Kancelaria Premiera/ Ministerstwo Infrastruktury/MSWiA
22.05.2018
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do pisma z 14.03.2018 i kolejnych.
Na wstępie pragnę przypomnieć, że w terminie przewidzianym dla załatwienia spraw prostych nie zdołali Państwo nawet wyjaśnić dlaczego przez 8 lat żadna z instytucji nadzoru nie dopatrzyła się nieprawidłowości w gminno-powiatowych "ustaleniach", które ok 2009 roku ulokowały w miejscu dobrze udokumentowanej prywatnej nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** inny obiekt. Musi to budzić niekłamane zdziwienie zważywszy, że owe "ustalenia" były sprzeczne ze wszystkim co ma według Ustawodawcy może mieć znaczenie prawne.
Państwa niezdolność do wyjaśnienia sprawy jest tym bardziej zdumiewająca, że coraz więcej poszlak wskazuje, że właśnie na przykładzie nieruchomości przy ul K*** 53 w M*** udokumentowano jak się porządkuje sytuację geodezyjno-prawną nieruchomości w Powiecie Grodziskim (przewidzianym aktualnie jako miejsce strategicznej inwestycji).
Można zrozumieć, że instytucje nadzoru mogą wychodzić z założenia, że lokalne instytucje najlepiej znają sytuację w terenie. Jednak jeśli lokalne "ustalenia" sprzeczne są z zapisami ksiąg wieczystych o 100-letniej ciągłości, wystawianymi wielokrotnie wypisami z ewidencji gruntów i opierają się na tym, że w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości znajduje się obiekt którego nigdy tam nie było, to funkcjonariusz państwowy zatrudniony w instytucji nadzoru powinien jednak doprowadzić do jawnego wyjaśnienia sprawy zamiast ślepo podążać za lokalnymi "ustaleniami". Do tego nie informując o co chodzi będących stroną sprawy właścicieli nieruchomości..
W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego niż udokumentowanie Państwa bezradności wobec ewidentnego przejawu powiatowej i ponadpowiatowej niekompetencji. Wobec czego wszelkie skargi na działania funkcjonariuszy państwowych którzy mieli do czynienia ze sprawą nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** będą kierowane do Państwa.
Z poważaniem
***
#
Skarga
Składam skargę na działania pani *** Naczelnika Wydziału Orzeczniczo-Prawnego działającej z upoważnienia *** Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w sprawie WOP.7640.20.2017.SB. Jednocześnie wnoszę o wszczęcie skorzystanie z posiadanych uprawnień dla wszczęcia postępowania dyscyplinarnego celem ustalenia czy nie doszło z jej strony do rażącego niedopełnienia obowiązków.
Uzasadnienie
Pismem WOP.7640.20.2017.SB *** odmówiła wydania zaświadczenia zawierającego informacje o dokumentach, które pozwalały procesować sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** tak jakby pod tym adresem znajdował się inny obiekt niż ten, który się tam rzeczywiście znajduje (patrz np. Google Maps) i jest ujawniony w zapisach ksiąg wieczystych i wielokrotnie wydawanych wypisach z ewidencji gruntów.
W uzasadnieniu *** napisała m. in że "(…) Powyższe okoliczności nie mogą zostać potwierdzone w postaci zaświadczenia, jako, że nie wynikają z prowadzonych przez organ ewidencji, rejestrów bądź z innych danych znajdujących się w posiadaniu organu (...)"
Oznacza to, że po zbadaniu sprawy zauważyła, że nie mając żadnego dowodu, iż pod wskazanym adresem jest inny obiekt niż wynika to z zapisów ksiąg wieczystych (i jest widoczny choćby na Google Maps)- zarówno jej współpracownicy jak i ona sama w przeszłości uwiarygadniali rzekome istnienie pod adresem K*** 53 w M*** nieruchomości o innych parametrach niż ta dla której prowadzone są księgi wieczyste i która istnieje w terenie.
