekomych praw Skarbu Państwa do nieruchomości wbrew temu co jest w terenie i wbrew dokumentacji składanej na przestrzeni dekad przez władających nieruchomością właścicieli do zasobów geodezyjno-budowlanych. Przy czym PINB w G*** najwyraźniej nie ma zwyczaju informować stron postępowania w oparciu o co procesuje sprawy.
PINB w G*** i Wydział Architektoniczno- Budowlany Starostwa G*** są jedynymi instytucjami, które konsekwentnie od ok 2009 roku nie działają w oparciu o stan faktyczny (w rozumieniu sytuacji rzeczywiście istniejącej w terenie oraz odwzorowanej w dokumentach i zapisach rejestrów z okresu funkcjonowania Państwa Polskiego) , toteż domniemać można iż właśnie one są również dla Państwa źródłem informacji, które w Państwa przekonaniu pełnią rolę „stanu faktycznego” wzmiankowanej nieruchomości. Jeżeli jest inaczej to w trybie natychmiastowym podadzą Państwo to tajemnicze źródło informacji, którego nie zdołali Państwo ujawnić od prawie dekady w żadnym z już bodajże kilkudziesięciu postępowań w trybie także skargowym.
Zarazem informuję, że po upływie tygodnia rolę dokumentacji budowlanej w sposobie prowadzenia przez Państwa postępowań uznam za fakt udowodniony.
Ze względu na utrzymujące się zagrożenie COVID-19 potencjalne odpowiedzi na pismo proszę przesyłać wyłącznie za pomocą platformy e-puap.
Z poważaniem
***
Po pewnym czasie wysłaliśmy Prokuraturze Rejonowej w G jeszcze ponaglenie
Pismo wysłane 04.07.2021
Szanowni Państwo,
Przypominam iz do chwili obecnej nie rozpatrzyli Państwo wniosku dołączonego do pisma z dnia 08.06.2021 , którego celem było ustalenie czy rozumieją Państwo i potrafią stosować w praktyce pojęcia "stan faktyczny" (sytuacja rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w pochodzących z tego okresu dokumentach i rejestrach) oraz pojęcia "jawność " (informowanie o mających znaczenie prawne faktach wszystkich osób mających interes prawny i udzielanie stronom postępowań wszelkich informacji mających wpływ na rozstrzygniecie).
Złożony wniosek podawał szereg działań instytucji lokalnych, które pozostawały w sprzeczności ze stanem faktycznym rozumianym jako sytuacja rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w pochodzących z tego okresu dokumentach i rejestrach. Gdyby akceptowali Państwo wspomnianą definicję stanu faktycznego, zobligowani byliby Państwo do natychmiastowego wyjaśnienia sprawy.
Złożony wniosek podawał również szereg działań instytucji lokalnych, których podstawy nigdy nie zostały ujawnione osobom mającym w tym oczywisty interes prawny czyli osobom władającym nieruchomością, której te czynności dotyczyły i ujawnionym w księgach wieczystych jako właściciele. Gdyby przez "jawność" rozumieli Państwo informowanie o mających znaczenie prawne faktach wszystkich osób mających interes prawny i udzielanie stronom postępowań wszelkich informacji mających wpływ na rozstrzygniecie - byliby Państwo zobligowani do podjęcia natychmiastowych działań w celu przymuszenia lokalnych instytucji do ujawnienia podstaw dla podejmowanych działań.
Jak łatwo można zauważyć wnioski dotyczyły czynności, które z Państwa inicjatywy niewątpliwie zostałyby wykonane wiele lat temu gdyby gdyby Państwo uznawali podane powyżej definicje "stanu faktycznego" i "jawności postępowania", Jak do tej pory czynności te nie zostały wykonane.
Przypominam iż już ponad dekadę prowadzona jest z Państwem korespondencja w sprawie tego co w Państwa przekonaniu pełni rolę "stanu faktycznego" nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w prowadzonych postępowaniach i dlaczego ma to niewiele wspólnego (o ile w ogóle cokolwiek) z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego. I jak do tej pory nie byli Państwo skłonni do udzielenia naleznych wyjaśnień.
Wobec powyższego jeżeli w ciągu tygodnia nie doprowadzą Państwo przynajmniej do ujawnienia podstaw dla objętych wnioskiem z dnia 08.06.2021 czynności, uznam fakt że nie rozumieją Państwo pojęć "stan faktyczny" i "jawność" za udowodniony.
Aby Państwa zmotywować dołączam pismo otrzymane od PINB w G*** wraz z odniesieniem się do niego. PINB w G*** ewidentnie nie rozumie co to jest „stan faktyczny” czy „jawność postępowań”. PINB w G*** najwyraźniej przyjmuje za "stan faktyczny" wyłącznie informacje uprawdopodabniające istnienie rzekomych praw Skarbu Państwa do nieruchomości wbrew temu co jest w terenie i wbrew dokumentacji składanej na przestrzeni dekad przez władających nieruchomością właścicieli do zasobów geodezyjno-budowlanych. Przy czym PINB w G*** najwyraźniej nie ma zwyczaju informować stron postępowania w oparciu o co procesuje sprawy.
PINB w G*** i Wydział Architektoniczno- Budowlany Starostwa G*** są jedynymi instytucjami, które konsekwentnie od ok 2009 roku nie działają w oparciu o stan faktyczny (w rozumieniu sytuacji rzeczywiście istniejącej w terenie oraz odwzorowanej w dokumentach i zapisach rejestrów z okresu funkcjonowania Państwa Polskiego) , toteż domniemać można iż właśnie one są również dla Państwa źródłem informacji, które w Państwa przekonaniu pełnią rolę „stanu faktycznego” wzmiankowanej nieruchomości. Jeżeli jest inaczej to w trybie natychmiastowym podadzą Państwo to tajemnicze źródło informacji, którego nie zdołali Państwo ujawnić od prawie dekady w żadnym z już bodajże kilkudziesięciu postępowań w trybie także skargowym.
Zarazem informuję, że po upływie tygodnia rolę dokumentacji budowlanej w sposobie prowadzenia przez Państwa postępowań uznam za fakt udowodniony.
Ze względu na utrzymujące się zagrożenie COVID-19 potencjalne odpowiedzi na pismo proszę przesyłać wyłącznie za pomocą platformy e-puap.
Z poważaniem
***
1.3 Odpowiedź Prokuratury Rejonowej w G.
Wreszcie kiedy utraciliśmy jakąkolwiek nadzieję, że Prokuratura Rejonowa w G. się odezwie przyszła wymijająca odpowiedz.
Nie będziemy już złośliwie komentować tego, że Prokuratura Rejonowa w G. ma chyba jakiś problem z cyfryzacją. Wyraźnie bowiem zaznaczaliśmy, ze prosimy aby korespondencja prowadzona była wyłącznie przy pomocy cyfrowej cyfrowej platformy e-puap. A Prokuratura Rejonowa w G nie przejmując się tym przysłała pismo tradycyjną pocztą. Bardziej istotne wydaje nam się bowiem to, że Prokuratura Rejonowa w G. ma chyba jakiś problem z porównywaniem dwóch prostych zestawów danych i wyciągnięciem z niego wniosków.
Wreszcie kiedy utraciliśmy jakąkolwiek nadzieję, że Prokuratura Rejonowa w G. się odezwie przyszła wymijająca odpowiedz.
Nie będziemy już złośliwie komentować tego, że Prokuratura Rejonowa w G. ma chyba jakiś problem z cyfryzacją. Wyraźnie bowiem zaznaczaliśmy, ze prosimy aby korespondencja prowadzona była wyłącznie przy pomocy cyfrowej cyfrowej platformy e-puap. A Prokuratura Rejonowa w G nie przejmując się tym przysłała pismo tradycyjną pocztą. Bardziej istotne wydaje nam się bowiem to, że Prokuratura Rejonowa w G. ma chyba jakiś problem z porównywaniem dwóch prostych zestawów danych i wyciągnięciem z niego wniosków.
1.4 Podsumowanie
Tak więc pozostaje tylko jakoś podsumować całą trwającą dekadę korespondencję. Ze wskazaniem Prokuraturze Rejonowej w G., że nie dopatrując się w całej sprawie żadnych znamion czynu zabronionego poniekąd potwierdza na drugą rękę, że cała sytuacja zawiniona jest przez interpretację prawa narzucaną lokalnym instytucjom mu w kontroli instancyjnej.
Bo litera prawa z pewnością nie przewiduje by o stanie prawnym zabudowanej nieruchomości decydowały zapisy dla sąsiadującej działki drogowej po uwiarygodnieniu ich w procesie budowlanym prowadzonym w oparciu o fikcyjne okoliczności..... Na to może zezwalać tylko interpretacja prawa narzucona drogą kontroli instancyjnej, bo nie widzimy innej drogi nacisku na niezawisła prokuraturę.
pismo wysłane 27.09.2021
Szanowni Państwo
Wyrażam zdumienie treścią pisma z dnia 04.08.2021 sygn. PR 2 Ds. 495.2017, sugeruje ono bowiem iż zbadali Państwo kompleksowo sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** i nie dopatrzyli się Państwo w żadnym z jej aspektów naruszenia prawa. Jest to niewątpliwie interesująca wiadomość zważywszy jaki jest przedmiot sprawy nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** oraz jaki jest zakres Państwa uprawnień.
Dla przypomnienia w największym skrócie sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** można streścić w 3 punktach
1. Istnieją dwa stanu prawne nieruchomości przy ul K*** 53 w M***
a) jeden świetnie udokumentowany za ostatnie 100 lat i ujawniony w cyfrowych rejestrach z których najistotniejsza jest księga wieczysta ****/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w wyniku kolejnych podziałów nieruchomości
b) drugi wynikający z wykonania przez lokalne instytucje ok.2009 roku kilku czynności prawnych na wzmiankowanej nieruchomości bez wiedzy władających nią właścicieli (na co jednoznacznie wskazują podejmowane próby dokonania zmian w rejestrach i sposób prowadzenia postępowań po tej dacie) ; jedyną do tej pory ujawnioną podstawą dla wspomnianych czynności są ewidentnie wadliwe dokumenty które nie powinny mieć żadnego znaczenia prawnego i z których można wywnioskować rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do rzeczonej nieruchomości
2. od roku 2009 lokalne instytucje zaczęły działać w sposób, który w mojej opinii w pełni wypełnia definicję mobbingu tj.
a) zaczęły procesować sprawy tak jakby wiążącym stanem prawnym dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** był ten z pkt 1b) (nie dołączając jednak informacji o nim do akt sprawy), co wiązało się w oczywisty sposób z naruszaniem praw właścicieli ujawnionych we wzmiankowanych księgach wieczystych i w praktyce uniemożliwiło im należne korzystanie ze swojej własności.
b) nie wyjaśniano właścicielom nieruchomości powodów naruszania ich praw, w ten sposób uniemożliwiając im obronę swojego interesu prawnego
c) nawet gdy właściciele zaczęli orientować się w sytuacji i żądać jawnego wyjaśnienia sprawy konsekwentnie im tego odmawiano
3. Przez ponad dekadę organy kontroli instancyjnej nie dopatrzyły się nieprawidłowości w działaniu lokalnych instytucji, pomimo iż nie były w stanie przedstawić żadnego dowodu materialnego ani przepisu, którego litera uzasadniała by takie stanowisko. Potwierdziły w ten sposób iż legitymizacją działań lokalnych instytucji jest narzucona w kontroli instancyjnej interpretacja prawa.
Wobec powyższego sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** wydaje się być przejawem wadliwie działającej kontroli instancyjnej. Badanie tego nie leży jednak w zakresie uprawnień Prokuratury Rejonowej w G***.
Niezrozumiałe jest więc czemu Prokuratura Rejonowa w G*** zajmuje się tworzeniem iluzji, że sprawa została zbadana zamiast podjąć czynności, które wydają się być w zakresie jej uprawnień i obowiązków tj.
a) zebranie informacji i przekazanie ich do odpowiednich organów
b) udostępnienie stronie poszkodowanej działaniami lokalnych instytucji informacji niezbędnych do obrony swojego interesu prawnego.
Przypominam iż zadbano o to by Prokuratura Rejonowa w G*** w ciągu ostatniej dekady miała co najmniej kilkadziesiąt okazji aby podjąć te czynności. Tym większe zdumienie budzi, że ani razu nie wyraziła woli dla ich wykonania.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
(podpis elektroniczny za pomocą profilu e-puap)
Tak więc pozostaje tylko jakoś podsumować całą trwającą dekadę korespondencję. Ze wskazaniem Prokuraturze Rejonowej w G., że nie dopatrując się w całej sprawie żadnych znamion czynu zabronionego poniekąd potwierdza na drugą rękę, że cała sytuacja zawiniona jest przez interpretację prawa narzucaną lokalnym instytucjom mu w kontroli instancyjnej.
Bo litera prawa z pewnością nie przewiduje by o stanie prawnym zabudowanej nieruchomości decydowały zapisy dla sąsiadującej działki drogowej po uwiarygodnieniu ich w procesie budowlanym prowadzonym w oparciu o fikcyjne okoliczności..... Na to może zezwalać tylko interpretacja prawa narzucona drogą kontroli instancyjnej, bo nie widzimy innej drogi nacisku na niezawisła prokuraturę.
pismo wysłane 27.09.2021
Szanowni Państwo
Wyrażam zdumienie treścią pisma z dnia 04.08.2021 sygn. PR 2 Ds. 495.2017, sugeruje ono bowiem iż zbadali Państwo kompleksowo sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** i nie dopatrzyli się Państwo w żadnym z jej aspektów naruszenia prawa. Jest to niewątpliwie interesująca wiadomość zważywszy jaki jest przedmiot sprawy nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** oraz jaki jest zakres Państwa uprawnień.
Dla przypomnienia w największym skrócie sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** można streścić w 3 punktach
1. Istnieją dwa stanu prawne nieruchomości przy ul K*** 53 w M***
a) jeden świetnie udokumentowany za ostatnie 100 lat i ujawniony w cyfrowych rejestrach z których najistotniejsza jest księga wieczysta ****/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w wyniku kolejnych podziałów nieruchomości
b) drugi wynikający z wykonania przez lokalne instytucje ok.2009 roku kilku czynności prawnych na wzmiankowanej nieruchomości bez wiedzy władających nią właścicieli (na co jednoznacznie wskazują podejmowane próby dokonania zmian w rejestrach i sposób prowadzenia postępowań po tej dacie) ; jedyną do tej pory ujawnioną podstawą dla wspomnianych czynności są ewidentnie wadliwe dokumenty które nie powinny mieć żadnego znaczenia prawnego i z których można wywnioskować rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do rzeczonej nieruchomości
2. od roku 2009 lokalne instytucje zaczęły działać w sposób, który w mojej opinii w pełni wypełnia definicję mobbingu tj.
a) zaczęły procesować sprawy tak jakby wiążącym stanem prawnym dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** był ten z pkt 1b) (nie dołączając jednak informacji o nim do akt sprawy), co wiązało się w oczywisty sposób z naruszaniem praw właścicieli ujawnionych we wzmiankowanych księgach wieczystych i w praktyce uniemożliwiło im należne korzystanie ze swojej własności.
b) nie wyjaśniano właścicielom nieruchomości powodów naruszania ich praw, w ten sposób uniemożliwiając im obronę swojego interesu prawnego
c) nawet gdy właściciele zaczęli orientować się w sytuacji i żądać jawnego wyjaśnienia sprawy konsekwentnie im tego odmawiano
3. Przez ponad dekadę organy kontroli instancyjnej nie dopatrzyły się nieprawidłowości w działaniu lokalnych instytucji, pomimo iż nie były w stanie przedstawić żadnego dowodu materialnego ani przepisu, którego litera uzasadniała by takie stanowisko. Potwierdziły w ten sposób iż legitymizacją działań lokalnych instytucji jest narzucona w kontroli instancyjnej interpretacja prawa.
Wobec powyższego sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** wydaje się być przejawem wadliwie działającej kontroli instancyjnej. Badanie tego nie leży jednak w zakresie uprawnień Prokuratury Rejonowej w G***.
Niezrozumiałe jest więc czemu Prokuratura Rejonowa w G*** zajmuje się tworzeniem iluzji, że sprawa została zbadana zamiast podjąć czynności, które wydają się być w zakresie jej uprawnień i obowiązków tj.
a) zebranie informacji i przekazanie ich do odpowiednich organów
b) udostępnienie stronie poszkodowanej działaniami lokalnych instytucji informacji niezbędnych do obrony swojego interesu prawnego.
Przypominam iż zadbano o to by Prokuratura Rejonowa w G*** w ciągu ostatniej dekady miała co najmniej kilkadziesiąt okazji aby podjąć te czynności. Tym większe zdumienie budzi, że ani razu nie wyraziła woli dla ich wykonania.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
(podpis elektroniczny za pomocą profilu e-puap)
Instytucje nadzoru
2. Prokuratura Okręgowa w W., Prokuratura Regionalna w W. i Prokuratura Krajowa
2.1 Prokuratura Okręgowa w W., Prokuratura Regionalna w W. i Prokuratura Krajowa po raz pierwszy
Nie można nie docenić zasług instytucji nadzoru jeśli chodzi o utrzymywanie Prokuratury Rejonowej w G. w przekonaniu, że instytucje państwowe mają prawo „odnajdywać” prawa Skarbu Państwa na prywatnych nieruchomościach nie zniżając się przy tym do poinformowania o tym ich właścicieli.
Mamy jednak wrażenie, że wynika to z tego, ze prokuratury wyższego szczebla też mają jakiś problem z porównaniem dwóch prostych zbiorów danych. Nie żebyśmy jakoś wylewali łzy, że prokuratura nie chce nas ścigać jako „mafii reprywatyzacyjnej”. Gdyby jednak w jakiejś wyższego szczebla prokuraturze znalazł się ktoś dysponujący taką nadzwyczajną umiejętnością jak porównywanie dwóch zbiorów danych i po dokonaniu takiego porównania zdecydował się ścigać nas jako „mafię reprywatyzacyjną” to może cała sprawa wyjaśniłaby się już dekadę temu.
Niestety o ile mamy wrażenie, że wszystkie inne piony z pasją próbują zmierzyć się z nami odgrywając dzielnych szeryfów to ten jedyny pion, który do odgrywania szeryfa akurat ma kompetencje za nic nie chce tego robić.
Postanowiliśmy jeszcze raz spróbować to zmienić zwracając prokuraturom wyższego szczebla uwagę, że nie mogą istnieć jednocześnie rozbieżne dwa zbiory danych dla jednej nieruchomości. Albo mówiąc inaczej, że jedna nieruchomość nie może mieć jednocześnie dwóch stanów faktycznych.
Pismo wysłane 08.06.2021 (do Prokuratury Okręgowej w W.)
Szanowni Państwo,
Po przerwie spowodowanej pandemią COVID- 19, powrócić należy do ciągle niewyjaśnionej sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
Sprawa nieruchomości przy ul K. 53 w M. sprowadza się do tego iż od ok 2009 roku lokalne instytucje Powiatu G. działają tak jakby nie rozumiały pojęcia "stanu faktycznego" i utożsamiały go z rzekomym istnieniem praw Skarbu Państwa do rzeczonej (doskonale udokumentowanej jako prywatna) nieruchomości.
Przez ponad dekadę jako źródło informacji o rzekomym istnieniu praw Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości ujawniono jedynie ewidentnie wadliwy wpis do ewidencji gruntów z lat 1970-tych dotyczący sąsiadującej działki pod drogą uwiarygodniony procesem budowlanym prowadzonym w oparciu o fikcyjne okoliczności. (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Rejonowej w G.)
Lokalne instytucje Powiatu G. przez dekadę nie wykazały nawet woli, by zamieszanie jakie robią w ten sposób wokó³ stanu prawnego nieruchomości przy ul K. 53 w M. wyjaśnić z władającymi nieruchomością właścicielami. Dotyczy to też Prokuratury Rejonowej w G., która konsekwentnie ogranicza się tylko do zapewnień iż nie dopatruje się w całej sprawie naruszenia prawa.
Stan faktyczny nieruchomości przy ul K. 53 w M. (rozumiany jako rzeczywiście istniejąca sytuacja w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w dokumentach i rejestrach z tego okresu) jest znany każdemu, kto nie jest cyfrowym analfabetą, jest bowiem ujawniony w cyfrowych rejestrach i (np w elektronicznych księgach wieczystych) był wielokrotnie weryfikowany przy okazji każdego kolejnego wpisu.
Wobec powyższego Państwa dotychczasową bezczynność w tej sprawie można odczytywać na dwa sposoby. Albo jako potwierdzenie iż specyficzny stosunek instytucji Powiatu G. do koncepcji stanu faktycznego (tj. utożsamianie go z rzekomymi prawami Skarbu Państwa) nie jest bynajmniej lokalną anomalią tylko typowym sposobem z jaki w III RP "odnajduje się" mienie państwowe na prywatnych nieruchomościach. Albo jako wyraz cyfrowego analfabetyzmu Państwa pracowników, który przez ponad dekadę nie pozwolił im zweryfikować ani zasadności uwag podnoszonych w skargach, ani weryfikacji wyjaśnień Prokuratury Rejonowej w G., które w świetle zapisów cyfrowych rejestrów niewątpliwie należałoby uznać za niezwykle interesujące.
Aby sprawę ostatecznie rozstrzygnąć wnoszę o elektroniczne kopie dokumentów, których zażądanie jest oczywiste dla każdego, kto zajrzawszy do cyfrowych rejestrów zorientował się iż sprawy prowadzone są w sposób pozostający w oczywistej sprzeczności z ich treścią. Chociażby po to by sprawdzić czy uwiarygadniane prawa Skarbu Państwa do ewidentnie prywatnej nieruchomości rzeczywiście trwale zwiększają majątek Skarbu Państwa czy tez są natychmiast transferowane do osoby trzeciej na dogodnych dla niej warunkach.
W szczególności chodzi o dokumenty datowane na ok. 2009 rok które sprawiły , że po tej dacie lokalne instytucje zmieniły zdanie odnośnie tego co pełni rolę stanu faktycznego nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Dokumentacja taka na pewno istnieje, bowiem była podstawą dla podejmowanych prób zmian w rejestrach (ewidencja gruntów, księgi wieczyste) z których się najczęściej wycofywano po zażądaniu podania podstaw dla wprowadzanych zmian.
W szczególności:
1. Dokumenty na podstawie których w 2018 roku pozytywnie zweryfikowano zapis w ewidencji gruntów dotyczący działki 1/15 obr **-** z końca lat 1970-tych według którego Tomasz i Maria Lebkowscy - właściciele m in terenu parceli 275a (w tym terenu nieruchomości przy ul. K. 53 w M.) w latach 1920-tych , powrócili do życia pó³ wieku po swoim dobrze udokumentowanym zgonie i przeprowadzonych postępowaniach spadkowych jako aktualni właściciele tejże parceli (co sugeruje możliwość istnienia praw Skarbu Państwa choćby w związku z zapisami dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich )
Muszą to być relatywnie niedawne dokumenty o znacznej mocy prawnej, skoro w oczach zewnętrznego audytora badającego wspomniany zapis na zlecenie Starostwa G. w roku 2018 "unieważniły" bogatą dokumentację potwierdzającą o zgonach p. Łebkowskich, przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych i swobodnym dysponowaniu nieruchomością przez samych spadkobierców p Łebkowskich jak i następców prawnych spadkobierców p. Łebkowskich. "Unieważniły" tez w przekonaniu zewnętrznego audytora ich nagrobek na Powązkach. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G. i wniosku 1 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 1 będącym jego częścią )
2. Dokumentację budowlaną złożoną do zasobów budowlanych ok. 2009 roku przez niezidentyfikowaną osobę oraz opiewającą na fikcyjne prace budowlane na podstawie której usiłowano następnie dokonać szeregu zmian w ewidencji gruntów dotyczących zabudowań nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Zmiany zostały w znacznej części usunięte po zażądaniu podania ich podstaw.
Zwyczaj prowadzenia procesu budowlanego, bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli, w oparciu o nieprawdziwe okoliczności uwiarygadniające rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości jest dobrze udokumentowany. I co więcej pomimo swojej absurdalności zwyczaj ten wydaje się być w instytucjach państwowych związanych z budownictwem powszechnie akceptowany. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Architektoniczno-budowlanego Starostwa G. i wniosku 2 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 2 będącym jego częścią)
3. Dokumentację na podstawie której Sąd Rejonowy w G. w roku 2019 usiłował wpisać do księgi wieczystej prowadzonej dla części wspólnych nieruchomości przy ul K. 53 w M. -****/0000****/5- wzmiankę o jej rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym. Wzmianka została usunięta po zażądaniu ujawnienia jej podstawy.
Do wpisania rzeczonej wzmianki doszło pomimo iż
a) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie wykazać nawet możliwości istnienia rozbieżności zapisów wzmiankowanej księgi wieczystej z sytuacją w terenie w dowolnym okresie jej prowadzenia
b) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie podważyć dobrej wiary i faktu dopełnienia wszelkich formalności żadnej z transakcji ujawnionych w rzeczonej księdze wieczystej i księgach z niej wyodrębnionych (ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich transakcji w roku 2006, 2008, 2009)
c) rzekoma niezgodność zapisów księgi wieczystej ****/0000****/5 z rzeczywistym stanem prawnym, nie miała wpływu na ocenę zgodności z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych, ze szczególnym uwzględnieniem ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych w 2005 roku w wyniku częściowego zniesienia wspó³własności nieruchomości i ściśle z nią nadal powiązanych; jest to fizycznie niemożliwe.
(więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G. i wniosku 1 będącym jego częścią)
4.Podstawy dla zmian w rejestrach podatkowych w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K. 53 w M. zauważone w roku 2016. Zmiany te zostały usunięte dzięki m. in właściwemu załatwieniu sprawy przez SKO w W. (lecz SKO w W. nie wyjaśniło co było podstawą dla wprowadzanych zmian).
Pragnę ponadto wyrazić zdumienie iż postępowań prowadzonych w przeszłości w związku z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie wykorzystano dla kompleksowego zbadania krążących informacji o rzekomym istnieniu w M. zaginionych terenów inwestycyjnych należących do Skarbu Państwa o znacznym obszarze. Informacje te wydają się leżeć u źródła problemu, szczególne wobec faktu iż nie wydaje się prawdopodobne, aby takie tereny rzeczywiście kiedykolwiek istniały.
Domniemam, że jeżeli zdołają Państwo skutecznie zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów, to z własnej inicjatywy postarają się Państwo dopilnować by wnioski będące integralną częścią załączonych pism do lokalnych instytucji (UMM, PINB w G., Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G., Wydziaウ Geodezji i Kartografii Starostwa G., Sąd Rejonowy w G.) zostały rozpatrzone w sposób należny.
Zakładam, że posiadają Państwo cyfrowe rejestry dotyczące prowadzonych przez siebie postępowań. Jeżeli potrafią Państwo z nich korzystać to ustalenie sygnatur prowadzonych spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K. 53 w M. nie będzie przedstawiało żadnego problemu. Podobnie jak przedłożenie dokumentacji objętej wnioskiem.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
**
Pismo wysłane 08.06.2021 (do Prokuratury Regionalnej w W.)
Szanowni Państwo,
Po przerwie spowodowanej pandemią COVID- 19, powrócić należy do ciągle niewyjaśnionej sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
Sprawa nieruchomości przy ul K. 53 w M. sprowadza się do tego iż od ok 2009 roku lokalne instytucje Powiatu G. działają tak jakby nie rozumiały pojęcia "stanu faktycznego" i utożsamiały go z rzekomym istnieniem praw Skarbu Państwa do rzeczonej (doskonale udokumentowanej jako prywatna) nieruchomości.
Przez ponad dekadę jako źródło informacji o rzekomym istnieniu praw Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości ujawniono jedynie ewidentnie wadliwy wpis do ewidencji gruntów z lat 1970-tych dotyczący sąsiadującej działki pod drogą uwiarygodniony procesem budowlanym prowadzonym w oparciu o fikcyjne okoliczności. (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Rejonowej w G.)
Lokalne instytucje Powiatu G. przez dekadę nie wykazały nawet woli, by zamieszanie jakie robią w ten sposób wokó³ stanu prawnego nieruchomości przy ul K. 53 w M. wyjaśnić z władającymi nieruchomością właścicielami. Dotyczy to też Prokuratury Rejonowej w G., która konsekwentnie ogranicza się tylko do zapewnień iż nie dopatruje się w całej sprawie naruszenia prawa. Dotyczy to również Prokuratury Okręgowej w W., która konsekwentnie potwierdzała o prawidłowości działania jednostki niższego szczebla.
Stan faktyczny nieruchomości przy ul K. 53 w M. (rozumiany jako rzeczywiście istniejąca sytuacja w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w dokumentach i rejestrach z tego okresu) jest znany każdemu, kto nie jest cyfrowym analfabetą, jest bowiem ujawniony w cyfrowych rejestrach i (np w elektronicznych księgach wieczystych) był wielokrotnie weryfikowany przy okazji każdego kolejnego wpisu.
Wobec powyższego Państwa dotychczasową bezczynność w tej sprawie można odczytywać na dwa sposoby. Albo jako potwierdzenie iż specyficzny stosunek instytucji Powiatu G. do koncepcji stanu faktycznego (tj. utożsamianie go z rzekomymi prawami Skarbu Państwa) nie jest bynajmniej lokalną anomalią tylko typowym sposobem z jaki w III RP "odnajduje się" mienie państwowe na prywatnych nieruchomościach. Albo jako wyraz cyfrowego analfabetyzmu Państwa pracowników, który przez ponad dekadę nie pozwolił im zweryfikować ani zasadności uwag podnoszonych w skargach, ani weryfikacji wyjaśnień Prokuratury Rejonowej w G. i Prokuratury Okręgowej w W., które w świetle zapisów cyfrowych rejestrów niewątpliwie należałoby uznać za niezwykle interesujące.
Aby sprawę ostatecznie rozstrzygnąć wnoszę o elektroniczne kopie dokumentów, których zażądanie jest oczywiste dla każdego, kto zajrzawszy do cyfrowych rejestrów zorientował się iż sprawy prowadzone są w sposób pozostający w oczywistej sprzeczności z ich treścią. Chociażby po to by sprawdzić czy uwiarygadniane prawa Skarbu Państwa do ewidentnie prywatnej nieruchomości rzeczywiście trwale zwiększają majątek Skarbu Państwa czy tez są natychmiast transferowane do osoby trzeciej na dogodnych dla niej warunkach.
W szczególności chodzi o dokumenty datowane na ok. 2009 rok które sprawiły , że po tej dacie lokalne instytucje zmieniły zdanie odnośnie tego co pełni rolę stanu faktycznego nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Dokumentacja taka na pewno istnieje, bowiem była podstawą dla podejmowanych prób zmian w rejestrach (ewidencja gruntów, księgi wieczyste) z których się najczęściej wycofywano po zażądaniu podania podstaw dla wprowadzanych zmian.
W szczególności:
1. Dokumenty na podstawie których w 2018 roku pozytywnie zweryfikowano zapis w ewidencji gruntów dotyczący działki 1/15 obr **-** z końca lat 1970-tych według którego Tomasz i Maria Lebkowscy - właściciele m in terenu parceli 275a (w tym terenu nieruchomości przy ul. K. 53 w M.) w latach 1920-tych , powrócili do życia pó³ wieku po swoim dobrze udokumentowanym zgonie i przeprowadzonych postępowaniach spadkowych jako aktualni właściciele tejże parceli (co sugeruje możliwość istnienia praw Skarbu Państwa choćby w związku z zapisami dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich )
Muszą to być relatywnie niedawne dokumenty o znacznej mocy prawnej, skoro w oczach zewnętrznego audytora badającego wspomniany zapis na zlecenie Starostwa G. w roku 2018 "unieważniły" bogatą dokumentację potwierdzającą o zgonach p. Łebkowskich, przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych i swobodnym dysponowaniu nieruchomością przez samych spadkobierców p Łebkowskich jak i następców prawnych spadkobierców p. Łebkowskich. "Unieważniły" tez w przekonaniu zewnętrznego audytora ich nagrobek na Powązkach. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G. i wniosku 1 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 1 będącym jego częścią )
2. Dokumentację budowlaną złożoną do zasobów budowlanych ok. 2009 roku przez niezidentyfikowaną osobę oraz opiewającą na fikcyjne prace budowlane na podstawie której usiłowano następnie dokonać szeregu zmian w ewidencji gruntów dotyczących zabudowań nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Zmiany zostały w znacznej części usunięte po zażądaniu podania ich podstaw.
Zwyczaj prowadzenia procesu budowlanego, bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli, w oparciu o nieprawdziwe okoliczności uwiarygadniające rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości jest dobrze udokumentowany. I co więcej pomimo swojej absurdalności zwyczaj ten wydaje się być w instytucjach państwowych związanych z budownictwem powszechnie akceptowany. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Architektoniczno-budowlanego Starostwa G. i wniosku 2 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 2 będącym jego częścią)
3. Dokumentację na podstawie której Sąd Rejonowy w G. usiłował w roku 2019 wpisać do księgi wieczystej prowadzonej dla części wspólnych nieruchomości przy ul K. 53 w M. -****/0000****/5- wzmiankę o jej rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym. Wzmianka została usunięta po zażądaniu ujawnienia jej podstawy.
Do wpisania rzeczonej wzmianki doszło pomimo iż
a) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie wykazać nawet możliwości istnienia rozbieżności zapisów wzmiankowanej księgi wieczystej z sytuacją w terenie w dowolnym okresie jej prowadzenia
b) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie podważyć dobrej wiary i faktu dopełnienia wszelkich formalności żadnej z transakcji ujawnionych w rzeczonej księdze wieczystej i księgach z niej wyodrębnionych (ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich transakcji w roku 2006, 2008, 2009)
c) rzekoma niezgodność zapisów księgi wieczystej ****/0000****/5 z rzeczywistym stanem prawnym, nie miała wpływu na ocenę zgodności z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych, ze szczególnym uwzględnieniem ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych w 2005 roku w wyniku częściowego zniesienia wspó³własności nieruchomości i ściśle z nią nadal powiązanych; jest to fizycznie niemożliwe.
(więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G. i wniosku 1 będącym jego częścią)
4.Podstawy dla zmian w rejestrach podatkowych w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K. 53 w M. zauważone w roku 2016. Zmiany te zostały usunięte dzięki m. in właściwemu załatwieniu sprawy przez SKO w W. (lecz SKO w W. nie wyjaśniło co było podstawą dla wprowadzanych zmian).
Pragnę ponadto wyrazić zdumienie iz postępowań prowadzonych w przeszłości w związku z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie wykorzystano dla kompleksowego zbadania krążących informacji o rzekomym istnieniu w M. zaginionych terenów inwestycyjnych należących do Skarbu Państwa o znacznym obszarze. Informacje te wydają się leżeć u źródła problemu, szczególne wobec faktu iż nie wydaje się prawdopodobne, aby takie tereny rzeczywiście kiedykolwiek istniały.
Domniemam, że jeżeli zdołają Państwo skutecznie zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów, to z własnej inicjatywy postarają się Państwo dopilnować by wnioski będące integralną częścią załączonych pism do lokalnych instytucji (UMM, PINB w G., Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G., Wydziaウ Geodezji i Kartografii Starostwa G., Sąd Rejonowy w G.) zostały rozpatrzone w sposób należny.
Zakładam, że posiadają Państwo cyfrowe rejestry dotyczące prowadzonych przez siebie postępowań. Jeżeli potrafią Państwo z nich korzystać to ustalenie sygnatur prowadzonych spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K. 53 w M. nie będzie przedstawiało żadnego problemu. Podobnie jak przedłożenie dokumentacji objętej wnioskiem.
Na zakończenie wskazuje iż niniejszy wniosek nie podejmuje kwestii zgodności z prawem działania/zaniechania ponadpowiatowych instytucji nadzoru nad UMM, lokalnymi instytucjami odpowiedzialnymi za procesy budowlane, Wydziałem Geodezji i Kartografii Starostwa G. czy Sądem Rejonowym w G.. W mojej ocenie i działania/zaniechania te powinny się znaleźć w orbicie zainteresowań Prokuratury Regionalnej/Apelacyjnej w W. na długo przed zaistnieniem sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
**
Pismo wysłane 08.06.2021 (do Prokuratury Krajowej)
Szanowni Państwo,
Po przerwie spowodowanej pandemią COVID- 19, powrócić należy do ciągle niewyjaśnionej sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
Sprawa nieruchomości przy ul K. 53 w M. sprowadza się do tego iż od ok 2009 roku lokalne instytucje Powiatu G. działają tak jakby nie rozumiały pojęcia "stanu faktycznego" i utożsamiały go z rzekomym istnieniem praw Skarbu Państwa do rzeczonej (doskonale udokumentowanej jako prywatna) nieruchomości.
Przez ponad dekadę jako źródło informacji o rzekomym istnieniu praw Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości ujawniono jedynie ewidentnie wadliwy wpis do ewidencji gruntów z lat 1970-tych dotyczący sąsiadującej działki pod drogą uwiarygodniony procesem budowlanym prowadzonym w oparciu o fikcyjne okoliczności. (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Rejonowej w G.)
Lokalne instytucje Powiatu G. przez dekadę nie wykazały nawet woli, by zamieszanie jakie robią w ten sposób wokó³ stanu prawnego nieruchomości przy ul K. 53 w M. wyjaśnić z władającymi nieruchomością właścicielami. Dotyczy to też Prokuratury Rejonowej w G., która konsekwentnie ogranicza się tylko do zapewnień iż nie dopatruje się w całej sprawie naruszenia prawa. Dotyczy to również Prokuratury Okręgowej w W. oraz Prokuratury Apelacyjnej w W., które konsekwentnie potwierdzały o prawidłowości działania jednostek niższego szczebla..
Stan faktyczny nieruchomości przy ul K. 53 w M. (rozumiany jako rzeczywiście istniejąca sytuacja w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w dokumentach i rejestrach z tego okresu) jest znany każdemu, kto nie jest cyfrowym analfabetą, jest bowiem ujawniony w cyfrowych rejestrach i (np w elektronicznych księgach wieczystych) był wielokrotnie weryfikowany przy okazji każdego kolejnego wpisu.
Wobec powyższego Państwa dotychczasową bezczynność w tej sprawie można odczytywać na dwa sposoby. Albo jako potwierdzenie iż specyficzny stosunek instytucji Powiatu G. do koncepcji stanu faktycznego (tj. utożsamianie go z rzekomymi prawami Skarbu Państwa) nie jest bynajmniej lokalną anomalią tylko typowym sposobem z jaki w III RP "odnajduje się" mienie państwowe na prywatnych nieruchomościach. Albo jako wyraz cyfrowego analfabetyzmu Państwa pracowników, który przez ponad dekadę nie pozwolił im zweryfikować ani zasadności uwag podnoszonych w skargach, ani weryfikacji wyjaśnień Prokuratury Rejonowej w G., Prokuratury Okręgowej w W. czy Prokuratury Apelacyjnej w W., które w świetle zapisów cyfrowych rejestrów niewątpliwie należałoby uznać za niezwykle interesujące.
Aby sprawę ostatecznie rozstrzygnąć wnoszę o elektroniczne kopie dokumentów, których zażądanie jest oczywiste dla każdego, kto zajrzawszy do cyfrowych rejestrów zorientował się iż sprawy prowadzone są w sposób pozostający w oczywistej sprzeczności z ich treścią. Chociażby po to by sprawdzić czy uwiarygadniane prawa Skarbu Państwa do ewidentnie prywatnej nieruchomości rzeczywiście trwale zwiększają majątek Skarbu Państwa czy tez są natychmiast transferowane do osoby trzeciej na dogodnych dla niej warunkach.
W szczególności chodzi o dokumenty datowane na ok. 2009 rok które sprawiły , że po tej dacie lokalne instytucje zmieniły zdanie odnośnie tego co pełni rolę stanu faktycznego nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Dokumentacja taka na pewno istnieje, bowiem była podstawą dla podejmowanych prób zmian w rejestrach (ewidencja gruntów, księgi wieczyste) z których się najczęściej wycofywano po zażądaniu podania podstaw dla wprowadzanych zmian.
W szczególności:
1. Dokumenty na podstawie których w 2018 roku pozytywnie zweryfikowano zapis w ewidencji gruntów dotyczący działki 1/15 obr **-** z końca lat 1970-tych według którego Tomasz i Maria Lebkowscy - właściciele m in terenu parceli 275a (w tym terenu nieruchomości przy ul. K. 53 w M.) w latach 1920-tych , powrócili do życia pó³ wieku po swoim dobrze udokumentowanym zgonie i przeprowadzonych postępowaniach spadkowych jako aktualni właściciele tejże parceli (co sugeruje możliwość istnienia praw Skarbu Państwa choćby w związku z zapisami dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich )
Muszą to być relatywnie niedawne dokumenty o znacznej mocy prawnej, skoro w oczach zewnętrznego audytora badającego wspomniany zapis na zlecenie Starostwa G. w roku 2018 "unieważniły" bogatą dokumentację potwierdzającą o zgonach p. Łebkowskich, przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych i swobodnym dysponowaniu nieruchomością przez samych spadkobierców p Łebkowskich jak i następców prawnych spadkobierców p. Łebkowskich. "Unieważniły" tez w przekonaniu zewnętrznego audytora ich nagrobek na Powązkach. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G. i wniosku 1 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 1 będącym jego częścią )
2. Dokumentację budowlaną złożoną do zasobów budowlanych ok. 2009 roku przez niezidentyfikowaną osobę oraz opiewającą na fikcyjne prace budowlane na podstawie której usiłowano następnie dokonać szeregu zmian w ewidencji gruntów dotyczących zabudowań nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Zmiany zostały w znacznej części usunięte po zażądaniu podania ich podstaw.
Zwyczaj prowadzenia procesu budowlanego, bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli, w oparciu o nieprawdziwe okoliczności uwiarygadniające rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości jest dobrze udokumentowany. I co więcej pomimo swojej absurdalności zwyczaj ten wydaje się być w instytucjach państwowych związanych z budownictwem powszechnie akceptowany. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Architektoniczno-budowlanego Starostwa G. i wniosku 2 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 2 będącym jego częścią)
3. Dokumentację na podstawie której Sąd Rejonowy w G. usiłował w roku 2019 wpisać do księgi wieczystej prowadzonej dla części wspólnych nieruchomości przy ul K. 53 w M. -****/0000****/5- wzmiankę o jej rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym. Wzmianka została usunięta po zażądaniu ujawnienia jej podstawy.
Do wpisania rzeczonej wzmianki doszło pomimo iż
a) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie wykazać nawet możliwości istnienia rozbieżności zapisów wzmiankowanej księgi wieczystej z sytuacją w terenie w dowolnym okresie jej prowadzenia
b) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie podważyć dobrej wiary i faktu dopełnienia wszelkich formalności żadnej z transakcji ujawnionych w rzeczonej księdze wieczystej i księgach z niej wyodrębnionych (ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich transakcji w roku 2006, 2008, 2009)
c) rzekoma niezgodność zapisów księgi wieczystej ****/0000****/5 z rzeczywistym stanem prawnym, nie miała wpływu na ocenę zgodności z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych, ze szczególnym uwzględnieniem ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych w 2005 roku w wyniku częściowego zniesienia wspó³własności nieruchomości i ściśle z nią nadal powiązanych; jest to fizycznie niemożliwe.
(więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G. i wniosku 1 będącym jego częścią)
4.Podstawy dla zmian w rejestrach podatkowych w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K. 53 w M. zauważone w roku 2016. Zmiany te zostały usunięte dzięki m. in właściwemu załatwieniu sprawy przez SKO w W. (lecz SKO w W. nie wyjaśniło co było podstawą dla wprowadzanych zmian).
Pragnę ponadto wyrazić zdumienie iż postępowań prowadzonych w przeszłości w związku z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie wykorzystano dla kompleksowego zbadania krążących informacji o rzekomym istnieniu w M. zaginionych terenów inwestycyjnych należących do Skarbu Państwa o znacznym obszarze. Informacje te wydają się leżeć u źródła problemu, szczególne wobec faktu iż nie wydaje się prawdopodobne, aby takie tereny rzeczywiście kiedykolwiek istniały.
Domniemam, że jeżeli zdołają Państwo skutecznie zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów, to z własnej inicjatywy postarają się Państwo dopilnować by wnioski będące integralną częścią załączonych pism do lokalnych instytucji (UMM, PINB w G., Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G., Wydziaウ Geodezji i Kartografii Starostwa G., Sąd Rejonowy w G.) zostały rozpatrzone w sposób należny.
Zakładam, że posiadają Państwo cyfrowe rejestry dotyczące prowadzonych przez siebie postępowań. Jeżeli potrafią Państwo z nich korzystać to ustalenie sygnatur prowadzonych spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K. 53 w M. nie będzie przedstawiało żadnego problemu. Podobnie jak przedłożenie dokumentacji objętej wnioskiem.
Na zakończenie wskazuję iż niniejszy wniosek nie podejmuje kwestii zgodności z prawem działań/zaniechań ponadpowiatowych instytucji nadzoru nad UMM, lokalnymi instytucjami odpowiedzialnymi za procesy budowlane, Wydziałem Geodezji i Kartografii Starostwa G. czy Sądem Rejonowym w G.. W mojej ocenie działania/zaniechania te powinny się znaleźć w orbicie zainteresowań Prokuratury Krajowej niezależnie od sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
**
Nie można nie docenić zasług instytucji nadzoru jeśli chodzi o utrzymywanie Prokuratury Rejonowej w G. w przekonaniu, że instytucje państwowe mają prawo „odnajdywać” prawa Skarbu Państwa na prywatnych nieruchomościach nie zniżając się przy tym do poinformowania o tym ich właścicieli.
Mamy jednak wrażenie, że wynika to z tego, ze prokuratury wyższego szczebla też mają jakiś problem z porównaniem dwóch prostych zbiorów danych. Nie żebyśmy jakoś wylewali łzy, że prokuratura nie chce nas ścigać jako „mafii reprywatyzacyjnej”. Gdyby jednak w jakiejś wyższego szczebla prokuraturze znalazł się ktoś dysponujący taką nadzwyczajną umiejętnością jak porównywanie dwóch zbiorów danych i po dokonaniu takiego porównania zdecydował się ścigać nas jako „mafię reprywatyzacyjną” to może cała sprawa wyjaśniłaby się już dekadę temu.
Niestety o ile mamy wrażenie, że wszystkie inne piony z pasją próbują zmierzyć się z nami odgrywając dzielnych szeryfów to ten jedyny pion, który do odgrywania szeryfa akurat ma kompetencje za nic nie chce tego robić.
Postanowiliśmy jeszcze raz spróbować to zmienić zwracając prokuraturom wyższego szczebla uwagę, że nie mogą istnieć jednocześnie rozbieżne dwa zbiory danych dla jednej nieruchomości. Albo mówiąc inaczej, że jedna nieruchomość nie może mieć jednocześnie dwóch stanów faktycznych.
Pismo wysłane 08.06.2021 (do Prokuratury Okręgowej w W.)
Szanowni Państwo,
Po przerwie spowodowanej pandemią COVID- 19, powrócić należy do ciągle niewyjaśnionej sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
Sprawa nieruchomości przy ul K. 53 w M. sprowadza się do tego iż od ok 2009 roku lokalne instytucje Powiatu G. działają tak jakby nie rozumiały pojęcia "stanu faktycznego" i utożsamiały go z rzekomym istnieniem praw Skarbu Państwa do rzeczonej (doskonale udokumentowanej jako prywatna) nieruchomości.
Przez ponad dekadę jako źródło informacji o rzekomym istnieniu praw Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości ujawniono jedynie ewidentnie wadliwy wpis do ewidencji gruntów z lat 1970-tych dotyczący sąsiadującej działki pod drogą uwiarygodniony procesem budowlanym prowadzonym w oparciu o fikcyjne okoliczności. (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Rejonowej w G.)
Lokalne instytucje Powiatu G. przez dekadę nie wykazały nawet woli, by zamieszanie jakie robią w ten sposób wokó³ stanu prawnego nieruchomości przy ul K. 53 w M. wyjaśnić z władającymi nieruchomością właścicielami. Dotyczy to też Prokuratury Rejonowej w G., która konsekwentnie ogranicza się tylko do zapewnień iż nie dopatruje się w całej sprawie naruszenia prawa.
Stan faktyczny nieruchomości przy ul K. 53 w M. (rozumiany jako rzeczywiście istniejąca sytuacja w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w dokumentach i rejestrach z tego okresu) jest znany każdemu, kto nie jest cyfrowym analfabetą, jest bowiem ujawniony w cyfrowych rejestrach i (np w elektronicznych księgach wieczystych) był wielokrotnie weryfikowany przy okazji każdego kolejnego wpisu.
Wobec powyższego Państwa dotychczasową bezczynność w tej sprawie można odczytywać na dwa sposoby. Albo jako potwierdzenie iż specyficzny stosunek instytucji Powiatu G. do koncepcji stanu faktycznego (tj. utożsamianie go z rzekomymi prawami Skarbu Państwa) nie jest bynajmniej lokalną anomalią tylko typowym sposobem z jaki w III RP "odnajduje się" mienie państwowe na prywatnych nieruchomościach. Albo jako wyraz cyfrowego analfabetyzmu Państwa pracowników, który przez ponad dekadę nie pozwolił im zweryfikować ani zasadności uwag podnoszonych w skargach, ani weryfikacji wyjaśnień Prokuratury Rejonowej w G., które w świetle zapisów cyfrowych rejestrów niewątpliwie należałoby uznać za niezwykle interesujące.
Aby sprawę ostatecznie rozstrzygnąć wnoszę o elektroniczne kopie dokumentów, których zażądanie jest oczywiste dla każdego, kto zajrzawszy do cyfrowych rejestrów zorientował się iż sprawy prowadzone są w sposób pozostający w oczywistej sprzeczności z ich treścią. Chociażby po to by sprawdzić czy uwiarygadniane prawa Skarbu Państwa do ewidentnie prywatnej nieruchomości rzeczywiście trwale zwiększają majątek Skarbu Państwa czy tez są natychmiast transferowane do osoby trzeciej na dogodnych dla niej warunkach.
W szczególności chodzi o dokumenty datowane na ok. 2009 rok które sprawiły , że po tej dacie lokalne instytucje zmieniły zdanie odnośnie tego co pełni rolę stanu faktycznego nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Dokumentacja taka na pewno istnieje, bowiem była podstawą dla podejmowanych prób zmian w rejestrach (ewidencja gruntów, księgi wieczyste) z których się najczęściej wycofywano po zażądaniu podania podstaw dla wprowadzanych zmian.
W szczególności:
1. Dokumenty na podstawie których w 2018 roku pozytywnie zweryfikowano zapis w ewidencji gruntów dotyczący działki 1/15 obr **-** z końca lat 1970-tych według którego Tomasz i Maria Lebkowscy - właściciele m in terenu parceli 275a (w tym terenu nieruchomości przy ul. K. 53 w M.) w latach 1920-tych , powrócili do życia pó³ wieku po swoim dobrze udokumentowanym zgonie i przeprowadzonych postępowaniach spadkowych jako aktualni właściciele tejże parceli (co sugeruje możliwość istnienia praw Skarbu Państwa choćby w związku z zapisami dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich )
Muszą to być relatywnie niedawne dokumenty o znacznej mocy prawnej, skoro w oczach zewnętrznego audytora badającego wspomniany zapis na zlecenie Starostwa G. w roku 2018 "unieważniły" bogatą dokumentację potwierdzającą o zgonach p. Łebkowskich, przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych i swobodnym dysponowaniu nieruchomością przez samych spadkobierców p Łebkowskich jak i następców prawnych spadkobierców p. Łebkowskich. "Unieważniły" tez w przekonaniu zewnętrznego audytora ich nagrobek na Powązkach. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G. i wniosku 1 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 1 będącym jego częścią )
2. Dokumentację budowlaną złożoną do zasobów budowlanych ok. 2009 roku przez niezidentyfikowaną osobę oraz opiewającą na fikcyjne prace budowlane na podstawie której usiłowano następnie dokonać szeregu zmian w ewidencji gruntów dotyczących zabudowań nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Zmiany zostały w znacznej części usunięte po zażądaniu podania ich podstaw.
Zwyczaj prowadzenia procesu budowlanego, bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli, w oparciu o nieprawdziwe okoliczności uwiarygadniające rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości jest dobrze udokumentowany. I co więcej pomimo swojej absurdalności zwyczaj ten wydaje się być w instytucjach państwowych związanych z budownictwem powszechnie akceptowany. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Architektoniczno-budowlanego Starostwa G. i wniosku 2 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 2 będącym jego częścią)
3. Dokumentację na podstawie której Sąd Rejonowy w G. w roku 2019 usiłował wpisać do księgi wieczystej prowadzonej dla części wspólnych nieruchomości przy ul K. 53 w M. -****/0000****/5- wzmiankę o jej rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym. Wzmianka została usunięta po zażądaniu ujawnienia jej podstawy.
Do wpisania rzeczonej wzmianki doszło pomimo iż
a) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie wykazać nawet możliwości istnienia rozbieżności zapisów wzmiankowanej księgi wieczystej z sytuacją w terenie w dowolnym okresie jej prowadzenia
b) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie podważyć dobrej wiary i faktu dopełnienia wszelkich formalności żadnej z transakcji ujawnionych w rzeczonej księdze wieczystej i księgach z niej wyodrębnionych (ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich transakcji w roku 2006, 2008, 2009)
c) rzekoma niezgodność zapisów księgi wieczystej ****/0000****/5 z rzeczywistym stanem prawnym, nie miała wpływu na ocenę zgodności z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych, ze szczególnym uwzględnieniem ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych w 2005 roku w wyniku częściowego zniesienia wspó³własności nieruchomości i ściśle z nią nadal powiązanych; jest to fizycznie niemożliwe.
(więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G. i wniosku 1 będącym jego częścią)
4.Podstawy dla zmian w rejestrach podatkowych w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K. 53 w M. zauważone w roku 2016. Zmiany te zostały usunięte dzięki m. in właściwemu załatwieniu sprawy przez SKO w W. (lecz SKO w W. nie wyjaśniło co było podstawą dla wprowadzanych zmian).
Pragnę ponadto wyrazić zdumienie iż postępowań prowadzonych w przeszłości w związku z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie wykorzystano dla kompleksowego zbadania krążących informacji o rzekomym istnieniu w M. zaginionych terenów inwestycyjnych należących do Skarbu Państwa o znacznym obszarze. Informacje te wydają się leżeć u źródła problemu, szczególne wobec faktu iż nie wydaje się prawdopodobne, aby takie tereny rzeczywiście kiedykolwiek istniały.
Domniemam, że jeżeli zdołają Państwo skutecznie zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów, to z własnej inicjatywy postarają się Państwo dopilnować by wnioski będące integralną częścią załączonych pism do lokalnych instytucji (UMM, PINB w G., Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G., Wydziaウ Geodezji i Kartografii Starostwa G., Sąd Rejonowy w G.) zostały rozpatrzone w sposób należny.
Zakładam, że posiadają Państwo cyfrowe rejestry dotyczące prowadzonych przez siebie postępowań. Jeżeli potrafią Państwo z nich korzystać to ustalenie sygnatur prowadzonych spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K. 53 w M. nie będzie przedstawiało żadnego problemu. Podobnie jak przedłożenie dokumentacji objętej wnioskiem.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
**
Pismo wysłane 08.06.2021 (do Prokuratury Regionalnej w W.)
Szanowni Państwo,
Po przerwie spowodowanej pandemią COVID- 19, powrócić należy do ciągle niewyjaśnionej sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
Sprawa nieruchomości przy ul K. 53 w M. sprowadza się do tego iż od ok 2009 roku lokalne instytucje Powiatu G. działają tak jakby nie rozumiały pojęcia "stanu faktycznego" i utożsamiały go z rzekomym istnieniem praw Skarbu Państwa do rzeczonej (doskonale udokumentowanej jako prywatna) nieruchomości.
Przez ponad dekadę jako źródło informacji o rzekomym istnieniu praw Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości ujawniono jedynie ewidentnie wadliwy wpis do ewidencji gruntów z lat 1970-tych dotyczący sąsiadującej działki pod drogą uwiarygodniony procesem budowlanym prowadzonym w oparciu o fikcyjne okoliczności. (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Rejonowej w G.)
Lokalne instytucje Powiatu G. przez dekadę nie wykazały nawet woli, by zamieszanie jakie robią w ten sposób wokó³ stanu prawnego nieruchomości przy ul K. 53 w M. wyjaśnić z władającymi nieruchomością właścicielami. Dotyczy to też Prokuratury Rejonowej w G., która konsekwentnie ogranicza się tylko do zapewnień iż nie dopatruje się w całej sprawie naruszenia prawa. Dotyczy to również Prokuratury Okręgowej w W., która konsekwentnie potwierdzała o prawidłowości działania jednostki niższego szczebla.
Stan faktyczny nieruchomości przy ul K. 53 w M. (rozumiany jako rzeczywiście istniejąca sytuacja w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w dokumentach i rejestrach z tego okresu) jest znany każdemu, kto nie jest cyfrowym analfabetą, jest bowiem ujawniony w cyfrowych rejestrach i (np w elektronicznych księgach wieczystych) był wielokrotnie weryfikowany przy okazji każdego kolejnego wpisu.
Wobec powyższego Państwa dotychczasową bezczynność w tej sprawie można odczytywać na dwa sposoby. Albo jako potwierdzenie iż specyficzny stosunek instytucji Powiatu G. do koncepcji stanu faktycznego (tj. utożsamianie go z rzekomymi prawami Skarbu Państwa) nie jest bynajmniej lokalną anomalią tylko typowym sposobem z jaki w III RP "odnajduje się" mienie państwowe na prywatnych nieruchomościach. Albo jako wyraz cyfrowego analfabetyzmu Państwa pracowników, który przez ponad dekadę nie pozwolił im zweryfikować ani zasadności uwag podnoszonych w skargach, ani weryfikacji wyjaśnień Prokuratury Rejonowej w G. i Prokuratury Okręgowej w W., które w świetle zapisów cyfrowych rejestrów niewątpliwie należałoby uznać za niezwykle interesujące.
Aby sprawę ostatecznie rozstrzygnąć wnoszę o elektroniczne kopie dokumentów, których zażądanie jest oczywiste dla każdego, kto zajrzawszy do cyfrowych rejestrów zorientował się iż sprawy prowadzone są w sposób pozostający w oczywistej sprzeczności z ich treścią. Chociażby po to by sprawdzić czy uwiarygadniane prawa Skarbu Państwa do ewidentnie prywatnej nieruchomości rzeczywiście trwale zwiększają majątek Skarbu Państwa czy tez są natychmiast transferowane do osoby trzeciej na dogodnych dla niej warunkach.
W szczególności chodzi o dokumenty datowane na ok. 2009 rok które sprawiły , że po tej dacie lokalne instytucje zmieniły zdanie odnośnie tego co pełni rolę stanu faktycznego nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Dokumentacja taka na pewno istnieje, bowiem była podstawą dla podejmowanych prób zmian w rejestrach (ewidencja gruntów, księgi wieczyste) z których się najczęściej wycofywano po zażądaniu podania podstaw dla wprowadzanych zmian.
W szczególności:
1. Dokumenty na podstawie których w 2018 roku pozytywnie zweryfikowano zapis w ewidencji gruntów dotyczący działki 1/15 obr **-** z końca lat 1970-tych według którego Tomasz i Maria Lebkowscy - właściciele m in terenu parceli 275a (w tym terenu nieruchomości przy ul. K. 53 w M.) w latach 1920-tych , powrócili do życia pó³ wieku po swoim dobrze udokumentowanym zgonie i przeprowadzonych postępowaniach spadkowych jako aktualni właściciele tejże parceli (co sugeruje możliwość istnienia praw Skarbu Państwa choćby w związku z zapisami dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich )
Muszą to być relatywnie niedawne dokumenty o znacznej mocy prawnej, skoro w oczach zewnętrznego audytora badającego wspomniany zapis na zlecenie Starostwa G. w roku 2018 "unieważniły" bogatą dokumentację potwierdzającą o zgonach p. Łebkowskich, przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych i swobodnym dysponowaniu nieruchomością przez samych spadkobierców p Łebkowskich jak i następców prawnych spadkobierców p. Łebkowskich. "Unieważniły" tez w przekonaniu zewnętrznego audytora ich nagrobek na Powązkach. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G. i wniosku 1 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 1 będącym jego częścią )
2. Dokumentację budowlaną złożoną do zasobów budowlanych ok. 2009 roku przez niezidentyfikowaną osobę oraz opiewającą na fikcyjne prace budowlane na podstawie której usiłowano następnie dokonać szeregu zmian w ewidencji gruntów dotyczących zabudowań nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Zmiany zostały w znacznej części usunięte po zażądaniu podania ich podstaw.
Zwyczaj prowadzenia procesu budowlanego, bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli, w oparciu o nieprawdziwe okoliczności uwiarygadniające rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości jest dobrze udokumentowany. I co więcej pomimo swojej absurdalności zwyczaj ten wydaje się być w instytucjach państwowych związanych z budownictwem powszechnie akceptowany. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Architektoniczno-budowlanego Starostwa G. i wniosku 2 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 2 będącym jego częścią)
3. Dokumentację na podstawie której Sąd Rejonowy w G. usiłował w roku 2019 wpisać do księgi wieczystej prowadzonej dla części wspólnych nieruchomości przy ul K. 53 w M. -****/0000****/5- wzmiankę o jej rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym. Wzmianka została usunięta po zażądaniu ujawnienia jej podstawy.
Do wpisania rzeczonej wzmianki doszło pomimo iż
a) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie wykazać nawet możliwości istnienia rozbieżności zapisów wzmiankowanej księgi wieczystej z sytuacją w terenie w dowolnym okresie jej prowadzenia
b) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie podważyć dobrej wiary i faktu dopełnienia wszelkich formalności żadnej z transakcji ujawnionych w rzeczonej księdze wieczystej i księgach z niej wyodrębnionych (ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich transakcji w roku 2006, 2008, 2009)
c) rzekoma niezgodność zapisów księgi wieczystej ****/0000****/5 z rzeczywistym stanem prawnym, nie miała wpływu na ocenę zgodności z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych, ze szczególnym uwzględnieniem ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych w 2005 roku w wyniku częściowego zniesienia wspó³własności nieruchomości i ściśle z nią nadal powiązanych; jest to fizycznie niemożliwe.
(więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G. i wniosku 1 będącym jego częścią)
4.Podstawy dla zmian w rejestrach podatkowych w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K. 53 w M. zauważone w roku 2016. Zmiany te zostały usunięte dzięki m. in właściwemu załatwieniu sprawy przez SKO w W. (lecz SKO w W. nie wyjaśniło co było podstawą dla wprowadzanych zmian).
Pragnę ponadto wyrazić zdumienie iz postępowań prowadzonych w przeszłości w związku z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie wykorzystano dla kompleksowego zbadania krążących informacji o rzekomym istnieniu w M. zaginionych terenów inwestycyjnych należących do Skarbu Państwa o znacznym obszarze. Informacje te wydają się leżeć u źródła problemu, szczególne wobec faktu iż nie wydaje się prawdopodobne, aby takie tereny rzeczywiście kiedykolwiek istniały.
Domniemam, że jeżeli zdołają Państwo skutecznie zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów, to z własnej inicjatywy postarają się Państwo dopilnować by wnioski będące integralną częścią załączonych pism do lokalnych instytucji (UMM, PINB w G., Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G., Wydziaウ Geodezji i Kartografii Starostwa G., Sąd Rejonowy w G.) zostały rozpatrzone w sposób należny.
Zakładam, że posiadają Państwo cyfrowe rejestry dotyczące prowadzonych przez siebie postępowań. Jeżeli potrafią Państwo z nich korzystać to ustalenie sygnatur prowadzonych spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K. 53 w M. nie będzie przedstawiało żadnego problemu. Podobnie jak przedłożenie dokumentacji objętej wnioskiem.
Na zakończenie wskazuje iż niniejszy wniosek nie podejmuje kwestii zgodności z prawem działania/zaniechania ponadpowiatowych instytucji nadzoru nad UMM, lokalnymi instytucjami odpowiedzialnymi za procesy budowlane, Wydziałem Geodezji i Kartografii Starostwa G. czy Sądem Rejonowym w G.. W mojej ocenie i działania/zaniechania te powinny się znaleźć w orbicie zainteresowań Prokuratury Regionalnej/Apelacyjnej w W. na długo przed zaistnieniem sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
**
Pismo wysłane 08.06.2021 (do Prokuratury Krajowej)
Szanowni Państwo,
Po przerwie spowodowanej pandemią COVID- 19, powrócić należy do ciągle niewyjaśnionej sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
Sprawa nieruchomości przy ul K. 53 w M. sprowadza się do tego iż od ok 2009 roku lokalne instytucje Powiatu G. działają tak jakby nie rozumiały pojęcia "stanu faktycznego" i utożsamiały go z rzekomym istnieniem praw Skarbu Państwa do rzeczonej (doskonale udokumentowanej jako prywatna) nieruchomości.
Przez ponad dekadę jako źródło informacji o rzekomym istnieniu praw Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości ujawniono jedynie ewidentnie wadliwy wpis do ewidencji gruntów z lat 1970-tych dotyczący sąsiadującej działki pod drogą uwiarygodniony procesem budowlanym prowadzonym w oparciu o fikcyjne okoliczności. (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Rejonowej w G.)
Lokalne instytucje Powiatu G. przez dekadę nie wykazały nawet woli, by zamieszanie jakie robią w ten sposób wokó³ stanu prawnego nieruchomości przy ul K. 53 w M. wyjaśnić z władającymi nieruchomością właścicielami. Dotyczy to też Prokuratury Rejonowej w G., która konsekwentnie ogranicza się tylko do zapewnień iż nie dopatruje się w całej sprawie naruszenia prawa. Dotyczy to również Prokuratury Okręgowej w W. oraz Prokuratury Apelacyjnej w W., które konsekwentnie potwierdzały o prawidłowości działania jednostek niższego szczebla..
Stan faktyczny nieruchomości przy ul K. 53 w M. (rozumiany jako rzeczywiście istniejąca sytuacja w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i udokumentowana w dokumentach i rejestrach z tego okresu) jest znany każdemu, kto nie jest cyfrowym analfabetą, jest bowiem ujawniony w cyfrowych rejestrach i (np w elektronicznych księgach wieczystych) był wielokrotnie weryfikowany przy okazji każdego kolejnego wpisu.
Wobec powyższego Państwa dotychczasową bezczynność w tej sprawie można odczytywać na dwa sposoby. Albo jako potwierdzenie iż specyficzny stosunek instytucji Powiatu G. do koncepcji stanu faktycznego (tj. utożsamianie go z rzekomymi prawami Skarbu Państwa) nie jest bynajmniej lokalną anomalią tylko typowym sposobem z jaki w III RP "odnajduje się" mienie państwowe na prywatnych nieruchomościach. Albo jako wyraz cyfrowego analfabetyzmu Państwa pracowników, który przez ponad dekadę nie pozwolił im zweryfikować ani zasadności uwag podnoszonych w skargach, ani weryfikacji wyjaśnień Prokuratury Rejonowej w G., Prokuratury Okręgowej w W. czy Prokuratury Apelacyjnej w W., które w świetle zapisów cyfrowych rejestrów niewątpliwie należałoby uznać za niezwykle interesujące.
Aby sprawę ostatecznie rozstrzygnąć wnoszę o elektroniczne kopie dokumentów, których zażądanie jest oczywiste dla każdego, kto zajrzawszy do cyfrowych rejestrów zorientował się iż sprawy prowadzone są w sposób pozostający w oczywistej sprzeczności z ich treścią. Chociażby po to by sprawdzić czy uwiarygadniane prawa Skarbu Państwa do ewidentnie prywatnej nieruchomości rzeczywiście trwale zwiększają majątek Skarbu Państwa czy tez są natychmiast transferowane do osoby trzeciej na dogodnych dla niej warunkach.
