|
|
do Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju
W odniesieniu do treści pisma BP-2ml-053-7(3)/13; E: 80729/13; L.Dz.1785, 1821 z dnia 10.09.2013 podpisanego z upoważnienia Ministra Transportu,Budownictwa i Gospodarki Morskiej przez Podsekretarza Stanu Piotra Stycznia:
1. Wnoszę o przesłanie kopii dokumentów na podstawie których w sprawie BP-2ml-053-7(3)/13; E: 80729/13; L.Dz.1785, 1821 ustalono iż "stan prawny nieruchomości przy ul. Krasińskiego 53 w Milanówku był lub jest przedmiotem spornych roszczeń, których refleksem są postępowania karne - przygotowawcze prowadzone przez jednostki prokuratury" (cytat pochodzi z pisma datowanego na 10.09.2013 podpisanego z upoważnienia Ministra Transportu,Budownictwa i Gospodarki Morskiej przez Podsekretarza Stanu Piotra Stycznia.
2. Wnoszę o podanie sygnatury/sygnatur wymienionych w piśmie postępowań karnych - przygotowawczych prowadzone przez jednostki prokuratury będących refleksem spornych roszczeń odnośnie stanu prawnego nieruchomości przy ul. Krasińskiego 53 w Milanówku (nie zostałam o takich postępowaniach przez żadną instytucje poinformowana)
3. Wnoszę o podanie numerów ksiąg wieczystych na podstawie których ustalono iż budynek przy ul. Krasińskiego 53 jest budynkiem jednorodzinnym (przypominam iz od ponad 3 lat Ministerstwo poświadcza o prawidłowości działań organów nadzoru budowlanego traktujących budynek jako budynek jednorodzinny wbrew zapisom znanych mi ksiąg wieczystych prowadzonych dla tej nieruchomości.
Informuje jednocześnie iż w przypadku gdyby Ministerstwo rzeczywiście było w posiadaniu takich dokumentów znajduje się ono najprawdopodobniej w posiadaniu dowodów popełnienia przestępstwa (niewykluczone iż z współudziałem funkcjonariuszy państwowych) przeciwko wiarygodności ksiąg wieczystych a zatem niezwłocznie powinno wywiązać się z obowiązków o których mowa w art 304, par kpk.
z poważaniem
**** (16-03-2014)
# # #
Odpowiedź Ministerstwa mocno nas zdziwiła bowiem stwierdziło ono, że informacje o niepewnym stanie własnościowym i postępowaniu prokuratorskim będący jego "refleksem czerpało z przesłanych przez nas materiałów. Niewiarygodne!! Wynika z tego, że Ministerstwo uzyskało od nas informację, której my nie mamy i to jak rozumiemy razem z materiałem dowodowym....... Pani Ministro!! Czy Pani w ogóle nad swoim Ministerstwem panuje.
do: Minister Infrastruktury i Rozwoju.
Wezwanie do zaprzestania naruszania prawa
W odpowiedzi na otrzymane pismo (sygn DB-2ej-053-23/14; L. dz.: 1047; NK 99022/14) wskazuję iż zdaje się ono świadczyć o istnieniu bardzo poważnych problemów w sposobie działania Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju w kwestii podejścia do wiarygodności ksiąg wieczystych i wynikającego z nich prawa własności w ogóle.
Przypominam iż od ponad trzech lat Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju oraz jego poprzednicy (Ministerstwo Infrastruktury i Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej) konsekwentnie uchylają się od wyjaśnienia powodów dla których przyzwalają by podległe im organy prowadziły postępowanie w sprzeczności z zapisami ksiąg wieczystych dla nieruchomości znajdującej się przy ul. K*** w M*** tj WA1G/0005****/6, WA1G/0005****/3, WA1G/0005****/0, WA1G/0000****/5. Do chwili obecnej konsekwentnie odmawia się podania przyczyn takiego postępowania.
Wobec powyższego najwyższe zdumienie musi budzi treść piśmie sygn DB-2ej-053-23/14; L. dz.: 1047; NK 99022/14 w którym Ministerstwo nie chcąc ujawnić źródła swojej wiedzy o rzekomo "niepewnych stosunkach własnościowych" i postępowaniu prokuratorskim będącym "ich refleksem" przypisuje mi podanie informacji, której nie posiadam i nie podawałam.
Tym bardziej, ze jedyne informacje, które zdają się wskazywać na możliwość istnienia jakiś dokumentów kwestionujących stan prawny nieruchomości czerpię z zachowań instytucji państwowych, które ewidentnie po 2009 roku przestały respektować moje prawa własności bez podania ku temu przyczyn. Przykładem tego jest chociażby opisane powyżej zachowanie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju i jego poprzedników.
