KRS / Sąd Najwyższy / Kancelaria Premiera / Ministerstwo Sprawiedliwości
10.05.2018
Na wstępie pragnę przypomnieć, że w terminie przewidzianym dla załatwienia spraw prostych nie zdołali Państwo nawet wyjaśnić co skłoniło co najmniej kilkudziesięciu sędziów (o ile nie więcej) do procesowania spraw tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdował się inny obiekt, niż ten który jest ujawniony w księgach wieczystych dla nieruchomości pod tym adresem i który można zobaczyć w terenie (choćby zdjęcia satelitarne dostępne na Google Maps). Do tego nie ujawniając niczego co by usprawiedliwiało takie działania.
Państwa niezdolność do wyjaśnienia sprawy jest tym bardziej zdumiewająca, ze coraz więcej poszlak wskazuje, ze rzekomo "niezawiśli" sędziowie mogli czuć się zobligowani do podążania za samorządowymi "ustaleniami", o tak ewidentnej wadliwości, że obawiali się nawet dołączenia informacji o nich do akt spraw.
Mogę zrozumieć, że sąd może wychodzić z założenia, ze samorząd najlepiej zna sytuację w terenie jednak jeśli samorządowe "ustalenia" sprzeczne są z zapisami ksiąg wieczystych o 100-letniej ciągłości i opierają się na tym, że na terenie nieruchomości znajduje się obiekt o którym właściciele nic nie wiedzą i którego nigdy tam nie było to niezawisły sędzia powinien jednak doprowadzić do jawnego wyjaśnienia sprawy zamiast ślepo podążać za samorządowymi "ustaleniami". Do tego nie informując będących stroną sprawy właścicieli nieruchomości o co chodzi.
W każdym razie do momentu wyjaśnienia sprawy wszelkie skargi na działania sędziów którzy mieli do czynienia ze sprawą nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** będą kierowane do Państwa.
Z poważaniem
***
# # #
Skarga
Składam skargę na SSO *** w związku z działaniami podjętymi w sprawie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** oraz wnoszę o skorzystanie posiadanych uprawnień celem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego celem ustalenia czy w trakcie działań podejmowanych przez niego działań w związku z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** nie doszło do rażącego naruszenia nakazanych przez Ustawodawcę procedur.
W tym miejscu przypomnieć należy, że SSO *** jest jednym z bodajże kilkudziesięciu sędziów Sądu Okręgowego w W*** , którzy procesując kilka spraw związanych z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** nie zdołali doprowadzić do nadania im należnego (czyli jawnego) biegu.
W przypadku SSO *** wydaje się to być szczególnie zdumiewające zważywszy, ze w czasie gdy procesował sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** pełnił funkcje sędziego wizytatora Sądu Okręgowego w W*** , co zobowiązywało go do szczególnej czujności w zakresie należnego przestrzegania procedur w działaniach sędziów instancji niższego szczebla.
Uzasadnienie
Jeżeli potraktujemy poważnie korespondencję prowadzonej w sprawie nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** wydaje się z niej wynikać, że SSO *** nie rozumie tak podstawowych pojęć jak jawność procesu sadowego i rękojmia ksiąg wieczystych oraz myli prawo prawo do niezwisłej oceny sędziego z przyzwoleniem na prowadzenie spraw z pominięciem wszelkich nakazanych przez Ustawodawcę procedur.
W tym miejscu należy przypomnieć, że *** jako sędzia wizytator działając z upoważnienia Prezesa Sądu Okręgowego w W*** procesował w latach 2012- 2016 szereg skarg dotyczących sposobu procesowania spraw związanych z nieruchomością przy ul. K*** 53 w M*** prowadzonych przed Sądem Rejonowym w G*** i Sądem Rejonowym dla W***. Wystarczy przytoczyć sygnatury; Wiz 041-144/12/C; Wiz 041 -369/12/Kw; Wiz 041-234/12/C; Wiz 041 -368/12/C, Wiz 041- 175/12/K; Wiz 413-1820/12; Wiz 041 -366/12/C; Wiz 041 -367/12/C; Wiz 041-858/16/C.