W szczególności chodzi o dokumenty datowane na ok. 2009 rok które sprawiły , że po tej dacie lokalne instytucje zmieniły zdanie odnośnie tego co pełni rolę stanu faktycznego nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Dokumentacja taka na pewno istnieje, bowiem była podstawą dla podejmowanych prób zmian w rejestrach (ewidencja gruntów, księgi wieczyste) z których się najczęściej wycofywano po zażądaniu podania podstaw dla wprowadzanych zmian.
W szczególności:
1. Dokumenty na podstawie których w 2018 roku pozytywnie zweryfikowano zapis w ewidencji gruntów dotyczący działki 1/15 obr **-** z końca lat 1970-tych według którego Tomasz i Maria Lebkowscy - właściciele m in terenu parceli 275a (w tym terenu nieruchomości przy ul. K. 53 w M.) w latach 1920-tych , powrócili do życia pó³ wieku po swoim dobrze udokumentowanym zgonie i przeprowadzonych postępowaniach spadkowych jako aktualni właściciele tejże parceli (co sugeruje możliwość istnienia praw Skarbu Państwa choćby w związku z zapisami dekretu z 8 maja 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich )
Muszą to być relatywnie niedawne dokumenty o znacznej mocy prawnej, skoro w oczach zewnętrznego audytora badającego wspomniany zapis na zlecenie Starostwa G. w roku 2018 "unieważniły" bogatą dokumentację potwierdzającą o zgonach p. Łebkowskich, przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych i swobodnym dysponowaniu nieruchomością przez samych spadkobierców p Łebkowskich jak i następców prawnych spadkobierców p. Łebkowskich. "Unieważniły" tez w przekonaniu zewnętrznego audytora ich nagrobek na Powązkach. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G. i wniosku 1 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 1 będącym jego częścią )
2. Dokumentację budowlaną złożoną do zasobów budowlanych ok. 2009 roku przez niezidentyfikowaną osobę oraz opiewającą na fikcyjne prace budowlane na podstawie której usiłowano następnie dokonać szeregu zmian w ewidencji gruntów dotyczących zabudowań nieruchomości przy ul. K. 53 w M.. Zmiany zostały w znacznej części usunięte po zażądaniu podania ich podstaw.
Zwyczaj prowadzenia procesu budowlanego, bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli, w oparciu o nieprawdziwe okoliczności uwiarygadniające rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do nieruchomości jest dobrze udokumentowany. I co więcej pomimo swojej absurdalności zwyczaj ten wydaje się być w instytucjach państwowych związanych z budownictwem powszechnie akceptowany. (więcej w załączonym piśmie do Wydziału Architektoniczno-budowlanego Starostwa G. i wniosku 2 będącym jego częścią oraz piśmie do UMM i wniosku 2 będącym jego częścią)
3. Dokumentację na podstawie której Sąd Rejonowy w G. usiłował w roku 2019 wpisać do księgi wieczystej prowadzonej dla części wspólnych nieruchomości przy ul K. 53 w M. -****/0000****/5- wzmiankę o jej rzekomej niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym. Wzmianka została usunięta po zażądaniu ujawnienia jej podstawy.
Do wpisania rzeczonej wzmianki doszło pomimo iż
a) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie wykazać nawet możliwości istnienia rozbieżności zapisów wzmiankowanej księgi wieczystej z sytuacją w terenie w dowolnym okresie jej prowadzenia
b) ani Sąd Rejonowy w G. ani żadna inna instytucja nie były w stanie podważyć dobrej wiary i faktu dopełnienia wszelkich formalności żadnej z transakcji ujawnionych w rzeczonej księdze wieczystej i księgach z niej wyodrębnionych (ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich transakcji w roku 2006, 2008, 2009)
c) rzekoma niezgodność zapisów księgi wieczystej ****/0000****/5 z rzeczywistym stanem prawnym, nie miała wpływu na ocenę zgodności z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych, ze szczególnym uwzględnieniem ksiąg wieczystych z niej wyodrębnionych w 2005 roku w wyniku częściowego zniesienia wspó³własności nieruchomości i ściśle z nią nadal powiązanych; jest to fizycznie niemożliwe.
(więcej w załączonym piśmie do Sądu Rejonowego w G. i wniosku 1 będącym jego częścią)
4.Podstawy dla zmian w rejestrach podatkowych w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K. 53 w M. zauważone w roku 2016. Zmiany te zostały usunięte dzięki m. in właściwemu załatwieniu sprawy przez SKO w W. (lecz SKO w W. nie wyjaśniło co było podstawą dla wprowadzanych zmian).
Pragnę ponadto wyrazić zdumienie iż postępowań prowadzonych w przeszłości w związku z nieruchomością przy ul K. 53 w M. nie wykorzystano dla kompleksowego zbadania krążących informacji o rzekomym istnieniu w M. zaginionych terenów inwestycyjnych należących do Skarbu Państwa o znacznym obszarze. Informacje te wydają się leżeć u źródła problemu, szczególne wobec faktu iż nie wydaje się prawdopodobne, aby takie tereny rzeczywiście kiedykolwiek istniały.
Domniemam, że jeżeli zdołają Państwo skutecznie zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów, to z własnej inicjatywy postarają się Państwo dopilnować by wnioski będące integralną częścią załączonych pism do lokalnych instytucji (UMM, PINB w G., Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G., Wydziaウ Geodezji i Kartografii Starostwa G., Sąd Rejonowy w G.) zostały rozpatrzone w sposób należny.
Zakładam, że posiadają Państwo cyfrowe rejestry dotyczące prowadzonych przez siebie postępowań. Jeżeli potrafią Państwo z nich korzystać to ustalenie sygnatur prowadzonych spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K. 53 w M. nie będzie przedstawiało żadnego problemu. Podobnie jak przedłożenie dokumentacji objętej wnioskiem.
Na zakończenie wskazuję iż niniejszy wniosek nie podejmuje kwestii zgodności z prawem działań/zaniechań ponadpowiatowych instytucji nadzoru nad UMM, lokalnymi instytucjami odpowiedzialnymi za procesy budowlane, Wydziałem Geodezji i Kartografii Starostwa G. czy Sądem Rejonowym w G.. W mojej ocenie działania/zaniechania te powinny się znaleźć w orbicie zainteresowań Prokuratury Krajowej niezależnie od sprawy nieruchomości przy ul K. 53 w M..
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
**
2.2 Odpowiedzi prokuratur po raz pierwszy.
Względnie szybko zaczęliśmy dostawać odpowiedzi. Musimy uczciwie przyznać, ze może prokuratura nie ma opanowanej umiejętności porównywania dwóch zbiorów danych, ale da to zrzucanie spraw w dół ma opanowane do perfekcji
Względnie szybko zaczęliśmy dostawać odpowiedzi. Musimy uczciwie przyznać, ze może prokuratura nie ma opanowanej umiejętności porównywania dwóch zbiorów danych, ale da to zrzucanie spraw w dół ma opanowane do perfekcji
2.3 Ponaglenia do Prokuratury Okręgowej w W., Prokuratury Regionalnej w W. i Prokuratury Krajowej
Przesłaliśmy więc Prokuraturze Okręgowej w W. ponaglenie, a pozostałym prokuraturom ustosunkowanie się do otrzymanego pisma.
Pismo wysłane 04.07.2021 (do Prokuratury Okręgowej w W.)
Szanowni Państwo,
Jak wynika z braku natychmiastowej reakcji na pismo z dnia 08.06.2021 nie mają Państwo woli dopatrzenia się przejawów analfabetyzmu cyfrowego w działaniach swoich prokuratorów, którzy konsekwentne odmawiali dopatrzenia się nieprawidłowości w stanowisku Prokuratury Rejonowej w G*** odnośnie procesowania spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. Przypominam iż sprawy te nie były procesowane w oparciu o stan faktyczny udokumentowany w wielorakich i wielokrotnie weryfikowanych ogólnodostępnych rejestrach cyfrowych, ale w oparciu o fikcyjne okoliczności z których wynikało istnienie jakichś praw Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości. Natomiast Prokuratura Rejonowa w G*** konsekwentnie potwierdzała iż nie ma nieprawidłowości w takich działaniach
W ten sposób potwierdzili Państwo po raz kolejny iż przypisanie praw Skarbu Państwa do nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** wbrew stanowi faktycznemu (rozumianemu jako sytuacja istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego) nie jest bynajmniej lokalną specjalnością Powiatu G***, ale prawidłowym w rozumieniu instytucji ponadpowiatowych działaniem. To znaczy wskazali Państwo m. in. na siebie jako na źródło problemu.
Nie sposób nie zauważyć iż koncepcja iż Skarb Państwa "odnajduje" swoje mienie na doskonale udokumentowanych jako prywatne nieruchomościach za plecami ich właścicieli wygląda na wysoce interesującą „teorię konspiracyjną”.
Jeszcze bardziej „konspiracyjnie” się robi niewątpliwie jeżeli uwzględnimy iż jedynym ujawnionym źródłem informacji o rzekomym istnieniu innego stanu prawnego (w tym takiego w którym mogłyby się pojawić się jakiejkolwiek prawa Skarbu Państwa) jest informacja z końca lat 1970-tych o „powrocie do życia” ze swojego dobrze zachowanego nagrobka na Powązkach przedwojennych właścicieli terenu nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** ok pół wielu po swoich dobrze udokumentowanych zgonach i przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych.
Do tego musimy dodać iż przez dekadę nie byli Państwo w stanie (podobnie jak zresztą inne instytucje państwowe) ujawnić nawet śladu okoliczności wskazujących na jakikolwiek związek Skarbu Państwa z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** (własność, władanie, zarząd, kwaterunek etc). Bo takim dokumentem z pewnością nie jest proces budowlany prowadzony w oparciu o ewidentnie fikcyjne i sprzeczne z dokumentacją Państwa Polskiego okoliczności (co zresztą łatwo jest ustalić w oparciu o rejestry cyfrowe).
Rzekomych praw Skarbu Państwa do nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** nie można więc w żaden sposób wywieść z ciągłości z II RP, czy PRL, czy nawet Królestwem Kongresowym. A jedynym okresem w którym można wykazać istnienie chociażby możliwości obecności jakiegokolwiek „państwa” na terenie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** jest co najwyżej okres Generalnej Guberni. Ale myślę iż słusznie domniemam iż nie zakładają Państwo istnienia bezpośredniej ciągłości prawnej III RP z tą ostatnią formą państwową.
Wydawać by się mogło iż jeżeli brak umiejętności odczytu cyfrowych rejestrów przez prokuratorów sprawia, iż okazują się oni niezdolni ani do właściwej oceny podnoszonych w skargach, zażaleniach etc kwestii ani do zweryfikowania uzyskanych wyjaśnień podległych instytucji (bo życzliwie zakładam iż o jakieś wyjaśnienia podległe instytucje proszono) to działalność takich prokuratorów powinna być uznawana za ewidentną nieprawidłowość i bezzwłocznie korygowana. Szczególnie w sytuacji gdy wystawiane przez nich dokumenty, w zestawieniu chociażby z treścią rejestrów cyfrowych potwierdzają nie tylko o tym iż Skarb Państwa III RP „obrabia” obywateli z ich własności metodą na "zmartwychwstałego nieboszczyka" , ale robi to ignorując wszelkie okoliczności związane z funkcjonowaniem Państwa Polskiego czyli w sposób poświadczający, w najlepszym przypadku, o nieuznawaniu jurysdykcji Państwa Polskiego nad terenem (życzliwie pomijam problem ciągłości prawnej z Generalną Gubernią).
Na zakończenie zwracam uwagę iż moja Mocodawczyni (upoważnienie załączone do pisma z dnia 08.06.2021) nie może i nie ma zamiaru spędzić drugiej dekady na pisaniu kolejnych pism i tłumaczeniu Państwu iż powinni Państwo jak najszybciej zabrać się za usuwanie z obiegu prawnego dowodów na to jak bardzo się Państwo wygłupili (bo trudno inaczej nazwać uwiarygadnianie powagą instytucji państwowych teorii konspiracyjnych, zamiast przyswojenia sobie umiejętności korzystania z cyfrowych rejestrów). Tym bardziej , ze Państwa wygłup (bo trudno to inaczej określić) ma dla niej konkretne konsekwencje, które były w poprzedniej korespondencji wielokrotnie podnoszone.
Pomimo iż korespondencja w niniejszej sprawie z Państwa instytucją trwa już około dekady, to, w dowód życzliwości, daję Państwu jeszcze tydzień na podjęcie próby wykazania iż w oparciu o stan faktyczny z okresu funkcjonowania Państwa Polskiego można wywieść jakiekolwiek inne prawa do nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (w szczególności prawa Skarbu Państwa) niż te ujawnione w cyfrowych rejestrach (np elektronicznych księgach wieczystych prowadzonych dla nieruchomości). Lub mówiąc inaczej na przedstawienie jakiegokolwiek dowodu iż Państwa pracownicy mogli mieć jakiekolwiek podstawy dla wątpienia w prawdziwość zapisów cyfrowych rejestrów. Ze swojej strony mogę tylko dodać iż wynik tej próby uważam za z góry przesądzony.
Ponadto jeszcze tydzień czasu będę życzliwie czekała na elektroniczne kopie dokumentacji o która wnosiłam w piśmie z dnia 08.06.2021. Przypominam iż jest to dokumentacja, bez uzyskania której nikt, kto nie jest totalnym analfabetą cyfrowym nie przeprocesowałby sprawy związanej z nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. Teoretycznie więc powinna znajdować się w Państwa instytucji w co najmniej kilkudziesięciu kopiach.
Po tej dacie cała korespondencja prowadzona z Państwem w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** na przestrzeni ostatniej dekady będzie traktowana zgodnie z zasadą iż nawet największa bzdura potwierdzona w kilkudziesięciu dokumentach państwowych staje się urzędowym faktem. Co niewątpliwie da wysoce interesujący obraz tego do czego jest zdolna instytucja państwowa, by nie przyznać się do tego iż kompletnie nie jest dostosowana do funkcjonowania w cyfrowej rzeczywistości.
Aby Państwa zmotywować do działania przesyłam ponadto pismo otrzymane od PINB w G*** z dnia 15.06.2021 sygn PINB/3174/21 w odpowiedzi na ostatnią korespondencję wraz z ustosunkowaniem się do jego treści. Pismo to dobrze obrazuje jak lokalne instytucje Powiatu G*** rozumieją pojęcie "stan faktyczny" oraz jak rozumieją zasadę "jawności postępowań"
Ponadto załączam ponaglenie skierowane do Prokuratury Rejonowej w G*** i wskazuję, że wydaje się raczej mało prawdopodobne, by tak długo wstrzymywała się z wykonaniem czynności objętych wnioskiem złożonym 08.06.2021 instytucja właściwie rozumiejąca pojęcie "stanu faktycznego" i "jawności". Nie sposób bowiem nie zauważyć iż tylko rozumienie stanu faktycznego jako rzeczywiście istniejącej sytuacji w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego oraz rozumienie jawności jako udzielania informacji mającym interes prawny (np stronom postępowania) pozwala na dopatrzenie się nieprawidłowości np. w podejmowaniu prób zmian w cyfrowych rejestrach w oparciu o fikcyjne i nieujawniane okoliczności. Na marginesie przypominam iż treść tego wniosku jest Państwu dobrze znana, był bowiem dołączony do pisma z dnia 08.06.2021. I sam fakt iż nie dopilnowali Państwo by został należnie zaadresowany musi budzić poważne wątpliwości co do tego czy w Państwa instytucji znajduje się chociaż jeden prokurator potrafiący ze zrozumieniem zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów.
Ze względu na utrzymujące się zagrożenie COVID-19 potencjalne odpowiedzi na pismo proszę przesyłać wyłącznie za pomocą platformy e-puap.
Z poważaniem
***
Odpowiedź na pismo Prokuratury Regionalnej w W. (skarga) z 04.07.2021
Szanowni Państwo,
Odnosząc się do treści pisma z dnia 14.06.2021 sygn RP IV Ko 610.2017 (dot PO V 3 Dsn 223.2018) życzliwie zakładam iż podpisana pod nim osoba, była kolejnym prokuratorem Prokuratury Regionalnej w W*** nie posiadającym zdolności korzystania z cyfrowych rejestrów.
Tylko bowiem w takich okolicznościach fakt nie zaadresowania w sposób skuteczny zdumiewających działań Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Rejonowej w G*** (jak i co najmniej kilku prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W***) w sprawach związanych z nieruchomościa przy ul K*** 53 w M*** można odczytywać inaczej niż jako potwierdzenie o prawidłowości niezwykle interesujących działań. To znaczy jako potwierdzenie o prawidłowości przypisywania praw Skarbu Państwa do prywatnej nieruchomości w oparciu o fikcyjne okoliczności (czyli sprzeczne z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego) i wbrew stanowi faktycznemu ujawnionemu wielorakich i wielokrotnie weryfikowanych rejestrach cyfrowych oraz dokumentacji z okresu funkcjonowania Państwa Polskiego,. Jak równiez potwierdzenie o prawidłowości odmowy wyjaśnienia zaistniałej na skutek takich działań sytuacji jawnie i na gruncie obowiązujących w III RP ustaw oraz dokumentów i rejestrów Państwa Polskiego.
Wskazuję iż nie dopatrywanie się nieprawidłowości w takim postępowaniu powiela niezwykle interesującą „teorię konspiracyjną” (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Okręgowej w W***). W mojej ocenie jednak Prokuratura Regionalna w W*** nie powinna zajmować się powielaniem nawet najbardziej interesujących „teorii konspiracyjnych”, ale powinna energicznie zająć się edukacją cyfrową swoich prokuratorów. Co więcej w mojej ocenie Prokuratura Regionalna w W*** powinna także przemyśleć wyciągniecie odpowiednich konsekwencji w stosunku do prokuratorów, którzy przez bodajże już ponad dekadę nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości zarówno w sposobie w jaki prawa Skarbu Państwa próbuje się przypisać do prywatnej nieruchomości jak i w trwającej już od ponad dekady odmowie jawnego wyjaśnienia sprawy.
Aby Państwa zmotywować przesyłam pismo otrzymane do PINB w G*** z dnia 15.06.2021 sygn PINB/3174/21 (odpowiedź na pismo z dnia 08.06.2021 , które jest Państwu znane, było załącznikiem do poprzedniego pisma) wraz z odniesieniem się do niego. Załączone pismo w mojej ocenie jasno dokumentuje stosunek lokalnych instytucji do koncepcji "stanu faktycznego" i "jawności postępowań". A jeszcze lepiej dokumentuje ono poziom analfabetyzmu cyfrowego szeregu prokuratur różnego szczebla, które nie potrafiły zweryfikować działań lokalnych instytucji w oparciu o stan faktyczny (rozumiany jako sytuacja rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego) ujawniony w cyfrowych rejestrach i przywrócić sprawom należny bieg.
Ponadto załączam ponaglenie skierowane do Prokuratury Rejonowej w G*** i wskazuję, że wydaje się raczej mało prawdopodobne, by tak długo wstrzymywała się z wykonaniem czynności objętych wnioskiem złożonym 08.06.2021 instytucja właściwie rozumiejąca pojęcie "stanu faktycznego" i "jawności". Nie sposób bowiem nie zauważyć iż tylko rozumienie stanu faktycznego jako rzeczywiście istniejącej sytuacji w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego oraz rozumienie jawności jako udzielanie informacji osobom mającym interes prawny (np stronom postępowania) pozwala na dopatrzenie się nieprawidłowości np. w podejmowaniu prób zmian w cyfrowych rejestrach w oparciu o fikcyjne i nieujawniane okoliczności. Na marginesie przypominam iż treść tego wniosku jest Państwu dobrze znana, był bowiem dołączony do pisma z dnia 08.06.2021. I sam fakt iż nie dopilnowali Państwo by został należnie zaadresowany musi budzić poważne wątpliwości co do tego czy w Państwa instytucji znajduje się chociaż jeden prokurator potrafiący ze zrozumieniem zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów.
Załączam także ponaglenie skierowane w niniejszej sprawie do Prokuratury Okręgowej w W***, która najwyraźniej po raz już chyba kilkudziesiąty nie może sie dopatrzeć w opisanych zdarzeniach nieprawidłowości obligujących ją do szybkiego zajęcia się sprawą.
Sprawa jest ewidentna i jeżeli intencją Prokuratury Regionalnej w W*** nie było powielanie „teorii konspiracyjnych” to na przestrzeni tygodnia otrzymam nie tylko informacje o zaadresowaniu problemu analfabetyzmu cyfrowego ale przede wszystkim elektroniczne kopie dokumentów o które wnosiłam w piśmie skierowanych do Prokuratury Regionalnej w W*** w dniu 08.06.2021 , by wreszcie móc jawnie wyjaśnić ciągnącą się od ponad dekady sprawę.
Po tej dacie cała korespondencja prowadzona z Państwem w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** na przestrzeni ostatniej dekady będzie traktowana zgodnie z zasadą iż nawet największa bzdura potwierdzona w kilkudziesięciu dokumentach państwowych staje się urzędowym faktem. Co niewątpliwie da wysoce interesujący obraz tego do czego jest zdolna instytucja państwowa, by nie przyznać się do tego iż kompletnie nie jest dostosowana do funkcjonowania w cyfrowej rzeczywistości.
Ze względu na utrzymujące się zagrożenie COVID-19 potencjalne odpowiedzi na pismo proszę przesyłać wyłącznie za pomocą platformy e-puap.
Z poważaniem
***
Odpowiedź na pismo Prokuratury Krajowej (skarga) z 04.07.2021
Szanowni Państwo,
Odnosząc się do treści pisma z dnia 16.06.2021 sygn PK I Ko2 1626.2021 życzliwie zakładam iż podpisana pod nim osoba, była kolejnym prokuratorem Prokuratury Krajowej nie posiadającym zdolności korzystania z cyfrowych rejestrów.
Tylko bowiem w takich okolicznościach fakt nie zaadresowania w sposób skuteczny zdumiewających działań Prokuratury Regionalnej w W***, Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Rejonowej w G*** (jak i co najmniej kilku prokuratorów Prokuratury Krajowej) w sprawach związanych z nieruchomościa przy ul K*** 53 w M*** można odczytywać inaczej niż jako potwierdzenie o prawidłowości niezwykle interesujących działań. To znaczy jako potwierdzenie o prawidłowości przypisywania praw Skarbu Państwa do prywatnej nieruchomości w oparciu o fikcyjne okoliczności (czyli sprzeczne z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego) i wbrew stanowi faktycznemu ujawnionemu wielorakich i wielokrotnie weryfikowanych rejestrach cyfrowych oraz dokumentacji z okresu funkcjonowania Państwa Polskiego,. Jak równiez potwierdzenie o prawidłowości odmowy wyjaśnienia zaistniałej na skutek takich działań sytuacji jawnie i na gruncie obowiązujących w III RP ustaw oraz dokumentów i rejestrów Państwa Polskiego.
Wskazuję, iż nie dopatrywanie się nieprawidłowości w takim postępowaniu powiela niezwykle interesującą teorię konspiracyjną (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Okręgowej w W***). W mojej ocenie jednak Prokuratura Krajowa nie powinna zajmować się powielaniem nawet najbardziej interesujących teorii konspiracyjnych, ale powinna energicznie zająć się edukacją cyfrową swoich prokuratorów. Co więcej w mojej ocenie Prokuratura Krajowa powinna także przemyśleć wyciągniecie odpowiednich konsekwencji w stosunku do prokuratorów, którzy przez bodajże już ponad dekadę nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości zarówno w sposobie w jaki prawa Skarbu Państwa próbuje się przypisać do prywatnej nieruchomości jak i w trwającej już od ponad dekady odmowie jawnego wyjaśnienia sprawy.
Aby Państwa zmotywować przesyłam pismo otrzymane do PINB w G*** z dnia 15.06.2021 sygn PINB/3174/21 (odpowiedź na pismo z dnia 08.06.2021 , które jest Państwu znane, było załącznikiem do poprzedniego pisma) wraz z odniesieniem się do niego. Załączone pismo w mojej ocenie jasno dokumentuje stosunek lokalnych instytucji do koncepcji "stanu faktycznego" i "jawności postępowań". A jeszcze lepiej dokumentuje ono poziom analfabetyzmu cyfrowego szeregu prokuratur różnego szczebla, które nie potrafiły zweryfikować działań lokalnych instytucji w oparciu o stan faktyczny (rozumiany jako sytuacja rzeczywiście istniejąca w okresie Funkcjonowania Państwa Polskiego) ujawniony w cyfrowych rejestrach i przywrócić sprawom należny bieg.
Ponadto załączam ponaglenie skierowane do Prokuratury Rejonowej w G*** i wskazuję, że wydaje sie raczej mało prawdopodobne, by tak długo wstrzymywała się z wykonaniem czynności objętych wnioskiem złożonym 08.06.2021 instytucja właściwie rozumiejąca pojęcie "stanu faktycznego" i "jawności". Nie sposób bowiem nie zauważyć iż tylko rozumienie stanu faktycznego jako rzeczywiście istniejącej sytuacji w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego oraz rozumienie jawności jako udzielania informacji osobom mającym interes prawny (np stronom postępowania) pozwala na dopatrzenie się nieprawidłowości np. w podejmowaniu prób zmian w cyfrowych rejestrach w oparciu o fikcyjne i nieujawniane okoliczności. Na marginesie przypominam iz treść tego wniosku jest Państwu dobrze znana, był bowiem dołączony do pisma z dnia 08.06.2021. I sam fakt iż nie dopilnowali Państwo by został należnie zaadresowany musi budzić poważne wątpliwości co do tego czy w Państwa instytucji znajduje się chociaż jeden prokurator potrafiący ze zrozumieniem zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów.
Załączam także ponaglenia skierowane w niniejszej sprawie do Prokuratury Okręgowej w W*** i skargę do Prokuratury Regionalnej w W***, które najwyraźniej po raz już chyba kilkudziesiąty nie mogą się dopatrzeć w opisanych zdarzeniach nieprawidłowości obligujących je do szybkiego zajęcia się sprawą.
Sprawa jest ewidentna i jeżeli intencją Prokuratury Krajowej nie było powielanie „teorii konspiracyjnych” to na przestrzeni tygodnia otrzymam nie tylko informacje o zaadresowaniu problemu analfabetyzmu cyfrowego ale przede wszystkim elektroniczne kopie dokumentów o które wnosiłam w piśmie skierowanych do Prokuratury Krajowej w dniu 08.06.2021 , by wreszcie móc jawnie wyjaśnić ciągnącą się od ponad dekady sprawę.
Po tej dacie cała korespondencja prowadzona z Państwem w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** na przestrzeni ostatniej dekady będzie traktowana zgodnie z zasadą iż nawet największa bzdura potwierdzona w kilkudziesięciu dokumentach państwowych staje się urzędowym faktem. Co niewątpliwie da wysoce interesujący obraz tego do czego jest zdolna instytucja państwowa, by nie przyznać się do tego iż kompletnie nie jest dostosowana do funkcjonowania w cyfrowej rzeczywistości.
Ze względu na utrzymujące się zagrożenie COVID-19 potencjalne odpowiedzi na pismo proszę przesyłać wyłącznie za pomocą platformy e-puap.
Z poważaniem
***
Przesłaliśmy więc Prokuraturze Okręgowej w W. ponaglenie, a pozostałym prokuraturom ustosunkowanie się do otrzymanego pisma.
Pismo wysłane 04.07.2021 (do Prokuratury Okręgowej w W.)
Szanowni Państwo,
Jak wynika z braku natychmiastowej reakcji na pismo z dnia 08.06.2021 nie mają Państwo woli dopatrzenia się przejawów analfabetyzmu cyfrowego w działaniach swoich prokuratorów, którzy konsekwentne odmawiali dopatrzenia się nieprawidłowości w stanowisku Prokuratury Rejonowej w G*** odnośnie procesowania spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. Przypominam iż sprawy te nie były procesowane w oparciu o stan faktyczny udokumentowany w wielorakich i wielokrotnie weryfikowanych ogólnodostępnych rejestrach cyfrowych, ale w oparciu o fikcyjne okoliczności z których wynikało istnienie jakichś praw Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości. Natomiast Prokuratura Rejonowa w G*** konsekwentnie potwierdzała iż nie ma nieprawidłowości w takich działaniach
W ten sposób potwierdzili Państwo po raz kolejny iż przypisanie praw Skarbu Państwa do nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** wbrew stanowi faktycznemu (rozumianemu jako sytuacja istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego) nie jest bynajmniej lokalną specjalnością Powiatu G***, ale prawidłowym w rozumieniu instytucji ponadpowiatowych działaniem. To znaczy wskazali Państwo m. in. na siebie jako na źródło problemu.
Nie sposób nie zauważyć iż koncepcja iż Skarb Państwa "odnajduje" swoje mienie na doskonale udokumentowanych jako prywatne nieruchomościach za plecami ich właścicieli wygląda na wysoce interesującą „teorię konspiracyjną”.
Jeszcze bardziej „konspiracyjnie” się robi niewątpliwie jeżeli uwzględnimy iż jedynym ujawnionym źródłem informacji o rzekomym istnieniu innego stanu prawnego (w tym takiego w którym mogłyby się pojawić się jakiejkolwiek prawa Skarbu Państwa) jest informacja z końca lat 1970-tych o „powrocie do życia” ze swojego dobrze zachowanego nagrobka na Powązkach przedwojennych właścicieli terenu nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** ok pół wielu po swoich dobrze udokumentowanych zgonach i przeprowadzonych krótko potem postępowaniach spadkowych.
Do tego musimy dodać iż przez dekadę nie byli Państwo w stanie (podobnie jak zresztą inne instytucje państwowe) ujawnić nawet śladu okoliczności wskazujących na jakikolwiek związek Skarbu Państwa z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** (własność, władanie, zarząd, kwaterunek etc). Bo takim dokumentem z pewnością nie jest proces budowlany prowadzony w oparciu o ewidentnie fikcyjne i sprzeczne z dokumentacją Państwa Polskiego okoliczności (co zresztą łatwo jest ustalić w oparciu o rejestry cyfrowe).
Rzekomych praw Skarbu Państwa do nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** nie można więc w żaden sposób wywieść z ciągłości z II RP, czy PRL, czy nawet Królestwem Kongresowym. A jedynym okresem w którym można wykazać istnienie chociażby możliwości obecności jakiegokolwiek „państwa” na terenie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** jest co najwyżej okres Generalnej Guberni. Ale myślę iż słusznie domniemam iż nie zakładają Państwo istnienia bezpośredniej ciągłości prawnej III RP z tą ostatnią formą państwową.
Wydawać by się mogło iż jeżeli brak umiejętności odczytu cyfrowych rejestrów przez prokuratorów sprawia, iż okazują się oni niezdolni ani do właściwej oceny podnoszonych w skargach, zażaleniach etc kwestii ani do zweryfikowania uzyskanych wyjaśnień podległych instytucji (bo życzliwie zakładam iż o jakieś wyjaśnienia podległe instytucje proszono) to działalność takich prokuratorów powinna być uznawana za ewidentną nieprawidłowość i bezzwłocznie korygowana. Szczególnie w sytuacji gdy wystawiane przez nich dokumenty, w zestawieniu chociażby z treścią rejestrów cyfrowych potwierdzają nie tylko o tym iż Skarb Państwa III RP „obrabia” obywateli z ich własności metodą na "zmartwychwstałego nieboszczyka" , ale robi to ignorując wszelkie okoliczności związane z funkcjonowaniem Państwa Polskiego czyli w sposób poświadczający, w najlepszym przypadku, o nieuznawaniu jurysdykcji Państwa Polskiego nad terenem (życzliwie pomijam problem ciągłości prawnej z Generalną Gubernią).
Na zakończenie zwracam uwagę iż moja Mocodawczyni (upoważnienie załączone do pisma z dnia 08.06.2021) nie może i nie ma zamiaru spędzić drugiej dekady na pisaniu kolejnych pism i tłumaczeniu Państwu iż powinni Państwo jak najszybciej zabrać się za usuwanie z obiegu prawnego dowodów na to jak bardzo się Państwo wygłupili (bo trudno inaczej nazwać uwiarygadnianie powagą instytucji państwowych teorii konspiracyjnych, zamiast przyswojenia sobie umiejętności korzystania z cyfrowych rejestrów). Tym bardziej , ze Państwa wygłup (bo trudno to inaczej określić) ma dla niej konkretne konsekwencje, które były w poprzedniej korespondencji wielokrotnie podnoszone.
Pomimo iż korespondencja w niniejszej sprawie z Państwa instytucją trwa już około dekady, to, w dowód życzliwości, daję Państwu jeszcze tydzień na podjęcie próby wykazania iż w oparciu o stan faktyczny z okresu funkcjonowania Państwa Polskiego można wywieść jakiekolwiek inne prawa do nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (w szczególności prawa Skarbu Państwa) niż te ujawnione w cyfrowych rejestrach (np elektronicznych księgach wieczystych prowadzonych dla nieruchomości). Lub mówiąc inaczej na przedstawienie jakiegokolwiek dowodu iż Państwa pracownicy mogli mieć jakiekolwiek podstawy dla wątpienia w prawdziwość zapisów cyfrowych rejestrów. Ze swojej strony mogę tylko dodać iż wynik tej próby uważam za z góry przesądzony.
Ponadto jeszcze tydzień czasu będę życzliwie czekała na elektroniczne kopie dokumentacji o która wnosiłam w piśmie z dnia 08.06.2021. Przypominam iż jest to dokumentacja, bez uzyskania której nikt, kto nie jest totalnym analfabetą cyfrowym nie przeprocesowałby sprawy związanej z nieruchomością przy ul K*** 53 w M***. Teoretycznie więc powinna znajdować się w Państwa instytucji w co najmniej kilkudziesięciu kopiach.
