Po raz kolejny pragniemy zapewnić Państwa o naszym uwielbieniu dla profesjonalizmu oraz kompetencji Państwa pracowników. Które mamy zamiar wyrazić doprowadzając do wpisania wpisania III RP do Księgi Rekordów Guinessa jako jako jedynego państwa gdzie w miejscu strategicznych inwestycji "porządkuje" się teren przekładając dokumenty publicznego szaletu (*) na prywatną nieruchomość. Do tego nie informując o tym właścicieli tej nieruchomości.
Nie wątpiąc w kompetencję i profesjonalizm Państwa pracowników nie wątpimy również, że dotarli oni również do "zmartwychwstania" przedwojennych właścicieli m.in. nieruchomości przy ul. K 53 w M.
W zasadzie wspomniane „zmartwychwstanie” wyglądałoby na zwykłą pomyłkę zrobioną przy okazji dokonywania wpisu w ewidencji gruntów w latach 1970-tych. Jednak to, że gminno-powiatowe instytucje nie chcą tej pomyłki sprostować nawet po okazaniu nagrobka na Powązkach (nie mówiąc o szeregu dokumentach potwierdzających iż wspomniani przedwojenni właściciele zmarli w latach 1930-tych) sprawia, że trzeba musimy uznać, ze mamy do czynienia z udokumentowanym przypadkiem „zmartwychwstania” siłą gminno-powiatowych „ustaleń”.
Absolutnie nie wątpimy, że sprawa musiała zostać dogłębnie zbadana przez kompetentnych i profesjonalnych funkcjonariuszy państwowych szczebla ponadpowiatowego. W związku z tym prosimy o poinformowanie nas czy to właśnie „zmartwychwstali” siłą gminno-powiatowych „ustaleń” nieboszczycy są właścicielami tego publicznego szaletu (*), który ustalono na nieruchomości należącej do osób wywodzących swoje prawa od prawowitych spadkobierców. Prosimy także o pogratulowanie od nas „zmartwychwstałym” nieboszczykom z okazji zbliżających się ich 140-tych urodzin.
Mimo wszystko jeszcze raz rekomendujemy jednak rekomendujemy sprawdzenie czy instytucje gminno-powiatowe w powiecie G w swoich "ustaleniach" przypadkiem jednak trochę nie przesadzają. Wydaje się bowiem, że gdyby sprawa K 53 w M stanowiła jakąś pojedynczą patologię w powiecie G to raczej dawno zostałaby już zaadresowana.
Wyjaśnienie przywitają z pewnością z ulgą nie tylko właściciele wspomnianej nieruchomości czy pewna ilość mieszkańców M, która ma podobne problemy, ale domniemany, że również Burmistrz Miasta M, która sama przyznaje, że jej możliwości już przekracza rozwiązanie problemu zmieniających się "ustaleń" lokalizacji niektórych dróg publicznych.
W załączeniu ciąg dalszy listy funkcjonariuszy państwowych, którzy procesowali sprawy związane z nieruchomością przy ul K 53 w M po 2009 roku (czyli po dacie pojawienia się w gminno-powiatowych instytucjach przekonania, ze na jej miejscu znajduje się publiczny szalet (*))
Z poważaniem
Akcja społeczna Niespotykanie Spokojny Obywatel
(*) Poza publicznym szaletem w grę wchodzą ewentualnie inne obiekty użyteczności publicznej klasy PKOB 1274 tj areszt śledczy, koszary, bursa itp. Zapewniamy Państwa że istnienie któregokolwiek z tych obiektów właściciele nieruchomości na pewno by zauważyli.
PS. Dokumentację sprawy w formie prowadzonego od kilku lat bloga znajdą Państwo na stronie http://lacorruption.weebly.com/ korespondencję prowadzoną w tej sprawie w swoich archiwach.
Uzupełniona o kolejne nazwiska lista funkcjonariuszy państwowych, którzy procesowali sprawy związane z nieruchomością przy ul K 53 w M po 2009 roku (czyli po dacie pojawienia się w gminno-powiatowych instytucjach przekonania, że na jej miejscu znajduje się publiczny szalet(*)) Dodane kolejne nazwiska – podkreślone.
http://lacorruption.weebly.com/dziennik-262wokoacutew-x.htm…