Ostatnio toczymy burzliwe dyskusje o tym co dalej. Nie można w końcu budować życia w oparciu o założenie, że przez kilka najbliższych lat nie będziemy mogli zamieszkać we własnym domu. Biorąc pod uwagę dotychczasowe zdarzenia nie można wykluczyć, że sprawa jest absolutnie nierozwiązywalna skoro nikt nie widzi nieprawidłowości w fakcie, że nie pozwala nam się przeprowadzić remontów niezbędnych dla zdrowego i bezpiecznego użytkowania budynku mieszkalnego. Zakleszczyliśmy sie chyba trochę w tym całym absurdzie, a konieczność wyprowadzki wpłynęła chyba na naszą psychikę znacznie gorzej niz sami przed sobą chcieliśmy przyznać.
Może w ten weekend uda nam się ustalić wreszcie jakiś plan działania. Przynajmniej taka mamy nadzieje. Chcąc zachować ciągłość wpisów w 'Donosach' (lub raczej pozory ciagłość) wrzucamy wypełniacz czyli Mieciunię.
0 Comments
Your comment will be posted after it is approved.
Leave a Reply. |
Archiwum
March 2024
|