Koncząc dzisiaj serwujemy wpis o ziemianskiej spizarni. Może w naszym wykonaniu to też troche iluzja, ale mamy nadzieję nieszkodliwa.
Dzisiaj mielismy kolejna sprawę sądową z pania Sąsiadka. Pani Sąsiadka się nie pojawiła, za to jej pełnomocnik owszem dostarczając nam emocji w kolejnej odsłonie zgadywanki "Świat w wersji Pani Sąsiadki". Spekulacje, co pani Sąsiadka kupiła i dlaczego od trzech lat nikt nie wyprowadził jej z błędu są naprawdę pasjonujące. Zwłaszcza wobec faktu, że w ciągu ostatnich dwóch lat reprezentowało ją juz dwóch prawników, w tym jeden z urzedu. Pasjonujące są także składane w imieniu Pani Sąsiadki pisma procesowe. Z jednego z nich (akurat w innej sprawie) dowiedzieliśmy się, że potrzeba remontów istnieje tylko w naszych głowach. Jak rozumiemy pleśń na naszych ścianach to tylko iluzja :-) Naprawdę chcielibysmy iluzje pani Sąsiadki skonfrontować z rzeczywistoscią, ale pani Sąsiadka konfrontacji chyba nie chce. Cóż wiadomo w pojedynku rzeczywistości z iluzją pryska z reguły iluzja...
Koncząc dzisiaj serwujemy wpis o ziemianskiej spizarni. Może w naszym wykonaniu to też troche iluzja, ale mamy nadzieję nieszkodliwa.
0 Comments
Your comment will be posted after it is approved.
Leave a Reply. |
Archiwum
March 2024
|