Sprawa dotyczyła włamania Pani Sąsiadki do naszego pomieszczenia (co fachowo nazywa się naruszeniem miru domowego). Pani Sąsiadka przyznała się do czynu, a Prokuratura wniosła o warunkowe umorzenie z czym raczej się nie zgadzaliśmy, wychodząc z założenia że jeśli Pani Sasiadka nie zostanie ukarana to istnieje wysokie ryzyko, że włamania mogą się powtarzać.
więcej