Należy wskazać, że w momencie gdy powstało podejrzenie, że mogę być ofiarą przestępstwa na księgach wieczystych i nieprawidłowości w funkcjonowaniu struktur państwowych polegających na nie przestrzeganiu art 304 par 2 kpk - do Ministerstwa zostały złożone wnioski dowodowe, które nie pozostawiały żadnych wątpliwości, że nieruchomość będąca przedmiotem sprawy
1) ma konsekwentnie prowadzone księgi wieczyste, które były bez zastrzeżeń respektowane do 2009 roku.
2) była zawsze we władaniu właścicieli i ich najbliższej rodziny
3) wydzielenie lokali mieszkalnych i przypisanie do nich odpowiednich udziałów w częściach wspólnych nastąpiło w wyniku częściowego zniesienia współwłasności przez ówczesnych współwłaścicieli w 2005
4) w dokumentacji i w księgach wieczystych nie ma śladu po obecności, gminy, przymusowych lub samoistnych lokatorach ani innych okoliczności, które mogłyby stanowić zaczepienie dla kwestionowania stanu prawnego czy wiarygodności faktów ujawnionych w prowadzonych dla nieruchomości księgach wieczystych.
Wobec powyższego wydaje się wysoce nieprawdopodobne aby przyzwolenie prowadzenie spraw w sprzeczności z zapisami ksiąg wieczystych mgło być w dobrej wierze
W związku z tym po raz kolejny wzywam do przesłania mi kserokopii dokumentów poświadczających o rzekomym postępowaniu w prokuraturze, które jest refleksem rzekomo niepewnych stosunków własnościowych. Wnoszę także o kopie całości notatek służbowych oraz korespondencji pomiędzy pracownikami Ministerstwa lub prowadzonej przez Ministerstwo z innymi instytucjami państwowymi dotyczących spraw związanych z nieruchomością znajdującą się przy ul. K*** w M***, celem weryfikacji podanych w niej faktów.
Pragnę podkreślić iż wobec konsekwencji dotychczasowego uchylania się Ministerstwa od udzielenia należnych wyjaśnień, to właśnie ono powinno być najbardziej zainteresowane dogłębnym wyjaśnieniem sprawy.
Z poważaniem
**** (18-04-2014)
Odpowiedź Ministerstwa mocno nas zdziwiła bowiem stwierdziło ono, że informacje o niepewnym stanie własnościowym i postępowaniu prokuratorskim będący jego "refleksem czerpało z przesłanych przez nas materiałów. Niewiarygodne!! Wynika z tego, że Ministerstwo uzyskało od nas informację, której my nie mamy i to jak rozumiemy razem z materiałem dowodowym....... Pani Ministro!! Czy Pani w ogóle nad swoim Ministerstwem panuje.
do: Minister Infrastruktury i Rozwoju.
Wezwanie do zaprzestania naruszania prawa
W odpowiedzi na otrzymane pismo (sygn DB-2ej-053-23/14; L. dz.: 1047; NK 99022/14) wskazuję iż zdaje się ono świadczyć o istnieniu bardzo poważnych problemów w sposobie działania Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju w kwestii podejścia do wiarygodności ksiąg wieczystych i wynikającego z nich prawa własności w ogóle.
Przypominam iż od ponad trzech lat Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju oraz jego poprzednicy (Ministerstwo Infrastruktury i Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej) konsekwentnie uchylają się od wyjaśnienia powodów dla których przyzwalają by podległe im organy prowadziły postępowanie w sprzeczności z zapisami ksiąg wieczystych dla nieruchomości znajdującej się przy ul. K*** w M*** tj WA1G/0005****/6, WA1G/0005****/3, WA1G/0005****/0, WA1G/0000****/5. Do chwili obecnej konsekwentnie odmawia się podania przyczyn takiego postępowania.
Wobec powyższego najwyższe zdumienie musi budzi treść piśmie sygn DB-2ej-053-23/14; L. dz.: 1047; NK 99022/14 w którym Ministerstwo nie chcąc ujawnić źródła swojej wiedzy o rzekomo "niepewnych stosunkach własnościowych" i postępowaniu prokuratorskim będącym "ich refleksem" przypisuje mi podanie informacji, której nie posiadam i nie podawałam.
Tym bardziej, ze jedyne informacje, które zdają się wskazywać na możliwość istnienia jakiś dokumentów kwestionujących stan prawny nieruchomości czerpię z zachowań instytucji państwowych, które ewidentnie po 2009 roku przestały respektować moje prawa własności bez podania ku temu przyczyn. Przykładem tego jest chociażby opisane powyżej zachowanie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju i jego poprzedników.
Należy wskazać, że w momencie gdy powstało podejrzenie, że mogę być ofiarą przestępstwa na księgach wieczystych i nieprawidłowości w funkcjonowaniu struktur państwowych polegających na nie przestrzeganiu art 304 par 2 kpk - do Ministerstwa zostały złożone wnioski dowodowe, które nie pozostawiały żadnych wątpliwości, że nieruchomość będąca przedmiotem sprawy
1) ma konsekwentnie prowadzone księgi wieczyste, które były bez zastrzeżeń respektowane do 2009 roku.
