I tu znów otrzymaliśmy szereg odpowiedzi które delikatnie mówiąc nic nie wnosiły w porównaniu do stanowiska poprzedniego burmistrza (no może poza tym, że tym razem UM potwierdził, że ćwoki poza lokalami mieszkalnymi są jeszcze współwłaścicielami 5/6 gruntu - jednak z zastrzeżeniem, że UM przepisał te informacje wprost z ksiąg wieczystych, a nie ze swoich rejestrów) .Pisma te umieściliśmy ba stronie Dzieników Ćwoków.
Ponieważ nałożyło się nam to na niechęć Urzędu Miasta do dzielenia się zawartością swoich zasobów archiwalnych w ogóle postanowiliśmy udzielić Urzędowi pomocy przesyłając tam dokumenty które pozwolą być może na uzupełnienie zasobów archiwalnych w stopniu wystarczającym do wystawienia wnioskowanych zaświadczeń.
Szanowna Pani Burmistrz,
Bardzo dziękuje za otrzymany plik odmów wydania wnioskowanych zaświadczeń (m.in. GNPP.680.37.2015, GNPP.680.36.2015 itp)Wzywam jednak Panią do zaprzestania naruszania dobrego imienia Gminy M** poprzez uporczywe wykazywanie, ze nie jest Pani w pozycji by wystawić zaświadczenia o nie podejmowaniu przez Gminę M** czynności do których nie była uprawniona w stosunku do nieruchomości prywatnej zlokalizowanej przy ulicy K** 53 w M**.Wskazuję, że władanie nieruchomością przez właścicieli pozostawia w urzędach bogata dokumentację, która z definicji pozwala wykluczyć władanie nieruchomością przez gminę lub osoby trzecie. Takie dokumenty z pewnością były w Urzędzie Miasta M*** jeszcze w 1999, 2002 i 2009 roku.
Musi więc Pani się zgodzić iż nie jest możliwe aby Gmina bez ewidentnego naruszenia prawa mogła więc przedstawiać się jako władający/zarządzający nieruchomością czy też uczestniczyć np w zasiedzeniu nieruchomości przez osoby trzecie.Nie rozumiem więc co chce Pani zasugerować twierdząc, ze nie może wystawić zaświadczenia w powyższej kwestii, która jak wykazano powyżej musi mieć odzwierciedlenie w obecnej w Urzędzie Miasta M** dokumentacji.
Z kolei brak najemców w trybie decyzji administracyjnej może Pani również łatwo ustalić, z tego względu, że do 2005 roku w budynku przy ulicy K** 53 (dawniej 21) powstałym pod koniec lat 1950-tych nie było wydzielonych lokali mieszkalnych, a powierzchnia budynku wypełniała definicje budynku jednorodzinnego. Musi mieć to pełne odzwierciedlenie w danych meldunkowych czy podatkowych etc. Znowu więc nie rozumiem co chce Pani zasugerować uchylając się od wydania zaświadczenia o treści wynikającej z istniejących w Gminie M** rejestrów.Wskazuję, ze celem uzyskania zaświadczeń jest wykluczenie Urzędu Miasta M** jako źródła informacji o treściach sprzecznych z istniejącym stanem faktycznym, Bez pojawienia się tych informacji w przestrzeni publicznej nie byłoby możliwe uporczywe ignorowanie zapisów ksiąg wieczystych i katastru (z których wywodzę swoje prawo własności) przez różne instytucje państwowe.
W dowód mojej życzliwości do Gminy M** przesyłam więc elektroniczne kopie dokumentów obecnych w archiwach Miasta M** a także Sądu Rejonowego w G**, które zostały wystawione przez Urząd Miasta M** i które nie powinny pozostawiać wątpliwości co do stanu faktycznego i prawnego nieruchomości przy ulicy K** 53 w M** jaki miał miejsce w momencie ich wystawienia.Wyrażam nadzieję iż przesłane dokumenty pozwolą uzupełnić braki w dokumentacji prowadzonej przez Urząd Miasta M** (jeśli rzeczywiście występują) w stopniu umożliwiającym wystawienie 7 zaświadczeń, o których wystawienie jednocześnie wnoszę ponownie.
Jednocześnie informuję iż wobec faktu iż dotychczasowa korespondencja z Urzędem Miasta M** wzbudziła moje poważne wątpliwości co do rzetelności obchodzenia się z dokumentacją archiwalną (szczególnie dotyczącą Referatu Gospodarki Nieruchomościami i Planowania Przestrzennego) skierowałam do Rady Miasta M** wniosek o zbadanie działań Burmistrza Miasta M** w tym zakresie.z poważaniem