Nadszedł czas, żeby przyznać się uczciwie. Uporządkowanie korespondencji z urzędami,tak żeby nadawała się do publikacji na naszej stronie po prostu nas przerosło. Walczylismy z opasłym segragatorami zawierającymi nasze skargi, wnioski i odwołania (oraz odpowiedzi na nie) długo i bohatersko starając się wydobyć z nich cokolwiek,co miałoby jakikolwiek sens. Niestety poleglismy. Jednakże wtedy właśnie nadeszła niespodziewana pomoc.....
całość tutaj