Kochany kajeciku,
Dzisiaj kontynuować chciałabym temat przedwojennych tancerek, które poślubiły hrabiów. Z westchnieniem stwierdzam iż było to widać mozliwe w tych magicznych czasach czyli szalonych latach 20-tych i 30-tych,ale niestety nigdy potem. Cóż po namysle kariera archiwistki też nie jest taką złą opcją.
Tancerka októrej chcę napisać to Hanka Ordonówna. Urodziła się jako Maria Anna Pietruszyńska córka kolejarza. Od dzieciństwa uczęszczała do szkoły baletowej, w której niczym się nie wyróżniała, a jej debiutancki występ w wieku lat 16 został wygwizdany i zrecenzowany jako "Dzieci i kotów nie należy pokazywać na scenie"
czytaj dalej.