KRS / NSA / Kancelaria Premiera / Ministerstwo Sprawiedliwości
11.06.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z 14.03.2018 i kolejnych
Na wstępie pragnę przypomnieć, że już trzeci miesiąc nie są Państwo w stanie nawet wyjaśnić co skłoniło co najmniej kilkudziesięciu sędziów (o ile nie więcej) do procesowania spraw tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się inny obiekt, niż ten który jest ujawniony w księgach wieczystych dla nieruchomości pod tym adresem i który można zobaczyć w terenie (choćby zdjęcia satelitarne dostępne na Google Maps). Do tego nie ujawniając niczego co by usprawiedliwiało takie działania.
Twierdzenie, ze nie jest Państwa obowiązkiem zainteresowanie się aż taką skalą sprzeniewierzenia się zasadzie niezawisłości sądownictwa jest zbyt absurdalne, aby można je było traktować inaczej niż jako wyraz specyficznego poczucia humoru. Tym bardziej, ze współistnieje z nią wystawianiem dokumentacji poświadczającej o tym, że obrębie sądownictwa nie są respektowane podstawowe zasady nakazanie przez Ustawodawcę takich jak jawność postępowań sądowych czy rękojmia ksiąg wieczystych.
Tym niemniej takie żarty nie mogą przesłonić faktu, że nie zdołali Państwo skłonić nawet skłonić pojedynczego sędziego do udzielenia wyjaśnień w sprawie. Mogę tylko wyrazić nadzieję, że przesłana w dniu 01.06.2018 część materiału dowodowego obecnego w zasobach Sądu Rejonowego w G*** pozwoli Państwu na lepsze zorientowanie się w sprawie.
Tym niemniej dopóki nie zdołają przywrócić Państwo wiarygodności działania sądownictwa przynajmniej w zakresie jawności postępowań - wszelkie skargi będą nadal kierowane do Państwa.
Z poważaniem
***
#
Skarga
Składam skargę na *** - sędziego WSA w W*** w związku z procesowaniem sprawy związanej z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** o sygn VII SA/Wa 2751/12 zakończonej wyrokiem z dnia 25.02.2013 roku
Wnoszę również o skorzystanie z posiadanych uprawnień celem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego dla ustalenia czy w trakcie procesowania spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** nie doszło do rażącego przekroczenia uprawnień oraz świadomego współdziałania w próbie bezprawnej zmiany stanu prawnego nieruchomości
W uzasadnieniu należy zauważyć co następuje;
Sędzia *** wraz z sędzia *** i sędzią *** w dniu 25.02.2018r wydały orzeczenie w sprawie VII SA/Wa 2751/12 podtrzymujące decyzję MWINB nr 1424/12 z dnia 12.09.2012r, która z kolei była podtrzymaniem decyzji PINB w G*** nr 195/12 z dnia 12.09.2012r.
Orzeczenie w sprawie VII SA/Wa 2751/12 należy uznać za prawdziwie przełomowe zważywszy, że utrzymywało ono w obiegu prawnym (po zbadaniu ich zgodności z prawem) decyzję kończącą proces budowlany oparty na dokumencie wydanym na planach fikcyjnej nieruchomości (decyzja Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 1993 roku) oraz w oparciu o jakieś bliżej niezidentyfikowane informacje (np informacja o rzekomym poszerzeniu zakresu wykonanych prac w stosunku do ujętego we wspomnianej decyzji, której źródła do chwili obecnej nie ujawniono) z całkowitym zignorowaniem dokumentacji dotyczącej rzeczywiście istniejącej pod tym adresem nieruchomości. Związek z rzeczywistością tak dokonanych "ustaleń" jest chyba oczywisty.
Aby w pełni ocenić charakter wyroku należy wspomnieć, ze mapy geodezyjne na których wydany został bodajże jedyny dokument, którego treść nie została zignorowana (czyli decyzja Burmistrza Miasta M*** nr 933014 z 1993 roku) odzwierciedlały najprawdopodobniej przedwojenną sytuację nieruchomości i według mojej wiedzy mogły być wprowadzone do obiegu prawnego jako rzekomo odpowiadające aktualnej sytuacji tylko na skutek decyzji zwrotowej (czyli decyzji o zwrocie nieruchomości będącej w posiadaniu/własności Skarbu Państwa podmiotowi mającemu do niej roszczenie). Należy jednak wskazać, ze do akt sprawy VII SA/Wa 2751/12 dołączono wystarczająco materiałów by nawet słabo przeszkolony prawnik mógł się zorientować że nieruchomość przy ul K*** 53 w M*** nie mogła być przedmiotem wydanej zgodnie z prawem decyzji zwrotowej. Natomiast nie trzeba być nawet prawnikiem, by zauważyć, ze procesowanie spraw w oparciu o dokumenty sporządzone dla fikcyjnego stanu faktycznego z ignorowaniem nie tylko sytuacji w terenie, ale również wszelkich odzwierciedlających rzeczywisty stan faktyczny dokumentów - poświadcza powagą instytucji państwowej o rzekomym istnieniu tego fikcyjnego stanu faktycznego.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności należy wskazać, że bez względu na intencje sędzi Mirosławy Pindelskiej i jej koleżanek, wprowadziły one do obiegu prawnego (i bazy orzeczniczej) zdumiewające z wielu względów orzeczenie. Po pierwsze potwierdza ono o nadrzędnym charakterze wadliwej dokumentacji, której źródłem wydają się być wadliwe decyzje zwrotowe nad całą mającą według Ustawodawcy znaczenie prawne dokumentacją i wszystkimi mającymi znaczenie prawne rejestrami PRL-u i III RP, a także stanem faktycznym nieruchomości. Po drugie sankcjonuje wykorzystanie procesu budowlanego dla uwiarygadniania rzekomej zgodności takiej dokumentacji ze stanem faktycznym bez informowania osób, których prawa takie działanie narusza odnośnie przyczyn takiego postępowania.
