Zwracamy się z uprzejmym zapytaniem czy mają Państwo zamiar usunąć z bazy orzeczniczej orzeczenia wydane w związku nieruchomością przy ul K** 53 w M** oraz wykonają art 304 art 2 kpk/231 kk w stosunku do sędziów odpowiedzialnych za ich wydanie. Orzeczenia te interpretują prawo w swoisty sposób potwierdzając konsekwentnie prawo administracji państwowej i organów samorządowych do procesowania spraw związanych z nieruchomościami tak jakby na ich miejscu znajdował się inny obiekt (czyli z pogwałceniem nie tylko praw wynikających z posiadania własności ale również istniejącej rzeczywistości).
Nie kwestionujemy bynajmniej uczciwości sędziów orzekających w imieniu WSA w **. Wskazujemy tylko, że nieruchomość przy ul K** 53 w M** ma konsekwentnie prowadzone księgi wieczyste z prawie 100- letnia ciągłością i świeżymi zapisami z roku 1999. 2005, 2006, 2008. 2009 (akty notarialne z wypisami z rejestru gruntów). Pozostawała ona zawsze w rękach właścicieli. Nie jest więc możliwe, aby ktokolwiek, poza funkcjonalnym analfabetą po przejrzeniu akt dowolnej sprawy związanej z ta nieruchomością, procesowanej w dowolnym trybie nie zorientował się, że wszelkie informacje o jakichkolwiek wątpliwościach co do jej sytuacji faktycznej czy prawnej tej nieruchomości to zwykła ściema.
Tym niemniej w trakcie procesowania co najmniej kilkunastu spraw dotyczących tej nieruchomości nie znalazł się ani jeden sędzia, który zorientowałby się, że jest robiony w wielka trąbę poprzez skłanianie do procesowania spawy tak jakby pod wskazanym adresem znajdowało się coś innego. Nikogo nie zastanowiło nawet to, ze nie ma nic na potwierdzenie tej tezy co zdecydowano by się dołączyć do akt sprawy. Kompetencja sędziów orzekających w imieniu WSA w Warszawie musi być wiec wstrząsająca i powinna ulec jakiejś formie weryfikacji
Chcemy więc dowiedzieć się co WSA w W** ma zamiar zrobić z baza orzecznicza, w której dzięki jego działalności dotyczącej nieruchomości znajdującej się przy ul. K** 53 w M** znalazło się kilkanaście orzeczeń potwierdzających posiadanie przez administrację państwową i samorządową prawa do procesowania spraw w oparciu o fikcyjny stan faktyczno-prawny nieruchomości. Posiadanie takich uprawnień przez kogokolwiek efektywnie pozbawia wiarygodności system Elektronicznych Ksiąg Wieczystych
Mamy nadzieję iż przynajmniej opatrzą Państwo te orzeczenia ostrzeżeniem/ zaleceniem aby nie brać ich poważnie, ponieważ wydane zostały przez funkcjonalnych analfabetów, których nawet dostęp do elektronicznych ksiąg wieczystych nie uchronił przed konsekwentnym robieniem w trąbę przez jakiegoś powiatowego cwaniaczka.