2) była zawsze we władaniu właścicieli i ich najbliższej rodziny
3) wydzielenie lokali mieszkalnych i przypisanie do nich odpowiednich udziałów w częściach wspólnych nastąpiło w wyniku częściowego zniesienia współwłasności przez ówczesnych współwłaścicieli w 2005
4) w dokumentacji i w księgach wieczystych nie ma śladu po obecności, gminy, przymusowych lub samoistnych lokatorach ani innych okoliczności, które mogłyby stanowić zaczepienie dla kwestionowania stanu prawnego czy wiarygodności faktów ujawnionych w prowadzonych dla nieruchomości księgach wieczystych.
Wobec powyższego wydaje się wysoce nieprawdopodobne aby przyzwolenie prowadzenie spraw w sprzeczności z zapisami ksiąg wieczystych mgło być w dobrej wierze
W związku z tym po raz kolejny wzywam do przesłania mi kserokopii dokumentów poświadczających o rzekomym postępowaniu w prokuraturze, które jest refleksem rzekomo niepewnych stosunków własnościowych. Wnoszę także o kopie całości notatek służbowych oraz korespondencji pomiędzy pracownikami Ministerstwa lub prowadzonej przez Ministerstwo z innymi instytucjami państwowymi dotyczących spraw związanych z nieruchomością znajdującą się przy ul. K*** w M***, celem weryfikacji podanych w niej faktów.
Pragnę podkreślić iż wobec konsekwencji dotychczasowego uchylania się Ministerstwa od udzielenia należnych wyjaśnień, to właśnie ono powinno być najbardziej zainteresowane dogłębnym wyjaśnieniem sprawy.
Z poważaniem
**** (18-04-2014)
2. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji
Czy Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji uważa wiarygodność ksiąg wieczystych za coś ważnego? Mamy poważne wątpliwości. Wynikają one może nie tyle z dotychczasowej korespondencji z samym Ministerstwem ile z działań Wojewody. Wojewoda jest autorem pisma w którym otwarcie przyznał, że dział I-O ksiąg wieczystych nie cieszy się domniemaniem wiarygodności (pismo tutaj). Jak wspominaliśmy już wcześniej oznacza to, że księgi wieczyste można dowolnie modyfikować zmieniając parametry nieruchomości (położenie, wielkość etc) dla których są prowadzone. Czy jest możliwe aby rozumienia rękojmi wiarygodności ksiąg wieczystych w urzędzie Wojewody było diametralnie różne od tego w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji? Tym bardziej, że jak wynika z korespondencji z Wojewodą opublikowanej na stronie milanleaks.pl, to Wojewoda istotnie zdaje się nie przywiązywać wielkiej wagi do precyzyjności zapisów nie tylko w dziale I-O?
Czy jest możliwe aby Ministerstwo nie widziało nic złego w wystawianiu dokumentów sprzecznych z zapisami ujawnionymi w księgach wieczystych i nie respektowaniu praw wynikających z ich zapisów? Możemy mieć tylko nadzieje, że Wojewoda jest odosobnionym przypadkiem, który szybko zostanie naprostowany dzięki energicznym działaniom Ministerstwa?
# # #
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do poprzedniej sygnalizacji obywatelskiej dotyczącej decyzji Wojewody Mazowieckiego nr 67979 z dnia 14.08.2013 (przekazanie Gminie Milanówek nieruchomości znajdującej się przy ul. Zabie Oczko 1 w Milanówku ) przesyłamy wyjasnienia Wojewody Mazowieckiego, zawierające interpretację pojęcia rękojmi ksiąg wieczystych którą określić można jedynie jako egzotyczną (według Wojewody ograniczona jest jedynie do działu II księgi wieczystej - cytat "dział I księgi wieczystej w odróżnieniu od działu II nie cieszy się domniemaniem wiary publicznej").
Wskazujemy iż zastosowanie przez Wojewodę Mazowieckiego takiej wykładni może być interpretowane jako poświadczenie o utracie wiarygodności ksiąg wieczystych, bowiem zapisy działu II nie mają znaczenia jeżeli za niewiarygodne uznajemy zapisy działu I (wówczas nie wiadomo czego ujawnione prawo własności dotyczy). Wobec tego niezrozumiałe jest dlaczego nasza sygnalizacja obywatelska (kolejna z serii sygnalizacji dotyczących tego problemu) nie spowodowała dotychczas zdecydowanych działań Ministerstwa.
Wyrażamy nadzieję iż nie nalezy interpretować tego jako przyzwolenie najwyższych organów w państwie na pozbawienie wiarygodności systemu księg wieczystych ,aczkolwiek dotychczasowe działania/zaniechania Ministerstwa mogą skłaniać do takiej refleksji. Przypominamy jednocześnie o brzmieniu art 304,par 2 kpk.
z poważaniem
milanleaks.pl (12-03-2014)
Czy jest możliwe aby Ministerstwo nie widziało nic złego w wystawianiu dokumentów sprzecznych z zapisami ujawnionymi w księgach wieczystych i nie respektowaniu praw wynikających z ich zapisów? Możemy mieć tylko nadzieje, że Wojewoda jest odosobnionym przypadkiem, który szybko zostanie naprostowany dzięki energicznym działaniom Ministerstwa?