Nawet przy pobieżnym zaznajomieniu się z wystawianymi przez SSO *** pismami nie sposób nie zauważyć, że miał wiedzę o sposobie prowadzenia przynajmniej kilku spraw; VI C 441/13 (przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Śródmieście) oraz I C 77/11, I Ns 253/10, I C 817/12, I C 170/10, I Co 610/12 (przed Sądem Rejonowym w G*** ). Wszystkie te sprawy były prowadzone z oczywistym naruszeniem praw właścicieli nieruchomości ujawnionych w prowadzonych dla niej księdze wieczystej ****/0000****/5 i ksiąg z niej wyodrębnionych w 2005 w wyniku częściowego zniesienia współwłasności tj. ****/000****4/6, ****/000****5/3, ****/000****6/0). Co więcej były prowadzone tak jakby pod adresem K*** 53 w M*** znajdowała się nieruchomość o innej charakterystyce niż wynikało to z zapisów wspomnianych ksiąg wieczystych.
Do akt spraw nie były jednak dołączane żadne materiały, które mogłyby być podstawą dla domniemania iż istnieje jakakolwiek rozbieżność pomiędzy zapisami wspomnianych ksiąg a stanem faktycznym. Co więcej z zapisów elektronicznej wersji tych ksiąg wynika że nieruchomość była kilka lat wcześniej przedmiotem transakcji w oparciu o rękojmię tychże ksiąg wieczystych i domniemanie wiarygodności wypisów z ewidencji gruntów. W takich okolicznościach istnienie rzeczywistych rozbieżności pomiędzy zapisami ksiąg wieczystych a stanem faktycznym nie mogło w rzeczywistości istnieć.
Powyższe okoliczności wskazywały, że proces sądowy może być wykorzystywany dla uwiarygodnienia rzekomych rozbieżności pomiędzy stanem faktycznym a zapisami ksiąg wieczystych (które w jawny sposób byłyby niemożliwe do wykazania) a tym samym do bezpodstawnego podważania dobrej wiary transakcji, a tym samym nabytych w jej trakcie praw.
SSO *** przez 4 lata poświadczał albo o własnej niezdolności do należnego zbadania sprawy, albo twierdził, że takie działania pozostają w zakresie niezawisłej działalności orzeczniczej sędziego, albo wskazywał na Prezesa Sąd Rejonowego jako na właściwą instancję dla zaadresowania problemu. Przykładowo:
"W związku z treścią kolejnego listu nadesłanego do Prezesa Sądu Okręgowego w W*** z przykrością informuję, iż na podstawie jego lakonicznej treści nie sposób zorientować się jakie zarzuty Pani stawia oraz w związku z jakim postępowaniem. Jeżeli Pani skarga dotyczyć miałaby Sądu Rejonowego w G*** , to pragnę zauważyć, iż zgodnie z wprowadzonym do obrotu z dniem 28 marca 2012 r. art. 41 b § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1080 ze zm.) organem właściwym do rozpatrzenia skargi lub wniosku, dotyczących działalności sądu jest prezes sądu. Co do zasady zatem, po dniu 28 marca 2012 r. właściwym do rozpoznania skarg na działanie Sądu Rejonowego w G*** właściwy jest Prezes tego Sądu. nie zaś Prezes Sądu Okręgowego w W*** ".