Po tej dacie cała korespondencja prowadzona z Państwem w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** na przestrzeni ostatniej dekady będzie traktowana zgodnie z zasadą iż nawet największa bzdura potwierdzona w kilkudziesięciu dokumentach państwowych staje się urzędowym faktem. Co niewątpliwie da wysoce interesujący obraz tego do czego jest zdolna instytucja państwowa, by nie przyznać się do tego iż kompletnie nie jest dostosowana do funkcjonowania w cyfrowej rzeczywistości.
Aby Państwa zmotywować do działania przesyłam ponadto pismo otrzymane od PINB w G*** z dnia 15.06.2021 sygn PINB/3174/21 w odpowiedzi na ostatnią korespondencję wraz z ustosunkowaniem się do jego treści. Pismo to dobrze obrazuje jak lokalne instytucje Powiatu G*** rozumieją pojęcie "stan faktyczny" oraz jak rozumieją zasadę "jawności postępowań"
Ponadto załączam ponaglenie skierowane do Prokuratury Rejonowej w G*** i wskazuję, że wydaje się raczej mało prawdopodobne, by tak długo wstrzymywała się z wykonaniem czynności objętych wnioskiem złożonym 08.06.2021 instytucja właściwie rozumiejąca pojęcie "stanu faktycznego" i "jawności". Nie sposób bowiem nie zauważyć iż tylko rozumienie stanu faktycznego jako rzeczywiście istniejącej sytuacji w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego oraz rozumienie jawności jako udzielania informacji mającym interes prawny (np stronom postępowania) pozwala na dopatrzenie się nieprawidłowości np. w podejmowaniu prób zmian w cyfrowych rejestrach w oparciu o fikcyjne i nieujawniane okoliczności. Na marginesie przypominam iż treść tego wniosku jest Państwu dobrze znana, był bowiem dołączony do pisma z dnia 08.06.2021. I sam fakt iż nie dopilnowali Państwo by został należnie zaadresowany musi budzić poważne wątpliwości co do tego czy w Państwa instytucji znajduje się chociaż jeden prokurator potrafiący ze zrozumieniem zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów.
Ze względu na utrzymujące się zagrożenie COVID-19 potencjalne odpowiedzi na pismo proszę przesyłać wyłącznie za pomocą platformy e-puap.
Z poważaniem
***
Odpowiedź na pismo Prokuratury Regionalnej w W. (skarga) z 04.07.2021
Szanowni Państwo,
Odnosząc się do treści pisma z dnia 14.06.2021 sygn RP IV Ko 610.2017 (dot PO V 3 Dsn 223.2018) życzliwie zakładam iż podpisana pod nim osoba, była kolejnym prokuratorem Prokuratury Regionalnej w W*** nie posiadającym zdolności korzystania z cyfrowych rejestrów.
Tylko bowiem w takich okolicznościach fakt nie zaadresowania w sposób skuteczny zdumiewających działań Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Rejonowej w G*** (jak i co najmniej kilku prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W***) w sprawach związanych z nieruchomościa przy ul K*** 53 w M*** można odczytywać inaczej niż jako potwierdzenie o prawidłowości niezwykle interesujących działań. To znaczy jako potwierdzenie o prawidłowości przypisywania praw Skarbu Państwa do prywatnej nieruchomości w oparciu o fikcyjne okoliczności (czyli sprzeczne z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego) i wbrew stanowi faktycznemu ujawnionemu wielorakich i wielokrotnie weryfikowanych rejestrach cyfrowych oraz dokumentacji z okresu funkcjonowania Państwa Polskiego,. Jak równiez potwierdzenie o prawidłowości odmowy wyjaśnienia zaistniałej na skutek takich działań sytuacji jawnie i na gruncie obowiązujących w III RP ustaw oraz dokumentów i rejestrów Państwa Polskiego.
Wskazuję iż nie dopatrywanie się nieprawidłowości w takim postępowaniu powiela niezwykle interesującą „teorię konspiracyjną” (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Okręgowej w W***). W mojej ocenie jednak Prokuratura Regionalna w W*** nie powinna zajmować się powielaniem nawet najbardziej interesujących „teorii konspiracyjnych”, ale powinna energicznie zająć się edukacją cyfrową swoich prokuratorów. Co więcej w mojej ocenie Prokuratura Regionalna w W*** powinna także przemyśleć wyciągniecie odpowiednich konsekwencji w stosunku do prokuratorów, którzy przez bodajże już ponad dekadę nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości zarówno w sposobie w jaki prawa Skarbu Państwa próbuje się przypisać do prywatnej nieruchomości jak i w trwającej już od ponad dekady odmowie jawnego wyjaśnienia sprawy.
Aby Państwa zmotywować przesyłam pismo otrzymane do PINB w G*** z dnia 15.06.2021 sygn PINB/3174/21 (odpowiedź na pismo z dnia 08.06.2021 , które jest Państwu znane, było załącznikiem do poprzedniego pisma) wraz z odniesieniem się do niego. Załączone pismo w mojej ocenie jasno dokumentuje stosunek lokalnych instytucji do koncepcji "stanu faktycznego" i "jawności postępowań". A jeszcze lepiej dokumentuje ono poziom analfabetyzmu cyfrowego szeregu prokuratur różnego szczebla, które nie potrafiły zweryfikować działań lokalnych instytucji w oparciu o stan faktyczny (rozumiany jako sytuacja rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego) ujawniony w cyfrowych rejestrach i przywrócić sprawom należny bieg.
Ponadto załączam ponaglenie skierowane do Prokuratury Rejonowej w G*** i wskazuję, że wydaje się raczej mało prawdopodobne, by tak długo wstrzymywała się z wykonaniem czynności objętych wnioskiem złożonym 08.06.2021 instytucja właściwie rozumiejąca pojęcie "stanu faktycznego" i "jawności". Nie sposób bowiem nie zauważyć iż tylko rozumienie stanu faktycznego jako rzeczywiście istniejącej sytuacji w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego oraz rozumienie jawności jako udzielanie informacji osobom mającym interes prawny (np stronom postępowania) pozwala na dopatrzenie się nieprawidłowości np. w podejmowaniu prób zmian w cyfrowych rejestrach w oparciu o fikcyjne i nieujawniane okoliczności. Na marginesie przypominam iż treść tego wniosku jest Państwu dobrze znana, był bowiem dołączony do pisma z dnia 08.06.2021. I sam fakt iż nie dopilnowali Państwo by został należnie zaadresowany musi budzić poważne wątpliwości co do tego czy w Państwa instytucji znajduje się chociaż jeden prokurator potrafiący ze zrozumieniem zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów.
Załączam także ponaglenie skierowane w niniejszej sprawie do Prokuratury Okręgowej w W***, która najwyraźniej po raz już chyba kilkudziesiąty nie może sie dopatrzeć w opisanych zdarzeniach nieprawidłowości obligujących ją do szybkiego zajęcia się sprawą.
Sprawa jest ewidentna i jeżeli intencją Prokuratury Regionalnej w W*** nie było powielanie „teorii konspiracyjnych” to na przestrzeni tygodnia otrzymam nie tylko informacje o zaadresowaniu problemu analfabetyzmu cyfrowego ale przede wszystkim elektroniczne kopie dokumentów o które wnosiłam w piśmie skierowanych do Prokuratury Regionalnej w W*** w dniu 08.06.2021 , by wreszcie móc jawnie wyjaśnić ciągnącą się od ponad dekady sprawę.
Po tej dacie cała korespondencja prowadzona z Państwem w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** na przestrzeni ostatniej dekady będzie traktowana zgodnie z zasadą iż nawet największa bzdura potwierdzona w kilkudziesięciu dokumentach państwowych staje się urzędowym faktem. Co niewątpliwie da wysoce interesujący obraz tego do czego jest zdolna instytucja państwowa, by nie przyznać się do tego iż kompletnie nie jest dostosowana do funkcjonowania w cyfrowej rzeczywistości.
Ze względu na utrzymujące się zagrożenie COVID-19 potencjalne odpowiedzi na pismo proszę przesyłać wyłącznie za pomocą platformy e-puap.
Z poważaniem
***
Odpowiedź na pismo Prokuratury Krajowej (skarga) z 04.07.2021
Szanowni Państwo,
Odnosząc się do treści pisma z dnia 16.06.2021 sygn PK I Ko2 1626.2021 życzliwie zakładam iż podpisana pod nim osoba, była kolejnym prokuratorem Prokuratury Krajowej nie posiadającym zdolności korzystania z cyfrowych rejestrów.
Tylko bowiem w takich okolicznościach fakt nie zaadresowania w sposób skuteczny zdumiewających działań Prokuratury Regionalnej w W***, Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Rejonowej w G*** (jak i co najmniej kilku prokuratorów Prokuratury Krajowej) w sprawach związanych z nieruchomościa przy ul K*** 53 w M*** można odczytywać inaczej niż jako potwierdzenie o prawidłowości niezwykle interesujących działań. To znaczy jako potwierdzenie o prawidłowości przypisywania praw Skarbu Państwa do prywatnej nieruchomości w oparciu o fikcyjne okoliczności (czyli sprzeczne z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego) i wbrew stanowi faktycznemu ujawnionemu wielorakich i wielokrotnie weryfikowanych rejestrach cyfrowych oraz dokumentacji z okresu funkcjonowania Państwa Polskiego,. Jak równiez potwierdzenie o prawidłowości odmowy wyjaśnienia zaistniałej na skutek takich działań sytuacji jawnie i na gruncie obowiązujących w III RP ustaw oraz dokumentów i rejestrów Państwa Polskiego.
Wskazuję, iż nie dopatrywanie się nieprawidłowości w takim postępowaniu powiela niezwykle interesującą teorię konspiracyjną (więcej w załączonym piśmie do Prokuratury Okręgowej w W***). W mojej ocenie jednak Prokuratura Krajowa nie powinna zajmować się powielaniem nawet najbardziej interesujących teorii konspiracyjnych, ale powinna energicznie zająć się edukacją cyfrową swoich prokuratorów. Co więcej w mojej ocenie Prokuratura Krajowa powinna także przemyśleć wyciągniecie odpowiednich konsekwencji w stosunku do prokuratorów, którzy przez bodajże już ponad dekadę nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości zarówno w sposobie w jaki prawa Skarbu Państwa próbuje się przypisać do prywatnej nieruchomości jak i w trwającej już od ponad dekady odmowie jawnego wyjaśnienia sprawy.
Aby Państwa zmotywować przesyłam pismo otrzymane do PINB w G*** z dnia 15.06.2021 sygn PINB/3174/21 (odpowiedź na pismo z dnia 08.06.2021 , które jest Państwu znane, było załącznikiem do poprzedniego pisma) wraz z odniesieniem się do niego. Załączone pismo w mojej ocenie jasno dokumentuje stosunek lokalnych instytucji do koncepcji "stanu faktycznego" i "jawności postępowań". A jeszcze lepiej dokumentuje ono poziom analfabetyzmu cyfrowego szeregu prokuratur różnego szczebla, które nie potrafiły zweryfikować działań lokalnych instytucji w oparciu o stan faktyczny (rozumiany jako sytuacja rzeczywiście istniejąca w okresie Funkcjonowania Państwa Polskiego) ujawniony w cyfrowych rejestrach i przywrócić sprawom należny bieg.
Ponadto załączam ponaglenie skierowane do Prokuratury Rejonowej w G*** i wskazuję, że wydaje sie raczej mało prawdopodobne, by tak długo wstrzymywała się z wykonaniem czynności objętych wnioskiem złożonym 08.06.2021 instytucja właściwie rozumiejąca pojęcie "stanu faktycznego" i "jawności". Nie sposób bowiem nie zauważyć iż tylko rozumienie stanu faktycznego jako rzeczywiście istniejącej sytuacji w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego oraz rozumienie jawności jako udzielania informacji osobom mającym interes prawny (np stronom postępowania) pozwala na dopatrzenie się nieprawidłowości np. w podejmowaniu prób zmian w cyfrowych rejestrach w oparciu o fikcyjne i nieujawniane okoliczności. Na marginesie przypominam iz treść tego wniosku jest Państwu dobrze znana, był bowiem dołączony do pisma z dnia 08.06.2021. I sam fakt iż nie dopilnowali Państwo by został należnie zaadresowany musi budzić poważne wątpliwości co do tego czy w Państwa instytucji znajduje się chociaż jeden prokurator potrafiący ze zrozumieniem zapoznać się z treścią cyfrowych rejestrów.
Załączam także ponaglenia skierowane w niniejszej sprawie do Prokuratury Okręgowej w W*** i skargę do Prokuratury Regionalnej w W***, które najwyraźniej po raz już chyba kilkudziesiąty nie mogą się dopatrzeć w opisanych zdarzeniach nieprawidłowości obligujących je do szybkiego zajęcia się sprawą.
Sprawa jest ewidentna i jeżeli intencją Prokuratury Krajowej nie było powielanie „teorii konspiracyjnych” to na przestrzeni tygodnia otrzymam nie tylko informacje o zaadresowaniu problemu analfabetyzmu cyfrowego ale przede wszystkim elektroniczne kopie dokumentów o które wnosiłam w piśmie skierowanych do Prokuratury Krajowej w dniu 08.06.2021 , by wreszcie móc jawnie wyjaśnić ciągnącą się od ponad dekady sprawę.
Po tej dacie cała korespondencja prowadzona z Państwem w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** na przestrzeni ostatniej dekady będzie traktowana zgodnie z zasadą iż nawet największa bzdura potwierdzona w kilkudziesięciu dokumentach państwowych staje się urzędowym faktem. Co niewątpliwie da wysoce interesujący obraz tego do czego jest zdolna instytucja państwowa, by nie przyznać się do tego iż kompletnie nie jest dostosowana do funkcjonowania w cyfrowej rzeczywistości.
Ze względu na utrzymujące się zagrożenie COVID-19 potencjalne odpowiedzi na pismo proszę przesyłać wyłącznie za pomocą platformy e-puap.
Z poważaniem
***
2.4 Odpowiedzi prokuratur po raz drugi
W odpowiedzi otrzymaliśmy jeszcze więcej „zrzutek w doł”
W odpowiedzi otrzymaliśmy jeszcze więcej „zrzutek w doł”
2.5 Ponaglenie drugie
Podsumowując właściwie Prokuratury Rejonowej w G. chyba niepotrzebnie się czepiamy. Cóż biedna ma zrobić skoro ewidentnie w jej pionie obowiązuje interpretacja prawa którą można streścić następująco – Nigdy nie porównuj dwóch zbiorów danych bo jeszcze czegoś się dopatrzysz. A lepiej się nie dopatruj bo niezależnie od tego jak wygląda to co zobaczysz to nie są żadne znamiona czynu zabronionego tylko stosowana w instytucjach państwowych interpretacja prawa. Domniemać tylko możemy, że każdy asesor któremu przyszłoby do głowy zapytać – a co jeśli z tej interpretacji prawa wynika „zmartwychwstanie” nieboszczyków zamiast zostać prokuratorem zmienił już dawno temu zawód. Czego dowodem wydaje się być chociażby sprawa naszej nieszczęsnej nieruchomości
Żeby sprawdzić czy wszystko dobrze zrozumieliśmy skierowaliśmy do prokuratur jeszcze jedno pismo oraz dla pewności jeszcze skargę.
Pismo wysłane 27.09.2021 (do Prokuratury Okręgowej w W.)
Szanowni Państwo,
W związku z brakiem odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim ponaglenie z dnia 04.07.2021 składam skargę na Prokuratora Okręgowego (celem przekazania jej według właściwości) i ponaglam do należnego załatwienia sprawy.
Ponadto aby uniknąć jakiegokolwiek nieporozumienia zwracam uwagę, iż ani pismo z dnia 08.06.2021, ani prowadzona w latach 2010-2021 korespondencja w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nigdy NIE dotyczyły
1. polemiki odnośnie tego czy bez wiedzy władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** właścicieli ok 2009 roku wykonywane były w stosunku do ich własności czynności prawne uwiarygadniające rzekome istnienie do niej innych praw (jest to fakt bezsporny, a więc nie podlegający polemice, od momentu dokonania pierwszej próby zmiany zapisów ogólnie dostępnych rejestrów w oparciu o dokumentację ewidentnie nie znaną władającym nieruchomością właścicielom i powstałą ewidentnie na skutek wykonywania bez ich wiedzy czynności prawnych dotyczących ich własności)
2. polemiki odnośnie tego czy lokalne instytucje Powiatu G*** od 2009 roku procesują sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o fikcyjne okoliczności nie dołączając ich źródła do akt sprawy, a tym samym nie dając stronom sprawy możliwości obrony swojego interesu prawnego (nie ma miejsca na taką polemikę w sytuacji gdy sprawy są procesowane w oparciu o nieznane stronom i ewidentnie sprzeczne ze stanem faktycznym okoliczności, bez dołączenia ich do akt sprawy, a tym samym bez dania stronom informacji koniecznych do obrony interesu prawnego)
3. polemiki odnośnie tego czy organy kontroli instancyjnej nad instytucjami Powiatu G*** i Gminy M*** potwierdzają o tym, iż podejmowane przez lokalne instytucje i opisane w pkt 1 i 2 działania są zgodne z egzekwowana przez nie w kontroli instancyjnej interpretacją prawa ( to jest fakt potwierdzony kilkuset dokumentami z których wynika iż nie zdołano się dopatrzeć nieprawidłowości w działaniu lokalnych instytucji, fakt ten nie podlega więc polemice)
Przedmiotem korespondencji było ustalenie czy zajmowanie się Prokuratury Rejonowej w G*** sprawą, która ewidentnie przekracza zakres jej uprawnień (dotyczy bowiem w najlepszym przypadku nieprawidłowości w działaniach organów kontroli instancyjnej) jest jej własna inicjatywą czy tez jest działaniem wymuszonym przez organy wyższej instancji.
Państwa dotychczasowa postawa, sprowadzająca się do konsekwentnego niedopatrywania się nieprawidłowości w skarżonych działaniach, jednoznacznie wskazuje, iż zachodzi ta druga okoliczność (gdyby działania Prokuratury Rejonowej w G*** były jej "samowolką" sprawa zostałaby przy pierwszej okazji przejęta przez Prokuraturę Okręgową w W*** i przekazana do odpowiednich organów, w razie gdyby nie była w zakresie jej właściwości).
W piśmie z dnia 08.06. 2021 i wysłanym w ślad za nim ponagleniu wskazano, iż chociażby ze względu na treść cyfrowych rejestrów, prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W***, badający sprawę nie mogli nie mieć świadomości co do absurdów generowanych przez Prokuraturę Rejonową w G*** poprzez sam fakt zajmowania się sprawą. W szczególności wskazać należy iż:
a) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (np księgi wieczyste, ewidencja gruntów) prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli nie mieć świadomości, iż jest w nich ujawniona taka ilość spójnych ze sobą dokumentów z domniemaniem wiarygodności, iż wykazanie w jawnym postępowaniu niezgodności zapisów tych rejestrów z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego jest fizycznie niemożliwe. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w wystawianiu dokumentów o treści sprzecznej z zapisami tych rejestrów wyglądają co najmniej dziwnie.
b) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli nie mieć świadomości iż skarżone działania naruszają prawa wynikające z nabycia, relatywnie niedawno nieruchomości, w dobrej wierze oraz z zachowaniem należnej formy i wszelkich formalności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w skarżonych działaniach wyglądają co najmniej dziwnie.
c) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi zawierającymi materiał zdjęciowy (zarówno geoportal.gov.pl, jak i serwisy komercyjne np Google Maps) prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli nie wiedzieć jaki jest rzeczywisty kształt i fizyczna charakterystyka zarówno nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako całości jak i istniejących na jej terenie zbudowań. Nie mogli też nie zauważyć, iż na istniejącym budynku mieszkalnym nie ma śladów po niedawnych przebudowach. Nie mogli się więc nie zorientować, iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w prowadzeniu postępowań budowlanych tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się obiekt o innych parametrach, wyglądają co najmniej dziwnie
d) Po zapoznaniu się z m. in. rejestrami cyfrowymi Cmentarza Powązkowskiego prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli nie wiedzieć iż informacje w ewidencji gruntów o rzekomym „powrocie do życia” Państwa Tomasza i Marią Łebkowskich (co sugeruje istnienie innej ścieżki własnościowej do ich majątku niż ta pochodząca od ich spadkobierców) wywodzą się z ewidentnie nieprawdziwych okoliczności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w odmowie korekty w ewidencji gruntów informacji o „życiu po życiu” wzmiankowanych państwa Łebkowskich wyglądają co najmniej dziwnie
e) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi dla mienia państwowego, prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli się nie zorientować iż nie potwierdzają one tezy o istnieniu jakichkolwiek związków Skarbu Państwa z terenem nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w przeszłości. Nie mogli też nie zauważyć iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do terenu wzmiankowanej nieruchomości nie zasilają bynajmniej mienia Skarbu Państwa, ale są najprawdopodobniej natychmiast transferowane do osób trzecich. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w działaniach uprawdopodabniających rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do terenu nieruchomości przy u K*** 53 w M*** wyglądają co najmniej dziwnie.
Rejestry cyfrowe są ogólnie dostępne, toteż wszelkie twierdzenia, iż prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie byli świadomi powyższych faktów jest tożsame z stwierdzeniem, że mimo upływu szeregu lat od cyfryzacji instytucji państwowych prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie posiadają umiejętności korzystania nawet z najbardziej podstawowych rejestrów cyfrowych.
Wobec powyższego za absolutnie niewiarygodne należy uznać iż w odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 nie wykonane zostało w imieniu Państwa instytucji nawet takie minimum jakim jest doprowadzenie do ujawnienia czynności wykonanych ok 2009 bez wiedzy właścicieli władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M***, chociażby po to by umożliwić im obronę swojego interesu prawnego.
Niewykluczone iż nawet takie minimum może skutkować jawnym wyjaśnieniem sprawy i zakończeniem uniemożliwiania obrony interesu prawnego w sposób który trudno jest określić inaczej niż jako mobbing.
Wobec powyższego wnoszę jak powyżej.
Zarazem informuję, ze jeżeli w ciągu tygodnia nie zdołają Państwo nawet przystąpić do wyjaśnienia sprawy (tj przynajmniej doprowadzić do ujawnienia wnioskowanych w piśmie z 08.06.2021 dokumentów) przyjmę Państwa dotychczasowe stanowisko za wiążące. Wskazuję przy tym, iż na uzasadnienie jego zgodności z prawem nie przedstawili Państwo dotychczas ani żadnego dowodu materialnego, ani żadnego przepisu prawa, którego litera by uzasadniała pozostawienie sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w rękach Prokuratury Rejonowej w G***. Zajmowanie się nią przez wspomnianą jednostkę może co najwyżej wynikać z istnienia interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej przez jednostkę wyższego szczebla.
Na zakończenie chciałam wyrazić zdumienie tym, że żaden z organów kontroli instancyjnej (w tym Prokuratura Okręgowa w W***) nie zatrzymał procesu uwiarygadniania rzekomego istnienia pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce niż rzeczywiście istniejący (do którego, jak domniemam jakieś prawa ma mieć Skarb Państwa). Niezależnie od prawnych aspektów tego zjawiska, wskazać należy iż w przypadku tak dobrze udokumentowanej nieruchomości nie jest możliwe wykazanie istnienia na jej miejscu innego obiektu z innym właścicielem. Jedynym skutkiem takiego działania jest udokumentowanie iż taka próba jest podejmowana. W sytuacji gdy wiele danych znajduje się w rejestrach cyfrowych musi sobie zdawać z tego sprawę każdy, kto posiada zdolność ich odczytu czyli każdy kto nie jest analfabetą cyfrowym.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
(podpis elektroniczny za pomocą profilu e-puap)
Podsumowując właściwie Prokuratury Rejonowej w G. chyba niepotrzebnie się czepiamy. Cóż biedna ma zrobić skoro ewidentnie w jej pionie obowiązuje interpretacja prawa którą można streścić następująco – Nigdy nie porównuj dwóch zbiorów danych bo jeszcze czegoś się dopatrzysz. A lepiej się nie dopatruj bo niezależnie od tego jak wygląda to co zobaczysz to nie są żadne znamiona czynu zabronionego tylko stosowana w instytucjach państwowych interpretacja prawa. Domniemać tylko możemy, że każdy asesor któremu przyszłoby do głowy zapytać – a co jeśli z tej interpretacji prawa wynika „zmartwychwstanie” nieboszczyków zamiast zostać prokuratorem zmienił już dawno temu zawód. Czego dowodem wydaje się być chociażby sprawa naszej nieszczęsnej nieruchomości
Żeby sprawdzić czy wszystko dobrze zrozumieliśmy skierowaliśmy do prokuratur jeszcze jedno pismo oraz dla pewności jeszcze skargę.
Pismo wysłane 27.09.2021 (do Prokuratury Okręgowej w W.)
Szanowni Państwo,
W związku z brakiem odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim ponaglenie z dnia 04.07.2021 składam skargę na Prokuratora Okręgowego (celem przekazania jej według właściwości) i ponaglam do należnego załatwienia sprawy.
Ponadto aby uniknąć jakiegokolwiek nieporozumienia zwracam uwagę, iż ani pismo z dnia 08.06.2021, ani prowadzona w latach 2010-2021 korespondencja w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nigdy NIE dotyczyły
1. polemiki odnośnie tego czy bez wiedzy władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** właścicieli ok 2009 roku wykonywane były w stosunku do ich własności czynności prawne uwiarygadniające rzekome istnienie do niej innych praw (jest to fakt bezsporny, a więc nie podlegający polemice, od momentu dokonania pierwszej próby zmiany zapisów ogólnie dostępnych rejestrów w oparciu o dokumentację ewidentnie nie znaną władającym nieruchomością właścicielom i powstałą ewidentnie na skutek wykonywania bez ich wiedzy czynności prawnych dotyczących ich własności)
2. polemiki odnośnie tego czy lokalne instytucje Powiatu G*** od 2009 roku procesują sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o fikcyjne okoliczności nie dołączając ich źródła do akt sprawy, a tym samym nie dając stronom sprawy możliwości obrony swojego interesu prawnego (nie ma miejsca na taką polemikę w sytuacji gdy sprawy są procesowane w oparciu o nieznane stronom i ewidentnie sprzeczne ze stanem faktycznym okoliczności, bez dołączenia ich do akt sprawy, a tym samym bez dania stronom informacji koniecznych do obrony interesu prawnego)
3. polemiki odnośnie tego czy organy kontroli instancyjnej nad instytucjami Powiatu G*** i Gminy M*** potwierdzają o tym, iż podejmowane przez lokalne instytucje i opisane w pkt 1 i 2 działania są zgodne z egzekwowana przez nie w kontroli instancyjnej interpretacją prawa ( to jest fakt potwierdzony kilkuset dokumentami z których wynika iż nie zdołano się dopatrzeć nieprawidłowości w działaniu lokalnych instytucji, fakt ten nie podlega więc polemice)
Przedmiotem korespondencji było ustalenie czy zajmowanie się Prokuratury Rejonowej w G*** sprawą, która ewidentnie przekracza zakres jej uprawnień (dotyczy bowiem w najlepszym przypadku nieprawidłowości w działaniach organów kontroli instancyjnej) jest jej własna inicjatywą czy tez jest działaniem wymuszonym przez organy wyższej instancji.
Państwa dotychczasowa postawa, sprowadzająca się do konsekwentnego niedopatrywania się nieprawidłowości w skarżonych działaniach, jednoznacznie wskazuje, iż zachodzi ta druga okoliczność (gdyby działania Prokuratury Rejonowej w G*** były jej "samowolką" sprawa zostałaby przy pierwszej okazji przejęta przez Prokuraturę Okręgową w W*** i przekazana do odpowiednich organów, w razie gdyby nie była w zakresie jej właściwości).
W piśmie z dnia 08.06. 2021 i wysłanym w ślad za nim ponagleniu wskazano, iż chociażby ze względu na treść cyfrowych rejestrów, prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W***, badający sprawę nie mogli nie mieć świadomości co do absurdów generowanych przez Prokuraturę Rejonową w G*** poprzez sam fakt zajmowania się sprawą. W szczególności wskazać należy iż:
a) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (np księgi wieczyste, ewidencja gruntów) prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli nie mieć świadomości, iż jest w nich ujawniona taka ilość spójnych ze sobą dokumentów z domniemaniem wiarygodności, iż wykazanie w jawnym postępowaniu niezgodności zapisów tych rejestrów z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego jest fizycznie niemożliwe. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w wystawianiu dokumentów o treści sprzecznej z zapisami tych rejestrów wyglądają co najmniej dziwnie.
b) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli nie mieć świadomości iż skarżone działania naruszają prawa wynikające z nabycia, relatywnie niedawno nieruchomości, w dobrej wierze oraz z zachowaniem należnej formy i wszelkich formalności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w skarżonych działaniach wyglądają co najmniej dziwnie.
c) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi zawierającymi materiał zdjęciowy (zarówno geoportal.gov.pl, jak i serwisy komercyjne np Google Maps) prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli nie wiedzieć jaki jest rzeczywisty kształt i fizyczna charakterystyka zarówno nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako całości jak i istniejących na jej terenie zbudowań. Nie mogli też nie zauważyć, iż na istniejącym budynku mieszkalnym nie ma śladów po niedawnych przebudowach. Nie mogli się więc nie zorientować, iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w prowadzeniu postępowań budowlanych tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się obiekt o innych parametrach, wyglądają co najmniej dziwnie
d) Po zapoznaniu się z m. in. rejestrami cyfrowymi Cmentarza Powązkowskiego prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli nie wiedzieć iż informacje w ewidencji gruntów o rzekomym „powrocie do życia” Państwa Tomasza i Marią Łebkowskich (co sugeruje istnienie innej ścieżki własnościowej do ich majątku niż ta pochodząca od ich spadkobierców) wywodzą się z ewidentnie nieprawdziwych okoliczności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w odmowie korekty w ewidencji gruntów informacji o „życiu po życiu” wzmiankowanych państwa Łebkowskich wyglądają co najmniej dziwnie
e) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi dla mienia państwowego, prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie mogli się nie zorientować iż nie potwierdzają one tezy o istnieniu jakichkolwiek związków Skarbu Państwa z terenem nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w przeszłości. Nie mogli też nie zauważyć iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do terenu wzmiankowanej nieruchomości nie zasilają bynajmniej mienia Skarbu Państwa, ale są najprawdopodobniej natychmiast transferowane do osób trzecich. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w działaniach uprawdopodabniających rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do terenu nieruchomości przy u K*** 53 w M*** wyglądają co najmniej dziwnie.
Rejestry cyfrowe są ogólnie dostępne, toteż wszelkie twierdzenia, iż prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie byli świadomi powyższych faktów jest tożsame z stwierdzeniem, że mimo upływu szeregu lat od cyfryzacji instytucji państwowych prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie posiadają umiejętności korzystania nawet z najbardziej podstawowych rejestrów cyfrowych.
Wobec powyższego za absolutnie niewiarygodne należy uznać iż w odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 nie wykonane zostało w imieniu Państwa instytucji nawet takie minimum jakim jest doprowadzenie do ujawnienia czynności wykonanych ok 2009 bez wiedzy właścicieli władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M***, chociażby po to by umożliwić im obronę swojego interesu prawnego.
Niewykluczone iż nawet takie minimum może skutkować jawnym wyjaśnieniem sprawy i zakończeniem uniemożliwiania obrony interesu prawnego w sposób który trudno jest określić inaczej niż jako mobbing.
Wobec powyższego wnoszę jak powyżej.
Zarazem informuję, ze jeżeli w ciągu tygodnia nie zdołają Państwo nawet przystąpić do wyjaśnienia sprawy (tj przynajmniej doprowadzić do ujawnienia wnioskowanych w piśmie z 08.06.2021 dokumentów) przyjmę Państwa dotychczasowe stanowisko za wiążące. Wskazuję przy tym, iż na uzasadnienie jego zgodności z prawem nie przedstawili Państwo dotychczas ani żadnego dowodu materialnego, ani żadnego przepisu prawa, którego litera by uzasadniała pozostawienie sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w rękach Prokuratury Rejonowej w G***. Zajmowanie się nią przez wspomnianą jednostkę może co najwyżej wynikać z istnienia interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej przez jednostkę wyższego szczebla.
Na zakończenie chciałam wyrazić zdumienie tym, że żaden z organów kontroli instancyjnej (w tym Prokuratura Okręgowa w W***) nie zatrzymał procesu uwiarygadniania rzekomego istnienia pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce niż rzeczywiście istniejący (do którego, jak domniemam jakieś prawa ma mieć Skarb Państwa). Niezależnie od prawnych aspektów tego zjawiska, wskazać należy iż w przypadku tak dobrze udokumentowanej nieruchomości nie jest możliwe wykazanie istnienia na jej miejscu innego obiektu z innym właścicielem. Jedynym skutkiem takiego działania jest udokumentowanie iż taka próba jest podejmowana. W sytuacji gdy wiele danych znajduje się w rejestrach cyfrowych musi sobie zdawać z tego sprawę każdy, kto posiada zdolność ich odczytu czyli każdy kto nie jest analfabetą cyfrowym.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
(podpis elektroniczny za pomocą profilu e-puap)
Skarga wysłana 27.09.2021 (do Prokuratury Okręgowej w W.)
SKARGA
W związku z brakiem odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 oraz ponaglenie a dnia 04.07.2021 składam skargę na Prokuratora Okręgowego w W*** oraz wnoszę o ustalenie czy sposób działania Prokuratury Okręgowej w W*** pod jego kierownictwem spełnia standardy wymagane od prokuratury szczebla okręgowego w zakresie umiejętności korzystania z rejestrów cyfrowych i przestrzegania podstawowych procedur.
Uzasadnienie
Skargi na działania Prokuratury Rejonowej w G*** związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** były rozpatrywane przez Prokuraturę Okręgową w W*** co najmniej kilkadziesiąt razy. Żaden z zajmujących się nimi prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W***, po zapoznaniu się z zapisami cyfrowych rejestrów nie mógł nie zauważyć iż istnieją dwa wykluczające się wzajemnie wersje stanu faktycznego wzmiankowanej nieruchomości.
