|
|
Wypada nam mieć tylko nadzieję, ze uświadomienie sobie do jakiego absurdu doprowadzono (i to w powiecie gdzie planowana jest wielka strategiczna inwestycja) wstrząśnie wreszcie sumieniami instytucji nadzoru. I tym razem zamiast "nie dopatrywać się", "potwierdzać o prawidłowości" czy "przekazywać według właściwości" spuszczą lokalnym instytucjom potężny łomot za ich dotychczasowe osiągnięcia, przeprowadzą drobiazgową kontrolę oraz zainicjują proces porządkowania "teoretycznie sprzecznych danych" (tym razem z udziałem osób "nie posiadających umiejętności odczytu i komentarza", które w ustaleniach maja tzw interes prawny). Oczywiście przy założeniu, ze instytucje nadzoru maja coś takiego jak hmm... sumienie. Jak również, że uznanie iż latami zatrudniano pracowników nie posiadających podstawowych kompetencji (być może nawet do czytania akt sprawy ze zrozumieniem) i nie wypełniających podstawowych procedur (być może nawet w zakresie zapoznania się z aktami sprawy przed jej rozpatrzeniem) nie jest w ich obrębie uważane za gorsza opcję niż uwiarygadnianie iż polityką III RP jest zastępowanie praw własności uznawanych przez Państwo Polskie w kolejnych odsłonach (II RP, PRL i III RP) prawami które mogą co najwyżej wywodzić się z jakiegoś nadania przez III Rzeszę.
Po 8 latach korespondencji z instytucjami nadzoru mamy coraz mocniejsze wrażenie, ze nie procesują one spraw na podstawie dostarczonych dokumentów, tylko ...... jakichś plotek. Co więcej wydaje nam się, ze co najmniej kilkukrotnie nawet je na tym przyłapaliśmy. Jednak nikogo nie skłoniło to do refleksji, ze plotka nie zawsze jest prawdziwa, a instytucja, której działania się się bada - nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem niesprawdzonych informacji.
Mamy nadzieje sprawę raz na zawsze wyjaśnić wnosząc o zaświadczenie w którym podane zostaną powody dla panującego w instytucjach państwowych przekonania, ze w miejscu naszej nieruchomości jest coś innego, a my posługujemy się nieważnymi dokumentami.
Co prawda nasza wiara w zdrowy rozsądek w jakikolwiek instytucji państwowej została już mocno podkopana. Tym niemniej będziemy konsekwentnie i na wszelkie sposoby przypominać im, ze wygłupiły się już tak bardzo, że najwyższy czas powiedzieć "pas" i zastanowić się czy nie warto wymienić gnieżdżącej się w ich murach kompetencji i profesjonalizmu na inny model.
Mamy nadzieje sprawę raz na zawsze wyjaśnić wnosząc o zaświadczenie w którym podane zostaną powody dla panującego w instytucjach państwowych przekonania, ze w miejscu naszej nieruchomości jest coś innego, a my posługujemy się nieważnymi dokumentami.
Co prawda nasza wiara w zdrowy rozsądek w jakikolwiek instytucji państwowej została już mocno podkopana. Tym niemniej będziemy konsekwentnie i na wszelkie sposoby przypominać im, ze wygłupiły się już tak bardzo, że najwyższy czas powiedzieć "pas" i zastanowić się czy nie warto wymienić gnieżdżącej się w ich murach kompetencji i profesjonalizmu na inny model.
1. Pismo pierwsze - na dobry początek
GUNB, Prokuratura Okręgowa, Prokuratura Regionalna, Sąd Apelacyjny, Sąd Okręgowy, SKO, WINB, Wojewoda, WSA.
01.03.2018
Szanowni Państwo
W nawiązaniu do pism z dnia 23.10.2017, 01.10.2017, 03.09.2017, 06.08.2017, 18.07.2017, 11.06.2017, 27.05.2017, 02.04.2017
Ze zdumieniem należy stwierdzić, że pomimo upływu ok pół roku nie podjęli Państwo nawet próby wyjaśnienia zaangażowania Państwa pracowników w uwiarygadnianie rzekomego istnienia pod adresem K* 53 w M* obiektu o innej charakterystyce faktycznej i prawnej niż ten, który rzeczywiście istnieje i dla którego prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0.
Budzi to tym większe zdziwienie, że obiekt ujawniony we wspomnianych księgach wieczystych był przedmiotem transakcji właśnie w oparciu o rękojmię tych ksiąg. Uwiarygadnianie istnienia pod adresem K* 53 w M* innego obiektu niż wynika z ich zapisu jest więc de facto uwiarygadnianiem rzekomej złej wiary tej transakcji, a tym samym podważaniem nabytych w jej trakcie praw własności. Cała sprawa musi budzić podejrzenie zwyczajnej próby zawłaszczenia prywatnej nieruchomości. Tym bardziej, że jednocześnie działania instytucji Powiatu G (konsekwentnie podtrzymywane przez instancje nadrzędne) wymusiły na właścicielu zaprzestanie należnego wykorzystywania swojej własności zgodnie z jej przeznaczeniem. Nie bez znaczenia dla oceny sytuacji jest to, że przed 2009 rokiem przez cały okres II RP, PRL-u i III RP zgodność księgi hipotecznej "Willa Elibór" 2290, a potem wywodzących się z niej ksiąg wieczystych (m.in W***/0000****/5 i ksiąg z niej wyodrębnionych W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) z sytuacją w terenie nigdy nie była kwestionowana, podobnie jak prawa osób ujawnionych w tych księgach jako właściciele.
Cała sytuacja jest absurdalna i wyglądałby na nieprawdopodobna pomyłkę, gdyby nie to, że od 8 lat odmawia się wyjaśnienia dlaczego od 2009 roku wszelkie sprawy związane z adresem K* 53 w M* zaczęły być procesowane w opisany powyżej sposób.
Zaangażowanie Państwa pracowników nie powinno budzić żadnych wątpliwości, bowiem konsekwentnie odmawiają jawnego wyjaśnienia sprawy i równie konsekwentnie poświadczają o nie dopatrywaniu się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G. Nie jest przy tym istotnie, czy niedopatrzenie się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G ma charakter bezpośredniego poświadczenia o prawidłowości ich działania czy pośredni (np przesłanie skargi "zgodnie z właściwościami" do instytucji powiatowych).
W mojej opinii dla oceny działań Państwa pracowników nie ma znaczenia to czy świadome uczestniczą w próbie zwyczajnego zawłaszczenia nieruchomości (co osobiście wydaje mi się wysoce wątpliwe), czy też nie mając zdolności należnego zapoznania się z aktami sprawy i weryfikacją zawartych w nich informacji - zastępują te czynności pozyskaniem nieformalną droga informacji o sprawie z instytucji powiatowych i w oparciu o tak pozyskane i nie zweryfikowane dane procesują sprawy.
W opisanej sytuacji zdziwienie graniczące z niedowierzaniem musi budzić kompletny brak reakcji na moje dotychczasowe pisma, w których konsekwentnie wskazywałam na okoliczności, które niepokojąco zdają się wskazywać na możliwość współdziałania Państwa pracowników w czynach, które powszechnie uważane są za bezprawne, albo co gorsza na ich nieprawdopodobną, wręcz kryminogenną, niekompetencję. W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego niż potraktować wystawiane do tej pory dokumenty dosłownie zgodnie z ich treścią.
Mogę więc mieć tylko nadzieje, że zwrócenie uwagi na wygenerowany przez Państwa pracowników absurd sprawi, ze wreszcie zdecydują się Państwo na udzielenie należnych wyjaśnień i pociągnięcie osób winnych do odpowiedzialności i zrekompensowania strat powstałych na skutek ich działalności.
Wobec powyższego, traktując poważnie treść dokumentów wystawianych przez instytucje państwowe po 2009 w związku z nieruchomością przy ul K* 53 w M* nie sposób nie zauważyć co następuje:
1. Po pierwsze nie może budzić wątpliwości, że historia nieruchomości przy ul K* 53 w M* jest świetnie udokumentowana za okres II RP, PRL-u i III RP. Wobec czego wywiedzenie istnienia jakichkolwiek wątpliwości co do stanu prawnego czy faktycznego jest możliwe tylko pod jednym warunkiem. Tym warunkiem jest uznawanie wszelkich czynności prawnych podjętych w tych okresach i wszelkich dokumentów wówczas wystawionych za niewiążące. I dokładnie na to wskazuje dotychczasowe działanie Państwa pracowników.
2. Po drugie jedynym okresem w którym nie jest jasne co się działo ze wspomnianą nieruchomością jest okres okupacji przez III Rzeszę (Generalnej Guberni). Rzeczywiście nie można wykluczyć, że w tym czasie nieruchomość znalazła się w posiadaniu Skarbu Państwa (tylko tyle, ze okupacyjnego), że postawiono na niej prowizoryczny budynek klasy PKOB 1274, a nawet, że zakwaterowano w nim jakieś osoby etc. Innymi słowy nie można wykluczyć iż w tym okresie rzeczywiście istniał stan faktyczny oraz prawny, który od 2009 roku usiłują wykazać instytucje państwowe.
Pozostaje jednak niezrozumiałe jest dlaczego Państwa pracownicy współdziałają w zastępowaniu dobrze udokumentowanych praw własności uznawanych przez II RP, PRL i III RP prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji przez III Rzeszę.
Aby sprawę ostatecznie zamknąć oczekuję, ze w terminie przewidzianym dla wydania zaświadczenia otrzymam komplet dokumentacji z której Państwa pracownicy wywodzili prawo instytucji Powiatu G do procesowania spraw w oparciu o założenie istnienia pod adresem K* 53 w M* innego obiektu niż ten dla którego prowadzone są księgi wieczyste W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0. W przeciwnym wypadku będę zmuszona uznać, że nie posiadają Państwo żadnych materiałów mogących zmodyfikować dosłowną interpretację wystawianej w imieniu Państwa instytucji dokumentacji.
Tryb zaświadczenia należy uznać za właściwy, bowiem nie widzę możliwości aby bez poważnego niedopełnienia obowiązków wypełniającego znamiona 231 kk dokumenty będące podstawą wystawianych przez Państwa instytucję dokumentów nie znajdowały się w aktach poszczególnych spraw. Szczególnie gdy poprzez niedopatrywanie się nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G uwiarygadniano informacje sprzeczne z zapisami ksiąg wieczystych, wypisami z ewidencji gruntów, dokumentacja obecną w zasobach instytucji państwowych, sytuacją w terenie.
Na marginesie wskazuję, że mieli Państwo wiele lat na należne wyjaśnienie sprawy i w razie stwierdzenia nieprawidłowości dyscyplinarne usunięcie z instytucji pracowników, którzy w mojej opinii sobie ewidentnie ze swoją pracą nie radzą. Jeżeli jednak przyznanie iż Państwa instytucja współdziała w zastępowaniu praw własności mających perfekcyjną ciągłość z II RP, PRL-u i III RP prawami mogącymi się co najwyżej wywodzić z czasów okupacji przez III Rzeszę jest dla Państwa lepszą opcją niż jawne wyjaśnienie sprawy (co z dużym prawdopodobieństwem może ujawnić poważne nieprawidłowości w polityce kadrowej Państwa instytucji) - będę musiała uszanować Państwa decyzję.
Z poważaniem,
GUNB, Prokuratura Okręgowa, Prokuratura Regionalna, Sąd Apelacyjny, Sąd Okręgowy, SKO, WINB, Wojewoda, WSA.
01.03.2018
Szanowni Państwo
W nawiązaniu do pism z dnia 23.10.2017, 01.10.2017, 03.09.2017, 06.08.2017, 18.07.2017, 11.06.2017, 27.05.2017, 02.04.2017
Ze zdumieniem należy stwierdzić, że pomimo upływu ok pół roku nie podjęli Państwo nawet próby wyjaśnienia zaangażowania Państwa pracowników w uwiarygadnianie rzekomego istnienia pod adresem K* 53 w M* obiektu o innej charakterystyce faktycznej i prawnej niż ten, który rzeczywiście istnieje i dla którego prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0.
Budzi to tym większe zdziwienie, że obiekt ujawniony we wspomnianych księgach wieczystych był przedmiotem transakcji właśnie w oparciu o rękojmię tych ksiąg. Uwiarygadnianie istnienia pod adresem K* 53 w M* innego obiektu niż wynika z ich zapisu jest więc de facto uwiarygadnianiem rzekomej złej wiary tej transakcji, a tym samym podważaniem nabytych w jej trakcie praw własności. Cała sprawa musi budzić podejrzenie zwyczajnej próby zawłaszczenia prywatnej nieruchomości. Tym bardziej, że jednocześnie działania instytucji Powiatu G (konsekwentnie podtrzymywane przez instancje nadrzędne) wymusiły na właścicielu zaprzestanie należnego wykorzystywania swojej własności zgodnie z jej przeznaczeniem. Nie bez znaczenia dla oceny sytuacji jest to, że przed 2009 rokiem przez cały okres II RP, PRL-u i III RP zgodność księgi hipotecznej "Willa Elibór" 2290, a potem wywodzących się z niej ksiąg wieczystych (m.in W***/0000****/5 i ksiąg z niej wyodrębnionych W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) z sytuacją w terenie nigdy nie była kwestionowana, podobnie jak prawa osób ujawnionych w tych księgach jako właściciele.
Cała sytuacja jest absurdalna i wyglądałby na nieprawdopodobna pomyłkę, gdyby nie to, że od 8 lat odmawia się wyjaśnienia dlaczego od 2009 roku wszelkie sprawy związane z adresem K* 53 w M* zaczęły być procesowane w opisany powyżej sposób.
Zaangażowanie Państwa pracowników nie powinno budzić żadnych wątpliwości, bowiem konsekwentnie odmawiają jawnego wyjaśnienia sprawy i równie konsekwentnie poświadczają o nie dopatrywaniu się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G. Nie jest przy tym istotnie, czy niedopatrzenie się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G ma charakter bezpośredniego poświadczenia o prawidłowości ich działania czy pośredni (np przesłanie skargi "zgodnie z właściwościami" do instytucji powiatowych).
W mojej opinii dla oceny działań Państwa pracowników nie ma znaczenia to czy świadome uczestniczą w próbie zwyczajnego zawłaszczenia nieruchomości (co osobiście wydaje mi się wysoce wątpliwe), czy też nie mając zdolności należnego zapoznania się z aktami sprawy i weryfikacją zawartych w nich informacji - zastępują te czynności pozyskaniem nieformalną droga informacji o sprawie z instytucji powiatowych i w oparciu o tak pozyskane i nie zweryfikowane dane procesują sprawy.
W opisanej sytuacji zdziwienie graniczące z niedowierzaniem musi budzić kompletny brak reakcji na moje dotychczasowe pisma, w których konsekwentnie wskazywałam na okoliczności, które niepokojąco zdają się wskazywać na możliwość współdziałania Państwa pracowników w czynach, które powszechnie uważane są za bezprawne, albo co gorsza na ich nieprawdopodobną, wręcz kryminogenną, niekompetencję. W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego niż potraktować wystawiane do tej pory dokumenty dosłownie zgodnie z ich treścią.
Mogę więc mieć tylko nadzieje, że zwrócenie uwagi na wygenerowany przez Państwa pracowników absurd sprawi, ze wreszcie zdecydują się Państwo na udzielenie należnych wyjaśnień i pociągnięcie osób winnych do odpowiedzialności i zrekompensowania strat powstałych na skutek ich działalności.
Wobec powyższego, traktując poważnie treść dokumentów wystawianych przez instytucje państwowe po 2009 w związku z nieruchomością przy ul K* 53 w M* nie sposób nie zauważyć co następuje:
1. Po pierwsze nie może budzić wątpliwości, że historia nieruchomości przy ul K* 53 w M* jest świetnie udokumentowana za okres II RP, PRL-u i III RP. Wobec czego wywiedzenie istnienia jakichkolwiek wątpliwości co do stanu prawnego czy faktycznego jest możliwe tylko pod jednym warunkiem. Tym warunkiem jest uznawanie wszelkich czynności prawnych podjętych w tych okresach i wszelkich dokumentów wówczas wystawionych za niewiążące. I dokładnie na to wskazuje dotychczasowe działanie Państwa pracowników.
2. Po drugie jedynym okresem w którym nie jest jasne co się działo ze wspomnianą nieruchomością jest okres okupacji przez III Rzeszę (Generalnej Guberni). Rzeczywiście nie można wykluczyć, że w tym czasie nieruchomość znalazła się w posiadaniu Skarbu Państwa (tylko tyle, ze okupacyjnego), że postawiono na niej prowizoryczny budynek klasy PKOB 1274, a nawet, że zakwaterowano w nim jakieś osoby etc. Innymi słowy nie można wykluczyć iż w tym okresie rzeczywiście istniał stan faktyczny oraz prawny, który od 2009 roku usiłują wykazać instytucje państwowe.
Pozostaje jednak niezrozumiałe jest dlaczego Państwa pracownicy współdziałają w zastępowaniu dobrze udokumentowanych praw własności uznawanych przez II RP, PRL i III RP prawami, które można wywieść co najwyżej z okresu okupacji przez III Rzeszę.
Aby sprawę ostatecznie zamknąć oczekuję, ze w terminie przewidzianym dla wydania zaświadczenia otrzymam komplet dokumentacji z której Państwa pracownicy wywodzili prawo instytucji Powiatu G do procesowania spraw w oparciu o założenie istnienia pod adresem K* 53 w M* innego obiektu niż ten dla którego prowadzone są księgi wieczyste W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0. W przeciwnym wypadku będę zmuszona uznać, że nie posiadają Państwo żadnych materiałów mogących zmodyfikować dosłowną interpretację wystawianej w imieniu Państwa instytucji dokumentacji.
Tryb zaświadczenia należy uznać za właściwy, bowiem nie widzę możliwości aby bez poważnego niedopełnienia obowiązków wypełniającego znamiona 231 kk dokumenty będące podstawą wystawianych przez Państwa instytucję dokumentów nie znajdowały się w aktach poszczególnych spraw. Szczególnie gdy poprzez niedopatrywanie się nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G uwiarygadniano informacje sprzeczne z zapisami ksiąg wieczystych, wypisami z ewidencji gruntów, dokumentacja obecną w zasobach instytucji państwowych, sytuacją w terenie.
Na marginesie wskazuję, że mieli Państwo wiele lat na należne wyjaśnienie sprawy i w razie stwierdzenia nieprawidłowości dyscyplinarne usunięcie z instytucji pracowników, którzy w mojej opinii sobie ewidentnie ze swoją pracą nie radzą. Jeżeli jednak przyznanie iż Państwa instytucja współdziała w zastępowaniu praw własności mających perfekcyjną ciągłość z II RP, PRL-u i III RP prawami mogącymi się co najwyżej wywodzić z czasów okupacji przez III Rzeszę jest dla Państwa lepszą opcją niż jawne wyjaśnienie sprawy (co z dużym prawdopodobieństwem może ujawnić poważne nieprawidłowości w polityce kadrowej Państwa instytucji) - będę musiała uszanować Państwa decyzję.
Z poważaniem,
2. Przypomnienie 1 - czyli o specjalistach od tego co Skarb Państwa posiadał.....
GUNB, Prokuratura Okręgowa, Prokuratura Regionalna, Sąd Apelacyjny, Sąd Okręgowy, SKO, WINB, Wojewoda, WSA.
02.03.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 01.03.2018 przypominam, że za 6 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrywania się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K* 53 w M* po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Przypominam, że aby móc nie dopatrzeć się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G* trzeba założyć niewiążący charakter wszelkiej dokumentacji i czynności prawnych dokonywanych w okresie II RP, PRL-u i III RP, a w zamian uznawać sytuacje faktyczną i prawną, która można wywieść co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę (jedyny okres w historii nieruchomości co do którego według mojej wiedzy nie ma żadnej dokumentacji).
Aby Państwa zmotywować do podjęcia naleznych działań przesyłam pisma wysłane do Urzędu Miasta M*. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek zdecydowanie nie tylko) SKO w W* i WSA w W*.
Przypominam, ze obie te instytucje konsekwentnie podtrzymywały odmowy Urzędu Miasta M* wystawienia zaświadczeń o treści, która jest oczywista i dobrze udokumentowana dla rzeczywiście istniejącej nieruchomości rzekomo z powodu „braku dokumentów”.
W mojej opinii czyni to zasadnym pytanie czy do stanowisk decyzyjnych w jakiejkolwiek instytucji państwowej szczebla ponadpowiatowego powinny być w ogóle dopuszczane osoby, które nie widza nic niepokojącego między innymi w tym, że :
1. Urząd Miasta M* nie chce zaświadczyć, że "nieruchomość (....) nie znajdowała się w zarządzie Gminy" (ORG. 7124.1.2013), a także że "nie podlegała przepisom o szczególnym trybie najmu oraz że w w/w budynku zamieszkiwali najemcy posiadający decyzje administracyjne" (ORG. 7124.2.2012) Tymczasem istnieje bogata dokumentacja do której Urząd Miasta M* ma dostęp, która nie pozostawia żadnych wątpliwości, że żadnego zarządu Gminy czy najemców posiadajacych decyzje administracyjne nigdy tam nie było.
2. Urząd Miasta M* nie chce zaświadczyć, że "nie podejmował żadnych czynności zmierzających do zmiany stanu prawnego nieruchomości (....) a w szczególności nie występowali do sądu, oraz nie działali jako strona ani świadek w jakichkolwiek sprawach skutkujących zmianą stanu prawnego wspomnianej nieruchomości". (GGP.680/36/2012), a zarazem nie chce ujawnić jakie to mogły być postępowania osobom ujawnionym w księgach wieczystych jako właściciele nieruchomości
3. Urząd Miasta M* nie chce zaświadczyć, iż "nie wystawiał (...) żadnych dokumentów dotyczących nieruchomości (....) inicjujących zmianę jej stanu prawnego/posiadania lub skutkujących zmiana jej stanu prawnego/posiadania" (GGP.680.35.2012) (np jej nie sprzedał czy nie „zwrócił”), a zarazem nie jest w stanie podać żadnych okoliczności, które by sprawiały, że do takiego zadysponowania cudzą własnością mógł mieć prawo.
Zarazem wskazuję, ze właściciel nieruchomości ma pełne prawo do wiedzy o swojej własności w wybranej przez siebie formie. I w mojej opinii nie ma możliwości wykazania iż osoby odmawiające tej wiedzy mogły działać zgodnie z prawem. I to bez względu na to czy uznają prawa własności wywodzące się z II RP, PRL-u, III RP, czy tez uważają za stosowne zastąpienie ich innymi, które (wobec perfekcyjnego udokumentowania ciągłości praw własności za okres II RP, PRL i III RP) mogą wywodzić się tylko co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę.
Jeszcze raz pragnę podkreślić, że nie jest moją intencją tworzenie "teorii spiskowych" tylko uzmysłowienie Państwu do jakich absurdów prowadzi zaniechanie należnego sprawowania nadzoru nad instytucjami szczebla gminno-powiatowego.
Z poważaniem
W załączeniu:
1. pisma wysłane do Urzędu Miasta M* w dniu 01.03.2018 wraz z załącznikami
GUNB, Prokuratura Okręgowa, Prokuratura Regionalna, Sąd Apelacyjny, Sąd Okręgowy, SKO, WINB, Wojewoda, WSA.
02.03.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 01.03.2018 przypominam, że za 6 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrywania się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K* 53 w M* po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Przypominam, że aby móc nie dopatrzeć się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G* trzeba założyć niewiążący charakter wszelkiej dokumentacji i czynności prawnych dokonywanych w okresie II RP, PRL-u i III RP, a w zamian uznawać sytuacje faktyczną i prawną, która można wywieść co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę (jedyny okres w historii nieruchomości co do którego według mojej wiedzy nie ma żadnej dokumentacji).
Aby Państwa zmotywować do podjęcia naleznych działań przesyłam pisma wysłane do Urzędu Miasta M*. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek zdecydowanie nie tylko) SKO w W* i WSA w W*.
Przypominam, ze obie te instytucje konsekwentnie podtrzymywały odmowy Urzędu Miasta M* wystawienia zaświadczeń o treści, która jest oczywista i dobrze udokumentowana dla rzeczywiście istniejącej nieruchomości rzekomo z powodu „braku dokumentów”.
W mojej opinii czyni to zasadnym pytanie czy do stanowisk decyzyjnych w jakiejkolwiek instytucji państwowej szczebla ponadpowiatowego powinny być w ogóle dopuszczane osoby, które nie widza nic niepokojącego między innymi w tym, że :
1. Urząd Miasta M* nie chce zaświadczyć, że "nieruchomość (....) nie znajdowała się w zarządzie Gminy" (ORG. 7124.1.2013), a także że "nie podlegała przepisom o szczególnym trybie najmu oraz że w w/w budynku zamieszkiwali najemcy posiadający decyzje administracyjne" (ORG. 7124.2.2012) Tymczasem istnieje bogata dokumentacja do której Urząd Miasta M* ma dostęp, która nie pozostawia żadnych wątpliwości, że żadnego zarządu Gminy czy najemców posiadajacych decyzje administracyjne nigdy tam nie było.
2. Urząd Miasta M* nie chce zaświadczyć, że "nie podejmował żadnych czynności zmierzających do zmiany stanu prawnego nieruchomości (....) a w szczególności nie występowali do sądu, oraz nie działali jako strona ani świadek w jakichkolwiek sprawach skutkujących zmianą stanu prawnego wspomnianej nieruchomości". (GGP.680/36/2012), a zarazem nie chce ujawnić jakie to mogły być postępowania osobom ujawnionym w księgach wieczystych jako właściciele nieruchomości
3. Urząd Miasta M* nie chce zaświadczyć, iż "nie wystawiał (...) żadnych dokumentów dotyczących nieruchomości (....) inicjujących zmianę jej stanu prawnego/posiadania lub skutkujących zmiana jej stanu prawnego/posiadania" (GGP.680.35.2012) (np jej nie sprzedał czy nie „zwrócił”), a zarazem nie jest w stanie podać żadnych okoliczności, które by sprawiały, że do takiego zadysponowania cudzą własnością mógł mieć prawo.
Zarazem wskazuję, ze właściciel nieruchomości ma pełne prawo do wiedzy o swojej własności w wybranej przez siebie formie. I w mojej opinii nie ma możliwości wykazania iż osoby odmawiające tej wiedzy mogły działać zgodnie z prawem. I to bez względu na to czy uznają prawa własności wywodzące się z II RP, PRL-u, III RP, czy tez uważają za stosowne zastąpienie ich innymi, które (wobec perfekcyjnego udokumentowania ciągłości praw własności za okres II RP, PRL i III RP) mogą wywodzić się tylko co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę.
Jeszcze raz pragnę podkreślić, że nie jest moją intencją tworzenie "teorii spiskowych" tylko uzmysłowienie Państwu do jakich absurdów prowadzi zaniechanie należnego sprawowania nadzoru nad instytucjami szczebla gminno-powiatowego.
Z poważaniem
W załączeniu:
1. pisma wysłane do Urzędu Miasta M* w dniu 01.03.2018 wraz z załącznikami
3. Przypomnienie 2 ze stanem faktycznym w tle...
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 02.03.2018 (i poprzednich) przypominam, że za 5 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrywania się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K* 53 w M* po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Przypominam, że aby móc nie dopatrzeć się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G trzeba założyć niewiążący charakter wszelkiej dokumentacji i czynności prawnych dokonywanych w okresie II RP, PRL-u i III RP, a w zamian uznawać sytuację faktyczną i prawną, którą można wywieść co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę (jedyny okres w historii nieruchomości co do którego według mojej wiedzy nie ma żadnej dokumentacji).
Aby Państwa zmotywować do podjęcia należnych działań przesyłam pisma wysłane do PINB w G*, oraz Wydziału architektoniczno-budowlanego Starostwa G. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek nie tylko) WINB, GUNB, Wojewodę ** i WSA w **
Przypominam, że instytucje te konsekwentnie potwierdzały o prawidłowości prowadzenia postępowań budowlanych nie dla rzeczywiście istniejącej nieruchomości lecz dla fikcyjnej nieruchomości o innej charakterystyce niż rzeczywiście istniejąca (budynek jednorodzinny, z niedawno przeprowadzonymi przebudowami, z dobudowaną werandą etc - w rzeczywistości budynek z wydzielonymi trzema lokalami mieszkalnymi - wielorodzinny, bez śladu po żadnych znaczących przebudowach).
W mojej opinii należy zadać więc pytanie czy do stanowisk decyzyjnych w jakiejkolwiek instytucji państwowej szczebla ponadpowiatowego powinny być w ogóle dopuszczane osoby, które nie widzą nic niepokojącego w:
1. prowadzeniu postępowań budowlanych nie dla rzeczywiście istniejących obiektów (tzn obiektów, które istnieją w terenie i których dotyczy zawarta w aktach sprawy dokumentacja i które można zobaczyć również choćby na Maps.google), ale dla fikcyjnych
2. kategorycznej odmowie wyjaśnienia powodów takiego postępowania stronom sprawy, które są ujawnione jako właściciele w księgach wieczystych prowadzonych dla rzeczywiście istniejacej nieruchomości
3. wymuszeniu utrzymania rzeczywistej nieruchomości w stanie zagrażającym zdrowiu i wymuszeniu dalszej jej dewastacji
4. doprowadzeniu do uszczerbku na zdrowiu i wymuszeniu zaprzestania wykorzystania nieruchomości dla celów mieszkalnych
Na marginesie wskazuję, że coraz bardziej prawdopodobnym celem takich działań wydaje się być próba uwiarygodnienia rzekomej zgodności z rzeczywistością dokumentacji budowlanej przyjętej lub odtworzonej ok 2009 roku bez wiedzy władających nieruchomością rzeczywistych właścicieli. Ujawnienie tej dokumentacji jest niewątpliwie przyczyniłoby się do wyjaśnienia sprawy.
Zarazem wskazuję, że właściciel nieruchomości ma pełne prawo do informacji dlaczego wszelkie sprawy związane z jego nieruchomością nabytą w dobrej wierze są procesowane z całkowitym ignorowaniem tego co się znajduje rzeczywiście w terenie i tożsame jest z zapisami ksiąg wieczystych. Tym bardziej jeżeli konsekwencją takiego działania jest w praktyce uniemożliwianie mu należnego korzystania ze swojej własności.
Z poważaniem
W załączeniu pisma wysłane do PINB w G i Wydziału architektoniczno-budowlanego Starostwa G.
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 02.03.2018 (i poprzednich) przypominam, że za 5 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrywania się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K* 53 w M* po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Przypominam, że aby móc nie dopatrzeć się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G trzeba założyć niewiążący charakter wszelkiej dokumentacji i czynności prawnych dokonywanych w okresie II RP, PRL-u i III RP, a w zamian uznawać sytuację faktyczną i prawną, którą można wywieść co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę (jedyny okres w historii nieruchomości co do którego według mojej wiedzy nie ma żadnej dokumentacji).