Wskazać przy tym należy, ze do momentu usunięcia wyroku sygn VII SA/Wa 2751/12 z dnia 25.02.2013 roku z obiegu prawnego i wyciągnięcia konsekwencji względem osób odpowiedzialnych za jego wydanie - pozostaje on oficjalną interpretacją prawa na potrzeby aparatu administracyjnego III RP . W razie gdyby nie było to dla Państwa oczywiste załączam postanowienie GINB DON/ORZ/7200/822/15 KLW z dnia 16.07.2015r. w którym czytamy
"Ponieważ do wyroku WSA w W*** z. dnia 25.02.2013 r (zapadłego w danej sprawie) nie zostało sporządzone uzasadnienie dokonano analizy porównania zarzutów podnoszonych przez Skarżąca, na etapie postępowania zakończonego decyzje organu wojewódzkiego z dnia 12.09.2012 r. oraz w skardze do WSA w W*** z zarzutami podnoszonymi w pismach dotyczących żądania wszczęcia postępowania nieważnościowego stwierdzając, ze są one tożsame.
W związku z powyższym nie ma możliwości, aby przywołane przez Panią okoliczności mogły znaleźć się poza zakresem kontroli sądowej w sprawie o sygn. akt VII SA/Wa 2751 12. gdyż Sad kontrolując zaskarżoną decyzje musiał badać z urzędu przesłanki powołane przez Skarżącą.
Ww. tok postępowania potwierdził WSA w W*** w wyroku z dnia 20 lutego 2013r.. sygn. akt VII SA/Wa 2739 12. wskazując, że trafne jest stanowisko organu porównujące zarzuty Skarżących zawarte w skardze do Sądu i we wniosku o stwierdzenie nieważności, w sytuacji gdy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie został opatrzony pisemnym uzasadnieniem.
W świetle ad. 134 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi Sąd nie jest związany granicami skargi, co oznacza, że rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.
Ponadto stosownie do art. 145 § 1 pkt 2 ww. ustawy. Sąd stwierdza nieważność decyzji w całości lub w części, jeżeli zachodzą przyczyny określone w arl. 156 § 1 Kpa lub w innych przepisach.
W świetle powyższego, po wydaniu przez sąd administracyjny wyroku oddalającego skargę na decyzję administracyjną niedopuszczalne jest prowadzenie przez organy administracji postępowania w przedmiocie stwierdzenia nieważności tejże decyzji i podważanie ustaleń dokonanych przez Sąd.
Wyrok oddalający skargę jest rezultatem jej nieuwzględnienia wobec niewystępowania wad prawnych, uzasadniający do uchylenie decyzji albo stwierdzenie jej nieważności. Jego istotną treścią zatem jest ustalenie, że w chwili wydania zaskarżonej decyzji ostatecznej nie była ona prawnie wadliwa z punktu widzenia ustanowionych kryteriów kontroli legalności decyzji administracyjnych. Po wyroku oddalającym skargę, niedopuszczalne więc byłoby stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnej, albowiem
Sąd z urzędu powinien ustalić, czy występują okoliczności uzasadniające stwierdzenie nieważności w myśl art. 156 § 1 Kpa. żadna z. okoliczności wymienionych w tym przepisie (pkt 1-7) nie zmienia swej wartości prawnej z upływem czasu. Jeżeli nie występowały przyczyny nieważności w chwili wydania decyzji, to nie powstaną one również po jej wydaniu, a wiec wszystkie mogą być ujawnione w postępowaniu przed sądem administracyjnym (por. wyrok NSA z dnia 10.02.2003 r.. sygn. akt II SA 815 01)."
Wobec czego wnoszę jak powyżej.
Ponadto precyzuję, że niniejsza skarga dotyczy tylko sędzi ***. Sędzia *** i sędzia *** uczestniczyły w wydawaniu większej ilości wyroków związanych ze sprawą nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** toteż ich działania wymagają szerszego omówienia.
Z poważaniem
***
W załączeniu postanowienie GINB DON/ORZ/7200/822/15 KLW z dnia 16.07.2015r.