A. Stan faktyczny wynikający z zapisów rejestrów cyfrowych zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe (np. księgi wieczyste, ewidencja gruntów) i komercyjnych (np Google Maps)
B. Stan faktyczny w oparciu o który działają lokalne instytucje od 2009 roku, który zakłada istnienie pod wzmiankowanym adresem obiektu innej charakterystyce fizycznej i prawnej oraz historii niż wynika z treści rejestrów cyfrowych (ten sposób działania uprawdopodabnia istnienie innych praw do wzmiankowanej nieruchomości niż te ujawnione w cyfrowych rejestrach).
Nie oceniając nawet, który z tych "stanów faktycznych" jest właściwy, nie sposób nie zauważyć iż sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie pozostaje we właściwościach prokuratury rejonowej i jej rozpoznanie oraz zaadresowanie znacznie przekracza posiadane przez nią instrumenty i środki. Nie powinno bowiem ulegać wątpliwości, że:
1. Jeżeli istnieje stan faktyczny A czyli zapisy rejestrów są prawidłowe, to sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** pokazuje ogromną skalę dysfunkcji organów kontroli instancyjnej w co najmniej kilku pionach, które przez ponad dekadę nie zdołały nie tylko zauważyć iż lokalne instytucje w wystawianych dokumentach kreują alternatywną rzeczywistość w której wzmiankowana nieruchomość ma inne parametry, inna historię i innego właściciela. Nie zdołały również zauważyć iż lokalne instytucje nie dołączają do akt sprawy źródła informacji o rzekomym istnieniu innej sytuacji niż wynika z rejestrów cyfrowych, w ten sposób uniemożliwiając obronę interesu prawnego osobom poszkodowanym takimi działaniami.
Rozpoznanie takiej sprawy z pewnością nie leży w zakresie uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
2. Jeżeli istnieje stan B czyli zapisy rejestrów są błędne a lokalne instytucje działają prawidłowo, to zważywszy na ilość dokumentacji związanej ze stanem A ma to poważne konsekwencje. Jeżeli przyjmie się iż dokumenty poświadczające o stanie faktycznym z pkt A są wadliwe, to byłyby one dowodem na synchronizowana akcją fałszowania, przekładania, wyłudzania etc dokumentów najróżniejszej treści w która zamieszane byłyby nie tylko różnorakie instytucje Państwa Polskiego, ale także instytucje co najmniej dwóch innych krajów, dyrekcja Cmentarza Powązkowskiego oraz Google Maps i inne podobne serwisy internetowe oferujące materiały odwzorowujące sytuację istniejącą w terenie. Sprawa byłaby niewątpliwie poważna i znacznie przekraczająca zakres uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
Ponadto żaden z prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W*** nie mógł nie zauważyć, szczególnie po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych, iż konsekwencją badania sprawy przez Prokuraturę Rejonową w G*** jest:
a) niezdolność do ustalenia , który stan faktyczny A czy B jest prawdziwy czego konsekwencją jest wystawianie dokumentów z których wynika iż nie dopatruje się nieprawidłowości w obydwu wykluczających się stanach jednocześnie
b) niezdolność do zapewnienia poszanowania praw własności nabytych w dobrej wierze w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych , które ,bez względu na to który stan faktyczny jest prawdziwy, powinny być szanowane, do momentu wykazania złej wiary ich nabycia w jawnym postępowaniu
c) niezdolność do zapewnienia dostępności informacji potrzebnych do obrony interesu prawnego osobom, których prawa są naruszane przez działania lokalnych instytucji(nawet jeżeli założymy iż stan faktyczny A jest błędny a prawa nabyte wynikające z niego zostały nabyte w złej wierze , to i tak cały czas osobie, której prawa własności wynikają z zapisów rejestrów cyfrowych przysługuje prawo do obrony swojego interesu prawnego; co jest niemożliwe w sytuacji gdy nie są dołączane do akt spraw informacje w oparciu o które działają lokalne instytucje i z których wynika rzekoma wadliwość stanu A i rzekoma zła wiara nabycia praw do nieruchomości) .
Szczególnie to ostatnie, w mojej opinii, w pełni wypełnia definicję mobbingu.
Podsumowując. W mojej prywatnej opinii sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** ujawniła brak przeszkolenia prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W*** w podstawowym zdawałoby się zakresie.
Po pierwsze nie wydają się być oni przeszkoleni w zakresie właściwości prokuratur rejonowych.
Po drugie nie wydaja się być przeszkoleni w zakresie korzystania z rejestrów cyfrowych, przynajmniej w zakresie, który pozwoli im odczytać wynikający z ich zapisów stan faktyczny i porównać go z innymi danymi obecnymi w aktach sprawy
Po trzecie nie wydają się być przeszkoleni w kwestii uwarunkowań prawnych związanych z takimi pojęciami jak jawność postępowania, prawo do obrony interesu prawnego, rękojmia ksiąg wieczystych, dobra wiara nabycia nieruchomości, domniemanie wiarygodności i domniemanie niewinności.
Odpowiedzialność za ten stan rzeczy w oczywisty sposób powinna spadać na osobę kierującą Prokuraturą Okręgową w W***.
Oczywiście powyższe uwagi są bezzasadne jeśli interpretacja prawa narzucana w kontroli instancyjnej zwiększyła zakres uprawnień prokuratur rejonowych i zmodyfikowała takie pojęcia jak rękojmia ksiąg wieczystych, prawo do uzyskania informacji niezbędnej dla obrony interesu prawnego etc.
Niewątpliwie sposób rozpatrzenia powyższej skargi rozwieje wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
Pismo wysłane 27.09.2021 (do Prokuratury Regionalnej w W.)
Szanowni Państwo,
W związku z treścią wystąpienia z dnia 08.07.2021 RP IV Ko 610.2017 będącego rzekomo odpowiedzią na pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim ponaglenie z dnia 04.07.2021 zachodzi konieczność upewnienia się czy wyrażone w nim stanowisko jest rzeczywiście stanowiskiem Państwa instytucji czy tez przejawem niekompetencji podpisanej pod nim osoby.
Wobec czego załączam skargę na sposób załatwienia sprawy i ponaglam do jej należnego załatwienia.
Ponadto aby uniknąć jakiegokolwiek nieporozumienia zwracam uwagę, iż ani pismo z dnia 08.06.2021, ani prowadzona w latach 2010-2021 korespondencja w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nigdy NIE dotyczyły
1. polemiki odnośnie tego czy bez wiedzy władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** właścicieli ok 2009 roku wykonywane były w stosunku do ich własności czynności prawne uwiarygadniające rzekome istnienie do niej innych praw (jest to fakt bezsporny, a więc nie podlegający polemice, od momentu dokonania pierwszej próby zmiany zapisów ogólnie dostępnych rejestrów w oparciu o dokumentację ewidentnie nie znaną władającym nieruchomością właścicielom i powstałą ewidentnie na skutek wykonywania bez ich wiedzy czynności prawnych dotyczących ich własności)
2. polemiki odnośnie tego czy lokalne instytucje Powiatu G*** od 2009 roku procesują sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o fikcyjne okoliczności nie dołączając ich źródła do akt sprawy, a tym samym nie dając stronom sprawy możliwości obrony swojego interesu prawnego (nie ma miejsca na taką polemikę w sytuacji gdy sprawy są procesowane w oparciu o nieznane stronom sprawy i ewidentnie sprzeczne ze stanem faktycznym okoliczności, bez dołączenia ich do akt sprawy, a tym samym bez dania stronom informacji koniecznych do obrony interesu prawnego)
3. polemiki odnośnie tego czy organy kontroli instancyjnej nad instytucjami Powiatu G*** i Gminy M*** potwierdzają o tym iż podejmowane przez lokalne instytucje opisane w pkt 1 i 2 działania są zgodne z egzekwowana przez nie w kontroli instancyjnej interpretacją prawa ( to jest fakt potwierdzony kilkuset dokumentami z których wynika iż nie zdołano się dopatrzeć nieprawidłowości w działaniach lokalnych instytucji, fakt ten nie podlega więc polemice)
Przedmiotem korespondencji było ustalenie czy zajmowanie się Prokuratury Rejonowej w G*** sprawą, która ewidentnie przekracza zakres jej uprawnień (dotyczy bowiem w najlepszym przypadku nieprawidłowości w działaniach organów kontroli instancyjnej) jest jej własna inicjatywą czy tez jest działaniem wymuszonym przez organy wyższej instancji.
Państwa dotychczasowa postawa, sprowadzająca się do konsekwentnego niedopatrywania się nieprawidłowości w skarżonych działaniach, jednoznacznie wskazuje, iż zachodzi ta druga okoliczność (gdyby działania Prokuratury Rejonowej w G*** były jej "samowolką", to wobec bezczynności Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratura Regionalna w W*** miałaby obowiązek zainterweniować i doprowadzić do przekazana sprawy do odpowiednich organów).
W piśmie z dnia 08.06. 2021 i wysłanym w ślad za nim ponagleniu wskazano, iż chociażby ze względu na treść cyfrowych rejestrów, prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W***, badający sprawę nie mogli nie mieć świadomości co do absurdów generowanych przez Prokuraturę Rejonową w G*** poprzez sam fakt zajmowania się sprawą. W szczególności wskazać należy iż:
a) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (np księgi wieczyste, ewidencja gruntów) prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli nie mieć świadomości, iż jest w nich ujawniona taka ilość spójnych ze sobą dokumentów z domniemaniem wiarygodności, iż wykazanie w jawnym postępowaniu niezgodności zapisów tych rejestrów z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego jest fizycznie niemożliwe. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w wystawianiu dokumentów o treści sprzecznej z zapisami tych rejestrów wyglądają co najmniej dziwnie.
b) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli nie mieć świadomości iż skarżone działania naruszają prawa wynikające z nabycia, relatywnie niedawno nieruchomości, w dobrej wierze oraz z zachowaniem należnej formy i wszelkich formalności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w skarżonych działaniach wyglądają co najmniej dziwnie.
c) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi zawierającymi materiał zdjęciowy (zarówno geoportal.gov.pl, jak i serwisy komercyjne np Google Maps) prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli nie wiedzieć jaki jest rzeczywisty kształt i fizyczna charakterystyka zarówno nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako całości jak i istniejących na jej terenie zbudowań. Nie mogli też nie zauważyć, iż na istniejącym budynku mieszkalnym nie ma śladów po niedawnych przebudowach. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w prowadzeniu postępowań budowlanych tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się obiekt o innych parametrach, wyglądają co najmniej dziwnie
d) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi m. in. Cmentarza Powązkowskiego prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli nie wiedzieć iż informacje w ewidencji gruntów o rzekomym „powrocie do życia” Państwa Tomasza i Marią Łebkowskich (co sugeruje istnienie innej ścieżki własnościowej do ich majątku niż ta wywodząca się od ich spadkobierców) wywodzą się z ewidentnie nieprawdziwych okoliczności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w odmowie korekty w ewidencji gruntów informacji o „życiu po życiu” wzmiankowanych państwa Łebkowskich wyglądają co najmniej dziwnie
e) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi dla mienia państwowego, prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli się nie zorientować iż nie potwierdzają one tezy o istnieniu jakichkolwiek związków Skarbu Państwa z terenem nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w przeszłości. Nie mogli też nie zauważyć iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do terenu wzmiankowanej nieruchomości nie zasilają bynajmniej mienia Skarbu Państwa, ale są najprawdopodobniej natychmiast transferowane do osób trzecich. Nie mogli się więc nie zorientować, iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w działaniach uprawdopodabniających rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do terenu nieruchomości przy u K*** 53 w M*** wyglądają co najmniej dziwnie.
Rejestry cyfrowe są ogólnie dostępne, toteż wszelkie twierdzenia, iż prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie byli świadomi powyższych faktów jest tożsame z stwierdzeniem, że mimo upływu szeregu lat od cyfryzacji instytucji państwowych Prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie posiadają umiejętności korzystania nawet z najbardziej podstawowych rejestrów cyfrowych.
Wobec powyższego za absolutnie niewiarygodne należy uznać, iż w odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 nie wykonane zostało w imieniu Państwa instytucji nawet takie minimum jakim jest doprowadzenie do ujawnienia czynności wykonanych ok 2009 bez wiedzy właścicieli władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M***, chociażby po to by umożliwić im obronę swojego interesu prawnego.
Niewykluczone iż nawet takie minimum może skutkować jawnym wyjaśnieniem sprawy i zakończeniem uniemożliwiania obrony interesu prawnego w sposób który trudno jest określić inaczej niż jako mobbing.
Wobec powyższego wnoszę jak powyżej.
Zarazem informuję, ze jeżeli w ciągu tygodnia nie zdołają Państwo nawet przystąpić do wyjaśnienia sprawy (tj przynajmniej doprowadzić do ujawnienia wnioskowanych w piśmie z 08.06.2021 dokumentów) przyjmę Państwa dotychczasowe stanowisko za wiążące. Wskazuję przy tym, iż na uzasadnienie jego zgodności z prawem nie przedstawili Państwo dotychczas ani żadnego dowodu materialnego, ani żadnego przepisu prawa, którego litera by uzasadniała pozostawienie sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w rękach Prokuratury Rejonowej w G***. Zajmowanie się nią przez wspomnianą jednostkę może co najwyżej wynikać z istnienia interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej przez jednostkę wyższego szczebla.
Na zakończenie chciałam wyrazić zdumienie tym, że żaden z organów kontroli instancyjnej (w tym Prokuratura Regionalna w W***) nie zatrzymał procesu uwiarygadniania rzekomego istnienia pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce niż rzeczywiście istniejący (do którego, jak domniemam jakieś prawa ma mieć Skarb Państwa). Niezależnie od prawnych aspektów tego zjawiska, wskazać należy iż w przypadku tak dobrze udokumentowanej nieruchomości nie jest możliwe wykazanie istnienia na jej miejscu innego obiektu z innym właścicielem. Jedynym skutkiem takiego działania jest udokumentowanie iż taka próba jest podejmowana. W sytuacji gdy taka ilość danych znajduje się w rejestrach cyfrowych musi sobie zdawać z tego sprawę każdy, kto posiada zdolność ich odczytu czyli każdy kto nie jest analfabetą cyfrowym.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
(podpis elektroniczny za pomocą profilu e-puap)
SKARGA
W związku z brakiem odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 oraz ponaglenie a dnia 04.07.2021 składam skargę na Prokuratora Okręgowego w W*** oraz wnoszę o ustalenie czy sposób działania Prokuratury Okręgowej w W*** pod jego kierownictwem spełnia standardy wymagane od prokuratury szczebla okręgowego w zakresie umiejętności korzystania z rejestrów cyfrowych i przestrzegania podstawowych procedur.
Uzasadnienie
Skargi na działania Prokuratury Rejonowej w G*** związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** były rozpatrywane przez Prokuraturę Okręgową w W*** co najmniej kilkadziesiąt razy. Żaden z zajmujących się nimi prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W***, po zapoznaniu się z zapisami cyfrowych rejestrów nie mógł nie zauważyć iż istnieją dwa wykluczające się wzajemnie wersje stanu faktycznego wzmiankowanej nieruchomości.
A. Stan faktyczny wynikający z zapisów rejestrów cyfrowych zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe (np. księgi wieczyste, ewidencja gruntów) i komercyjnych (np Google Maps)
B. Stan faktyczny w oparciu o który działają lokalne instytucje od 2009 roku, który zakłada istnienie pod wzmiankowanym adresem obiektu innej charakterystyce fizycznej i prawnej oraz historii niż wynika z treści rejestrów cyfrowych (ten sposób działania uprawdopodabnia istnienie innych praw do wzmiankowanej nieruchomości niż te ujawnione w cyfrowych rejestrach).
Nie oceniając nawet, który z tych "stanów faktycznych" jest właściwy, nie sposób nie zauważyć iż sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie pozostaje we właściwościach prokuratury rejonowej i jej rozpoznanie oraz zaadresowanie znacznie przekracza posiadane przez nią instrumenty i środki. Nie powinno bowiem ulegać wątpliwości, że:
1. Jeżeli istnieje stan faktyczny A czyli zapisy rejestrów są prawidłowe, to sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** pokazuje ogromną skalę dysfunkcji organów kontroli instancyjnej w co najmniej kilku pionach, które przez ponad dekadę nie zdołały nie tylko zauważyć iż lokalne instytucje w wystawianych dokumentach kreują alternatywną rzeczywistość w której wzmiankowana nieruchomość ma inne parametry, inna historię i innego właściciela. Nie zdołały również zauważyć iż lokalne instytucje nie dołączają do akt sprawy źródła informacji o rzekomym istnieniu innej sytuacji niż wynika z rejestrów cyfrowych, w ten sposób uniemożliwiając obronę interesu prawnego osobom poszkodowanym takimi działaniami.
Rozpoznanie takiej sprawy z pewnością nie leży w zakresie uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
2. Jeżeli istnieje stan B czyli zapisy rejestrów są błędne a lokalne instytucje działają prawidłowo, to zważywszy na ilość dokumentacji związanej ze stanem A ma to poważne konsekwencje. Jeżeli przyjmie się iż dokumenty poświadczające o stanie faktycznym z pkt A są wadliwe, to byłyby one dowodem na synchronizowana akcją fałszowania, przekładania, wyłudzania etc dokumentów najróżniejszej treści w która zamieszane byłyby nie tylko różnorakie instytucje Państwa Polskiego, ale także instytucje co najmniej dwóch innych krajów, dyrekcja Cmentarza Powązkowskiego oraz Google Maps i inne podobne serwisy internetowe oferujące materiały odwzorowujące sytuację istniejącą w terenie. Sprawa byłaby niewątpliwie poważna i znacznie przekraczająca zakres uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
Ponadto żaden z prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W*** nie mógł nie zauważyć, szczególnie po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych, iż konsekwencją badania sprawy przez Prokuraturę Rejonową w G*** jest:
a) niezdolność do ustalenia , który stan faktyczny A czy B jest prawdziwy czego konsekwencją jest wystawianie dokumentów z których wynika iż nie dopatruje się nieprawidłowości w obydwu wykluczających się stanach jednocześnie
b) niezdolność do zapewnienia poszanowania praw własności nabytych w dobrej wierze w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych , które ,bez względu na to który stan faktyczny jest prawdziwy, powinny być szanowane, do momentu wykazania złej wiary ich nabycia w jawnym postępowaniu
c) niezdolność do zapewnienia dostępności informacji potrzebnych do obrony interesu prawnego osobom, których prawa są naruszane przez działania lokalnych instytucji(nawet jeżeli założymy iż stan faktyczny A jest błędny a prawa nabyte wynikające z niego zostały nabyte w złej wierze , to i tak cały czas osobie, której prawa własności wynikają z zapisów rejestrów cyfrowych przysługuje prawo do obrony swojego interesu prawnego; co jest niemożliwe w sytuacji gdy nie są dołączane do akt spraw informacje w oparciu o które działają lokalne instytucje i z których wynika rzekoma wadliwość stanu A i rzekoma zła wiara nabycia praw do nieruchomości) .
Szczególnie to ostatnie, w mojej opinii, w pełni wypełnia definicję mobbingu.
Podsumowując. W mojej prywatnej opinii sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** ujawniła brak przeszkolenia prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W*** w podstawowym zdawałoby się zakresie.
Po pierwsze nie wydają się być oni przeszkoleni w zakresie właściwości prokuratur rejonowych.
Po drugie nie wydaja się być przeszkoleni w zakresie korzystania z rejestrów cyfrowych, przynajmniej w zakresie, który pozwoli im odczytać wynikający z ich zapisów stan faktyczny i porównać go z innymi danymi obecnymi w aktach sprawy
Po trzecie nie wydają się być przeszkoleni w kwestii uwarunkowań prawnych związanych z takimi pojęciami jak jawność postępowania, prawo do obrony interesu prawnego, rękojmia ksiąg wieczystych, dobra wiara nabycia nieruchomości, domniemanie wiarygodności i domniemanie niewinności.
Odpowiedzialność za ten stan rzeczy w oczywisty sposób powinna spadać na osobę kierującą Prokuraturą Okręgową w W***.
Oczywiście powyższe uwagi są bezzasadne jeśli interpretacja prawa narzucana w kontroli instancyjnej zwiększyła zakres uprawnień prokuratur rejonowych i zmodyfikowała takie pojęcia jak rękojmia ksiąg wieczystych, prawo do uzyskania informacji niezbędnej dla obrony interesu prawnego etc.
Niewątpliwie sposób rozpatrzenia powyższej skargi rozwieje wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
Pismo wysłane 27.09.2021 (do Prokuratury Regionalnej w W.)
Szanowni Państwo,
W związku z treścią wystąpienia z dnia 08.07.2021 RP IV Ko 610.2017 będącego rzekomo odpowiedzią na pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim ponaglenie z dnia 04.07.2021 zachodzi konieczność upewnienia się czy wyrażone w nim stanowisko jest rzeczywiście stanowiskiem Państwa instytucji czy tez przejawem niekompetencji podpisanej pod nim osoby.
Wobec czego załączam skargę na sposób załatwienia sprawy i ponaglam do jej należnego załatwienia.
Ponadto aby uniknąć jakiegokolwiek nieporozumienia zwracam uwagę, iż ani pismo z dnia 08.06.2021, ani prowadzona w latach 2010-2021 korespondencja w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nigdy NIE dotyczyły
1. polemiki odnośnie tego czy bez wiedzy władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** właścicieli ok 2009 roku wykonywane były w stosunku do ich własności czynności prawne uwiarygadniające rzekome istnienie do niej innych praw (jest to fakt bezsporny, a więc nie podlegający polemice, od momentu dokonania pierwszej próby zmiany zapisów ogólnie dostępnych rejestrów w oparciu o dokumentację ewidentnie nie znaną władającym nieruchomością właścicielom i powstałą ewidentnie na skutek wykonywania bez ich wiedzy czynności prawnych dotyczących ich własności)
2. polemiki odnośnie tego czy lokalne instytucje Powiatu G*** od 2009 roku procesują sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o fikcyjne okoliczności nie dołączając ich źródła do akt sprawy, a tym samym nie dając stronom sprawy możliwości obrony swojego interesu prawnego (nie ma miejsca na taką polemikę w sytuacji gdy sprawy są procesowane w oparciu o nieznane stronom sprawy i ewidentnie sprzeczne ze stanem faktycznym okoliczności, bez dołączenia ich do akt sprawy, a tym samym bez dania stronom informacji koniecznych do obrony interesu prawnego)
3. polemiki odnośnie tego czy organy kontroli instancyjnej nad instytucjami Powiatu G*** i Gminy M*** potwierdzają o tym iż podejmowane przez lokalne instytucje opisane w pkt 1 i 2 działania są zgodne z egzekwowana przez nie w kontroli instancyjnej interpretacją prawa ( to jest fakt potwierdzony kilkuset dokumentami z których wynika iż nie zdołano się dopatrzeć nieprawidłowości w działaniach lokalnych instytucji, fakt ten nie podlega więc polemice)
Przedmiotem korespondencji było ustalenie czy zajmowanie się Prokuratury Rejonowej w G*** sprawą, która ewidentnie przekracza zakres jej uprawnień (dotyczy bowiem w najlepszym przypadku nieprawidłowości w działaniach organów kontroli instancyjnej) jest jej własna inicjatywą czy tez jest działaniem wymuszonym przez organy wyższej instancji.
Państwa dotychczasowa postawa, sprowadzająca się do konsekwentnego niedopatrywania się nieprawidłowości w skarżonych działaniach, jednoznacznie wskazuje, iż zachodzi ta druga okoliczność (gdyby działania Prokuratury Rejonowej w G*** były jej "samowolką", to wobec bezczynności Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratura Regionalna w W*** miałaby obowiązek zainterweniować i doprowadzić do przekazana sprawy do odpowiednich organów).
W piśmie z dnia 08.06. 2021 i wysłanym w ślad za nim ponagleniu wskazano, iż chociażby ze względu na treść cyfrowych rejestrów, prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W***, badający sprawę nie mogli nie mieć świadomości co do absurdów generowanych przez Prokuraturę Rejonową w G*** poprzez sam fakt zajmowania się sprawą. W szczególności wskazać należy iż:
a) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (np księgi wieczyste, ewidencja gruntów) prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli nie mieć świadomości, iż jest w nich ujawniona taka ilość spójnych ze sobą dokumentów z domniemaniem wiarygodności, iż wykazanie w jawnym postępowaniu niezgodności zapisów tych rejestrów z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego jest fizycznie niemożliwe. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w wystawianiu dokumentów o treści sprzecznej z zapisami tych rejestrów wyglądają co najmniej dziwnie.
b) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli nie mieć świadomości iż skarżone działania naruszają prawa wynikające z nabycia, relatywnie niedawno nieruchomości, w dobrej wierze oraz z zachowaniem należnej formy i wszelkich formalności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w skarżonych działaniach wyglądają co najmniej dziwnie.
c) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi zawierającymi materiał zdjęciowy (zarówno geoportal.gov.pl, jak i serwisy komercyjne np Google Maps) prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli nie wiedzieć jaki jest rzeczywisty kształt i fizyczna charakterystyka zarówno nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako całości jak i istniejących na jej terenie zbudowań. Nie mogli też nie zauważyć, iż na istniejącym budynku mieszkalnym nie ma śladów po niedawnych przebudowach. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w prowadzeniu postępowań budowlanych tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się obiekt o innych parametrach, wyglądają co najmniej dziwnie
d) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi m. in. Cmentarza Powązkowskiego prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli nie wiedzieć iż informacje w ewidencji gruntów o rzekomym „powrocie do życia” Państwa Tomasza i Marią Łebkowskich (co sugeruje istnienie innej ścieżki własnościowej do ich majątku niż ta wywodząca się od ich spadkobierców) wywodzą się z ewidentnie nieprawdziwych okoliczności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w odmowie korekty w ewidencji gruntów informacji o „życiu po życiu” wzmiankowanych państwa Łebkowskich wyglądają co najmniej dziwnie
e) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi dla mienia państwowego, prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie mogli się nie zorientować iż nie potwierdzają one tezy o istnieniu jakichkolwiek związków Skarbu Państwa z terenem nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w przeszłości. Nie mogli też nie zauważyć iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do terenu wzmiankowanej nieruchomości nie zasilają bynajmniej mienia Skarbu Państwa, ale są najprawdopodobniej natychmiast transferowane do osób trzecich. Nie mogli się więc nie zorientować, iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w działaniach uprawdopodabniających rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do terenu nieruchomości przy u K*** 53 w M*** wyglądają co najmniej dziwnie.
Rejestry cyfrowe są ogólnie dostępne, toteż wszelkie twierdzenia, iż prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie byli świadomi powyższych faktów jest tożsame z stwierdzeniem, że mimo upływu szeregu lat od cyfryzacji instytucji państwowych Prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** nie posiadają umiejętności korzystania nawet z najbardziej podstawowych rejestrów cyfrowych.
Wobec powyższego za absolutnie niewiarygodne należy uznać, iż w odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 nie wykonane zostało w imieniu Państwa instytucji nawet takie minimum jakim jest doprowadzenie do ujawnienia czynności wykonanych ok 2009 bez wiedzy właścicieli władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M***, chociażby po to by umożliwić im obronę swojego interesu prawnego.
Niewykluczone iż nawet takie minimum może skutkować jawnym wyjaśnieniem sprawy i zakończeniem uniemożliwiania obrony interesu prawnego w sposób który trudno jest określić inaczej niż jako mobbing.
Wobec powyższego wnoszę jak powyżej.
Zarazem informuję, ze jeżeli w ciągu tygodnia nie zdołają Państwo nawet przystąpić do wyjaśnienia sprawy (tj przynajmniej doprowadzić do ujawnienia wnioskowanych w piśmie z 08.06.2021 dokumentów) przyjmę Państwa dotychczasowe stanowisko za wiążące. Wskazuję przy tym, iż na uzasadnienie jego zgodności z prawem nie przedstawili Państwo dotychczas ani żadnego dowodu materialnego, ani żadnego przepisu prawa, którego litera by uzasadniała pozostawienie sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w rękach Prokuratury Rejonowej w G***. Zajmowanie się nią przez wspomnianą jednostkę może co najwyżej wynikać z istnienia interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej przez jednostkę wyższego szczebla.
Na zakończenie chciałam wyrazić zdumienie tym, że żaden z organów kontroli instancyjnej (w tym Prokuratura Regionalna w W***) nie zatrzymał procesu uwiarygadniania rzekomego istnienia pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce niż rzeczywiście istniejący (do którego, jak domniemam jakieś prawa ma mieć Skarb Państwa). Niezależnie od prawnych aspektów tego zjawiska, wskazać należy iż w przypadku tak dobrze udokumentowanej nieruchomości nie jest możliwe wykazanie istnienia na jej miejscu innego obiektu z innym właścicielem. Jedynym skutkiem takiego działania jest udokumentowanie iż taka próba jest podejmowana. W sytuacji gdy taka ilość danych znajduje się w rejestrach cyfrowych musi sobie zdawać z tego sprawę każdy, kto posiada zdolność ich odczytu czyli każdy kto nie jest analfabetą cyfrowym.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
(podpis elektroniczny za pomocą profilu e-puap)
Skarga wysłana 27.09.2021 (do Prokuratury Regionalnej w W.)
SKARGA
W związku ze sposobem rozpatrzenia sprawy RP IV Ko 610.2017 przez składam skargi na Prokuratora Prokuratury Regionalnej w W*** J M Z oraz wnoszę o ustalenie czy doszło do rażącego niedopełnienia obowiązków
Uzasadnienie
Po zapoznaniu się z treścią pisma z dnia 08.06.2021 ja również pisma z 04.07.2021 p.M.Z. nie mogła nie zauważyć, że dotyczy ono działań podejmowanych przez prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W*** (a przedtem Apelacyjnej) , którzy na przestrzeni ostatniej dekady zajmowali się sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. A konkretnie rozpatrywali skargi i wnioski dotyczące sposobu procesowania spraw związanych z tą nieruchomością przez Prokuraturę Rejonową w G*** oraz bezczynność Prokuratury Okręgowej w W*** i nie potrafili nadać sprawom należnego biegu. Jednym z tych prokuratorów była także p. .M.Z. (sygn. Ap I K 1132/46/15; RP IV Ko 610.2017; Ap I K 1132/70/15)
Przy czym żaden z prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W*** zajmujących się sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie mógł nie zauważyć iż istnieją dwa wykluczające się wzajemnie wersje stanu faktycznego wzmiankowanej nieruchomości.
A. Stan faktyczny wynikający z zapisów rejestrów cyfrowych zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe (np. księgi wieczyste, ewidencja gruntów) i komercyjnych (np Google Maps)
B. stan faktyczny w oparciu o który działają lokalne instytucje od 2009 roku, który zakłada istnienie pod wzmiankowanym adresem obiektu innej charakterystyce fizycznej, prawnej i innej historii niż wynika z treści rejestrów cyfrowych (ten sposób działania uprawdopodabnia istnienie innych praw do wzmiankowanej nieruchomości niż te ujawnione w cyfrowych rejestrach).
Nie oceniając nawet, który z tych "stanów faktycznych" jest właściwy, nie sposób nie zauważyć iż sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie pozostaje we właściwościach prokuratury rejonowej i jej rozpoznanie oraz zaadresowanie znacznie przekracza posiadane przez nią instrumenty i środki. Nie powinno bowiem ulegać wątpliwości, że:
1. Jeżeli istnieje stan faktyczny A czyli zapisy rejestrów są prawidłowe, to sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** pokazuje ogromną skalę dysfunkcji organów kontroli instancyjnej w co najmniej kilku pionach, które przez ponad dekadę nie zdołały nie tylko zauważyć iż lokalne instytucje w wystawianych dokumentach kreują alternatywną rzeczywistość w której wzmiankowana nieruchomość ma inne parametry, inną historię i innego właściciela. Nie zdołały również zauważyć iż lokalne instytucje nie dołączają do akt sprawy źródła informacji o rzekomym istnieniu innej sytuacji niż wynika z rejestrów cyfrowych, w ten sposób uniemożliwiając obronę interesu prawnego osobom poszkodowanym takimi działaniami.
Rozpoznanie takiej sprawy z pewnością nie leży w zakresie uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
2. Jeżeli istnieje stan B czyli zapisy rejestrów są błędne a lokalne instytucje działają prawidłowo, to zważywszy na ilość dokumentacji związanej ze stanem A ma to poważne konsekwencje. Jeżeli przyjmie się iż dokumenty poświadczające o stanie faktycznym z pkt A są wadliwe, to byłyby one dowodem na synchronizowana akcją fałszowania, przekładania, wyłudzania etc dokumentów najróżniejszej treści w która zamieszane byłyby nie tylko różnorakie instytucje Państwa Polskiego, ale także instytucje co najmniej dwóch innych krajów, dyrekcja Cmentarza Powązkowskiego oraz Google Maps i inne podobne serwisy internetowe oferujące materiały odwzorowujące sytuację istniejącą w terenie. Sprawa byłaby niewątpliwie poważna i znacznie przekraczająca zakres uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
Ponadto żaden z prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W*** nie mógł nie zauważyć, szczególnie po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych, iż konsekwencją badania sprawy przez Prokuraturę Rejonową w G*** jest:
a) niezdolność do ustalenia , który stan faktyczny A czy B jest prawdziwy czego konsekwencją jest wystawianie dokumentów z których wynika iż nie dopatruje się nieprawidłowości w obydwu wykluczających się stanach jednocześnie
b) niezdolność do wyegzekwowania poszanowania praw własności nabytych w dobrej wierze w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych , które ,bez względu na to który stan faktyczny jest prawdziwy, powinny być szanowane, do momentu wykazania złej wiary ich nabycia w jawnym postępowaniu
c) niezdolność do zapewnienia dostępności informacji potrzebnych do obrony interesu prawnego osobom, których prawa są naruszane przez działania lokalnych instytucji(nawet jeżeli założymy, iż stan faktyczny A jest błędny, a prawa nabyte wynikające z niego zostały nabyte w złej wierze , to i tak cały czas osobie, której prawa własności wynikają z zapisów rejestrów cyfrowych przysługuje prawo do obrony swojego interesu prawnego; co jest niemożliwe w sytuacji gdy nie są dołączane do akt spraw informacje w oparciu o które działają lokalne instytucje i z których wynika rzekoma wadliwość stanu A i rzekoma zła wiara nabycia praw do nieruchomości) .
