Po raz kolejny w tym tygodniu pani Mieciunia stanęła przed odrapanym szarym budynkiem, którego jedynym barwnym akcentem była wielka tablica z napisem „Sponsorem zakończonej właśnie renowacji obiektu jest Krasnoludex Holding” w którym mieściły się wszystkie lokalne urzędy.
Energicznym ruchem parasolki zapukała w okno budki strażnika na której pisało Informacja.
- Pani w jakiej sprawie? – zapytał strażnik w budce nie odrywając oczu od gazety.
- Ważnego donosu – burknęła pani Mieciunia
Strażnik nie wykazał najmniejszego zainteresowania
– Donosomat - wymamrotał
- Do-no-co?
- Donosomat – powtórzył strażnik, przewracając stronę w gazecie – Tuż przy wejściu po lewej stronie.
całość tutaj