Aby Państwa zmotywować do podjęcia należnych działań przesyłam pisma wysłane do PINB w G*, oraz Wydziału architektoniczno-budowlanego Starostwa G. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek nie tylko) WINB, GUNB, Wojewodę ** i WSA w **
Przypominam, że instytucje te konsekwentnie potwierdzały o prawidłowości prowadzenia postępowań budowlanych nie dla rzeczywiście istniejącej nieruchomości lecz dla fikcyjnej nieruchomości o innej charakterystyce niż rzeczywiście istniejąca (budynek jednorodzinny, z niedawno przeprowadzonymi przebudowami, z dobudowaną werandą etc - w rzeczywistości budynek z wydzielonymi trzema lokalami mieszkalnymi - wielorodzinny, bez śladu po żadnych znaczących przebudowach).
W mojej opinii należy zadać więc pytanie czy do stanowisk decyzyjnych w jakiejkolwiek instytucji państwowej szczebla ponadpowiatowego powinny być w ogóle dopuszczane osoby, które nie widzą nic niepokojącego w:
1. prowadzeniu postępowań budowlanych nie dla rzeczywiście istniejących obiektów (tzn obiektów, które istnieją w terenie i których dotyczy zawarta w aktach sprawy dokumentacja i które można zobaczyć również choćby na Maps.google), ale dla fikcyjnych
2. kategorycznej odmowie wyjaśnienia powodów takiego postępowania stronom sprawy, które są ujawnione jako właściciele w księgach wieczystych prowadzonych dla rzeczywiście istniejacej nieruchomości
3. wymuszeniu utrzymania rzeczywistej nieruchomości w stanie zagrażającym zdrowiu i wymuszeniu dalszej jej dewastacji
4. doprowadzeniu do uszczerbku na zdrowiu i wymuszeniu zaprzestania wykorzystania nieruchomości dla celów mieszkalnych
Na marginesie wskazuję, że coraz bardziej prawdopodobnym celem takich działań wydaje się być próba uwiarygodnienia rzekomej zgodności z rzeczywistością dokumentacji budowlanej przyjętej lub odtworzonej ok 2009 roku bez wiedzy władających nieruchomością rzeczywistych właścicieli. Ujawnienie tej dokumentacji jest niewątpliwie przyczyniłoby się do wyjaśnienia sprawy.
Zarazem wskazuję, że właściciel nieruchomości ma pełne prawo do informacji dlaczego wszelkie sprawy związane z jego nieruchomością nabytą w dobrej wierze są procesowane z całkowitym ignorowaniem tego co się znajduje rzeczywiście w terenie i tożsame jest z zapisami ksiąg wieczystych. Tym bardziej jeżeli konsekwencją takiego działania jest w praktyce uniemożliwianie mu należnego korzystania ze swojej własności.
Z poważaniem
W załączeniu pisma wysłane do PINB w G i Wydziału architektoniczno-budowlanego Starostwa G.
4. Przypomnienie 3 z ewidencją gruntów w tle...
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 03.03.2018 (i poprzednich) przypominam, że za 4 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrzenia się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K* 53 w M* po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Przypominam, że aby móc nie dopatrzeć się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G. trzeba założyć niewiążący charakter wszelkiej dokumentacji i czynności prawnych dokonywanych w okresie II RP, PRL-u i III RP, a w zamian uznawać sytuację faktyczną i prawną, którą można wywieść co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę (jedyny okres w historii nieruchomości co do którego według mojej wiedzy nie ma żadnej dokumentacji).
Aby Państwa zmotywować do podjęcia należnych działań przesyłam pisma wysłane do Starostwa G jako organu prowadzącego ewidencję gruntów, budynków i lokali. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek nie tylko) , Wojewodę .
Przypominam, ze Wojewoda konsekwentnie odmawia uznania za nieprawidłowość wprowadzania przez Starostę G wadliwych danych dotyczących nieruchomości przy ul K* 53 w M* na podstawie dokumentów, których Starosta nie chce ujawnić. (szczegóły w załączonym piśmie do Starostwa G*).
Należy sobie zadać więc pytanie czy za nadzór nad prowadzeniem ewidencji gruntów powinny być odpowiedzialne osoby, które nie widza nic nagannego we wprowadzaniu ewidentnie nieprawdziwych danych na podstawie, których później chce się ujawnić i w nie usuwaniu ich nawet po przedstawieniu materiału dowodowego ich wadliwości. Nawiasem mówiąc nawet w przypadku dokonania korekty nie ujawnia się jaki jest oficjalnie powód jej dokonania.
Z poważaniem
W załączeniu pisma wysłane do Starostwa G jako organu prowadzącego ewidencję gruntów, budynków i lokali
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 03.03.2018 (i poprzednich) przypominam, że za 4 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrzenia się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K* 53 w M* po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Przypominam, że aby móc nie dopatrzeć się nieprawidłowości w działaniu instytucji Powiatu G. trzeba założyć niewiążący charakter wszelkiej dokumentacji i czynności prawnych dokonywanych w okresie II RP, PRL-u i III RP, a w zamian uznawać sytuację faktyczną i prawną, którą można wywieść co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę (jedyny okres w historii nieruchomości co do którego według mojej wiedzy nie ma żadnej dokumentacji).
Aby Państwa zmotywować do podjęcia należnych działań przesyłam pisma wysłane do Starostwa G jako organu prowadzącego ewidencję gruntów, budynków i lokali. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek nie tylko) , Wojewodę .
Przypominam, ze Wojewoda konsekwentnie odmawia uznania za nieprawidłowość wprowadzania przez Starostę G wadliwych danych dotyczących nieruchomości przy ul K* 53 w M* na podstawie dokumentów, których Starosta nie chce ujawnić. (szczegóły w załączonym piśmie do Starostwa G*).
Należy sobie zadać więc pytanie czy za nadzór nad prowadzeniem ewidencji gruntów powinny być odpowiedzialne osoby, które nie widza nic nagannego we wprowadzaniu ewidentnie nieprawdziwych danych na podstawie, których później chce się ujawnić i w nie usuwaniu ich nawet po przedstawieniu materiału dowodowego ich wadliwości. Nawiasem mówiąc nawet w przypadku dokonania korekty nie ujawnia się jaki jest oficjalnie powód jej dokonania.
Z poważaniem
W załączeniu pisma wysłane do Starostwa G jako organu prowadzącego ewidencję gruntów, budynków i lokali
5. Przypomnienie 4 z procesem sądowym w tle...
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 06.03.2017 przypominam, że za 3 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrzenia się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K* 53 w M* po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Mam nadzieję, że już się Państwo zdążyli zorientować, że nieruchomość, która rzeczywiście znajduje się przy ul K* 53 w M* ma tak dobrze udokumentowaną historię, że aby nie dopatrzeć się nieprawidłowości w procesowaniu związanych z nią spraw w opisany powyżej sposób trzeba by założyć nieważność dokumentów wystawianych w II RP, PRL-u i III RP oraz czynności mających znaczenie prawne wykonywanych w tym czasie i wywieść inne prawa z jedynego okresu w którym historia nieruchomości nie jest według mojej wiedzy udokumentowana czyli okresu okupacji III Rzeszy. Tylko wtedy konfabulacje o posiadaniu tej nieruchomości przez Skarb Państwa (co prawda okupacyjnego), obecności na niej obiektów użyteczności publicznej klasy PKOB 1274 (np. publiczny szalet, koszary, areszt śledczy) etc mają jakiekolwiek znamiona prawdopodobieństwa. Jak wynika z braku Państwa natychmiastowej reakcji nawet wygenerowanie przez funkcjonariuszy Państwa instytucji takiego absurdu nie jest dla Państwa niczym szokującym.
Aby Państwa zmotywować do podjęcia należnych działań przesyłam kolejne pisma wysłane tym razem do Sądu Rejonowego w G* i dotyczące sposobu prowadzenia spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K* 53 w M* przez tą instytucję oraz sposobu prowadzenia przez nią ksiąg wieczystych. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek nie tylko) Sąd Okręgowy w ** oraz Sąd Apelacyjny w **.
Szczególna uwagę zwracam na pismo dotyczące wyroku I C 170/10, bowiem pokazuje ono w jaki sposób najprawdopodobniej odbywa się "przekuwanie" błędów jednostek samorządowych w fakty "ustalone przez sąd" rzekomo za wiedzą stron sprawy (które w rzeczywistości nie są o niczym informowane). Wyrażam zdumienie, że na chwilę obecną w takich działaniach nie dopatrzyły się nieprawidłowości ani struktury sądownicze ani prokuratorskie pomimo iż podobne zachowania sędziów można zaobserwować w kolejnych bodajże kilkunastu sprawach prowadzonych dla nieruchomości przy ul K* 53 w M* po 2009 roku.
Wobec powyższego uważam, że szczególnie Sąd Apelacyjny i Okręgowy powinien zadać sobie pytanie czy rzeczywiście te instytucje wypełniają jeszcze definicję prawidłowo funkcjonującego sądownictwa powszechnego skoro do chwili obecnej nie dopatrzyły się nieprawidłowości między innymi w:
1. prowadzeniu spraw w sposób niejawny czyli bez poinformowania stron o faktach mających wpływ na rozstrzygniecie ani dołączenia dokumentów z których są wywodzone do akt sprawy
2. nie uznawaniu dokumentacji wystawianej przez II RP, PRL i III RP za wiążącą (w tym zapisów ksiąg wieczystych) , za to uznawaniu praw, które nie mogły być wywiedzione z tych okresów (co de facto oznacza, że ich źródłem mogą być co najwyżej bliżej nieokreślone dokumenty wytworzone w okresie okupacji)
3. braku poszanowania praw własności czego wyrazem jest uwiarygadnianie rzekomego istnienia rozbieżności pomiędzy stanem faktycznym a zapisami ksiąg wieczystych (ponieważ rozbieżności te nie istnieją nie mogą być wykazane w jawnym postępowaniu), a tym samym podważanie dobrej wiary niedawnych transakcji kupna-sprzedaży w oparciu o rękojmie tychże ksiąg wieczystych i wiarygodności nabytych w ich wyniku praw.
4. skrajnej zależności od instytucji samorządowych objawiającej się bezrefleksyjnym powielaniem samorządowych błędów (błędnych ustaleń) bez podjęcia nawet próby jawnej ich weryfikacji i dania osobom poszkodowanym prawa do obrony interesu prawnego.
Z poważaniem
W załączeniu pisma skierowane do Sądu Rejonowego w G w dniu 02.03.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 06.03.2017 przypominam, że za 3 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrzenia się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K* 53 w M* po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Mam nadzieję, że już się Państwo zdążyli zorientować, że nieruchomość, która rzeczywiście znajduje się przy ul K* 53 w M* ma tak dobrze udokumentowaną historię, że aby nie dopatrzeć się nieprawidłowości w procesowaniu związanych z nią spraw w opisany powyżej sposób trzeba by założyć nieważność dokumentów wystawianych w II RP, PRL-u i III RP oraz czynności mających znaczenie prawne wykonywanych w tym czasie i wywieść inne prawa z jedynego okresu w którym historia nieruchomości nie jest według mojej wiedzy udokumentowana czyli okresu okupacji III Rzeszy. Tylko wtedy konfabulacje o posiadaniu tej nieruchomości przez Skarb Państwa (co prawda okupacyjnego), obecności na niej obiektów użyteczności publicznej klasy PKOB 1274 (np. publiczny szalet, koszary, areszt śledczy) etc mają jakiekolwiek znamiona prawdopodobieństwa. Jak wynika z braku Państwa natychmiastowej reakcji nawet wygenerowanie przez funkcjonariuszy Państwa instytucji takiego absurdu nie jest dla Państwa niczym szokującym.
Aby Państwa zmotywować do podjęcia należnych działań przesyłam kolejne pisma wysłane tym razem do Sądu Rejonowego w G* i dotyczące sposobu prowadzenia spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K* 53 w M* przez tą instytucję oraz sposobu prowadzenia przez nią ksiąg wieczystych. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek nie tylko) Sąd Okręgowy w ** oraz Sąd Apelacyjny w **.
Szczególna uwagę zwracam na pismo dotyczące wyroku I C 170/10, bowiem pokazuje ono w jaki sposób najprawdopodobniej odbywa się "przekuwanie" błędów jednostek samorządowych w fakty "ustalone przez sąd" rzekomo za wiedzą stron sprawy (które w rzeczywistości nie są o niczym informowane). Wyrażam zdumienie, że na chwilę obecną w takich działaniach nie dopatrzyły się nieprawidłowości ani struktury sądownicze ani prokuratorskie pomimo iż podobne zachowania sędziów można zaobserwować w kolejnych bodajże kilkunastu sprawach prowadzonych dla nieruchomości przy ul K* 53 w M* po 2009 roku.
Wobec powyższego uważam, że szczególnie Sąd Apelacyjny i Okręgowy powinien zadać sobie pytanie czy rzeczywiście te instytucje wypełniają jeszcze definicję prawidłowo funkcjonującego sądownictwa powszechnego skoro do chwili obecnej nie dopatrzyły się nieprawidłowości między innymi w:
1. prowadzeniu spraw w sposób niejawny czyli bez poinformowania stron o faktach mających wpływ na rozstrzygniecie ani dołączenia dokumentów z których są wywodzone do akt sprawy
2. nie uznawaniu dokumentacji wystawianej przez II RP, PRL i III RP za wiążącą (w tym zapisów ksiąg wieczystych) , za to uznawaniu praw, które nie mogły być wywiedzione z tych okresów (co de facto oznacza, że ich źródłem mogą być co najwyżej bliżej nieokreślone dokumenty wytworzone w okresie okupacji)
3. braku poszanowania praw własności czego wyrazem jest uwiarygadnianie rzekomego istnienia rozbieżności pomiędzy stanem faktycznym a zapisami ksiąg wieczystych (ponieważ rozbieżności te nie istnieją nie mogą być wykazane w jawnym postępowaniu), a tym samym podważanie dobrej wiary niedawnych transakcji kupna-sprzedaży w oparciu o rękojmie tychże ksiąg wieczystych i wiarygodności nabytych w ich wyniku praw.
4. skrajnej zależności od instytucji samorządowych objawiającej się bezrefleksyjnym powielaniem samorządowych błędów (błędnych ustaleń) bez podjęcia nawet próby jawnej ich weryfikacji i dania osobom poszkodowanym prawa do obrony interesu prawnego.
Z poważaniem
W załączeniu pisma skierowane do Sądu Rejonowego w G w dniu 02.03.2018
6. Przypomnienie 5 z Prokuraturą w tle...
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 07.03.2018 (oraz poprzednich) przypominam, że za 2 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrzenia się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G***. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
W tym miejscu wyrażam zdziwienie, że po latach potwierdzania o prawidłowości opisanego sposobu prowadzenia spraw w sposób bezpośredni (np podtrzymywanie decyzji, postanowień etc) lub pośredni (przekazywanie sprawy do instytucji powiatowych „według właściwości”) nie są w stanie Państwo przekazać w trybie natychmiastowym chociażby materiałów wskazujących, że procesowanie spraw w opisany sposób nie jest częścią procederu przejmowania nieruchomości. Mogłoby się wydawać iż wykluczenie tego leży przede wszystkim w interesie Państwa instytucji.
Należy podkreślić, że mówienie o okolicznościach mogących wskazywać na możliwość istnienia procederu przejmowania nieruchomości nie wydaje się bynajmniej przedwczesne. Nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** była bowiem przedmiotem transakcji na rynku nieruchomości relatywnie krótko przed rozpoczęciem (ok 2009 roku) uwiarygadniania rzekomego istnienia w jej miejscu obiektu o innej charakterystyce faktycznej i prawnej niż wynika to nie tylko z sytuacji w terenie, ale również zapisów ksiąg wieczystych, wypisów z ewidencji gruntów, aktów notarialnych będących rękojmią tychże transakcji.
Uwiarygadnianie iż sytuacja w terenie jest rzekomo inna niż wynika z dokumentów będących podstawą i rękojmią transakcji jest więc de facto sugerowaniem że została ona dokonana w złej wierze i zarazem kwestionowaniem nabytych w jej wyniku praw. Pomimo iż wykazanie złej wiary transakcji na nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** z 2006 i 2008 roku w jawnym postępowaniu nie jest możliwe - prawa nabyte w ich wyniku nie były respektowane również przez pracowników Państwa instytucji. Wystarczy wspomnieć chociażby odmowę udzielenia informacji o tym dlaczego wszelkie sprawy związane z nieruchomością procesowane są w opisany na wstępie sposób i skąd się wzięło przekonanie o rzekomym istnieniu pod adresem K*** 53 w M*** innego obiektu niż wynika to z zapisów ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości pod tym adresem.
Aby Państwa zmotywować do podjęcia należnych działań przesyłam pisma wysłane do Prokuratury Rejonowej w G***i dotyczące sposobu prowadzenia spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** przez tą instytucję. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek nie tylko) Prokuraturę Okręgową w W*** oraz Prokuraturę Regionalną w W***.
W tym miejscu należy wskazać, że według mojej wiedzy szczególnie Prokuratura Okręgowa w W*** otrzymuje od dłuższego czasu sygnały od mieszkańców M*** o równie zdumiewających sytuacjach braku poszanowania istniejących praw czy dobrze udokumentowanej sytuacji w terenie przez instytucje gminno-powiatowe i tolerowaniu takich działań przez Prokuraturę Rejonową w G***. Toteż w tym miejscu należy zadać pytanie dlaczego do chwili obecnej nie uznano, że nalezy przeprowadzić kompleksową kontrolę postępowań prowadzonych przez Prokuraturę Rejonową w G***.
Z poważaniem
W załączeniu pisma wysłane do Prokuratury Rejonowej w G***w dniu 07.03.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 07.03.2018 (oraz poprzednich) przypominam, że za 2 dni upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrzenia się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G***. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
W tym miejscu wyrażam zdziwienie, że po latach potwierdzania o prawidłowości opisanego sposobu prowadzenia spraw w sposób bezpośredni (np podtrzymywanie decyzji, postanowień etc) lub pośredni (przekazywanie sprawy do instytucji powiatowych „według właściwości”) nie są w stanie Państwo przekazać w trybie natychmiastowym chociażby materiałów wskazujących, że procesowanie spraw w opisany sposób nie jest częścią procederu przejmowania nieruchomości. Mogłoby się wydawać iż wykluczenie tego leży przede wszystkim w interesie Państwa instytucji.
Należy podkreślić, że mówienie o okolicznościach mogących wskazywać na możliwość istnienia procederu przejmowania nieruchomości nie wydaje się bynajmniej przedwczesne. Nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** była bowiem przedmiotem transakcji na rynku nieruchomości relatywnie krótko przed rozpoczęciem (ok 2009 roku) uwiarygadniania rzekomego istnienia w jej miejscu obiektu o innej charakterystyce faktycznej i prawnej niż wynika to nie tylko z sytuacji w terenie, ale również zapisów ksiąg wieczystych, wypisów z ewidencji gruntów, aktów notarialnych będących rękojmią tychże transakcji.
Uwiarygadnianie iż sytuacja w terenie jest rzekomo inna niż wynika z dokumentów będących podstawą i rękojmią transakcji jest więc de facto sugerowaniem że została ona dokonana w złej wierze i zarazem kwestionowaniem nabytych w jej wyniku praw. Pomimo iż wykazanie złej wiary transakcji na nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** z 2006 i 2008 roku w jawnym postępowaniu nie jest możliwe - prawa nabyte w ich wyniku nie były respektowane również przez pracowników Państwa instytucji. Wystarczy wspomnieć chociażby odmowę udzielenia informacji o tym dlaczego wszelkie sprawy związane z nieruchomością procesowane są w opisany na wstępie sposób i skąd się wzięło przekonanie o rzekomym istnieniu pod adresem K*** 53 w M*** innego obiektu niż wynika to z zapisów ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości pod tym adresem.
Aby Państwa zmotywować do podjęcia należnych działań przesyłam pisma wysłane do Prokuratury Rejonowej w G***i dotyczące sposobu prowadzenia spraw dotyczących nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** przez tą instytucję. Powinny one zainteresować szczególnie (aczkolwiek nie tylko) Prokuraturę Okręgową w W*** oraz Prokuraturę Regionalną w W***.
W tym miejscu należy wskazać, że według mojej wiedzy szczególnie Prokuratura Okręgowa w W*** otrzymuje od dłuższego czasu sygnały od mieszkańców M*** o równie zdumiewających sytuacjach braku poszanowania istniejących praw czy dobrze udokumentowanej sytuacji w terenie przez instytucje gminno-powiatowe i tolerowaniu takich działań przez Prokuraturę Rejonową w G***. Toteż w tym miejscu należy zadać pytanie dlaczego do chwili obecnej nie uznano, że nalezy przeprowadzić kompleksową kontrolę postępowań prowadzonych przez Prokuraturę Rejonową w G***.
Z poważaniem
W załączeniu pisma wysłane do Prokuratury Rejonowej w G***w dniu 07.03.2018
7. Przypomnienie 6 (ostatnie) z podsumowaniem
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 08.03.2018 (oraz poprzednich) przypominam, że za 1 dzień upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrzenia się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G***. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Mogę tylko wyrazić nadzieję, że zdążyli się Państwo już zorientować, ze nie będą mogli Państwo wystawić żądanego zaświadczenia z tego prostego powodu, ze nie znajdą Państwo niczego co uzasadniałoby sposób działania zatrudnionych w Państwa instytucji funkcjonariuszy ani w aktach spraw, ani w ogólnie dostępnych rejestrach, ani w jakichkolwiek mających znaczenie prawne dokumentach wystawianych w okresie II RP, PRL-u czy III RP.
Pragnę podkreślić iż historia nieruchomości pod adresem K*** 53 w M*** jest za okres II RP, PRL-u i III RP naprawdę dobrze udokumentowana więc dla każdego powinno być oczywiste jak należy interpretować próbę uwiarygadniania przez instytucje Powiatu G*** istnienia tam jakiegokolwiek innego obiektu z innymi prawami własności niż ten jaki jest ujawniony we wzmiankowanych księgach wieczystych (które zawsze odzwierciedlały sytuacje w terenie I relatywnie niedawno były rękojmią dokonywanych transakcji). A niewątpliwie jest to oczywiste dla każdego, kto procesując jakąkolwiek sprawę związaną z tą nieruchomością zapoznał się należnie ze sprawą, a nie zaniechał tej czynności zastępując ją uzyskaniem informacji "o co w sprawie chodzi" drogą nieoficjalną (np przez telefon) od jednostki mającej oczywisty interes w rozstrzygnięciu. Treść dokumentów wystawianych w imieniu Państwa instytucji w związku z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** pozwala jednak domniemać, ze ten ostatni sposób rozpatrywania spraw jest w niej silnie preferowany.
Wskazać w tym miejscu należy, że taki sposób rozpatrywania spraw dał w przypadku spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** doprawdy oszałamiające rezultaty. Począwszy od tego, że okazali się Państwo niezdolni do wychwycenia oraz wyjaśnienia w sposób jawny skąd się w instytucjach Powiatu G*** ok roku 2009 wzięło przekonanie, że pod adresem K*** 53 w M*** w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (którą nota bene można obejrzeć sobie nawet na Google Maps) istnieje obiekt o innej charakterystyce fizycznej i prawnej. Poprzez to, że konsekwentnie poświadczali Państwo o prawidłowości działania nadzorowanych przez siebie instytucji Powiatu G*** działających na podstawie takich "przekonań". I to pomimo iż nie ma w aktach spraw niczego, co by uzasadniało takie “przekonania” oraz sami nie są w stanie Państwo nawet wskazać niczego co by wskazywało, że nie jest to zwykły proceder przejmowania nieruchomości (co zawsze należy wykluczyć w każdym przypadku procesowania spraw bez poszanowania sytuacji fizycznej i prawnej ujawnionej w księgach wieczystych bez przeprowadzenia w sposób jawny należnego dowodu). A skończywszy na konsekwentnym ignorowaniu rejestrów prowadzonych przez II RP, PRL i III RP, wystawianej w tych okresach dokumentacji a nawet kształtu nieruchomości, który jest wynikiem podejmowanych w okresie II PR, PRL-u I III RP legalnych (t.j z dopełnieniem wszelkich formalności) czynności przez władających nieruchomością właścicieli.
W uproszczeniu można powiedzieć, że doprowadzili Państwo do takiego absurdu, że od kilku lat prowadząc sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** Państwa funkcjonariusze działają tak jakby byli przekonani, że jedyną wiarygodną dokumentacją dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** jest dokumentacja, która można wywieść co najwyżej z okresu okupacji przez III Rzeszę (jedyny według mojej wiedzy nieudokumentowany okres w historii nieruchomości). Pozostaje tylko zagadką dlaczego w ich mniemaniu rzekomo tak wiarygodnej dokumentacji nie można dołączyć do akt sprawy lub w inny sposób oficjalnie ujawnić.
Jest całkowicie niezrozumiałe dlaczego nie widzą Państwo nic niewłaściwego w aż takim absurdzie jak uznanie wyższości praw mogących wywodzić się co najwyżej z III Rzeszy nad prawami mającymi perfekcyjną ciągłość za okres II RP, PRL I III RP. Niechęć do przyznania się do niekompetencji i swoistego “ułatwiania sobie pracy” przez własnych pracowników nie jest przy tym żadnym usprawiedliwieniem dla podobnych działań. Zwłaszcza, że cała sytuacja jaka rozwinęła się wokół nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** wydaje się być zaledwie czubkiem góry lodowej , jeśli chodzi o konsekwencje długoletnich zaniedbań m.in. ze strony Państwa instytucji w sprawowaniu należnego nadzoru nad poległymi instytucjami Powiatu G***. Tylko tak można bowiem wytłumaczyć gigantyczny bałagan panujący w lokalnych rejestrach dotyczących nieruchomości [według szacunków jednego z portali internetowych nawet ok. 60% nieruchomości w M*** może być dotkniętych “teoretycznie sprzecznymi danymi”] oraz specyficzne praktyki lokalnych instytucji odnośnie “porządkowania” tego bałaganu, które opierają się na uzgadnianiu “teoretycznie sprzecznych danych” bez udziału osób mających interes prawny.
Wysoce nieprawdopodobne wydaje się przy tym, ze nie mają Państwo świadomości odnośnie tej sytuacji. Dość regularnie pojawiają się bowiem w M*** równie absurdalne przypadki jak ten dotyczący nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (tj. lokalne instytucje odmawiają honorowania praw właścicieli nieruchomości, odmawiając jednocześnie podania powodów takich działań), niektóre ze spraw ciągną się już latami, a poszkodowani wykorzystują wszelkie możliwe ścieżki instytucjonalnej eskalacji.
Na zakończenie pragnę podkreślić, że instytucje gminno-powiatowe mają swoja specyfikę i z definicji nie oczekuje się, że będą zawsze działały bezbłędnie. Jednak zadaniem instytucji nadzoru jest zadbanie aby gminno-powiatowe błędy nie rozwijały się w większą patologię, a nie uwiarygadnianie na druga rękę wszelkich osiągnięć gminno-powiatowej “fantazji”.
Na koniec szczerze rekomenduję natychmiastowe zajęcie się uporządkowaniem sprawy. Tym razem w sposób należny ją badając, a nie przyjmując bez dokonania jakiejkolwiek weryfikacji gminno-powiatowe “wyjaśnienia”. Jeżeli Państwa pracownicy nie mają odpowiedniego przygotowania czy wystarczających zdolności aby należnie i w sposób jawny zbadać sprawę – to najwyższy czas by pomyśleli Państwo o zmianie polityki kadrowej.
Z poważaniem
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z dnia 08.03.2018 (oraz poprzednich) przypominam, że za 1 dzień upływa termin wystawienia zaświadczenia zawierającego materiały pokazujące co było powodem nie dopatrzenia się przez wiele lat nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G***. Chodzi konkretnie o procesowanie wszelkich spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (dla której prowadzona jest księga wieczysta W***/0000****/5 i księgi z niej wyodrębnione w 2005 roku tj. W***/0005****/6, W***/0005****/3, W***/0005****/0) znajdował się obiekt o innej charakterystyce faktycznej i prawnej.
Mogę tylko wyrazić nadzieję, że zdążyli się Państwo już zorientować, ze nie będą mogli Państwo wystawić żądanego zaświadczenia z tego prostego powodu, ze nie znajdą Państwo niczego co uzasadniałoby sposób działania zatrudnionych w Państwa instytucji funkcjonariuszy ani w aktach spraw, ani w ogólnie dostępnych rejestrach, ani w jakichkolwiek mających znaczenie prawne dokumentach wystawianych w okresie II RP, PRL-u czy III RP.
Pragnę podkreślić iż historia nieruchomości pod adresem K*** 53 w M*** jest za okres II RP, PRL-u i III RP naprawdę dobrze udokumentowana więc dla każdego powinno być oczywiste jak należy interpretować próbę uwiarygadniania przez instytucje Powiatu G*** istnienia tam jakiegokolwiek innego obiektu z innymi prawami własności niż ten jaki jest ujawniony we wzmiankowanych księgach wieczystych (które zawsze odzwierciedlały sytuacje w terenie I relatywnie niedawno były rękojmią dokonywanych transakcji). A niewątpliwie jest to oczywiste dla każdego, kto procesując jakąkolwiek sprawę związaną z tą nieruchomością zapoznał się należnie ze sprawą, a nie zaniechał tej czynności zastępując ją uzyskaniem informacji "o co w sprawie chodzi" drogą nieoficjalną (np przez telefon) od jednostki mającej oczywisty interes w rozstrzygnięciu. Treść dokumentów wystawianych w imieniu Państwa instytucji w związku z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** pozwala jednak domniemać, ze ten ostatni sposób rozpatrywania spraw jest w niej silnie preferowany.
Wskazać w tym miejscu należy, że taki sposób rozpatrywania spraw dał w przypadku spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** doprawdy oszałamiające rezultaty. Począwszy od tego, że okazali się Państwo niezdolni do wychwycenia oraz wyjaśnienia w sposób jawny skąd się w instytucjach Powiatu G*** ok roku 2009 wzięło przekonanie, że pod adresem K*** 53 w M*** w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości (którą nota bene można obejrzeć sobie nawet na Google Maps) istnieje obiekt o innej charakterystyce fizycznej i prawnej. Poprzez to, że konsekwentnie poświadczali Państwo o prawidłowości działania nadzorowanych przez siebie instytucji Powiatu G*** działających na podstawie takich "przekonań". I to pomimo iż nie ma w aktach spraw niczego, co by uzasadniało takie “przekonania” oraz sami nie są w stanie Państwo nawet wskazać niczego co by wskazywało, że nie jest to zwykły proceder przejmowania nieruchomości (co zawsze należy wykluczyć w każdym przypadku procesowania spraw bez poszanowania sytuacji fizycznej i prawnej ujawnionej w księgach wieczystych bez przeprowadzenia w sposób jawny należnego dowodu). A skończywszy na konsekwentnym ignorowaniu rejestrów prowadzonych przez II RP, PRL i III RP, wystawianej w tych okresach dokumentacji a nawet kształtu nieruchomości, który jest wynikiem podejmowanych w okresie II PR, PRL-u I III RP legalnych (t.j z dopełnieniem wszelkich formalności) czynności przez władających nieruchomością właścicieli.
W uproszczeniu można powiedzieć, że doprowadzili Państwo do takiego absurdu, że od kilku lat prowadząc sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** Państwa funkcjonariusze działają tak jakby byli przekonani, że jedyną wiarygodną dokumentacją dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** jest dokumentacja, która można wywieść co najwyżej z okresu okupacji przez III Rzeszę (jedyny według mojej wiedzy nieudokumentowany okres w historii nieruchomości). Pozostaje tylko zagadką dlaczego w ich mniemaniu rzekomo tak wiarygodnej dokumentacji nie można dołączyć do akt sprawy lub w inny sposób oficjalnie ujawnić.