Szczególnie to ostatnie, w mojej opinii, w pełni wypełnia definicję mobbingu.
W takich okolicznościach trudno jest uwierzyć w nieporadność prokuratorów Prokuratury Regionalnej (poprzednio Apelacyjnej) w W***, którzy przez prawie dekadę nie zdołali nadać sprawie należnego biegu. Jeszcze większe zdumienie budzi to iż w przekonaniu p..M.Z. organem właściwym dla zaadresowania wewnętrznych problemów Prokuratury Regionalnej w W*** jest podległa jej jednostka, a mianowicie Prokuratura Okręgowa w W***.
Jest to tym bardziej zdumiewające, że Prokuratura Okręgowa w W*** sama od prawie dekady nie może sobie poradzić z analogicznym problemem.
Oczywiście powyższe uwagi są bezzasadne jeśli interpretacja prawa narzucana w kontroli instancyjnej zwiększyła zakres uprawnień prokuratur rejonowych i okręgowych oraz zmodyfikowała takie pojęcia jak rękojmia ksiąg wieczystych, prawo do uzyskania informacji niezbędnej dla obrony interesu prawnego etc.
Niewątpliwie sposób rozpatrzenia powyższej skargi rozwieje wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
Pismo wysłane 27.09.2021 (do Prokuratury Krajowej)
Szanowni Państwo,
W związku z treścią wystąpienia z dnia 13.07.2021 PK I Ko2 1626.2021 będącego rzekomo odpowiedzią na pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim ponaglenie z dnia 04.07.2021 zachodzi konieczność upewnienia się czy wyrażone w nim stanowisko jest rzeczywiście stanowiskiem Państwa instytucji czy tez przejawem niekompetencji podpisanej pod nim osoby.
Wobec czego załączam skargę na sposób załatwienia sprawy i ponaglam do jej należnego załatwienia.
Ponadto aby uniknąć jakiegokolwiek nieporozumienia zwracam uwagę, iż ani pismo z dnia 08.06.2021, ani prowadzona w latach 2010-2021 korespondencja w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nigdy NIE dotyczyły
1. polemiki odnośnie tego czy bez wiedzy władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** właścicieli ok 2009 roku wykonywane były w stosunku do ich własności czynności prawne uwiarygadniające rzekome istnienie do niej innych praw (jest to fakt bezsporny, a więc nie podlegający polemice, od momentu dokonania pierwszej próby zmiany zapisów ogólnie dostępnych rejestrów w oparciu o dokumentację ewidentnie nie znaną władającym nieruchomością właścicielom i powstałą ewidentnie na skutek wykonywania bez ich wiedzy czynności prawnych dotyczących ich własności)
2. polemiki odnośnie tego czy lokalne instytucje Powiatu G*** od 2009 roku procesują sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o nie fikcyjne okoliczności nie dołączając ich źródła do akt sprawy, a tym samym nie dając stronom sprawy możliwości obrony swojego interesu prawnego (nie ma miejsca na taką polemikę w sytuacji gdy sprawy są procesowane w oparciu o nieznane stronom sprawy i ewidentnie sprzeczne ze stanem faktycznym okoliczności, bez dołączenia ich do akt sprawy, a tym samym dania stronom informacji koniecznych do obrony interesu prawnego)
3. polemiki odnośnie tego czy organy kontroli instancyjnej nad instytucjami Powiatu G*** i Gminy M*** potwierdzają o tym iż podejmowane przez lokalne instytucje i opisane w pkt 1 i 2 działania są zgodne z egzekwowana przez nie w kontroli instancyjnej interpretacją prawa ( to jest fakt potwierdzony kilkuset dokumentami z których wynika iż nie zdołano się dopatrzeć nieprawidłowości w działaniach lokalnych instytucji, fakt ten nie podlega więc polemice)
Przedmiotem korespondencji było ustalenie czy zajmowanie się Prokuratury Rejonowej w G*** sprawą, która ewidentnie przekracza zakres jej uprawnień (dotyczy bowiem w najlepszym przypadku nieprawidłowości w działaniach organów kontroli instancyjnej) jest jej własna inicjatywą czy tez jest działaniem wymuszonym przez organy wyższej instancji.
Państwa dotychczasowa postawa, sprowadzająca się do konsekwentnego niedopatrywania się nieprawidłowości w skarżonych działaniach, jednoznacznie wskazuje, iż zachodzi ta druga okoliczność (gdyby działania Prokuratury Rejonowej w G*** były jej "samowolką" to wobec bezczynności Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Regionalnej w W***, Prokuratura Krajowa miałaby obowiązek zainterweniować i doprowadzić do przekazana sprawy do odpowiednich organów).
W piśmie z dnia 08.06. 2021 i wysłanym w ślad za nim ponagleniu wskazano, iż chociażby ze względu na treść cyfrowych rejestrów, prokuratorzy Prokuratury Krajowej, badający sprawę nie mogli nie mieć świadomości co do absurdów generowanych przez Prokuraturę Rejonową w G*** poprzez sam fakt zajmowania się sprawą. W szczególności wskazać należy iż:
a) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (np księgi wieczyste, ewidencja gruntów) prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli nie mieć świadomości, iż jest w nich ujawniona taka ilość spójnych ze sobą dokumentów z domniemaniem wiarygodności, iż wykazanie w jawnym postępowaniu niezgodności zapisów tych rejestrów z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego jest fizycznie niemożliwe. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w wystawianiu dokumentów o treści sprzecznej z zapisami tych rejestrów wyglądają co najmniej dziwnie.
b) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli nie mieć świadomości iż skarżone działania naruszają prawa wynikające z nabycia, relatywnie niedawno nieruchomości, w dobrej wierze oraz z zachowaniem należnej formy i wszelkich formalności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w skarżonych działaniach wyglądają co najmniej dziwnie.
c) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi zawierającymi materiał zdjęciowy (zarówno geoportal.gov.pl, jak i serwisy komercyjne np Google Maps) prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli nie wiedzieć jaki jest rzeczywisty kształt i fizyczna charakterystyka zarówno nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako całości jak i istniejących na jej terenie zbudowań. Nie mogli też nie zauważyć, iż na istniejącym budynku mieszkalnym nie ma śladów po niedawnych przebudowach. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w prowadzeniu postępowań budowlanych tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się obiekt o innych parametrach, wyglądają co najmniej dziwnie
d) Po zapoznaniu się z m. in z rejestrami cyfrowymi Cmentarza Powązkowskiego prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli nie wiedzieć iż informacje w ewidencji gruntów o rzekomym „powrocie do życia” Państwa Tomasza i Marią Łebkowskich (co sugeruje istnienie innej ścieżki własnościowej do ich majątku niż ta pochodząca od ich spadkobierców) wywodzą się z ewidentnie nieprawdziwych okoliczności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w odmowie korekty w ewidencji gruntów informacji o „życiu po życiu” wzmiankowanych państwa Łebkowskich wyglądają co najmniej dziwnie
e) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi dla mienia państwowego, prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli się nie zorientować, iż nie potwierdzają one tezy o istnieniu jakichkolwiek związków Skarbu Państwa z terenem nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w przeszłości. Nie mogli też nie zauważyć, iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do terenu wzmiankowanej nieruchomości nie zasilają bynajmniej mienia Skarbu Państwa, ale są najprawdopodobniej natychmiast transferowane do osób trzecich. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w działaniach uprawdopodabniających rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do terenu nieruchomości przy u K*** 53 w M*** wyglądają co najmniej dziwnie.
Rejestry cyfrowe są ogólnie dostępne, toteż wszelkie twierdzenia, iż prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie byli świadomi powyższych faktów jest tożsame z stwierdzeniem, że mimo upływu szeregu lat od cyfryzacji instytucji państwowych prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie posiadają umiejętności korzystania nawet z najbardziej podstawowych rejestrów cyfrowych.
Wobec powyższego za absolutnie niewiarygodne należy uznać, iż w odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 nie wykonane zostało w imieniu Państwa instytucji nawet takie minimum jakim jest doprowadzenie do ujawnienia czynności wykonanych ok 2009 bez wiedzy właścicieli władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M***, chociażby po to by umożliwić im obronę swojego interesu prawnego.
Niewykluczone iż nawet takie minimum może skutkować jawnym wyjaśnieniem sprawy i zakończeniem uniemożliwiania obrony interesu prawnego w sposób który trudno jest określić inaczej niż jako mobbing.
Wobec powyższego wnoszę jak powyżej.
Zarazem informuję, ze jeżeli w ciągu tygodnia nie zdołają Państwo nawet przystąpić do wyjaśnienia sprawy (tj przynajmniej doprowadzić do ujawnienia wnioskowanych w piśmie z 08.06.2021 dokumentów) przyjmę Państwa dotychczasowe stanowisko za wiążące. Wskazuję przy tym, iż na uzasadnienie jego zgodności z prawem nie przedstawili Państwo dotychczas ani żadnego dowodu materialnego, ani żadnego przepisu prawa, którego litera by uzasadniała pozostawienie sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w rękach Prokuratury Rejonowej w G***. Zajmowanie się nią przez wspomnianą jednostkę może co najwyżej wynikać z interpretacji prawa stosowanej przez Prokuraturę Krajową.
Na zakończenie chciałam wyrazić zdumienie tym, że żaden z organów kontroli instancyjnej (w tym Prokuratura Krajowa) nie zatrzymał procesu uwiarygadniania rzekomego istnienia pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce niż rzeczywiście istniejący (do którego, jak domniemam jakieś prawa ma mieć Skarb Państwa). Niezależnie od prawnych aspektów tego zjawiska, wskazać należy, iż w przypadku tak dobrze udokumentowanej nieruchomości nie jest możliwe wykazanie istnienia na jej miejscu innego obiektu z innym właścicielem. Jedynym skutkiem takiego działania jest udokumentowanie iż taka próba jest podejmowana. W sytuacji gdy taka ilość danych znajduje się w rejestrach cyfrowych musi sobie zdawać z tego sprawę każdy, kto posiada zdolność ich odczytu czyli każdy kto nie jest analfabetą cyfrowym.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
(podpis elektroniczny za pomocą profilu e-puap)
SKARGA
W związku ze sposobem rozpatrzenia sprawy RP IV Ko 610.2017 przez składam skargi na Prokuratora Prokuratury Regionalnej w W*** J M Z oraz wnoszę o ustalenie czy doszło do rażącego niedopełnienia obowiązków
Uzasadnienie
Po zapoznaniu się z treścią pisma z dnia 08.06.2021 ja również pisma z 04.07.2021 p.M.Z. nie mogła nie zauważyć, że dotyczy ono działań podejmowanych przez prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W*** (a przedtem Apelacyjnej) , którzy na przestrzeni ostatniej dekady zajmowali się sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. A konkretnie rozpatrywali skargi i wnioski dotyczące sposobu procesowania spraw związanych z tą nieruchomością przez Prokuraturę Rejonową w G*** oraz bezczynność Prokuratury Okręgowej w W*** i nie potrafili nadać sprawom należnego biegu. Jednym z tych prokuratorów była także p. .M.Z. (sygn. Ap I K 1132/46/15; RP IV Ko 610.2017; Ap I K 1132/70/15)
Przy czym żaden z prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W*** zajmujących się sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie mógł nie zauważyć iż istnieją dwa wykluczające się wzajemnie wersje stanu faktycznego wzmiankowanej nieruchomości.
A. Stan faktyczny wynikający z zapisów rejestrów cyfrowych zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe (np. księgi wieczyste, ewidencja gruntów) i komercyjnych (np Google Maps)
B. stan faktyczny w oparciu o który działają lokalne instytucje od 2009 roku, który zakłada istnienie pod wzmiankowanym adresem obiektu innej charakterystyce fizycznej, prawnej i innej historii niż wynika z treści rejestrów cyfrowych (ten sposób działania uprawdopodabnia istnienie innych praw do wzmiankowanej nieruchomości niż te ujawnione w cyfrowych rejestrach).
Nie oceniając nawet, który z tych "stanów faktycznych" jest właściwy, nie sposób nie zauważyć iż sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie pozostaje we właściwościach prokuratury rejonowej i jej rozpoznanie oraz zaadresowanie znacznie przekracza posiadane przez nią instrumenty i środki. Nie powinno bowiem ulegać wątpliwości, że:
1. Jeżeli istnieje stan faktyczny A czyli zapisy rejestrów są prawidłowe, to sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** pokazuje ogromną skalę dysfunkcji organów kontroli instancyjnej w co najmniej kilku pionach, które przez ponad dekadę nie zdołały nie tylko zauważyć iż lokalne instytucje w wystawianych dokumentach kreują alternatywną rzeczywistość w której wzmiankowana nieruchomość ma inne parametry, inną historię i innego właściciela. Nie zdołały również zauważyć iż lokalne instytucje nie dołączają do akt sprawy źródła informacji o rzekomym istnieniu innej sytuacji niż wynika z rejestrów cyfrowych, w ten sposób uniemożliwiając obronę interesu prawnego osobom poszkodowanym takimi działaniami.
Rozpoznanie takiej sprawy z pewnością nie leży w zakresie uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
2. Jeżeli istnieje stan B czyli zapisy rejestrów są błędne a lokalne instytucje działają prawidłowo, to zważywszy na ilość dokumentacji związanej ze stanem A ma to poważne konsekwencje. Jeżeli przyjmie się iż dokumenty poświadczające o stanie faktycznym z pkt A są wadliwe, to byłyby one dowodem na synchronizowana akcją fałszowania, przekładania, wyłudzania etc dokumentów najróżniejszej treści w która zamieszane byłyby nie tylko różnorakie instytucje Państwa Polskiego, ale także instytucje co najmniej dwóch innych krajów, dyrekcja Cmentarza Powązkowskiego oraz Google Maps i inne podobne serwisy internetowe oferujące materiały odwzorowujące sytuację istniejącą w terenie. Sprawa byłaby niewątpliwie poważna i znacznie przekraczająca zakres uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
Ponadto żaden z prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W*** nie mógł nie zauważyć, szczególnie po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych, iż konsekwencją badania sprawy przez Prokuraturę Rejonową w G*** jest:
a) niezdolność do ustalenia , który stan faktyczny A czy B jest prawdziwy czego konsekwencją jest wystawianie dokumentów z których wynika iż nie dopatruje się nieprawidłowości w obydwu wykluczających się stanach jednocześnie
b) niezdolność do wyegzekwowania poszanowania praw własności nabytych w dobrej wierze w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych , które ,bez względu na to który stan faktyczny jest prawdziwy, powinny być szanowane, do momentu wykazania złej wiary ich nabycia w jawnym postępowaniu
c) niezdolność do zapewnienia dostępności informacji potrzebnych do obrony interesu prawnego osobom, których prawa są naruszane przez działania lokalnych instytucji(nawet jeżeli założymy, iż stan faktyczny A jest błędny, a prawa nabyte wynikające z niego zostały nabyte w złej wierze , to i tak cały czas osobie, której prawa własności wynikają z zapisów rejestrów cyfrowych przysługuje prawo do obrony swojego interesu prawnego; co jest niemożliwe w sytuacji gdy nie są dołączane do akt spraw informacje w oparciu o które działają lokalne instytucje i z których wynika rzekoma wadliwość stanu A i rzekoma zła wiara nabycia praw do nieruchomości) .
Szczególnie to ostatnie, w mojej opinii, w pełni wypełnia definicję mobbingu.
W takich okolicznościach trudno jest uwierzyć w nieporadność prokuratorów Prokuratury Regionalnej (poprzednio Apelacyjnej) w W***, którzy przez prawie dekadę nie zdołali nadać sprawie należnego biegu. Jeszcze większe zdumienie budzi to iż w przekonaniu p..M.Z. organem właściwym dla zaadresowania wewnętrznych problemów Prokuratury Regionalnej w W*** jest podległa jej jednostka, a mianowicie Prokuratura Okręgowa w W***.
Jest to tym bardziej zdumiewające, że Prokuratura Okręgowa w W*** sama od prawie dekady nie może sobie poradzić z analogicznym problemem.
Oczywiście powyższe uwagi są bezzasadne jeśli interpretacja prawa narzucana w kontroli instancyjnej zwiększyła zakres uprawnień prokuratur rejonowych i okręgowych oraz zmodyfikowała takie pojęcia jak rękojmia ksiąg wieczystych, prawo do uzyskania informacji niezbędnej dla obrony interesu prawnego etc.
Niewątpliwie sposób rozpatrzenia powyższej skargi rozwieje wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
Pismo wysłane 27.09.2021 (do Prokuratury Krajowej)
Szanowni Państwo,
W związku z treścią wystąpienia z dnia 13.07.2021 PK I Ko2 1626.2021 będącego rzekomo odpowiedzią na pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim ponaglenie z dnia 04.07.2021 zachodzi konieczność upewnienia się czy wyrażone w nim stanowisko jest rzeczywiście stanowiskiem Państwa instytucji czy tez przejawem niekompetencji podpisanej pod nim osoby.
Wobec czego załączam skargę na sposób załatwienia sprawy i ponaglam do jej należnego załatwienia.
Ponadto aby uniknąć jakiegokolwiek nieporozumienia zwracam uwagę, iż ani pismo z dnia 08.06.2021, ani prowadzona w latach 2010-2021 korespondencja w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nigdy NIE dotyczyły
1. polemiki odnośnie tego czy bez wiedzy władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** właścicieli ok 2009 roku wykonywane były w stosunku do ich własności czynności prawne uwiarygadniające rzekome istnienie do niej innych praw (jest to fakt bezsporny, a więc nie podlegający polemice, od momentu dokonania pierwszej próby zmiany zapisów ogólnie dostępnych rejestrów w oparciu o dokumentację ewidentnie nie znaną władającym nieruchomością właścicielom i powstałą ewidentnie na skutek wykonywania bez ich wiedzy czynności prawnych dotyczących ich własności)
2. polemiki odnośnie tego czy lokalne instytucje Powiatu G*** od 2009 roku procesują sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** w oparciu o nie fikcyjne okoliczności nie dołączając ich źródła do akt sprawy, a tym samym nie dając stronom sprawy możliwości obrony swojego interesu prawnego (nie ma miejsca na taką polemikę w sytuacji gdy sprawy są procesowane w oparciu o nieznane stronom sprawy i ewidentnie sprzeczne ze stanem faktycznym okoliczności, bez dołączenia ich do akt sprawy, a tym samym dania stronom informacji koniecznych do obrony interesu prawnego)
3. polemiki odnośnie tego czy organy kontroli instancyjnej nad instytucjami Powiatu G*** i Gminy M*** potwierdzają o tym iż podejmowane przez lokalne instytucje i opisane w pkt 1 i 2 działania są zgodne z egzekwowana przez nie w kontroli instancyjnej interpretacją prawa ( to jest fakt potwierdzony kilkuset dokumentami z których wynika iż nie zdołano się dopatrzeć nieprawidłowości w działaniach lokalnych instytucji, fakt ten nie podlega więc polemice)
Przedmiotem korespondencji było ustalenie czy zajmowanie się Prokuratury Rejonowej w G*** sprawą, która ewidentnie przekracza zakres jej uprawnień (dotyczy bowiem w najlepszym przypadku nieprawidłowości w działaniach organów kontroli instancyjnej) jest jej własna inicjatywą czy tez jest działaniem wymuszonym przez organy wyższej instancji.
Państwa dotychczasowa postawa, sprowadzająca się do konsekwentnego niedopatrywania się nieprawidłowości w skarżonych działaniach, jednoznacznie wskazuje, iż zachodzi ta druga okoliczność (gdyby działania Prokuratury Rejonowej w G*** były jej "samowolką" to wobec bezczynności Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Regionalnej w W***, Prokuratura Krajowa miałaby obowiązek zainterweniować i doprowadzić do przekazana sprawy do odpowiednich organów).
W piśmie z dnia 08.06. 2021 i wysłanym w ślad za nim ponagleniu wskazano, iż chociażby ze względu na treść cyfrowych rejestrów, prokuratorzy Prokuratury Krajowej, badający sprawę nie mogli nie mieć świadomości co do absurdów generowanych przez Prokuraturę Rejonową w G*** poprzez sam fakt zajmowania się sprawą. W szczególności wskazać należy iż:
a) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (np księgi wieczyste, ewidencja gruntów) prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli nie mieć świadomości, iż jest w nich ujawniona taka ilość spójnych ze sobą dokumentów z domniemaniem wiarygodności, iż wykazanie w jawnym postępowaniu niezgodności zapisów tych rejestrów z tym co rzeczywiście istniało w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego jest fizycznie niemożliwe. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w wystawianiu dokumentów o treści sprzecznej z zapisami tych rejestrów wyglądają co najmniej dziwnie.
b) Po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli nie mieć świadomości iż skarżone działania naruszają prawa wynikające z nabycia, relatywnie niedawno nieruchomości, w dobrej wierze oraz z zachowaniem należnej formy i wszelkich formalności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w skarżonych działaniach wyglądają co najmniej dziwnie.
c) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi zawierającymi materiał zdjęciowy (zarówno geoportal.gov.pl, jak i serwisy komercyjne np Google Maps) prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli nie wiedzieć jaki jest rzeczywisty kształt i fizyczna charakterystyka zarówno nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako całości jak i istniejących na jej terenie zbudowań. Nie mogli też nie zauważyć, iż na istniejącym budynku mieszkalnym nie ma śladów po niedawnych przebudowach. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w prowadzeniu postępowań budowlanych tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się obiekt o innych parametrach, wyglądają co najmniej dziwnie
d) Po zapoznaniu się z m. in z rejestrami cyfrowymi Cmentarza Powązkowskiego prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli nie wiedzieć iż informacje w ewidencji gruntów o rzekomym „powrocie do życia” Państwa Tomasza i Marią Łebkowskich (co sugeruje istnienie innej ścieżki własnościowej do ich majątku niż ta pochodząca od ich spadkobierców) wywodzą się z ewidentnie nieprawdziwych okoliczności. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w odmowie korekty w ewidencji gruntów informacji o „życiu po życiu” wzmiankowanych państwa Łebkowskich wyglądają co najmniej dziwnie
e) Po zapoznaniu się z rejestrami cyfrowymi dla mienia państwowego, prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie mogli się nie zorientować, iż nie potwierdzają one tezy o istnieniu jakichkolwiek związków Skarbu Państwa z terenem nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w przeszłości. Nie mogli też nie zauważyć, iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do terenu wzmiankowanej nieruchomości nie zasilają bynajmniej mienia Skarbu Państwa, ale są najprawdopodobniej natychmiast transferowane do osób trzecich. Nie mogli się więc nie zorientować iż składane konsekwentnie oświadczenia Prokuratury Rejonowej w G*** o niedopatrzeniu się naruszenia prawa w działaniach uprawdopodabniających rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do terenu nieruchomości przy u K*** 53 w M*** wyglądają co najmniej dziwnie.
Rejestry cyfrowe są ogólnie dostępne, toteż wszelkie twierdzenia, iż prokuratorzy Prokuratury Krajowej nie byli świadomi powyższych faktów jest tożsame z stwierdzeniem, że mimo upływu szeregu lat od cyfryzacji instytucji państwowych prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** nie posiadają umiejętności korzystania nawet z najbardziej podstawowych rejestrów cyfrowych.
Wobec powyższego za absolutnie niewiarygodne należy uznać, iż w odpowiedzi na pismo z dnia 08.06.2021 nie wykonane zostało w imieniu Państwa instytucji nawet takie minimum jakim jest doprowadzenie do ujawnienia czynności wykonanych ok 2009 bez wiedzy właścicieli władających nieruchomością przy ul K*** 53 w M***, chociażby po to by umożliwić im obronę swojego interesu prawnego.
Niewykluczone iż nawet takie minimum może skutkować jawnym wyjaśnieniem sprawy i zakończeniem uniemożliwiania obrony interesu prawnego w sposób który trudno jest określić inaczej niż jako mobbing.
Wobec powyższego wnoszę jak powyżej.
Zarazem informuję, ze jeżeli w ciągu tygodnia nie zdołają Państwo nawet przystąpić do wyjaśnienia sprawy (tj przynajmniej doprowadzić do ujawnienia wnioskowanych w piśmie z 08.06.2021 dokumentów) przyjmę Państwa dotychczasowe stanowisko za wiążące. Wskazuję przy tym, iż na uzasadnienie jego zgodności z prawem nie przedstawili Państwo dotychczas ani żadnego dowodu materialnego, ani żadnego przepisu prawa, którego litera by uzasadniała pozostawienie sprawy nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w rękach Prokuratury Rejonowej w G***. Zajmowanie się nią przez wspomnianą jednostkę może co najwyżej wynikać z interpretacji prawa stosowanej przez Prokuraturę Krajową.
Na zakończenie chciałam wyrazić zdumienie tym, że żaden z organów kontroli instancyjnej (w tym Prokuratura Krajowa) nie zatrzymał procesu uwiarygadniania rzekomego istnienia pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce niż rzeczywiście istniejący (do którego, jak domniemam jakieś prawa ma mieć Skarb Państwa). Niezależnie od prawnych aspektów tego zjawiska, wskazać należy, iż w przypadku tak dobrze udokumentowanej nieruchomości nie jest możliwe wykazanie istnienia na jej miejscu innego obiektu z innym właścicielem. Jedynym skutkiem takiego działania jest udokumentowanie iż taka próba jest podejmowana. W sytuacji gdy taka ilość danych znajduje się w rejestrach cyfrowych musi sobie zdawać z tego sprawę każdy, kto posiada zdolność ich odczytu czyli każdy kto nie jest analfabetą cyfrowym.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
(podpis elektroniczny za pomocą profilu e-puap)
Skarga wysłana 27.09.2021 (do Prokuratury Krajowej)
SKARGA
W związku ze sposobem rozpatrzenia sprawy PK I Ko2 1626.2021 przez składam skargę na Prokuratorów Prokuratury Krajowej BE oraz MC oraz wnoszę o ustalenie czy nie doszło do rażącego niedopełnienia obowiązków
Uzasadnienie
Po zapoznaniu się z treścią pisma z dnia 08.06.2021 jak również pisma z 04.07.2021 p.E. oraz p.C. nie mogli nie zauważyć, że dotyczy ona działań podejmowanych przez prokuratorów Prokuratury Krajowej , którzy na przestrzeni ostatniej dekady zajmowali się sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. A konkretnie rozpatrywali skargi i wnioski dotyczące sposobu procesowania spraw związanych z tą nieruchomością przez Prokuraturę Rejonowa w G*** oraz bezczynności Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Regionalnej w W*** (a przedtem Apelacyjnej) i nie potrafili nadać sprawom należnego biegu. Jednym z tych prokuratorów Prokuratury Krajowej (wówczas Generalnej) był też p. C. (sygn.PG VII G 051/123/12)
Przy czym żaden z prokuratorów Prokuratury Krajowej zajmujących się sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie mógł nie zauważyć, iż istnieją dwa wykluczające się wzajemnie wersje stanu faktycznego wzmiankowanej nieruchomości.
A. Stan faktyczny wynikający z zapisów rejestrów cyfrowych zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe (np. księgi wieczyste, ewidencja gruntów) i komercyjnych (np Google Maps)
B. stan faktyczny w oparciu o który działają lokalne instytucje od 2009 roku, który zakłada istnienie pod wzmiankowanym adresem obiektu innej charakterystyce fizycznej i prawnej oraz historii niż wynika z treści rejestrów cyfrowych (ten sposób działania uprawdopodabnia istnienie innych praw do wzmiankowanej nieruchomości niż te ujawnione w cyfrowych rejestrach).
Nie oceniając nawet, który z tych "stanów faktycznych" jest właściwy, nie sposób nie zauważyć iż sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie pozostaje we właściwościach prokuratury rejonowej i jej rozpoznanie oraz zaadresowanie znacznie przekracza posiadane przez nią instrumenty i środki. Nie powinno bowiem ulegać wątpliwości, że:
1. Jeżeli istnieje stan faktyczny A czyli zapisy rejestrów są prawidłowe, to sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** pokazuje ogromną skalę dysfunkcji organów kontroli instancyjnej w co najmniej kilku pionach, które przez ponad dekadę nie zdołały nie tylko zauważyć iż lokalne instytucje w wystawianych dokumentach kreują alternatywną rzeczywistość w której wzmiankowana nieruchomość ma inne parametry, inną historię i innego właściciela. Nie zdołały również zauważyć iż lokalne instytucje nie dołączają do akt sprawy źródła informacji o rzekomym istnieniu innej sytuacji niż wynika z rejestrów cyfrowych, w ten sposób uniemożliwiając obronę interesu prawnego osobom poszkodowanym takimi działaniami.
Rozpoznanie takiej sprawy z pewnością nie leży w zakresie uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
2. Jeżeli istnieje stan B czyli zapisy rejestrów są błędne a lokalne instytucje działają prawidłowo, to zważywszy na ilość dokumentacji związanej ze stanem A ma to poważne konsekwencje. Jeżeli przyjmie się iż dokumenty poświadczające o stanie faktycznym z pkt A są wadliwe, to byłyby one dowodem na synchronizowana akcją fałszowania, przekładania, wyłudzania etc dokumentów najróżniejszej treści w która zamieszane byłyby nie tylko różnorakie instytucje Państwa Polskiego, ale także instytucje co najmniej dwóch innych krajów, dyrekcja Cmentarza Powązkowskiego oraz Google Maps i inne podobne serwisy internetowe oferujące materiały odwzorowujące sytuację istniejącą w terenie. Sprawa byłaby niewątpliwie poważna i znacznie przekraczająca zakres uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
Ponadto p. E. i p. C. nie mogli nie zauważyć, szczególnie po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych, iż konsekwencją badania sprawy przez Prokuraturę Rejonową w G*** jest:
a) niezdolność do ustalenia , który stan faktyczny A czy B jest prawdziwy czego konsekwencją jest wystawianie dokumentów z których wynika iż nie dopatruje się nieprawidłowości w obydwu wykluczających się stanach jednocześnie
b) niezdolność do wyegzekwowania poszanowania praw własności nabytych w dobrej wierze w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych , które ,bez względu na to który stan faktyczny jest prawdziwy, powinny być szanowane, do momentu wykazania złej wiary ich nabycia w jawnym postępowaniu
c) niezdolność do zapewnienia dostępności informacji potrzebnych do obrony interesu prawnego osobom, których prawa są naruszane przez działania lokalnych instytucji(nawet jeżeli założymy iż stan faktyczny A jest błędny a prawa nabyte wynikające z niego zostały nabyte w złej wierze , to i tak cały czas osobie, której prawa własności wynikają z zapisów rejestrów cyfrowych przysługuje prawo do obrony swojego interesu prawnego; co jest niemożliwe w sytuacji gdy nie są dołączane do akt spraw informacje w oparciu o które działają lokalne instytucje i z których wynika rzekoma wadliwość stanu A i rzekoma zła wiara nabycia praw do nieruchomości) .
Szczególnie to ostatnie, w mojej opinii, w pełni wypełnia definicję mobbingu.
W takich okolicznościach trudno jest uwierzyć w nieporadność prokuratorów Prokuratury Krajowej , którzy przez prawie dekadę nie zdołali nadać sprawie należnego biegu. Jeszcze większe zdumienie budzi to iż w przekonaniu p. E. i p. C. organem właściwym dla zaadresowania wewnętrznych problemów Prokuratury Krajowej jest podległa jej jednostka, a mianowicie Prokuratura Regionalna w W***.
Jest to tym bardziej zdumiewające, ze Prokuratura Regionalna w W*** sama od prawie dekady nie może sobie poradzić z analogicznym problemem ani u siebie ani w podległej jej Prokuraturze Okręgowej w W***.
Niewątpliwie sposób rozpatrzenia powyższej skargi rozwieje wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
SKARGA
W związku ze sposobem rozpatrzenia sprawy PK I Ko2 1626.2021 przez składam skargę na Prokuratorów Prokuratury Krajowej BE oraz MC oraz wnoszę o ustalenie czy nie doszło do rażącego niedopełnienia obowiązków
Uzasadnienie
Po zapoznaniu się z treścią pisma z dnia 08.06.2021 jak również pisma z 04.07.2021 p.E. oraz p.C. nie mogli nie zauważyć, że dotyczy ona działań podejmowanych przez prokuratorów Prokuratury Krajowej , którzy na przestrzeni ostatniej dekady zajmowali się sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. A konkretnie rozpatrywali skargi i wnioski dotyczące sposobu procesowania spraw związanych z tą nieruchomością przez Prokuraturę Rejonowa w G*** oraz bezczynności Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Regionalnej w W*** (a przedtem Apelacyjnej) i nie potrafili nadać sprawom należnego biegu. Jednym z tych prokuratorów Prokuratury Krajowej (wówczas Generalnej) był też p. C. (sygn.PG VII G 051/123/12)
Przy czym żaden z prokuratorów Prokuratury Krajowej zajmujących się sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie mógł nie zauważyć, iż istnieją dwa wykluczające się wzajemnie wersje stanu faktycznego wzmiankowanej nieruchomości.
A. Stan faktyczny wynikający z zapisów rejestrów cyfrowych zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe (np. księgi wieczyste, ewidencja gruntów) i komercyjnych (np Google Maps)
B. stan faktyczny w oparciu o który działają lokalne instytucje od 2009 roku, który zakłada istnienie pod wzmiankowanym adresem obiektu innej charakterystyce fizycznej i prawnej oraz historii niż wynika z treści rejestrów cyfrowych (ten sposób działania uprawdopodabnia istnienie innych praw do wzmiankowanej nieruchomości niż te ujawnione w cyfrowych rejestrach).