# # #
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do poprzedniej sygnalizacji obywatelskiej dotyczącej decyzji Wojewody Mazowieckiego nr 67979 z dnia 14.08.2013 (przekazanie Gminie Milanówek nieruchomości znajdującej się przy ul. Zabie Oczko 1 w Milanówku ) przesyłamy wyjasnienia Wojewody Mazowieckiego, zawierające interpretację pojęcia rękojmi ksiąg wieczystych którą określić można jedynie jako egzotyczną (według Wojewody ograniczona jest jedynie do działu II księgi wieczystej - cytat "dział I księgi wieczystej w odróżnieniu od działu II nie cieszy się domniemaniem wiary publicznej").
Wskazujemy iż zastosowanie przez Wojewodę Mazowieckiego takiej wykładni może być interpretowane jako poświadczenie o utracie wiarygodności ksiąg wieczystych, bowiem zapisy działu II nie mają znaczenia jeżeli za niewiarygodne uznajemy zapisy działu I (wówczas nie wiadomo czego ujawnione prawo własności dotyczy). Wobec tego niezrozumiałe jest dlaczego nasza sygnalizacja obywatelska (kolejna z serii sygnalizacji dotyczących tego problemu) nie spowodowała dotychczas zdecydowanych działań Ministerstwa.
Wyrażamy nadzieję iż nie nalezy interpretować tego jako przyzwolenie najwyższych organów w państwie na pozbawienie wiarygodności systemu księg wieczystych ,aczkolwiek dotychczasowe działania/zaniechania Ministerstwa mogą skłaniać do takiej refleksji. Przypominamy jednocześnie o brzmieniu art 304,par 2 kpk.
z poważaniem
milanleaks.pl (12-03-2014)
Ministerstwo Sprawiedliwości
Właściwie to z Ministerstwem Sprawiedliwości o wiarygodności ksiąg wieczystych jeszcze nie korespondowaliśmy. A chyba warto by było z kilku powodów. Po pierwsze elektroniczne księgi wieczyste znajdują się na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości. Chyba więc Ministerstwo powinno mieć rozeznanie w zakresie ich wiarygodności. Po drugie (podając za wikipedią) Minister Sprawiedliwości "jest właściwy w sprawach sądownictwa w zakresie spraw niezastrzeżonych odrębnymi przepisami do kompetencji innych organów państwowych i z uwzględnieniem zasady niezawisłości sędziowskiej." Z tego wynika, że powinien wiedzieć z jaka pieczołowitością sądy polskie podchodzą do spraw związanych z księgami wieczystymi. Po trzecie (znowu podając za wikipedią) Minister Sprawiedliwości jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa - organu wśród którego 25 członków znajdują się Prezesa Sądu Najwyższego, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz 15 innych sędziów. Trudno więc uwierzyć, że jako członek tego szanownego gremium nie ma informacji o tym czy księgi wieczyste prowadzone na terenie RP są wiarygodne, czy nie. Postanowiliśmy więc ustalić czy informacje o możliwości utraty ich wiarygodności zbulwersują Ministerstwo i skłonią do bliższego przyjrzenia się sprawie
Szanowni Państwo,
Przesyłamy skan pisma Wojewody Mazowieckiego sygn.SPN.VI.7722/KM/05385/07 w którym Wojewoda Mazowiecki poświadczył o utracie wiarygodności przez dział I-O ksiąg wieczystych. Jak rozumiemy według oświadczenia Wojewody Mazowieckiego rękojmia wiarygodności cieszy się dział II.
Należy wskazać, że prowadzenie ksiąg wieczystych w których opis nieruchomości dla której prowadzona jest księga jest niewiarygodny mija się z celem, toteż oświadczenie Wojewody Mazowieckiego (przy założeniu domniemania wiarygodności dokumentów państwowych w tym pisma sygn.SPN.VI.7722/KM/05385/07) można uznać za równoznaczne z poświadczeniem o wadliwości ksiąg wieczystych, których elektroniczna wersja znajduje się na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jeżeli w rozumieniu Ministerstwa Sprawiedliwości poświadczenie Wojewody Mazowieckiego o utracie wiarygodności działu I-O ksiąg wieczystych jest nieprawdziwe jest zobowiązany do podjęcia należnych działań w celu wyjaśnienia sprawy i sprawdzenia czy Wojewoda Mazowiecki działając przy założeniu braku wiarygodności ksiąg wieczystych, których elektroniczna wersja znajduje się na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości nie wystawiał dokumentów kwestionujących wiarygodność ich zapisów .
