Sprawozdanie z kolejnego posiedzenia Kapituły.
Z powodu trudnych warunków atmosferyczno-termicznych (ostry atak zimy) spotkanie Kapituły odbyło sie w przytulnym mieszkanku pani G. Stawili sie wszyscy z wyjatkiem Mieciuni, która powiedziała, że nie ma czasu gdyż rozdaje autografy.
Frajer przyniósł wykopaną przez nas pordzewiała puszke z napisem 'Swiss chocolate -hand made' w której, jak twierdził miał niepodwazalny dowód, że boski plan Mieciuni dla Starego Letniska jest nielegalny, co wszyscy przyjęliśmy z ulgą.
czytaj dalej.