Jest całkowicie niezrozumiałe dlaczego nie widzą Państwo nic niewłaściwego w aż takim absurdzie jak uznanie wyższości praw mogących wywodzić się co najwyżej z III Rzeszy nad prawami mającymi perfekcyjną ciągłość za okres II RP, PRL I III RP. Niechęć do przyznania się do niekompetencji i swoistego “ułatwiania sobie pracy” przez własnych pracowników nie jest przy tym żadnym usprawiedliwieniem dla podobnych działań. Zwłaszcza, że cała sytuacja jaka rozwinęła się wokół nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** wydaje się być zaledwie czubkiem góry lodowej , jeśli chodzi o konsekwencje długoletnich zaniedbań m.in. ze strony Państwa instytucji w sprawowaniu należnego nadzoru nad poległymi instytucjami Powiatu G***. Tylko tak można bowiem wytłumaczyć gigantyczny bałagan panujący w lokalnych rejestrach dotyczących nieruchomości [według szacunków jednego z portali internetowych nawet ok. 60% nieruchomości w M*** może być dotkniętych “teoretycznie sprzecznymi danymi”] oraz specyficzne praktyki lokalnych instytucji odnośnie “porządkowania” tego bałaganu, które opierają się na uzgadnianiu “teoretycznie sprzecznych danych” bez udziału osób mających interes prawny.
Wysoce nieprawdopodobne wydaje się przy tym, ze nie mają Państwo świadomości odnośnie tej sytuacji. Dość regularnie pojawiają się bowiem w M*** równie absurdalne przypadki jak ten dotyczący nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** (tj. lokalne instytucje odmawiają honorowania praw właścicieli nieruchomości, odmawiając jednocześnie podania powodów takich działań), niektóre ze spraw ciągną się już latami, a poszkodowani wykorzystują wszelkie możliwe ścieżki instytucjonalnej eskalacji.
Na zakończenie pragnę podkreślić, że instytucje gminno-powiatowe mają swoja specyfikę i z definicji nie oczekuje się, że będą zawsze działały bezbłędnie. Jednak zadaniem instytucji nadzoru jest zadbanie aby gminno-powiatowe błędy nie rozwijały się w większą patologię, a nie uwiarygadnianie na druga rękę wszelkich osiągnięć gminno-powiatowej “fantazji”.
Na koniec szczerze rekomenduję natychmiastowe zajęcie się uporządkowaniem sprawy. Tym razem w sposób należny ją badając, a nie przyjmując bez dokonania jakiejkolwiek weryfikacji gminno-powiatowe “wyjaśnienia”. Jeżeli Państwa pracownicy nie mają odpowiedniego przygotowania czy wystarczających zdolności aby należnie i w sposób jawny zbadać sprawę – to najwyższy czas by pomyśleli Państwo o zmianie polityki kadrowej.
Z poważaniem
Wojewoda, SKO, Sąd Okręgowy, Prokuratura Okręgowa, WINB, WSA, Sąd Apelacyjny, Prokuratura Regionalna, GUNB to 9 instytucji ponadpowiatowych z którymi mieliśmy najwięcej do czynienia. Jednak nie są to jedyne instytucje do których zwracaliśmy się z informacją, ze powinny jednak skłonić instytucje powiatowe do jawnego wyjaśnienia o co chodzi. A wśród nich są takie, którym taka sprawa jak ta związana z nasza nieruchomością powinna zapalić wszystkie czerwone lampki w kokpicie. Ponieważ najwyraźniej nie zapaliła to wypada odnotować ich zasługi
1. Główny Urząd Geodezji i Kartografii
Jak sama nazwa wskazuje instytucja ta ma bardzo wiele wspólnego z geodezja i kartografią. Każdy pracownik tej instytucji powinien przelecieć przez sufit po otrzymaniu informacji, że w jakimkolwiek powiecie do ewidencji gruntów wprowadzane są nieprawdziwe dane na podstawie dokumentów, których nie można nawet pokazać. Tym bardziej jeżeli sprawa dotyczy powiatu gdzie planowana jest strategiczna inwestycji.
Jednak najwyraźniej pracownicy tej instytucji najwyraźniej nie są zdolni do skojarzenia sobie, ze skoro mowa jest o strategicznej inwestycji, to oznacza, ze niedługo ktoś zażąda od nich wiarygodnych danych. I co wtedy pokarzą skoro, jak pokazuje chociażby sprawa naszej nieruchomości, instytucja odpowiedzialna za ich zbieranie (powiatowa ewidencja gruntów) chyba nie do końca wie co robi.....
Jak sama nazwa wskazuje instytucja ta ma bardzo wiele wspólnego z geodezja i kartografią. Każdy pracownik tej instytucji powinien przelecieć przez sufit po otrzymaniu informacji, że w jakimkolwiek powiecie do ewidencji gruntów wprowadzane są nieprawdziwe dane na podstawie dokumentów, których nie można nawet pokazać. Tym bardziej jeżeli sprawa dotyczy powiatu gdzie planowana jest strategiczna inwestycji.
Jednak najwyraźniej pracownicy tej instytucji najwyraźniej nie są zdolni do skojarzenia sobie, ze skoro mowa jest o strategicznej inwestycji, to oznacza, ze niedługo ktoś zażąda od nich wiarygodnych danych. I co wtedy pokarzą skoro, jak pokazuje chociażby sprawa naszej nieruchomości, instytucja odpowiedzialna za ich zbieranie (powiatowa ewidencja gruntów) chyba nie do końca wie co robi.....
Szanowni Państwo,
Jak wynika z korespondencji prowadzonej z xx (przykładowa sygn. KN-O.053.173.2017.BZ, NG-NiK.051.71.2017.MGM) są Państwo jeszcze jedną instytucją nadzoru, która miała do czynienia ze sprawą nieruchomości przy ul. K* 53 w M* i nie tylko nie wyjaśniła powodów zdumiewających działań instytucji gminno-powiatowych, ale jeszcze uwiarygadniała ich rzekomą prawidłowość. Wydaje się to zdumiewające wobec faktu, że działania te de facto sprowadzały się do podważania wiarygodności doskonale udokumentowanych praw własności w oparciu o dokumenty, których instytucje gminno-powiatowe nigdy nie okazały i które wobec perfekcyjnego udokumentowania praw własności do nieruchomości za okres II RP, PRL i III RP mogą wywodzić się co najwyżej z czasów okupacji przez III Rzeszę. W związku z powyższym celem umożliwienia także Państwu ustosunkowania się do tej zdumiewającej sytuacji przesyłam Państwu pisma skierowane m.in. do Wojewody * celem umożliwienia ustosunkowania się do sprawy ( pisma o analogicznej treści zostały wysłane również szeregu innych instytucji sprawujących bezpośredni lub pośredni nadzór nad instytucjami Powiatu G.), Z poważaniem |
1. Wezwanie do zaprzestania bezczynności nr 1.
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda.
05.04.2018
Szanowni Państwo,
W podsumowaniu dotychczasowej korespondencji (ze szczególnym uwzględnieniem pism z marca 2018) należy zadać pytanie czy istotnie rozumieją Państwo konsekwencje udawania skrajnej niekompetencji oby uchylić się od jawnego przeprocesowania sprawy oraz żądania ujawnienia i dołączenia do akt sprawy dokumentacji mogącej pokazywać na poważne nieprawidłowości w działaniu innych funkcjonariuszy państwowych?
W pełni doceniam fakt, ze ujawnienie i dołączenie do akt sprawy kompletu dokumentacji z której instytucje Powiatu G*** wywodzą rzekome istnienie pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce fizycznej i prawnej niż wynika z zapisów ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości pod tym adresem (****/0000****/5, ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0) może mieć poważne konsekwencje prawne. Szczególnie dla funkcjonariuszy państwowych, którzy te dokumenty wystawili i latami uwiarygadniali.
Jednak wskazuję, ze takie postępowanie w przypadku aż tak ewidentnej nieprawidłowości jaką jest procesowane spraw związanych z dobrze udokumentowana nieruchomością tak jakby na jej miejscu istniał obiekt o innej charakterystyce fizycznej i prawnej prowadzi do wystawiania przez Państwa dokumentów o nieprawdopodobnie absurdalnej treści.
Jeżeli będzie się bowiem rozpatrywać wystawiane przez Pastwa dokumenty w ciągu trwającej już kilka lat korespondencji tylko w oparciu o ujawnione informacje, (zawarte w aktach spraw i ogólnie dostępnych rejestrach) to nie da się nie zauważyć, że:
1. Na początku w skierowanych do Państwa pismach podnoszono brak poszanowania praw wynikających z praw własności do nieruchomości (m. in prawa do bezpiecznego korzystania z własności i prawa do wszelkich informacji z nią związanych zawartych w zasobach instytucji państwowych). Z niezrozumiałych przyczyn zamiast wyjaśnić sprawę w sposób jawny (tj. zażądać od instytucji powiatowych ujawnienia i dołączenia do akt sprawy dokumentów z których ten brak poszanowania wynikał) wystawiali Państwo dokumenty z których wynikało, że standardem w III RP jest systemowy brak poszanowania dla praw wynikających z własności nieruchomości nabytej w dobrej wierze w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych z zachowaniem należnej formy (akt notarialny) i staranności.
2. Sprawa stała się jeszcze bardziej absurdalna kiedy w skierowanych do Państwa pismach podniesiono iż wszelkie sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** prowadzone są tak jakby na jej miejscu istniał inny obiekt niż istnieje w terenie i jest ujawniony w zapisach ksiąg wieczystych, wypisach z ewidencji gruntów i aktach notarialnych. Z niezrozumiałych przyczyn zamiast wyjaśnić sprawę w sposób jawny nadal nie dopatrywali się Państwo nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G***. Mimo iż de facto oznaczało to, że nie uznają Państwo za wiarygodne m. in zapisów ksiąg wieczystych, wypisów z ewidencji gruntów i aktów notarialnych (tj. wszystkich źródeł informacji o nieruchomości uważanych za wiarygodne według obowiązujących ustaw). Nawet jeśli są perfekcyjnie spójne z sytuacją w terenie (co można było z łatwością sprawdzić choćby na Google Maps).
3. W ostatniej korespondencji wskazano, że nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** ma świetnie udokumentowana historie za okres II RP, PRL-u i III RP (zarówno w sensie stanu fizycznego jak i prawnego). Jakiekolwiek dokumenty z których może się wywodzić przypuszczenie odnośnie istnienia innego stanu fizycznego i/lub prawnego nieruchomości mogą wywodzić się co najwyżej z okupacyjnego bałaganu III Rzeszy. Niestety ale w tej sytuacji uchylenie się Państwa instytucji od natychmiastowej korekty swoich działań jest tożsame z poświadczeniem, iż zdołali się Państwo przekonać, że doskonale udokumentowane prawa uznawane przez II RP, PRL i III RP mają w III RP podrzędne znaczenie w stosunku do praw mogących wywodzić się co najwyżej z okupacyjnego bałaganu III Rzeszy.
Życzliwie pomijam inne ewenementy takie jak np zafundowanie "alternatywnego" życiorysu przedwojennym właścicielom (który zakładał, że osoby od lat 1930-tych leżące na Powązkach do tej pory żyją i być może cieszą się nawet dobrym zdrowiem mimo zaawansowanego wieku 140 lat).
W podsumowaniu należy wskazać, że niezrozumiałe jest dlaczego latami udają Państwo, że nie potrafią wyjaśnić bardzo prostej sprawy, której wyjaśnienie wymagałoby jedynie przeprocesowania sprawy z przestrzeganiem chociażby podstawowych procedur. To znaczy ujawnienia i dołączenia do akt sprawy dokumentów z których instytucje powiatowe wywodzą możliwość istnienia innej nieruchomości niż istniejąca w terenie, ujawniona w księgach wieczystych, wypisach w ewidencji gruntów, aktach notarialnych i uznawana bez żadnych zastrzeżeń przed 2009 rokiem. A następnie przeprocesowania spraw z poszanowaniem ustawowego domniemania wiarygodności czyli podjęciem próby wykazania potencjalnej wadliwości dokumentów, które takie domniemanie posiadają przed ignorowaniem ich treści. Nie sposób jednak nie zauważyć, ze takie postępowanie z dużym prawdopodobieństwem ujawniłoby poważne nieprawidłowości w działaniach szeregu funkcjonariuszy państwowych.
Pragnę podkreślić, że niedowierzanie musi budzić upór z jakim latami wystawiają Państwo pisma pokazujące, że lepszym wyjściem dla Państwa jest uwiarygadnianie najbardziej absurdalnych "teorii spiskowych" niż zażądanie i dołączeni do akt sprawy dokumentów które mogą wskazywać na poważne nieprawidłowości w działaniach innych funkcjonariuszy państwowych.
W takich okolicznościach nie pozostaje mi nic innego niż Państwa upór należnie udokumentować.
W związku z tym wzywam Państwa do zaprzestania bezczynności w nadaniu sprawom związanym z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** należnego biegu i usunięcia z obiegu prawnego dokumentów wystawionych przez Państwa instytucję które w sposób pośredni lub bezpośredni potwierdzają tezy opisane w pkt 1-3.
Z poważaniem
W załączeniu wezwanie do zaprzestania bezczynności skierowane do instytucji Powiatu G*** w związku z ich uchylaniem się od wyjaśniania swoich działań dotyczących nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** tj.Urzędu Miasta M***, Starostwa G***, PINB w G***, Sądu Rejonowego w G*** i Prokuratury Rejonowej w G*** – załączone przykładowe wezwanie skierowane do Prokuratury Rejonowej w G***, analogiczne wysłane zostały do pozostałych wymienionych instytucji.
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda.
05.04.2018
Szanowni Państwo,
W podsumowaniu dotychczasowej korespondencji (ze szczególnym uwzględnieniem pism z marca 2018) należy zadać pytanie czy istotnie rozumieją Państwo konsekwencje udawania skrajnej niekompetencji oby uchylić się od jawnego przeprocesowania sprawy oraz żądania ujawnienia i dołączenia do akt sprawy dokumentacji mogącej pokazywać na poważne nieprawidłowości w działaniu innych funkcjonariuszy państwowych?
W pełni doceniam fakt, ze ujawnienie i dołączenie do akt sprawy kompletu dokumentacji z której instytucje Powiatu G*** wywodzą rzekome istnienie pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce fizycznej i prawnej niż wynika z zapisów ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości pod tym adresem (****/0000****/5, ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0) może mieć poważne konsekwencje prawne. Szczególnie dla funkcjonariuszy państwowych, którzy te dokumenty wystawili i latami uwiarygadniali.
Jednak wskazuję, ze takie postępowanie w przypadku aż tak ewidentnej nieprawidłowości jaką jest procesowane spraw związanych z dobrze udokumentowana nieruchomością tak jakby na jej miejscu istniał obiekt o innej charakterystyce fizycznej i prawnej prowadzi do wystawiania przez Państwa dokumentów o nieprawdopodobnie absurdalnej treści.
Jeżeli będzie się bowiem rozpatrywać wystawiane przez Pastwa dokumenty w ciągu trwającej już kilka lat korespondencji tylko w oparciu o ujawnione informacje, (zawarte w aktach spraw i ogólnie dostępnych rejestrach) to nie da się nie zauważyć, że:
1. Na początku w skierowanych do Państwa pismach podnoszono brak poszanowania praw wynikających z praw własności do nieruchomości (m. in prawa do bezpiecznego korzystania z własności i prawa do wszelkich informacji z nią związanych zawartych w zasobach instytucji państwowych). Z niezrozumiałych przyczyn zamiast wyjaśnić sprawę w sposób jawny (tj. zażądać od instytucji powiatowych ujawnienia i dołączenia do akt sprawy dokumentów z których ten brak poszanowania wynikał) wystawiali Państwo dokumenty z których wynikało, że standardem w III RP jest systemowy brak poszanowania dla praw wynikających z własności nieruchomości nabytej w dobrej wierze w oparciu o rękojmię ksiąg wieczystych z zachowaniem należnej formy (akt notarialny) i staranności.
2. Sprawa stała się jeszcze bardziej absurdalna kiedy w skierowanych do Państwa pismach podniesiono iż wszelkie sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** prowadzone są tak jakby na jej miejscu istniał inny obiekt niż istnieje w terenie i jest ujawniony w zapisach ksiąg wieczystych, wypisach z ewidencji gruntów i aktach notarialnych. Z niezrozumiałych przyczyn zamiast wyjaśnić sprawę w sposób jawny nadal nie dopatrywali się Państwo nieprawidłowości w działaniach instytucji Powiatu G***. Mimo iż de facto oznaczało to, że nie uznają Państwo za wiarygodne m. in zapisów ksiąg wieczystych, wypisów z ewidencji gruntów i aktów notarialnych (tj. wszystkich źródeł informacji o nieruchomości uważanych za wiarygodne według obowiązujących ustaw). Nawet jeśli są perfekcyjnie spójne z sytuacją w terenie (co można było z łatwością sprawdzić choćby na Google Maps).
3. W ostatniej korespondencji wskazano, że nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** ma świetnie udokumentowana historie za okres II RP, PRL-u i III RP (zarówno w sensie stanu fizycznego jak i prawnego). Jakiekolwiek dokumenty z których może się wywodzić przypuszczenie odnośnie istnienia innego stanu fizycznego i/lub prawnego nieruchomości mogą wywodzić się co najwyżej z okupacyjnego bałaganu III Rzeszy. Niestety ale w tej sytuacji uchylenie się Państwa instytucji od natychmiastowej korekty swoich działań jest tożsame z poświadczeniem, iż zdołali się Państwo przekonać, że doskonale udokumentowane prawa uznawane przez II RP, PRL i III RP mają w III RP podrzędne znaczenie w stosunku do praw mogących wywodzić się co najwyżej z okupacyjnego bałaganu III Rzeszy.
Życzliwie pomijam inne ewenementy takie jak np zafundowanie "alternatywnego" życiorysu przedwojennym właścicielom (który zakładał, że osoby od lat 1930-tych leżące na Powązkach do tej pory żyją i być może cieszą się nawet dobrym zdrowiem mimo zaawansowanego wieku 140 lat).
W podsumowaniu należy wskazać, że niezrozumiałe jest dlaczego latami udają Państwo, że nie potrafią wyjaśnić bardzo prostej sprawy, której wyjaśnienie wymagałoby jedynie przeprocesowania sprawy z przestrzeganiem chociażby podstawowych procedur. To znaczy ujawnienia i dołączenia do akt sprawy dokumentów z których instytucje powiatowe wywodzą możliwość istnienia innej nieruchomości niż istniejąca w terenie, ujawniona w księgach wieczystych, wypisach w ewidencji gruntów, aktach notarialnych i uznawana bez żadnych zastrzeżeń przed 2009 rokiem. A następnie przeprocesowania spraw z poszanowaniem ustawowego domniemania wiarygodności czyli podjęciem próby wykazania potencjalnej wadliwości dokumentów, które takie domniemanie posiadają przed ignorowaniem ich treści. Nie sposób jednak nie zauważyć, ze takie postępowanie z dużym prawdopodobieństwem ujawniłoby poważne nieprawidłowości w działaniach szeregu funkcjonariuszy państwowych.
Pragnę podkreślić, że niedowierzanie musi budzić upór z jakim latami wystawiają Państwo pisma pokazujące, że lepszym wyjściem dla Państwa jest uwiarygadnianie najbardziej absurdalnych "teorii spiskowych" niż zażądanie i dołączeni do akt sprawy dokumentów które mogą wskazywać na poważne nieprawidłowości w działaniach innych funkcjonariuszy państwowych.
W takich okolicznościach nie pozostaje mi nic innego niż Państwa upór należnie udokumentować.
W związku z tym wzywam Państwa do zaprzestania bezczynności w nadaniu sprawom związanym z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** należnego biegu i usunięcia z obiegu prawnego dokumentów wystawionych przez Państwa instytucję które w sposób pośredni lub bezpośredni potwierdzają tezy opisane w pkt 1-3.
Z poważaniem
W załączeniu wezwanie do zaprzestania bezczynności skierowane do instytucji Powiatu G*** w związku z ich uchylaniem się od wyjaśniania swoich działań dotyczących nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** tj.Urzędu Miasta M***, Starostwa G***, PINB w G***, Sądu Rejonowego w G*** i Prokuratury Rejonowej w G*** – załączone przykładowe wezwanie skierowane do Prokuratury Rejonowej w G***, analogiczne wysłane zostały do pozostałych wymienionych instytucji.
1A. Wezwanie do zaprzestania bezczynności nr 1 cd.
Główny Urząd Geodezji i Kartografii
05.04.2018
Szanowni Państwo
W uzupełnieniu pisma z 14.03.2018 przesyłam pismo skierowane m in do Wojewody M*** także w funkcji Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego
Zarazem przypominam o terminie załatwienia sprawy i wyrażam zdziwienie, że nie zareagowali Państwo natychmiastowo po uzyskaniu informacji, że pracownicy powiatowej ewidencji gruntów wprowadzają do ewidencji nieprawdziwe informacje na podstawie dokumentów, których nie chcą ujawnić nawet osobom, których interes prawny owe zmienione zapisy naruszają.
Zdziwienie moje jest tym większe, że miałam ostatnio okazję zapoznać się z pismami skierowanymi do A*** S*** z których wynika, że o tej praktyce byli Państwo informowani już wcześniej
Z poważaniem
***
W załączeniu pismo do Wojewody M*** wraz z załącznikami
Główny Urząd Geodezji i Kartografii
05.04.2018
Szanowni Państwo
W uzupełnieniu pisma z 14.03.2018 przesyłam pismo skierowane m in do Wojewody M*** także w funkcji Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego
Zarazem przypominam o terminie załatwienia sprawy i wyrażam zdziwienie, że nie zareagowali Państwo natychmiastowo po uzyskaniu informacji, że pracownicy powiatowej ewidencji gruntów wprowadzają do ewidencji nieprawdziwe informacje na podstawie dokumentów, których nie chcą ujawnić nawet osobom, których interes prawny owe zmienione zapisy naruszają.
Zdziwienie moje jest tym większe, że miałam ostatnio okazję zapoznać się z pismami skierowanymi do A*** S*** z których wynika, że o tej praktyce byli Państwo informowani już wcześniej
Z poważaniem
***
W załączeniu pismo do Wojewody M*** wraz z załącznikami
2. Wezwanie do zaprzestania bezczynności nr 2.
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda, Główny Urząd Geodezji i Kartografii
20.04.2018
Szanowni Państwo,
Ponownie wzywam Państwa do zaprzestania bezczynności udzieleniu pełnej informacji odnośnie powodów dla których Państwa pracownicy latami nie dopatrywali się nieprawidłowości w procesowaniu po 2009 roku spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** tak jakby na jej miejscu znalazł się obiekt o innej charakterystyce fizycznej i prawnej niż rzeczywiście istnieje i jest ujawniony w prowadzonych dla nieruchomości księgach wieczystych ****/0000****/5, ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0.
Wyrażam zdziwienie, że do chwili obecnej nie zdołali Państwo nawet przedstawić materiału dowodowego w zakresie chociażby wykluczającym współudział (świadomy lub nieświadomy) Państwa pracowników w procederze przejmowania nieruchomości. A przypominam, że w sytuacji uwiarygadniania istnienia rzekomych rozbieżności pomiędzy zapisami ksiąg wieczystych a sytuacją w terenie (a do tego sprowadza się procesowanie spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** tak jakby w tym miejscu znajdował się inny obiekt niż wynika z ksiąg wieczystych i innej dokumentacji mającej znaczenie prawne) jest to pierwsza rzecz, którą należałoby wykluczyć.
Aby Państwa zmotywować przesyłam kolejne wezwanie do zaprzestania bezczynności skierowane do instytucji Powiatu G*** (Starostwo G***, Sąd Rejonowy w G***, Prokuratura Rejonowa w G***, PINB w G*** oraz Urząd Miasta M***). Jeżeli instytucje te w należnym terminie w odpowiedzi na niniejsze wezwanie nie dostarczą materiału dowodowego modyfikującego dotychczasowe ustalenia - trzeba będzie uznać, że zawarte w wezwaniu pytania w sposób właściwy opisują swoisty sposób "porządkowania" sytuacji geodezyjno-prawnej w Powiecie G*** (którego efekty Państwa funkcjonariusze latami uwiarygadniali). Będzie to miało poważne konsekwencje dla oceny działań Państwa pracowników. Mają więc Państwo żywotny interes aby zdumiewające działania Państwa pracowników wyjaśnić tym razem w sposób należny.
Ze swojej strony rekomenduję organom administracji (GUNB, MWINB, Wojewoda M*** i SKO w W***), które zdają się pozostawać w przekonaniu, że istnienie innej nieruchomości ustalił rzekomo „sąd” skontaktowanie się z Sądem Okręgowym w W*** i Sądem Apelacyjnym w W*** (które z kolei wydają się uważać, że w istniejącej sytuacji prawnej ustalenie czy księga wieczysta odpowiada sytuacji w terenie leży w gestii jednostek samorządu terytorialnego - i to one są odpowiedzialne za ustalenia w tej kwestii).
Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w W*** procesował zażalenia/odwołania od postanowień nadzoru budowlanego (GUNB, MWINB), SKO w W*** i Wojewody M*** z których każda ma "inna koncepcję" stanu prawnego i fizycznego nieruchomości. Toteż szczególnie rekomenduję porównanie wersji nadzoru budowlanego (który był w kontakcie nie tylko z aktualnymi ale również poprzednimi właścicielami nieruchomości ustalając na potrzeby postępowań sposób w jaki dysponowali nieruchomością na cele budowlane) z wersja SKO w W***, które jak się zdaje żyje w rzeczywistości w której Urząd Miasta M***nie może zaświadczyć nie tylko o tym, że nie władał nieruchomością i nie umieścił na niej „lokatorów”, ale nawet tego, że nieruchomością bez wiedzy właścicieli nie zadysponował (nie podzielił, nie zwrócił czy nie sprzedał) i nie dostarczył dokumentacji na potrzeby postępowania sądowego zmieniającego stan prawny nieruchomości ujawniony w wielokrotnie przeze mnie podawanych księgach wieczystych.
Służbom Geodezyjnym sugeruję zebranie się wreszcie na odwagę i zażądanie przesłania dokumentacji na podstawie której dokonywano zmian w powiatowej ewidencji gruntów dotyczących nieruchomości przy ul K*** 53 w M***.
Jeżeli chodzi o Prokuraturę Regionalną w W*** i Prokuraturę Okręgową w W*** to wskazuję, że poważna instytucja nie przystępuje do badania sprawy z góry powziętym założeniem, że całość dokumentacji, którą się posługuje właściciel nieruchomości jest "zła" (tylko przy takim założeniu istnieją podstawy prawne dla konsekwentnego odsyłania sprawy do Prokuratury Rejonowej w G***). Szczególnie w sytuacji gdy wolumen dokumentacji jest duży i obejmuje księgi wieczyste/hipoteczne (zachowana ciągłość od lat 1920-tych), wielokrotnie wydawane wypisy z ewidencji gruntów, dane meldunkowe i podatkowe, dokumentację budowlaną, korespondencję urzędową, postępowania spadkowe, umowy z mediami etc, a Prokuratura Rejonowa w G*** w zakresie swoich uprawnień sprawę zbadała co najmniej kilkanaście razy i nie była w stanie wykazać wadliwości tej dokumentacji.
Na zakończenie pragnę podkreślić, że tylko zachowanie jawnego trybu prowadzenia postępowań (czyli dołączanie do akt sprawy i uwzględnianie w uzasadnieniu wszelkich okoliczności mających wpływ na rozstrzygnięcie) może uchronić funkcjonariusza państwowego przed wplątaniem się w uwiarygadnianie ustaleń, które w rozumieniu "lege artis" nigdy się nie odbyły. Wyrażam nadzieję, że mając to na względzie tym razem przywrócą Państwo należny (czyli jawny) bieg sprawom związanym z nieruchomością przy ul K*** 53 w M***.
W załączeniu pismo wysłane do Urzędu Miasta M***. Pisma o identycznej treści zostały wysłane w tym samym dniu do Starostwa G***, Sądu Rejonowego w G***, Prokuratury Rejonowej w G***, PINB w G***.
Z poważaniem
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda, Główny Urząd Geodezji i Kartografii
20.04.2018
Szanowni Państwo,
Ponownie wzywam Państwa do zaprzestania bezczynności udzieleniu pełnej informacji odnośnie powodów dla których Państwa pracownicy latami nie dopatrywali się nieprawidłowości w procesowaniu po 2009 roku spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** tak jakby na jej miejscu znalazł się obiekt o innej charakterystyce fizycznej i prawnej niż rzeczywiście istnieje i jest ujawniony w prowadzonych dla nieruchomości księgach wieczystych ****/0000****/5, ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0.
Wyrażam zdziwienie, że do chwili obecnej nie zdołali Państwo nawet przedstawić materiału dowodowego w zakresie chociażby wykluczającym współudział (świadomy lub nieświadomy) Państwa pracowników w procederze przejmowania nieruchomości. A przypominam, że w sytuacji uwiarygadniania istnienia rzekomych rozbieżności pomiędzy zapisami ksiąg wieczystych a sytuacją w terenie (a do tego sprowadza się procesowanie spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** tak jakby w tym miejscu znajdował się inny obiekt niż wynika z ksiąg wieczystych i innej dokumentacji mającej znaczenie prawne) jest to pierwsza rzecz, którą należałoby wykluczyć.
Aby Państwa zmotywować przesyłam kolejne wezwanie do zaprzestania bezczynności skierowane do instytucji Powiatu G*** (Starostwo G***, Sąd Rejonowy w G***, Prokuratura Rejonowa w G***, PINB w G*** oraz Urząd Miasta M***). Jeżeli instytucje te w należnym terminie w odpowiedzi na niniejsze wezwanie nie dostarczą materiału dowodowego modyfikującego dotychczasowe ustalenia - trzeba będzie uznać, że zawarte w wezwaniu pytania w sposób właściwy opisują swoisty sposób "porządkowania" sytuacji geodezyjno-prawnej w Powiecie G*** (którego efekty Państwa funkcjonariusze latami uwiarygadniali). Będzie to miało poważne konsekwencje dla oceny działań Państwa pracowników. Mają więc Państwo żywotny interes aby zdumiewające działania Państwa pracowników wyjaśnić tym razem w sposób należny.
Ze swojej strony rekomenduję organom administracji (GUNB, MWINB, Wojewoda M*** i SKO w W***), które zdają się pozostawać w przekonaniu, że istnienie innej nieruchomości ustalił rzekomo „sąd” skontaktowanie się z Sądem Okręgowym w W*** i Sądem Apelacyjnym w W*** (które z kolei wydają się uważać, że w istniejącej sytuacji prawnej ustalenie czy księga wieczysta odpowiada sytuacji w terenie leży w gestii jednostek samorządu terytorialnego - i to one są odpowiedzialne za ustalenia w tej kwestii).
Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w W*** procesował zażalenia/odwołania od postanowień nadzoru budowlanego (GUNB, MWINB), SKO w W*** i Wojewody M*** z których każda ma "inna koncepcję" stanu prawnego i fizycznego nieruchomości. Toteż szczególnie rekomenduję porównanie wersji nadzoru budowlanego (który był w kontakcie nie tylko z aktualnymi ale również poprzednimi właścicielami nieruchomości ustalając na potrzeby postępowań sposób w jaki dysponowali nieruchomością na cele budowlane) z wersja SKO w W***, które jak się zdaje żyje w rzeczywistości w której Urząd Miasta M***nie może zaświadczyć nie tylko o tym, że nie władał nieruchomością i nie umieścił na niej „lokatorów”, ale nawet tego, że nieruchomością bez wiedzy właścicieli nie zadysponował (nie podzielił, nie zwrócił czy nie sprzedał) i nie dostarczył dokumentacji na potrzeby postępowania sądowego zmieniającego stan prawny nieruchomości ujawniony w wielokrotnie przeze mnie podawanych księgach wieczystych.
Służbom Geodezyjnym sugeruję zebranie się wreszcie na odwagę i zażądanie przesłania dokumentacji na podstawie której dokonywano zmian w powiatowej ewidencji gruntów dotyczących nieruchomości przy ul K*** 53 w M***.
Jeżeli chodzi o Prokuraturę Regionalną w W*** i Prokuraturę Okręgową w W*** to wskazuję, że poważna instytucja nie przystępuje do badania sprawy z góry powziętym założeniem, że całość dokumentacji, którą się posługuje właściciel nieruchomości jest "zła" (tylko przy takim założeniu istnieją podstawy prawne dla konsekwentnego odsyłania sprawy do Prokuratury Rejonowej w G***). Szczególnie w sytuacji gdy wolumen dokumentacji jest duży i obejmuje księgi wieczyste/hipoteczne (zachowana ciągłość od lat 1920-tych), wielokrotnie wydawane wypisy z ewidencji gruntów, dane meldunkowe i podatkowe, dokumentację budowlaną, korespondencję urzędową, postępowania spadkowe, umowy z mediami etc, a Prokuratura Rejonowa w G*** w zakresie swoich uprawnień sprawę zbadała co najmniej kilkanaście razy i nie była w stanie wykazać wadliwości tej dokumentacji.
Na zakończenie pragnę podkreślić, że tylko zachowanie jawnego trybu prowadzenia postępowań (czyli dołączanie do akt sprawy i uwzględnianie w uzasadnieniu wszelkich okoliczności mających wpływ na rozstrzygnięcie) może uchronić funkcjonariusza państwowego przed wplątaniem się w uwiarygadnianie ustaleń, które w rozumieniu "lege artis" nigdy się nie odbyły. Wyrażam nadzieję, że mając to na względzie tym razem przywrócą Państwo należny (czyli jawny) bieg sprawom związanym z nieruchomością przy ul K*** 53 w M***.
W załączeniu pismo wysłane do Urzędu Miasta M***. Pisma o identycznej treści zostały wysłane w tym samym dniu do Starostwa G***, Sądu Rejonowego w G***, Prokuratury Rejonowej w G***, PINB w G***.
Z poważaniem
Cały czas czekamy na odpowiedź instytucji powiatowych (wysłane 30.05.2018) czy są w stanie podać inne źródło informacji o istnieniu w miejscu naszej nieruchomości innego obiektu, niż wynika z zapisów ksiąg wieczystych, niż wadliwa decyzja zwrotowa. Nie liczymy na specjalny entuzjazm w udzielaniu informacji bowiem wydanie takiej decyzji byłoby niezłym nadużyciem, ale jeszcze większym byłaby próba dostosowania do niej nie tylko ksiąg wieczystych i ewidencji gruntów, ale jeszcze uwiarygadnianie, ze nieruchomość , której ona dotyczy rzeczywiście istnieje w terenie.
Na potrzeby korespondencji z instytucjami nadrzędnymi zakładamy, że dużym prawdopodobieństwem można założyć, że instytucje powiatowe nie podadzą innego wyjaśnienia. A myślimy tak, nie tylko dlatego, że wykładnia prawa zafundowana przez sądownictwo administracyjne i powszechne doprowadziło do sytuacji w której decyzja zwrotowa dotycząca nieistniejącego w rzeczywistości obiektu (być może nawet podjęta na podstawie odtworzonej na podstawie "świadków" dokumentacji) może konkurować z prawami ujawnionymi w księdze wieczystej (które po uznaniu iż dział I-O nie jest wiarygodny np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 1989 r., III CZP 13/89, OSNCP 1990, nr 2, poz. 26 , tak na dobrą sprawę nie wiadomo czego te prawa dotyczą).
Myślimy tak przede wszystkim dlatego, że nie widzimy innego źródła niż decyzja zwrotowa (lub coś co decyzję zwrotową udaje) dla dwóch wadliwych dokumentów powstałych przed 2009 rokiem, których usunięcia z obiegu prawnego odmawiają wszystkie instytucje do których się zwróciliśmy (co oznacza, ze przypisuje im się większą wagę prawną niż księgą wieczystym, ewidencji gruntów i wszystkim dokumentom powstałym po roku 1930). W uproszczeniu można powiedzieć, ze dokumenty te potwierdzają iż w momencie ich wystawienia (lub potwierdzenia np w procesie modernizacji ewidencji gruntów) istniał zakonserwowany w czasie stan z ok lat 1920-tych. A jedynym znanym nam procesem, który mógł stan z lat 1920-tych uczynić bardziej aktualnym niż cała późniejsza dokumentacja jest właśnie proces zwrotu nieruchomości.
Za zwrot nieruchomości nie są odpowiedzialne instytucje powiatowe, ale za wskazanie lokalizacji przeniesionej we współczesność decyzją zwrotową nieruchomości i to bez konsultowania się z rzeczywistymi właścicielami -jak najbardziej tak.
Pomińmy jednak przypływy geniuszu "zwrotowego" instytucji odpowiedzialnych za zwrot nieruchomości i "lokalizacyjnego" instytucji powiatowych. Prawdziwym bohaterem jest spostrzegawczość już bodajże kilkuset funkcjonariuszy szczebla ponadpowiatowego, którzy uparli się, ze zapisy ksiąg wieczystych, ewidencji gruntów, a nawet istniejąca rzeczywistość mają obowiązek dostosować się do ewidentnej bzdury wyprodukowanej najprawdopodobniej na podstawie starej bezwartościowej dokumentacji.......... I to bez informowania rzeczywistych właścicieli rzeczywiście istniejącej nieruchomości o co tu chodzi.
Na potrzeby korespondencji z instytucjami nadrzędnymi zakładamy, że dużym prawdopodobieństwem można założyć, że instytucje powiatowe nie podadzą innego wyjaśnienia. A myślimy tak, nie tylko dlatego, że wykładnia prawa zafundowana przez sądownictwo administracyjne i powszechne doprowadziło do sytuacji w której decyzja zwrotowa dotycząca nieistniejącego w rzeczywistości obiektu (być może nawet podjęta na podstawie odtworzonej na podstawie "świadków" dokumentacji) może konkurować z prawami ujawnionymi w księdze wieczystej (które po uznaniu iż dział I-O nie jest wiarygodny np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 1989 r., III CZP 13/89, OSNCP 1990, nr 2, poz. 26 , tak na dobrą sprawę nie wiadomo czego te prawa dotyczą).
Myślimy tak przede wszystkim dlatego, że nie widzimy innego źródła niż decyzja zwrotowa (lub coś co decyzję zwrotową udaje) dla dwóch wadliwych dokumentów powstałych przed 2009 rokiem, których usunięcia z obiegu prawnego odmawiają wszystkie instytucje do których się zwróciliśmy (co oznacza, ze przypisuje im się większą wagę prawną niż księgą wieczystym, ewidencji gruntów i wszystkim dokumentom powstałym po roku 1930). W uproszczeniu można powiedzieć, ze dokumenty te potwierdzają iż w momencie ich wystawienia (lub potwierdzenia np w procesie modernizacji ewidencji gruntów) istniał zakonserwowany w czasie stan z ok lat 1920-tych. A jedynym znanym nam procesem, który mógł stan z lat 1920-tych uczynić bardziej aktualnym niż cała późniejsza dokumentacja jest właśnie proces zwrotu nieruchomości.
Za zwrot nieruchomości nie są odpowiedzialne instytucje powiatowe, ale za wskazanie lokalizacji przeniesionej we współczesność decyzją zwrotową nieruchomości i to bez konsultowania się z rzeczywistymi właścicielami -jak najbardziej tak.
Pomińmy jednak przypływy geniuszu "zwrotowego" instytucji odpowiedzialnych za zwrot nieruchomości i "lokalizacyjnego" instytucji powiatowych. Prawdziwym bohaterem jest spostrzegawczość już bodajże kilkuset funkcjonariuszy szczebla ponadpowiatowego, którzy uparli się, ze zapisy ksiąg wieczystych, ewidencji gruntów, a nawet istniejąca rzeczywistość mają obowiązek dostosować się do ewidentnej bzdury wyprodukowanej najprawdopodobniej na podstawie starej bezwartościowej dokumentacji.......... I to bez informowania rzeczywistych właścicieli rzeczywiście istniejącej nieruchomości o co tu chodzi.
1. Zapytanie nr 1 (z Urzędem Miasta M. w tle).
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda, Główny Urząd Geodezji i Kartografii
31.05.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji (pisma z dnia 20.05.2018, 05.04.2018 oraz 1-10 marca 2018 roku).
Po kilku miesiącach korespondencji przyjmuję do wiadomości, że nie dopatrują się Państwo nieprawidłowości w działaniu pracowników Państwa instytucji podjętych w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (nie mówiąc już o dopatrzeniu się w nich znamion przestępstwa).
Wskazuję jednak, że w kontekście sprawy jest to równoznaczne z poświadczeniem, że w III RP zapisy ksiąg wieczystych, ewidencji gruntów są dostosowywane do jakiejś bliżej nieokreślonej dokumentacji (najprawdopodobniej wadliwych lub wadliwie zlokalizowanych decyzji zwrotowych) za plecami władających nieruchomością właścicieli i bez brania pod uwagę nie tylko istniejącej dokumentacji, ale również sytuacji w terenie.
(Przez "decyzję zwrotową" rozumiem przekazanie nieruchomości będącej we władaniu Skarbu Państwa podmiotowi prywatnemu roszczącemu sobie prawa do tej nieruchomości. Przy czym nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nigdy nie była ani własnością, ani we władaniu Skarbu Państwa czy Gminy M*** czyli wydanie na nią decyzji zwrotowej musiałoby być ewidentnym nadużyciem. Co niewątpliwie ma kolosalne znaczenie dla interpretacji "nie dopatrywania się nieprawidłowości" w działaniach funkcjonariuszy państwowych uchylających się od jawnego wyjaśnienia sprawy i/lub potwierdzających o prawidłowości działań instancji niższych w sprawach związanych z tą nieruchomością)
Wobec powyższego zachodzi konieczność doprecyzowania w celach procesowych zakresu kooperacji poszczególnych instytucji nadzoru w poszczególnych etapach zdefiniowanego powyżej procesu.
Na początek wyjaśnijmy kooperację w uwiarygadnianiu istnienia rzekomej możliwości władania nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** przez Gminę M***/Skarb Państwa ze szczególnym uwzględnieniem roli SKO w W*** i WSA w W*** (aczkolwiek nie tylko), które latami konsekwentnie podtrzymywały odmowy Burmistrza Miasta M*** wystawienia zaświadczeń oczywistych i dobrze udokumentowanych faktów - a mianowicie iż pod adresem K*** 53 w M*** nie było nigdy ani kwaterunku ani zarządy/władania Gminy M***/ Skarbu Państwa. I to bez udzielenia wyjaśnień skąd w ich rozumieniu wzięła się możliwość istnienia kwaterunku czy władania gminy na nieruchomości na która zawsze pozostawała w prywatnych rękach. Co skutecznie latami uniemożliwiało uzyskanie informacji koniecznych dla obrony naruszanego interesu prawnego.
W załączeniu przesyłam (szersze omówienie w załączniku)
1. Ostatnią korespondencję z Urzędem Miasta M*** na dowód, ze Urząd Miasta M*** nie wybawi Państwa z kłopotu i nie wyczaruje dowodu "możliwości" władania nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** przez Gminę M*** czy Skarb Państwa.
2. Kolejny wypis z ewidencji gruntów z roku 1973 wydany przez Gminę M*** w którym Gmina M*** potwierdza, że nieruchomość pozostaje we władaniu właścicieli (wypisy z roku 1984 i 1999 zostały przesłane jako załączniki do pisma z 02.03.2018)
3. Osiem aktów notarialnych przeniesienia własności z lat 1970-tych w których
- potwierdzono iż Powiatowa Rada Narodowa Uchwałą zrezygnowała z prawa pierwokupu (tym samym potwierdziła, że nie ma żadnych roszczeń do nieruchomości i uznaje prawa władających nią właścicieli).
- potwierdzono, że Powiatowa Rada Narodowa zezwoliła na przejęcie współudziałów w parceli 275a w wyniku spadku i darowizny i dokonała jej wyceny na potrzeby podatkowe (tym samym potwierdziła, że nie ma żadnych roszczeń do nieruchomości i uznaje prawa władających nią właścicieli).
- potwierdzono, że budynek mieszkalny i gospodarczy został wzniesiony przez małżeństwo F i Z.B.(współwłaścicieli nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w latach 1950- 1973) i jest ich wyłączną własnością (co wyklucza możliwość obciążenia go kwaterunkiem czy jakąś formą władania Gminy czy Skarbu Państwa)
4. Akt notarialny zniesienia współwłasności z podziałem parceli 275a po wypełnieniu warunku nałożonego przez Powiatową Radę Narodową decyzją z 1968 roku - nieodpłatnego przekazania działki pod ulicą Skarbowi Państwa oraz akt notarialny darowizny na rzecz Skarbu Państwa ( jako potwierdzenie, że Skarb Państwa uznawał prawa właścicieli i nie miał żadnych roszczeń do części parceli 275a będącej działką budowlaną)
W razie gdyby Urząd Miasta M*** czy Starostwo G*** uchylało się od jednoznacznego potwierdzenia, że poprzedni numer K*** 53 to 21, albo potwierdzenia, ze poprzednia numeracja działki 73 obr 05-17 to 1207, 275a/2 i 275a (przed podziałem dokonanym w latach 1968 [decyzja]-1973 [wypełnienie warunku nałożonego decyzją Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.231d-7/68 z dnia 01.07.1968r]) - służę odpowiednim materiałem dowodowym.
Na marginesie wskazuję, ze aby wykluczyć możliwość pozostawania nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w posiadaniu Skarbu Państwa lub przejęcie jej przez Skarb Państwa w jakiejkolwiek formie wystarczyło zajrzeć do elektronicznej wersji ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości pod adresem K*** 53 w M***, albo trzymać się akt danej sprawy.
Przesłany materiał dowodowy potwierdza zapisy powszechnie dostępnych elektronicznych ksiąg wieczystych i zawartość akt poszczególnych spraw.
Wszystkie załączone materiały archiwalne pochodzą z akt ksiąg wieczystych prowadzonych przez Sąd Rejonowy w G***. Znajdują się one także w zasobach Urzędu Miasta M*** i Starostwa G*** go w zakresie przewidzianym odpowiednimi ustawami.
W zaistniałej sytuacji oczekuję, ze ponownie przemyślą Państwo, czy wystawianie dokumentów potwierdzających nieprawdziwie (i bez udzielenia jakichkolwiek wyjaśnień poszkodowanej takimi działaniami stronie i bez dania jej możliwości interesu prawnego) możliwość posiadania przez Skarb Państwa nieruchomości, która nigdy nie była jego własnością, ani w jego władaniu, ani nie była nawet obciążona kwaterunkiem leży w zakresie uprawnień państwa pracowników. Czy tez mamy do czynienia z ewidentnym przekroczeniem uprawnień i poświadczeniem nieprawdy w zakresie mającym znaczenie prawne.
Sprawa jest ewidentna, szybkie ustalenie wszelkich sygnatur spraw prowadzonych w związku ze wzmiankowana nieruchomością nie przekracza Państwa możliwości. Toteż nie ma powodu aby nie została załatwiona w trybie natychmiastowym.
W załączeniu przesyłam dokładny spis załączonych dokumentów i wybrane cytaty z tych dokumentów potwierdzające fakty na które powołuję się w piśmie.
Z poważaniem
***
Załącznik 1
Wybrane cytaty z załączonych aktów notarialnych:
1. Na okoliczność nie skorzystania przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej z prawa pierwokupu w stosunku do parceli 275a, jak i działek budowlanych powstałych w wyniku jej podziału 275a/1 i 275a/2 - aktualnie dz 72 i 73 obr **-** położone przy K*** 55 i 53. (Potwierdzenie, że Skarb Państwa uznawał prawa właścicieli i nie rościł sobie żadnych pretensji do nieruchomości)
a) Z okazanego pisma Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. z dnia 16. lutego 1972 roku znak G.K.V. 63/12/72 wynika, że uchwałą z dnia 14.II 1972 roku Nr 67/417/72 Prezydium postanowiło nie skorzystać z prawa wykupu" (Akt notarialny darowizny ostateczny Repertorium A Nr 418/73 z dnia 26.01.1973r )
b) Z okazanego pisma Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***ieckim z dnia 16 lutego 1972 roku znak G.K 63/11/72 wynika, że uchwałą z dnia 14 lutego 1972 roku Nr 67/417/72 Prezydium to postanowiło nie skorzystać z prawa pierwokupu"Akt notarialny sprzedaży ostateczny (Repertorium A Nr 413/73) z dnia 16.01.1973r
c) Z okazanego przy akcie niniejszym pisma Urzędu Powiatowego w G***. z dnia 5 marca 1974 roku wynika, że Decyzją nr GKR-IV-63/4/74 Skarb Państwa postanowił nie skorzystać z przysługującego mu prawa pierwokupu działki opisanej w paragrafie pierwszym" Akt notarialny sprzedaży ostateczny (Repertorium A Nr 1891/74) z dnia 08.04.1974r
d) Z okazanego pisma Wydziału Gospodarki Komunalnej, Przestrzenne, Ochrony Środowiska i Komunikacji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. z dnia 28 listopada 1973 roku nr GKS-IV-63/118/73 wynika, że Prezydium to uchwałą Nr 103/043/73 z dnia 20 listopada 1973 roku postanowiło nie skorzystać z prawa pierwokupu przedmiotowej nieruchomości"(Akt notarialny sprzedaży ostateczny (Repertorium A Nr 1287/73) z dnia 10.12.1973r )
2. Na okoliczność wydania przez Powiatową Krajową Radę Narodową pozwolenia na przejęcie udziałów w działce 275a w wyniku darowizny i spadku, dokonania ich wyceny na cele podatkowe . (Potwierdzenie, że Skarb Państwa uznawał prawa właścicieli i nie rościł sobie żadnych pretensji do nieruchomości)
a) "Z okazanego zezwolenia Wydziału Finansowego Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G*** z dnia 13 października 1971 roku nr Z/353/71 wynika, że podatek od nabycia praw majątkowych po zmarłym Józefie Roszkowskim został uiszczony w całości oraz, że wartość 1/8 cz. nier, wynosi 31.000 zł". (Akt notarialny (Repertorium A Nr 631/72) warunkowej darowizny z dnia 27.01.1972r )
b) "Z okazanego zezwolenia Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. Wydział Finansowy z dnia 13 października 1971 roku Nr Z/353/71 wynika, że podatek od nabycia praw majątkowych po zmarłym J.R. został w całości uiszczony i że wartość sprzedawanej nieruchomości oszacowana została na kwotę 62.000 złotych."(Akt notarialny (Repertorium A Nr 625/72) warunkowej umowy sprzedaży z dnia 27.01.1972r )
c) "Z załączonego do aktu niniejszego zezwolenia Wydziału Finansowego Prezydium Rady Narodowej w G***. z dnia 10.XI.1973 r Nr Z/297/73 wynika, że podatek spadkowy od nabycia praw majątkowych w drodze spadkobrania po F.B. został uiszczony w całości i że wartość powyższej nieruchomości została oszacowanana 522.900 złotych. (Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r )
d) Z załączonego do aktu niniejszego zezwolenia Wydziału Finansowego Prezydium Rady Narodowej w G***. z dnia 10.XI.1973 r Nr Z/297/73 wynika, że podatek spadkowy od nabycia praw majątkowych w drodze spadkobrania po F.B. został uiszczony w całości i że wartość powyższej nieruchomości została oszacowana 522.900 złotych. (Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r )
e) Z okazanego zezwolenia Wydziału Finansowego Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***, wynika, że powyższa nieruchomość oszacowana została na sumę 434.900 zł i że podatek od nabycia praw majątkowych po F.B. został wniesiony w całości" Akt notarialny (Repertorium A Nr 7382/73) warunkowej umowy sprzedaży z dnia 13.11.1973r
3. Na okoliczność potwierdzenia przybliżonej daty powstania budynku mieszkalnego - F i Z.B., którzy wznieśli budynek mieszkalny znajdujący się pod adresem K*** 53 w M*** byli współwłaścicielami nieruchomości w latach 1950-1973. (co wyklucza możliwość obciążenia go kwaterunkiem czy jakąś formą władania Gminy czy Skarbu Państwa)
a) "A.W.R. oświadcza, że na powyższej nieruchomości znajduje się dom jednorodzinny wybudowany przez współwłaścicieli F i Z. B.." (Akt notarialny (Repertorium A Nr 631/72) warunkowej darowizny z dnia 27.01.1972r )
b) "A.R.-M.i A.W.R. oświadczają, że na powyższej nieruchomości znajduje się dom jednorodzinny wybudowany przez współwłaścicieli F. i Z. B. "(Akt notarialny (Repertorium A Nr 625/72) warunkowej umowy sprzedaży z dnia 27.01.1972r )
c) "C. i S. L. oświadczają, że są właścicielami na prawach wspólności ustawowej połowy nieruchomości położonej w M*** przy ul K*** pod nr porządkowym Nr 21 o powierzchni 3732 m2 na której znajduje się dom murowany, sześcioizbowy, kryty dachówką i szopa drewniana kryta papą z tym, że wszelkie prawa i roszczenia do tych budynków przysługują współwłaścicielom Z.B. i spadkobiercom po jej mężu F.B.
Z. B., S. B., D. J. i J. B. oświadczają, że stawająca Z.B. i jej zmarły mąż byli właścicielami na prawach wspólności ustawowej drugiej połowy nieruchomości z tym, że przysługiwały im wszelkie prawa i roszczenia do wyżej wymienionych budynków znajdujących się na tej nieruchomości."(Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r )
4. Na okoliczność przyjęcia przez Skarb Państwa darowizny działki pod drogą jako warunku wydania zgody na podział parceli 275a ze zniesieniem współwłasności. (Potwierdzenie, że Skarb Państwa uznawał prawa właścicieli i nie rościł sobie żadnych pretensji do części nieruchomości będących działkami budowlanymi)
a) Stawiający okazują mapę wpisaną do ewidencji w składnicy Geodezyjnej w Powiatowym Biurze Geodezji i Urządzeń Rolnych w G*** dnia 30 lipca 1968 r. za Kr ew. 70/68, na której umieszczona jest klauzula, że Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. zatwierdził na podstawie art 8 ustawy z dnia 25 czerwca 1948 roju o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach, podział powyższej nieruchomości na 2 działki pod warunkiem odstąpienia z tej nieruchomości bezpłatnie Skarbowi Państwa gruntu o powierzchni 81 m kw oznaczoną literami e, d-c-f-e.
(...) oświadczają, ze odstępują nieodpłatnie Skarbowi Państwa w trybie cytowanej wyżej ustawy działkę wymieniona w paragrafie pierwszym o powierzchni 81 m kw."(Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r )
b) Wszyscy stawiający oświadczają, że w dniu dzisiejszym odstąpili nieodpłatnie Skarbowi Państwa działkę o powierzchni 81 m.kw z ogólnej powierzchni 3732 m.kw,
Stawiający okazują mapę wpisaną do ewidencji w składnicy Geodezyjnej w Powiatowym Biurze Geodezji i Urządzeń Rolnych w G***. dnia 30 lipca 1968 za nr ew.70/68, na której zamieszczona jest klauzula. że Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. zatwierdził na podstawie art 8 Ustawy z dnia 25 czerwca 1948 roku o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach na dwie działki oznaczone numerami w ewidencji gruntów nr 275a/1 o powierzchni 1826 m2 i nr 275a/2 o powierzchni 1825 m.kw. (Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r )
Załącznik 2
Spis dokumentów
I. Ostatnia korespondencja w Urzędem Miasta M***
1) Pismo Burmistrza Miasta M*** GN.680.14.2018.PO z dnia 16.03.2018 (w rozumieniu Burmistrza Miasta M*** jest to ustosunkowanie się do moich pism z dnia 01.03.2018 podanego do Państwa wiadomości w załączeniu do skierowanego do Państwa pisma z dnia 02.03.2018)
2) Pismo Burmistrza Miasta M*** GN.680.14.2018.PO z dnia 25.04.2018 (w rozumieniu Burmistrza Miasta M*** jest ustosunkowanie się do mojego pisma z dnia 04.04.2018 podanego do Państwa wiadomości w załączeniu do skierowanego do Państwa pisma z dnia 05.04.2018)
3) Pismo Burmistrza Miasta M*** GN.680.14.2018.PO z dnia 11.05.2018 r (w rozumieniu Burmistrza Miasta M*** jest ustosunkowanie się do mojego pisma z dnia 20.04.2018 podanego do Państwa wiadomości w załączeniu do skierowanego do Państwa pisma z dnia 20.04.2018)
4) Moje ustosunkowanie się do kwestii rzekomego braku umocowania do zajmowania się sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M***
5) Moje ustosunkowanie się do kwestii przeinaczania moich wypowiedzi w sposób, który zaciemnia to, że zapytania dotyczą faktu, że od 2009 roku instytucje państwowe Powiatu G*** go i Urząd Miasta M*** działają tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się obiekt nie tylko o innym stanie prawnym niż wynika z zapisów ksiąg wieczystych, ale również o innym stanie faktycznym niż istniejący w terenie.
6) Kolejne pytania mające na celu ustalenie ponad wszelka wątpliwość jakie działania zostały podjęte w 2009 roku, że po tej dacie Urząd Miasta M*** najwyraźniej nie może uznać istnienia rzeczywistej sytuacji fizycznej i prawnej pod adresem K*** 53 w M***.
II. Kolejny wypis z ewidencji gruntów z roku 1973 wydany przez Gminę M*** w którym gmina potwierdza, że nieruchomość pozostaje we władaniu właścicieli. (Dwa inne z roku 1984 i 1999 zostały przekazane jako załączniki do skierowanego do Państwa pisma z dnia 02.03.2018)
III. Osiem aktów notarialnych przeniesienia własności z lat 1970-tych dotyczących nieruchomości znajdującej się pod aktualnym adresem K*** 53 w M*** i wydzielonej z niej w wyniku podziału nieruchomości pod współczesnym adresem K*** 55 w M***
1) Akt notarialny Repertorium A Nr 631/72 warunkowej darowizny 1/8 udziałów w zabudowanej działce 275a (obecnie 72,72, i 1/10 obr **-** ) położonej przy ul K*** 21 (obecnie 53 i 55) w M*** z dnia 27.01.1972r podpisany przed notariuszem Magdaleną Śmietanka (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
2) Akt notarialny Repertorium A Nr 418/73 darowizny ostateczny 1/8 udziałów w zabudowanej działce 275a (obecnie 72,72, i 1/10 obr **-** ) położonej przy ul K*** 21 (obecnie 53 i 55) w M*** z dnia 26.01.1973r podpisany przed notariuszem Magdaleną Śmietanka (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
3) Akt notarialny Repertorium A Nr 625/72 warunkowej umowy sprzedaży 3/8 udziałów w zabudowanej działce 275a (obecnie 72,72, i 1/10 obr **-** ) położonej przy ul K*** 21 (obecnie 53 i 55) w M*** z dnia 27.01.1972r podpisany przed notariuszem Magdaleną Śmietanka (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
4) Akt notarialny Repertorium A Nr 413/73 ostatecznej umowy sprzedaży 3/8 udziałów w zabudowanej działce 275a (obecnie 72,72, i 1/10 obr **-** ) położonej przy ul K*** 21 (obecnie 53 i 55) w M*** z dnia 16.01.1973r podpisany przed notariuszem Magdaleną Śmietanka (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
5) Akt notarialny Repertorium A Nr 141/74 warunkowej umowy sprzedaży niezabudowanej nieruchomości 275a/1 powstałej z podziału działki 275a z dnia 10.01.1974r podpisany przed notariuszem Władysławem Suwałą (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
6) Akt notarialny Repertorium A Nr 1891/74 ostateczny sprzedaży niezabudowanej nieruchomości 275a/1 powstałej z podziału działki z dnia 08.04.1974r podpisany przed notariuszem Władysławem Suwałą (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
7) Akt notarialny (Repertorium A Nr 7382/73) warunkowej umowy sprzedaży zabudowanej nieruchomości 275a/2 powstałej z podziału działki 275a z dnia 13.11.1973r podpisany przed notariuszem Władysławem Błońskim (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
8) Akt notarialny Repertorium A Nr 1287/73 ostateczny sprzedaży zabudowanej nieruchomości 275a/2 powstałej z podziału działki 275a z dnia 10.12.1973r podpisany przed notariuszem Władysławem Błońskim (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
IV Akt notarialny zniesienia współwłasności z podziałem parceli 275a po wypełnieniu warunku nałożonego przez Powiatową Radę Narodową decyzją z 1968 roku - nieodpłatnego przekazania działki pod ulicą Skarbowi Państwa oraz akt notarialny darowizny na rzecz Skarbu Państwa.
1) Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r podpisany przed notariuszem Władysławem Błońskim (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
2) Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r podpisany przed notariuszem Władysławem Błońskim (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda, Główny Urząd Geodezji i Kartografii
31.05.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do dotychczasowej korespondencji (pisma z dnia 20.05.2018, 05.04.2018 oraz 1-10 marca 2018 roku).
Po kilku miesiącach korespondencji przyjmuję do wiadomości, że nie dopatrują się Państwo nieprawidłowości w działaniu pracowników Państwa instytucji podjętych w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (nie mówiąc już o dopatrzeniu się w nich znamion przestępstwa).
Wskazuję jednak, że w kontekście sprawy jest to równoznaczne z poświadczeniem, że w III RP zapisy ksiąg wieczystych, ewidencji gruntów są dostosowywane do jakiejś bliżej nieokreślonej dokumentacji (najprawdopodobniej wadliwych lub wadliwie zlokalizowanych decyzji zwrotowych) za plecami władających nieruchomością właścicieli i bez brania pod uwagę nie tylko istniejącej dokumentacji, ale również sytuacji w terenie.
(Przez "decyzję zwrotową" rozumiem przekazanie nieruchomości będącej we władaniu Skarbu Państwa podmiotowi prywatnemu roszczącemu sobie prawa do tej nieruchomości. Przy czym nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nigdy nie była ani własnością, ani we władaniu Skarbu Państwa czy Gminy M*** czyli wydanie na nią decyzji zwrotowej musiałoby być ewidentnym nadużyciem. Co niewątpliwie ma kolosalne znaczenie dla interpretacji "nie dopatrywania się nieprawidłowości" w działaniach funkcjonariuszy państwowych uchylających się od jawnego wyjaśnienia sprawy i/lub potwierdzających o prawidłowości działań instancji niższych w sprawach związanych z tą nieruchomością)
Wobec powyższego zachodzi konieczność doprecyzowania w celach procesowych zakresu kooperacji poszczególnych instytucji nadzoru w poszczególnych etapach zdefiniowanego powyżej procesu.
