Historia budynku przy ulicy L. w skrócie jest następująca. Mieszkańcy budynku przy ulicy L. postanowili uregulować prawa własności w stosunku do budynku w którym mieszkali. W poszukiwaniu właściciela (z którym od lat nie było kontaktu) zwrócili się do Urzędu Miasta, stwierdził że też nie ma z nim kontaktu, więc mieszkańcy postanowili załozyć sprawę o zasiedzenie. Niby czysta sprawa.
więcej