z poważaniem
milanleaks.pl (29=04-2014)
Otrzymaliśmy odpowiedź od Ministerstwa Sprawiedliwości, którą musieliśmy przeczytać z trzy razy, aby uwierzyć, że nam się nie przewidziało. Główny Specjalista piszący w imieniu Ministerstwa Sprawiedliwości potwierdził rewelacje Wojewody Mazowieckiego. Przekonanie o tym, że dział I-O jest bodajże jedynym dokumentem państwowym nie cieszącym się rękojmią wiarygodności zdaje się nie być bełkotem niekompetentnego urzędnika, lecz coraz więcej wskazuje na to, że może być oficjalną doktryna państwową!! Co co ciekawe interpretacja ta jak się okazuje jest oparta na uchwale Sądu Najwyższego z 28 lutego 1989 roku, czyli dokumencie wystawionym przez instytucję działającą w innych warunkach ustrojowych. Uchwał ta została podjęta, kiedy w powietrzu unosił się wiatr przemian i każdy chyba czuł, że rządzący komuniści moja lada chwila stracić władzę. Honorowanie tej uchwały wydaje się być absurdem w najczystszej postaci,tym bardziej jeżeli weźmie się pod uwagę konsekwencje tego faktu. Oznacza to bowiem, że dowolny dokument wyprodukowany lub uwiarygodniony (np przez włączenie do rejestrów geodezyjnych) przez administrację państwową ma wiarygodność większą od nie cieszącego sie rękojmia wiarygodności działu I-O. W takiej sytuacji niestety nie możemy mieć nigdy pewności dla jakiej nieruchomości jest prowadzona księga wieczysta i co więcej nigdzie nie jest podane źródło gdzie możemy to sprawdzić.
Pismo otrzymane od Ministerstwa Sprawiedliwości podajemy w całości. Uważamy, że jest to bardzo ważny dokument.
Ministerstwo Sprawiedliwości
Biuro Ministra
Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji
BM-IV-054-142/14
Szanowni Państwo,
na wstępie zastrzec należy, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie uczestniczyło, ani też nie posiada wiedzy o postępowaniu zakończonym decyzją Wojewody Mazowieckiego nr 67579 z dnia 14 sierpnia 2013 r. W tej sytuacji, nie znajduję podstaw prawnych do zajęcia merytorycznego stanowiska w sprawie, w szczególności do formułowania oceny twierdzeń zawartych w przesłanym piśmie – zważywszy, co należy odnotować, iż nie posiadam wiedzy w jakim kontekście zostały one sformułowane. Wszak z treści pisma wynika, iż jest to kolejna korespondencja wymieniana pomiędzy Państwem, a Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim w Warszawie.
W tej sytuacji, w sposób generalny, zauważyć należy, że zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (t. j. z 2013 r. Dz. U. poz. 707 ze zm.) „w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym treść księgi rozstrzyga na korzyść tego, kto przez czynność prawną z osobą uprawnioną według treści księgi nabył własność lub inne prawo rzeczowe (rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych)”. Przez stan prawny nieruchomości należy rozumieć prawa i roszczenia wpisane w działach II-IV księgi wieczystej. Według obowiązujących przepisów prawami rzeczowymi są: własność i użytkowanie wieczyste, a ograniczonymi prawami rzeczowymi: użytkowanie, służebność, zastaw, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu oraz hipoteka. Oprócz praw rzeczowych w księdze wieczystej mogą być wpisane prawa osobiste i roszczenia, o których mowa w art. 16 u.k.w.h., gdyż - stosownie do art. 3 u.k.w.h. - są one objęte domniemaniem prawdziwości i chronione rękojmią wiary publicznej ksiąg wieczystych. Natomiast wpisy w dziale I-O, dotyczące oznaczenia nieruchomości, jej położenia, obszaru i konfiguracji, nie tworzą stanu prawnego nieruchomości, którą to kwestię wyjaśnił Sąd Najwyższy m. in. w uchwale z dnia 28 lutego 1989 r. sygn. akt III CZP 13/89. W uchwale tej zapisano cyt. „Do działu pierwszego księgi wieczystej dokonywane są wpisy praw związanych z nieruchomością, ale przeznaczony on jest także do oznaczania nieruchomości. Oznaczenie nieruchomości (dane o jej położeniu, sposobie korzystania i powierzchni) jest opisem cech fizycznych rzeczy, które wprawdzie nie są pozbawione znaczenia prawnego, ale które też same przez się nie tworzą stanu prawnego tej rzeczy (…) Jak już bowiem Sąd Najwyższy wyjaśnił, przedmiotem oznaczenia nieruchomości jest jej skład fizyczny, zatem stan faktyczny, a nie stan prawny. Należy ponadto pamiętać także i o tym, że usunięcie niezgodności danych z ewidencji gruntów i budynków z oznaczeniem nieruchomości w księdze wieczystej następuje w trybie sprostowania uregulowanego w art. 27 ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Poszczególne działki zapisane w ewidencji gruntów, które razem tworzą nieruchomość, same nie stanowią odrębnej nieruchomości, lecz są częścią jednej nieruchomości. Natomiast nie można wykluczyć, że dana działka lub jej część stała się przedmiotem odrębnej własności po odłączeniu się od dotychczasowej nieruchomości, której część stanowiła. Objęcie rękojmią wiary publicznej ksiąg wieczystych także obszaru i jej części składowych może doprowadzić do wyniku, który w konfrontacji ze stanem faktycznym okaże się bezprzedmiotowy, np. w konsekwencji nieistnienia już opisanych w księdze wieczystej fizycznych składników nieruchomości. W tym wypadku nie ma miejsca na fikcję prawną, na której wsparty został mechanizm rękojmi, jaką daje treść księgi wieczystej w zakresie stanu prawnego nieruchomości”.