Na początek wyjaśnijmy kooperację w uwiarygadnianiu istnienia rzekomej możliwości władania nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** przez Gminę M***/Skarb Państwa ze szczególnym uwzględnieniem roli SKO w W*** i WSA w W*** (aczkolwiek nie tylko), które latami konsekwentnie podtrzymywały odmowy Burmistrza Miasta M*** wystawienia zaświadczeń oczywistych i dobrze udokumentowanych faktów - a mianowicie iż pod adresem K*** 53 w M*** nie było nigdy ani kwaterunku ani zarządy/władania Gminy M***/ Skarbu Państwa. I to bez udzielenia wyjaśnień skąd w ich rozumieniu wzięła się możliwość istnienia kwaterunku czy władania gminy na nieruchomości na która zawsze pozostawała w prywatnych rękach. Co skutecznie latami uniemożliwiało uzyskanie informacji koniecznych dla obrony naruszanego interesu prawnego.
W załączeniu przesyłam (szersze omówienie w załączniku)
1. Ostatnią korespondencję z Urzędem Miasta M*** na dowód, ze Urząd Miasta M*** nie wybawi Państwa z kłopotu i nie wyczaruje dowodu "możliwości" władania nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** przez Gminę M*** czy Skarb Państwa.
2. Kolejny wypis z ewidencji gruntów z roku 1973 wydany przez Gminę M*** w którym Gmina M*** potwierdza, że nieruchomość pozostaje we władaniu właścicieli (wypisy z roku 1984 i 1999 zostały przesłane jako załączniki do pisma z 02.03.2018)
3. Osiem aktów notarialnych przeniesienia własności z lat 1970-tych w których
- potwierdzono iż Powiatowa Rada Narodowa Uchwałą zrezygnowała z prawa pierwokupu (tym samym potwierdziła, że nie ma żadnych roszczeń do nieruchomości i uznaje prawa władających nią właścicieli).
- potwierdzono, że Powiatowa Rada Narodowa zezwoliła na przejęcie współudziałów w parceli 275a w wyniku spadku i darowizny i dokonała jej wyceny na potrzeby podatkowe (tym samym potwierdziła, że nie ma żadnych roszczeń do nieruchomości i uznaje prawa władających nią właścicieli).
- potwierdzono, że budynek mieszkalny i gospodarczy został wzniesiony przez małżeństwo F i Z.B.(współwłaścicieli nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w latach 1950- 1973) i jest ich wyłączną własnością (co wyklucza możliwość obciążenia go kwaterunkiem czy jakąś formą władania Gminy czy Skarbu Państwa)
4. Akt notarialny zniesienia współwłasności z podziałem parceli 275a po wypełnieniu warunku nałożonego przez Powiatową Radę Narodową decyzją z 1968 roku - nieodpłatnego przekazania działki pod ulicą Skarbowi Państwa oraz akt notarialny darowizny na rzecz Skarbu Państwa ( jako potwierdzenie, że Skarb Państwa uznawał prawa właścicieli i nie miał żadnych roszczeń do części parceli 275a będącej działką budowlaną)
W razie gdyby Urząd Miasta M*** czy Starostwo G*** uchylało się od jednoznacznego potwierdzenia, że poprzedni numer K*** 53 to 21, albo potwierdzenia, ze poprzednia numeracja działki 73 obr 05-17 to 1207, 275a/2 i 275a (przed podziałem dokonanym w latach 1968 [decyzja]-1973 [wypełnienie warunku nałożonego decyzją Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.231d-7/68 z dnia 01.07.1968r]) - służę odpowiednim materiałem dowodowym.
Na marginesie wskazuję, ze aby wykluczyć możliwość pozostawania nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** w posiadaniu Skarbu Państwa lub przejęcie jej przez Skarb Państwa w jakiejkolwiek formie wystarczyło zajrzeć do elektronicznej wersji ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości pod adresem K*** 53 w M***, albo trzymać się akt danej sprawy.
Przesłany materiał dowodowy potwierdza zapisy powszechnie dostępnych elektronicznych ksiąg wieczystych i zawartość akt poszczególnych spraw.
Wszystkie załączone materiały archiwalne pochodzą z akt ksiąg wieczystych prowadzonych przez Sąd Rejonowy w G***. Znajdują się one także w zasobach Urzędu Miasta M*** i Starostwa G*** go w zakresie przewidzianym odpowiednimi ustawami.
W zaistniałej sytuacji oczekuję, ze ponownie przemyślą Państwo, czy wystawianie dokumentów potwierdzających nieprawdziwie (i bez udzielenia jakichkolwiek wyjaśnień poszkodowanej takimi działaniami stronie i bez dania jej możliwości interesu prawnego) możliwość posiadania przez Skarb Państwa nieruchomości, która nigdy nie była jego własnością, ani w jego władaniu, ani nie była nawet obciążona kwaterunkiem leży w zakresie uprawnień państwa pracowników. Czy tez mamy do czynienia z ewidentnym przekroczeniem uprawnień i poświadczeniem nieprawdy w zakresie mającym znaczenie prawne.
Sprawa jest ewidentna, szybkie ustalenie wszelkich sygnatur spraw prowadzonych w związku ze wzmiankowana nieruchomością nie przekracza Państwa możliwości. Toteż nie ma powodu aby nie została załatwiona w trybie natychmiastowym.
W załączeniu przesyłam dokładny spis załączonych dokumentów i wybrane cytaty z tych dokumentów potwierdzające fakty na które powołuję się w piśmie.
Z poważaniem
***
Załącznik 1
Wybrane cytaty z załączonych aktów notarialnych:
1. Na okoliczność nie skorzystania przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej z prawa pierwokupu w stosunku do parceli 275a, jak i działek budowlanych powstałych w wyniku jej podziału 275a/1 i 275a/2 - aktualnie dz 72 i 73 obr **-** położone przy K*** 55 i 53. (Potwierdzenie, że Skarb Państwa uznawał prawa właścicieli i nie rościł sobie żadnych pretensji do nieruchomości)
a) Z okazanego pisma Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. z dnia 16. lutego 1972 roku znak G.K.V. 63/12/72 wynika, że uchwałą z dnia 14.II 1972 roku Nr 67/417/72 Prezydium postanowiło nie skorzystać z prawa wykupu" (Akt notarialny darowizny ostateczny Repertorium A Nr 418/73 z dnia 26.01.1973r )
b) Z okazanego pisma Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***ieckim z dnia 16 lutego 1972 roku znak G.K 63/11/72 wynika, że uchwałą z dnia 14 lutego 1972 roku Nr 67/417/72 Prezydium to postanowiło nie skorzystać z prawa pierwokupu"Akt notarialny sprzedaży ostateczny (Repertorium A Nr 413/73) z dnia 16.01.1973r
c) Z okazanego przy akcie niniejszym pisma Urzędu Powiatowego w G***. z dnia 5 marca 1974 roku wynika, że Decyzją nr GKR-IV-63/4/74 Skarb Państwa postanowił nie skorzystać z przysługującego mu prawa pierwokupu działki opisanej w paragrafie pierwszym" Akt notarialny sprzedaży ostateczny (Repertorium A Nr 1891/74) z dnia 08.04.1974r
d) Z okazanego pisma Wydziału Gospodarki Komunalnej, Przestrzenne, Ochrony Środowiska i Komunikacji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. z dnia 28 listopada 1973 roku nr GKS-IV-63/118/73 wynika, że Prezydium to uchwałą Nr 103/043/73 z dnia 20 listopada 1973 roku postanowiło nie skorzystać z prawa pierwokupu przedmiotowej nieruchomości"(Akt notarialny sprzedaży ostateczny (Repertorium A Nr 1287/73) z dnia 10.12.1973r )
2. Na okoliczność wydania przez Powiatową Krajową Radę Narodową pozwolenia na przejęcie udziałów w działce 275a w wyniku darowizny i spadku, dokonania ich wyceny na cele podatkowe . (Potwierdzenie, że Skarb Państwa uznawał prawa właścicieli i nie rościł sobie żadnych pretensji do nieruchomości)
a) "Z okazanego zezwolenia Wydziału Finansowego Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G*** z dnia 13 października 1971 roku nr Z/353/71 wynika, że podatek od nabycia praw majątkowych po zmarłym Józefie Roszkowskim został uiszczony w całości oraz, że wartość 1/8 cz. nier, wynosi 31.000 zł". (Akt notarialny (Repertorium A Nr 631/72) warunkowej darowizny z dnia 27.01.1972r )
b) "Z okazanego zezwolenia Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. Wydział Finansowy z dnia 13 października 1971 roku Nr Z/353/71 wynika, że podatek od nabycia praw majątkowych po zmarłym J.R. został w całości uiszczony i że wartość sprzedawanej nieruchomości oszacowana została na kwotę 62.000 złotych."(Akt notarialny (Repertorium A Nr 625/72) warunkowej umowy sprzedaży z dnia 27.01.1972r )
c) "Z załączonego do aktu niniejszego zezwolenia Wydziału Finansowego Prezydium Rady Narodowej w G***. z dnia 10.XI.1973 r Nr Z/297/73 wynika, że podatek spadkowy od nabycia praw majątkowych w drodze spadkobrania po F.B. został uiszczony w całości i że wartość powyższej nieruchomości została oszacowanana 522.900 złotych. (Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r )
d) Z załączonego do aktu niniejszego zezwolenia Wydziału Finansowego Prezydium Rady Narodowej w G***. z dnia 10.XI.1973 r Nr Z/297/73 wynika, że podatek spadkowy od nabycia praw majątkowych w drodze spadkobrania po F.B. został uiszczony w całości i że wartość powyższej nieruchomości została oszacowana 522.900 złotych. (Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r )
e) Z okazanego zezwolenia Wydziału Finansowego Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***, wynika, że powyższa nieruchomość oszacowana została na sumę 434.900 zł i że podatek od nabycia praw majątkowych po F.B. został wniesiony w całości" Akt notarialny (Repertorium A Nr 7382/73) warunkowej umowy sprzedaży z dnia 13.11.1973r
3. Na okoliczność potwierdzenia przybliżonej daty powstania budynku mieszkalnego - F i Z.B., którzy wznieśli budynek mieszkalny znajdujący się pod adresem K*** 53 w M*** byli współwłaścicielami nieruchomości w latach 1950-1973. (co wyklucza możliwość obciążenia go kwaterunkiem czy jakąś formą władania Gminy czy Skarbu Państwa)
a) "A.W.R. oświadcza, że na powyższej nieruchomości znajduje się dom jednorodzinny wybudowany przez współwłaścicieli F i Z. B.." (Akt notarialny (Repertorium A Nr 631/72) warunkowej darowizny z dnia 27.01.1972r )
b) "A.R.-M.i A.W.R. oświadczają, że na powyższej nieruchomości znajduje się dom jednorodzinny wybudowany przez współwłaścicieli F. i Z. B. "(Akt notarialny (Repertorium A Nr 625/72) warunkowej umowy sprzedaży z dnia 27.01.1972r )
c) "C. i S. L. oświadczają, że są właścicielami na prawach wspólności ustawowej połowy nieruchomości położonej w M*** przy ul K*** pod nr porządkowym Nr 21 o powierzchni 3732 m2 na której znajduje się dom murowany, sześcioizbowy, kryty dachówką i szopa drewniana kryta papą z tym, że wszelkie prawa i roszczenia do tych budynków przysługują współwłaścicielom Z.B. i spadkobiercom po jej mężu F.B.
Z. B., S. B., D. J. i J. B. oświadczają, że stawająca Z.B. i jej zmarły mąż byli właścicielami na prawach wspólności ustawowej drugiej połowy nieruchomości z tym, że przysługiwały im wszelkie prawa i roszczenia do wyżej wymienionych budynków znajdujących się na tej nieruchomości."(Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r )
4. Na okoliczność przyjęcia przez Skarb Państwa darowizny działki pod drogą jako warunku wydania zgody na podział parceli 275a ze zniesieniem współwłasności. (Potwierdzenie, że Skarb Państwa uznawał prawa właścicieli i nie rościł sobie żadnych pretensji do części nieruchomości będących działkami budowlanymi)
a) Stawiający okazują mapę wpisaną do ewidencji w składnicy Geodezyjnej w Powiatowym Biurze Geodezji i Urządzeń Rolnych w G*** dnia 30 lipca 1968 r. za Kr ew. 70/68, na której umieszczona jest klauzula, że Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. zatwierdził na podstawie art 8 ustawy z dnia 25 czerwca 1948 roju o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach, podział powyższej nieruchomości na 2 działki pod warunkiem odstąpienia z tej nieruchomości bezpłatnie Skarbowi Państwa gruntu o powierzchni 81 m kw oznaczoną literami e, d-c-f-e.
(...) oświadczają, ze odstępują nieodpłatnie Skarbowi Państwa w trybie cytowanej wyżej ustawy działkę wymieniona w paragrafie pierwszym o powierzchni 81 m kw."(Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r )
b) Wszyscy stawiający oświadczają, że w dniu dzisiejszym odstąpili nieodpłatnie Skarbowi Państwa działkę o powierzchni 81 m.kw z ogólnej powierzchni 3732 m.kw,
Stawiający okazują mapę wpisaną do ewidencji w składnicy Geodezyjnej w Powiatowym Biurze Geodezji i Urządzeń Rolnych w G***. dnia 30 lipca 1968 za nr ew.70/68, na której zamieszczona jest klauzula. że Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G***. zatwierdził na podstawie art 8 Ustawy z dnia 25 czerwca 1948 roku o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach na dwie działki oznaczone numerami w ewidencji gruntów nr 275a/1 o powierzchni 1826 m2 i nr 275a/2 o powierzchni 1825 m.kw. (Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r )
Załącznik 2
Spis dokumentów
I. Ostatnia korespondencja w Urzędem Miasta M***
1) Pismo Burmistrza Miasta M*** GN.680.14.2018.PO z dnia 16.03.2018 (w rozumieniu Burmistrza Miasta M*** jest to ustosunkowanie się do moich pism z dnia 01.03.2018 podanego do Państwa wiadomości w załączeniu do skierowanego do Państwa pisma z dnia 02.03.2018)
2) Pismo Burmistrza Miasta M*** GN.680.14.2018.PO z dnia 25.04.2018 (w rozumieniu Burmistrza Miasta M*** jest ustosunkowanie się do mojego pisma z dnia 04.04.2018 podanego do Państwa wiadomości w załączeniu do skierowanego do Państwa pisma z dnia 05.04.2018)
3) Pismo Burmistrza Miasta M*** GN.680.14.2018.PO z dnia 11.05.2018 r (w rozumieniu Burmistrza Miasta M*** jest ustosunkowanie się do mojego pisma z dnia 20.04.2018 podanego do Państwa wiadomości w załączeniu do skierowanego do Państwa pisma z dnia 20.04.2018)
4) Moje ustosunkowanie się do kwestii rzekomego braku umocowania do zajmowania się sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M***
5) Moje ustosunkowanie się do kwestii przeinaczania moich wypowiedzi w sposób, który zaciemnia to, że zapytania dotyczą faktu, że od 2009 roku instytucje państwowe Powiatu G*** go i Urząd Miasta M*** działają tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się obiekt nie tylko o innym stanie prawnym niż wynika z zapisów ksiąg wieczystych, ale również o innym stanie faktycznym niż istniejący w terenie.
6) Kolejne pytania mające na celu ustalenie ponad wszelka wątpliwość jakie działania zostały podjęte w 2009 roku, że po tej dacie Urząd Miasta M*** najwyraźniej nie może uznać istnienia rzeczywistej sytuacji fizycznej i prawnej pod adresem K*** 53 w M***.
II. Kolejny wypis z ewidencji gruntów z roku 1973 wydany przez Gminę M*** w którym gmina potwierdza, że nieruchomość pozostaje we władaniu właścicieli. (Dwa inne z roku 1984 i 1999 zostały przekazane jako załączniki do skierowanego do Państwa pisma z dnia 02.03.2018)
III. Osiem aktów notarialnych przeniesienia własności z lat 1970-tych dotyczących nieruchomości znajdującej się pod aktualnym adresem K*** 53 w M*** i wydzielonej z niej w wyniku podziału nieruchomości pod współczesnym adresem K*** 55 w M***
1) Akt notarialny Repertorium A Nr 631/72 warunkowej darowizny 1/8 udziałów w zabudowanej działce 275a (obecnie 72,72, i 1/10 obr **-** ) położonej przy ul K*** 21 (obecnie 53 i 55) w M*** z dnia 27.01.1972r podpisany przed notariuszem Magdaleną Śmietanka (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
2) Akt notarialny Repertorium A Nr 418/73 darowizny ostateczny 1/8 udziałów w zabudowanej działce 275a (obecnie 72,72, i 1/10 obr **-** ) położonej przy ul K*** 21 (obecnie 53 i 55) w M*** z dnia 26.01.1973r podpisany przed notariuszem Magdaleną Śmietanka (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
3) Akt notarialny Repertorium A Nr 625/72 warunkowej umowy sprzedaży 3/8 udziałów w zabudowanej działce 275a (obecnie 72,72, i 1/10 obr **-** ) położonej przy ul K*** 21 (obecnie 53 i 55) w M*** z dnia 27.01.1972r podpisany przed notariuszem Magdaleną Śmietanka (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
4) Akt notarialny Repertorium A Nr 413/73 ostatecznej umowy sprzedaży 3/8 udziałów w zabudowanej działce 275a (obecnie 72,72, i 1/10 obr **-** ) położonej przy ul K*** 21 (obecnie 53 i 55) w M*** z dnia 16.01.1973r podpisany przed notariuszem Magdaleną Śmietanka (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
5) Akt notarialny Repertorium A Nr 141/74 warunkowej umowy sprzedaży niezabudowanej nieruchomości 275a/1 powstałej z podziału działki 275a z dnia 10.01.1974r podpisany przed notariuszem Władysławem Suwałą (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
6) Akt notarialny Repertorium A Nr 1891/74 ostateczny sprzedaży niezabudowanej nieruchomości 275a/1 powstałej z podziału działki z dnia 08.04.1974r podpisany przed notariuszem Władysławem Suwałą (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
7) Akt notarialny (Repertorium A Nr 7382/73) warunkowej umowy sprzedaży zabudowanej nieruchomości 275a/2 powstałej z podziału działki 275a z dnia 13.11.1973r podpisany przed notariuszem Władysławem Błońskim (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
8) Akt notarialny Repertorium A Nr 1287/73 ostateczny sprzedaży zabudowanej nieruchomości 275a/2 powstałej z podziału działki 275a z dnia 10.12.1973r podpisany przed notariuszem Władysławem Błońskim (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
IV Akt notarialny zniesienia współwłasności z podziałem parceli 275a po wypełnieniu warunku nałożonego przez Powiatową Radę Narodową decyzją z 1968 roku - nieodpłatnego przekazania działki pod ulicą Skarbowi Państwa oraz akt notarialny darowizny na rzecz Skarbu Państwa.
1) Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r podpisany przed notariuszem Władysławem Błońskim (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
2) Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r podpisany przed notariuszem Władysławem Błońskim (w Państwowym Biurze Notarialnym w G***)
2. Zapytanie nr 2 (z procesem budowlanym w tle).
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda, Główny Urząd Geodezji i Kartografii
05.06.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z 31.05.2018 i poprzedniej korespondencji (pisma z dnia 20.05.2018, 05.04.2018 oraz 1-10 marca 2018 roku).
Po raz kolejny potwierdzam, że jestem skłonna przyjąć do wiadomości, że nie dopatrują się Państwo nieprawidłowości w działaniu pracowników Państwa instytucji podejmowanych w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku (nie mówiąc już o dopatrzeniu się w nich znamion przestępstwa).
Wskazuję jednak ponownie, że w kontekście sprawy jest to równoznaczne z poświadczeniem iż w instytucjach państwowych III RP ewidentnie wadliwe dokumenty (z wysokim prawdopodobieństwem ewidentnie wadliwe lub wadliwie zlokalizowane, „decyzje zwrotowe”) są uważane nie tylko za mocniejszy tytuł własności niż dokumenty i rejestry wskazane przez Ustawodawcę np księgi wieczyste czy akty notarialne przeniesienia własności. Ale są również uważane za lepsze źródło informacji o tym co się znajduje w terenie niż ewidencja gruntów czy zdjęcia lotnicze/satelitarne oraz materiał umieszczony na Google.Maps. I właśnie do nich dostosowywane są wszelkie dokumenty i rejestry bez wiedzy władających nieruchomością osób, które we wszystkich dokumentach i rejestrach mających znaczenie według Ustawodawcy są ujawnione jako właściciele nieruchomosci.
Przez "decyzję zwrotową" rozumiem dokument przekazujący prawa do nieruchomości będącej własnością/we władaniu Skarbu Państwa podmiotowi prywatnemu roszczącemu sobie prawa do tej nieruchomości. Wydając taką decyzję nie ma obowiązku ustalenia aktualnego stanu faktycznego nieruchomości - a to oznacza, że wydaje się być ona jedynym posiadającym domniemanie wiarygodności źródłem informacji o rzekomym istnieniu innej sytuacji w terenie niż rzeczywiście istniejąca. Przy czym nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nigdy nie była ani własnością, ani we władaniu Skarbu Państwa czy Gminy M*** czyli wydanie w stosunku do niej jakiejkolwiek „decyzji zwrotowej” musiałoby być ewidentnym nadużyciem.
Ze względu na nieprawdopodobny charakter takiego oświadczenia upewniam się, na potrzeby procesowe, czy rzeczywiście ma ono charakter świadomy czy wynika z niedopełnienia obowiązków i wyrażenia opinii bez podstawowego zapoznania się ze sprawą.
W poprzednim piśmie (z dnia 31.05.2018) przesłałam Państwu materiały pokazujące że Skarb Państwa wielokrotnie potwierdził, że do nieruchomości znajdującej się aktualnie pod adresem K*** 53 w M*** nie ma żadnych roszczeń i uznaje prawa jej kolejnych właścicieli ujawnionych w księdze wieczystej ****/0000****/5.
#
Wśród poszlak wskazujących, że sprawa nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** może być przypadkiem uwiarygadniania za plecami władających nieruchomością właścicieli ewidentnie wadliwej „decyzji zwrotowej” jest uporczywa odmowa uznania za ewidentne poświadczenie nieprawdy oraz usunięcia z obiegu prawnego Decyzji Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 16.03.1993. Decyzja nr 933014 nie została wydana ani na aktualnym na moment jej wydania wyrysie z ewidencji gruntów ani na planach sporządzonych na podstawie ówczesnej sytuacji w terenie, ale na mapie z nie używaną już wówczas od kilku dekad numeracją geodezyjną i kształtem parceli także nie istniejącym od wielu dekad.
Nie sposób jednak nie zauważyć, że wnioskodawczyni w tej decyzji (wówczas 19-letnia) ***
1. będąc dobrze udokumentowaną współwłaścicielką (1/3 udziałów) w nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** nie miała żadnego interesu aby potwierdzać nieprawdziwy stan prawny i faktyczny nieruchomości , negując przy tym dokumenty z których ona i jej bliska rodzina wywodzą prawa własności do nieruchomości (Akt notarialny Repertorium A Nr 2897/89 z dnia 25.09.1989r darowizny 4/6 udziałów w nieruchomości *** na rzecz wnuków *** i *** - załaczony jako pkt 3 w załączniku 1)
2. nie miała najwyraźniej świadomości, iż uwiarygadnia w ten sposób rzekome istnienie w terenie innego obiektu z innymi prawami - świadczy o tym chociażby ilość czynności prawnych jakie wykonywała na swojej rzeczywiście istniejącej współwłasności wraz z innymi współwłaścicielami (dziewięć przykładowych dokumentów wymieniono w załączniku 2)
3. sądząc z pojętych przez nią czynności jedyną jej intencją i zamiarem wydaje się być zalegalizowanie adaptacji poddasza na cele mieszkalne, co było z wielu względów niemożliwe; najważniejszym i niemożliwym do obejścia wydaje się być objęcie części poddasza przeznaczonej do adaptacji służebnością mieszkania na rzecz poprzedniej współwłaścicielki nieruchomości - ***.(dokumenty wymienione w załączniku 1)
Podsumowując powyższe okoliczności wskazuję, że wydaje się iż *** nie była nawet świadoma iż będąc wnioskodawczynią Decyzji Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 1993 roku potwierdzała okoliczności godzące w jej interes prawny. W tej sytuacji wyjaśnienia wymagają powody dla których Burmistrz Miasta M*** wydał decyzję opartą na dokumentacji nie tylko godzącej w interes prawny wnioskodawczyni, ale też rażąco sprzeczną z treścią księgi wieczystej ****/0000****/5 oraz zapisami ewidencji gruntów. Jedyną okolicznością w której takie działanie może nosić pozory zgodności z prawem wydaje się sytuacja w której Burmistrz Miasta M*** posiadał wiedzę o istnieniu mającego znaczenie prawne dokumentu według którego stan prawny i faktyczny nieruchomości powinien odpowiadać kształtowi parceli jaki istniał przed rokiem 1968, z nałożonym jednak na nią fikcyjnym budynkiem. Nie wydaje się aby mógł istnieć inny dokument, skutkiem którego mogłaby być taka sytuacja niż wadliwa lub wadliwie zlokalizowana „decyzja zwrotowa”.
Pragnę ponadto nadmienić iż w sferze domysłów pozostaje dlaczego Burmistrz Miasta M*** prowadząc postępowanie zakończone wydaniem decyzji nr 933014 w którym stroną była osoba, której prawa do nieruchomości wykluczały prawidłowość jakiejkolwiek „decyzji zwrotowej” oraz świadomość istnienia „decyzji zwrotowej” nie tylko nie wyjaśnił sprawy w sposób jawny, ale wydał decyzję uwiarygadniającą iż stan faktyczny nieruchomości zgodny jest z domniemaną „decyzją zwrotową”, a nie tym co istnieje w terenie i zgodne jest z prawami rzeczywistych właścicieli nieruchomości.
Wskazać więc należy, że traktowanie Decyzji Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 16.03.1993 jako wiarygodnego dokumentu potwierdzającego stan prawny i faktyczny nieruchomości w momencie jego wydania oraz odmowa usunięcia go z obiegu prawnego jako ewidentnego poświadczenia nieprawdy - jest równoznaczne z sugerowaniem iż takie metody skłaniania do uwiarygodnienia stanu wadliwych (lub wadliwie zlokalizowanych) dokumentów (z dużym prawdopodobieństwem „decyzji zwrotowych”) mogą być w pełni akceptowalne w obrębie aparatu państwowego.
Przypomnieć w tym miejscu należy iż usunięcia Decyzji Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 1993 roku z obiegu prawnego jako ewidentnego poświadczenia nieprawdy odmówiły lub posługiwały się nią jako wiarygodnym dokumentem następujące instytucje ponadpowiatowe: Wojewoda M***, MWINB, GUNB, WSA w W***, Ministerstwo Infrastruktury.
Wobec powyższego zwracam się z zapytaniem, czy podtrzymują Państwo iż nie doszło do naruszenia prawa przez pracowników tych instytucji. To znaczy, czy skłonienie *** do uwiarygodnienia wadliwych dokumentów pod pozorem obejścia przepisów budowlanych jest akceptowalnym sposobem uwiarygadniania wadliwej dokumentacji?
Pytanie jest tym bardziej zasadne, że coraz więcej wskazuje, że podobna „procedura” mogła zostać powtórzona ok. roku 2009.
Na marginesie wskazuję, że wiarę iż instytucje powiatowe wybawią Państwa z kłopotu i jakoś "wyjaśnią" sprawę należałoby uznać za wysoce naiwną. Tym bardziej, że w ciągu ośmioletniej korespondencji nie zdołały tego zrobić.
W załączeniu materiał dowodowy
1. Spis dołączonych aktów notarialnych w których potwierdzona była służebność mieszkania ustanowiona na rzecz ***, złożony przez *** wniosek o wykreślenie służebności po zgonie beneficjentki (wraz z odpowiednimi cytatami)
2. Spis dołączonych dokumentów potwierdzających wykonywanie przez *** czynności na rzeczywiście istniejącym stanie fizycznym i prawnym
3. Korespondencja z PINB w G*** i Wydziałem Architektoniczno-Budowlanym przy Starostwie G*** na dowód uchylania się od ujawnienia dokumentacji (najprawdopodobniej przyjętej do zasobów budowlanych w 2009 roku) w której wywodzą rzekome istnienie pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce fizycznej i prawnej niż istnieje rzeczywiście w terenie i jest udokumentowany np w księgach wieczystych (****/0000****/5, ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0 ) i dokumentacji budowlano-geodezyjnej przyjmowanej do zasobów w latach wcześniejszych (2003-2005).
4. Pismo do MWINB zawierające wyjaśnienie dlaczego ostatnia korespondencja w MWINB potwierdza istnienie dokumentacji do której odnoszę się w pkt 3
Z poważaniem
****
Załącznik 1
Spis dołączonych aktów notarialnych w których potwierdzona była służebność mieszkania ustanowiona na rzecz ZB, złożony przez ECH wniosek o wykreślenie służebności po zgonie beneficjentki (wraz z odpowiednimi cytatami)
1. ustanowienie służebności mieszkania na rzecz ZB, poprzedniej współwłaścicielki nieruchomości, przez jej kolejnych nabywców aktem notarialnym -Repertorium A Nr 8047/73 z dnia 10.12. 1973.
"J i S małżonkowie Ch ustanawiają nieodpłatnie na rzecz ZB dożywotnią służebność mieszkania na pierwszym piętrze składającego się z dwóch izb ogrzewanego centralnie przez nich z prawem użytkowania pralni, piwnicy, połowy strychu i połowy szopy, z tym, że ZB nie wolno będzie w tym mieszkaniu meldować innych osób"
2. Akt notarialny darowizny 1/6 udziałów w nieruchomości (Repertorium A Nr 1609/84) z dnia 08.11.1984r podpisany przez JU(ciotka ECh) i MCh (ojciec ECh)
"W dziale III powołanej księgi wieczystej pod (..) numerem drugim natomiast wpisana jest służebność mieszkania na rzecz ZMB, na warunkach określonych w par 2 umowy ustanowienia służebności mieszkania z dnia 10 grudnia 1973 roku Rep A nr 8047/73.
W aktach powołanej wyżej księgi wieczystej znajduje się wypis powyższej umowy ustanowienia służebności mieszkania, z której wynika, że służebność ta polega na prawie korzystania przez ZB z dwóch izb na piętrze, ogrzewanych centralnie, z prawem używania pralni, piwnicy, połowy strychu i połowy szopy bez prawa meldowania innych osób.
Skapitalizowana wartość służebności określona została na kwotę 22.500 (dwadzieścia dwa tysiące pięćset ) złotych.”
3. Akt notarialny (Repertorium A Nr 2897/89 z dnia 25.09.1989r) darowizny 4/6 udziałów w nieruchomości SCh na rzecz wnuków ECh i AU.
