Na spotkanie Kapituły archiwistki przyniosły grubą teczkę oraz ogromne kartonowe pudło.
- To są nasze najnowsze materiały dotyczące zdewastowanych willi,które zebrałysmy w terenie -powiedziały chórem wyciągając z teczki zdjęcia
Rzuciliśmy okiem. Hmm. Na tle tego co uwieczniły archiwistki nasza willa robiła wrażenie prawie obiektu w stanie idealnym (na przykład dlatego,że mielismy cały dach).
- A to co - zapytał Frajer wskazując na kartonowe pudlo. - Jeszcze sześć duchów - powiedziała pani K - Znalazłam je w trakcie spacerów w poszukiwaniu zabytkowych willi.
czytaj dalej.