Wiz 413 -1820/12
"... organem właściwym do rozpatrzenia skargi lub wniosku, dotyczących działalności sądu. jest prezes sądu. Co do zasady zatem, po dniu 28 marca 2012 r. właściwym do rozpoznania skarg na działanie Sądu Rejonowego w G*** właściwy jest Prezes tego Sądu, nic zaś Prezes Sądu Okręgowego w W*** . Prezes Sądu Okręgowego jest tymczasem właściwy do rozpoznania skargi na Prezesa Sądu Rejonowego w G*** (zgodnie z art. 41 b § 3 powyższej ustawy), jednakże z Pani skargi nie wynika, aby we wskazywanych sprawach Sądu Rejonowego w G*** o sygn. I C 77/11, I Ns 253/10, I C 817/12, I C 170/10 czy też I Co 610/12 Prezes Sądu Rejonowego podejmował jakiejkolwiek działania. Zwrócić także należy, iż część wskazywanych przez Panią wadliwości powinna być poddana kontroli instancyjnej w drodze stosowanego środka zaskarżenia (np. zażalenia na zarządzenie w przedmiocie zwrotu pozwu, czy też apelacji w zakresie twierdzeń co do wadliwie prowadzonego postępowania dowodowego, czy też zmiany przedmiotu postępowania, o ile oczywiście zapadłe orzeczenia będą dla Pani niekorzystne, czego obecnie nie sposób jakkolwiek ocenie)."
Wiz 041 366(367, 368)/12/C
"W związku ze skargą nadesłaną do Prezesa Sądu Okręgowego w W*** , w zakresie w jakim dotyczy ona postępowania, jakie toczy się przed Sądem Rejonowym dla W*** w W*** pod sygn. VI C 441/13 w pierwszej kolejności pragnę poinformować, iż z uwagi na lakoniczność Pani skargi w tym zakresie (która w przeważającej części dotyczy sposobu rozpoznawania sprawy przed Sądem Okręgowym w W*** w sprawne o sygn. XXVII Cz 1633/16 oraz Sądu Rejonowego w G*** ), sprawia, iż nic sposób dokładnie zorientować się podjęcia jakich działań oczekuje Pani od Prezesa. Ogólnie wskazać należy, iż w ramach kompetencji nadzorczych Prezes Sądu Okręgowego nie został uprawniony do ingerencji w merytoryczne czynności podejmowane przez Sąd. "
Wiz 041-858/16/C
Zapału SSO *** do wskazywania Prezesa Sądu Rejonowego jako właściwego organu zaadresowania nieprawidłowości nie ostudziło nawet stanowisko Prezesa Sądu Rejonowego w G***
"... uprzejmie wyjaśniam, że zgodnie z przepisem art. 9n ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku Prawo o ustroju sądów powszechnych Prezes Sądu Rejonowego w G*** sprawuje wewnętrzny nadzór administracyjny nad działalnością sądów, który polega na zapewnieniu odpowiednich warunków techniczno-organizacyjnych oraz majątkowych funkcjonowania sądu i wykonywania przez sąd zadań z zakresu ochrony prawnej, oraz zapewnieniu właściwego toku wewnętrznego urzędowania sądu, bezpośrednio związanego z wykonywaniem tychże zadań. Czynności z zakresu nadzoru administracyjnego nie mogą wkraczać w dziedzinę, w której sędziowie są niezawiśli (art. 9b ustawy).
(stanowisko wiceprezesa Sądu Rejonowego z 13 listopada 2012)
Jak wynika z powyższego SSO *** wykazał się albo niewiarygodną wręcz niekompetencją albo desperacją by nie dopatrzeć się nieprawidłowości w działaniach innych sędziów i nie zbadać zdumiewającego stosunku Sądu Rejonowego w G*** do wiarygodności własnych ksiąg wieczystych i nieprawdopodobnej awersji do ujawnienia dlaczego uważa księgi wieczyste, będące niedawno gwarancja transakcji, za niewiarygodne i jeszcze bardziej zdumiewające awersji do dokonania jawnej konfrontacji własnych przekonań odnośnie rzekomej niewiarygodności tych ksiag z istniejacą dokumentacją i rzeczywistą sytuacja w terenie. Na jego postawę nie wpłynął nawet fakt, ze ówczesny wiceprezes Sądu Rejonowego w G*** odmówił jednoznacznego potwierdzenia jakie księgi wieczyste są prowadzone dla nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** ograniczając się do ogólników.