"W dziale III wpisana jest służebność mieszkania na rzecz ZB. "
Akt not Rep A Nr 10720_99
4. Akt notarialny darowizny 1/6 udziałów w nieruchomości (Repertorium A Nr 10720/99) z dnia 19.10.1999r podpisany pomiędzy ECh a MCh.
"w dziale III księgi wieczystej widnieje wpis: " Służebność osobista mieszkania na rzecz ZB na warunkach określonych w § 2 umowy ustanowienia służebności mieszkania z dnia 10 grudnia roku 1973. repertorium A nr 8047/73; "
5. Wniosek o wykreślenie służebności ustanowionej na rzecz ZB złożony przez ECh.
Załącznik 2
Czynności prawne wykonywane przez ECh po 1993 roku na rzeczywiście istniejącej pod adresem K*** 53 w M*** nieruchomości oraz potwierdzające je dokumenty.
1. Wraz z pozostałymi współwłaścicielami (JU i AU)sporządziła inwentaryzację budynku mieszkalnego z propozycją podziału z wyodrębnieniem 3 samodzielnych lokali mieszkalnych oraz wystąpiła do Urzędu Miasta M*** z wnioskiem o stwierdzenie istnienia możliwości wydzielenia 3 lokali mieszkalnych uzyskując potwierdzenie Burmistrza Miast M*** o istnieniu takiej możliwości w roku 1996.
2. Podpisała akt notarialny darowizny połowy swoich udziałów w nieruchomości w 1999 roku dla swojego brata MCh(załączony jako pkt 4 w załączniku 1)
3. Wraz z pozostałymi współwłaścicielami (JU, AU i MCh) zainwestowała w doprowadzenie przyłączy kanalizacyjnych w 2003 roku
4. Złożyła wniosek o wykreślenie służebności mieszkania po śmierci beneficjanta (ZB - współwłaścicielka nieruchomości w latach 1950-1973) w roku 2003 (załączony jako pkt 5 w załączniku 1)
5. Wraz z pozostałymi współwłaścicielami (JU, AU i MCh) zainwestowała w wymiane pokrycia dachowego w 2004 roku
6. Wraz z pozostałymi współwłaścicielami (JU, AU i MCh) sporządziła inwentaryzację budynku mieszkalnego z propozycją podziału w roku 2004 i zwróciła się do Starosty G*** z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o istnieniu 3 lokali mieszkalnych; zaświadczenie zostało wydane dwukrotnie w roku 2004 i 2005
7. Podpisała akt notarialny częściowego zniesienia współwłasności z wydzieleniem 3 samodzielnych lokali mieszkalnych w 25.05. 2005 roku (Repertorium A 1586/05 i złożyła wniosek o założenie dla jej lokalu nowej księgi wieczystej.
8. Podpisała umowę z pozostałymi właścicielami odnośnie użytkowania części nieruchomości pozostającej we współwłasności
9. Podpisała akt notarialny sprzedaży swojego lokalu wraz z przypisanymi do niego udziałami w częściach wspólnych w 2009 roku.
Załącznik 3
Korespondencja w wydziałem architektoniczno-budowlanym Starostwa G*** i PINB w G*** jako dowód iż te instytucje nie wybawią Państwa z kłopotu i nie wykażą rzeczywistego istnienia kiedykolwiek w terenie pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o charakterystyce, która wynika z wystawianej przez nich dokumentacji po 2009 roku.
1. Pismo WAB.670.17.2018 z dnia 30.03.2018 (rzekomo odpowiedź na moje pismo z 01.03.2018 podane do Państwa wiadomości jako załącznik do skierowanego do Państwa pisma z dnia 03.03.2018)
2. Pismo WAB.670.17.1. 2018 z dnia 04.05.2018 (rzekomo odpowiedź na moje pismo z 04.04.2018 podane do Państwa wiadomości jako załącznik do skierowanego do Państwa pisma z dnia 05.04.2018)
3. Pismo WAB.670.29.2018 z dnia 23.05.2018 (rzekomo odpowiedź na moje pismo z 20.04.2018 podane do Państwa wiadomości jako załącznik do skierowanego do Państwa pisma z dnia 20.04.2018)
4. Ustosunkowanie się do pism WAB.670.17.2018 z dnia 30.03.2018, WAB.670.17.1. 2018 z dnia 04.05.2018, WAB.670.29.2018 z dnia 23.05.2018, przesłane do Starostwa G*** w dniu 05.06.2018
5. Kolejne pismo z dnia 05.06.2018 skierowane do wydziału architektoniczno-budowlanego
6. Kolejne pismo z dnia 05.06.2018 skierowane do PINB w G***
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda, Główny Urząd Geodezji i Kartografii
05.06.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z 31.05.2018 i poprzedniej korespondencji (pisma z dnia 20.05.2018, 05.04.2018 oraz 1-10 marca 2018 roku).
Po raz kolejny potwierdzam, że jestem skłonna przyjąć do wiadomości, że nie dopatrują się Państwo nieprawidłowości w działaniu pracowników Państwa instytucji podejmowanych w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku (nie mówiąc już o dopatrzeniu się w nich znamion przestępstwa).
Wskazuję jednak ponownie, że w kontekście sprawy jest to równoznaczne z poświadczeniem iż w instytucjach państwowych III RP ewidentnie wadliwe dokumenty (z wysokim prawdopodobieństwem ewidentnie wadliwe lub wadliwie zlokalizowane, „decyzje zwrotowe”) są uważane nie tylko za mocniejszy tytuł własności niż dokumenty i rejestry wskazane przez Ustawodawcę np księgi wieczyste czy akty notarialne przeniesienia własności. Ale są również uważane za lepsze źródło informacji o tym co się znajduje w terenie niż ewidencja gruntów czy zdjęcia lotnicze/satelitarne oraz materiał umieszczony na Google.Maps. I właśnie do nich dostosowywane są wszelkie dokumenty i rejestry bez wiedzy władających nieruchomością osób, które we wszystkich dokumentach i rejestrach mających znaczenie według Ustawodawcy są ujawnione jako właściciele nieruchomosci.
Przez "decyzję zwrotową" rozumiem dokument przekazujący prawa do nieruchomości będącej własnością/we władaniu Skarbu Państwa podmiotowi prywatnemu roszczącemu sobie prawa do tej nieruchomości. Wydając taką decyzję nie ma obowiązku ustalenia aktualnego stanu faktycznego nieruchomości - a to oznacza, że wydaje się być ona jedynym posiadającym domniemanie wiarygodności źródłem informacji o rzekomym istnieniu innej sytuacji w terenie niż rzeczywiście istniejąca. Przy czym nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nigdy nie była ani własnością, ani we władaniu Skarbu Państwa czy Gminy M*** czyli wydanie w stosunku do niej jakiejkolwiek „decyzji zwrotowej” musiałoby być ewidentnym nadużyciem.
Ze względu na nieprawdopodobny charakter takiego oświadczenia upewniam się, na potrzeby procesowe, czy rzeczywiście ma ono charakter świadomy czy wynika z niedopełnienia obowiązków i wyrażenia opinii bez podstawowego zapoznania się ze sprawą.
W poprzednim piśmie (z dnia 31.05.2018) przesłałam Państwu materiały pokazujące że Skarb Państwa wielokrotnie potwierdził, że do nieruchomości znajdującej się aktualnie pod adresem K*** 53 w M*** nie ma żadnych roszczeń i uznaje prawa jej kolejnych właścicieli ujawnionych w księdze wieczystej ****/0000****/5.
#
Wśród poszlak wskazujących, że sprawa nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** może być przypadkiem uwiarygadniania za plecami władających nieruchomością właścicieli ewidentnie wadliwej „decyzji zwrotowej” jest uporczywa odmowa uznania za ewidentne poświadczenie nieprawdy oraz usunięcia z obiegu prawnego Decyzji Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 16.03.1993. Decyzja nr 933014 nie została wydana ani na aktualnym na moment jej wydania wyrysie z ewidencji gruntów ani na planach sporządzonych na podstawie ówczesnej sytuacji w terenie, ale na mapie z nie używaną już wówczas od kilku dekad numeracją geodezyjną i kształtem parceli także nie istniejącym od wielu dekad.
Nie sposób jednak nie zauważyć, że wnioskodawczyni w tej decyzji (wówczas 19-letnia) ***
1. będąc dobrze udokumentowaną współwłaścicielką (1/3 udziałów) w nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** nie miała żadnego interesu aby potwierdzać nieprawdziwy stan prawny i faktyczny nieruchomości , negując przy tym dokumenty z których ona i jej bliska rodzina wywodzą prawa własności do nieruchomości (Akt notarialny Repertorium A Nr 2897/89 z dnia 25.09.1989r darowizny 4/6 udziałów w nieruchomości *** na rzecz wnuków *** i *** - załaczony jako pkt 3 w załączniku 1)
2. nie miała najwyraźniej świadomości, iż uwiarygadnia w ten sposób rzekome istnienie w terenie innego obiektu z innymi prawami - świadczy o tym chociażby ilość czynności prawnych jakie wykonywała na swojej rzeczywiście istniejącej współwłasności wraz z innymi współwłaścicielami (dziewięć przykładowych dokumentów wymieniono w załączniku 2)
3. sądząc z pojętych przez nią czynności jedyną jej intencją i zamiarem wydaje się być zalegalizowanie adaptacji poddasza na cele mieszkalne, co było z wielu względów niemożliwe; najważniejszym i niemożliwym do obejścia wydaje się być objęcie części poddasza przeznaczonej do adaptacji służebnością mieszkania na rzecz poprzedniej współwłaścicielki nieruchomości - ***.(dokumenty wymienione w załączniku 1)
Podsumowując powyższe okoliczności wskazuję, że wydaje się iż *** nie była nawet świadoma iż będąc wnioskodawczynią Decyzji Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 1993 roku potwierdzała okoliczności godzące w jej interes prawny. W tej sytuacji wyjaśnienia wymagają powody dla których Burmistrz Miasta M*** wydał decyzję opartą na dokumentacji nie tylko godzącej w interes prawny wnioskodawczyni, ale też rażąco sprzeczną z treścią księgi wieczystej ****/0000****/5 oraz zapisami ewidencji gruntów. Jedyną okolicznością w której takie działanie może nosić pozory zgodności z prawem wydaje się sytuacja w której Burmistrz Miasta M*** posiadał wiedzę o istnieniu mającego znaczenie prawne dokumentu według którego stan prawny i faktyczny nieruchomości powinien odpowiadać kształtowi parceli jaki istniał przed rokiem 1968, z nałożonym jednak na nią fikcyjnym budynkiem. Nie wydaje się aby mógł istnieć inny dokument, skutkiem którego mogłaby być taka sytuacja niż wadliwa lub wadliwie zlokalizowana „decyzja zwrotowa”.
Pragnę ponadto nadmienić iż w sferze domysłów pozostaje dlaczego Burmistrz Miasta M*** prowadząc postępowanie zakończone wydaniem decyzji nr 933014 w którym stroną była osoba, której prawa do nieruchomości wykluczały prawidłowość jakiejkolwiek „decyzji zwrotowej” oraz świadomość istnienia „decyzji zwrotowej” nie tylko nie wyjaśnił sprawy w sposób jawny, ale wydał decyzję uwiarygadniającą iż stan faktyczny nieruchomości zgodny jest z domniemaną „decyzją zwrotową”, a nie tym co istnieje w terenie i zgodne jest z prawami rzeczywistych właścicieli nieruchomości.
Wskazać więc należy, że traktowanie Decyzji Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 16.03.1993 jako wiarygodnego dokumentu potwierdzającego stan prawny i faktyczny nieruchomości w momencie jego wydania oraz odmowa usunięcia go z obiegu prawnego jako ewidentnego poświadczenia nieprawdy - jest równoznaczne z sugerowaniem iż takie metody skłaniania do uwiarygodnienia stanu wadliwych (lub wadliwie zlokalizowanych) dokumentów (z dużym prawdopodobieństwem „decyzji zwrotowych”) mogą być w pełni akceptowalne w obrębie aparatu państwowego.
Przypomnieć w tym miejscu należy iż usunięcia Decyzji Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 1993 roku z obiegu prawnego jako ewidentnego poświadczenia nieprawdy odmówiły lub posługiwały się nią jako wiarygodnym dokumentem następujące instytucje ponadpowiatowe: Wojewoda M***, MWINB, GUNB, WSA w W***, Ministerstwo Infrastruktury.
Wobec powyższego zwracam się z zapytaniem, czy podtrzymują Państwo iż nie doszło do naruszenia prawa przez pracowników tych instytucji. To znaczy, czy skłonienie *** do uwiarygodnienia wadliwych dokumentów pod pozorem obejścia przepisów budowlanych jest akceptowalnym sposobem uwiarygadniania wadliwej dokumentacji?
Pytanie jest tym bardziej zasadne, że coraz więcej wskazuje, że podobna „procedura” mogła zostać powtórzona ok. roku 2009.
Na marginesie wskazuję, że wiarę iż instytucje powiatowe wybawią Państwa z kłopotu i jakoś "wyjaśnią" sprawę należałoby uznać za wysoce naiwną. Tym bardziej, że w ciągu ośmioletniej korespondencji nie zdołały tego zrobić.
W załączeniu materiał dowodowy
1. Spis dołączonych aktów notarialnych w których potwierdzona była służebność mieszkania ustanowiona na rzecz ***, złożony przez *** wniosek o wykreślenie służebności po zgonie beneficjentki (wraz z odpowiednimi cytatami)
2. Spis dołączonych dokumentów potwierdzających wykonywanie przez *** czynności na rzeczywiście istniejącym stanie fizycznym i prawnym
3. Korespondencja z PINB w G*** i Wydziałem Architektoniczno-Budowlanym przy Starostwie G*** na dowód uchylania się od ujawnienia dokumentacji (najprawdopodobniej przyjętej do zasobów budowlanych w 2009 roku) w której wywodzą rzekome istnienie pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce fizycznej i prawnej niż istnieje rzeczywiście w terenie i jest udokumentowany np w księgach wieczystych (****/0000****/5, ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0 ) i dokumentacji budowlano-geodezyjnej przyjmowanej do zasobów w latach wcześniejszych (2003-2005).
4. Pismo do MWINB zawierające wyjaśnienie dlaczego ostatnia korespondencja w MWINB potwierdza istnienie dokumentacji do której odnoszę się w pkt 3
Z poważaniem
****
Załącznik 1
Spis dołączonych aktów notarialnych w których potwierdzona była służebność mieszkania ustanowiona na rzecz ZB, złożony przez ECH wniosek o wykreślenie służebności po zgonie beneficjentki (wraz z odpowiednimi cytatami)
1. ustanowienie służebności mieszkania na rzecz ZB, poprzedniej współwłaścicielki nieruchomości, przez jej kolejnych nabywców aktem notarialnym -Repertorium A Nr 8047/73 z dnia 10.12. 1973.
"J i S małżonkowie Ch ustanawiają nieodpłatnie na rzecz ZB dożywotnią służebność mieszkania na pierwszym piętrze składającego się z dwóch izb ogrzewanego centralnie przez nich z prawem użytkowania pralni, piwnicy, połowy strychu i połowy szopy, z tym, że ZB nie wolno będzie w tym mieszkaniu meldować innych osób"
2. Akt notarialny darowizny 1/6 udziałów w nieruchomości (Repertorium A Nr 1609/84) z dnia 08.11.1984r podpisany przez JU(ciotka ECh) i MCh (ojciec ECh)
"W dziale III powołanej księgi wieczystej pod (..) numerem drugim natomiast wpisana jest służebność mieszkania na rzecz ZMB, na warunkach określonych w par 2 umowy ustanowienia służebności mieszkania z dnia 10 grudnia 1973 roku Rep A nr 8047/73.
W aktach powołanej wyżej księgi wieczystej znajduje się wypis powyższej umowy ustanowienia służebności mieszkania, z której wynika, że służebność ta polega na prawie korzystania przez ZB z dwóch izb na piętrze, ogrzewanych centralnie, z prawem używania pralni, piwnicy, połowy strychu i połowy szopy bez prawa meldowania innych osób.
Skapitalizowana wartość służebności określona została na kwotę 22.500 (dwadzieścia dwa tysiące pięćset ) złotych.”
3. Akt notarialny (Repertorium A Nr 2897/89 z dnia 25.09.1989r) darowizny 4/6 udziałów w nieruchomości SCh na rzecz wnuków ECh i AU.
"W dziale III wpisana jest służebność mieszkania na rzecz ZB. "
Akt not Rep A Nr 10720_99
4. Akt notarialny darowizny 1/6 udziałów w nieruchomości (Repertorium A Nr 10720/99) z dnia 19.10.1999r podpisany pomiędzy ECh a MCh.
"w dziale III księgi wieczystej widnieje wpis: " Służebność osobista mieszkania na rzecz ZB na warunkach określonych w § 2 umowy ustanowienia służebności mieszkania z dnia 10 grudnia roku 1973. repertorium A nr 8047/73; "
5. Wniosek o wykreślenie służebności ustanowionej na rzecz ZB złożony przez ECh.
Załącznik 2
Czynności prawne wykonywane przez ECh po 1993 roku na rzeczywiście istniejącej pod adresem K*** 53 w M*** nieruchomości oraz potwierdzające je dokumenty.
1. Wraz z pozostałymi współwłaścicielami (JU i AU)sporządziła inwentaryzację budynku mieszkalnego z propozycją podziału z wyodrębnieniem 3 samodzielnych lokali mieszkalnych oraz wystąpiła do Urzędu Miasta M*** z wnioskiem o stwierdzenie istnienia możliwości wydzielenia 3 lokali mieszkalnych uzyskując potwierdzenie Burmistrza Miast M*** o istnieniu takiej możliwości w roku 1996.
2. Podpisała akt notarialny darowizny połowy swoich udziałów w nieruchomości w 1999 roku dla swojego brata MCh(załączony jako pkt 4 w załączniku 1)
3. Wraz z pozostałymi współwłaścicielami (JU, AU i MCh) zainwestowała w doprowadzenie przyłączy kanalizacyjnych w 2003 roku
4. Złożyła wniosek o wykreślenie służebności mieszkania po śmierci beneficjanta (ZB - współwłaścicielka nieruchomości w latach 1950-1973) w roku 2003 (załączony jako pkt 5 w załączniku 1)
5. Wraz z pozostałymi współwłaścicielami (JU, AU i MCh) zainwestowała w wymiane pokrycia dachowego w 2004 roku
6. Wraz z pozostałymi współwłaścicielami (JU, AU i MCh) sporządziła inwentaryzację budynku mieszkalnego z propozycją podziału w roku 2004 i zwróciła się do Starosty G*** z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o istnieniu 3 lokali mieszkalnych; zaświadczenie zostało wydane dwukrotnie w roku 2004 i 2005
7. Podpisała akt notarialny częściowego zniesienia współwłasności z wydzieleniem 3 samodzielnych lokali mieszkalnych w 25.05. 2005 roku (Repertorium A 1586/05 i złożyła wniosek o założenie dla jej lokalu nowej księgi wieczystej.
8. Podpisała umowę z pozostałymi właścicielami odnośnie użytkowania części nieruchomości pozostającej we współwłasności
9. Podpisała akt notarialny sprzedaży swojego lokalu wraz z przypisanymi do niego udziałami w częściach wspólnych w 2009 roku.
Załącznik 3
Korespondencja w wydziałem architektoniczno-budowlanym Starostwa G*** i PINB w G*** jako dowód iż te instytucje nie wybawią Państwa z kłopotu i nie wykażą rzeczywistego istnienia kiedykolwiek w terenie pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o charakterystyce, która wynika z wystawianej przez nich dokumentacji po 2009 roku.
1. Pismo WAB.670.17.2018 z dnia 30.03.2018 (rzekomo odpowiedź na moje pismo z 01.03.2018 podane do Państwa wiadomości jako załącznik do skierowanego do Państwa pisma z dnia 03.03.2018)
2. Pismo WAB.670.17.1. 2018 z dnia 04.05.2018 (rzekomo odpowiedź na moje pismo z 04.04.2018 podane do Państwa wiadomości jako załącznik do skierowanego do Państwa pisma z dnia 05.04.2018)
3. Pismo WAB.670.29.2018 z dnia 23.05.2018 (rzekomo odpowiedź na moje pismo z 20.04.2018 podane do Państwa wiadomości jako załącznik do skierowanego do Państwa pisma z dnia 20.04.2018)
4. Ustosunkowanie się do pism WAB.670.17.2018 z dnia 30.03.2018, WAB.670.17.1. 2018 z dnia 04.05.2018, WAB.670.29.2018 z dnia 23.05.2018, przesłane do Starostwa G*** w dniu 05.06.2018
5. Kolejne pismo z dnia 05.06.2018 skierowane do wydziału architektoniczno-budowlanego
6. Kolejne pismo z dnia 05.06.2018 skierowane do PINB w G***
3. Zapytanie nr 3 (z ewidencją gruntów w tle).
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda, Główny Urząd Geodezji i Kartografii
13.06.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pism z 31.05.2018r, 05.06.2018r i poprzedniej korespondencji (pisma z dnia 20.05.2018, 05.04.2018 oraz 1-10 marca 2018 roku).
Jeszcze raz wskazuję na konsekwencje potraktowania poważnie Państwa dotychczasowego stanowiska, ze nie dopatrzono się nieprawidłowości w procesowaniu spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku.
Jest to równoznaczne z poświadczeniem iż w instytucjach państwowych III RP ewidentnie wadliwe dokumenty (z wysokim prawdopodobieństwem ewidentnie wadliwe lub wadliwie zlokalizowane, „decyzje zwrotowe”- czyli decyzje zwrotu nieruchomości będących własnością/we władaniu Skarbu Państwa podmiotowi mającemu do tej nieruchomości roszczenie) są uważane za mocniejszy tytuł własności niż wszelkie okoliczności mające znaczenie według Ustawodawcy (np księgi wieczyste, akty notarialne, wypisy z ewidencji gruntów, czy sytuacja w terenie). Nawet jeżeli nie dołącza się ich do akt sprawy i ich istnienia nie ujawnia się osobom, których prawa się narusza.
Przy czym nie ma dla Państwa znaczenia, ze nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nigdy nie była ani własnością, ani we władaniu Skarbu Państwa czy Gminy M*** czyli wydanie w stosunku do niej jakiejkolwiek „decyzji zwrotowej” musiałoby być ewidentnym nadużyciem.
Ze względu na nieprawdopodobny charakter takiego oświadczenia ze strony funkcjonariuszy państwowych reprezentujących III RP, pragnę upewnić się, na potrzeby procesowe, czy rzeczywiście ma ono charakter świadomy, czy też wynika z niedopełnienia obowiązków i wyrażenia opinii bez podstawowego zapoznania się ze sprawą.
Przypominam, że zostały już Państwu przekazane materiały pokazujące iż Skarb Państwa wielokrotnie potwierdził, że do nieruchomości znajdującej się aktualnie pod adresem K*** 53 w M*** nie ma żadnych roszczeń i uznaje prawa jej kolejnych właścicieli ujawnionych w księdze wieczystej ****/0000****/5 (pismo z 30.05.2018). Natomiast w piśmie z dnia 05.06.2018r otrzymali Państwo materiał pokazujący w jaki sposób proces budowlany może być używany do uwiarygodnienia wadliwych dokumentów (np wadliwej decyzji zwrotowej)
Tym razem przesyłam Państwu dokumentację dotyczącą działań, których konsekwencją wydaje się być uwiarygadnianie wadliwej dokumentacji przez ewidencję gruntów.
#
Jak wynika z załączonych pism skierowanych do powiatowej ewidencji gruntów - lista nieprawdziwych informacji dotyczących nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** wprowadzonych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli na podstawie, której ujawnienia się odmawia jest długa (więcej w załączniku V). Z faktu trwającej już kilka lat odmowy ujawnienia dokumentacji na podstawie której wprowadzono do ewidencji nieprawdziwe dane domniemać można, że ich wadliwość jest oczywista nawet dla pracowników odpowiedzialnych za wprowadzanie danych do ewidencji gruntów.
Z całej listy na szczególną uwagę zasługuje informacja o państwu Marii i Tomaszu Łebkowskich (przedwojennych właścicielach parceli 275a z której podziału powstała nieruchomość pod aktualnym adresem K*** 53 w M*** tj. działka 73, obr **-**) jako o aktualnych właścicielach działki 275a o pow 232 m2 pod drogą. Informacja ta trafiła do ewidencji gruntów pod koniec lat 1970-tych. I można by ją było uznać za ewidentną pomyłkę, gdyby nie konsekwentna odmowa uznania jej za wadliwą i usunięcia z ewidencji gruntów.
Informacja ta pokazuje ewidentnie sytuację z lat 1920-tych (w 1930 r. nastąpił zgon Tomasza Łebkowskiego i zostały przeprowadzone postępowania spadkowe - więcej w załączniku I) i według zapisów w ewidencji gruntów pochodzi rzekomo z księgi hipotecznej "Willa Elibór".
Informacja ta nie mogła jednak zostać zaczerpnięta z księgi hipotecznej "Willa Elibór" w latach 1970-tych czy później bowiem już w latach 1930-tych pojawiły się w niej informacje o spadkobiercach państwa Tomasza i Marii Łebkowskich. Co więcej są w nich nawet zapisy wskazujące na zbywanie majątku nabytego w wyniku spadku (w tym całości działki 275a) przez spadkobierców.
Informacja o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako aktualnych właścicielach działki 275a może co najwyżej być wyciągiem z księgi hipotecznej "Willa Elibór" z lat 1920-tych, bowiem właśnie wtedy znajdowały się w niej zapisy o takiej treści. Ponieważ nie jest mi znany żaden inny proces poza zwrotem nieruchomości, który może uznać sytuację z lat 1920-tych za aktualnie obowiązujący stan prawny (przypominam, ze wydający decyzję nie ma obowiązku ustalenia aktualnej sytuacji geodezyjnej i prawnej zwracanej nieruchomości) - muszę założyć, że ta informacja jest skutkiem albo decyzji zwrotowej z lat 1970-tych albo czegoś co taką decyzję udaje (np wskazanie nieruchomości osobom poddającym się za właścicieli, wadliwe odtworzenie dokumentów etc).
W tym miejscu należy przypomnieć, że jest dobrze udokumentowane (również w zasobach ewidencji gruntów - więcej w załączniku IV), że nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nigdy nie była własnością Skarbu Państwa ani nawet nie była w jego posiadaniu. Nie jest przy tym możliwe, aby ktokolwiek mający dostęp do zasobów ewidencji gruntów mógł być tego faktu nieświadomy.
W tym kontekście najwyższe zdumienie musi budzić dalsze działania pracowników odpowiedzialnych bezpośrednio za powiatową ewidencję gruntów, a jeszcze większe niedopatrzenie się w nich nieprawidłowości ani przez instancje nadrzędne czyli GUGiK i MWINGiK ani Prokuraturę Rejonową w G***(co sugeruje iż w działania takie są uważane przez te jednostki za perfekcyjnie legalne). W szczególności należy zwrócić uwagę na:
1. Utrzymywanie informacji informacji o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako współczesnych właścicielach działki 275a pomimo iż w zasobach ewidencji gruntów jest dobrze udokumentowany stały kontakt z władającymi działką 275a (i nieruchomościami powstałymi z jej podziału tj. 72, 73 obr **-**) następcami prawnymi spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich. (więcej w załączniku II)
2. Utrzymywanie informacji informacji o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako współczesnych właścicielach działki 275a pomimo iż w zasobach ewidencji gruntów jest dobrze udokumentowane iż działka 275a przestała istnieć na przełomie lat 1960/1970 na skutek decyzji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.312d-7/68 z 01.07.1968 wydanej na wniosek óczesnych właścicieli nieruchomości.(więcej w załączniku III)
3. Utrzymywanie informacji informacji o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako współczesnych właścicielach działki 275a pod drogą pomimo iż w zasobach ewidencji gruntów jest dobrze udokumentowane iż część parceli 275a znajdująca się pod drogą (współczesna działka 1/10 obr **-**) została przekazana Skarbowi Państwa aktem notarialnym bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repetytorium A nr 7374/73) (więcej w załączniku III)
4. Utrzymywanie informacji o przedwojennych właścicielach -Tomaszu i Marii Łebkowskich - jako współczesnych właścicielach działki 275a (co sugeruje brak informacji o nich przez długi okres czasu i pozostawanie ich majątku w tym czasie w zarządzie/władaniu Skarbu Państwa ) pomimo iż w zasobach ewidencji gruntów jest dobrze udokumentowane iż Skarb Państwa nie rościł sobie żadnych pretensji do parceli 275a, nigdy nie był jej właścicielem czy władającym (z wyjątkiem przekazanej nieodpłatnie w 1973 roku przez ówczesnych właścicieli -następców prawnych spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich - części parceli 275a znajdującej się pod drogą -aktualny numer 1/10, obr **-**), nigdy nią nie zarządzał i nie był w jej powiadaniu. (więcej w załączniku IV)
5. Dokonywanie szeregu zmian w ewidencji gruntów, które nieprawdziwie uwiarygadniają rzekome istnienie w terenie pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce niż rzeczywiście istnieje (do którego niekwestionowane prawa mają następcy prawni spadkobierców państwa Łebkowskich). Przy czym do momentu ujawnienia na jakiej podstawie te zmiany są dokonywane nie można wykluczyć , ze są one wyrazem dostosowywania ewidencji gruntów do wadliwych decyzji zwrotowych na tej samej zasadzie co przechowywanie informacji o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako aktualnych właścicielach działki 275a. Tym bardziej, że przemawiają za taką możliwością również inne okoliczności. (więcej w załączniku V)
Wobec powyższego należy zwrócić Państwa uwagę, że wobec zawartości zasobów ewidencji gruntów - jej pracownicy w pełni muszą zdawać sobie sprawę z tego, że nie są w pozycji by w jawnym postępowaniu wykazać wiarygodność (czy zgodność ze stanem faktycznym) dokumentów, które w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** pozostają w sprzeczności ze stanem ewidencji w momencie jej przekazania do prowadzenia strukturom lokalnym, z treścią wydawanych dekadami wypisów na wniosek władających nieruchomością właścicieli czy zapisami ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości pod tym adresem. Istnienie takiego przekonania zdaje się potwierdzać konsekwentna odmowa ujawnienia podstaw dla dokonania szeregu zmian sprzecznych z treścią wymienionych rejestrów i dokumentów (więcej w załączniku V). Pomimo iż ujawnienie podstaw dla tych zmian, jawna weryfikacja i usunięcie wadliwych zapisów wynika z obowiązku zapewnienia wiarygodności i zgodności z sytuacją w terenie danych przechowywanych w ewidencji gruntów.