Nie oceniając nawet, który z tych "stanów faktycznych" jest właściwy, nie sposób nie zauważyć iż sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** nie pozostaje we właściwościach prokuratury rejonowej i jej rozpoznanie oraz zaadresowanie znacznie przekracza posiadane przez nią instrumenty i środki. Nie powinno bowiem ulegać wątpliwości, że:
1. Jeżeli istnieje stan faktyczny A czyli zapisy rejestrów są prawidłowe, to sprawa nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** pokazuje ogromną skalę dysfunkcji organów kontroli instancyjnej w co najmniej kilku pionach, które przez ponad dekadę nie zdołały nie tylko zauważyć iż lokalne instytucje w wystawianych dokumentach kreują alternatywną rzeczywistość w której wzmiankowana nieruchomość ma inne parametry, inną historię i innego właściciela. Nie zdołały również zauważyć iż lokalne instytucje nie dołączają do akt sprawy źródła informacji o rzekomym istnieniu innej sytuacji niż wynika z rejestrów cyfrowych, w ten sposób uniemożliwiając obronę interesu prawnego osobom poszkodowanym takimi działaniami.
Rozpoznanie takiej sprawy z pewnością nie leży w zakresie uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
2. Jeżeli istnieje stan B czyli zapisy rejestrów są błędne a lokalne instytucje działają prawidłowo, to zważywszy na ilość dokumentacji związanej ze stanem A ma to poważne konsekwencje. Jeżeli przyjmie się iż dokumenty poświadczające o stanie faktycznym z pkt A są wadliwe, to byłyby one dowodem na synchronizowana akcją fałszowania, przekładania, wyłudzania etc dokumentów najróżniejszej treści w która zamieszane byłyby nie tylko różnorakie instytucje Państwa Polskiego, ale także instytucje co najmniej dwóch innych krajów, dyrekcja Cmentarza Powązkowskiego oraz Google Maps i inne podobne serwisy internetowe oferujące materiały odwzorowujące sytuację istniejącą w terenie. Sprawa byłaby niewątpliwie poważna i znacznie przekraczająca zakres uprawnień i możliwości prokuratury rejonowej
Ponadto p. E. i p. C. nie mogli nie zauważyć, szczególnie po zapoznaniu się z treścią rejestrów cyfrowych, iż konsekwencją badania sprawy przez Prokuraturę Rejonową w G*** jest:
a) niezdolność do ustalenia , który stan faktyczny A czy B jest prawdziwy czego konsekwencją jest wystawianie dokumentów z których wynika iż nie dopatruje się nieprawidłowości w obydwu wykluczających się stanach jednocześnie
b) niezdolność do wyegzekwowania poszanowania praw własności nabytych w dobrej wierze w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych , które ,bez względu na to który stan faktyczny jest prawdziwy, powinny być szanowane, do momentu wykazania złej wiary ich nabycia w jawnym postępowaniu
c) niezdolność do zapewnienia dostępności informacji potrzebnych do obrony interesu prawnego osobom, których prawa są naruszane przez działania lokalnych instytucji(nawet jeżeli założymy iż stan faktyczny A jest błędny a prawa nabyte wynikające z niego zostały nabyte w złej wierze , to i tak cały czas osobie, której prawa własności wynikają z zapisów rejestrów cyfrowych przysługuje prawo do obrony swojego interesu prawnego; co jest niemożliwe w sytuacji gdy nie są dołączane do akt spraw informacje w oparciu o które działają lokalne instytucje i z których wynika rzekoma wadliwość stanu A i rzekoma zła wiara nabycia praw do nieruchomości) .
Szczególnie to ostatnie, w mojej opinii, w pełni wypełnia definicję mobbingu.
W takich okolicznościach trudno jest uwierzyć w nieporadność prokuratorów Prokuratury Krajowej , którzy przez prawie dekadę nie zdołali nadać sprawie należnego biegu. Jeszcze większe zdumienie budzi to iż w przekonaniu p. E. i p. C. organem właściwym dla zaadresowania wewnętrznych problemów Prokuratury Krajowej jest podległa jej jednostka, a mianowicie Prokuratura Regionalna w W***.
Jest to tym bardziej zdumiewające, ze Prokuratura Regionalna w W*** sama od prawie dekady nie może sobie poradzić z analogicznym problemem ani u siebie ani w podległej jej Prokuraturze Okręgowej w W***.
Niewątpliwie sposób rozpatrzenia powyższej skargi rozwieje wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
W związku z utrzymującym się zagrożeniem COVID-19 proszę o prowadzenie korespondencji wyłącznie przy użyciu platformy e-puap.
z poważaniem
****
2.6 Podsumowanie
Niestety od prokuratur żadnej odpowiedzi tym razem nie dostaliśmy. Pozostaje nam więc tylko podsumować dotychczasową korespondencję i ją zakończyć oraz poszukać wyjaśnienia sprawy i odpowiedzi na nurtujące nas pytania w organach nadrzędnych
pismo do Prokuratury Okręgowej w W. (wysłane 01.11.2021)
Szanowni Państwo,
W załączeniu podsumowanie prowadzonej przez ostatnią dekadę korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***.
Jak wynika z Państwa bezczynności w odpowiedzi na ponaglenie z dnia 27.09.2021 nadal podtrzymują Państwo stanowisko o prawidłowości działań prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W***, którzy latami m. in
a) nie zdołali się dopatrzeć nieprawidłowości w stanowisku Prokuratury Rejonową w G***, która konsekwentnie potwierdzała o zgodności z prawem działań podejmowanych w sprawach związanych ze wzmiankowana nieruchomością pomimo iż pozostawały one w ewidentnej sprzeczności ze stanem faktycznym
b) nie zdołali nadać sprawom związanym ze wzmiankowaną nieruchomością jawnego biegu czyli doprowadzić do ujawnienia źródła informacji w oparciu o które są procesowane sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością (czyli nie udzielono osobom , których interes prawny był naruszany sposobem procesowania spraw informacji koniecznej do skutecznej jego obrony)
Rozumiem iż taka interpretacja prawa musiała zostać Państwu narzucona przez jednostki nadrzędne, bowiem samodzielnie nie mają Państwo uprawnień do interpretacji prawa sprzecznej z Konstytucją RP, literą obowiązujących ustaw i szeregiem umów międzynarodowych.
Wobec powyższego wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
##
Podsumowanie korespondencji dotyczącej nieruchomości przy ul. K*** 53 w M***
Szanowni Państwo,
Pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim dwa ponaglenia (z dnia 04.07.2021 i z dnia 27.09.2021) były streszczeniem trwającej od prawie dekady korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. Celem tej korespondencji było ustalenie ponad wszelką wątpliwość czy udokumentowany na przykładzie wzmiankowanej nieruchomości sposób ustalania praw do terenu (w którym nieprawidłowości nie zdołała się dopatrzeć od ponad dekady Prokuratura Rejonowa w G***) jest wyrazem lokalnych nieprawidłowości czy konsekwencją interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej.
Państwa reakcja na wzmiankowane pisma jednoznaczne wyklucza lokalne nieprawidłowości tj niewłaściwą ocenę sprawy przez Prokurature Rejonową w G*** . Lokalne nieprawidłowości zostałyby bowiem usunięte zaraz po zwróceniu na nie uwagi czyli przy pierwszym postępowaniu prowadzonym przez instytucje kontroli instancyjnej zainicjowanym w dowolny sposób (skarga, odwołanie, zażalenie, etc),
Przy czym nie da się argumentować iż sprawa była nieistotna czy trudna do zauważenia z następujących powodów
1. Nie dało się nie zauważyć, iż sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością nie były procesowane w oparciu o stan faktyczny, były bowiem ostentacyjnie procesowane dla obiektu o innej charakterystyce (wygląd zewnętrzny, stan prawny, stan techniczny etc) i innej historii (np rzekoma możliwość istnienia kwaterunku, zarządu gminy etc) niż rzeczywiście istniejący i udokumentowany poza jakakolwiek wątpliwość także w ogólnie dostępnych rejestrach cyfrowych
2. Nie dało się nie zauważyć iż były podejmowane próby zmian zapisów rejestrów cyfrowych dotyczących wzmiankowanej nieruchomości w oparciu o nieujawniane, nieznane właścicielom i ewidentnie wadliwe dokumenty (czyli dokumenty powstałe w wyniku wykonywania czynności prawnych na nieruchomości bez wiedzy władających nią osób ujawnionych w księgach wieczystych jako jej właściciele). Przy czym odmawiano usunięcia niektórych z zapisów ewidentnie sprzecznych ze stanem faktycznym (czyli sugerujących istnienie w terenie innej sytuacji niż ta rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i odzwierciedlona w dokumentacji z tego okresu) nawet po ich wskazaniu i wykazaniu ich wadliwości
3. Nie dało się nie zauważyć iż w aktach spraw nie ma niczego co usprawiedliwiało by działania opisane w pkt 1 i 2. Co więcej nie dało się nie zauważyć iż stronom sprawy (czyli władającym nieruchomością właścicielom nie udziela się wyjaśnień również w innej formie. Co jednoznacznie wskazywało iż są oni pozbawiani informacji bez których niemożliwa jest skuteczna obrona swojego interesu prawnego.
4. Nie mogli Państwo nie mieć świadomości, iż według obowiązującego orzecznictwa panuje pogląd iż o stanie prawnym nieruchomości (czyli o tym kto jest jej właścicielem) decyduje stan faktyczny nieruchomości; a co za tym idzie nie mogli Państwo nie mieć świadomości co oznacza generowanie w dokumentacji fikcyjnego "stanu faktycznego" dla prywatnej nieruchomości w którym jakieś prawa do niej ma Skarb Państwa, a następnie podejmowanie, w oparciu o tą dokumentację, prób dokonania zmian w zapisach rejestrów
5. Ze względu na zapisy cyfrowych rejestrów mienia Skarbu Państwa nie mogli Państwo mieć żadnych wątpliwości, iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości nie wzbogacają bynajmniej mienia Skarbu Państwa tylko są transferowane do osób trzecich.
6. Od przesłania Państwu wyciągu z istniejącej dokumentacji pismem z dnia 28.10.2018 nie mogli Państwo nie wiedzieć iż nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** jest tak dobrze udokumentowana iż nie da się do niej skutecznie przypisać innych praw. Za to podjęcie próby przypisania do niej innych praw prowadzić musi do skutecznego udokumentowania poszczególnych etapów procesu transferu praw własności w oparciu o ewidentnie błędne informacje sugerujące nieprawdziwie istnienie praw Skarbu Państwa do danej nieruchomości.
Wobec powyższego konsekwentnie zajmowane przez Państwa stanowisko w sprawie wydawało się bardziej niż absurdalne, co spowodowało trwającą szereg lat korespondencje. W korespondencji tej wskazując na kolejne absurdy, przypominano o obowiązku ujawnienia okoliczności w oparciu o które Państwo działają i obowiązku jawnego wyjaśnienia sprawy wynikających choćby z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust. 1 zd. pierwsze EKPC.
Korespondencja z Państwem stała się szczególnie interesująca po tym gdy znaleziono materiał dowodowy wskazujący na wykonanie za plecami władających nieruchomością właścicieli ok 2009 roku czynności prawnych na ich własności (w tym prowadzenia procesu budowlanego w oparciu o fikcyjne okoliczności, możliwości dokonania podziału nieruchomości i przekazania praw do niej osobie trzeciej) i na podejmowanie prób dokonywania zmian w rejestrach w oparciu o powstałe w wyniku tych czynności dokumenty. Na tym etapie nie mogli bowiem mieć Państwo żadnych złudzeń co do tego iż działania w których od lat nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości, ani prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w G***, ani prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** mogą być częścią zdumiewającego procesu niejawnego (czyli z wyłączeniem osób mających ewidentny interes prawny np władających nieruchomością właścicieli) "ustalania" stanu prawnego nieruchomości z ominięciem jawnego postępowania sądowego. W mojej opinii powinni Państwo rozumieć jakie są konsekwencje nie dopatrzenia się nieprawidłowości w takich działaniach, które wydają się nie mieć żadnego umocowania ani w literze obowiązujących ustaw, ani w prawie międzynarodowym.
W piśmie z dnia 08.06.2021 i wysłanych w ślad za nim ponagleniach zaapelowano do Państwa by potraktowali Państwo sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako pojedynczy przypadek, którego zaistnienie było skutkiem zajmowania się tą sprawą przez Prokuraturę Rejonową w G***, pomimo iż w sposób ewidentny przekracza ona jej uprawnienia i panującego w Państwa instytucji analfabetyzmu cyfrowego, który nie pozwolił prokuratorom Prokuratury Okręgowej w W*** rozpoznać należnie sprawy i skierować jej do właściwego organu (tylko analfabeta cyfrowy mógł źle rozpoznać sprawę przy tak skrupulatnie prowadzonych na przestrzeni prawie stu lat rejestrach, aktualnie ogólnie dostępnych w formie cyfrowej). Jednak Państwo konsekwentnie odmówili nie tylko dopatrzenia się nieprawidłowości w dotychczasowych działaniach prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W***, ale co najciekawsze odmówili Państwo również podania informacji w oparciu o które oni działali (czyli skąd wzięło się u nich przekonanie o rzekomej wadliwości wszelkich cyfrowych rejestrów zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe, jak i tych komercyjnych oraz praktycznie całości dokumentacji pochodzącej zarówno od II RP, jak i PRL, jak i III RP przed 2009 rokiem). To ostatnie należy uznać za szczególnie zdumiewające, oznacza bowiem, iż nie tylko Prokuratura Rejonowa w G***, ale także Prokuratura Okręgowa w W*** nadal i z żelazną wręcz konsekwencją odmawia udzielenia informacji niezbędnej do obrony interesu prawnego. Nie mogą przy tym Państwo nie mieć pełnej świadomości nie tylko tego, iż żądane informacje dotyczą możliwości dokonywania za plecami władających nieruchomością właścicieli transferu praw własności, ale także tego iż wziąwszy pod uwagę wszystkie okoliczności trudno to konsekwentne uchylanie się od udzielenia należnych informacji określić inaczej niż jako brutalny i długotrwały mobbing.
Na zakończenie wskazuję iż przez ponad dekadę nie byli w stanie Państwo przytoczyć ani dowodu materialnego, ani przepisu, którego litera uzasadniałoby Państwa dotychczasową postawę. Wskazali więc Państwo jednoznacznie na jednostki sprawujące nad Państwem kontrolę instancyjną jako jedyne źródło legitymizacji Państwa stanowiska w sprawie.
Rozumiem więc, że są Państwo jednostką bezdecyzyjną postępującą zgodnie z narzuconą jej interpretacją prawa. Toteż korespondencja z Państwem mija się z celem i wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
PS. Przypominam iż podsumowanie korespondencji prowadzonej w latach 2010-2021 z lokalnymi instytucjami Powiatu G*** zostało Państwu przesłane wraz z pismem z dnia 27.09.2021 jako załączniki
##
pismo do Prokuratury Regionalnej w W. (wysłane 01.11.2021)
Szanowni Państwo,
W załączeniu podsumowanie prowadzonej przez ostatnią dekadę korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 5ł w M***.
Jak wynika z Państwa bezczynności w odpowiedz na ponaglenie z dnia 27.09.2021 nadal podtrzymują Państwo stanowisko o prawidłowości działań prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W***, którzy latami m. in
a) nie zdołali się dopatrzeć nieprawidłowości w ani w stanowisku Prokuratury Rejonowej w G***, która konsekwentnie potwierdzała o zgodności z prawem działań podejmowanych w sprawach związanych ze wzmiankowaną nieruchomością pomimo iż pozostawały one w ewidentnej sprzeczności ze stanem faktycznym ani w analogicznej postawie Prokuratury Okręgowej w W***
b) nie zdołali nadać sprawom związanym ze wzmiankowaną nieruchomością jawnego biegu czyli doprowadzić do ujawnienia źródła informacji w oparciu o które są procesowane sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością (czyli nie udzielono osobom , których interes prawny był naruszany sposobem procesowania spraw informacji koniecznej do skutecznej jego obrony)
Rozumiem iż taka interpretacja prawa musiała zostać Państwu narzucona przez jednostki nadrzędne, bowiem samodzielnie nie mają Państwo uprawnień do interpretacji prawa sprzecznej z Konstytucją RP, literą obowiązujących ustaw i szeregiem umów międzynarodowych.
Wobec powyższego wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
##
Podsumowanie korespondencji dotyczącej nieruchomości przy ul. K*** 53 w M***
Szanowni Państwo,
Pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim dwa ponaglenia (z dnia 04.07.2021 i z dnia 27.09.2021) były streszczeniem trwającej od prawie dekady korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. Celem tej korespondencji było ustalenie ponad wszelką wątpliwość czy udokumentowany na przykładzie wzmiankowanej nieruchomości sposób ustalania praw do terenu (w którym nieprawidłowości nie zdołała się dopatrzeć od ponad dekady Prokuratura Rejonowa w G***) jest wyrazem lokalnych nieprawidłowości czy konsekwencją interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej.
Państwa reakcja na wzmiankowane pisma jednoznaczne wyklucza lokalne nieprawidłowości tj niewłaściwą ocenę sprawy przez Prokurature Rejonową w G***. Lokalne nieprawidłowości zostałyby bowiem usunięte zaraz po zwróceniu na nie uwagi czyli przy pierwszym postępowaniu prowadzonym przez instytucje kontroli instancyjnej zainicjowanym w dowolny sposób (skarga, odwołanie, zażalenie, etc), a zaniechanie usunięcia nieprawidłowości przez organy niższego szczebla z pewnością musiałoby się spotkać z stanowczą reakcją Prokuratury Regionalnej w W*** prowadząca do ich natychmiastowej korekty.
Przy czym nie da się argumentować iż sprawa była nieistotna czy trudna do zauważenia z następujących powodów
1. Nie dało się nie zauważyć, iż sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością nie były procesowane w oparciu o stan faktyczny, były bowiem ostentacyjnie procesowane dla obiektu o innej charakterystyce (wygląd zewnętrzny, stan prawny, stan techniczny etc) i innej historii (np rzekoma możliwość istnienia kwaterunku, zarządu gminy etc) niż rzeczywiście istniejący i udokumentowany, poza jakakolwiek wątpliwość, także w ogólnie dostępnych rejestrach cyfrowych
2. Nie dało się nie zauważyć iż były podejmowane próby zmian zapisów rejestrów cyfrowych dotyczących wzmiankowanej nieruchomości w oparciu o nieujawniane, nieznane właścicielom i ewidentnie wadliwe dokumenty (czyli dokumenty powstałe w wyniku wykonywania czynności prawnych na nieruchomości bez wiedzy władających nią osób ujawnionych w księgach wieczystych jako jej właściciele). Przy czym odmawiano usunięcia niektórych z zapisów ewidentnie sprzecznych ze stanem faktycznym (czyli sugerujących istnienie w terenie innej sytuacji niż ta rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i odzwierciedlona w dokumentacji z tego okresu) nawet po ich wskazaniu i wykazaniu ich wadliwości
3. Nie dało się nie zauważyć iż w aktach spraw nie ma niczego co usprawiedliwiało by działania opisane w pkt 1 i 2. Co więcej nie dało się nie zauważyć iż stronom sprawy (czyli władającym nieruchomością właścicielom nie udziela się wyjaśnień również w innej formie. Co jednoznacznie wskazywało iż są oni pozbawiani informacji bez których niemożliwa jest skuteczna obrona swojego interesu prawnego.
4. Nie mogli Państwo nie mieć świadomości, iż według obowiązującego orzecznictwa panuje pogląd iż o stanie prawnym nieruchomości (czyli o tym kto jest jej właścicielem) decyduje stan faktyczny nieruchomości; a co za tym idzie nie mogli Państwo nie mieć świadomości co oznacza generowanie w dokumentacji fikcyjnego "stanu faktycznego" dla prywatnej nieruchomości w którym jakieś prawa do niej ma Skarb Państwa, a następnie podejmowanie, w oparciu o tą dokumentację, prób dokonania zmian w zapisach rejestrów
5. Ze względu na zapisy cyfrowych rejestrów mienia Skarbu Państwa nie mogli Państwo mieć żadnych wątpliwości iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości nie wzbogacają bynajmniej mienia Skarbu Państwa tylko są transferowane do osób trzecich.
6. Od przesłania Państwu wyciągu z istniejącej dokumentacji pismem z dnia 28.10.2018 nie mogli Państwo nie wiedzieć iż nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** jest tak dobrze udokumentowana iż nie da się do niej skutecznie przypisać innych praw. Za to podjęcie próby przypisania do niej innych praw prowadzić musi do skutecznego udokumentowania poszczególnych etapów procesu transferu praw własności w oparciu o ewidentnie błędne informacje sugerujące nieprawdziwie istnienie praw Skarbu Państwa do danej nieruchomości.
Wobec powyższego konsekwentnie zajmowane przez Państwa stanowisko w sprawie wydawało się bardziej niż absurdalne, co spowodowało trwającą szereg lat korespondencje. W korespondencji tej wskazując na kolejne absurdy, przypominano o obowiązku ujawnienia okoliczności, w oparciu o które Państwo działają i obowiązku jawnego wyjaśnienia sprawy wynikających choćby z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust. 1 zd. pierwsze EKPC.
Korespondencja z Państwem stała się szczególnie interesująca po tym gdy znaleziono materiał dowodowy wskazujący na wykonywanie za plecami władających nieruchomością właścicieli ok 2009 roku czynności prawnych na ich własności (w tym prowadzenia procesu budowlanego w oparciu o fikcyjne okoliczności, możliwości dokonania podziału nieruchomości i przekazania praw do niej osobie trzeciej) i podejmowanie prób dokonywania zmian w rejestrach w oparciu o powstałe w wyniku tych czynności dokumenty. Na tym etapie nie mogli bowiem mieć Państwo żadnych złudzeń co do tego iż działania w których konsekwentnie od lat nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości ani prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w G***, ani prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W***, ani prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** mogą być częścią zdumiewającego procesu niejawnego (czyli z wyłączeniem osób mających ewidentny interes prawny np władających nieruchomością właścicieli) "ustalania" stanu prawnego nieruchomości z ominięciem jawnego postępowania sądowego. W mojej opinii powinni Państwo rozumieć jakie są konsekwencje nie dopatrzenia się nieprawidłowości w takich działaniach, które wydają się nie mieć żadnego umocowania ani w literze obowiązujących ustaw, ani w prawie międzynarodowym.
W piśmie z dnia 08.06.2021 i wysłanych w ślad za nim ponagleniach zaapelowano do Państwa by potraktowali Państwo sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako pojedynczy przypadek, którego zaistnienie było skutkiem zajmowania się tą sprawą przez Prokuraturę Rejonową w G***, pomimo iż w sposób ewidentny przekracza ona jej uprawnienia i panującego w organach kontroli instancyjnej (w tym w Państwa instytucji) analfabetyzmu cyfrowego, który nie pozwolił także prokuratorom Prokuratury Regionalnej w W*** na należne rozpoznanie sprawy i skierowanie jej do właściwego organu (tylko analfabeta cyfrowy mógł źle rozpoznać sprawę przy tak skrupulatnie prowadzonych na przestrzeni prawie 100 lat rejestrach, aktualnie ogólnie dostępnych w formie cyfrowej). Jednak Państwo konsekwentnie odmówili nie tylko dopatrzenia się nieprawidłowości w dotychczasowych działaniach prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W***, ale co najciekawsze odmówili Państwo również podania informacji w oparciu o które oni działali (czyli skąd wzięło się u nich przekonanie o rzekomej wadliwości wszelkich cyfrowych rejestrów zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe, jak i tych komercyjnych oraz praktycznie całości dokumentacji pochodzącej zarówno od II RP, jak i PRL, jak i III RP przed 2009 rokiem). To ostatnie należy uznać za szczególnie zdumiewające, oznacza bowiem iż nie tylko Prokuratura Rejonowa w G*** i Prokuratura Okręgowa w W***, ale także Prokuratura Regionalna w W*** nadal i z żelazną wręcz konsekwencją odmawia udzielenia informacji niezbędnej do obrony interesu prawnego. Nie mogą przy tym Państwo nie mieć pełnej świadomości nie tylko tego, iż żądane informacje dotyczą możliwości dokonywania za plecami władających nieruchomością właścicieli transferu praw własności, ale także tego iż wziąwszy pod uwagę wszystkie okoliczności trudno to konsekwentne uchylanie się od udzielenia należnych informacji określić inaczej niż jako brutalny i długotrwały mobbing.
Na zakończenie wskazuję iż przez ponad dekadę nie byli w stanie Państwo przytoczyć ani dowodu materialnego, ani przepisu, z którego litera uzasadniałoby Państwa dotychczasową postawę. Wskazali więc Państwo jednoznacznie na jednostki sprawujące nad Państwem kontrolę instancyjną jako jedyne źródło legitymizacji Państwa stanowiska w sprawie.
Rozumiem więc, że są Państwo jednostką bezdecyzyjną postępującą zgodnie z narzuconą jej interpretacją prawa. Toteż korespondencja z Państwem mija się z celem i wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
W załączeniu
1. Pismo z dnia 01.11.2021 skierowane do Prokuratury Okręgowej w W***
Zarazem przypominam iż podsumowanie korespondencji prowadzonej w latach 2010-2021 z lokalnymi instytucjami Powiatu G*** zostało Państwu przesłane wraz z pismem z dnia 27.09.2021 jako załączniki
##
pismo do Prokuratury Krajowej (wysłane 01.11.2021)
Szanowni Państwo,
W załączeniu podsumowanie prowadzonej przez ostatnią dekadę korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***.
Jak wynika z Państwa bezczynności w odpowiedz na ponaglenie z dnia 27.09.2021 nadal podtrzymują Państwo stanowisko o prawidłowości działań prokuratorów Prokuratury Krajowej, którzy latami m. in
a) nie zdołali się dopatrzeć nieprawidłowości w ani w stanowisku Prokuratury Rejonowej w G***, która konsekwentnie potwierdzała o zgodności z prawem działań podejmowanych w sprawach związanych ze wzmiankowana nieruchomością pomimo iż pozostawały one w ewidentnej sprzeczności ze stanem faktycznym ani w analogicznej postawie Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Regionalnej w W***
b) nie zdołali nadać sprawom związanym ze wzmiankowaną nieruchomością jawnego biegu czyli doprowadzić do ujawnienia źródła informacji w oparciu o które są procesowane sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością (czyli nie udzielono osobom , których interes prawny był naruszany sposobem procesowania spraw informacji koniecznej do skutecznej jego obrony)
Rozumiem iż taka interpretacja prawa musiała zostać Państwu narzucona przez jednostki nadrzędne, bowiem samodzielnie nie mają Państwo uprawnień do interpretacji prawa sprzecznej z Konstytucją RP, literą obowiązujących ustaw i szeregiem umów międzynarodowych.
Wobec powyższego wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
##
Podsumowanie korespondencji dotyczącej nieruchomości przy ul. K*** 53 w M***
Szanowni Państwo,
Pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim dwa ponaglenia (z dnia 04.07.2021 i z dnia 27.09.2021) były streszczeniem trwającej od prawie dekady korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. Celem tej korespondencji było ustalenie ponad wszelką wątpliwość czy udokumentowany na przykładzie wzmiankowanej nieruchomości sposób ustalania praw do terenu (w którym nieprawidłowości nie zdołała się dopatrzeć od ponad dekady Prokuratura Rejonowa w G***,) jest wyrazem lokalnych nieprawidłowości czy konsekwencją interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej.
Państwa reakcja na wzmiankowane pisma jednoznaczne wyklucza lokalne nieprawidłowości tj niewłaściwą ocenę sprawy przez Prokurature Rejonową w G***. Lokalne nieprawidłowości zostałyby bowiem usunięte zaraz po zwróceniu na nie uwagi czyli przy pierwszym postępowaniu prowadzonym przez instytucje kontroli instancyjnej zainicjowanym w dowolny sposób (skarga, odwołanie, zażalenie, etc), a zaniechanie usunięcia nieprawidłowości przez organy niższego szczebla z pewnością musiałoby się spotkać z stanowczą reakcją Prokuratury Krajowej prowadzącą do ich natychmiastowej korekty.
Przy czym nie da się argumentować iż sprawa była nieistotna czy trudna do zauważenia z następujących powodów
1. Nie dało się nie zauważyć, iż sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością nie były procesowane w oparciu o stan faktyczny, były bowiem ostentacyjnie procesowane dla obiektu o innej charakterystyce (wygląd zewnętrzny, stan prawny, stan techniczny etc) i innej historii (np rzekoma możliwość istnienia kwaterunku, zarządu gminy etc) niż rzeczywiście istniejący i udokumentowany poza jakakolwiek wątpliwość także w ogólnie dostępnych rejestrach cyfrowych
2. Nie dało się nie zauważyć iż były podejmowane próby zmian zapisów rejestrów cyfrowych dotyczących wzmiankowanej nieruchomości w oparciu o nieujawniane, nieznane właścicielom i ewidentnie wadliwe dokumenty (czyli dokumenty powstałe w wyniku wykonywania czynności prawnych na nieruchomości bez wiedzy władających nią osób ujawnionych w księgach wieczystych jako jej właściciele). Przy czym odmawiano usunięcia niektórych z zapisów ewidentnie sprzecznych ze stanem faktycznym (czyli sugerujących istnienie w terenie innej sytuacji niż ta rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i odzwierciedlona w dokumentacji z tego okresu) nawet po ich wskazaniu i wykazaniu ich wadliwości
3. Nie dało się nie zauważyć iż w aktach spraw nie ma niczego co usprawiedliwiało by działania opisane w pkt 1 i 2. Co więcej nie dało się nie zauważyć iż stronom sprawy (czyli władającym nieruchomością właścicielom nie udziela się wyjaśnień również w innej formie. Co jednoznacznie wskazywało iż są oni pozbawiani informacji bez których niemożliwa jest skuteczna obrona swojego interesu prawnego.
4. Nie mogli Państwo nie mieć świadomości, iż według obowiązującego orzecznictwa panuje pogląd, iż o stanie prawnym nieruchomości (czyli o tym kto jest jej właścicielem) decyduje stan faktyczny nieruchomości; a co za tym idzie nie mogli Państwo nie mieć świadomości co oznacza generowanie w dokumentacji fikcyjnego "stanu faktycznego" dla prywatnej nieruchomości w którym jakieś prawa do niej ma Skarb Państwa, a następnie podejmowanie, w oparciu o tą dokumentację, prób dokonania zmian w zapisach rejestrów.
5. Ze względu na zapisy cyfrowych rejestrów mienia Skarbu Państwa nie mogli Państwo mieć żadnych wątpliwości, iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości nie wzbogacają bynajmniej mienia Skarbu Państwa tylko są transferowane do osób trzecich.
6. Od przesłania Państwu wyciągu z istniejącej dokumentacji pismem z dnia 28.10.2021 nie mogli Państwo nie wiedzieć iż nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** jest tak dobrze udokumentowana, iż nie da się do niej skutecznie przypisać innych praw. Za to podjęcie próby przypisania do niej innych praw prowadzić musi do skutecznego udokumentowania poszczególnych etapów procesu transferu praw własności w oparciu o ewidentnie błędne informacje sugerujące nieprawdziwie istnienie praw Skarbu Państwa do danej nieruchomości.
Wobec powyższego konsekwentnie zajmowane przez Państwa stanowisko w sprawie wydawało się bardziej niż absurdalne, co spowodowało trwającą szereg lat korespondencje. W korespondencji tej wskazując na kolejne absurdy, przypominano o obowiązku ujawnienia okoliczności, w oparciu o które Państwo działają i obowiązku jawnego wyjaśnienia sprawy wynikających choćby z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust. 1 zd. pierwsze EKPC.
Korespondencja z Państwem stała się szczególnie interesująca po tym gdy znaleziono materiał dowodowy wskazujący na wykonywanie ok 2009 roku za plecami władających nieruchomością właścicieli czynności prawnych na ich własności (w tym prowadzenia procesu budowlanego w oparciu o fikcyjne okoliczności, możliwości dokonania podziału nieruchomości i przekazania praw do niej osobie trzeciej) i podejmowanie prób dokonywania zmian w rejestrach w oparciu o powstałe w wyniku tych czynności dokumenty. Na tym etapie nie mogli bowiem mieć Państwo żadnych złudzeń co do tego, iż działania, w których konsekwentnie od lat nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości ani prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w G***, ani prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W***, ani prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W***, ani prokuratorzy Prokuratury Krajowej mogą być częścią zdumiewającego procesu niejawnego (czyli z wyłączeniem osób mających ewidentny interes prawny np władających nieruchomością właścicieli) "ustalania" stanu prawnego nieruchomości z ominięciem jawnego postępowania sądowego. W mojej opinii powinni Państwo rozumieć jakie są konsekwencje nie dopatrzenia się nieprawidłowości w takich działaniach, które wydają się nie mieć żadnego umocowania ani w literze obowiązujących ustaw, ani w prawie międzynarodowym.
W piśmie z dnia 08.06.2021 i wysłanych w ślad za nim ponagleniach zaapelowano do Państwa by potraktowali Państwo sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako pojedynczy przypadek, którego zaistnienie było skutkiem zajmowania się tą sprawą przez Prokuraturę Rejonową w G***, pomimo iż w sposób ewidentny przekracza ona jej uprawnienia i panującego w organach kontroli instancyjnej (w tym w Państwa instytucji) analfabetyzmu cyfrowego, który nie pozwolił także prokuratorom Prokuratury Krajowej na należne rozpoznanie sprawy i skierowanie jej do właściwego organu (tylko analfabeta cyfrowy mógł źle rozpoznać sprawę przy tak skrupulatnie prowadzonych na przestrzeni prawie 100 lat rejestrach, aktualnie ogólnie dostępnych w formie cyfrowej). Jednak Państwo konsekwentnie odmówili nie tylko dopatrzenia się nieprawidłowości w dotychczasowych działaniach prokuratorów Prokuratury Krajowej, ale co najciekawsze odmówili Państwo również podania informacji w oparciu o które oni działali (czyli skąd wzięło się u nich przekonanie o rzekomej wadliwości wszelkich cyfrowych rejestrów zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe, jak i tych komercyjnych oraz praktycznie całości dokumentacji pochodzącej zarówno od II RP, jak i PRL, jak i III RP przed 2009 rokiem). To ostatnie należy uznać za szczególnie zdumiewające, oznacza bowiem iż nie tylko Prokuratura Rejonowa w G***, Prokuratura Okręgowa w W*** i Prokuratura Regionalna w W***, ale także Prokuratura Krajowa nadal i z żelazną wręcz konsekwencją odmawia udzielenia informacji niezbędnej do obrony interesu prawnego. Nie mogą przy tym Państwo nie mieć pełnej świadomości nie tylko tego, iż żądane informacje dotyczą możliwości dokonywania za plecami władających nieruchomością właścicieli transferu praw własności, ale także tego iż wziąwszy pod uwagę wszystkie okoliczności trudno to konsekwentne uchylanie się od udzielenia należnych informacji określić inaczej niż jako brutalny i długotrwały mobbing.
