Prosimy więc Prokuraturę Krajową o przebaczenie iż przez lata ją pomijaliśmy w naszej korespondencji i obiecujemy, że się poprawimy i już więcej takie przeoczenie nam się nie zdarzy.
A swoja drogą to mamy zdumiewające wrażenie deja vu. Gdy w latach 2011-2013 intensywnie korespondowaliśmy z Prokuraturą Krajową mieliśmy wrażenie, ze Prokuratura Krajowa działa w przekonaniu, że jest skrzynką pocztową Prokuratury Apelacyjnej i wszelkie nasze skargi były tam przekazywane lub tłumaczono nam, ze nasze skargi na działania Prokuratury Apelacyjnej są bezzasadne. Obecnie, czyli kilka lat po reformie prokuratury, nasze pismo zostało przekazane do Prokuratury Regionalnej "do wykorzystania".
Jak mówił klasyk "wiele się musi zmienić, by wszystko pozostało po staremu".
więcej