1. O naszym Skunksie
Co prawda palcem wskazać naszego Skunksa nie potrafimy , ale z pewnością musi on istnieć. Bo nawet największe hałdy bałaganu i niekompetencji nie sprawiłyby, że w pewnym punkcie czasowym zaczęliśmy być traktowani przez wszystkie instytucje państwowe jak banici, w których prawa nikt nie wierzy i którym nawet nie wypada powiedzieć dlaczego tak jest.
Ktoś musiał te kawałki bałaganu pozbierać, przykleić do czegoś co poświadczało o prawach kogoś innego, które wykluczały nasze. Ktoś musiał uwiarygodnić ta kupkę makulatury, a potem obejść instytucje państwowe i przekonać, ze wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że miały one w zwyczaju przez prawie ostatnich 100 lat poświadczać fakty, które są sprzeczne z posiadanymi przez niego "ustaleniami".
Co do personaliów Skunksa mamy swoje podejrzenia, ale w końcu nie tyle chodzi o złapanie tego stworzenia i obdarcie go ze skórki, ile o usunięcie błędów w pracy w instytucjach państwowych i ukaranie funkcjonariuszy państwowych, którzy zamiast czytać dokumenty wierzą w niestworzone rzeczy opowiadanie przez osobnika gatunku homo non-sapiens. Chcemy więc nie tyle osobiście złapać Skunksa ile przekonać powiatowe instytucje państwowe, ze powinny się z nim rozprawić. Oczywiście w ramach obowiązujących ustaw.
Naszym drobnym wkładem niech pozostanie to, ze przez ostatnich kilka lat udało nam się zebrać sporo informacji, które zaczynają się układać w spójną całość niczym puzzle lub klocki lego. Pora je spróbować je poskładać. Może wtedy znajdziemy sposób aby przekonać instytucje powiatowe, ze czasami "nie dopatrywanie się" i odwracanie wzroku w drugą stronę jest najgorsza opcją. Szczególnie gdy w powiecie grasują Skunksy.
więcej