Pani Mieciunia kierowała się w życiu wieloma maksymami wyniesionymi jeszcze z czasów kiedy królowała w okolicznych bufetach. na przykład „Rybka lubi pływać", „Człowiek nie wielbłąd pić musi" czy „Chluśniem bo uśniem"
Tym razem kierując się maksymą „Jeśli nie możesz załatwić coś na dole to spróbuj na górze" udała się do lokalnego urzędu wyższego szczebla.
Wyższy lokalny urząd mieścił się w odrapanym szarym budynku, którego jedynym barwnym akcentem była wielka tablica z napisem „Sponsorem zakończonej właśnie renowacji obiektu jest Krasnoludex Holding" całość tutaj