Co więcej, z powodów wymienionych powyżej, nie wydaje się również możliwe, aby pracownicy odpowiedzialni za ewidencję gruntów mogli nie mieć świadomości, że wszelkie potencjalne decyzje zwrotowe w stosunku do nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** byłyby ewidentnym nadużyciem. Wobec czego cały czas pozostaje zagadką cel przechowywania w ewidencji gruntów jako wiarygodnych zapisów informacji, które sugerują, ze takie decyzje mogły zostać wydane. Czego przykładem jest właśnie informacja o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako aktualnych właścicielach działki 275a pod drogą, której usunięcia konsekwentnie odmawia się latami pomimo dostarczenia m. in nie tylko kopi zapisów księgi hipotecznej "Willa Elibór" aktualnych w chwili jej zamknięcia, ale również zdjęcia ich nagrobka na Powązkach (więcej w załączniku I)
W takich okolicznościach jeżeli przekonanie o prawidłowości działania Państwa pracowników w sprawach związanych z nieruchomością położoną przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku zasadza się na zapewnieniach płynących ze strony powiatowej ewidencji gruntów (co wydaje się sugerować szereg dokumentów wystawianych przez szereg instytucji) lub innej instytucji Powiatu G*** powołującej się na informacje uzyskane z powiatowej ewidencji gruntów o rzekomym istnieniu pod tym adresem innej sytuacji geodezyjnej i/lub prawnej niż wynika z obecnych w aktach spraw dokumentów i zapisów ogólnie dostępnych rejestrów - sugeruję podjęcie należnych działań w celu zweryfikowania swojej opinii. To znaczy ponowne wszczęcie dowolnego postępowania związanego z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** celem przeprocesowania go w sposób jawny czyli po dołączeniu gminno-powiatowych "zapewnień" i uwiarygadniającej je dokumentacji do akt sprawy. Podjęcie takich działań rekomenduję tym bardziej jeżeli podstawą dla uznania zgodności z prawem działań Państwa pracowników jest przekonanie o pozostawaniu nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (lub jej części) we władaniu Skarbu Państwa i dokonaniu jej zwrotu osobom poddającym się za jej właścicieli.
Z poważaniem
***
W załączeniu:
Załącznik I-. Spis dokumentów poświadczających o zgonie pierwszych przedwojennych właścicieli parceli 275a (parcela z której podziału powstała m.in nieruchomość przy ul K*** 53 w M***), przeprowadzonych postępowaniach spadkowych i uznawaniu praw spadkobierców przez PRL.
Załącznik II- Dowody pozostawania następców prawnych spadkobierców Państwa Tomasza i Marii Łebkowskich w stałym kontakcie z instytucją prowadzącą ewidencję gruntów (Urząd Miasta M*** do 2000 roku i Starostwo G*** po 2000 roku)
Załącznik III - Materiał dowodowy w zakresie rzeczywistej historii parceli 275a (z której podziału powstała m.in nieruchomość przy ul K*** 53 w M***)
Załącznik IV- Materiał dowodowy pokazujący iż Skarb Państwa nie rościł sobie żadnych pretensji do parceli 275a, nigdy nie był jej właścicielem czy władającym (z wyjątkiem przekazanej nieodpłatnie w 1973 roku przez ówczesnych właścicieli -następców prawnych spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich - części parceli 275a znajdującej się pod drogą -aktualny numer 1/10, obr **-**)
Załącznik V - Spis zapisów w ewidencji gruntów ( głównie zmian polegających na zastąpieniu informacji odzwierciedlającej rzeczywistą sytuację w terenie informacjami błędnymi) dokonanych na podstawie, której prowadzący nie chcą ujawnić właścicielom nieruchomości.
Załącznik VI. Korespondencja ze Starostwem G*** jako dowód, ze Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa G*** uchyla się od ujawnienia dokumentów będących podstawą dla dokonanych wadliwych wpisów w ewidencji gruntów i jawnej konfrontacji tych dokumentów z innymi dokumentami pozostającymi w ich zasobach i zasobach innych instytucji Powiatu G*** i Gminy M***.
Załącznik VII, Spis dołączonych do niniejszego pisma dokumentów
Zaznaczam, że załączony archiwalny materiał dowodowy z wyjątkiem wycinków z gazet z lat 1930-tych i informacji Dyrekcji Cmentarza na Powązkach pochodzą z zasobów instytucji Powiatu G*** i Gminy M***.
Załączniki
Załącznik I.
Spis dokumentów poświadczających o zgonie pierwszych przedwojennych właścicieli parceli 275a (parcela z której podziału powstała m.in nieruchomość przy ul K*** 53 w M***), przeprowadzonych postępowaniach spadkowych i uznawaniu praw spadkobierców przez PRL.
1. Kopie stron księgi hipotecznej "Willa Elibór" na których znajdują się informacje o zgonie pierwszych właścicieli parceli 275a w latach 1930-tych i nabyciu spadku przez spadkobierców
2. Informacje prasowe z lat 1930-tych o zgonie i postępowaniach spadkowych po państwu Tomaszu i Marii Łebkowskich
a) nekrolog Tomasza Łebkowskiego zmieszczony w Przeglądzie Pedagogicznym w 1930-tym roku
b) informacja o postępowaniu spadkowym po Marii Łebkowskiej ( z zaznaczeniem, że w skład masy spadkowej wchodzą nieruchomości ujawnione w księdze hipotecznej "Willa Elibór") zamieszczona w Gazecie Polskiej z 1935 roku
3. Informacje Dyrekcji Cmentarza na Powązkach oo miejscu spoczynku Tomasza i Marii Łebkowskich
4. Akt notarialny z 04.03. 1950 roku (Repertorium nr 293) - jako dowód zadysponowania swoimi udziałami w parceli 275a ujawnionymi w księdze hipotecznej "Willa Elibór" przez dwoje żyjących i zamieszkujących na terenie PRL spadkobierców Tomasza i Marii Łebkowskich - L*** z Łebkowskich K*** i M*** Łebkowskiego.
5. Zezwolenie Prezydium Rady Narodowej w P*** (Fn V/54/Sp/57) z dn 30.12.1954 na ujawnienie praw majątkowych do części parceli 275a ujawnionej w księdze hipotecznej "Willa Elibór" nabytych w wyniku postępowania spadkowego (Postanowienie Sądu Powiatowego w Ł*** z dnia 29 września 1953 sygn akt No 587/53) po jednym ze spadkobierców Tomasza i Marii Łebkowskich - J*** Łebkowskim przez jego syna A*** Łebkowskiego
6. Zezwolenie Prezydium Rady Narodowej (Fn V/54/Sp/57) z dn 30.12.1954 na ujawnienie praw majątkowych do części parceli 275a ujawnionej w księdze hipotecznej "Willa Elibór" nabytych w wyniku aktu darowizny (spisanego dnia 02.06.1950r. w Salisbury -Południowa Rodezja, przed notariuszem publicznym R. H. Cazalet) dokonanej przez jednego ze spadkobierców Tomasza i Marii Łebkowskich - H*** D*** z Łebkowskich (zam, w Południowej Rodezji) na rzecz siostry L*** K*** z Łebkowskich
7. Akt notarialny (Repertorium Nr IV-178/55) z dnia 11.01.1955r - jako dowód zadysponowania swoimi udziałami w parceli 275a ujawnionymi w księdze hipotecznej "Willa Elibór" przez osoby, które nabyły swoje prawa w wyniku czynności opisanych w pkt 5 i 6.
Załącznik II.
Dowody pozostawania następców prawnych spadkobierców Państwa Tomasza i Marii Łebkowskich w stałym kontakcie z instytucją prowadzącą ewidencję gruntów (Urząd Miasta M*** do 2000 roku i Starostwo G*** po 2000 roku)
1. Wszystkie akty notarialne wystawione po dacie przejęcia prowadzenia ewidencji gruntów przez struktury lokalne (dla przykładu wymieniam akty notarialne, których kopie przesłałam wraz z pismami z dnia 31.05.2018r i 05.06.2018r ); część sygnatariuszy tych dokumentów była zameldowana pod adresem K*** 53 (według poprzedniej numeracji 21) w M***
2. Wszystkie wypisy z ewidencji gruntów wystawione po dacie przejęcia prowadzenia ewidencji gruntów przez struktury lokalne (kopie części z nich zostały przesłane z pismami z dnia 31.05.2018r i 05.06.2018r )
3. Dokumentacja prac budowlanych (dla przykładu wymienione w załączniku 2 pisma z 05.06.2018 - zaświadczenie Burmistrza Miasta M*** z 1996 roku o istnieniu warunków dla wydzielenia 3 lokali mieszkalnych, zaświadczenie Starosty G*** z 2005 roku o istnieniu 3 lokali mieszkalnych, zgłoszenie wymiany pokrycia dachowego z 2004, zgłoszenie doprowadzenia przyłączy kanalizacyjnych
4. Regularnie wnoszone opłaty z tytułu podatku
5. Dane meldunkowe.
Załącznik III.
Materiał dowodowy w zakresie rzeczywistej historii parceli 275a (z której podziału powstała m.in nieruchomość przy ul K*** 53 w M***)
1. Akty notarialne z 1950 i 1955 roku jako dowód zbycia niezabudowanej parceli 275a przez spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich, oraz planowanego już w 1955 roku podziału parceli przez jej nowych nabywców (państwa B*** i R***).
a) Akt notarialny (Repertorium nr 293) z 04.03.1950r
"W skład powyższej części (reszty) nieruchomości wchodzi działka gruntu budowlana, położona prz ulicy Aleja K***, zawierająca powierzchni 3732 (trzy tysiące siedemset trzydziećci dwa) metry kwadratowe, z czego placu 3.500 (trzy tysiące pięćset) metrów kwadratowych i gruntu pod ulicą 232 (dwieście trzydzieści dwa) metry kwadratowe, Działka ta oznaczona Nr 275a (dwieście siedemdziesiątym piątym litera a), wskazana jest na okazanym przy akcie planie, sporządzonym przez mierniczego przysięgłego inż Leona Bałdygę z G*** z daty 27 lutego roku 1950 L.dz. 898. zatwierdzonym przez Starostwo Powiatowe *** Mierniczego Powiatowego w dniu 1 marca roku bieżącego."
b) Akt notarialny (Repertorium Nr IV-178/55) z dnia 11.01.1955r
"Nieruchomość ta stanowi niezabudowaną działkę gruntu o obszarze ogólnym 37 (trzydzieści ) arów 32 (trzydzieści dwa) metry kwadratowe, z czego; pod placem 35 arów i pod ulicą 2 ary 32 metry kwadratowe i oznaczona jest nr 275 (dwieście siedemdziesiątym piątym litera a) na planie mierniczego przysięgłego Leona Bałdygi z dnia 27 lutego 1950 roku za l/dz.898, załączonym pod nr 1 do zbioru dokumentów powołanej wyżej księgi wieczystej."
"Małżonkowie R*** i małżonkowie B*** oświadczają, że niniejszym zobowiązują się znieść współwłasność wyżej wymienionej działki gruntu nr 275a na podstawie zatwierdzonego przez właściwe władze planu podziału działku i w wyniku tego podziału na wyłączną własność małżonków R*** przejdzie południowo-zachodnia połowa tej działki, na wyłączną zaś własność małżonków B*** przejdzie północno-wschodnia połowa tejże działki.
W związku z tym strony umawiają się, że do czasu przeprowadzenia podziału rzeczonej działki gruntu w zarządzie i korzystaniu każdej ze stron już od dnia dzisiejszego znajdować się będzie ta połowa działki, jaka w myśl powyższych postanowień stać się ma własnością danej strony. "
2. Zezwolenie na podział działki 275a decyzją Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.312d-7/68 z 01.07.1968 wydanej na wniosek ówczesnych właścicieli nieruchomości na wniosek Z*** B*** i A*** R*** pod warunkiem nieodpłatnego odstąpienia kawałka pod drogą (oznaczonego w decyzji literami e, d-c-f-e.) Skarbowi Państwa
3. Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r podpisany przez Z*** B*** i spadkobierców jej męża i państwa L*** (następców prawnych Państwa R***) -
Stawiający okazują mapę wpisaną do ewidencji w składnicy Geodezyjnej w Powiatowym Biurze Geodezji i Urządzeń Rolnych w G***dnia 30 lipca 1968 r. za Kr ew. 70/68, na której umieszczona jest klauzula, że Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G*** zatwierdził na podstawie art 8 ustawy z dnia 25 czerwca 1948 roju o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach, podział powyższej nieruchomości na 2 działki pod warunkiem odstąpienia z tej nieruchomości bezpłatnie Skarbowi Państwa gruntu o powierzchni 81 m kw oznaczoną literami e, d-c-f-e.
(...) oświadczają, ze odstępują nieodpłatnie Skarbowi Państwa w trybie cytowanej wyżej ustawy działkę wymieniona w paragrafie pierwszym o powierzchni 81 m kw."
4. Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r podpisany przez Zofię B*** i spadkobierców jej męża i państwa L*** (następców prawnych Państwa R***).
"Wszyscy stawiający oświadczają, że w dniu dzisiejszym odstąpili nieodpłatnie Skarbowi Państwa działkę o powierzchni 81 m.kw z ogólnej powierzchni 3732 m.kw,
Stawiający okazują mapę wpisaną do ewidencji w składnicy Geodezyjnej w Powiatowym Biurze Geodezji i Urządzeń Rolnych w G*** dnia 30 lipca 1968 za nr ew.70/68, na której zamieszczona jest klauzula. że Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G*** zatwierdził na podstawie art 8 Ustawy z dnia 25 czerwca 1948 roku o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach na dwie działki oznaczone numerami w ewidencji gruntów nr 275a/1 o powierzchni 1826 m2 i nr 275a/2 o powierzchni 1825 m.kw.
2. C*** L***, S*** L***, Z*** B***, S*** B***, D*** J*** i J*** B*** znoszą współwłasność nieruchomości opisanej w paragrafie pierwszym o powierzchni 3651 m.kw. w ten sposób, że zamiast dotychczasowych udziałów otrzymują na własność; C*** i S*** małżonkowie Lenczewscy niezabudowaną działkę nr 275a/1 o powierzchni 1826 m.kw zaś S*** B***, Z*** B***, D*** J*** i J*** B*** zabudowaną działkę nr 275a/2 o powierzchni 1825m.kw. (..)
Strony wnoszą na podstawie umowy objętej aktem niniejszym o
a) o wydzielenie z księgi wieczystej Kw nr **** działki oznaczonej Nr 275a/1 o powierzchni 1826 m. kw i urządzenie dla niej nowej księgi wieczystej i wpis w tej księdze jako właścicieli na prawach wspólności ustawowej C*** i S*** małż. L***
b) o wpis w księdze wieczystej Kw Nr **** jako właścicieli działki nr 275a/2 o powierzchni 1825m.kw Z*** B*** do połowy tej nieruchomości, zaś S*** B***, D*** J*** i J*** B*** każdego z nich do 1/6 części"
Załącznik IV.
Materiał dowodowy pokazujący iż Skarb Państwa nie rościł sobie żadnych pretensji do parceli 275a, nigdy nie był jej właścicielem czy władającym (z wyjątkiem przekazanej nieodpłatnie w 1973 roku przez ówczesnych właścicieli -następców prawnych spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich - części parceli 275a znajdującej się pod drogą -aktualny numer 1/10, obr **-**)
Dokumenty wymienione w załączniku 1 pisma z dnia 30.05.2018.
Załącznik V.
Spis zapisów w ewidencji gruntów ( głównie zmian polegających na zastąpieniu informacji odzwierciedlającej rzeczywistą sytuację w terenie informacjami błędnymi) dokonanych na podstawie, której prowadzący nie chcą ujawnić właścicielom nieruchomości.
Do chwili obecnej nie ujawniono:
a) podstawy ujawnienia Tomasza i Marię Łebkowskich (przedwojennych właścicieli m. in. nieruchomości oznaczonej współcześnie jako K*** 53 w M*** a przed wojną jako część działki 275a) jako aktualnych właścicieli działki 275a. Nie jest prawdą, że informacja ta pochodzi z księgi hipotecznej "Willa Elibór" (jak twierdzi Starostwo G***), bowiem w tej księdze znajduje się informacja o śmierci Tomasza i Marii Łebkowskich (rok 1930 oraz 1935) i przeprowadzonych po nich postępowaniach spadkowych jeszcze w latach 1930-tych.
Nie ujawniono również jaka dokumentacja sprawiła, że odmówiono korekty tej informacji nawet wtedy gdy wykazano, że informacje zawarte w księdze hipotecznej "Willa Elibór" znajdują potwierdzenie w prasie z lat 1930-tych oraz informacjach dyrekcji Cmentarza Powązkowskiego, gdzie znajduje się rodziny grób p. Łebkowskich w którym spoczywają wraz z częścią swoich spadkobierców.
Nie ujawniono również na podstawie jakich dokumentów w wyniku procesu weryfikacji prowadzonej na przełomie lat 2017/2018 zastąpiono nazwisko Łebkowski - nazwiskiem Żebkowski. Pewne natomiast jest, że owym dokumentem nie była oryginalna księga hipoteczna "Willa Elibór" wskazana jako rzekome źródło z tego prostego powodu iż nie występuje w niej nazwisko Żebkowski
(W tym miejscu przypomnieć należy, że prawa mojej mocodawczyni wywodzą się od spadkobierców wyżej wspomnianych państwa Łebkowskich, którzy swoje prawa nabyli jeszcze w latach 1930-tych i wszelkie informacje rzekomo zaprzeczające ich istnieniu godzą w jej interes prawny)
b) podstawy ujawnienia działki 275a (pow 232 m2) jako działki pod drogą (współczesny zapis to działka 1/15 obr **-**) w miejscu do której rzeczywista parcela 275a nigdy nie sięgała, Nie jest prawdą, że informacja ta pochodzi z księgi hipotecznej "Willa Elibór" (jak twierdzi Starostwo G***), bowiem w tej księdze znajduje się informacja o parceli 275a o pow 3732 m2, która została w całości wydzielona w latach 1950-tych do księgi **** (współczesny zapis ****/0000****/5). Następnie rzeczywiście istniejąca działka 275a została podzielona decyzja Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.312d-7/68 z 01.07.1968 na dwie działki budowlane (275a/2, 275a/1) i działkę pod drogą o pow ok 80 m2. Ta ostatnia została przekazana aktem notarialnym Skarbowi Państwa i obecnie jest oznaczona jako 1/10 obr **-**.
Nie ujawniono również jaka dokumentacja sprawiła, ze odmówiono korekty tej informacji nawet wtedy gdy wykazano, ze informacje zawarte w księdze hipotecznej "Willa Elibór" mają potwierdzenie w aktach księgi wieczystej ****/0000****/5 i księgach z niej wyodrębnionych ****/0000****/0, ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0, ****/000****9/3
(W tym miejscu przypomnieć należy, że moja mocodawczyni jest właścicielką nieruchomości powstałej z podziału rzeczywiście istniejącej parceli 275a i wszelkie informacje rzekomo pokazujące, że w miejscu tej parceli mogła istnieć inna o innym położeniu, inaczej podzielona i należąca do innych osób w oczywisty sposób godzą w jej interes prawny)
c) podstawy usunięcia informacji o księdze wieczystej ****/0000****/5 jako o księdze prowadzonej dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (przywrócona w roku 2014). Informacja ta znajdowała się w ewidencji gruntów od momentu przekazania jej prowadzenia do struktur lokalnych. Jednak ok 2012 roku informacja ta została usunięta o czym Starostwo G*** poinformowało inne instytucje Powiatu G***, przy czym z niewiadomych przyczyn Starostwo G*** usiłowało następnie zataić iż poinformowało Sąd Rejonowy w G***.
Pomimo przywrócenia informacji o księdze wieczystej ****/0000****/5 jako o księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** do chwili obecnej nie ujawniono na jakiej podstawie dokonano zmian w roku 2012 oraz jak uzasadniono dokonanie korekty.
d) podstawy dla zmiany kształtu budynku mieszkalnego poprzez usunięcie podpiwniczonej parterowej "przybudówki" zwieńczonej tarasem. "Przybudówka" była obecna w wyrysach oraz mapach wystawianych przed 2009 rokiem (od lat 1960-tych). W inwentaryzacjach budynku dokonanej na potrzeby wydzielenia samodzielnych lokali mieszkalnych (propozycje z roku 1996 i właściwa inwentaryzacja z roku 2004) została uznana za część powierzchni mieszkalnej (część na parterze) i gospodarczej (część piwniczna) lokalu nr 1.
Pomimo zapewnień, ze przywrócono pierwotny kształt na mapie zasadniczej do chwili obecnej zmiany nie są widoczne w Geoportalu Powiatowym. Do chwili obecnej nie ujawniono na jakiej podstawie dokonano zmian oraz jak uzasadniono dokonanie korekty.
e) podstawy dla zmiany ilości kondygnacji naziemnych budynku mieszkalnego na 2,5 (w rzeczywistości znajduje się parterowy budynek z zagospodarowanym na cele mieszkalne poddaszem).
Pomimo zmniejszenia ilości kondygnacji do 2 do chwili obecnej nie ujawniono na jakiej podstawie dokonano zmian oraz jak uzasadniono dokonanie korekty.
f) podstawy dla klasyfikacji budynku mieszkalnego jako jednorodzinnego (w rzeczywistości jest to od ok 2005 roku budynek z trzema lokalami tzn wielorodzinny)
g) podstawy dla zlokalizowania w trakcie modernizacji ewidencji gruntów w roku 2012 w obrębie nieruchomości budynku użyteczności publicznej klasy PKOB 1274 (toaleta publiczna, koszary, areszt śledczy, bursa etc); w rzeczywistości nic takiego w obrębie nieruchomości się nie znajduje.
Nie usunięto informacji twierdząc, że klasa PKOB nie jest właściwa dla oznaczania obiektów w ewidencji gruntów. Do chwili obecnej nie ujawniono jednak na jakiej podstawie dokonano takiego zapisu w trakcie modernizacji ewidencji gruntów.
h)podstawy dla zmian kształtu działki 73 obr **-** w dokumentach. Kształt działki jest inny na decyzji podziałowej z 1968 (tożsamy z współczesnym kształtem działki), inny na wyrysie z 1993 roku.
Nie jest jasne na jakiej podstawie dokonywano zmian.
i) podstawy dla usunięcia informacji o Skarbie Państwa jako właścicieli działki 1/10 obr **-** oraz numeru księgi wieczystej (****/0000****/6) w której była ujawniona. Działka ta przeszła na własność Skarbu Państwa w wyniku nieodpłatnego przekazania nieruchomości Skarbowi Państwa ówczesnych właścicieli nieruchomości przy ul K*** 53 i 55 w latach 1970-tych.
Po przedłożeniu aktu notarialnego darowizny własność Skarbu Państwa została ujawniona i założono dla działki 1/10 obr **-** nową księgę wieczystą. Do chwili obecnej nie ujawniono jednak w jakich okolicznościach usunięto Skarb Państwa jako właściciela nieruchomości i na jakiej podstawie wykreślono nieruchomość z księgi wieczystej ****/0000****/6.
j)podstawy dla powiększenia powierzchni działki 73 obr **-** pomiędzy 1973 a 1984 rokiem do 1847m i na jakiej podstawie przywrócono jej poprzednia wielkość pomiędzy 1989 a 1999 rokiem
Załącznik VI
Korespondencja z jako dowód, ze Wydział Geodezji i Kartografii uchyla się od ujawnienia podstaw dla dokonanych wpisów i jawnej konfrontacji tych dokumentów z innymi dokumentami pozostającymi w ich zasobach i zasobach innych instytucji Powiatu G*** i Gminy M***.
1 Pismo Starostwa EGB.6620.83.2018
2. Kolejne 2 pisma w tym odpowiedź na pismo EGB.6620.83.2018
3. Kolejne pytania.
Załącznik VII
Spis dołączonych do niniejszego pisma dokumentów
1. Kopie stron księgi hipotecznej "Willa Elibór" na których znajdują się informacje o zgonie pierwszych właścicieli parceli 275a w latach 1930-tych i nabyciu spadku przez spadkobierców
2. Informacje prasowe z lat 1930-tych o zgonie i postępowaniach spadkowych po państwu Tomaszu i Marii Łebkowskich
a) nekrolog Tomasza Łebkowskiego zmieszczony w Przeglądzie Pedagogicznym w 1930-tym roku
b) informacja o postępowaniu spadkowym po Marii Łebkowskiej ( z zaznaczeniem, że w skład masy spadkowej wchodzą nieruchomości ujawnione w księdze hipotecznej "Willa Elibór") zamieszczona w Gazecie Polskiej z 1935 roku
3. Informacje Dyrekcji Cmentarza na Powązkach o miejscu spoczynku Tomasza i Marii Łebkowskich
4. Akt notarialny z 04.03. 1950 roku (Repertorium nr 293) -
5. Zezwolenie Prezydium Rady Narodowej w Pruszkowie (Fn V/54/Sp/57) z dn 30.12.1954 na ujawnienie praw majątkowych do części parceli 275a ujawnionej w księdze hipotecznej "Willa Elibór" nabytych w wyniku postępowania spadkowego
6. Zezwolenie Prezydium Rady Narodowej (Fn V/54/Sp/57) z dn 30.12.1954 na ujawnienie praw majątkowych do części parceli 275a ujawnionej w księdze hipotecznej "Willa Elibór" nabytych w wyniku aktu darowizny
7. Akt notarialny (Repertorium Nr IV-178/55) z dnia 11.01.1955r -
8. Zezwolenie na podział działki 275a decyzją Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.312d-7/68 z 01.07.1968 wydanej na wniosek ówczesnych właścicieli nieruchomości
9 Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r
10. Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r
11 Pismo Starostwa EGB.6620.83.2018 (Wydział Geodezji i Kartografii )
12. Kolejne 2 pisma do Wydziału Geodezji i Kartografii w tym odpowiedź na pismo EGB.6620.83.2018
13. Kolejne pytania do Wydziału Geodezji i Kartografii .
14. Akt notarialny z 20.10.2006 umowy sprzedaży repertorium A nr 5283/2006 (załącznik do pisma do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G*** )
GUNB, MWINB, SKO w W***, Prokuratury Okręgowej w W***, Prokuratury Regionalnej w W***, WSA w W***, Sądu Okręgowego w W*** oraz Sądu Apelacyjnego w W***, Wojewoda, Główny Urząd Geodezji i Kartografii
13.06.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pism z 31.05.2018r, 05.06.2018r i poprzedniej korespondencji (pisma z dnia 20.05.2018, 05.04.2018 oraz 1-10 marca 2018 roku).
Jeszcze raz wskazuję na konsekwencje potraktowania poważnie Państwa dotychczasowego stanowiska, ze nie dopatrzono się nieprawidłowości w procesowaniu spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku.
Jest to równoznaczne z poświadczeniem iż w instytucjach państwowych III RP ewidentnie wadliwe dokumenty (z wysokim prawdopodobieństwem ewidentnie wadliwe lub wadliwie zlokalizowane, „decyzje zwrotowe”- czyli decyzje zwrotu nieruchomości będących własnością/we władaniu Skarbu Państwa podmiotowi mającemu do tej nieruchomości roszczenie) są uważane za mocniejszy tytuł własności niż wszelkie okoliczności mające znaczenie według Ustawodawcy (np księgi wieczyste, akty notarialne, wypisy z ewidencji gruntów, czy sytuacja w terenie). Nawet jeżeli nie dołącza się ich do akt sprawy i ich istnienia nie ujawnia się osobom, których prawa się narusza.
Przy czym nie ma dla Państwa znaczenia, ze nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nigdy nie była ani własnością, ani we władaniu Skarbu Państwa czy Gminy M*** czyli wydanie w stosunku do niej jakiejkolwiek „decyzji zwrotowej” musiałoby być ewidentnym nadużyciem.
Ze względu na nieprawdopodobny charakter takiego oświadczenia ze strony funkcjonariuszy państwowych reprezentujących III RP, pragnę upewnić się, na potrzeby procesowe, czy rzeczywiście ma ono charakter świadomy, czy też wynika z niedopełnienia obowiązków i wyrażenia opinii bez podstawowego zapoznania się ze sprawą.
Przypominam, że zostały już Państwu przekazane materiały pokazujące iż Skarb Państwa wielokrotnie potwierdził, że do nieruchomości znajdującej się aktualnie pod adresem K*** 53 w M*** nie ma żadnych roszczeń i uznaje prawa jej kolejnych właścicieli ujawnionych w księdze wieczystej ****/0000****/5 (pismo z 30.05.2018). Natomiast w piśmie z dnia 05.06.2018r otrzymali Państwo materiał pokazujący w jaki sposób proces budowlany może być używany do uwiarygodnienia wadliwych dokumentów (np wadliwej decyzji zwrotowej)
Tym razem przesyłam Państwu dokumentację dotyczącą działań, których konsekwencją wydaje się być uwiarygadnianie wadliwej dokumentacji przez ewidencję gruntów.
#
Jak wynika z załączonych pism skierowanych do powiatowej ewidencji gruntów - lista nieprawdziwych informacji dotyczących nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** wprowadzonych bez wiedzy władających nieruchomością właścicieli na podstawie, której ujawnienia się odmawia jest długa (więcej w załączniku V). Z faktu trwającej już kilka lat odmowy ujawnienia dokumentacji na podstawie której wprowadzono do ewidencji nieprawdziwe dane domniemać można, że ich wadliwość jest oczywista nawet dla pracowników odpowiedzialnych za wprowadzanie danych do ewidencji gruntów.
Z całej listy na szczególną uwagę zasługuje informacja o państwu Marii i Tomaszu Łebkowskich (przedwojennych właścicielach parceli 275a z której podziału powstała nieruchomość pod aktualnym adresem K*** 53 w M*** tj. działka 73, obr **-**) jako o aktualnych właścicielach działki 275a o pow 232 m2 pod drogą. Informacja ta trafiła do ewidencji gruntów pod koniec lat 1970-tych. I można by ją było uznać za ewidentną pomyłkę, gdyby nie konsekwentna odmowa uznania jej za wadliwą i usunięcia z ewidencji gruntów.
Informacja ta pokazuje ewidentnie sytuację z lat 1920-tych (w 1930 r. nastąpił zgon Tomasza Łebkowskiego i zostały przeprowadzone postępowania spadkowe - więcej w załączniku I) i według zapisów w ewidencji gruntów pochodzi rzekomo z księgi hipotecznej "Willa Elibór".
Informacja ta nie mogła jednak zostać zaczerpnięta z księgi hipotecznej "Willa Elibór" w latach 1970-tych czy później bowiem już w latach 1930-tych pojawiły się w niej informacje o spadkobiercach państwa Tomasza i Marii Łebkowskich. Co więcej są w nich nawet zapisy wskazujące na zbywanie majątku nabytego w wyniku spadku (w tym całości działki 275a) przez spadkobierców.
Informacja o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako aktualnych właścicielach działki 275a może co najwyżej być wyciągiem z księgi hipotecznej "Willa Elibór" z lat 1920-tych, bowiem właśnie wtedy znajdowały się w niej zapisy o takiej treści. Ponieważ nie jest mi znany żaden inny proces poza zwrotem nieruchomości, który może uznać sytuację z lat 1920-tych za aktualnie obowiązujący stan prawny (przypominam, ze wydający decyzję nie ma obowiązku ustalenia aktualnej sytuacji geodezyjnej i prawnej zwracanej nieruchomości) - muszę założyć, że ta informacja jest skutkiem albo decyzji zwrotowej z lat 1970-tych albo czegoś co taką decyzję udaje (np wskazanie nieruchomości osobom poddającym się za właścicieli, wadliwe odtworzenie dokumentów etc).
W tym miejscu należy przypomnieć, że jest dobrze udokumentowane (również w zasobach ewidencji gruntów - więcej w załączniku IV), że nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nigdy nie była własnością Skarbu Państwa ani nawet nie była w jego posiadaniu. Nie jest przy tym możliwe, aby ktokolwiek mający dostęp do zasobów ewidencji gruntów mógł być tego faktu nieświadomy.
