- Co robicie? - zakrzeczała
I zanim zdążylismy odpowiedzieć, dodała - Obijacie się znowu.
- Nową pleśń mamy - zauważylismy smętnie na swoje usprawiedliwienie
- To wspaniale -ucieszyła się pani Mieciunia
- To paskudnie - odpowiedzielismy - To może być zagrożenie dla zdrowia
- Obsesję jakąś macie z tym zagrożeniem zdrowia - rozzłościła się Mieciunia -
czytaj dalej