"W odpowiedzi na pismo z dnia 16 października 2012 roku, skierowane do Sądu Okręgowego w W*** , uprzejmie wyjaśniam, że aktualny stan prawny nieruchomości odzwierciedla treść księgi wieczystej. Zgodnie z przepisem art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece „Domniemywa się, że prawu jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym". Zatem, gdyby Sąd z urzędu posiadał informację o niezgodności stanu prawnego ze stanem faktycznym powyższą okoliczność uwzględniłby poprzez wpisanie ostrzeżenia do treści danej księgi wieczystej."
(całość pisma z dnia 22 listopada 2012 Adm.411- 216/12)
"W odpowiedzi na skargę dnia 18 listopada 2012 roku. skierowaną do Sądu Okręgowego owego w W*** , uprzejmie wyjaśniam, że podtrzymuję stanowisko wyrażone w moim piśmie z dnia 22 listopada 2012 roku (Adm.411- 216/12)."
(całość pisma z dnia 14 grudnia 2012 Sk 40/12)
Jednak te ogólniki najwyraźniej zadowoliły SSO ***, co w mojej ocenie wskazuje raczej na prawdziwą desperację oby nie dopatrzeć się nieprawidłowości, bowiem podejrzewać sędziego o aż tak wielki poziom niekompetencji po prostu nie wypada.
" Stanowisko Prezesa Sądu Rejonowego prezentowane w sukcesywnie adresowanych do Pani pismach (z dni 22 listopada 2012 r.. 4 grudnia 2012 r. oraz 14 grudnia 2012 r.) uznać należy za prawidłowe. Być może rozwiązania przedstawionego przez Panią problemu upatrywać należy w korzystaniu ze zwykłych środków ochrony prawnej. Doradztwo w tym zakresie przekracza jednak Uprawnienia Prezesa Sądu Okręgowego w W*** ." (Wiz 041 -369/I2/Kw)
Podsumowanie.
W podsumowaniu należy podkreślić, że nie jest istotne czy SSO *** jest istotnie aż tak niekompetentny by nie zauważyć, że jeżeli istotnie istnieją jakiekolwiek rozbieżności pomiędzy zapisami ksiąg wieczystych a stanem faktycznym to należnym sposobem ich wykazania są jawne ustalenia, a nie uwiarygadnianie ich rzekomego istnienia przez sposób prowadzenia postępowań sądowych; czy tez udaje on osobę skrajnie niekompetentną aby móc nie dopatrywać się nieprawidłowości w działaniu innych sędziów, które sprowadzają się do wykorzystania procesu sądowego do uwiarygodnienia rzekomych rozbieżności pomiędzy księgami wieczystymi a sytuacją w terenie w sytuacji gdy wykazanie istnienia rozbieżności jest w drodze jawnych uzgodnień niewykonane.
Faktem pozostaje bowiem, ze przez 4 lata nie zdołał on nadać sprawom związanym z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** jawnego biegu czyli nie spowodował dołączenia do akt spraw dokumentów z których prowadzący sprawy sędziowie wywodzili przekonanie o istnieniu pod adresem K*** 53 w M*** innej sytuacji prawnej i/lub fizycznej niż ujawniona w księgach wieczystych oraz jej uzgodnienia z aktami spraw i ogólnie dostępnymi rejestrami.
Ponadto nalezy wskazać, ze działania SSO *** wskazują, że sądownictwo powszechne wydaje się mieć poważny problem z niezawisłością sędziów. Bowiem nie wydaje się możliwe aby jakikolwiek niezawisły sędzia nie był w stanie w ciągu 4 lat zaadresować w sposób należny ewidentnej patologii w działaniu instancji niższego szczebla. I to w tak kluczowych kwestiach jak brak przestrzegania jawności postępowań sądowych i rękojmia ksiąg wieczystych.
Z poważaniem
***