Jak wielu funkcjonariuszy musiało wykazać się całkowitą niezdolnością do należnej oceny sytuacji, aby w ciągu 2-3 lat doszło do wystawienia tak dużej ilości dokumentów sprzecznych z niepodważalnym stanem prawnym nieruchomości poświadczonym nie tylko stertą dokumentów państwowych, aktów notarialnych, ale przede wszystkim konsekwentnie prowadzonymi księgami wieczystymi (patrz poniżej), których zapisy są identyczne z wypisem z powiatowego rejestru gruntów. Nie istnieje możliwość, aby tak udokumentowany stan prawny można było zakwestionować. A tym bardziej kreując co najmniej kilka wykluczających się nawzajem wersji. W aktach spraw w oparciu o które dokumenty sprzeczne z zapisami wspomnianych ksiąg wieczystych zostały wystawione, nigdy nie znalazł się dokument, który mógłby być podstawą do zakwestionowania ich potwierdzonych zresztą wypisem z rejestru gruntów. Kwestionowanie stanu prawnego odbywało się więc bez udziału stron zainteresowanych, a nawet bez oficjalnego poinformowania ich, że takie wątpliwości mogą istnieć.
Weryfikacja wszelkich wątpliwości byłoby dziecinnie prosta w oparciu o posiadana przez strony sprawy dokumentację.
Według naszej wiedzy dla nieruchomości prowadzone są 4 księgi wieczyste
1) W***/000o****/5 - dla całej posesji w której znajduje się informacja o wyodrębnieniu 3 lokali z informacja jakie udziały w pozostałych częściach nieruchomości przypada właścicielowi każdego lokalu
2) W***/0005****/0 , W***/0005****/3 , W***/0005****/6 - da poszczególnych lokali. W każdej z nich jest odniesienie do księgi całej nieruchomości i potwierdzona jest ilość współudziałów w niepodzielonej części nieruchomości jaka jest przypisana do każdego lokalu.
Powierzchnie lokali (czyli suma wszystkich pomieszczeń przynależnych i wchodzących w skład) zostały podane w księgach wieczystych, a dokładny kształt lokali określa inwentaryzacja, dokonana przed wyodrębnieniem lokali, do której są odniesienia w sporządzonych umowach mających formę aktu notarialnego.
Jak wspomnieliśmy powyższy stan potwierdza szereg dokumentów i wypis z powiatowych rejestrów gruntów.
Jeszcze raz podkreślamy, że do chwili obecnej nie ujawniono nam- Ćwokom, żadnych okoliczności które mogłyby zmieniać stan prawny ujawniony we wzmiankowanych księgach wieczystych. Na ile się orientujemy takie okoliczności nie mogą zaistnieć.
I w naszej opinii ilość dokumentów wystawionych po 2009 roku sprzecznych z zapisami ujawnionym we wspomnianych księgach wieczystych jest miarą kompromitacji dla idei nietransparentnego państwa (czyli takiego w którym funkcjonariusz państwowy wie lepiej) i stanowi swoiste efitafium dla przekonania o tym, że funcjonariusze państwowi są zdolni do należnej oceny sytuacji bez pomocy obywateli.