W roku 2009 roku na zlecenie UMM wykonano 3 operaty (wyceny) dla nieruchomości. Gdy zaczęliśmy drążyć sprawę dostaliśmy poinformowano nas dla jakich nieruchomości te operaty zrobiono, lecz były to nieruchomości sprzedane w 2008 roku. Po co więc UMM zlecał robienie operatów w następnym roku?
Czy jest to ślad wskazujący na możliwość wygenerowania podwójnych praw własności na naszych nieruchomościach? Teoretycznie Urząd Miasta powinien rozwiać wszelkie wątpliwości udzielając odpowiedzi na nasze pytania, ale konsekwentnie odmawia wszelkich informacji w tych kwestiach. Podobnie jak w przypadku większości spraw dotyczących naszych nieruchomości. Nawet wtedy gdy instancje nadrzędne/ kontrolne uchyliły jego decyzje o odmowie udzielenia informacji. Zresztą te ostatnie nie są zbyt kooperujące, co niewątpliwie utrudnia wyjaśnienie sprawy.
# # #
W naszej opinii prawa wynikające z zapisów ksiąg wieczystych nie powinny być łamane, a już na pewno nie bez podania przyczyny. Fakt, że odmawia się poszanowania tych praw pod całkowicie absurdalnymi pozorami, które nie trzymają się ani litery prawa, ani znanych nam faktów z pewnością wzbudza podejrzenia istnienia jakiejś dużej nieprawidłowości. Tym bardziej, że tego typu działania ciągną się już od ponad trzech lat w różnych sprawach prowadzonych przed sądem, prokuratura czy administracja państwową. Po upływie tak długiego czasu i po kilkudziesięciu sprawach przed różnymi instytucjami i instancjami nie może być już chyba mowy o splocie pomyłek. Nieporozumienie nawet kosmiczne zostałoby już na pewno wyjaśnione, tym bardziej, że o wyjaśnienie,wnosimy z uporem maniaka. Odmawia nam się nawet należnego ustalenia stron sprawy, o co wnosiliśmy już chyba kilkanaście razy.
Przysłowiowym pytaniem za milion dolarów nie jest czy opisane zdarzenia świadczą o istnieniu nieprawidłowości, bo to należy w naszej opinii uznać za oczywiste. Naprawdę intrygującym i istotnym pytaniem jest to czy mamy o czynienia z bezprawnymi działaniami grupy funkcjonariuszy państwowych wykorzystujących źle sprofilowane procedury w instytucjach państwowych i chroniczne nie usuwanie wadliwych dokumentów powstałych w wyniku błędu/ bezprawnej działalności funkcjonariusza państwowego, czy też mamy do czynienia z systemową utratą wiarygodności ksiąg wieczystych i systemowym przyzwoleniem na przestępstwa na prawie własności spowodowanym całkowita dysfunkcjonalnością struktur wymiaru sprawiedliwości
Na te pytania będziemy usiłowali odpowiedzieć prowadząc korespondencje z szeregiem instytucji państwowych w następnych częściach epilogu.
więcej