W tym kontekście najwyższe zdumienie musi budzić dalsze działania pracowników odpowiedzialnych bezpośrednio za powiatową ewidencję gruntów, a jeszcze większe niedopatrzenie się w nich nieprawidłowości ani przez instancje nadrzędne czyli GUGiK i MWINGiK ani Prokuraturę Rejonową w G***(co sugeruje iż w działania takie są uważane przez te jednostki za perfekcyjnie legalne). W szczególności należy zwrócić uwagę na:
1. Utrzymywanie informacji informacji o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako współczesnych właścicielach działki 275a pomimo iż w zasobach ewidencji gruntów jest dobrze udokumentowany stały kontakt z władającymi działką 275a (i nieruchomościami powstałymi z jej podziału tj. 72, 73 obr **-**) następcami prawnymi spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich. (więcej w załączniku II)
2. Utrzymywanie informacji informacji o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako współczesnych właścicielach działki 275a pomimo iż w zasobach ewidencji gruntów jest dobrze udokumentowane iż działka 275a przestała istnieć na przełomie lat 1960/1970 na skutek decyzji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.312d-7/68 z 01.07.1968 wydanej na wniosek óczesnych właścicieli nieruchomości.(więcej w załączniku III)
3. Utrzymywanie informacji informacji o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako współczesnych właścicielach działki 275a pod drogą pomimo iż w zasobach ewidencji gruntów jest dobrze udokumentowane iż część parceli 275a znajdująca się pod drogą (współczesna działka 1/10 obr **-**) została przekazana Skarbowi Państwa aktem notarialnym bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repetytorium A nr 7374/73) (więcej w załączniku III)
4. Utrzymywanie informacji o przedwojennych właścicielach -Tomaszu i Marii Łebkowskich - jako współczesnych właścicielach działki 275a (co sugeruje brak informacji o nich przez długi okres czasu i pozostawanie ich majątku w tym czasie w zarządzie/władaniu Skarbu Państwa ) pomimo iż w zasobach ewidencji gruntów jest dobrze udokumentowane iż Skarb Państwa nie rościł sobie żadnych pretensji do parceli 275a, nigdy nie był jej właścicielem czy władającym (z wyjątkiem przekazanej nieodpłatnie w 1973 roku przez ówczesnych właścicieli -następców prawnych spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich - części parceli 275a znajdującej się pod drogą -aktualny numer 1/10, obr **-**), nigdy nią nie zarządzał i nie był w jej powiadaniu. (więcej w załączniku IV)
5. Dokonywanie szeregu zmian w ewidencji gruntów, które nieprawdziwie uwiarygadniają rzekome istnienie w terenie pod adresem K*** 53 w M*** obiektu o innej charakterystyce niż rzeczywiście istnieje (do którego niekwestionowane prawa mają następcy prawni spadkobierców państwa Łebkowskich). Przy czym do momentu ujawnienia na jakiej podstawie te zmiany są dokonywane nie można wykluczyć , ze są one wyrazem dostosowywania ewidencji gruntów do wadliwych decyzji zwrotowych na tej samej zasadzie co przechowywanie informacji o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako aktualnych właścicielach działki 275a. Tym bardziej, że przemawiają za taką możliwością również inne okoliczności. (więcej w załączniku V)
Wobec powyższego należy zwrócić Państwa uwagę, że wobec zawartości zasobów ewidencji gruntów - jej pracownicy w pełni muszą zdawać sobie sprawę z tego, że nie są w pozycji by w jawnym postępowaniu wykazać wiarygodność (czy zgodność ze stanem faktycznym) dokumentów, które w zakresie dotyczącym nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** pozostają w sprzeczności ze stanem ewidencji w momencie jej przekazania do prowadzenia strukturom lokalnym, z treścią wydawanych dekadami wypisów na wniosek władających nieruchomością właścicieli czy zapisami ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości pod tym adresem. Istnienie takiego przekonania zdaje się potwierdzać konsekwentna odmowa ujawnienia podstaw dla dokonania szeregu zmian sprzecznych z treścią wymienionych rejestrów i dokumentów (więcej w załączniku V). Pomimo iż ujawnienie podstaw dla tych zmian, jawna weryfikacja i usunięcie wadliwych zapisów wynika z obowiązku zapewnienia wiarygodności i zgodności z sytuacją w terenie danych przechowywanych w ewidencji gruntów.
Co więcej, z powodów wymienionych powyżej, nie wydaje się również możliwe, aby pracownicy odpowiedzialni za ewidencję gruntów mogli nie mieć świadomości, że wszelkie potencjalne decyzje zwrotowe w stosunku do nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** byłyby ewidentnym nadużyciem. Wobec czego cały czas pozostaje zagadką cel przechowywania w ewidencji gruntów jako wiarygodnych zapisów informacji, które sugerują, ze takie decyzje mogły zostać wydane. Czego przykładem jest właśnie informacja o Tomaszu i Marii Łebkowskich jako aktualnych właścicielach działki 275a pod drogą, której usunięcia konsekwentnie odmawia się latami pomimo dostarczenia m. in nie tylko kopi zapisów księgi hipotecznej "Willa Elibór" aktualnych w chwili jej zamknięcia, ale również zdjęcia ich nagrobka na Powązkach (więcej w załączniku I)
W takich okolicznościach jeżeli przekonanie o prawidłowości działania Państwa pracowników w sprawach związanych z nieruchomością położoną przy ul K*** 53 w M*** po 2009 roku zasadza się na zapewnieniach płynących ze strony powiatowej ewidencji gruntów (co wydaje się sugerować szereg dokumentów wystawianych przez szereg instytucji) lub innej instytucji Powiatu G*** powołującej się na informacje uzyskane z powiatowej ewidencji gruntów o rzekomym istnieniu pod tym adresem innej sytuacji geodezyjnej i/lub prawnej niż wynika z obecnych w aktach spraw dokumentów i zapisów ogólnie dostępnych rejestrów - sugeruję podjęcie należnych działań w celu zweryfikowania swojej opinii. To znaczy ponowne wszczęcie dowolnego postępowania związanego z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** celem przeprocesowania go w sposób jawny czyli po dołączeniu gminno-powiatowych "zapewnień" i uwiarygadniającej je dokumentacji do akt sprawy. Podjęcie takich działań rekomenduję tym bardziej jeżeli podstawą dla uznania zgodności z prawem działań Państwa pracowników jest przekonanie o pozostawaniu nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (lub jej części) we władaniu Skarbu Państwa i dokonaniu jej zwrotu osobom poddającym się za jej właścicieli.
Z poważaniem
***
W załączeniu:
Załącznik I-. Spis dokumentów poświadczających o zgonie pierwszych przedwojennych właścicieli parceli 275a (parcela z której podziału powstała m.in nieruchomość przy ul K*** 53 w M***), przeprowadzonych postępowaniach spadkowych i uznawaniu praw spadkobierców przez PRL.
Załącznik II- Dowody pozostawania następców prawnych spadkobierców Państwa Tomasza i Marii Łebkowskich w stałym kontakcie z instytucją prowadzącą ewidencję gruntów (Urząd Miasta M*** do 2000 roku i Starostwo G*** po 2000 roku)
Załącznik III - Materiał dowodowy w zakresie rzeczywistej historii parceli 275a (z której podziału powstała m.in nieruchomość przy ul K*** 53 w M***)
Załącznik IV- Materiał dowodowy pokazujący iż Skarb Państwa nie rościł sobie żadnych pretensji do parceli 275a, nigdy nie był jej właścicielem czy władającym (z wyjątkiem przekazanej nieodpłatnie w 1973 roku przez ówczesnych właścicieli -następców prawnych spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich - części parceli 275a znajdującej się pod drogą -aktualny numer 1/10, obr **-**)
Załącznik V - Spis zapisów w ewidencji gruntów ( głównie zmian polegających na zastąpieniu informacji odzwierciedlającej rzeczywistą sytuację w terenie informacjami błędnymi) dokonanych na podstawie, której prowadzący nie chcą ujawnić właścicielom nieruchomości.
Załącznik VI. Korespondencja ze Starostwem G*** jako dowód, ze Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa G*** uchyla się od ujawnienia dokumentów będących podstawą dla dokonanych wadliwych wpisów w ewidencji gruntów i jawnej konfrontacji tych dokumentów z innymi dokumentami pozostającymi w ich zasobach i zasobach innych instytucji Powiatu G*** i Gminy M***.
Załącznik VII, Spis dołączonych do niniejszego pisma dokumentów
Zaznaczam, że załączony archiwalny materiał dowodowy z wyjątkiem wycinków z gazet z lat 1930-tych i informacji Dyrekcji Cmentarza na Powązkach pochodzą z zasobów instytucji Powiatu G*** i Gminy M***.
Załączniki
Załącznik I.
Spis dokumentów poświadczających o zgonie pierwszych przedwojennych właścicieli parceli 275a (parcela z której podziału powstała m.in nieruchomość przy ul K*** 53 w M***), przeprowadzonych postępowaniach spadkowych i uznawaniu praw spadkobierców przez PRL.
1. Kopie stron księgi hipotecznej "Willa Elibór" na których znajdują się informacje o zgonie pierwszych właścicieli parceli 275a w latach 1930-tych i nabyciu spadku przez spadkobierców
2. Informacje prasowe z lat 1930-tych o zgonie i postępowaniach spadkowych po państwu Tomaszu i Marii Łebkowskich
a) nekrolog Tomasza Łebkowskiego zmieszczony w Przeglądzie Pedagogicznym w 1930-tym roku
b) informacja o postępowaniu spadkowym po Marii Łebkowskiej ( z zaznaczeniem, że w skład masy spadkowej wchodzą nieruchomości ujawnione w księdze hipotecznej "Willa Elibór") zamieszczona w Gazecie Polskiej z 1935 roku
3. Informacje Dyrekcji Cmentarza na Powązkach oo miejscu spoczynku Tomasza i Marii Łebkowskich
4. Akt notarialny z 04.03. 1950 roku (Repertorium nr 293) - jako dowód zadysponowania swoimi udziałami w parceli 275a ujawnionymi w księdze hipotecznej "Willa Elibór" przez dwoje żyjących i zamieszkujących na terenie PRL spadkobierców Tomasza i Marii Łebkowskich - L*** z Łebkowskich K*** i M*** Łebkowskiego.
5. Zezwolenie Prezydium Rady Narodowej w P*** (Fn V/54/Sp/57) z dn 30.12.1954 na ujawnienie praw majątkowych do części parceli 275a ujawnionej w księdze hipotecznej "Willa Elibór" nabytych w wyniku postępowania spadkowego (Postanowienie Sądu Powiatowego w Ł*** z dnia 29 września 1953 sygn akt No 587/53) po jednym ze spadkobierców Tomasza i Marii Łebkowskich - J*** Łebkowskim przez jego syna A*** Łebkowskiego
6. Zezwolenie Prezydium Rady Narodowej (Fn V/54/Sp/57) z dn 30.12.1954 na ujawnienie praw majątkowych do części parceli 275a ujawnionej w księdze hipotecznej "Willa Elibór" nabytych w wyniku aktu darowizny (spisanego dnia 02.06.1950r. w Salisbury -Południowa Rodezja, przed notariuszem publicznym R. H. Cazalet) dokonanej przez jednego ze spadkobierców Tomasza i Marii Łebkowskich - H*** D*** z Łebkowskich (zam, w Południowej Rodezji) na rzecz siostry L*** K*** z Łebkowskich
7. Akt notarialny (Repertorium Nr IV-178/55) z dnia 11.01.1955r - jako dowód zadysponowania swoimi udziałami w parceli 275a ujawnionymi w księdze hipotecznej "Willa Elibór" przez osoby, które nabyły swoje prawa w wyniku czynności opisanych w pkt 5 i 6.
Załącznik II.
Dowody pozostawania następców prawnych spadkobierców Państwa Tomasza i Marii Łebkowskich w stałym kontakcie z instytucją prowadzącą ewidencję gruntów (Urząd Miasta M*** do 2000 roku i Starostwo G*** po 2000 roku)
1. Wszystkie akty notarialne wystawione po dacie przejęcia prowadzenia ewidencji gruntów przez struktury lokalne (dla przykładu wymieniam akty notarialne, których kopie przesłałam wraz z pismami z dnia 31.05.2018r i 05.06.2018r ); część sygnatariuszy tych dokumentów była zameldowana pod adresem K*** 53 (według poprzedniej numeracji 21) w M***
2. Wszystkie wypisy z ewidencji gruntów wystawione po dacie przejęcia prowadzenia ewidencji gruntów przez struktury lokalne (kopie części z nich zostały przesłane z pismami z dnia 31.05.2018r i 05.06.2018r )
3. Dokumentacja prac budowlanych (dla przykładu wymienione w załączniku 2 pisma z 05.06.2018 - zaświadczenie Burmistrza Miasta M*** z 1996 roku o istnieniu warunków dla wydzielenia 3 lokali mieszkalnych, zaświadczenie Starosty G*** z 2005 roku o istnieniu 3 lokali mieszkalnych, zgłoszenie wymiany pokrycia dachowego z 2004, zgłoszenie doprowadzenia przyłączy kanalizacyjnych
4. Regularnie wnoszone opłaty z tytułu podatku
5. Dane meldunkowe.
Załącznik III.
Materiał dowodowy w zakresie rzeczywistej historii parceli 275a (z której podziału powstała m.in nieruchomość przy ul K*** 53 w M***)
1. Akty notarialne z 1950 i 1955 roku jako dowód zbycia niezabudowanej parceli 275a przez spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich, oraz planowanego już w 1955 roku podziału parceli przez jej nowych nabywców (państwa B*** i R***).
a) Akt notarialny (Repertorium nr 293) z 04.03.1950r
"W skład powyższej części (reszty) nieruchomości wchodzi działka gruntu budowlana, położona prz ulicy Aleja K***, zawierająca powierzchni 3732 (trzy tysiące siedemset trzydziećci dwa) metry kwadratowe, z czego placu 3.500 (trzy tysiące pięćset) metrów kwadratowych i gruntu pod ulicą 232 (dwieście trzydzieści dwa) metry kwadratowe, Działka ta oznaczona Nr 275a (dwieście siedemdziesiątym piątym litera a), wskazana jest na okazanym przy akcie planie, sporządzonym przez mierniczego przysięgłego inż Leona Bałdygę z G*** z daty 27 lutego roku 1950 L.dz. 898. zatwierdzonym przez Starostwo Powiatowe *** Mierniczego Powiatowego w dniu 1 marca roku bieżącego."
b) Akt notarialny (Repertorium Nr IV-178/55) z dnia 11.01.1955r
"Nieruchomość ta stanowi niezabudowaną działkę gruntu o obszarze ogólnym 37 (trzydzieści ) arów 32 (trzydzieści dwa) metry kwadratowe, z czego; pod placem 35 arów i pod ulicą 2 ary 32 metry kwadratowe i oznaczona jest nr 275 (dwieście siedemdziesiątym piątym litera a) na planie mierniczego przysięgłego Leona Bałdygi z dnia 27 lutego 1950 roku za l/dz.898, załączonym pod nr 1 do zbioru dokumentów powołanej wyżej księgi wieczystej."
"Małżonkowie R*** i małżonkowie B*** oświadczają, że niniejszym zobowiązują się znieść współwłasność wyżej wymienionej działki gruntu nr 275a na podstawie zatwierdzonego przez właściwe władze planu podziału działku i w wyniku tego podziału na wyłączną własność małżonków R*** przejdzie południowo-zachodnia połowa tej działki, na wyłączną zaś własność małżonków B*** przejdzie północno-wschodnia połowa tejże działki.
W związku z tym strony umawiają się, że do czasu przeprowadzenia podziału rzeczonej działki gruntu w zarządzie i korzystaniu każdej ze stron już od dnia dzisiejszego znajdować się będzie ta połowa działki, jaka w myśl powyższych postanowień stać się ma własnością danej strony. "
2. Zezwolenie na podział działki 275a decyzją Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.312d-7/68 z 01.07.1968 wydanej na wniosek ówczesnych właścicieli nieruchomości na wniosek Z*** B*** i A*** R*** pod warunkiem nieodpłatnego odstąpienia kawałka pod drogą (oznaczonego w decyzji literami e, d-c-f-e.) Skarbowi Państwa
3. Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r podpisany przez Z*** B*** i spadkobierców jej męża i państwa L*** (następców prawnych Państwa R***) -
Stawiający okazują mapę wpisaną do ewidencji w składnicy Geodezyjnej w Powiatowym Biurze Geodezji i Urządzeń Rolnych w G***dnia 30 lipca 1968 r. za Kr ew. 70/68, na której umieszczona jest klauzula, że Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G*** zatwierdził na podstawie art 8 ustawy z dnia 25 czerwca 1948 roju o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach, podział powyższej nieruchomości na 2 działki pod warunkiem odstąpienia z tej nieruchomości bezpłatnie Skarbowi Państwa gruntu o powierzchni 81 m kw oznaczoną literami e, d-c-f-e.
(...) oświadczają, ze odstępują nieodpłatnie Skarbowi Państwa w trybie cytowanej wyżej ustawy działkę wymieniona w paragrafie pierwszym o powierzchni 81 m kw."
4. Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r podpisany przez Zofię B*** i spadkobierców jej męża i państwa L*** (następców prawnych Państwa R***).
"Wszyscy stawiający oświadczają, że w dniu dzisiejszym odstąpili nieodpłatnie Skarbowi Państwa działkę o powierzchni 81 m.kw z ogólnej powierzchni 3732 m.kw,
Stawiający okazują mapę wpisaną do ewidencji w składnicy Geodezyjnej w Powiatowym Biurze Geodezji i Urządzeń Rolnych w G*** dnia 30 lipca 1968 za nr ew.70/68, na której zamieszczona jest klauzula. że Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G*** zatwierdził na podstawie art 8 Ustawy z dnia 25 czerwca 1948 roku o podziale nieruchomości w miastach i osiedlach na dwie działki oznaczone numerami w ewidencji gruntów nr 275a/1 o powierzchni 1826 m2 i nr 275a/2 o powierzchni 1825 m.kw.
2. C*** L***, S*** L***, Z*** B***, S*** B***, D*** J*** i J*** B*** znoszą współwłasność nieruchomości opisanej w paragrafie pierwszym o powierzchni 3651 m.kw. w ten sposób, że zamiast dotychczasowych udziałów otrzymują na własność; C*** i S*** małżonkowie Lenczewscy niezabudowaną działkę nr 275a/1 o powierzchni 1826 m.kw zaś S*** B***, Z*** B***, D*** J*** i J*** B*** zabudowaną działkę nr 275a/2 o powierzchni 1825m.kw. (..)
Strony wnoszą na podstawie umowy objętej aktem niniejszym o
a) o wydzielenie z księgi wieczystej Kw nr **** działki oznaczonej Nr 275a/1 o powierzchni 1826 m. kw i urządzenie dla niej nowej księgi wieczystej i wpis w tej księdze jako właścicieli na prawach wspólności ustawowej C*** i S*** małż. L***
b) o wpis w księdze wieczystej Kw Nr **** jako właścicieli działki nr 275a/2 o powierzchni 1825m.kw Z*** B*** do połowy tej nieruchomości, zaś S*** B***, D*** J*** i J*** B*** każdego z nich do 1/6 części"
Załącznik IV.
Materiał dowodowy pokazujący iż Skarb Państwa nie rościł sobie żadnych pretensji do parceli 275a, nigdy nie był jej właścicielem czy władającym (z wyjątkiem przekazanej nieodpłatnie w 1973 roku przez ówczesnych właścicieli -następców prawnych spadkobierców państwa Tomasza i Marii Łebkowskich - części parceli 275a znajdującej się pod drogą -aktualny numer 1/10, obr **-**)
Dokumenty wymienione w załączniku 1 pisma z dnia 30.05.2018.
Załącznik V.
Spis zapisów w ewidencji gruntów ( głównie zmian polegających na zastąpieniu informacji odzwierciedlającej rzeczywistą sytuację w terenie informacjami błędnymi) dokonanych na podstawie, której prowadzący nie chcą ujawnić właścicielom nieruchomości.
Do chwili obecnej nie ujawniono:
a) podstawy ujawnienia Tomasza i Marię Łebkowskich (przedwojennych właścicieli m. in. nieruchomości oznaczonej współcześnie jako K*** 53 w M*** a przed wojną jako część działki 275a) jako aktualnych właścicieli działki 275a. Nie jest prawdą, że informacja ta pochodzi z księgi hipotecznej "Willa Elibór" (jak twierdzi Starostwo G***), bowiem w tej księdze znajduje się informacja o śmierci Tomasza i Marii Łebkowskich (rok 1930 oraz 1935) i przeprowadzonych po nich postępowaniach spadkowych jeszcze w latach 1930-tych.
Nie ujawniono również jaka dokumentacja sprawiła, że odmówiono korekty tej informacji nawet wtedy gdy wykazano, że informacje zawarte w księdze hipotecznej "Willa Elibór" znajdują potwierdzenie w prasie z lat 1930-tych oraz informacjach dyrekcji Cmentarza Powązkowskiego, gdzie znajduje się rodziny grób p. Łebkowskich w którym spoczywają wraz z częścią swoich spadkobierców.
Nie ujawniono również na podstawie jakich dokumentów w wyniku procesu weryfikacji prowadzonej na przełomie lat 2017/2018 zastąpiono nazwisko Łebkowski - nazwiskiem Żebkowski. Pewne natomiast jest, że owym dokumentem nie była oryginalna księga hipoteczna "Willa Elibór" wskazana jako rzekome źródło z tego prostego powodu iż nie występuje w niej nazwisko Żebkowski
(W tym miejscu przypomnieć należy, że prawa mojej mocodawczyni wywodzą się od spadkobierców wyżej wspomnianych państwa Łebkowskich, którzy swoje prawa nabyli jeszcze w latach 1930-tych i wszelkie informacje rzekomo zaprzeczające ich istnieniu godzą w jej interes prawny)
b) podstawy ujawnienia działki 275a (pow 232 m2) jako działki pod drogą (współczesny zapis to działka 1/15 obr **-**) w miejscu do której rzeczywista parcela 275a nigdy nie sięgała, Nie jest prawdą, że informacja ta pochodzi z księgi hipotecznej "Willa Elibór" (jak twierdzi Starostwo G***), bowiem w tej księdze znajduje się informacja o parceli 275a o pow 3732 m2, która została w całości wydzielona w latach 1950-tych do księgi **** (współczesny zapis ****/0000****/5). Następnie rzeczywiście istniejąca działka 275a została podzielona decyzja Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.312d-7/68 z 01.07.1968 na dwie działki budowlane (275a/2, 275a/1) i działkę pod drogą o pow ok 80 m2. Ta ostatnia została przekazana aktem notarialnym Skarbowi Państwa i obecnie jest oznaczona jako 1/10 obr **-**.
Nie ujawniono również jaka dokumentacja sprawiła, ze odmówiono korekty tej informacji nawet wtedy gdy wykazano, ze informacje zawarte w księdze hipotecznej "Willa Elibór" mają potwierdzenie w aktach księgi wieczystej ****/0000****/5 i księgach z niej wyodrębnionych ****/0000****/0, ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0, ****/000****9/3
(W tym miejscu przypomnieć należy, że moja mocodawczyni jest właścicielką nieruchomości powstałej z podziału rzeczywiście istniejącej parceli 275a i wszelkie informacje rzekomo pokazujące, że w miejscu tej parceli mogła istnieć inna o innym położeniu, inaczej podzielona i należąca do innych osób w oczywisty sposób godzą w jej interes prawny)
c) podstawy usunięcia informacji o księdze wieczystej ****/0000****/5 jako o księdze prowadzonej dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** (przywrócona w roku 2014). Informacja ta znajdowała się w ewidencji gruntów od momentu przekazania jej prowadzenia do struktur lokalnych. Jednak ok 2012 roku informacja ta została usunięta o czym Starostwo G*** poinformowało inne instytucje Powiatu G***, przy czym z niewiadomych przyczyn Starostwo G*** usiłowało następnie zataić iż poinformowało Sąd Rejonowy w G***.
Pomimo przywrócenia informacji o księdze wieczystej ****/0000****/5 jako o księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** do chwili obecnej nie ujawniono na jakiej podstawie dokonano zmian w roku 2012 oraz jak uzasadniono dokonanie korekty.
d) podstawy dla zmiany kształtu budynku mieszkalnego poprzez usunięcie podpiwniczonej parterowej "przybudówki" zwieńczonej tarasem. "Przybudówka" była obecna w wyrysach oraz mapach wystawianych przed 2009 rokiem (od lat 1960-tych). W inwentaryzacjach budynku dokonanej na potrzeby wydzielenia samodzielnych lokali mieszkalnych (propozycje z roku 1996 i właściwa inwentaryzacja z roku 2004) została uznana za część powierzchni mieszkalnej (część na parterze) i gospodarczej (część piwniczna) lokalu nr 1.
Pomimo zapewnień, ze przywrócono pierwotny kształt na mapie zasadniczej do chwili obecnej zmiany nie są widoczne w Geoportalu Powiatowym. Do chwili obecnej nie ujawniono na jakiej podstawie dokonano zmian oraz jak uzasadniono dokonanie korekty.
e) podstawy dla zmiany ilości kondygnacji naziemnych budynku mieszkalnego na 2,5 (w rzeczywistości znajduje się parterowy budynek z zagospodarowanym na cele mieszkalne poddaszem).
Pomimo zmniejszenia ilości kondygnacji do 2 do chwili obecnej nie ujawniono na jakiej podstawie dokonano zmian oraz jak uzasadniono dokonanie korekty.
f) podstawy dla klasyfikacji budynku mieszkalnego jako jednorodzinnego (w rzeczywistości jest to od ok 2005 roku budynek z trzema lokalami tzn wielorodzinny)
g) podstawy dla zlokalizowania w trakcie modernizacji ewidencji gruntów w roku 2012 w obrębie nieruchomości budynku użyteczności publicznej klasy PKOB 1274 (toaleta publiczna, koszary, areszt śledczy, bursa etc); w rzeczywistości nic takiego w obrębie nieruchomości się nie znajduje.
Nie usunięto informacji twierdząc, że klasa PKOB nie jest właściwa dla oznaczania obiektów w ewidencji gruntów. Do chwili obecnej nie ujawniono jednak na jakiej podstawie dokonano takiego zapisu w trakcie modernizacji ewidencji gruntów.
h)podstawy dla zmian kształtu działki 73 obr **-** w dokumentach. Kształt działki jest inny na decyzji podziałowej z 1968 (tożsamy z współczesnym kształtem działki), inny na wyrysie z 1993 roku.
Nie jest jasne na jakiej podstawie dokonywano zmian.
i) podstawy dla usunięcia informacji o Skarbie Państwa jako właścicieli działki 1/10 obr **-** oraz numeru księgi wieczystej (****/0000****/6) w której była ujawniona. Działka ta przeszła na własność Skarbu Państwa w wyniku nieodpłatnego przekazania nieruchomości Skarbowi Państwa ówczesnych właścicieli nieruchomości przy ul K*** 53 i 55 w latach 1970-tych.
Po przedłożeniu aktu notarialnego darowizny własność Skarbu Państwa została ujawniona i założono dla działki 1/10 obr **-** nową księgę wieczystą. Do chwili obecnej nie ujawniono jednak w jakich okolicznościach usunięto Skarb Państwa jako właściciela nieruchomości i na jakiej podstawie wykreślono nieruchomość z księgi wieczystej ****/0000****/6.
j)podstawy dla powiększenia powierzchni działki 73 obr **-** pomiędzy 1973 a 1984 rokiem do 1847m i na jakiej podstawie przywrócono jej poprzednia wielkość pomiędzy 1989 a 1999 rokiem
Załącznik VI
Korespondencja z jako dowód, ze Wydział Geodezji i Kartografii uchyla się od ujawnienia podstaw dla dokonanych wpisów i jawnej konfrontacji tych dokumentów z innymi dokumentami pozostającymi w ich zasobach i zasobach innych instytucji Powiatu G*** i Gminy M***.
1 Pismo Starostwa EGB.6620.83.2018
2. Kolejne 2 pisma w tym odpowiedź na pismo EGB.6620.83.2018
3. Kolejne pytania.
Załącznik VII
Spis dołączonych do niniejszego pisma dokumentów
1. Kopie stron księgi hipotecznej "Willa Elibór" na których znajdują się informacje o zgonie pierwszych właścicieli parceli 275a w latach 1930-tych i nabyciu spadku przez spadkobierców
2. Informacje prasowe z lat 1930-tych o zgonie i postępowaniach spadkowych po państwu Tomaszu i Marii Łebkowskich
a) nekrolog Tomasza Łebkowskiego zmieszczony w Przeglądzie Pedagogicznym w 1930-tym roku
b) informacja o postępowaniu spadkowym po Marii Łebkowskiej ( z zaznaczeniem, że w skład masy spadkowej wchodzą nieruchomości ujawnione w księdze hipotecznej "Willa Elibór") zamieszczona w Gazecie Polskiej z 1935 roku
3. Informacje Dyrekcji Cmentarza na Powązkach o miejscu spoczynku Tomasza i Marii Łebkowskich
4. Akt notarialny z 04.03. 1950 roku (Repertorium nr 293) -
5. Zezwolenie Prezydium Rady Narodowej w Pruszkowie (Fn V/54/Sp/57) z dn 30.12.1954 na ujawnienie praw majątkowych do części parceli 275a ujawnionej w księdze hipotecznej "Willa Elibór" nabytych w wyniku postępowania spadkowego
6. Zezwolenie Prezydium Rady Narodowej (Fn V/54/Sp/57) z dn 30.12.1954 na ujawnienie praw majątkowych do części parceli 275a ujawnionej w księdze hipotecznej "Willa Elibór" nabytych w wyniku aktu darowizny
7. Akt notarialny (Repertorium Nr IV-178/55) z dnia 11.01.1955r -
8. Zezwolenie na podział działki 275a decyzją Prezydium Powiatowej Rady Narodowej R.VIII.312d-7/68 z 01.07.1968 wydanej na wniosek ówczesnych właścicieli nieruchomości
9 Akt notarialny bezpłatnego odstąpienia nieruchomości Skarbowi Państwa (Repertorium A Nr 7374/73) z dnia 13.11.1973r
10. Akt notarialny zniesienia współwłasności (Repertorium A Nr 7377/73) z dnia 13.11.1973r
11 Pismo Starostwa EGB.6620.83.2018 (Wydział Geodezji i Kartografii )
12. Kolejne 2 pisma do Wydziału Geodezji i Kartografii w tym odpowiedź na pismo EGB.6620.83.2018
13. Kolejne pytania do Wydziału Geodezji i Kartografii .
14. Akt notarialny z 20.10.2006 umowy sprzedaży repertorium A nr 5283/2006 (załącznik do pisma do Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa G*** )
Dziennik pierwszy (pisany przed 08-2012) |
Dziennik drugi (pisany po 08-2012). |
Dziennik trzeci (pisany po 04-2014). |
Dziennik czwarty (pisany po 03-2015). |
Dziennik piąty (pisany po 01-2016). |
Dziennik szósty (pisany po 04-2016). |
Dziennik siódmy (pisany od 10-2016). |
Dziennik ósmy (pisany od 12-2016). |
Dziennik dziewiąty (pisany od 08-2017). |
Dziennik dziesiąty (pisany od 09-2017). |