(08-05-2014)
W zaistniałej sytuacji postanowiliśmy upewnić się czy Ministerstwo Sprawiedliwości naprawdę rozumie co pisze. Jednocześnie postanowiliśmy dowiedzieć się co (jakie zbiory czy rejestry) określana dla jakiej nieruchomości prowadzone jest dana księga wieczysta. Skoro nie jest to pozbawiony domniemania wiarygodności dział I-O, to co? Według naszych informacji wiarygodny katastr nie istnieje, a rejestry gminne i powiatowe są pełne sprzeczności i nieścisłości.....
do; Ministerstwo Sprawiedliwości
Szanowni Państwo,
Ze zdumieniem zapoznaliśmy się z treścią pisma sygn BM-IV-054-142/14, z którego wynika, że opinia Wojewody Mazowieckiego o nie posiadaniu domniemania wiarygodności przez dział I-O nie jest ekscesem pojedynczego urzędnika, lecz oficjalna doktryna oparta o rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego podjętą w poprzednim systemie ustrojowym.
Stanowisko takie należy uznać za absolutnie zdumiewające. Co więcej wydaje się absolutnie nieprawdopodobne, aby w dobrej wierze można było podważać podwaliny systemu kredytów hipotecznych w oparciu o dokument, który został wydany w innych warunkach ustrojowych.
Nie negujemy dobrej wiary i kompetencji sędziów, którzy 28 lutego 1989 roku podpisali się pod cytowana w piśmie uchwałą, jednak należy przyznać, że działali w innych warunkach ustrojowych i nie reprezentowali interesu niepodległego demokratycznego państwa, którego gospodarka oparta jest w znacznym stopniu na kredycie.
Nie wierzymy natomiast, aby wysocy funkcjonariusze państwowi, którzy respektują wspomniane ustalenie podjęte w czasie nie mieli pełnej świadomości, że przy założeniu utraty wiarygodności działu I-O (który definiuje parametry nieruchomości) prowadzenie ksiąg wieczystych mija się z celem, bowiem nie wiadomo jakich nieruchomości dotyczą.
Stanowisko Ministerstwa wyrażone w piśmie BM-IV-054-142/14 to jest tym bardziej niezrozumiałe wobec niewiarygodności innych rejestrów prowadzonych dla nieruchomości takich jak rejestry gminne i powiatowe, których zasoby mogą być łatwo modyfikowane poprzez osoby nie mające wiedzy w zakresie prawa własności i bez wiedzy osób zainteresowanych (co uniemożliwia im nawet obronę interesu prawnego), oraz braku wiarygodnego katastru. Otwiera to nie tylko pole do działalności przestępczej związanej z prawami własności do nieruchomościach, ale przede wszystkim nasila bałagan panujący w dokumentach związanych z nieruchomościami, podważając w ten sposób.system kredytowy.
W związku z powyższym zwracamy się z zapytaniem:
1. czy Ministerstwo posiada informacje o istnieniu wiarygodniejszego rejestru określającego parametry nieruchomości niż dział I-O w księdze wieczystej
2. dlaczego mimo iż dział I-O ksiąg wieczystych w świetle stanowiska Ministerstwa wydaje się być jednym dokumentem państwowym, który nie cieszy się domniemaniem wiarygodności, nie została umieszczona z urzędu informacja o tym fakcie w elektronicznym systemie ksiąg wieczystych.
z poważaniem
milanleaks.pl (11.05.2014)
Szanowni Państwo,
Przesyłamy skan pisma Wojewody Mazowieckiego sygn.SPN.VI.7722/KM/05385/07 w którym Wojewoda Mazowiecki poświadczył o utracie wiarygodności przez dział I-O ksiąg wieczystych. Jak rozumiemy według oświadczenia Wojewody Mazowieckiego rękojmia wiarygodności cieszy się dział II.