Co więcej po należnym zaznajomieniu się ze sprawą *** nie mogła nie zauważyć, że takie działania nadzoru budowlanego współistnieją z:
1. Odmowa wydania przez Wydział Architektoniczno-Budowlany Starostwa G*** i PINB w G*** zaświadczenia że ok 2009 roku nie przyjęto do zasobów budowlanych dokumentacji sugerującej istnienie pod adresem K*** 53 w M*** innego obiektu z innym właścicielem niż wynika to z zapisów ksiąg wieczystych prowadzonych dla tej nieruchomości
2. Zmianą szeregu danych w ewidencji gruntów (których źródła Starostwo G*** nie chce ujawnić) i których znaczna część z dużym prawdopodobieństwem została wprowadzona na podstawie dokumentacji przyjętej do zasobów budowlanych bez wiedzy właścicieli nieruchomości.
W tym miejscu należy wskazać, ze szczególnie wobec wysoce niefortunnej uchwały Sądu Najwyższego z 28 lutego 1989 roku sygn. (III CZP 13/89) dział I-O ksiag wieczystych nie ma domniemania wiarygodności. Co oznacza, ze do podważenia praw ujawnionych w księgach wieczystych wystarczy tylko uwiarygodnić istnienie pod danym adresem obiektu o innych parametrach niż wynika to z zapisów tego działu.
W takich okolicznościach zaangażowanie nadzoru budowlanego w uwiarygadnianie rzekomego istnienia pod adresem K*** 53 w M*** innego obiektu niż rzeczywiści istniejący (i udokumentowany m.in zapisami ksiag wieczystych) ma poważne konsekwencje prawne.
Pomimo to pani *** zaniechała wyjaśnienia sprawy nawet w stopniu tak podstawowym jak zażądanie dołączenia do akt sprawy dokumentów z których pracownicy nadzoru budowlanego po 2009 roku zaczęli wywodzić rzekome istnienie pod adresem K*** 53 w M*** innego obiektu niż istnieje w rzeczywistości oraz jest ujawniony w księgach wieczystych i dokumentacji budowlanej z lat 2003-2005 obecnej w zasobach budowlanych. Oraz skonfrontowania ich z właścicielami nieruchomości będącymi stroną sprawy w prowadzonych postępowaniach.
Rozumiem, ze jawne wyjaśnienie sprawy miałoby najprawdopodobniej bardzo poważne konsekwencje dla szeregu pracowników nadzoru budowlanego, którzy latami pozwalali na to by proces budowlany był wykorzystywany dla uwiarygadnianie istnienia pod danym adresem innej nieruchomości niż wynika to z zapisów ksiąg wieczystych. A tym samym poświadczali o rzekomej rozbieżności pomiędzy zapisami tych ksiąg a stanem faktycznym. Jednak dla Naczelnika Wydziału Orzeczniczo-Prawnego w Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego nie powinna być priorytetem „solidarność grupowa”, ale zachowanie wiarygodności procesu budowlanego i powagi instytucji w której pracuje. Nie powinno bowiem ulegać żadnej wątpliwości, że zaangażowanie nadzoru budowlanego w uwiarygadnianie rzekomego istnienia fikcyjnych rozbieżności pomiędzy zapisami ksiąg wieczystych a stanem faktycznym naruszyło powagę i wiarygodność instytucji nadzoru budowlanego w znacznym stopniu.
Na marginesie wskazuję, ze pani *** w przeszłości prowadziła sprawy związane z nieruchomością przy ul K*** 53 w M*** (przykładowe sygn WOP.7641.383.2011 ABR; WOP.7641.479.2011 ABR; WOP.7641.478.2011 ABR; WOP.7722.671.2012 ABR;) Wówczas również nie ujawniła dlaczego są one procesowane tak jakby w miejscu rzeczywiście istniejącej nieruchomości istniał obiekt o innej charakterystyce fizycznej i prawnej.
Wobec czego wnoszę jak powyżej. Wyrażam zarazem nadzieję, ze niezależnie od rozpatrzenia skargi na panią *** zostaną wreszcie ujawnione okoliczności i dokumenty, które od ok 2009 roku są źródłem panującego w GUNB i we wszystkich instytucjach mu podległych przekonania o prawidłowości prowadzenia postępowań dotyczących nieruchomości przy ul. K*** 53 w M*** dla obiektu o innej charakterystyce fizycznej niż wynika to z sytuacji w terenie, zapisów ksiąg wieczystych oraz szeregu dokumentów mających znaczenie prawne.
Z poważaniem
***