więcej
Bardzo nas zdziwiło gdy na liście osób uznanych za strony sprawy w procesowaniu zezwolenie na budowę za płotem znaleźli się poprzedni współwłaściciele budynku, w którego częściach wspólnych posiadamy 5/6 udziałów i 2 mieszkania. Właściwie to nie wszyscy poprzedni współwłaściciele, tylko dwóch z czterech. Za to jeden dwa razy.
więcej
0 Comments
Po tym jak odmówiliśmy absorpcji kosztów postawienia dóbr klasztornych ponad prawem zaczęły się nam przytrafiać rzeczy dziwne. Po pierwsze sprzeciwiono się wykonaniu przez nas remontów umożliwiających doprowadzenie budynku w którym mieszkaliśmy do stanu umożliwiającego dalsze mieszkanie. więcej Decyzja Starosty pozwalająca na budowę obiektu komercyjnego na terenie dóbr klasztornych za naszym płotem była ewidentnie sprzeczna z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP), oparta na niekompletnej dokumentacji technicznej, a akta sprawy zawierały poświadczenia nie tylko sprzeczne ze stanem rzeczywistym, ale ze soba nawzajem. Składając odwołanie uważalismy, że to tylko formalność. Wydawało nam sie, że Wojewoda jest zbyt ważną funkcja, by móc pozwolic sobie na tak ewidentne postawienie podmiotu kościelnego ponad prawem. więcej Gdy prawie pięć lat temu Starosta podpisał zgodę na budowę ewidentnie sprzeczna z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) na terenie sąsiadujących z nami dóbr klasztornych nawet nie przypuszczaliśmy, że sprawa która wydawała się po prostu mała prowincjonalną hucpą będzie się ciągnęła przez tyle lat. Do głowy nam nie przyszło, że tak ewidentne uprzywilejowanie podmiotu kościelnego w świeckim państwie nie wywoła natychmiastowej reakcji Wojewody w celu przypomnienia, że w państwie członkowskim Unii Europejskiej jednak pewne standardy obowiązują. więcej Tytułem wyjaśnienia. W temacie samowoli przetestowaliśmy też co zrobi Nadzór Budowlany jeśli przekażemy mu informacje wskazujące, że budynek za naszym płotem jest prawdopodobnie samowolą budowlaną. Budynek ten znajduje się na terenie dóbr klasztornych i oprotestowanie jego "rozbudowy" rozpoczęło nasze przygody w Polsce B. więcej Tytułem wyjaśnienia. Z posiadanych przez nas dokumentów wynika iż prawdopodobnie ok.roku 2004 miała miejsce we współposiadanym przez nas budynku samowola budowlana polegająca na adaptacji kawałka strychu na coś co jest teraz mieszkaniem Pani Sąsiadki. Samowola nie spełniała żadnych norm i niewykluczone iż jedynym jej celem było stworzenie atrapy lokalu mieszkalnego na potrzeby podziału budynku na lokale mieszkalne. Co na to Nadzór Budowlany?
więcej W naszym miasteczku jest wiele sypiących się budynków. Na niektórych z nich wisi tabliczka z napisem "Grozi zawaleniem" pomimo to Powiatowy Nadzór Budowlany się nimi nie specjalnie interesuje. Można powiedzieć, że nikt go o tym nie zawiadomił. Ależ skąd! Osobiście poinformowaliśmy o jednym z nich, chcąc sprawdzić co się stanie. Budynek niszczeje dalej w tempie, które sugeruje, że hmm... siły natury mogły otrzymać pewną pomoc. więcej Na początku przez ponad rok czasu blokowano nam usuniecie zagrożenia zdrowia spowodowanego stanem budynku mieszkalnego poprzez sprzeciw wobec wykonania należnych prac budowlanych. Pomimo iz doprowadziło to do powstania uszczerbku na zdrowiu i wymusiło konieczność wyprowadzki z domu - nie uznano tego za nieprawidłowość. Posiadamy pismo w którym pracownik Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego przekonuje, że struktury państwowe mają prawo do takich działań (!). więcej Przez długi okres czasu wierzylismy, że mamy do czynienia z jakims kolosalnym nieporozumieniem. W końcu nie co dzień sie zdarza, aby cała struktura państwowa od poziomu powiatowego do ministerstwa zachowywała sie jakby żyław alternatywnej rzeczywistości. Poszlismy więc pogadać. Własciwie to mozna nawet powiedzieć, że byliśmy nachalni jeśli chodzi ochęć pogadania. więcej Niektórzy twierdzą, że sami sobie jestesmy winni, bo kupienie 5/6 nieruchomosci to proszenie sie o kłopoty. Tylko że nie jest prawdą, iż my nabyliśmy 5/6 nieruchomosci. 5/6 odnosi sie do udziałów w częsciach wspólnych. Kupując mieszkanie w bloku albo apartament w wieżowcu tez kupujemy udziały w częściach wspólnych budynku (np 1/20) w murach, fundamentach, klatce schodowej, windzie i działce gruntu na której taki blok albo wieżowiec stoi. My kupiliśmy dwa rzekomo pełnowartościowe mieszkania. więcej |
Archiwum
March 2024
|