Należy wskazać, że prowadzenie ksiąg wieczystych w których opis nieruchomości dla której prowadzona jest księga jest niewiarygodny mija się z celem, toteż oświadczenie Wojewody Mazowieckiego (przy założeniu domniemania wiarygodności dokumentów państwowych w tym pisma sygn.SPN.VI.7722/KM/05385/07) można uznać za równoznaczne z poświadczeniem o wadliwości ksiąg wieczystych, których elektroniczna wersja znajduje się na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jeżeli w rozumieniu Ministerstwa Sprawiedliwości poświadczenie Wojewody Mazowieckiego o utracie wiarygodności działu I-O ksiąg wieczystych jest nieprawdziwe jest zobowiązany do podjęcia należnych działań w celu wyjaśnienia sprawy i sprawdzenia czy Wojewoda Mazowiecki działając przy założeniu braku wiarygodności ksiąg wieczystych, których elektroniczna wersja znajduje się na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości nie wystawiał dokumentów kwestionujących wiarygodność ich zapisów .
z poważaniem
milanleaks.pl (29=04-2014)
Otrzymaliśmy odpowiedź od Ministerstwa Sprawiedliwości, którą musieliśmy przeczytać z trzy razy, aby uwierzyć, że nam się nie przewidziało. Główny Specjalista piszący w imieniu Ministerstwa Sprawiedliwości potwierdził rewelacje Wojewody Mazowieckiego. Przekonanie o tym, że dział I-O jest bodajże jedynym dokumentem państwowym nie cieszącym się rękojmią wiarygodności zdaje się nie być bełkotem niekompetentnego urzędnika, lecz coraz więcej wskazuje na to, że może być oficjalną doktryna państwową!! Co co ciekawe interpretacja ta jak się okazuje jest oparta na uchwale Sądu Najwyższego z 28 lutego 1989 roku, czyli dokumencie wystawionym przez instytucję działającą w innych warunkach ustrojowych. Uchwał ta została podjęta, kiedy w powietrzu unosił się wiatr przemian i każdy chyba czuł, że rządzący komuniści moja lada chwila stracić władzę. Honorowanie tej uchwały wydaje się być absurdem w najczystszej postaci,tym bardziej jeżeli weźmie się pod uwagę konsekwencje tego faktu. Oznacza to bowiem, że dowolny dokument wyprodukowany lub uwiarygodniony (np przez włączenie do rejestrów geodezyjnych) przez administrację państwową ma wiarygodność większą od nie cieszącego sie rękojmia wiarygodności działu I-O. W takiej sytuacji niestety nie możemy mieć nigdy pewności dla jakiej nieruchomości jest prowadzona księga wieczysta i co więcej nigdzie nie jest podane źródło gdzie możemy to sprawdzić.
Pismo otrzymane od Ministerstwa Sprawiedliwości podajemy w całości. Uważamy, że jest to bardzo ważny dokument.
Ministerstwo Sprawiedliwości
Biuro Ministra
Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji
BM-IV-054-142/14
Szanowni Państwo,
na wstępie zastrzec należy, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie uczestniczyło, ani też nie posiada wiedzy o postępowaniu zakończonym decyzją Wojewody Mazowieckiego nr 67579 z dnia 14 sierpnia 2013 r. W tej sytuacji, nie znajduję podstaw prawnych do zajęcia merytorycznego stanowiska w sprawie, w szczególności do formułowania oceny twierdzeń zawartych w przesłanym piśmie – zważywszy, co należy odnotować, iż nie posiadam wiedzy w jakim kontekście zostały one sformułowane. Wszak z treści pisma wynika, iż jest to kolejna korespondencja wymieniana pomiędzy Państwem, a Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim w Warszawie.
W tej sytuacji, w sposób generalny, zauważyć należy, że zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (t. j. z 2013 r. Dz. U. poz. 707 ze zm.) „w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym treść księgi rozstrzyga na korzyść tego, kto przez czynność prawną z osobą uprawnioną według treści księgi nabył własność lub inne prawo rzeczowe (rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych)”. Przez stan prawny nieruchomości należy rozumieć prawa i roszczenia wpisane w działach II-IV księgi wieczystej. Według obowiązujących przepisów prawami rzeczowymi są: własność i użytkowanie wieczyste, a ograniczonymi prawami rzeczowymi: użytkowanie, służebność, zastaw, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu oraz hipoteka. Oprócz praw rzeczowych w księdze wieczystej mogą być wpisane prawa osobiste i roszczenia, o których mowa w art. 16 u.k.w.h., gdyż - stosownie do art. 3 u.k.w.h. - są one objęte domniemaniem prawdziwości i chronione rękojmią wiary publicznej ksiąg wieczystych. Natomiast wpisy w dziale I-O, dotyczące oznaczenia nieruchomości, jej położenia, obszaru i konfiguracji, nie tworzą stanu prawnego nieruchomości, którą to kwestię wyjaśnił Sąd Najwyższy m. in. w uchwale z dnia 28 lutego 1989 r. sygn. akt III CZP 13/89. W uchwale tej zapisano cyt. „Do działu pierwszego księgi wieczystej dokonywane są wpisy praw związanych z nieruchomością, ale przeznaczony on jest także do oznaczania nieruchomości. Oznaczenie nieruchomości (dane o jej położeniu, sposobie korzystania i powierzchni) jest opisem cech fizycznych rzeczy, które wprawdzie nie są pozbawione znaczenia prawnego, ale które też same przez się nie tworzą stanu prawnego tej rzeczy (…) Jak już bowiem Sąd Najwyższy wyjaśnił, przedmiotem oznaczenia nieruchomości jest jej skład fizyczny, zatem stan faktyczny, a nie stan prawny. Należy ponadto pamiętać także i o tym, że usunięcie niezgodności danych z ewidencji gruntów i budynków z oznaczeniem nieruchomości w księdze wieczystej następuje w trybie sprostowania uregulowanego w art. 27 ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Poszczególne działki zapisane w ewidencji gruntów, które razem tworzą nieruchomość, same nie stanowią odrębnej nieruchomości, lecz są częścią jednej nieruchomości. Natomiast nie można wykluczyć, że dana działka lub jej część stała się przedmiotem odrębnej własności po odłączeniu się od dotychczasowej nieruchomości, której część stanowiła. Objęcie rękojmią wiary publicznej ksiąg wieczystych także obszaru i jej części składowych może doprowadzić do wyniku, który w konfrontacji ze stanem faktycznym okaże się bezprzedmiotowy, np. w konsekwencji nieistnienia już opisanych w księdze wieczystej fizycznych składników nieruchomości. W tym wypadku nie ma miejsca na fikcję prawną, na której wsparty został mechanizm rękojmi, jaką daje treść księgi wieczystej w zakresie stanu prawnego nieruchomości”.