Na zakończenie wskazuję iż przez ponad dekadę nie byli w stanie Państwo przytoczyć ani dowodu materialnego, ani przepisu, z którego litera uzasadniałoby Państwa dotychczasową postawę. Wskazali więc Państwo jednoznacznie na jednostki sprawujące nad Państwem kontrolę instancyjną jako jedyne źródło legitymizacji Państwa stanowiska w sprawie.
Rozumiem więc, że są Państwo jednostką bezdecyzyjną postępującą zgodnie z narzuconą jej interpretacją prawa. Toteż korespondencja z Państwem mija się z celem i wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
W załączeniu
1. Pismo z dnia 01.11.2021 skierowane do Prokuratury Okręgowej w W***
2. Pismo z dnia 01.11.2021 skierowane do Prokuratury Regionalnej w W***
Zarazem przypominam iż podsumowanie korespondencji prowadzonej w latach 2010-2021 z lokalnymi instytucjami Powiatu G*** zostało Państwu przesłane wraz z pismem z dnia 27.09.2021 jako załączniki
Niestety od prokuratur żadnej odpowiedzi tym razem nie dostaliśmy. Pozostaje nam więc tylko podsumować dotychczasową korespondencję i ją zakończyć oraz poszukać wyjaśnienia sprawy i odpowiedzi na nurtujące nas pytania w organach nadrzędnych
pismo do Prokuratury Okręgowej w W. (wysłane 01.11.2021)
Szanowni Państwo,
W załączeniu podsumowanie prowadzonej przez ostatnią dekadę korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***.
Jak wynika z Państwa bezczynności w odpowiedzi na ponaglenie z dnia 27.09.2021 nadal podtrzymują Państwo stanowisko o prawidłowości działań prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W***, którzy latami m. in
a) nie zdołali się dopatrzeć nieprawidłowości w stanowisku Prokuratury Rejonową w G***, która konsekwentnie potwierdzała o zgodności z prawem działań podejmowanych w sprawach związanych ze wzmiankowana nieruchomością pomimo iż pozostawały one w ewidentnej sprzeczności ze stanem faktycznym
b) nie zdołali nadać sprawom związanym ze wzmiankowaną nieruchomością jawnego biegu czyli doprowadzić do ujawnienia źródła informacji w oparciu o które są procesowane sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością (czyli nie udzielono osobom , których interes prawny był naruszany sposobem procesowania spraw informacji koniecznej do skutecznej jego obrony)
Rozumiem iż taka interpretacja prawa musiała zostać Państwu narzucona przez jednostki nadrzędne, bowiem samodzielnie nie mają Państwo uprawnień do interpretacji prawa sprzecznej z Konstytucją RP, literą obowiązujących ustaw i szeregiem umów międzynarodowych.
Wobec powyższego wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
##
Podsumowanie korespondencji dotyczącej nieruchomości przy ul. K*** 53 w M***
Szanowni Państwo,
Pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim dwa ponaglenia (z dnia 04.07.2021 i z dnia 27.09.2021) były streszczeniem trwającej od prawie dekady korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. Celem tej korespondencji było ustalenie ponad wszelką wątpliwość czy udokumentowany na przykładzie wzmiankowanej nieruchomości sposób ustalania praw do terenu (w którym nieprawidłowości nie zdołała się dopatrzeć od ponad dekady Prokuratura Rejonowa w G***) jest wyrazem lokalnych nieprawidłowości czy konsekwencją interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej.
Państwa reakcja na wzmiankowane pisma jednoznaczne wyklucza lokalne nieprawidłowości tj niewłaściwą ocenę sprawy przez Prokurature Rejonową w G*** . Lokalne nieprawidłowości zostałyby bowiem usunięte zaraz po zwróceniu na nie uwagi czyli przy pierwszym postępowaniu prowadzonym przez instytucje kontroli instancyjnej zainicjowanym w dowolny sposób (skarga, odwołanie, zażalenie, etc),
Przy czym nie da się argumentować iż sprawa była nieistotna czy trudna do zauważenia z następujących powodów
1. Nie dało się nie zauważyć, iż sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością nie były procesowane w oparciu o stan faktyczny, były bowiem ostentacyjnie procesowane dla obiektu o innej charakterystyce (wygląd zewnętrzny, stan prawny, stan techniczny etc) i innej historii (np rzekoma możliwość istnienia kwaterunku, zarządu gminy etc) niż rzeczywiście istniejący i udokumentowany poza jakakolwiek wątpliwość także w ogólnie dostępnych rejestrach cyfrowych
2. Nie dało się nie zauważyć iż były podejmowane próby zmian zapisów rejestrów cyfrowych dotyczących wzmiankowanej nieruchomości w oparciu o nieujawniane, nieznane właścicielom i ewidentnie wadliwe dokumenty (czyli dokumenty powstałe w wyniku wykonywania czynności prawnych na nieruchomości bez wiedzy władających nią osób ujawnionych w księgach wieczystych jako jej właściciele). Przy czym odmawiano usunięcia niektórych z zapisów ewidentnie sprzecznych ze stanem faktycznym (czyli sugerujących istnienie w terenie innej sytuacji niż ta rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i odzwierciedlona w dokumentacji z tego okresu) nawet po ich wskazaniu i wykazaniu ich wadliwości
3. Nie dało się nie zauważyć iż w aktach spraw nie ma niczego co usprawiedliwiało by działania opisane w pkt 1 i 2. Co więcej nie dało się nie zauważyć iż stronom sprawy (czyli władającym nieruchomością właścicielom nie udziela się wyjaśnień również w innej formie. Co jednoznacznie wskazywało iż są oni pozbawiani informacji bez których niemożliwa jest skuteczna obrona swojego interesu prawnego.
4. Nie mogli Państwo nie mieć świadomości, iż według obowiązującego orzecznictwa panuje pogląd iż o stanie prawnym nieruchomości (czyli o tym kto jest jej właścicielem) decyduje stan faktyczny nieruchomości; a co za tym idzie nie mogli Państwo nie mieć świadomości co oznacza generowanie w dokumentacji fikcyjnego "stanu faktycznego" dla prywatnej nieruchomości w którym jakieś prawa do niej ma Skarb Państwa, a następnie podejmowanie, w oparciu o tą dokumentację, prób dokonania zmian w zapisach rejestrów
5. Ze względu na zapisy cyfrowych rejestrów mienia Skarbu Państwa nie mogli Państwo mieć żadnych wątpliwości, iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości nie wzbogacają bynajmniej mienia Skarbu Państwa tylko są transferowane do osób trzecich.
6. Od przesłania Państwu wyciągu z istniejącej dokumentacji pismem z dnia 28.10.2018 nie mogli Państwo nie wiedzieć iż nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** jest tak dobrze udokumentowana iż nie da się do niej skutecznie przypisać innych praw. Za to podjęcie próby przypisania do niej innych praw prowadzić musi do skutecznego udokumentowania poszczególnych etapów procesu transferu praw własności w oparciu o ewidentnie błędne informacje sugerujące nieprawdziwie istnienie praw Skarbu Państwa do danej nieruchomości.
Wobec powyższego konsekwentnie zajmowane przez Państwa stanowisko w sprawie wydawało się bardziej niż absurdalne, co spowodowało trwającą szereg lat korespondencje. W korespondencji tej wskazując na kolejne absurdy, przypominano o obowiązku ujawnienia okoliczności w oparciu o które Państwo działają i obowiązku jawnego wyjaśnienia sprawy wynikających choćby z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust. 1 zd. pierwsze EKPC.
Korespondencja z Państwem stała się szczególnie interesująca po tym gdy znaleziono materiał dowodowy wskazujący na wykonanie za plecami władających nieruchomością właścicieli ok 2009 roku czynności prawnych na ich własności (w tym prowadzenia procesu budowlanego w oparciu o fikcyjne okoliczności, możliwości dokonania podziału nieruchomości i przekazania praw do niej osobie trzeciej) i na podejmowanie prób dokonywania zmian w rejestrach w oparciu o powstałe w wyniku tych czynności dokumenty. Na tym etapie nie mogli bowiem mieć Państwo żadnych złudzeń co do tego iż działania w których od lat nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości, ani prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w G***, ani prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W*** mogą być częścią zdumiewającego procesu niejawnego (czyli z wyłączeniem osób mających ewidentny interes prawny np władających nieruchomością właścicieli) "ustalania" stanu prawnego nieruchomości z ominięciem jawnego postępowania sądowego. W mojej opinii powinni Państwo rozumieć jakie są konsekwencje nie dopatrzenia się nieprawidłowości w takich działaniach, które wydają się nie mieć żadnego umocowania ani w literze obowiązujących ustaw, ani w prawie międzynarodowym.
W piśmie z dnia 08.06.2021 i wysłanych w ślad za nim ponagleniach zaapelowano do Państwa by potraktowali Państwo sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako pojedynczy przypadek, którego zaistnienie było skutkiem zajmowania się tą sprawą przez Prokuraturę Rejonową w G***, pomimo iż w sposób ewidentny przekracza ona jej uprawnienia i panującego w Państwa instytucji analfabetyzmu cyfrowego, który nie pozwolił prokuratorom Prokuratury Okręgowej w W*** rozpoznać należnie sprawy i skierować jej do właściwego organu (tylko analfabeta cyfrowy mógł źle rozpoznać sprawę przy tak skrupulatnie prowadzonych na przestrzeni prawie stu lat rejestrach, aktualnie ogólnie dostępnych w formie cyfrowej). Jednak Państwo konsekwentnie odmówili nie tylko dopatrzenia się nieprawidłowości w dotychczasowych działaniach prokuratorów Prokuratury Okręgowej w W***, ale co najciekawsze odmówili Państwo również podania informacji w oparciu o które oni działali (czyli skąd wzięło się u nich przekonanie o rzekomej wadliwości wszelkich cyfrowych rejestrów zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe, jak i tych komercyjnych oraz praktycznie całości dokumentacji pochodzącej zarówno od II RP, jak i PRL, jak i III RP przed 2009 rokiem). To ostatnie należy uznać za szczególnie zdumiewające, oznacza bowiem, iż nie tylko Prokuratura Rejonowa w G***, ale także Prokuratura Okręgowa w W*** nadal i z żelazną wręcz konsekwencją odmawia udzielenia informacji niezbędnej do obrony interesu prawnego. Nie mogą przy tym Państwo nie mieć pełnej świadomości nie tylko tego, iż żądane informacje dotyczą możliwości dokonywania za plecami władających nieruchomością właścicieli transferu praw własności, ale także tego iż wziąwszy pod uwagę wszystkie okoliczności trudno to konsekwentne uchylanie się od udzielenia należnych informacji określić inaczej niż jako brutalny i długotrwały mobbing.
Na zakończenie wskazuję iż przez ponad dekadę nie byli w stanie Państwo przytoczyć ani dowodu materialnego, ani przepisu, którego litera uzasadniałoby Państwa dotychczasową postawę. Wskazali więc Państwo jednoznacznie na jednostki sprawujące nad Państwem kontrolę instancyjną jako jedyne źródło legitymizacji Państwa stanowiska w sprawie.
Rozumiem więc, że są Państwo jednostką bezdecyzyjną postępującą zgodnie z narzuconą jej interpretacją prawa. Toteż korespondencja z Państwem mija się z celem i wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
PS. Przypominam iż podsumowanie korespondencji prowadzonej w latach 2010-2021 z lokalnymi instytucjami Powiatu G*** zostało Państwu przesłane wraz z pismem z dnia 27.09.2021 jako załączniki
##
pismo do Prokuratury Regionalnej w W. (wysłane 01.11.2021)
Szanowni Państwo,
W załączeniu podsumowanie prowadzonej przez ostatnią dekadę korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 5ł w M***.
Jak wynika z Państwa bezczynności w odpowiedz na ponaglenie z dnia 27.09.2021 nadal podtrzymują Państwo stanowisko o prawidłowości działań prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W***, którzy latami m. in
a) nie zdołali się dopatrzeć nieprawidłowości w ani w stanowisku Prokuratury Rejonowej w G***, która konsekwentnie potwierdzała o zgodności z prawem działań podejmowanych w sprawach związanych ze wzmiankowaną nieruchomością pomimo iż pozostawały one w ewidentnej sprzeczności ze stanem faktycznym ani w analogicznej postawie Prokuratury Okręgowej w W***
b) nie zdołali nadać sprawom związanym ze wzmiankowaną nieruchomością jawnego biegu czyli doprowadzić do ujawnienia źródła informacji w oparciu o które są procesowane sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością (czyli nie udzielono osobom , których interes prawny był naruszany sposobem procesowania spraw informacji koniecznej do skutecznej jego obrony)
Rozumiem iż taka interpretacja prawa musiała zostać Państwu narzucona przez jednostki nadrzędne, bowiem samodzielnie nie mają Państwo uprawnień do interpretacji prawa sprzecznej z Konstytucją RP, literą obowiązujących ustaw i szeregiem umów międzynarodowych.
Wobec powyższego wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
##
Podsumowanie korespondencji dotyczącej nieruchomości przy ul. K*** 53 w M***
Szanowni Państwo,
Pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim dwa ponaglenia (z dnia 04.07.2021 i z dnia 27.09.2021) były streszczeniem trwającej od prawie dekady korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. Celem tej korespondencji było ustalenie ponad wszelką wątpliwość czy udokumentowany na przykładzie wzmiankowanej nieruchomości sposób ustalania praw do terenu (w którym nieprawidłowości nie zdołała się dopatrzeć od ponad dekady Prokuratura Rejonowa w G***) jest wyrazem lokalnych nieprawidłowości czy konsekwencją interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej.
Państwa reakcja na wzmiankowane pisma jednoznaczne wyklucza lokalne nieprawidłowości tj niewłaściwą ocenę sprawy przez Prokurature Rejonową w G***. Lokalne nieprawidłowości zostałyby bowiem usunięte zaraz po zwróceniu na nie uwagi czyli przy pierwszym postępowaniu prowadzonym przez instytucje kontroli instancyjnej zainicjowanym w dowolny sposób (skarga, odwołanie, zażalenie, etc), a zaniechanie usunięcia nieprawidłowości przez organy niższego szczebla z pewnością musiałoby się spotkać z stanowczą reakcją Prokuratury Regionalnej w W*** prowadząca do ich natychmiastowej korekty.
Przy czym nie da się argumentować iż sprawa była nieistotna czy trudna do zauważenia z następujących powodów
1. Nie dało się nie zauważyć, iż sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością nie były procesowane w oparciu o stan faktyczny, były bowiem ostentacyjnie procesowane dla obiektu o innej charakterystyce (wygląd zewnętrzny, stan prawny, stan techniczny etc) i innej historii (np rzekoma możliwość istnienia kwaterunku, zarządu gminy etc) niż rzeczywiście istniejący i udokumentowany, poza jakakolwiek wątpliwość, także w ogólnie dostępnych rejestrach cyfrowych
2. Nie dało się nie zauważyć iż były podejmowane próby zmian zapisów rejestrów cyfrowych dotyczących wzmiankowanej nieruchomości w oparciu o nieujawniane, nieznane właścicielom i ewidentnie wadliwe dokumenty (czyli dokumenty powstałe w wyniku wykonywania czynności prawnych na nieruchomości bez wiedzy władających nią osób ujawnionych w księgach wieczystych jako jej właściciele). Przy czym odmawiano usunięcia niektórych z zapisów ewidentnie sprzecznych ze stanem faktycznym (czyli sugerujących istnienie w terenie innej sytuacji niż ta rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i odzwierciedlona w dokumentacji z tego okresu) nawet po ich wskazaniu i wykazaniu ich wadliwości
3. Nie dało się nie zauważyć iż w aktach spraw nie ma niczego co usprawiedliwiało by działania opisane w pkt 1 i 2. Co więcej nie dało się nie zauważyć iż stronom sprawy (czyli władającym nieruchomością właścicielom nie udziela się wyjaśnień również w innej formie. Co jednoznacznie wskazywało iż są oni pozbawiani informacji bez których niemożliwa jest skuteczna obrona swojego interesu prawnego.
4. Nie mogli Państwo nie mieć świadomości, iż według obowiązującego orzecznictwa panuje pogląd iż o stanie prawnym nieruchomości (czyli o tym kto jest jej właścicielem) decyduje stan faktyczny nieruchomości; a co za tym idzie nie mogli Państwo nie mieć świadomości co oznacza generowanie w dokumentacji fikcyjnego "stanu faktycznego" dla prywatnej nieruchomości w którym jakieś prawa do niej ma Skarb Państwa, a następnie podejmowanie, w oparciu o tą dokumentację, prób dokonania zmian w zapisach rejestrów
5. Ze względu na zapisy cyfrowych rejestrów mienia Skarbu Państwa nie mogli Państwo mieć żadnych wątpliwości iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości nie wzbogacają bynajmniej mienia Skarbu Państwa tylko są transferowane do osób trzecich.
6. Od przesłania Państwu wyciągu z istniejącej dokumentacji pismem z dnia 28.10.2018 nie mogli Państwo nie wiedzieć iż nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** jest tak dobrze udokumentowana iż nie da się do niej skutecznie przypisać innych praw. Za to podjęcie próby przypisania do niej innych praw prowadzić musi do skutecznego udokumentowania poszczególnych etapów procesu transferu praw własności w oparciu o ewidentnie błędne informacje sugerujące nieprawdziwie istnienie praw Skarbu Państwa do danej nieruchomości.
Wobec powyższego konsekwentnie zajmowane przez Państwa stanowisko w sprawie wydawało się bardziej niż absurdalne, co spowodowało trwającą szereg lat korespondencje. W korespondencji tej wskazując na kolejne absurdy, przypominano o obowiązku ujawnienia okoliczności, w oparciu o które Państwo działają i obowiązku jawnego wyjaśnienia sprawy wynikających choćby z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust. 1 zd. pierwsze EKPC.
Korespondencja z Państwem stała się szczególnie interesująca po tym gdy znaleziono materiał dowodowy wskazujący na wykonywanie za plecami władających nieruchomością właścicieli ok 2009 roku czynności prawnych na ich własności (w tym prowadzenia procesu budowlanego w oparciu o fikcyjne okoliczności, możliwości dokonania podziału nieruchomości i przekazania praw do niej osobie trzeciej) i podejmowanie prób dokonywania zmian w rejestrach w oparciu o powstałe w wyniku tych czynności dokumenty. Na tym etapie nie mogli bowiem mieć Państwo żadnych złudzeń co do tego iż działania w których konsekwentnie od lat nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości ani prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w G***, ani prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W***, ani prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W*** mogą być częścią zdumiewającego procesu niejawnego (czyli z wyłączeniem osób mających ewidentny interes prawny np władających nieruchomością właścicieli) "ustalania" stanu prawnego nieruchomości z ominięciem jawnego postępowania sądowego. W mojej opinii powinni Państwo rozumieć jakie są konsekwencje nie dopatrzenia się nieprawidłowości w takich działaniach, które wydają się nie mieć żadnego umocowania ani w literze obowiązujących ustaw, ani w prawie międzynarodowym.
W piśmie z dnia 08.06.2021 i wysłanych w ślad za nim ponagleniach zaapelowano do Państwa by potraktowali Państwo sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako pojedynczy przypadek, którego zaistnienie było skutkiem zajmowania się tą sprawą przez Prokuraturę Rejonową w G***, pomimo iż w sposób ewidentny przekracza ona jej uprawnienia i panującego w organach kontroli instancyjnej (w tym w Państwa instytucji) analfabetyzmu cyfrowego, który nie pozwolił także prokuratorom Prokuratury Regionalnej w W*** na należne rozpoznanie sprawy i skierowanie jej do właściwego organu (tylko analfabeta cyfrowy mógł źle rozpoznać sprawę przy tak skrupulatnie prowadzonych na przestrzeni prawie 100 lat rejestrach, aktualnie ogólnie dostępnych w formie cyfrowej). Jednak Państwo konsekwentnie odmówili nie tylko dopatrzenia się nieprawidłowości w dotychczasowych działaniach prokuratorów Prokuratury Regionalnej w W***, ale co najciekawsze odmówili Państwo również podania informacji w oparciu o które oni działali (czyli skąd wzięło się u nich przekonanie o rzekomej wadliwości wszelkich cyfrowych rejestrów zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe, jak i tych komercyjnych oraz praktycznie całości dokumentacji pochodzącej zarówno od II RP, jak i PRL, jak i III RP przed 2009 rokiem). To ostatnie należy uznać za szczególnie zdumiewające, oznacza bowiem iż nie tylko Prokuratura Rejonowa w G*** i Prokuratura Okręgowa w W***, ale także Prokuratura Regionalna w W*** nadal i z żelazną wręcz konsekwencją odmawia udzielenia informacji niezbędnej do obrony interesu prawnego. Nie mogą przy tym Państwo nie mieć pełnej świadomości nie tylko tego, iż żądane informacje dotyczą możliwości dokonywania za plecami władających nieruchomością właścicieli transferu praw własności, ale także tego iż wziąwszy pod uwagę wszystkie okoliczności trudno to konsekwentne uchylanie się od udzielenia należnych informacji określić inaczej niż jako brutalny i długotrwały mobbing.
Na zakończenie wskazuję iż przez ponad dekadę nie byli w stanie Państwo przytoczyć ani dowodu materialnego, ani przepisu, z którego litera uzasadniałoby Państwa dotychczasową postawę. Wskazali więc Państwo jednoznacznie na jednostki sprawujące nad Państwem kontrolę instancyjną jako jedyne źródło legitymizacji Państwa stanowiska w sprawie.
Rozumiem więc, że są Państwo jednostką bezdecyzyjną postępującą zgodnie z narzuconą jej interpretacją prawa. Toteż korespondencja z Państwem mija się z celem i wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
W załączeniu
1. Pismo z dnia 01.11.2021 skierowane do Prokuratury Okręgowej w W***
Zarazem przypominam iż podsumowanie korespondencji prowadzonej w latach 2010-2021 z lokalnymi instytucjami Powiatu G*** zostało Państwu przesłane wraz z pismem z dnia 27.09.2021 jako załączniki
##
pismo do Prokuratury Krajowej (wysłane 01.11.2021)
Szanowni Państwo,
W załączeniu podsumowanie prowadzonej przez ostatnią dekadę korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***.
Jak wynika z Państwa bezczynności w odpowiedz na ponaglenie z dnia 27.09.2021 nadal podtrzymują Państwo stanowisko o prawidłowości działań prokuratorów Prokuratury Krajowej, którzy latami m. in
a) nie zdołali się dopatrzeć nieprawidłowości w ani w stanowisku Prokuratury Rejonowej w G***, która konsekwentnie potwierdzała o zgodności z prawem działań podejmowanych w sprawach związanych ze wzmiankowana nieruchomością pomimo iż pozostawały one w ewidentnej sprzeczności ze stanem faktycznym ani w analogicznej postawie Prokuratury Okręgowej w W*** i Prokuratury Regionalnej w W***
b) nie zdołali nadać sprawom związanym ze wzmiankowaną nieruchomością jawnego biegu czyli doprowadzić do ujawnienia źródła informacji w oparciu o które są procesowane sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością (czyli nie udzielono osobom , których interes prawny był naruszany sposobem procesowania spraw informacji koniecznej do skutecznej jego obrony)
Rozumiem iż taka interpretacja prawa musiała zostać Państwu narzucona przez jednostki nadrzędne, bowiem samodzielnie nie mają Państwo uprawnień do interpretacji prawa sprzecznej z Konstytucją RP, literą obowiązujących ustaw i szeregiem umów międzynarodowych.
Wobec powyższego wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
##
Podsumowanie korespondencji dotyczącej nieruchomości przy ul. K*** 53 w M***
Szanowni Państwo,
Pismo z dnia 08.06.2021 i wysłane w ślad za nim dwa ponaglenia (z dnia 04.07.2021 i z dnia 27.09.2021) były streszczeniem trwającej od prawie dekady korespondencji w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M***. Celem tej korespondencji było ustalenie ponad wszelką wątpliwość czy udokumentowany na przykładzie wzmiankowanej nieruchomości sposób ustalania praw do terenu (w którym nieprawidłowości nie zdołała się dopatrzeć od ponad dekady Prokuratura Rejonowa w G***,) jest wyrazem lokalnych nieprawidłowości czy konsekwencją interpretacji prawa narzuconej w kontroli instancyjnej.
Państwa reakcja na wzmiankowane pisma jednoznaczne wyklucza lokalne nieprawidłowości tj niewłaściwą ocenę sprawy przez Prokurature Rejonową w G***. Lokalne nieprawidłowości zostałyby bowiem usunięte zaraz po zwróceniu na nie uwagi czyli przy pierwszym postępowaniu prowadzonym przez instytucje kontroli instancyjnej zainicjowanym w dowolny sposób (skarga, odwołanie, zażalenie, etc), a zaniechanie usunięcia nieprawidłowości przez organy niższego szczebla z pewnością musiałoby się spotkać z stanowczą reakcją Prokuratury Krajowej prowadzącą do ich natychmiastowej korekty.
Przy czym nie da się argumentować iż sprawa była nieistotna czy trudna do zauważenia z następujących powodów
1. Nie dało się nie zauważyć, iż sprawy związane ze wzmiankowaną nieruchomością nie były procesowane w oparciu o stan faktyczny, były bowiem ostentacyjnie procesowane dla obiektu o innej charakterystyce (wygląd zewnętrzny, stan prawny, stan techniczny etc) i innej historii (np rzekoma możliwość istnienia kwaterunku, zarządu gminy etc) niż rzeczywiście istniejący i udokumentowany poza jakakolwiek wątpliwość także w ogólnie dostępnych rejestrach cyfrowych
2. Nie dało się nie zauważyć iż były podejmowane próby zmian zapisów rejestrów cyfrowych dotyczących wzmiankowanej nieruchomości w oparciu o nieujawniane, nieznane właścicielom i ewidentnie wadliwe dokumenty (czyli dokumenty powstałe w wyniku wykonywania czynności prawnych na nieruchomości bez wiedzy władających nią osób ujawnionych w księgach wieczystych jako jej właściciele). Przy czym odmawiano usunięcia niektórych z zapisów ewidentnie sprzecznych ze stanem faktycznym (czyli sugerujących istnienie w terenie innej sytuacji niż ta rzeczywiście istniejąca w okresie funkcjonowania Państwa Polskiego i odzwierciedlona w dokumentacji z tego okresu) nawet po ich wskazaniu i wykazaniu ich wadliwości
3. Nie dało się nie zauważyć iż w aktach spraw nie ma niczego co usprawiedliwiało by działania opisane w pkt 1 i 2. Co więcej nie dało się nie zauważyć iż stronom sprawy (czyli władającym nieruchomością właścicielom nie udziela się wyjaśnień również w innej formie. Co jednoznacznie wskazywało iż są oni pozbawiani informacji bez których niemożliwa jest skuteczna obrona swojego interesu prawnego.
4. Nie mogli Państwo nie mieć świadomości, iż według obowiązującego orzecznictwa panuje pogląd, iż o stanie prawnym nieruchomości (czyli o tym kto jest jej właścicielem) decyduje stan faktyczny nieruchomości; a co za tym idzie nie mogli Państwo nie mieć świadomości co oznacza generowanie w dokumentacji fikcyjnego "stanu faktycznego" dla prywatnej nieruchomości w którym jakieś prawa do niej ma Skarb Państwa, a następnie podejmowanie, w oparciu o tą dokumentację, prób dokonania zmian w zapisach rejestrów.
5. Ze względu na zapisy cyfrowych rejestrów mienia Skarbu Państwa nie mogli Państwo mieć żadnych wątpliwości, iż uprawdopodabniane działaniami instytucji państwowych rzekome prawa Skarbu Państwa do wzmiankowanej nieruchomości nie wzbogacają bynajmniej mienia Skarbu Państwa tylko są transferowane do osób trzecich.
6. Od przesłania Państwu wyciągu z istniejącej dokumentacji pismem z dnia 28.10.2021 nie mogli Państwo nie wiedzieć iż nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** jest tak dobrze udokumentowana, iż nie da się do niej skutecznie przypisać innych praw. Za to podjęcie próby przypisania do niej innych praw prowadzić musi do skutecznego udokumentowania poszczególnych etapów procesu transferu praw własności w oparciu o ewidentnie błędne informacje sugerujące nieprawdziwie istnienie praw Skarbu Państwa do danej nieruchomości.
Wobec powyższego konsekwentnie zajmowane przez Państwa stanowisko w sprawie wydawało się bardziej niż absurdalne, co spowodowało trwającą szereg lat korespondencje. W korespondencji tej wskazując na kolejne absurdy, przypominano o obowiązku ujawnienia okoliczności, w oparciu o które Państwo działają i obowiązku jawnego wyjaśnienia sprawy wynikających choćby z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust. 1 zd. pierwsze EKPC.
Korespondencja z Państwem stała się szczególnie interesująca po tym gdy znaleziono materiał dowodowy wskazujący na wykonywanie ok 2009 roku za plecami władających nieruchomością właścicieli czynności prawnych na ich własności (w tym prowadzenia procesu budowlanego w oparciu o fikcyjne okoliczności, możliwości dokonania podziału nieruchomości i przekazania praw do niej osobie trzeciej) i podejmowanie prób dokonywania zmian w rejestrach w oparciu o powstałe w wyniku tych czynności dokumenty. Na tym etapie nie mogli bowiem mieć Państwo żadnych złudzeń co do tego, iż działania, w których konsekwentnie od lat nie potrafili się dopatrzeć nieprawidłowości ani prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w G***, ani prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w W***, ani prokuratorzy Prokuratury Regionalnej w W***, ani prokuratorzy Prokuratury Krajowej mogą być częścią zdumiewającego procesu niejawnego (czyli z wyłączeniem osób mających ewidentny interes prawny np władających nieruchomością właścicieli) "ustalania" stanu prawnego nieruchomości z ominięciem jawnego postępowania sądowego. W mojej opinii powinni Państwo rozumieć jakie są konsekwencje nie dopatrzenia się nieprawidłowości w takich działaniach, które wydają się nie mieć żadnego umocowania ani w literze obowiązujących ustaw, ani w prawie międzynarodowym.
W piśmie z dnia 08.06.2021 i wysłanych w ślad za nim ponagleniach zaapelowano do Państwa by potraktowali Państwo sprawę nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** jako pojedynczy przypadek, którego zaistnienie było skutkiem zajmowania się tą sprawą przez Prokuraturę Rejonową w G***, pomimo iż w sposób ewidentny przekracza ona jej uprawnienia i panującego w organach kontroli instancyjnej (w tym w Państwa instytucji) analfabetyzmu cyfrowego, który nie pozwolił także prokuratorom Prokuratury Krajowej na należne rozpoznanie sprawy i skierowanie jej do właściwego organu (tylko analfabeta cyfrowy mógł źle rozpoznać sprawę przy tak skrupulatnie prowadzonych na przestrzeni prawie 100 lat rejestrach, aktualnie ogólnie dostępnych w formie cyfrowej). Jednak Państwo konsekwentnie odmówili nie tylko dopatrzenia się nieprawidłowości w dotychczasowych działaniach prokuratorów Prokuratury Krajowej, ale co najciekawsze odmówili Państwo również podania informacji w oparciu o które oni działali (czyli skąd wzięło się u nich przekonanie o rzekomej wadliwości wszelkich cyfrowych rejestrów zarówno tych prowadzonych przez instytucje państwowe, jak i tych komercyjnych oraz praktycznie całości dokumentacji pochodzącej zarówno od II RP, jak i PRL, jak i III RP przed 2009 rokiem). To ostatnie należy uznać za szczególnie zdumiewające, oznacza bowiem iż nie tylko Prokuratura Rejonowa w G***, Prokuratura Okręgowa w W*** i Prokuratura Regionalna w W***, ale także Prokuratura Krajowa nadal i z żelazną wręcz konsekwencją odmawia udzielenia informacji niezbędnej do obrony interesu prawnego. Nie mogą przy tym Państwo nie mieć pełnej świadomości nie tylko tego, iż żądane informacje dotyczą możliwości dokonywania za plecami władających nieruchomością właścicieli transferu praw własności, ale także tego iż wziąwszy pod uwagę wszystkie okoliczności trudno to konsekwentne uchylanie się od udzielenia należnych informacji określić inaczej niż jako brutalny i długotrwały mobbing.
Na zakończenie wskazuję iż przez ponad dekadę nie byli w stanie Państwo przytoczyć ani dowodu materialnego, ani przepisu, z którego litera uzasadniałoby Państwa dotychczasową postawę. Wskazali więc Państwo jednoznacznie na jednostki sprawujące nad Państwem kontrolę instancyjną jako jedyne źródło legitymizacji Państwa stanowiska w sprawie.
Rozumiem więc, że są Państwo jednostką bezdecyzyjną postępującą zgodnie z narzuconą jej interpretacją prawa. Toteż korespondencja z Państwem mija się z celem i wszelkie dalsze uwagi będą przesyłanie do jednostek nadrzędnych będących źródłem stosowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Z poważaniem
***
podpis elektroniczny za pomocą platformy e-puap
W załączeniu
1. Pismo z dnia 01.11.2021 skierowane do Prokuratury Okręgowej w W***
2. Pismo z dnia 01.11.2021 skierowane do Prokuratury Regionalnej w W***
Zarazem przypominam iż podsumowanie korespondencji prowadzonej w latach 2010-2021 z lokalnymi instytucjami Powiatu G*** zostało Państwu przesłane wraz z pismem z dnia 27.09.2021 jako załączniki