Kochany Kajeciku,
Z wypiekami na twarzy spieszę tobie donieść że w przedwojennym Milanówku odnalazłam szpiega. Co więcej jest to nie bylejaki szpieg, ale super szpieg któremu udało się w 1934 roku z samego serca hitlerowskich Niemiec wykraść plany inwazji na Polskę.Zaczynając jednak od początku. Super szpieg nazywał się Jerzy Sosnowski i był synem architekta Józefa Sosnowskiego, projektanta m.in. kilku milanowskich willi. Urodzony w 1896 roku we Lwowie w wieku 18 lat wstępuje do wojska. Jako żołnierz 8 Pułku Ułanów im.księcia Józefa Poniatowskiego uczestniczy w wojnie polsko-bolszewickiej i za swoje męstwo czterokrotnie odznaczony zostaje Krzyżem Walecznych. dalej.