(08-05-2014)
W zaistniałej sytuacji postanowiliśmy upewnić się czy Ministerstwo Sprawiedliwości naprawdę rozumie co pisze. Jednocześnie postanowiliśmy dowiedzieć się co (jakie zbiory czy rejestry) określana dla jakiej nieruchomości prowadzone jest dana księga wieczysta. Skoro nie jest to pozbawiony domniemania wiarygodności dział I-O, to co? Według naszych informacji wiarygodny katastr nie istnieje, a rejestry gminne i powiatowe są pełne sprzeczności i nieścisłości.....
do; Ministerstwo Sprawiedliwości
Szanowni Państwo,
Ze zdumieniem zapoznaliśmy się z treścią pisma sygn BM-IV-054-142/14, z którego wynika, że opinia Wojewody Mazowieckiego o nie posiadaniu domniemania wiarygodności przez dział I-O nie jest ekscesem pojedynczego urzędnika, lecz oficjalna doktryna oparta o rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego podjętą w poprzednim systemie ustrojowym.
Stanowisko takie należy uznać za absolutnie zdumiewające. Co więcej wydaje się absolutnie nieprawdopodobne, aby w dobrej wierze można było podważać podwaliny systemu kredytów hipotecznych w oparciu o dokument, który został wydany w innych warunkach ustrojowych.
Nie negujemy dobrej wiary i kompetencji sędziów, którzy 28 lutego 1989 roku podpisali się pod cytowana w piśmie uchwałą, jednak należy przyznać, że działali w innych warunkach ustrojowych i nie reprezentowali interesu niepodległego demokratycznego państwa, którego gospodarka oparta jest w znacznym stopniu na kredycie.
Nie wierzymy natomiast, aby wysocy funkcjonariusze państwowi, którzy respektują wspomniane ustalenie podjęte w czasie nie mieli pełnej świadomości, że przy założeniu utraty wiarygodności działu I-O (który definiuje parametry nieruchomości) prowadzenie ksiąg wieczystych mija się z celem, bowiem nie wiadomo jakich nieruchomości dotyczą.
Stanowisko Ministerstwa wyrażone w piśmie BM-IV-054-142/14 to jest tym bardziej niezrozumiałe wobec niewiarygodności innych rejestrów prowadzonych dla nieruchomości takich jak rejestry gminne i powiatowe, których zasoby mogą być łatwo modyfikowane poprzez osoby nie mające wiedzy w zakresie prawa własności i bez wiedzy osób zainteresowanych (co uniemożliwia im nawet obronę interesu prawnego), oraz braku wiarygodnego katastru. Otwiera to nie tylko pole do działalności przestępczej związanej z prawami własności do nieruchomościach, ale przede wszystkim nasila bałagan panujący w dokumentach związanych z nieruchomościami, podważając w ten sposób.system kredytowy.
W związku z powyższym zwracamy się z zapytaniem:
1. czy Ministerstwo posiada informacje o istnieniu wiarygodniejszego rejestru określającego parametry nieruchomości niż dział I-O w księdze wieczystej
2. dlaczego mimo iż dział I-O ksiąg wieczystych w świetle stanowiska Ministerstwa wydaje się być jednym dokumentem państwowym, który nie cieszy się domniemaniem wiarygodności, nie została umieszczona z urzędu informacja o tym fakcie w elektronicznym systemie ksiąg wieczystych.
z poważaniem
milanleaks.pl (11.05.2014)
Kapituła Wielkiego Kalesona i.... |