Tymczasem instancje nadrzędne dały popis. Sprawa zakończyła się pozwem przeciwko kancelarii premiera. No bo niby kogo mamy pozywać skoro żadna instytucja w powiecie nie działa, a instancje nadrzędne mają tak wielkie zaufanie do powiatu, że odmawiają weryfikacji nawet oczywistych bzdur.
Dzisiaj na ecoZiemianinie o pieczeniu chleba