Jeżeli mamy kilka dokumentów wystawionych przez instytucje nadzoru potwierdzających o prawidłowości takich rewelacji jak wymieniliśmy w powyżej to możemy snuć różne przypuszczenia: pomyłka, korupcja, niekompetencja. Jeżeli dysponujemy co najmniej kilkoma setkami takich dokumentów wystawianymi na przestrzeni dekady - to musimy szukać innego rozwiązania. Przez długi okres czasu byliśmy przekonani, że wyjaśnienie może być tylko jedno - nieprzestrzeganie podstawowych procedur i ewidentne niewypełnianie podstawowych obowiązków (np ustalenia czego dotyczy sprawa przed jej rozpatrzeniem). Dopiero ostatnio trafiliśmy na inne wytłumaczenie w którym o ewidentnym niewypełnianiu obowiązków nie może być mowy.
więcej